Podwozie i profile zamknięte - konserwacja

Autor: RobertV664

W dniu dzisiejszym postanowiłem dokończyć rozpoczętą w ubiegłym tygodniu kompleksową konserwację mojego caravana.

Tutaj można poczytać o pierwszym etapie

Dzisiejsze prace obejmowały konserwację podwozia oraz profili zamkniętych. Tym razem także wykorzystałem środki firmy Boll tzn.
środek ochronny karoserii potocznie zwany barankiem oraz środek do konserwacji profili zamkniętych, przeznaczone do nanoszenia
pod ciśnieniem za pomocą pistoletu.

Kilka dni wcześniej podwozie umyłem pod ciśnieniem z zanieczyszczeń ze szczególnym uwzględnieniem okolic podłogi bagażnika,
ponieważ tam gromadzi się sporo błota. Po wysuszeniu wyczyściłem z małych nalotów rdzy kilka miejsc oraz pomalowałem je
cortaninem.

W pierwszym etapie na podwozie nałozyłem kilka warstw baranka w kilkuminutowych odstępach. W okolicach zbiornika paliwa i
podłogi bagażnika starałem się pokryć barankiem całe podwozie. Pozostałą część tzn na wysokości przednich foteli i tylnej kanapy
konserwowałem już tylko kilkunastocentymetrowym pasem wzdłuż progów i w miejscach ewentualnych otarć fabrycznej warstwy
ochronnej. Pryskanie całości uznałem za niekonieczne. Zewnętrzną część progów także spryskałem barankiem w takim samym
zakresie jak było to zrobione fabrycznie.

Kolejnym etapem była konserwacja profili zamkniętych czyli wnętrza progów, drzwi, tylnej klapy oraz tylnych nadkoli od strony
bagażnika. Progi, klapa i nadkola załatwiłem bezproblemowo. Niestety nastąpił mały zonk przy konserwacji drzwi ponieważ końcówki
do konserwacji profili okazały się za grube aby można było je wprowadzić przez otwory odpływowe w dolnej części drzwi. Chcąc
uniknąć kłopotliwego rozbierania tapicerki zdecydowałem się w każdych drzwiach wywiercić otwór o średnicy 12mm przez który
bezproblemowo mogłem wprowadzić sondę i spryskać wnętrze. Następnie każdy z otworów został zaślepiony gumowym korkiem,
który jest stosowany w Fiacie Punto do zaślepiana otworów odpływowych w progach. Dla zainteresowanych podaję nr katalogowy
7764822, cena około 3zł/szt, dostępny w każdym ASO Fiata.

Na koniec zostało tylko powycierać wyciekający wszystkimi możliwymi otworami fluidol.

W sumie zużyłem 4 jednolitrowe puszki baranka oraz 2 puszki fluidolu

Przez kilka następnych dni korzystanie z auta może byc uciążliwe ze względu na zapach panujący wewnatrz. Mam nadzieję że moją
praca nie pójdzie na marne i odsunie w czasie konieczność naprawy blacharskiej.