Kajtkowe przygody, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia


Kajtkowe przygody


Mały Kajtuś był zdrowym bociankiem. Był najsilniejszy pośród wszystkich bocianków w gnieździe i zawsze był głodny. Bardzo szybko rósł. Pewnego dnia wypadł z gniazda. Z pomocą przyszli mu ludzie, ale nie miał wystarczająco dużo siły, aby odlecieć razem z rodziną na zimę do cieplejszych krajów. Pozostał w Polsce. Opuścił gniazdo i zamieszkał z ludźmi w pobliskim gospodarstwie.
Bardzo szybko bocian poznał wszystkich mieszkańców podwórka: kury, gęsi, kota, psa. W domostwie Orczyków wiodło mu się bardzo dobrze. Karmiono go. Towarzyszył dzieciom w czasie wypraw na grzyby.
Nadeszła pora wykopków ziemniaków. Kajtek razem ze wszystkimi przebywał na polu. Potem bardzo zainteresował się lnem. Przyglądał się jak się go suszy, później międli, przędzie nitki na kądzieli.
Kiedy zaczęły się pierwsze mrozy Kajtek zamieszkał w kurniku. Jednakże nie za bardzo mu się tam spodobało i wolał przebywać z ludźmi w domu. Stawał wtedy na jednej nodze na piecu i przyglądał się zajęciom. Usiłował też łapać myszy. Czasem dochodziło do awantur, pewnego razu wraz z kotem i psem wyładował w beczce, w której kiszono kapustę.
Raz Antek, syn gospodarza, zabrał Kajtka, gdy szedł do mleczarni zanieść mleko. Przy okazji bocian spróbował twarożku. Ptak bardzo lubił w ogóle podkradać jedzenie. Raz połknął na przykład naparstek należący do mamy, bo wziął go za ślimaka. Z miski wyłapywał malutkie karpie, które miały trafić do stawu.
Z kolei dziewczynkom zjadał nie tylko bulki z masłem, ale usiłować także połykać szmaciane lalki. Straszył inne małe dzieci, kiedy szły do szkoły i kradł im drugie śniadanie. Pewnego dnia zdenerwowany Antek przygotował dla niego kromkę chleba posypaną pieprzem. Kajtek połknął ją i zdumiał się tak bardzo, że aż wzleciał w powietrze. Od tamtego wydarzenia zaprzestał kradzieży chleba. Potrafił również bardzo dobrze latać.
Przyszła wiosna, a wraz z nią powróciły skowronki. Gospodarz przymocował na dachu stodoły starą, nieużywaną już bronę. Bociany mogły w tym miejscu urządzić sobie wygodne gniazdo. Wkrótce ptaki nadleciały i przysiadły na stodole należącej do rodziny Orczyków. Byli to rodzice Kajtka, te same ptaki, co w ostatnim roku. Pomimo to nie wykazali zainteresowania synem i przegonili go.
Orano pole za pomocą traktora, który ciągnął pług. Kajtek podążał za maszyną i wyciągał z ziemi smaczne pędraki i larwy, które następnie zjadał. Ptak i traktorzyści darzyli się wielką przyjaźnią. Bocian zdecydował, że na razie zamieszka na podwórku u Orczyków, a gdy dorośnie, to znaczy za trzy lata, założy tutaj swoje własne gniazdo.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Przygody Tomka Sawyera, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Przygody Piotrusia Pana, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Pamiętnik z powstania warszawskiego, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Na jagody, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Co słonko widziało, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
W 80 dni dookoła świata, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Kamizelk1, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Dziewczynka z zapałkami, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
11 minut, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Doktor Dolittle, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Żabusia, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Kubuś Puchatek, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Wspomnienia niebieskiego mundurka, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Brzydkie kaczątko, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Siłaczka, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Dzieci z Bullerbyn, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia

więcej podobnych podstron