Zgłoski i ich skład głoskowy. 33
Wprawdzie w gwarach, sąsiadujących z gwarami czeskie-mi, słowackiemi i ruskiemi, jak również w ustacli Polaków, mieszkających lub pochodzących z Rusi, spółgłoska, oznaczana literą h, różni się brzmieniem od spółgłoski, wyrażanej literami cli, jest bowiem spółgłoską dźwięczną, w gwarach jednak środkowych obszarów Polski i w polskim języku wykształconym jest tylko jedna spółgłoska tylnojęzykowa szczelinowa i ta ma wymowę bezdźwięczną. Rozróżnianie w pisowni liter ch i li opiera się więc tylko na utrwalonym zwyczaju. W wyrazach swojskich piszemy ch, np.' chwalić, ucho, suchy, wierzch, w wyrazach natomiast cudzoziemskich używamy liter ch lub h, zależnie od tego, jaką pisownię miały te wyrazy w języku, z którego zostały zapożyczone, np. echo (łać.-grec. echo), chór (łać.-grec. chorus), charakter (łać.-grec. character), dach (niem. dach), a obok tego honor (łać. honor), humor (łać. humor), hardy (czesk. hrdy), handel (niem. handel).
Umiejętność poprawnego używania obu tych znaków opiera się tylko na pamięci i wprawie.
VI. ZGŁOSKI l ICH SKŁAD GŁOSKOWY.
§ 23. Materjałem, z którego tworzymy głoski, jest wydech; podczas wdechu, gdy wciągamy powietrze do płuc, przestajemy mówić. Ale wydech przepływa przez narządy mowy tak długo, że wystarcza na wytwarzanie nie jednej głoski, lecz wyrazów, a nawet zdań całych. To przepływanie wydechu przez narządy mowy nie odbywa się jednak jednym ciągiem, lecz ulega chwilowym przerwom, zależnie od ruchów przepony, oddzielającej płuca od jamy brzusznej. Wznosząc przeponę do góry, wypychamy powietrze z płuc; gdy ją opuszczamy, wydech się przerywa.
Zależnie od tych ruchów przepony powstają w wydechu chwilowe, ale wyraźne przerwy, które rozkładają mowę na cząstki. Cząstki te nazywamy zgłoskami albo sylabami, lak, naprzykład, zdanie z nocą wszystko ucichło na świećie roz-
Sl. Szober.— Gramatyk* jęz. polsk. II.—3