wstęp do religioznawstwa, tanatologia religii, Tanatologia religii


Tanatologia religii

Kwestii wygasania religii, tanatologii religii-czyli jej śmierci, nie poświęcano zbyt wiele uwagi w pracach naukowych. Sam problem został zauważony, ale omawiano go marginalnie, schematycznie, bez pogłębienia faktograficznego i bez osobnych studiów monograficznych. Powodów zaniedbywania w nauce faz agonalnych i epigonalnych należy szukać w subiektywnych czynnikach badań. Współczesne religioznawstwo wierzeń wysoko cywilizowanych społeczeństw oparte zostało na założeniach i metodach empirycznych, zostało powołane do życia głównie przez protestantów holenderskich, niemieckich i angielskich, którzy podjeli się badań nad religiami dla pogłębienia i podbudowania historii powszechnej. Działali oni jako teologowie w służbie swojego wyznania i zamierzali dowieść bądź wyższości własnej religii nad wszystkimi innymi, bądź równorzędności wszystkich wiar, bądź też jej prehistorii.

Samo zjawisko śmierci jakiejkolwiek religii nasuwało ponadto nieprzyjemne skojarzenia z ewentualną możłiwością wygaśnięcia własnej wiary. Skoro inne spotykał kres, to trudno uwolnić się od naturalnej refleksji, że i może własną religię czeka tragiczny koniec. To zaś kłóciło się z jej absolutnością, a tego nie należało podsuwac na muśl własnym wyznawcom. Agonii religii towarzyszyły często ostre kolizje, walki ideologiczne, wstrząsy polityczne i gospodarcze, co z kolei podważało tezę o niezależności dziedziny wiary i kultu od ziemskich uwarunkowań. Dziś wiemy, że aby stan pierwotny (dominacja wierzenia nad społecznością) przeszedł w stan drugi (odejście wierzenia w przeszłość), musiała zaistnieć w fazie przejściowej cała gradacja stanów pośrednich, gdy religie traciły swych wyznawców.

Sam problem umierania religii został jednak zauważony. Doczekał się krótkich wzmianek m. in. w pracy G. Menschlinga „Erscheinungsformen Strukturtypen und Lebensgesetze”; w rozdziale książki K. Goldamera „Die Formenwelt das Religiosen” zajdujemy podział z przytoczonymi trzema zasadniczymi formami wygasania religii:

  1. Śmierć naturalną- wraz z całą upadającą cywilizacją

  2. Śmierć zamierzoną-spowodowaną działaniami dominujących religii światowych

  3. Śmierć wywołaną systematycznym dyskredytowaniem i eliminowaniem drobnych odłamów przez główny nurt religijny

Nie powstał w związku z tym podziałem żaden aparat pojęciowy.

Jako warunek wstępny wszelkich poważnych zainteresowań tanatologicznych u historyka porównawczego religii występuje postulat, aby przenieść swe zainteresowania z aspektu doktrynalno-biograficznego założycieli religii na jej aspekt organizacyjno-społeczny i ogólnokulturowy.

Ostateczny koniec władzy nie równa się kompromitacji doktryny czy też aktualnej niemożliwości wykonywania praktyk kultowych (Żydzi, utrata świątyni Salomona). Dopiero bezpowrotna utrata instytucjonalnej i społecznej formy uregulowanego uprawiania praktyk i umacniania przez nie wierzeń, stanowi kres społeczności wyznawców. Rozpad religii to rozpad organizacji religijnej, rozkład duchownieństwa, chociażby istaniły grupy ostatnich wytrwałych wyznawców. Jednak jeśli nie zabraknie religii ducha i zapału to może ona egzystować w odziedziczonej przez tradycję strukturze organizacyjnej, chociaż będzie się coraz bardziej formalizowac i spłycać. Natomiast jeśli żywa wiara straci swe kierownictwo, siłę napędową, rozpadną się utrwalone ramy kontaktów wewnątrzgrupowych, to chociażby w sercach czcicieli kwitła nadal pobożność, religia padnie łupem innych religii albo też rozpłynie się w doktrynie danego kraju.

Badania tanatologiczne traktują stadium upadku religii na jednej płaszczyźnie ze stadium więzi (gminyy) pierowtnej, stadium dogmatyzacji i konfesjonalizacji, stadium organizowania się i stadium reformacji; czy przy innej zasadzie podziału z okresem: powstania, umacniania się, ekspansji i trwania. Jednak trudno mówić o zaniku religii, kiedy jedna przechodzi w drugą stopniowo. Postawy synkretyczne i adaptacyjne mają miejsce, gdy jedn religia trwa wiele setek lat.

Etapy wymierania religii wg G. Menschlinga to:

  1. Upadek pobożności (zmiany jakościowe)

  2. Topnienie liczby wyznawców(zmiany ilościowe), połączone z charakterystyczną feminizacją i starzeniem się piramidy wieku wiernych

  3. Wegetacja garstki ostatnich wiernych, zainteresowanych nie tylko religijnie, ale również utrzymujących się w tej grupie bądź siłą tradycji, bądź z przyczyn rasowych, ekonomicznych czy politycznych

  4. Ostateczny zanik

  5. podziemne trwanie polikwidacyjne

Odrębnego potraktowania wymaga zwykle wymuszone przejście duchownieństwa i wiernych na pokrewną wiarę (katolicyzm-protestantyzm,Grekokatolicyzm-prawosławie)

Punkty 1-2 wymykja się ściślejszym ustaleniom. 3-5 muszą być w centrum uwagi badacza. Istotne może się okazać wykrycie motywu, który każe osaczonej lub zapomnianej grupie ludzi trwać wiernie przy naznaczonej już piętnem śmierci ideologii metafizycznej.

Aktem prawnym i wykreśleniem w oficjalnym rejestrze nie unicestwia się postaw ludzkich.

Stara tradycja religijna zepchnięta pod powierzchnię, nie utrzymuje się długo w obcym sobie duchowo środowisku - odmiennie niż młoda wiara, którą początkowe prześladowania jedynie hartują

Klasyfikacja religii-i ich wymieranie

Jedna z bardziej wziętych klasyfikacji religii(A. Kuenen, G. Menschling) za podstawę podziału przyjmuje społeczne podłoże wierzeń:

1.Religie plemienno narodowe-związane z określonymi społeczeństwami

2. Religie światowe-światowe w zamiarze

Różnica jakościowa między nimi polega na zależoności etnicznej religii typu plemienno-narodowego i na braku takiej zalezności w religiach typu światowego. Religie plemienne powinny z racji swojej funkcjonalnej zależności od etnicznego podłoża wymierac razem ze swymi plemionami, a narodowe-z narodami, które powołały je do życia.

Zależność społeczna religii typu światowego(buddyzm, chrześcijaństwo, islam):

Gdyby rozumowac analogicznie do myślenia o religiach plemienno-narodowych, wypadało by zawyrokować, że nie powinny tu ujawniać się żadne regularności losowe w relacji religia-określone społeczeństwo dlatego, że z definicji ma to być religia niezależna od danej cywilizacji. To jednak grozi pochopnością.

Religie światowe są tylko teoretycznie światowe, bo związane z kontynentem i modelem kultury. Lubią mieć świeckiego protektora, zaskarbiają łaski władcy, zaludnione przez różne narody i tradycje (Asioka - buddyzm, Konstantyn-chrześcijaństwo,Szapur-manicheizm)> Niekiedy, zwłaszcza w dawnych okresach- mamy do czynienia z władcą i kapłanem w jednej osobie(powistanie czaropapizmu; Bizancjum, islam)

Bez potężnej władzy świeckiej z jej centralistyczną organizacją, aparatem administracyjnym i środkami transmisji do mas, nie udałoby się roznieść po świecie orędzia światowej wiary.

A więc czynnik sprzyjajacy powstawaniu jakiegoś tworu społecznego powinien również wpływac na jego obumieranie w wypadku, gdy tego czynnika zabraknie.

Analogicznie- do trwania i rozkłądu kultury plemiennej czy narodowej jako warunku trwania i upadku religii typu plemienno - narodowego, trzeba przyjąć, że trwanie i zanik łaskawości potężnej władzy świeckiej winny warunkować trwanie i zanikanie religii światowej.

Skoro jednak protektorat polityczny byłby warunkiem koniecznym do powstawania wielkich religii światowych to i śmiertelny cios może zadac równie potężna władza świecka(upadły np. Manicheizm i Konfucjanizm). Bo skoro do cech konstytutywnych pojęcia religii w religioznawstwie empirycznym zalicza się jako bezsporny, jego aspekt organizacyjny, to tym samym wprowadza się religię w złożony splot stosunków instytucjonalno - prawnych, których strażnikiem i protektorem jest państwo.

Religia taka zalezy od państwa- jest zorganizowanym stosunkiem do świętości w obrębie nadrzędnej organizacji politycznej i dla swego uznania musi zawsze wywalczyc sobie status prawny. Państwo z tendencją unifikacyjną jest zainteresowane, aby podporządkowac sobie religię i utrwalić to w postaci umów i konkordatów w korzystny dla siebie stosunek władzy świeckiej do władzy duchowej.

W przypadku religii światowych zależność od świeckiego ramienia nabiera cech drastycznych. Skuteczna misja u dworu to połowa sukcesu (misjonizacja od góry). Kontrola państwa dociera do najgłębszych zakątków kraju.

Zależność finansowa: kult, zwłaszcza rozbudowany i obliczony na przyciąganie mas, wymaga nakładów pieniężnych, niekiedy nie do pokrycia ze składek społeczności religijnych. Państwo- chetnie występuje w roli mecenasa religii, by nie wymknęła się mu ona spod kontroli. Zycie religijne wywiera wpływ na umysły i nastoje obywateli (minister spraw wewn. Indii przekszatałcił związek sannjasinów w związek zawodowy z klubem poselskim, organem prasowym, aby propagowac na wsi założenia planu gospodarczego).

W niektórych sytuacjach cofnięcie subsydiów państwowych na cele religijne oznacza automatyczny poczatek końca religii (edykt Gracjana).

Postawy synkretyczne:

Kiedy z dwóch czy więcej wiar droga kontaktu i naturalnego scalania, p[owstaje jedna, to nie wiadomo dokładnie czy mamy wtedy do czynienia ze śmiercią jednej i drugiej oraz powstaniem na tym gruncie czegos trzeciego, czy tez mamy tutaj do czynienia ze zjawiskiem kontynuacji i modyfikacji. Decyzja w takiej sprawie jest z reguły indywidualna, zalezy od pokrewieństwa składników synkretycznych.

Badamy procesy zaniku religii, takie jak:

  1. Topnienie liczby wyznawców

  2. Upadek pobożności i oddania wierze

  3. Wegetowanie ostatniej grupy tradycjonalistów

  4. Likwidacja prawna i agonalna już wegetacja podziemna - stanowi integralną częśc badań nad historią religii

Możemy mówić także o smierci naturalnej religii:

- z uwiądu starczego (Egipt, Mezopotamia(tendencje unifikacyjne))

- z braku spoistości i z tendencji racjonalistycznych (Grecja)

- z braku immunologicznej odporności na silniejszą, młoda konkurentkę (Rzym, Słowiańszczyzna)

- z wyjątkowo prowokującej otoczenie postawy (Manicheizm)

Spotykamy w historii religii również śmierć typu gwałtownego:

- wiara Azteków - zarazem śmierc od ciosu i śmierć samobójcza (wojny kwietne), zacofanie techniczne, w dziedzinie kulturalno-społecznej. Trzy czynniki, które przyczyniły się do upadku: czynnik mitologiczny (kazał widzieć w Cortezie i jego konnych powracającego boga), czynnik kosmologiczno - religijny (rozłam polityczny Azteków, stan permanentnej bellum omnium contra omnes), ceremonialno - militarny (wojna kwietna)

-śmierć religii konfucjańskiej wraz z abdykacją cesarza Tsing w 1911r - sekularyzacja państwa.

Bibliografia:

T. Margul:Jak umierały religie

Ewelina Konior

Religioznawstwo

Rok I grupa II



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wstęp do Religioznawstwa - egzamin - odpowiedzi, 37) Tanatologia religii, Tanatologia - od greckiego
wstęp do religioznawstwa, funkcjonalizm, Karol Ferster
Wstęp do religioznawstwa pytania egzaminacyjne i odpowiedzi
Mapka religioznawców na Wstęp do religioznawstwa, Religioznawstwo, Wstęp do religioznawstwa
Wstęp do Religioznawstwa - egzamin, odpowiedzi Inne odpowiedzi do pytań ze skyptu 2
hoff - 30.10 ćw, wstep do religioznawstwa
Kosciol, religioznawstwo, Wstęp do religioznawstwa
hoff - 16.10 w, wstep do religioznawstwa
wstęp do religioznawstwa, szkoly, Lp
Wstęp do Religioznawstwa - egzamin - odpowiedzi, 10) Teogeneza Teogonia, Teogonia [gr
modlitwa, religioznawstwo, Wstęp do religioznawstwa
psychoanaliza, religioznawstwo, Wstęp do religioznawstwa
hoffmann.semestr2, wstep do religioznawstwa
hoff - 23.10 w, wstep do religioznawstwa

więcej podobnych podstron