Samogłoski w polskim systemie Sonologicznym. 79
na połączenia dwugłoskowe, składające się z samogłoski czystej (niekiedy nacechowanej większem lub mniej szem zabarwieniem nosowem) i spółgłoski nosowej, przystosowanej miejscem artykulacji do spółgłoski następującej np. [vęs, vęy, vigę], ale [zomp, kont, p'enta, ren-ka].
Odchylenia tych war j anto w pobocznych od artykulacyjnych i akustycznych właściwości warjantu głównego są tak wyraźne, że nie mogą wychodzić poza obręb poczucia językowego. To też niektórzy badacze, analizując podobne zjawiska, przypisują tym odmiankom pobocznym samogłosek nosowych charakter warjantu głównego, a postaci fonetyczne z wymową jednolitą (wokaliezną) za warjanty poboczne 1).
Nie jest to jednak stanowisko słuszne, przynajmniej w odniesieniu do systemu fonologicznego polskiego języka literackiego. Polski język wykształcony zupełnie wyraźnie odróżnia fone-maty samogłosek nosowych i połączenia fonematów samogłosek czystych z fonematami spółgłosek nosowych. Różnice uwidoczniają się w różnych wymianach fonologicznych, a na obszarach północno-wschodnich Polski w pewnym zakresie także w różnych sposobach fonetycznego wykonania.
Wprawdzie w wymowie krakowskiej [i>] tylnojęzykowe występuje nietylko w takich wyrazach, jak [stroi>k'i] = strąki, ale i w takich jak [postronki]—postronki, nietylko w takich, jak [reokaj = ręka, ale i w takich, jak [irenka] = Irenka, ale w wymowie warszawskiej zaznacza się wyraźna między temi dwoma wypadkami różnica: [n] tylnojęzykowe pojawia się tylko w wypadkach rozpadu samogłoski nosowej, w połączeniach zaś samogłoski czystej ze spółgłoską nosową zjawia się w tern samem położeniu przed spółgłoską zwartą tylnojęzykową [n] zębowe, a więc [stror>k'i] = strąki, [renka] = ręka, ale [postronki] = postronki, [irenka] = Irmka. Ta różnica fonetyczna wyraźnie świadczy, że fonematy samogłosek nosowych inaczej są poczuwa-
') W ten sposób ocenia T rubetzkoy fonematy połabskich samogłosek nosowych. Ob. jego Pcłabische Studien, str. 119 i 131.