ZA ZYGMUNTÓW. 249
W wieku XVI przemieszkiwało w Krakowie mnóstwo kunszt-mistrzów, noszących nazwę: pixidiarius, tormeutarius i buchsenuiej-ster, mianowicie: prócz wspomnianego już Beherna, w r. 1513 Nico-laus koniglicber Biichsenmejster, w r. 1533 Hans G-raser kóuigl, Majstat. Biichsenmejster, Joannes de Wissenburg tormentarius re-gius, Georgius Algayer, tormentorum regiorum Magister, Pfaff pixi-diarius regius, w r. 1538 Ludovicus Petrani, Reg. Maj. pixidiarius. Kranciscuspixidiarius regis, wr. 1540Mathias Rotenbach deMogun-cia, regius ąuondam pixidiarius, seu tormentorum bellicorum magister, Melchior Warez, regis pixidiarius, Ludovicus Italus, S. R. M. pixidiarius. Wszyscy noszący tytuł tormentarius byli prawdopodobnie lundwisarzami, biksenmajstrowie zaś i piksydyaryusze mogli być także nimi, ale mogli też być puszkarzami albo rusznicarzami.
W wieku XVI ruśnicarze z pasamonuikami, kotlarzami i zegarmistrzami jedno zgromadzenie składali, ale gdy się ich liczba pomnożyła, wyrobili sobie pozwolenie na założenie osobnego cechu. Do rzędu rzemiosł, trudniących się wyrobem broni ręcznej, należeli sychtarze albo syftarze, od wyrazu niemieckiego schaft-łoże. Zatrudnieniem ich było wyrabianie łoż czyli osad do broni ręcznej. Czeladź szyftarska przybywała z Niemiec, a gdy ich w Krakowie kilku się osiedliło, wcielili się do cechu ślusarskiego i bractwo z nimi przyjęli, a później założyli cech osobny
Rzemieślnicy ci t. j. ruśnicarze i szychtarze wyrabiali nietylko rusznice ptasie i zwierzęce dla panów i paniąt z Litwy, Rusi i Podola, ale też i rusznice tarczowe albo szańcowe, na potrzebę wojenną używane, tudzież wszelką przynależytość do tej strzelby, jak rury, zamki, loża, nawet pięknie nabijane i ozdabiane, a nareszcie hakownice i śmigownice. Rusznice w połowie XVI wieku były już bardzo rozpowszechnione. Znajdywały się one w rękach ziemian i mieszczan, nawet w tak głuchych zakątkach jak Żytomierz. Rewizor Lew Patajewicz Tyszkowicz powiada: „a toho porochu (ruszni-czego) bolsze potreba, bo wsi ziemianie i mieszczanie rusznicy majut i strelati dobre umiejut“.
Obok rzemieślników, trudniących się wyrobem broni palnej, istnieli w Krakowie nietylko w XV, ale i w XVI wieku kunstmistrze od robienia kusz, łuków i wszystkiego co do nich należy. Zwano ich „arcufex“ albo ,;Bogneru. Takim był w r. 1431 Jerominus ar-cufex, majstrem zaś, który się zajmował sporządzaniem sajdaków czyli kołczanów, Mathias (1423), Kachirmaeher albo pharetrator. W r. 1432 znany był Jakób Kachirmaeher a w r 1449 Vincentius pharetrator. Inni znowu wyrabiali belty czyli groty do kusz i łuków jak Peter, Pfeihmidtde Stradora. Pod rokiem 1515 zapisaną jest w aktach miejskich umowa, w której Stanisław balistarius obowiązuje się zrobić i dostawić Wiktorowi Szyieuskiemu 12 kusz „duo-
') Ambr. Grabowskiego, ,,Nabytki* .124.