145
Recenzje
nadmiar informacji, zatrzymywanie się przy szczegółach, co rozdłuża narrację i zaciemnia obraz całości, mimo bardzo jasnej i logicznej kompozycji pracy.
Książka Marka Busia będzie nieocenioną pomocą dla przyszłych wydawców Norwida, w swej części historycznej zaś także interesującym źródłem wiedzy o niezwykłym procesie rekonstrukcji dzieła Norwida. Jej pewne niedostatki, jak sądzę, wynikły w dużej mierze ze zmiany początkowej, bardziej maksy-malistycznej koncepcji. Jej zalety, co chciałbym podkreślić, świadczą o dojrzałości naukowej autora. Sądzę, że norwidologia zyskuje badacza, który będzie należał do jej czołówki. Nie tylko jako doskonały znawca literatury przedmiotu, nie tylko jako dobrze metodologicznie przygotowany edytor, lecz również jako wnikliwy czytelnik i interpretator Norwidowej poezji, posiadający osobowościowe predyspozycje do jej rozumienia, interpretator, który — jak myślę — nie podda się różnym pokusom sztuki nadinterpretacji. Pozostanie wierny Norwidowi.
Stefan Sawicki
Katolicki Uniwersytet Lubelski
Marek Ruś, Składanie pieśni. Z dziejów edytorstwa twórczości Cypriana Norwida. Wydawnictwo Naukowe WSP, Prace Monograficzne nr 225, Kraków 1997, XXII + 371s. +16 s. ilustracji.
Andrzej Notkowski
O roku 1848 współcześni mówili „szalony rok” — jak pisała jedna z berlińskich gazet — „szalony szaleństwem wolności”. I to prawda. Styczniowe rozruchy na Sycylii przeciwko Ferdynandowi Burbonowi oraz lutowa rewolta w Paryżu, która zmiotła z tronu Ludwika Filipa i wprowadziła we Francji II Republikę, zapoczątkowały wielką falę wystąpień rewolucyjnych w całej niemal Europie. Wydarzenia te, już wtedy trafnie nazwane Wiosną Ludów, w dziejach „starego kontynentu” miały iście przełomowe znaczenie. Wjeden potężny nurt reformatorski łączyły się ruchy narodowowyzwoleńcze, dążenia do liberalno-demokratycznych przemian ustrojowych oraz walka o rozwiązanie problemów społecznych — o uwłaszczenie chłopstwa i o ustawodawstwo pracy dla rodzącej się klasy robotniczej. A wszystko to przyodziane było w barwny, romantyczny kostium, ozdobiony nieraz wzniosłym pustosłowiem i ckliwą egzaltacją. Jednak Wiosna Ludów, zadając śmiertelny cios feudalizmowi i monarchiom absolutnym, otworzyła w Europie drogę ku reformowaniu się nowoczesnych narodów, ustrojów parlamentarnych i swobód obywatelskich kładąc fundamenty pod dzisiejszą cywilizację.
Na ziemiach polskich wolnościowe i narodowe poruszenia lat 1848-1849 objęły zabory pruski i austriacki. Wydarzeniom w Galicji poświęcona została konferencja naukowa, zorganizowana w ich 150 rocznicę przez Instytut Nauk Społecznych i Instytut Historii naszej uczelni. Jej pokłosiem jest właśnie omawiana książka. Otwiera ją szkic Michała Śliwy Rok 1846 w Galicji i późniejsza Rewolucja 1848. Zdaniem autora, między owymi wydarzeniami nic ma tak ścisłych związków, jakich dotąd dopatrywali się krajowi badacze.
Samej Wiosny Ludów w Galicji dotyczą artykuły: Władysława Wica — Rok 1848 w Krakowie, Kazimierza Karolczaka — Arystokraci galicyjscy wobec wypadków 1848 r, Mariana Stolarczyka — Udział duchowieństwa rzymskokatolickiego w galicyjskiej Wiośnie Ludów oraz Zbigniewa Frasa — Stowarzyszenia polityczne, paramilitarne, społeczno-zawodowe i edukacyjne w Galicji w 1848 roku. Szczególnie intere-sujący jest ten ostatni tekst. Autor — zmarły niedawno wrocławski historyk — opisując wymienione w tytule rozprawy organizacje ukazuje społeczny zasięg ruchu rewolucyjnego.
Charakter źródłoznawczy ma także opracowanie nieżyjącego już ukraińskiego naukowca, długoletniego współpracownika naszej Akademii, Oresta Maciuka Dzieje Ludów w świe-