Art. 1.
komentarz
n
n
Michał Koralewski
tygodnik dla prenumeratorów
KOMENTARZE
FIRMA
i PRAWO
gazetaprawna.pl
TYDZIEŃ Z KOMENTARZAMI
– BAZA PUBLIKACJI
n
n
n
n
n
n
n
n
n
n
w.gazetaprawna.pl/oferta2014
|
1 27
tel. 22 761 31
Tego tygodnika
nie kupisz w kiosku!
ww
www
zyskujesz
W prenumeracie DGP
Ustawa z 30 maja 2014 r.
o prawach konsumenta
(cz. I)
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 1.
[Zakres regulacji]
Ustawa określa prawa przysługujące konsu-
mentowi, w szczególności:
1) obowiązki przedsiębiorcy zawierającego
umowę z konsumentem;
2) zasady i tryb zawierania z konsumentem
umowy na odległość i poza lokalem przedsię-
biorstwa;
3) zasady i tryb wykonania przysługującego
konsumentowi prawa odstąpienia od umowy
zawartej na odległość lub poza lokalem
przedsiębiorstwa;
4) zasady i tryb zawierania z konsumentem
umowy na odległość dotyczącej usług
finansowych.
komentarz
n
Ustawa o prawach konsumenta uchyla dwa
najistotniejsze akty prawne regulujące za-
sady zawierania, wykonywania oraz roz-
wiązywania umów zawartych w obrocie
półprofesjonalnym, czyli takim, w którym
po jednej stronie występuje profesjonalny
sprzedawca lub usługodawca (przedsiębior-
ca), po drugiej natomiast konsument. Mowa
tutaj o ustawie z 27 lipca 2002 r. o szczegól-
nych warunkach sprzedaży konsumenckiej
oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U.
nr 141, poz. 1176 ze zm.; dalej: ustawa
o sprzedaży konsumenckiej) oraz ustawie
z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych
praw konsumentów oraz o odpowiedzial-
ności za szkodę wyrządzoną przez pro-
dukt niebezpieczny (t.j. Dz.U. z 2012 r.
poz. 1225; dalej: ustawa o ochronie praw
konsumentów).
Nie oznacza to wszakże, iż przepisy no-
wego aktu prawnego w całości zastąpią
te dwie dotychczas obowiązujące ustawy.
Przesądza o tym już komentowany arty-
kuł, w którym precyzyjnie został wskazany
zakres przedmiotowy unormowany tymże
aktem prawnym.
Wynika z niego mianowicie, że ustawa
o prawach konsumenta poświęcona zo-
stała trzem podstawowym zagadnieniom,
którymi są:
– ogólne przepisy o zawieraniu umów
z konsumentami – znajdują się one
w rozdziałach 1 i 2 nowej ustawy,
– zasady zawierania i odstępowania od
umów zawartych na odległość lub poza
lokalem przedsiębiorstwa – znalazły się
one w rozdziałach 3 i 4 nowej ustawy,
– zasady zawierania i odstępowania od
umów o usługi fi nansowe, które zawarto
na odległość – poświęcono im rozdział
4 nowej ustawy.
Po zestawieniu zakresu przedmiotowego
ustawy o prawach konsumenta z obszarem
regulacji ustawy o sprzedaży konsumenckiej
oraz ustawy o ochronie praw konsumentów
okazuje się, że pierwszy z wymienionych
aktów prawnych pomija, dotychczas ure-
gulowane w drugiej z ustaw, zagadnienia
w przedmiocie: odpowiedzialności sprze-
dawcy za niezgodność towaru z umową
sprzedaży konsumenckiej oraz regresu po-
między sprzedawcami, który aktywował się
w wypadku zaspokojenia roszczeń konsu-
menta przez jednego ze sprzedawców.
Ustawodawca nie zrezygnował jednakże
z przedmiotowych instytucji, a zdecydował
się na ich modyfi kację oraz przeniesie-
nie do kodeksu cywilnego. Z chwilą wej-
ścia w życie nowych przepisów zamiast
odrębnych reżimów rękojmi za wady
rzeczy oraz odpowiedzialności za nie-
zgodność towaru z umową obowiązywać
będą znowelizowane przepisy o rękojmi
(art. 556–576 k.c.) i gwarancji przy sprzedaży
(art. 577–581 k.c.) oraz o roszczenie sprze-
dawcy w związku z wadliwością rzeczy
sprzedanej (art. 576
1
–576
4
k.c.).
n
Przyjęty kierunek zmian w systemie
ochrony praw konsumenta w transak-
cjach z przedsiębiorcami należy uznać
za właściwy. Nowa regulacja zyskała na
przejrzystości, wprowadzono m.in. bar-
dziej szczegółowe defi nicje stosowanych
w niej pojęć, a także na kompletności re-
gulowanych instytucji. Ten ostatni efekt
został osiągnięty w drodze doprecyzowa-
nia istniejących już przepisów oraz doda-
nia nowych, co pozwoliło na poszerzenie
regulacji na obszary dotychczas pozosta-
jące poza jej zakresem.
U
stawa z 30 maja 2014 r. o prawach
konsumenta (Dz.U. poz. 827)
określana jest częstokroć mianem
rewolucji w dotychczasowych
zasadach obrotu z udziałem nie-
profesjonalistów. Teza ta nie jest pozbawio-
na podstaw. Akt prawny, który wejdzie
w życie 25 grudnia br., ma bowiem nie
tylko kompleksowo regulować prawa i obo-
wiązki konsumentów w relacjach z przed-
siębiorcami, lecz także dokonuje licznych
zmian w tym zakresie względem stanu
obecnego. Ponadto na mocy przepisów
zmieniających tejże ustawy znowelizowane
zostaną liczne artykuły ustawy
z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny
(t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121; dalej: k.c.), regu-
lujące zasady udzielania rękojmi za wady
fi zyczne i prawne rzeczy oraz gwarancji
jakości.
Owe zmiany sięgają na tyle daleko,
że nowe brzmienie otrzymają kluczowe
dla ochrony praw konsumentów defi nicje.
Wśród nich zmianie ulegnie m.in. rozu-
mienie pojęć rękojmi za wady rzeczy oraz
umów zawieranych poza lokalem przed-
siębiorstwa i na odległość,
a nawet samego lokalu przedsiębiorstwa.
Co ważne, nowe brzmienie pierwszego
z nich znajdować będzie zastosowanie
do wszelkich umów, niezależnie od sposo-
bu ich zawarcia, a także osoby kontrahen-
ta, zatem także w obrocie profesjonalnym.
Prócz zmian w wyżej wymienionych
defi nicjach przedmiotowa ustawa daje
również konsumentom nieistniejącą
dotychczas możliwość wyboru świad-
czenia z tytułu rękojmi. Będą oni mogli
dowolnie wybrać, czy oczekują od sprze-
dawcy naprawy, wymiany, czy też zwrotu
pieniędzy za dany produkt. A nie jak obec-
nie – oczekiwać najpierw na naprawę
towaru, by ewentualnie dopiero następnie
występować z innymi roszczeniami.
Nie są to jednak wszystkie nowości wpro-
wadzane komentowanym aktem praw-
nym. Wśród pozostałych znalazły się także
tak ważne zmiany jak: wydłużenie okresu
obowiązywania rękojmi za wady oraz gwa-
rancji jakości, a także czasu, w którym
konsumenci mogą odstąpić od umowy
zawartej na odległość bądź poza lokalem
przedsiębiorstwa bez podania przyczyny.
Kolejną grupę stanowią nowe regulacje
odnoszące się do zakresu informacji i do-
kumentów przekazywanych obowiązkowo
przez przedsiębiorcę konsumentom. Usta-
wodawca obowiązek ten, znany dotychczas
wyłącznie z umów innych niż zawiera-
ne w lokalu przedsiębiorstwa, rozszerzył
na wszystkich sprzedawców i usługodaw-
ców. Wprowadzono przy tym kilka rodza-
jów owego obowiązku informacyjnego,
różniących się zakresem udostępnianych
danych. Dodatkowo szczególne regulacje
przewidziano m.in. dla umów dotyczących
drobnych usług konserwacji i naprawy wy-
konywanych w miejscu zamieszkania kon-
sumenta, sklepów internetowych, umów
zawieranych za pośrednictwem telefonu.
Niniejszy komentarz został podzielony
na cztery części, z których trzy pierwsze
omawiają poszczególne przepisy ustawy,
ostatnia natomiast zostanie poświęcona
zaprezentowaniu zmian w kodeksie
cywilnym.
W pierwszej części znalazło się omó-
wienie zasad ogólnych nowego prawa
konsumentów, a także obowiązków przed-
siębiorców i odpowiadających im upraw-
nień klientów w umowach innych niż
zawierane na odległość albo poza loka-
lem przedsiębiorstwa. Regulacje szczegól-
ne w przedmiocie dwóch ostatnich typów
umów zostaną natomiast zaprezentowa-
ne w części drugiej komentarza.
(Dz.U. poz. 827)
Michał Koralewski
radca prawny,
wspólnik zarządzający
w Kancelarii Radców
Prawnych Legitus s.c.
w Gdańsku
Wtorek
29 lipca 2014
nr 145 (3786)
tygodnik dla prenumeratorów
KOMENTARZE
FIRMA
FIRMA
FIRMA
FIRMA
FIRMA
i PRAWO
PRAWO
PRAWO
PRAWO
PRAWO
gazetaprawna.pl
TYDZIEŃ Z KOMENTARZAMI
– BAZA PUBLIKACJI
Dotychczas w dodatku Firma i Prawo
komentowaliśmy ustawy:
n
z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności
gospodarczej
n
z 5 lipca 2001 r. o cenach
n
z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych
osobowych
n
z 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze
n
z 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów
rolnych i leśnych
n
z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze
Sądowym
n
z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty
w transakcjach handlowych
n
z 14 grudnia 2012 r. o odpadach
n
z 12 grudnia 2012 r. o ogólnym
bezpieczeństwie produktów
n
z 16 kwietnia z 1993 r. o zwalczaniu
nieuczciwej konkurencji
Przeoczyłeś tygodnik? Znajdziesz
go w dotychczasowych wydaniach DGP
na www.edgp.gazetaprawna.pl
w.
w
w g
gazetaprawna.pl/o
azetapra
azetapra
fferta201
ff
4
4
|
1 27
te
tell. 22 761 31
Tego tygodnika
ego tygodnika
T
T
nie kupisz w kiosku!
nie kupisz w kiosku!
www
ww
ww
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
1 / 8
Komentarze
C2
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
Niezwykle istotne jest również ujednolice-
nie zasad odpowiedzialności sprzedawców
i producentów za wady fizyczne i prawne
towarów bądź usług. Efekt ten osiągnię-
to właśnie poprzez uchylenie przepisów
ustawy o sprzedaży konsumenckiej oraz
modyfikacji kodeksowej rękojmi za wady
towaru oraz gwarancji jakości. Nowa regu-
lacja, bazując na utrwalonych już wzorcach
postępowania, wprowadza do nich nie-
które zasady typowe dla przepisów kon-
sumenckich. Tyczy to się w szczególności
sposobu obliczania okresu obowiązywa-
nia odpowiedzialności za towar wadliwy,
a także początku biegu terminu przedaw-
nienia roszczeń z tego tytułu.
n
O ile dotychczas przepisy kodeksu cywil-
nego o rękojmi i gwarancji nie były sto-
sowane do przypadków sprzedaży kon-
sumenckiej, o tyle po wejściu w życie
omawianych zmian sytuacja ta ulegnie
zmianie. Ustawodawca nie zdecydował się
jednak na pełne zrównanie zakresu rosz-
czeń i zasad ich realizacji, przysługujących
poszczególnym typom klientów (konsu-
mentom oraz przedsiębiorcom). Z tego
też względu w niektórych kwestiach, np.
terminu do zgłoszenia wady rzeczy czy też
początku biegu terminu przedawnienia
roszczeń klienta przeciwko sprzedawcy,
nadal obowiązywać będzie dualizm regu-
lacji, uzależniony od osoby nabywcy. Wy-
nika to w przeważającej mierze z faktu, że
profesjonalista – a za takiego uznawana
jest osoba prowadząca działalność gospo-
darczą – zobowiązany jest do zachowania
szczególnej staranności przy zawieraniu
umów w zakresie swojego przedsiębior-
stwa. Nad konsumentem zaś, jako stroną
słabszą, ustawodawca roztacza dodatkową
pieczę, która przejawia się m.in. w korzyst-
niejszych zasadach dochodzenia roszczeń
z tytułu rękojmi i gwarancji.
n
Doceniając wagę obowiązku informacyj-
nego przedsiębiorcy, który obowiązywał
dotychczas wyłącznie na gruncie przepi-
sów szczególnych o sprzedaży na odległość
albo poza lokalem przedsiębiorstwa, zde-
cydowano się rozszerzyć ten obowiązek,
chociaż w zmniejszonym zakresie, także
na inne przypadki sprzedaży konsumenc-
kiej. Złożenie przez sprzedawcę stosow-
nego oświadczenia wraz z odpowiednim
pouczeniem, a także inne czynności, które
przedsiębiorca zobowiązany będzie podjąć
przed zawarciem umowy z konsumentem,
wyjęte zostały niejako przed nawias pozo-
stałych regulacji. Dalsze przepisy regulują,
dobrze znane z ustawy o ochronie praw
konsumentów, zasady sprzedaży towa-
rów poza lokalem przedsiębiorstwa lub na
odległość, w tym zawieranie umów doty-
czących usług finansowych. Ich umiesz-
czenie w nowej ustawie polegało wszakże
nie tylko na przeniesieniu z poprzedniej
regulacji, lecz także na ich uszczegółowie-
niu i modyfikacji. Przy czym największe
zmiany dotyczą szczególnych rodzajów
sprzedaży. Jedynie kosmetyczne popraw-
ki zostały zaś wprowadzone do przepisów
o umowach o świadczenie usług finanso-
wych zawieranych na odległość.
n
Skrytykować natomiast należy kontynu-
ację uprzednio zapoczątkowanej prakty-
ki polegającej na podziale przepisów po-
między dwa odrębne akty prawne. I tak,
w zakresie obowiązków przedsiębiorcy
na etapie przedkontraktowym, a także
tuż po zawarciu umowy z konsumentem,
kluczowe znaczenie będą miały przepisy
ustawy o prawach konsumenta. Podobnie
jak w odniesieniu do sposobu oraz konse-
kwencji zawierania umów na odległość
bądź poza lokalem przedsiębiorstwa. Od-
powiedzialność za niewłaściwe wykonanie
umowy, w tym zwłaszcza wady fizyczne
lub prawne towarów i usług, a także z ty-
tułu gwarancji jakości, regulowana będzie
natomiast przepisami kodeksu cywilne-
go. Tymczasem nazwa omawianej ustawy
z 30 maja 2014 r. sugeruje, że stanowi ona
kompleksowy zbiór przepisów regulują-
cych prawa konsumentów. Jak wykazano
jednak powyżej – część z nich umieszczo-
na została w innym akcie prawnym. Bar-
dziej prawidłowe byłoby zatem nawiązanie
w tytule do ustawy o ochronie praw kon-
sumentów, w której użyto sformułowania
„o ochronie niektórych praw konsumen-
tów”. Co więcej – w czasie obowiązywa-
nia tejże ustawy sytuacja była analogicz-
na do powstałej po uchwaleniu ustawy
o prawach konsumenta. W obu bowiem
przypadkach kwestie odpowiedzialności
za niewykonanie lub nienależyte wyko-
nanie umowy zawartej z konsumentem
regulowane były odrębnym aktem praw-
nym (odpowiednio ustawą o sprzedaży
konsumenckiej oraz kodeksem cywilnym).
Celem zachowania walorów informacyj-
nych komentowanych przepisów zasadne
byłoby zatem dodanie w treści komento-
wanego artykułu, przykładowo jako jego
ustępu drugiego, informacji o tym, że
rękojmia za wady rzeczy oraz gwarancja
jakości uregulowane zostały przepisami
kodeksu cywilnego. Brak takiej wzmian-
ki, przy jednoczesnym przyzwyczajeniu
się klientów do obowiązywania ustawy
o sprzedaży konsumenckiej, może rodzić
problem ze stosowaniem właściwych prze-
pisów. Jest to tym bardziej istotne, że nowa
regulacja jest korzystniejsza dla konsu-
mentów od przepisów dotychczasowych.
Art. 2.
[Definicje ustawowe]
Określenia użyte w ustawie oznaczają:
1) umowa zawarta na odległość – umowę
zawartą z konsumentem w ramach zorga-
nizowanego systemu zawierania umów na
odległość, bez jednoczesnej fizycznej obec-
ności stron, z wyłącznym wykorzystaniem
jednego lub większej liczby środków porozu-
miewania się na odległość do chwili zawarcia
umowy włącznie;
2) umowa zawarta poza lokalem przedsię-
biorstwa – umowę z konsumentem zawartą:
a) przy jednoczesnej fizycznej obecności
stron w miejscu, które nie jest lokalem
przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy,
b) w wyniku przyjęcia oferty złożonej przez
konsumenta w okolicznościach, o których
mowa w lit. a,
c) w lokalu przedsiębiorstwa danego
przedsiębiorcy lub za pomocą środków poro-
zumiewania się na odległość bezpośrednio po
tym, jak nawiązano indywidualny i osobisty
kontakt z konsumentem w miejscu, które
nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego
przedsiębiorcy, przy jednoczesnej fizycznej
obecności stron,
d) podczas wycieczki zorganizowanej przez
przedsiębiorcę, której celem lub skut-
kiem jest promocja oraz zawieranie umów
z konsumentami;
3) lokal przedsiębiorstwa:
a) miejsce prowadzenia działalności będące
nieruchomością albo częścią nieruchomości,
w którym przedsiębiorca prowadzi działal-
ność na stałe,
b) miejsce prowadzenia działalności będące
rzeczą ruchomą, w którym przedsiębiorca
prowadzi działalność zwyczajowo albo
na stałe;
4) trwały nośnik – materiał lub narzędzie
umożliwiające konsumentowi lub przed-
siębiorcy przechowywanie informacji
kierowanych osobiście do niego, w sposób
umożliwiający dostęp do informacji w przy-
szłości przez czas odpowiedni do celów,
jakim te informacje służą, i które pozwalają
na odtworzenie przechowywanych informacji
w niezmienionej postaci;
5) treść cyfrowa – dane wytwarzane i dostar-
czane w postaci cyfrowej;
6) aukcja publiczna – sposób zawarcia
umowy polegający na składaniu organizato-
rowi aukcji w ramach przejrzystej procedury
konkurencyjnych ofert przez konsumentów,
którzy w niej fizycznie uczestniczą lub mogą
uczestniczyć, i w której zwycięski oferent
jest zobowiązany do zawarcia umowy.
komentarz
n
Kolejną nowością komentowanej ustawy,
względem uchylanych przez nią aktów
prawnych, jest uporządkowanie siatki po-
jęciowej terminów używanych w jej tre-
ści. Dodatkowo ustawodawca – wzorem
innych ustaw – zgrupował wszystkie de-
finicje w jednym artykule. Zabieg ten za-
sługuje na pozytywną ocenę. Dzięki nie-
mu cały tekst ustawy nie tylko zyskał na
przejrzystości, lecz także – poprzez roz-
budowanie i uszczegółowienie samych
definicji – zmniejszono pole do ich nad-
interpretacji, a także podejmowania prób
obchodzenia przepisów prawa.
W pierwszej kolejności należy podkre-
ślić, że obecna ustawa zawiera definicje
większej liczby pojęć niż jej poprzedniczka.
Określenia legalnych przesłanek doczeka-
ły się tak ważkie terminy jak chociażby
„umowa zawarta poza lokalem przedsię-
biorstwa”. Dotychczas bowiem istniała
jedynie ustawowa definicja pojęcia „lo-
kal przedsiębiorstwa”. Ponadto uściślo-
no rozumienie – wielokrotnie używane-
go przez ustawodawcę – pojęcia „trwały
nośnik” oraz pojęć „treść cyfrowa” i „au-
kcja publiczna”. Nie oznacza to wszakże,
że już uprzednio zdefiniowane terminy
„sprzedaż na odległość” i „lokal przedsię-
biorstwa” zachowały swoją dotychczasową
treść. W obu wypadkach wprowadzone
zostały daleko idące zmiany w sposobie
określania tych pojęć.
Przed przejściem do omawiania poszcze-
gólnych punktów przedmiotowego arty-
kułu należy zwrócić uwagę, że zmianie
uległy nie tylko terminy wskazane w art.
2 ustawy. Odmienne rozumienie niektó-
rych wyrażeń wynikać będzie również
ze zmian dokonanych niniejszym aktem
prawnym w kodeksie cywilnym. Noweli-
zacja dotyczy przy tym kluczowych pojęć,
takich jak: konsument, wada fizyczna oraz
wada prawna sprzedanego towaru.
n
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 22
1
k.c.
za konsumenta uważa się „osobę fizyczną
dokonującą z przedsiębiorcą czynności
prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej
działalnością gospodarczą lub zawodową”.
Definicja ta z pozoru różni się od poprzed-
niej jedynie dodaniem zwrotu „z przedsię-
biorcą”, którego dotychczas brakowało we
wskazanym artykule. Ta drobna zmiana,
na gruncie językowym, ma daleko idące
konsekwencje w zakresie wykładni tegoż
przepisu. Mianowicie spod tej regulacji
wyłączono całkowicie stosunki gospo-
darcze pomiędzy konsumentami (obrót
nieprofesjonalny). Obecnie konsumen-
tem, czyli osobą mogącą powoływać się
na prawa i roszczenia wynikające z usta-
wy o prawach konsumenta, będzie wy-
łącznie osoba fizyczna zawierająca umo-
wę z przedsiębiorcą. Zmiana ta wyklucza
wszelkie wątpliwości w zakresie katalogu
podmiotów objętych obowiązkami wyni-
kającymi z tejże ustawy. Osoba fizyczna,
która nie jest przedsiębiorcą, sprzedają-
ca towar lub usługę innej osobie, nawet
przedsiębiorcy, nie będzie musiała wyko-
nywać nakazów przewidzianych prawem,
w tym przy sprzedaży na odległość.
Co prawda analogiczny wniosek wysnuć
można również z innych przepisów ko-
mentowanej ustawy, np. art. 8 ust. 1 oraz
art. 12 ust. 1, które wprost nakładają obo-
wiązki na „przedsiębiorców”, jednakże
należy pamiętać, że kodeks cywilny jest
aktem prawnym o charakterze ogólnym
i podstawowym dla wszelkich relacji za-
chodzących na kanwie prawa cywilnego.
Zawarta w nim definicja konsumenta ma
zatem znaczenie ogólnosystemowe i nie
ogranicza się tylko do wykładni omawia-
nej ustawy.
n
Wada fizyczna zgodnie z nowymi prze-
pisami polega na niezgodności rzeczy
sprzedanej z umową, w szczególności
sytuacja taka wystąpi w następujących
przypadkach:
1) towar nie ma właściwości, które rzecz
tego rodzaju powinna mieć ze względu
na cel w umowie oznaczony albo wyni-
kający z okoliczności lub przeznaczenia,
2) towar nie ma właściwości, o których
istnieniu sprzedawca zapewnił kupu-
jącego, w tym przedstawiając próbkę
lub wzór,
3) towar nie nadaje się do celu, o którym
kupujący poinformował sprzedawcę
przy zawarciu umowy, a sprzedawca
nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego
jej przeznaczenia,
4) towar został kupującemu wydany w sta-
nie niezupełnym,
5) w razie nieprawidłowego zamontowa-
nia i uruchomienia, jeżeli czynności te
zostały wykonane przez sprzedawcę lub
osobę trzecią, za którą sprzedawca po-
nosi odpowiedzialność, albo przez kupu-
jącego, który postąpił według instrukcji
otrzymanej od sprzedawcy.
Powyższa definicja jest swoistą hybrydą
pojęcia rękojmi za wady fizyczne rzeczy,
które zawarte było w kodeksie cywilnym
(zob. art. 556 par. 1 k.c. w dotychczasowym
brzmieniu) oraz uregulowanego w ustawie
o sprzedaży konsumenckiej pojęcia zgod-
ności towaru z umową (zob. art. 4 ust. 3
oraz art. 6 ust. 1 tej ustawy).
n
Przez wadę prawną należy natomiast ro-
zumieć sytuację, w której rzecz sprzedana
stanowi własność osoby trzeciej albo jest
obciążona prawem osoby trzeciej, a także
jeżeli ograniczenie w korzystaniu z rzeczy
lub rozporządzaniu nią wynika z decyzji
lub orzeczenia właściwego organu; w razie
sprzedaży prawa sprzedawca jest odpowie-
dzialny także za istnienie prawa. Definicja
ta została uzupełniona o sytuacje obcią-
żenia towaru decyzjami lub orzeczeniami
kompetentnych do tego organów. Chodzi
tutaj w szczególności o decyzje zabezpie-
czające wydane w toku postępowania eg-
zekucyjnego oraz sądowe postanowienia
o udzieleniu zabezpieczenia na czas pro-
cesu. Dzięki zmianie przepisów kodeksu
cywilnego również za tego typu sytuacje
odpowiadać będzie sprzedawca rzeczy i to
w oparciu o korzystne dla kupującego za-
sady rękojmi. Nietrudno bowiem wyobra-
zić sobie sytuację, w której nabywca rzeczy
dowiaduje się, już po zawarciu transakcji,
że przedmiot umowy zabezpieczony został
w toku postępowania administracyjnego
lub sądowego. Kupujący częstokroć nie jest
nawet w stanie zweryfikować tego typu in-
formacji, zanim nie otrzyma urzędowego
zawiadomienia. Aby ułatwić dochodzenie
ewentualnego odszkodowania od sprze-
dawcy, który zataił taki fakt, dokonano
przedmiotowej zmiany.
PRZYKŁAD 1
Wada fizyczna i wada prawna
Jedną z najbardziej istotnych definicji z punktu
widzenia nowego prawa konsumentów jest okre-
ślenie wady fizycznej przedmiotu sprzedaży. To jej
zaistnienie bowiem aktywować będzie zdecy-
dowaną większość uprawnień przysługujących
konsumentom względem przedsiębiorców. Poniżej
wskazujemy przykłady zdarzeń, które pod rządami
nowych przepisów uzasadniać będą roszczenia
klientów z tytułu rękojmi za wady rzeczy.
Wady fizyczne przedmiotu umowy wystąpią
m.in., gdy:
1. Konsument złożył zamówienie na zakup
kompletu naczyń przeznaczonych do gotowa-
nia na płycie indukcyjnej, sprzedawca dostarczył
naczynia nienadające się do takiego użytku.
2. Sprzedawca zapewnił konsumenta, że polecany
przez niego model zegarka jest wodoodporny, po
powrocie do domu konsument zanurzył zegarek
pod wodą, a ten uległ awarii.
3. Konsument w momencie zakupu modemu poin-
formował sprzedawcę, że potrzebuje urządzenia
współpracującego z wymienionymi modelami
komputerów i oprogramowania, wybrany zaś
i dostarczony przez sprzedawcę model nie jest
kompatybilny ze wszystkimi z nich.
4. W zbiorczym opakowaniu brakowało niektó-
rych części składowych, wyposażenia bądź części
zamiennych, które zostały wymienione w treści
umowy lub na opakowaniu jako wchodzące
w skład sprzedawanego zestawu.
5. Rzecz uległa uszkodzeniu podczas jej montażu
lub składania według instrukcji dołączonej przez
sprzedawcę lub producenta.
Z wadami prawnymi będziemy mieli do czynie-
nia m.in. w następujących sytuacjach:
1. Konsument nabył od sprzedawcy na targowisku
telefon komórkowy wraz z opakowaniem i kartą
gwarancyjną, która jednakże nie była podpisa-
na przez gwaranta. W celu uzupełnienia tego
braku udał się do salonu firmowego producenta
telefonów. Tam uzyskał informację, że aparat jest
kradziony i zostanie zwrócony właścicielowi.
2. Konsument kupił komputer używany na aukcji
elektronicznej. Po otrzymaniu towaru okazało
się, że widnieje na nim informacja o udzieleniu
sądowego zabezpieczenia w sporze o zapłatę
przeciwko sprzedawcy.
3. Przedmiotem transakcji był zakup licencji na
program komputerowy. Po jego zainstalowaniu
oraz internetowej weryfikacji okazało się, że licen-
cja wygasła już przed datą sprzedaży programu
komputerowego konsumentowi.
n
W komentowanej ustawie nie zostało zde-
finiowane pojęcie przedsiębiorcy. Defi-
nicja legalna tego terminu znajduje się
w ustawie z 2 lipca 2004 r. o swobodzie
działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2013 r.
poz. 672 ze zm.). Zgodnie z nią przedsię-
biorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna
i jednostka organizacyjna niebędąca oso-
prenumerata
firma
i prawo
Redaktor prowadząca:
Joanna Pieńczykowska
joanna.pienczykowska@infor.pl
Komentarze
C2
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
Niezwykle istotne jest również ujednolice-
nie zasad odpowiedzialności sprzedawców
i producentów za wady fizyczne i prawne
towarów bądź usług. Efekt ten osiągnię-
to właśnie poprzez uchylenie przepisów
ustawy o sprzedaży konsumenckiej oraz
modyfikacji kodeksowej rękojmi za wady
towaru oraz gwarancji jakości. Nowa regu-
lacja, bazując na utrwalonych już wzorcach
postępowania, wprowadza do nich nie-
które zasady typowe dla przepisów kon-
sumenckich. Tyczy to się w szczególności
sposobu obliczania okresu obowiązywa-
nia odpowiedzialności za towar wadliwy,
a także początku biegu terminu przedaw-
nienia roszczeń z tego tytułu.
n
O ile dotychczas przepisy kodeksu cywil-
nego o rękojmi i gwarancji nie były sto-
sowane do przypadków sprzedaży kon-
sumenckiej, o tyle po wejściu w życie
omawianych zmian sytuacja ta ulegnie
zmianie. Ustawodawca nie zdecydował się
jednak na pełne zrównanie zakresu rosz-
czeń i zasad ich realizacji, przysługujących
poszczególnym typom klientów (konsu-
mentom oraz przedsiębiorcom). Z tego
też względu w niektórych kwestiach, np.
terminu do zgłoszenia wady rzeczy czy też
początku biegu terminu przedawnienia
roszczeń klienta przeciwko sprzedawcy,
nadal obowiązywać będzie dualizm regu-
lacji, uzależniony od osoby nabywcy. Wy-
nika to w przeważającej mierze z faktu, że
profesjonalista – a za takiego uznawana
jest osoba prowadząca działalność gospo-
darczą – zobowiązany jest do zachowania
szczególnej staranności przy zawieraniu
umów w zakresie swojego przedsiębior-
stwa. Nad konsumentem zaś, jako stroną
słabszą, ustawodawca roztacza dodatkową
pieczę, która przejawia się m.in. w korzyst-
niejszych zasadach dochodzenia roszczeń
z tytułu rękojmi i gwarancji.
n
Doceniając wagę obowiązku informacyj-
nego przedsiębiorcy, który obowiązywał
dotychczas wyłącznie na gruncie przepi-
sów szczególnych o sprzedaży na odległość
albo poza lokalem przedsiębiorstwa, zde-
cydowano się rozszerzyć ten obowiązek,
chociaż w zmniejszonym zakresie, także
na inne przypadki sprzedaży konsumenc-
kiej. Złożenie przez sprzedawcę stosow-
nego oświadczenia wraz z odpowiednim
pouczeniem, a także inne czynności, które
przedsiębiorca zobowiązany będzie podjąć
przed zawarciem umowy z konsumentem,
wyjęte zostały niejako przed nawias pozo-
stałych regulacji. Dalsze przepisy regulują,
dobrze znane z ustawy o ochronie praw
konsumentów, zasady sprzedaży towa-
rów poza lokalem przedsiębiorstwa lub na
odległość, w tym zawieranie umów doty-
czących usług finansowych. Ich umiesz-
czenie w nowej ustawie polegało wszakże
nie tylko na przeniesieniu z poprzedniej
regulacji, lecz także na ich uszczegółowie-
niu i modyfikacji. Przy czym największe
zmiany dotyczą szczególnych rodzajów
sprzedaży. Jedynie kosmetyczne popraw-
ki zostały zaś wprowadzone do przepisów
o umowach o świadczenie usług finanso-
wych zawieranych na odległość.
n
Skrytykować natomiast należy kontynu-
ację uprzednio zapoczątkowanej prakty-
ki polegającej na podziale przepisów po-
między dwa odrębne akty prawne. I tak,
w zakresie obowiązków przedsiębiorcy
na etapie przedkontraktowym, a także
tuż po zawarciu umowy z konsumentem,
kluczowe znaczenie będą miały przepisy
ustawy o prawach konsumenta. Podobnie
jak w odniesieniu do sposobu oraz konse-
kwencji zawierania umów na odległość
bądź poza lokalem przedsiębiorstwa. Od-
powiedzialność za niewłaściwe wykonanie
umowy, w tym zwłaszcza wady fizyczne
lub prawne towarów i usług, a także z ty-
tułu gwarancji jakości, regulowana będzie
natomiast przepisami kodeksu cywilne-
go. Tymczasem nazwa omawianej ustawy
z 30 maja 2014 r. sugeruje, że stanowi ona
kompleksowy zbiór przepisów regulują-
cych prawa konsumentów. Jak wykazano
jednak powyżej – część z nich umieszczo-
na została w innym akcie prawnym. Bar-
dziej prawidłowe byłoby zatem nawiązanie
w tytule do ustawy o ochronie praw kon-
sumentów, w której użyto sformułowania
„o ochronie niektórych praw konsumen-
tów”. Co więcej – w czasie obowiązywa-
nia tejże ustawy sytuacja była analogicz-
na do powstałej po uchwaleniu ustawy
o prawach konsumenta. W obu bowiem
przypadkach kwestie odpowiedzialności
za niewykonanie lub nienależyte wyko-
nanie umowy zawartej z konsumentem
regulowane były odrębnym aktem praw-
nym (odpowiednio ustawą o sprzedaży
konsumenckiej oraz kodeksem cywilnym).
Celem zachowania walorów informacyj-
nych komentowanych przepisów zasadne
byłoby zatem dodanie w treści komento-
wanego artykułu, przykładowo jako jego
ustępu drugiego, informacji o tym, że
rękojmia za wady rzeczy oraz gwarancja
jakości uregulowane zostały przepisami
kodeksu cywilnego. Brak takiej wzmian-
ki, przy jednoczesnym przyzwyczajeniu
się klientów do obowiązywania ustawy
o sprzedaży konsumenckiej, może rodzić
problem ze stosowaniem właściwych prze-
pisów. Jest to tym bardziej istotne, że nowa
regulacja jest korzystniejsza dla konsu-
mentów od przepisów dotychczasowych.
Art. 2.
[Definicje ustawowe]
Określenia użyte w ustawie oznaczają:
1) umowa zawarta na odległość – umowę
zawartą z konsumentem w ramach zorga-
nizowanego systemu zawierania umów na
odległość, bez jednoczesnej fizycznej obec-
ności stron, z wyłącznym wykorzystaniem
jednego lub większej liczby środków porozu-
miewania się na odległość do chwili zawarcia
umowy włącznie;
2) umowa zawarta poza lokalem przedsię-
biorstwa – umowę z konsumentem zawartą:
a) przy jednoczesnej fizycznej obecności
stron w miejscu, które nie jest lokalem
przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy,
b) w wyniku przyjęcia oferty złożonej przez
konsumenta w okolicznościach, o których
mowa w lit. a,
c) w lokalu przedsiębiorstwa danego
przedsiębiorcy lub za pomocą środków poro-
zumiewania się na odległość bezpośrednio po
tym, jak nawiązano indywidualny i osobisty
kontakt z konsumentem w miejscu, które
nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego
przedsiębiorcy, przy jednoczesnej fizycznej
obecności stron,
d) podczas wycieczki zorganizowanej przez
przedsiębiorcę, której celem lub skut-
kiem jest promocja oraz zawieranie umów
z konsumentami;
3) lokal przedsiębiorstwa:
a) miejsce prowadzenia działalności będące
nieruchomością albo częścią nieruchomości,
w którym przedsiębiorca prowadzi działal-
ność na stałe,
b) miejsce prowadzenia działalności będące
rzeczą ruchomą, w którym przedsiębiorca
prowadzi działalność zwyczajowo albo
na stałe;
4) trwały nośnik – materiał lub narzędzie
umożliwiające konsumentowi lub przed-
siębiorcy przechowywanie informacji
kierowanych osobiście do niego, w sposób
umożliwiający dostęp do informacji w przy-
szłości przez czas odpowiedni do celów,
jakim te informacje służą, i które pozwalają
na odtworzenie przechowywanych informacji
w niezmienionej postaci;
5) treść cyfrowa – dane wytwarzane i dostar-
czane w postaci cyfrowej;
6) aukcja publiczna – sposób zawarcia
umowy polegający na składaniu organizato-
rowi aukcji w ramach przejrzystej procedury
konkurencyjnych ofert przez konsumentów,
którzy w niej fizycznie uczestniczą lub mogą
uczestniczyć, i w której zwycięski oferent
jest zobowiązany do zawarcia umowy.
komentarz
n
Kolejną nowością komentowanej ustawy,
względem uchylanych przez nią aktów
prawnych, jest uporządkowanie siatki po-
jęciowej terminów używanych w jej tre-
ści. Dodatkowo ustawodawca – wzorem
innych ustaw – zgrupował wszystkie de-
finicje w jednym artykule. Zabieg ten za-
sługuje na pozytywną ocenę. Dzięki nie-
mu cały tekst ustawy nie tylko zyskał na
przejrzystości, lecz także – poprzez roz-
budowanie i uszczegółowienie samych
definicji – zmniejszono pole do ich nad-
interpretacji, a także podejmowania prób
obchodzenia przepisów prawa.
W pierwszej kolejności należy podkre-
ślić, że obecna ustawa zawiera definicje
większej liczby pojęć niż jej poprzedniczka.
Określenia legalnych przesłanek doczeka-
ły się tak ważkie terminy jak chociażby
„umowa zawarta poza lokalem przedsię-
biorstwa”. Dotychczas bowiem istniała
jedynie ustawowa definicja pojęcia „lo-
kal przedsiębiorstwa”. Ponadto uściślo-
no rozumienie – wielokrotnie używane-
go przez ustawodawcę – pojęcia „trwały
nośnik” oraz pojęć „treść cyfrowa” i „au-
kcja publiczna”. Nie oznacza to wszakże,
że już uprzednio zdefiniowane terminy
„sprzedaż na odległość” i „lokal przedsię-
biorstwa” zachowały swoją dotychczasową
treść. W obu wypadkach wprowadzone
zostały daleko idące zmiany w sposobie
określania tych pojęć.
Przed przejściem do omawiania poszcze-
gólnych punktów przedmiotowego arty-
kułu należy zwrócić uwagę, że zmianie
uległy nie tylko terminy wskazane w art.
2 ustawy. Odmienne rozumienie niektó-
rych wyrażeń wynikać będzie również
ze zmian dokonanych niniejszym aktem
prawnym w kodeksie cywilnym. Noweli-
zacja dotyczy przy tym kluczowych pojęć,
takich jak: konsument, wada fizyczna oraz
wada prawna sprzedanego towaru.
n
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 22
1
k.c.
za konsumenta uważa się „osobę fizyczną
dokonującą z przedsiębiorcą czynności
prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej
działalnością gospodarczą lub zawodową”.
Definicja ta z pozoru różni się od poprzed-
niej jedynie dodaniem zwrotu „z przedsię-
biorcą”, którego dotychczas brakowało we
wskazanym artykule. Ta drobna zmiana,
na gruncie językowym, ma daleko idące
konsekwencje w zakresie wykładni tegoż
przepisu. Mianowicie spod tej regulacji
wyłączono całkowicie stosunki gospo-
darcze pomiędzy konsumentami (obrót
nieprofesjonalny). Obecnie konsumen-
tem, czyli osobą mogącą powoływać się
na prawa i roszczenia wynikające z usta-
wy o prawach konsumenta, będzie wy-
łącznie osoba fizyczna zawierająca umo-
wę z przedsiębiorcą. Zmiana ta wyklucza
wszelkie wątpliwości w zakresie katalogu
podmiotów objętych obowiązkami wyni-
kającymi z tejże ustawy. Osoba fizyczna,
która nie jest przedsiębiorcą, sprzedają-
ca towar lub usługę innej osobie, nawet
przedsiębiorcy, nie będzie musiała wyko-
nywać nakazów przewidzianych prawem,
w tym przy sprzedaży na odległość.
Co prawda analogiczny wniosek wysnuć
można również z innych przepisów ko-
mentowanej ustawy, np. art. 8 ust. 1 oraz
art. 12 ust. 1, które wprost nakładają obo-
wiązki na „przedsiębiorców”, jednakże
należy pamiętać, że kodeks cywilny jest
aktem prawnym o charakterze ogólnym
i podstawowym dla wszelkich relacji za-
chodzących na kanwie prawa cywilnego.
Zawarta w nim definicja konsumenta ma
zatem znaczenie ogólnosystemowe i nie
ogranicza się tylko do wykładni omawia-
nej ustawy.
n
Wada fizyczna zgodnie z nowymi prze-
pisami polega na niezgodności rzeczy
sprzedanej z umową, w szczególności
sytuacja taka wystąpi w następujących
przypadkach:
1) towar nie ma właściwości, które rzecz
tego rodzaju powinna mieć ze względu
na cel w umowie oznaczony albo wyni-
kający z okoliczności lub przeznaczenia,
2) towar nie ma właściwości, o których
istnieniu sprzedawca zapewnił kupu-
jącego, w tym przedstawiając próbkę
lub wzór,
3) towar nie nadaje się do celu, o którym
kupujący poinformował sprzedawcę
przy zawarciu umowy, a sprzedawca
nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego
jej przeznaczenia,
4) towar został kupującemu wydany w sta-
nie niezupełnym,
5) w razie nieprawidłowego zamontowa-
nia i uruchomienia, jeżeli czynności te
zostały wykonane przez sprzedawcę lub
osobę trzecią, za którą sprzedawca po-
nosi odpowiedzialność, albo przez kupu-
jącego, który postąpił według instrukcji
otrzymanej od sprzedawcy.
Powyższa definicja jest swoistą hybrydą
pojęcia rękojmi za wady fizyczne rzeczy,
które zawarte było w kodeksie cywilnym
(zob. art. 556 par. 1 k.c. w dotychczasowym
brzmieniu) oraz uregulowanego w ustawie
o sprzedaży konsumenckiej pojęcia zgod-
ności towaru z umową (zob. art. 4 ust. 3
oraz art. 6 ust. 1 tej ustawy).
n
Przez wadę prawną należy natomiast ro-
zumieć sytuację, w której rzecz sprzedana
stanowi własność osoby trzeciej albo jest
obciążona prawem osoby trzeciej, a także
jeżeli ograniczenie w korzystaniu z rzeczy
lub rozporządzaniu nią wynika z decyzji
lub orzeczenia właściwego organu; w razie
sprzedaży prawa sprzedawca jest odpowie-
dzialny także za istnienie prawa. Definicja
ta została uzupełniona o sytuacje obcią-
żenia towaru decyzjami lub orzeczeniami
kompetentnych do tego organów. Chodzi
tutaj w szczególności o decyzje zabezpie-
czające wydane w toku postępowania eg-
zekucyjnego oraz sądowe postanowienia
o udzieleniu zabezpieczenia na czas pro-
cesu. Dzięki zmianie przepisów kodeksu
cywilnego również za tego typu sytuacje
odpowiadać będzie sprzedawca rzeczy i to
w oparciu o korzystne dla kupującego za-
sady rękojmi. Nietrudno bowiem wyobra-
zić sobie sytuację, w której nabywca rzeczy
dowiaduje się, już po zawarciu transakcji,
że przedmiot umowy zabezpieczony został
w toku postępowania administracyjnego
lub sądowego. Kupujący częstokroć nie jest
nawet w stanie zweryfikować tego typu in-
formacji, zanim nie otrzyma urzędowego
zawiadomienia. Aby ułatwić dochodzenie
ewentualnego odszkodowania od sprze-
dawcy, który zataił taki fakt, dokonano
przedmiotowej zmiany.
PRZYKŁAD 1
Wada fizyczna i wada prawna
Jedną z najbardziej istotnych definicji z punktu
widzenia nowego prawa konsumentów jest okre-
ślenie wady fizycznej przedmiotu sprzedaży. To jej
zaistnienie bowiem aktywować będzie zdecy-
dowaną większość uprawnień przysługujących
konsumentom względem przedsiębiorców. Poniżej
wskazujemy przykłady zdarzeń, które pod rządami
nowych przepisów uzasadniać będą roszczenia
klientów z tytułu rękojmi za wady rzeczy.
Wady fizyczne przedmiotu umowy wystąpią
m.in., gdy:
1. Konsument złożył zamówienie na zakup
kompletu naczyń przeznaczonych do gotowa-
nia na płycie indukcyjnej, sprzedawca dostarczył
naczynia nienadające się do takiego użytku.
2. Sprzedawca zapewnił konsumenta, że polecany
przez niego model zegarka jest wodoodporny, po
powrocie do domu konsument zanurzył zegarek
pod wodą, a ten uległ awarii.
3. Konsument w momencie zakupu modemu poin-
formował sprzedawcę, że potrzebuje urządzenia
współpracującego z wymienionymi modelami
komputerów i oprogramowania, wybrany zaś
i dostarczony przez sprzedawcę model nie jest
kompatybilny ze wszystkimi z nich.
4. W zbiorczym opakowaniu brakowało niektó-
rych części składowych, wyposażenia bądź części
zamiennych, które zostały wymienione w treści
umowy lub na opakowaniu jako wchodzące
w skład sprzedawanego zestawu.
5. Rzecz uległa uszkodzeniu podczas jej montażu
lub składania według instrukcji dołączonej przez
sprzedawcę lub producenta.
Z wadami prawnymi będziemy mieli do czynie-
nia m.in. w następujących sytuacjach:
1. Konsument nabył od sprzedawcy na targowisku
telefon komórkowy wraz z opakowaniem i kartą
gwarancyjną, która jednakże nie była podpisa-
na przez gwaranta. W celu uzupełnienia tego
braku udał się do salonu firmowego producenta
telefonów. Tam uzyskał informację, że aparat jest
kradziony i zostanie zwrócony właścicielowi.
2. Konsument kupił komputer używany na aukcji
elektronicznej. Po otrzymaniu towaru okazało
się, że widnieje na nim informacja o udzieleniu
sądowego zabezpieczenia w sporze o zapłatę
przeciwko sprzedawcy.
3. Przedmiotem transakcji był zakup licencji na
program komputerowy. Po jego zainstalowaniu
oraz internetowej weryfikacji okazało się, że licen-
cja wygasła już przed datą sprzedaży programu
komputerowego konsumentowi.
n
W komentowanej ustawie nie zostało zde-
finiowane pojęcie przedsiębiorcy. Defi-
nicja legalna tego terminu znajduje się
w ustawie z 2 lipca 2004 r. o swobodzie
działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2013 r.
poz. 672 ze zm.). Zgodnie z nią przedsię-
biorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna
i jednostka organizacyjna niebędąca oso-
prenumerata
firma
i prawo
Redaktor prowadząca:
Joanna Pieńczykowska
joanna.pienczykowska@infor.pl
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
2 / 8
komentarze
C3
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
bą prawną, której odrębna ustawa przy-
znaje zdolność prawną – wykonująca we
własnym imieniu zarobkową działalność
wytwórczą, budowlaną, handlową, usłu-
gową oraz poszukiwanie, rozpoznawa-
nie i wydobywanie kopalin ze złóż, a tak-
że działalność zawodową, wykonywaną
w sposób zorganizowany i ciągły (zob.
art. 2 i 4 tejże ustawy).
n
Zgodnie z ustawą o prawach konsumen-
ta umową zawartą na odległość będzie
umowa, która łącznie spełni następujące
warunki:
– jej stroną jest konsument; z omówionej
powyżej definicji tegoż pojęcia wynika
zaś, że drugą stroną umowy musi być
przedsiębiorca;
– umowa zawierana jest w ramach zorga-
nizowanego systemu zawierania umów
na odległość; chodzi zatem z jednej stro-
ny o istnienie odpowiedniej infrastruk-
tury, np. poprzez skrypt na stronie inter-
netowej lub telefon, z drugiej natomiast
o to, że zawieranie tego typu umów jest
dla przedsiębiorcy normalnym sposo-
bem pozyskiwania klientów (nie są one
zawierane tylko okazjonalnie);
– została zawarta bez jednoczesnej fizycz-
nej obecności stron – w przesłance tej
dodano słowo „fizycznej”, co jest o tyle
zrozumiałe, że podczas rozmowy przez
telefon lub komunikator internetowy
i inne tym podobne uczestniczą one jed-
nocześnie w procesie zawierania umowy.
Dlatego też dla jasności tego warunku
sprecyzowano ten wymóg. Oczywiście
warunek zostanie spełniony także wtedy,
gdy umowa zawierana jest bez jednocze-
snej interakcji stron, np. przez odesłanie
formularza zamówienia;
– została zawarta z wyłączonym wyko-
rzystaniem jednego lub większej licz-
by środków porozumiewania się na od-
ległość aż do chwili zawarcia umowy
– środkami tymi mogą być m.in. dru-
kowane lub elektroniczne formula-
rze zamówienia niezaadresowane lub
zaadresowane, listy seryjne w postaci
drukowanej lub elektronicznej, reklamy
prasowe z wydrukowanym formularzem
zamówienia, reklamy w postaci elektro-
nicznej, katalogi, telefon, telefaks, radio,
telewizja, automatyczne urządzenia wy-
wołujące, wizjofon, wideotekst, poczta
elektroniczna lub inne środki komuni-
kacji elektronicznej.
n
W definicji drugiej z umów zawieranych
w szczególny sposób (w tym przypadku:
poza lokalem przedsiębiorstwa) ustawo-
dawca przyjął technikę polegającą na wy-
mienieniu wszystkich sytuacji zaliczonych
do tego rodzaju transakcji. Oznacza to,
że każda inna umowa, której nie można
zakwalifikować do jednego z podtypów
wskazanych w komentowanym przepisie,
nie będzie umową zawartą poza lokalem
przedsiębiorstwa. Ma to ogromne znacze-
nie z uwagi na znaczny zakres obowiązków
nałożonych na osoby proponujące zawarcie
umowy przy zastosowaniu takiej metody.
Podtypy, o których mowa w lit. a oraz lit.
d pkt 2 omawianego artykułu, nie wyma-
gają szerszych wyjaśnień. W lit. b mowa
jest o sytuacji, w której będący klientem
konsument składa przedsiębiorcy ofer-
tę związania się umową w miejscu, któ-
re nie jest siedzibą tegoż przedsiębiorcy,
np. na różnego typu targach i jarmar-
kach czy podczas ulicznych prezentacji
produktów lub usług, samo zaś przyję-
cie takiej oferty następuje już w lokalu
przedsiębiorstwa. Okoliczności opisane
w lit. c stanowią niemalże lustrzane od-
bicie przypadku zdefiniowanego w lit. b.
Chodzi bowiem o sytuację, w której kon-
takt nawiązywany jest przez strony poza
lokalem przedsiębiorstwa, ale dalsze roz-
mowy oraz zawarcie umowy prowadzone
jest już w siedzibie kontrahenta albo przy
użyciu środków porozumiewania się na
odległość (telefon, internet itp.).
n
Definicja lokalu przedsiębiorstwa została
rozszerzona o miejsce prowadzenia dzia-
łalności będące rzeczą ruchomą, w któ-
rym przedsiębiorca prowadzi działalność
zwyczajowo albo na stałe. Chodzi tutaj
w szczególności o przewoźne albo prze-
nośne pomieszczenia mogące posłużyć
za tymczasowe biura bądź miejsca sprze-
daży towarów lub świadczenia usług (np.
przystosowane do tego celu przyczepy lub
naczepy).
Trwałym nośnikiem jest natomiast każda
rzecz lub urządzenie pozwalające na prze-
chowywanie i odczytywanie zapisanych
na nim albo za jego pomocą informacji.
Będzie nim zarówno kartka papieru, jak
i płyta CD lub pamięć masowa typu flash
(tzw. pendrive). Choć mogłoby to budzić
pewne wątpliwości, za trwały nośnik usta-
wodawca uznaje także przesłanie danych
przy użyciu poczty elektronicznej. W uza-
sadnieniu do rządowego projektu komen-
towanej ustawy czytamy, że „jakkolwiek
poczta taka nie jest ani «materiałem» ani
«urządzeniem», o których mowa w de-
finicji trwałego nośnika, to przy komu-
nikowaniu się przy pomocy poczty elek-
tronicznej przekazywane informacje są
utrwalane na trwałych nośnikach, np. na
serwerze odbiorcy, co w praktyce oznacza,
że posłużenie się pocztą elektroniczną do
przekazania informacji, co do których pro-
jekt wymaga, aby były utrwalone na trwa-
łym nośniku, będzie spełniać ten wymóg”
(druk sejmowy nr 2076 z 17.01.2014 r.).
n
Pozostałe dwa terminy, tj. treść cyfrowa
oraz aukcja publiczna, nie wymagają szer-
szego komentarza. Ostatni z terminów zo-
stał użyty tylko dwukrotnie w przepisach:
art. 12 ust. 3 oraz art. 38 pkt 11 ustawy.
Nawiązuje on do rozumienia słowa „au-
kcja” na gruncie kodeksu cywilnego (zob.
art. 70
1
–70
5
k.c.). Ustawodawca nie roz-
różnia, co prawda, czy ma być to aukcja
elektroniczna, czy też prowadzona w tra-
dycyjny sposób. Niemniej jednak w defi-
nicji tego terminu posłużono się warun-
kiem fizycznej obecności uczestników.
Dlatego należy wykluczyć obejmowanie
tym pojęciem także aukcji internetowych.
Dodatkowo wymagane jest, aby warunki
aukcji były przejrzyste, czyli zrozumiałe
dla przeciętnego uczestnika.
Art. 3.
[Ustawowe wyłączenia]
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do umów:
1) dotyczących usług socjalnych, mieszkań
socjalnych, opieki nad dziećmi, wsparcia
dla rodzin i osób znajdujących się stale lub
czasowo w potrzebie, w tym opieki długoter-
minowej;
2) dotyczących gier hazardowych;
3) zawieranych z przedsiębiorcą dokonu-
jącym częstych i regularnych objazdów,
podczas których przedsiębiorca dostarcza
środki spożywcze, napoje i inne artyku-
ły, przeznaczone do bieżącego spożycia
w gospodarstwach domowych, do miejsca
zamieszkania, pobytu lub pracy konsumenta;
4) dotyczących przewozu osób, z wyjątkiem
art. 10 i art. 17;
5) zawieranych za pomocą automatów sprze-
dających lub zautomatyzowanych punktów
sprzedaży;
6) zawieranych z dostawcą usług, o którym
mowa w art. 2 pkt 27 lit. a ustawy z dnia
16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne
(Dz.U. z 2014 r. poz. 243 i 827) za pomocą
aparatu publicznego w celu skorzystania
z takiego aparatu lub zawieranych w celu
wykonania jednorazowego połączenia tele-
fonicznego, internetowego lub faksowego
przez konsumenta;
7) dotyczących usług zdrowotnych świad-
czonych przez pracowników służby zdrowia
pacjentom w celu oceny, utrzymania lub
poprawy ich stanu zdrowia, łącznie z prze-
pisywaniem, wydawaniem i udostępnianiem
produktów leczniczych oraz wyrobów
medycznych, bez względu na to, czy są one
oferowane za pośrednictwem placówek
opieki zdrowotnej;
8) o imprezę turystyczną, o których mowa
w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usłu-
gach turystycznych (Dz.U. z 2014 r. poz. 196);
9) o których mowa w art. 1 ust. 1 ustawy
z dnia 16 września 2011 r. o timeshare
(Dz.U. Nr 230, poz. 1370);
10) zawieranych poza lokalem przedsiębior-
stwa, jeżeli konsument jest zobowiązany
do zapłaty kwoty nieprzekraczającej pięć-
dziesięciu złotych.
2. Przepisów ustawy nie stosuje się do
sprzedaży dokonywanej w postępowaniu
egzekucyjnym oraz postępowaniu upadło-
ściowym w związku z likwidacją masy
upadłości.
komentarz
n
Ustawa o prawach konsumenta nie znaj-
duje zastosowania do wszelkich umów
zawieranych przez przedsiębiorców z nie-
profesjonalistami. Od zasady uprzywilejo-
wania konsumentów istnieją bowiem licz-
ne wyjątki, które podyktowane są przede
wszystkim rodzajem świadczeń objętych
daną transakcją bądź sposobem i czasem
ich wykonania.
Wśród przypadków wyłączonych spod
przepisów komentowanego aktu prawne-
go wyróżnić można kilka odrębnych kate-
gorii. Odpowiednie pogrupowanie tychże
sytuacji pozwala na lepsze zrozumienie
intencji ustawodawcy, a także zapamięta-
nie zasad przyświecających mu w tworze-
niu katalogu wyjątków, zamieszczonych
w art. 3 i 4 omawianej ustawy.
n
Pierwszą grupę stanowią świadczenia,
które ze względu na swoją specyfikę zosta-
ły całościowo uregulowane w odrębnych
aktach prawnych, w których zamieszczono
także procedury zawierania umów, ich re-
alizacji oraz konsekwencji wadliwego ich
wykonania. Wśród nich wskazać należy
w szczególności na następujące ustawy:
– ustawę z 12 marca 2004 r. o pomocy spo-
łecznej (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 182 ze zm.)
– dotyczy ona m.in. usług socjalnych,
mieszkań socjalnych, opieki nad dzieć-
mi, wsparcia dla rodzin i osób znajdują-
cych się stale lub czasowo w potrzebie,
w tym opieki długoterminowej;
– ustawę z 19 listopada 2009 r. o grach
hazardowych (Dz.U. nr 201, poz. 1540 ze
zm.) – reguluje ona warunki i zasady
prowadzenia działalności gospodarczej
w zakresie gier losowych (są nimi m.in.
gry liczbowe, loterie pieniężne, fantowe
lub promocyjne), zakładów wzajemnych
oraz gier na automatach. Najistotniej-
sze w tym zakresie jest wyłączenie spod
przepisów ustawy o prawach konsumen-
ta loterii promocyjnych, które polega-
ją na rozlosowaniu nagród rzeczowych
lub pieniężnych pomiędzy osoby, które
nabyły towar lub usługę od organiza-
tora loterii. W praktyce oznacza to, że
do produktów kupionych przez konsu-
menta zastosowanie znajdzie niniejsza
ustawa, zaś jej przepisy wyłączone będą
w odniesieniu do towarów wygranych
na loterii;
– ustawę z 15 listopada 1984 r. – Prawo
przewozowe (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1173
ze zm.) – do usług przewozu osób znaj-
dują jednakże zastosowanie przepisy
nakładające na przewoźnika obowiązki
uzyskania zgody konsumenta na każdą
dodatkową płatność (art. 10) oraz wyko-
nania uproszczonego obowiązku infor-
macyjnego (art. 17);
– ustawę z 27 sierpnia 2004 r. o świadcze-
niach opieki zdrowotnej finansowanych
ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r.
nr 164, poz. 1027 ze zm.) – wiąże się to
przede wszystkim ze specyfiką tego
rodzaju świadczeń, a także indywidu-
alnością stosowanych względem po-
szczególnych pacjentów terapii oraz
szczególnymi regulacjami w zakresie
obrotu środkami leczniczymi;
– ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o usługach
turystycznych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz.
196), w zakresie imprez turystycznych
– w tym miejscu należy wskazać, że pod
pojęciem imprezy turystycznej rozumie
się co najmniej dwie usługi turystycz-
ne tworzące jednolity program i objęte
wspólną ceną, jeżeli usługi te obejmują
nocleg lub trwają ponad 24 godziny albo
jeżeli program przewiduje zmianę miej-
sca pobytu. Pojedynczymi usługami tu-
rystycznymi są z kolei: usługi przewod-
nickie, usługi hotelarskie oraz wszystkie
inne usługi świadczone turystom lub
odwiedzającym. Imprezą turystyczną
będzie zatem połączenie co najmniej
dwóch z ww. usług turystycznych, które
dodatkowo zostały objęte wspólnym pro-
gramem i ceną, a także spełniają jeden
z pozostałych warunków. Przykładem
imprezy turystycznej jest zorganizowa-
na wycieczka,
– ustawę z 16 września 2011 r. o timeshare
(Dz.U. nr 230, poz. 1370) – umową time-
share jest umowa, na podstawie której
konsument, odpłatnie, nabywa prawo
do korzystania, w okresach wskaza-
nych w umowie, z co najmniej jednego
miejsca zakwaterowania, zawarta na
okres dłuższy niż rok. Chodzi tutaj za-
tem najczęściej o umowę najmu pokoi
gościnnych, domków letniskowych lub
apartamentów, na mocy której najemca
uprawniony jest do korzystania z dane-
go lokalu w tych samych okresach czasu
w kilku następujących po sobie latach
(np. w okresach 1–15 lipca w latach 2014–
2018). Prócz umowy timeshare ustawa
reguluje także umowę o długotermi-
nowy produkt wakacyjny, umowę po-
średnictwa w odsprzedaży timeshare
lub długoterminowego produktu wa-
kacyjnego oraz umowę o uczestnictwo
w systemie wymiany.
n
Kolejną kategorię usług, do której nie znaj-
dują zastosowania przepisy ustawy o pra-
wach konsumenta, stanowią przypadki,
w których jest ona wykonywana za pośred-
nictwem różnego typu zautomatyzowa-
nych urządzeń oraz bez obecności przed-
siębiorcy. Będą to zatem umowy zawierane
za pomocą automatów sprzedających (np.
napoje, drobne przekąski, bilety itp.) lub
zautomatyzowanych punktów sprzeda-
ży (np. terminale do korzystania z usług
bankowych), a także aparatu publicznego
umożliwiającego wykonanie jednorazowe-
go połączenia telefonicznego, interneto-
wego lub faksowego przez konsumenta.
Ostatni z przypadków nie dotyczy więc
świadczenia usług telekomunikacyjnych
polegających na stałym ich dostarczaniu,
np. w ramach abonamentu.
n
Ostatnia grupa sytuacji wyłączonych spod
przepisów komentowanego aktu praw-
nego dotyczy tych spośród nich, których
przedmiotami są świadczenia o niskiej
wartości lub artykuły codziennego użyt-
ku nabywane przez konsumentów poza
placówkami handlowymi. Można by za-
pytać, czy te dwie kategorie znaczenio-
wo nie nachodzą na siebie i nie dublują
tych samych rozwiązań. Zwrócić należy
jednak uwagę, że pierwsza z nich odwo-
łuje się do nabywania towarów poza lo-
kalem przedsiębiorstwa. W drugim zaś
przypadku – wobec rozszerzenia definicji
lokalu przedsiębiorstwa – nie jest wyklu-
czone, że pojazd służący do rozwożenia
żywności oraz innych artykułów pierw-
szej potrzeby zakwalifikowany zostanie
jako lokal przedsiębiorstwa. Dodatkowo,
towary lub usługi nabywane poza siedzibą
sprzedawcy mogą należeć do jakiejkol-
wiek kategorii. Produkty dostarczane na
adres wskazany przez konsumenta muszą
zaś należeć do artykułów przeznaczonych
do bieżącego spożycia w gospodarstwach
domowych.
n
W odniesieniu zaś do kwoty, o której
mowa w ust. 1 pkt 10, pozytywnie należy
ocenić zmianę dokonaną przez ustawo-
dawcę. W przepisach ustawy o ochronie
praw konsumentów posługiwano się bo-
wiem kwotą 10 euro, obecnie zastąpiono
ją kwotą 50 zł. Zmiana waluty ułatwi zde-
cydowanie stosowanie tegoż wyłączenia,
zniknie bowiem problem z przeliczaniem
euro na złote.
n
Wyłączenia przewidziane w ust. 2 komen-
towanego artykułu odnoszą się do szcze-
gólnych przypadków sprzedaży dokonywa-
nej w ramach ściśle określonej procedury
przez organy publiczne (komornika, sąd,
syndyka). Postępowania te, uregulowa-
ne odpowiednio w ustawie z 17 listopada
1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego
(t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.; dalej:
k.p.c.) oraz ustawie z 28 lutego 2003 r. Pra-
wo upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz.U.
z 2012 r. poz. 1112 ze zm.), nakierowane
są na zaspokojenie wierzycieli dłużnika
lub upadłego. Na plan pierwszy wysunię-
ty został zatem interes osób poszukują-
cych zaspokojenia swoich wierzytelności,
brak jest zatem możliwości odstąpienia
od tego typu umów. Urzędowy charakter
sprzedaży, która prowadzona jest najczę-
ściej w trybie licytacji publicznej, a także
sądowy nadzór nad jej prawidłowością,
sprawiają, że nie jest konieczne zapewnie-
nie dodatkowej ochrony konsumentom.
Ponadto należy zwrócić uwagę, że organ
przeprowadzający licytację nie jest właści-
cielem rzeczy, a tym bardziej nie prowadzi
w danym zakresie działalności gospodar-
czej. Dlatego może nie dysponować sto-
sownymi informacjami wymaganymi od
sprzedawców-przedsiębiorców. Na mar-
ginesie można także dodać, że możliwość
odstąpienia od umowy wyłączona została
również w przypadku nabycia towaru na
innych aukcjach publicznych, chociażby
organizowanych przez przedsiębiorców
komentarze
C3
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
bą prawną, której odrębna ustawa przy-
znaje zdolność prawną – wykonująca we
własnym imieniu zarobkową działalność
wytwórczą, budowlaną, handlową, usłu-
gową oraz poszukiwanie, rozpoznawa-
nie i wydobywanie kopalin ze złóż, a tak-
że działalność zawodową, wykonywaną
w sposób zorganizowany i ciągły (zob.
art. 2 i 4 tejże ustawy).
n
Zgodnie z ustawą o prawach konsumen-
ta umową zawartą na odległość będzie
umowa, która łącznie spełni następujące
warunki:
– jej stroną jest konsument; z omówionej
powyżej definicji tegoż pojęcia wynika
zaś, że drugą stroną umowy musi być
przedsiębiorca;
– umowa zawierana jest w ramach zorga-
nizowanego systemu zawierania umów
na odległość; chodzi zatem z jednej stro-
ny o istnienie odpowiedniej infrastruk-
tury, np. poprzez skrypt na stronie inter-
netowej lub telefon, z drugiej natomiast
o to, że zawieranie tego typu umów jest
dla przedsiębiorcy normalnym sposo-
bem pozyskiwania klientów (nie są one
zawierane tylko okazjonalnie);
– została zawarta bez jednoczesnej fizycz-
nej obecności stron – w przesłance tej
dodano słowo „fizycznej”, co jest o tyle
zrozumiałe, że podczas rozmowy przez
telefon lub komunikator internetowy
i inne tym podobne uczestniczą one jed-
nocześnie w procesie zawierania umowy.
Dlatego też dla jasności tego warunku
sprecyzowano ten wymóg. Oczywiście
warunek zostanie spełniony także wtedy,
gdy umowa zawierana jest bez jednocze-
snej interakcji stron, np. przez odesłanie
formularza zamówienia;
– została zawarta z wyłączonym wyko-
rzystaniem jednego lub większej licz-
by środków porozumiewania się na od-
ległość aż do chwili zawarcia umowy
– środkami tymi mogą być m.in. dru-
kowane lub elektroniczne formula-
rze zamówienia niezaadresowane lub
zaadresowane, listy seryjne w postaci
drukowanej lub elektronicznej, reklamy
prasowe z wydrukowanym formularzem
zamówienia, reklamy w postaci elektro-
nicznej, katalogi, telefon, telefaks, radio,
telewizja, automatyczne urządzenia wy-
wołujące, wizjofon, wideotekst, poczta
elektroniczna lub inne środki komuni-
kacji elektronicznej.
n
W definicji drugiej z umów zawieranych
w szczególny sposób (w tym przypadku:
poza lokalem przedsiębiorstwa) ustawo-
dawca przyjął technikę polegającą na wy-
mienieniu wszystkich sytuacji zaliczonych
do tego rodzaju transakcji. Oznacza to,
że każda inna umowa, której nie można
zakwalifikować do jednego z podtypów
wskazanych w komentowanym przepisie,
nie będzie umową zawartą poza lokalem
przedsiębiorstwa. Ma to ogromne znacze-
nie z uwagi na znaczny zakres obowiązków
nałożonych na osoby proponujące zawarcie
umowy przy zastosowaniu takiej metody.
Podtypy, o których mowa w lit. a oraz lit.
d pkt 2 omawianego artykułu, nie wyma-
gają szerszych wyjaśnień. W lit. b mowa
jest o sytuacji, w której będący klientem
konsument składa przedsiębiorcy ofer-
tę związania się umową w miejscu, któ-
re nie jest siedzibą tegoż przedsiębiorcy,
np. na różnego typu targach i jarmar-
kach czy podczas ulicznych prezentacji
produktów lub usług, samo zaś przyję-
cie takiej oferty następuje już w lokalu
przedsiębiorstwa. Okoliczności opisane
w lit. c stanowią niemalże lustrzane od-
bicie przypadku zdefiniowanego w lit. b.
Chodzi bowiem o sytuację, w której kon-
takt nawiązywany jest przez strony poza
lokalem przedsiębiorstwa, ale dalsze roz-
mowy oraz zawarcie umowy prowadzone
jest już w siedzibie kontrahenta albo przy
użyciu środków porozumiewania się na
odległość (telefon, internet itp.).
n
Definicja lokalu przedsiębiorstwa została
rozszerzona o miejsce prowadzenia dzia-
łalności będące rzeczą ruchomą, w któ-
rym przedsiębiorca prowadzi działalność
zwyczajowo albo na stałe. Chodzi tutaj
w szczególności o przewoźne albo prze-
nośne pomieszczenia mogące posłużyć
za tymczasowe biura bądź miejsca sprze-
daży towarów lub świadczenia usług (np.
przystosowane do tego celu przyczepy lub
naczepy).
Trwałym nośnikiem jest natomiast każda
rzecz lub urządzenie pozwalające na prze-
chowywanie i odczytywanie zapisanych
na nim albo za jego pomocą informacji.
Będzie nim zarówno kartka papieru, jak
i płyta CD lub pamięć masowa typu flash
(tzw. pendrive). Choć mogłoby to budzić
pewne wątpliwości, za trwały nośnik usta-
wodawca uznaje także przesłanie danych
przy użyciu poczty elektronicznej. W uza-
sadnieniu do rządowego projektu komen-
towanej ustawy czytamy, że „jakkolwiek
poczta taka nie jest ani «materiałem» ani
«urządzeniem», o których mowa w de-
finicji trwałego nośnika, to przy komu-
nikowaniu się przy pomocy poczty elek-
tronicznej przekazywane informacje są
utrwalane na trwałych nośnikach, np. na
serwerze odbiorcy, co w praktyce oznacza,
że posłużenie się pocztą elektroniczną do
przekazania informacji, co do których pro-
jekt wymaga, aby były utrwalone na trwa-
łym nośniku, będzie spełniać ten wymóg”
(druk sejmowy nr 2076 z 17.01.2014 r.).
n
Pozostałe dwa terminy, tj. treść cyfrowa
oraz aukcja publiczna, nie wymagają szer-
szego komentarza. Ostatni z terminów zo-
stał użyty tylko dwukrotnie w przepisach:
art. 12 ust. 3 oraz art. 38 pkt 11 ustawy.
Nawiązuje on do rozumienia słowa „au-
kcja” na gruncie kodeksu cywilnego (zob.
art. 70
1
–70
5
k.c.). Ustawodawca nie roz-
różnia, co prawda, czy ma być to aukcja
elektroniczna, czy też prowadzona w tra-
dycyjny sposób. Niemniej jednak w defi-
nicji tego terminu posłużono się warun-
kiem fizycznej obecności uczestników.
Dlatego należy wykluczyć obejmowanie
tym pojęciem także aukcji internetowych.
Dodatkowo wymagane jest, aby warunki
aukcji były przejrzyste, czyli zrozumiałe
dla przeciętnego uczestnika.
Art. 3.
[Ustawowe wyłączenia]
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do umów:
1) dotyczących usług socjalnych, mieszkań
socjalnych, opieki nad dziećmi, wsparcia
dla rodzin i osób znajdujących się stale lub
czasowo w potrzebie, w tym opieki długoter-
minowej;
2) dotyczących gier hazardowych;
3) zawieranych z przedsiębiorcą dokonu-
jącym częstych i regularnych objazdów,
podczas których przedsiębiorca dostarcza
środki spożywcze, napoje i inne artyku-
ły, przeznaczone do bieżącego spożycia
w gospodarstwach domowych, do miejsca
zamieszkania, pobytu lub pracy konsumenta;
4) dotyczących przewozu osób, z wyjątkiem
art. 10 i art. 17;
5) zawieranych za pomocą automatów sprze-
dających lub zautomatyzowanych punktów
sprzedaży;
6) zawieranych z dostawcą usług, o którym
mowa w art. 2 pkt 27 lit. a ustawy z dnia
16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne
(Dz.U. z 2014 r. poz. 243 i 827) za pomocą
aparatu publicznego w celu skorzystania
z takiego aparatu lub zawieranych w celu
wykonania jednorazowego połączenia tele-
fonicznego, internetowego lub faksowego
przez konsumenta;
7) dotyczących usług zdrowotnych świad-
czonych przez pracowników służby zdrowia
pacjentom w celu oceny, utrzymania lub
poprawy ich stanu zdrowia, łącznie z prze-
pisywaniem, wydawaniem i udostępnianiem
produktów leczniczych oraz wyrobów
medycznych, bez względu na to, czy są one
oferowane za pośrednictwem placówek
opieki zdrowotnej;
8) o imprezę turystyczną, o których mowa
w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usłu-
gach turystycznych (Dz.U. z 2014 r. poz. 196);
9) o których mowa w art. 1 ust. 1 ustawy
z dnia 16 września 2011 r. o timeshare
(Dz.U. Nr 230, poz. 1370);
10) zawieranych poza lokalem przedsiębior-
stwa, jeżeli konsument jest zobowiązany
do zapłaty kwoty nieprzekraczającej pięć-
dziesięciu złotych.
2. Przepisów ustawy nie stosuje się do
sprzedaży dokonywanej w postępowaniu
egzekucyjnym oraz postępowaniu upadło-
ściowym w związku z likwidacją masy
upadłości.
komentarz
n
Ustawa o prawach konsumenta nie znaj-
duje zastosowania do wszelkich umów
zawieranych przez przedsiębiorców z nie-
profesjonalistami. Od zasady uprzywilejo-
wania konsumentów istnieją bowiem licz-
ne wyjątki, które podyktowane są przede
wszystkim rodzajem świadczeń objętych
daną transakcją bądź sposobem i czasem
ich wykonania.
Wśród przypadków wyłączonych spod
przepisów komentowanego aktu prawne-
go wyróżnić można kilka odrębnych kate-
gorii. Odpowiednie pogrupowanie tychże
sytuacji pozwala na lepsze zrozumienie
intencji ustawodawcy, a także zapamięta-
nie zasad przyświecających mu w tworze-
niu katalogu wyjątków, zamieszczonych
w art. 3 i 4 omawianej ustawy.
n
Pierwszą grupę stanowią świadczenia,
które ze względu na swoją specyfikę zosta-
ły całościowo uregulowane w odrębnych
aktach prawnych, w których zamieszczono
także procedury zawierania umów, ich re-
alizacji oraz konsekwencji wadliwego ich
wykonania. Wśród nich wskazać należy
w szczególności na następujące ustawy:
– ustawę z 12 marca 2004 r. o pomocy spo-
łecznej (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 182 ze zm.)
– dotyczy ona m.in. usług socjalnych,
mieszkań socjalnych, opieki nad dzieć-
mi, wsparcia dla rodzin i osób znajdują-
cych się stale lub czasowo w potrzebie,
w tym opieki długoterminowej;
– ustawę z 19 listopada 2009 r. o grach
hazardowych (Dz.U. nr 201, poz. 1540 ze
zm.) – reguluje ona warunki i zasady
prowadzenia działalności gospodarczej
w zakresie gier losowych (są nimi m.in.
gry liczbowe, loterie pieniężne, fantowe
lub promocyjne), zakładów wzajemnych
oraz gier na automatach. Najistotniej-
sze w tym zakresie jest wyłączenie spod
przepisów ustawy o prawach konsumen-
ta loterii promocyjnych, które polega-
ją na rozlosowaniu nagród rzeczowych
lub pieniężnych pomiędzy osoby, które
nabyły towar lub usługę od organiza-
tora loterii. W praktyce oznacza to, że
do produktów kupionych przez konsu-
menta zastosowanie znajdzie niniejsza
ustawa, zaś jej przepisy wyłączone będą
w odniesieniu do towarów wygranych
na loterii;
– ustawę z 15 listopada 1984 r. – Prawo
przewozowe (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1173
ze zm.) – do usług przewozu osób znaj-
dują jednakże zastosowanie przepisy
nakładające na przewoźnika obowiązki
uzyskania zgody konsumenta na każdą
dodatkową płatność (art. 10) oraz wyko-
nania uproszczonego obowiązku infor-
macyjnego (art. 17);
– ustawę z 27 sierpnia 2004 r. o świadcze-
niach opieki zdrowotnej finansowanych
ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r.
nr 164, poz. 1027 ze zm.) – wiąże się to
przede wszystkim ze specyfiką tego
rodzaju świadczeń, a także indywidu-
alnością stosowanych względem po-
szczególnych pacjentów terapii oraz
szczególnymi regulacjami w zakresie
obrotu środkami leczniczymi;
– ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o usługach
turystycznych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz.
196), w zakresie imprez turystycznych
– w tym miejscu należy wskazać, że pod
pojęciem imprezy turystycznej rozumie
się co najmniej dwie usługi turystycz-
ne tworzące jednolity program i objęte
wspólną ceną, jeżeli usługi te obejmują
nocleg lub trwają ponad 24 godziny albo
jeżeli program przewiduje zmianę miej-
sca pobytu. Pojedynczymi usługami tu-
rystycznymi są z kolei: usługi przewod-
nickie, usługi hotelarskie oraz wszystkie
inne usługi świadczone turystom lub
odwiedzającym. Imprezą turystyczną
będzie zatem połączenie co najmniej
dwóch z ww. usług turystycznych, które
dodatkowo zostały objęte wspólnym pro-
gramem i ceną, a także spełniają jeden
z pozostałych warunków. Przykładem
imprezy turystycznej jest zorganizowa-
na wycieczka,
– ustawę z 16 września 2011 r. o timeshare
(Dz.U. nr 230, poz. 1370) – umową time-
share jest umowa, na podstawie której
konsument, odpłatnie, nabywa prawo
do korzystania, w okresach wskaza-
nych w umowie, z co najmniej jednego
miejsca zakwaterowania, zawarta na
okres dłuższy niż rok. Chodzi tutaj za-
tem najczęściej o umowę najmu pokoi
gościnnych, domków letniskowych lub
apartamentów, na mocy której najemca
uprawniony jest do korzystania z dane-
go lokalu w tych samych okresach czasu
w kilku następujących po sobie latach
(np. w okresach 1–15 lipca w latach 2014–
2018). Prócz umowy timeshare ustawa
reguluje także umowę o długotermi-
nowy produkt wakacyjny, umowę po-
średnictwa w odsprzedaży timeshare
lub długoterminowego produktu wa-
kacyjnego oraz umowę o uczestnictwo
w systemie wymiany.
n
Kolejną kategorię usług, do której nie znaj-
dują zastosowania przepisy ustawy o pra-
wach konsumenta, stanowią przypadki,
w których jest ona wykonywana za pośred-
nictwem różnego typu zautomatyzowa-
nych urządzeń oraz bez obecności przed-
siębiorcy. Będą to zatem umowy zawierane
za pomocą automatów sprzedających (np.
napoje, drobne przekąski, bilety itp.) lub
zautomatyzowanych punktów sprzeda-
ży (np. terminale do korzystania z usług
bankowych), a także aparatu publicznego
umożliwiającego wykonanie jednorazowe-
go połączenia telefonicznego, interneto-
wego lub faksowego przez konsumenta.
Ostatni z przypadków nie dotyczy więc
świadczenia usług telekomunikacyjnych
polegających na stałym ich dostarczaniu,
np. w ramach abonamentu.
n
Ostatnia grupa sytuacji wyłączonych spod
przepisów komentowanego aktu praw-
nego dotyczy tych spośród nich, których
przedmiotami są świadczenia o niskiej
wartości lub artykuły codziennego użyt-
ku nabywane przez konsumentów poza
placówkami handlowymi. Można by za-
pytać, czy te dwie kategorie znaczenio-
wo nie nachodzą na siebie i nie dublują
tych samych rozwiązań. Zwrócić należy
jednak uwagę, że pierwsza z nich odwo-
łuje się do nabywania towarów poza lo-
kalem przedsiębiorstwa. W drugim zaś
przypadku – wobec rozszerzenia definicji
lokalu przedsiębiorstwa – nie jest wyklu-
czone, że pojazd służący do rozwożenia
żywności oraz innych artykułów pierw-
szej potrzeby zakwalifikowany zostanie
jako lokal przedsiębiorstwa. Dodatkowo,
towary lub usługi nabywane poza siedzibą
sprzedawcy mogą należeć do jakiejkol-
wiek kategorii. Produkty dostarczane na
adres wskazany przez konsumenta muszą
zaś należeć do artykułów przeznaczonych
do bieżącego spożycia w gospodarstwach
domowych.
n
W odniesieniu zaś do kwoty, o której
mowa w ust. 1 pkt 10, pozytywnie należy
ocenić zmianę dokonaną przez ustawo-
dawcę. W przepisach ustawy o ochronie
praw konsumentów posługiwano się bo-
wiem kwotą 10 euro, obecnie zastąpiono
ją kwotą 50 zł. Zmiana waluty ułatwi zde-
cydowanie stosowanie tegoż wyłączenia,
zniknie bowiem problem z przeliczaniem
euro na złote.
n
Wyłączenia przewidziane w ust. 2 komen-
towanego artykułu odnoszą się do szcze-
gólnych przypadków sprzedaży dokonywa-
nej w ramach ściśle określonej procedury
przez organy publiczne (komornika, sąd,
syndyka). Postępowania te, uregulowa-
ne odpowiednio w ustawie z 17 listopada
1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego
(t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.; dalej:
k.p.c.) oraz ustawie z 28 lutego 2003 r. Pra-
wo upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz.U.
z 2012 r. poz. 1112 ze zm.), nakierowane
są na zaspokojenie wierzycieli dłużnika
lub upadłego. Na plan pierwszy wysunię-
ty został zatem interes osób poszukują-
cych zaspokojenia swoich wierzytelności,
brak jest zatem możliwości odstąpienia
od tego typu umów. Urzędowy charakter
sprzedaży, która prowadzona jest najczę-
ściej w trybie licytacji publicznej, a także
sądowy nadzór nad jej prawidłowością,
sprawiają, że nie jest konieczne zapewnie-
nie dodatkowej ochrony konsumentom.
Ponadto należy zwrócić uwagę, że organ
przeprowadzający licytację nie jest właści-
cielem rzeczy, a tym bardziej nie prowadzi
w danym zakresie działalności gospodar-
czej. Dlatego może nie dysponować sto-
sownymi informacjami wymaganymi od
sprzedawców-przedsiębiorców. Na mar-
ginesie można także dodać, że możliwość
odstąpienia od umowy wyłączona została
również w przypadku nabycia towaru na
innych aukcjach publicznych, chociażby
organizowanych przez przedsiębiorców
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
3 / 8
Komentarze
C4
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
(zob. art. 38 pkt 11 ustawy o prawach kon-
sumenta).
n
Brak stosowania przepisów omawianej
ustawy do przypadków wymienionych
w niniejszym artykule nie oznacza wszak-
że, iż strony tego typu umów pozbawione
są jakiejkolwiek ochrony prawnej. Wynika
ona mianowicie bądź z przepisów ustaw
szczególnych, bądź też z zasad ogólnych
prawa cywilnego. W tym ostatnim wy-
padku zasadnicze znaczenie odgrywają
przepisy kodeksu cywilnego dotyczące
wykonywania umów, skutków ich nie-
wykonania lub nienależytego wykonania,
a także rękojmi za wady fizyczne i praw-
ne rzeczy oraz gwarancji jakości. Podob-
nie jak w przypadku ochrony wynikającej
z ustawy o prawach konsumenta, także
rękojmia za wady nie może zostać w ca-
łości wyłączona w umowach zawieranych
z konsumentami. Udzielenie gwarancji
jest natomiast zależne jedynie od woli
producenta lub sprzedawcy i każdorazo-
wo regulowane jest przepisami kodeksu
cywilnego oraz zasadami wynikającymi
z karty gwarancyjnej.
Reasumując: komentowany artykuł nie
powoduje wyłączenia stosowania do umów
zawieranych z konsumentami przepisów
ogólnych o rękojmi za wady rzeczy, a tak-
że nie uniemożliwia udzielenia kliento-
wi gwarancji jakości w oparciu o przepisy
kodeksu cywilnego.
PRZYKŁAD 2
Drobne umowy
życia codziennego
Konsument nie będzie uprawniony do korzystania
z przepisów niniejszej ustawy (np. odstąpienia od
umowy), a także do domagania się od przedsię-
biorcy spełnienia wynikających z niej obowiązku
(m.in. obowiązku informacyjnego), m.in. jeżeli
przykładowo:
– zakupił uszkodzony towar w automacie zainsta-
lowanym na holu dworca kolejowego,
– wykonał rozmowę telefoniczną z uszkodzonej
budki telefonicznej,
– zakupił zaczepiony przez sprzedawcę na ulicy
pamiątkę o wartości kilku złotych,
– kupił posiłek u osoby stale roznoszącej gotowe
porcje obiadowe w biurowcu, w którym pracuje,
– dokonał zakupu używanego sprzętu na licytacji
zorganizowanej przez komornika sądowego.
Nie oznacza to wszakże, iż konsument w tego
typu wypadkach, jak również innych wymienio-
nych w przepisach art. 3–4 niniejszej ustawy,
pozbawiony jest całkowicie ochrony prawnej.
Może on mianowicie dochodzić swoich roszczeń
w oparciu o ogólne przepisy o rękojmi zawarte
w kodeksie cywilnym, przepisy o niewykonaniu
i nienależytym wykonaniu umowy, a także z tytułu
odpowiedzialności deliktowej.
Art. 4.
[Dalsze wyłączenia]
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do
umów dotyczących ustanawiania, nabywa-
nia i przenoszenia własności nieruchomości
lub innych praw do nieruchomości oraz do
umów dotyczących najmu pomieszczeń do
celów mieszkalnych, z wyjątkiem przepisów
rozdziału 2, które stosuje się, jeżeli odrębne
przepisy nie stanowią inaczej.
2. Przepisów ustawy nie stosuje się do umów
dotyczących usług finansowych, w szczegól-
ności takich jak: czynności bankowe, umowy
kredytu konsumenckiego, czynności ubezpie-
czeniowe, umowy uczestnictwa w funduszu
inwestycyjnym otwartym, specjalistycz-
nym funduszu inwestycyjnym otwartym,
funduszu inwestycyjnym zamkniętym,
specjalistycznym funduszu inwestycyjnym
zamkniętym i funduszu inwestycyjnym
mieszanym, usługi płatnicze – z wyjątkiem
umów dotyczących usług finansowych
zawieranych na odległość, do których stosuje
się przepisy rozdziałów 1 i 5.
komentarz
n
Komentowany artykuł zawiera dalsze
grupy wyjątków od stosowania ustawy
o prawach konsumenta. Bez wątpienia
bardziej przejrzyste byłoby umieszczenie
wszystkich tego typu przypadków w jed-
nym artykule oraz zachowanie podzia-
łu na odpowiednie jednostki redakcyjne.
Ustawodawca zdecydował się jednak na
rozbicie przepisów pomiędzy dwa artyku-
ły. Praktyka taka zaciemnia obraz ustawy
oraz utrudnia poruszanie się po niej, brak
jest bowiem racjonalnych argumentów
dla wyodrębnienia przypadków opisanych
w niniejszym artykule i wystarczające by-
łoby umieszczenie ich jako dalszych ustę-
pów artykułu poprzedniego.
Ustęp pierwszy omawianego artykułu od-
wołuje się do już uprzednio obowiązują-
cych regulacji ustawy o sprzedaży kon-
sumenckiej (zob. art. 1 ust. 1) oraz ustawy
o ochronie praw konsumentów (zob. art. 5
pkt 5, art. 16 ust. 1 pkt 9), które to wyłączały
stosowania przepisów o szczególnej ochro-
nie konsumentów do umów dotyczących
nieruchomości. Pierwsza z ustaw czyniła
to wskazując, że sprzedażą konsumencką
jest transakcja, której przedmiotem są rze-
czy ruchome. Druga natomiast wprost wy-
łączała jej stosowanie do wszelkich umów
dotyczących nieruchomości, poza najmem.
Takie sformułowanie przepisów było wy-
soce nieprecyzyjne, dlatego też zostało
doprecyzowane w obecnej ustawie.
n
Przepisów ustawy nie stosuje się do umów
dotyczących ustanawiania, nabywania
i przenoszenia własności nieruchomości
lub innych praw do nieruchomości oraz
do umów dotyczących najmu pomieszczeń
do celów mieszkalnych, jeżeli sprzedaw-
cą lub właścicielem nieruchomości jest
przedsiębiorca oraz dana transakcja od-
bywa się w ramach prowadzonej przez
niego działalności gospodarczej. Ustawy
nie stosuje się bowiem w żadnym wypadku
do umów zawieranych pomiędzy konsu-
mentami, również jeżeli ich przedmiotem
jest obrót nieruchomościami albo ich na-
jem. Wyjątkiem objęte będą zatem umo-
wy z deweloperami lub przedsiębiorstwa-
mi budowlanymi czy też spółdzielniami
mieszkaniowymi, takie jak: umowa dewe-
loperska, umowa o ustanowienie i prze-
niesienie prawa do nieruchomości, umowa
o ustanowienie odrębnej własności loka-
lu, umowa sprzedaży nieruchomości itp.
Innymi prawami do nieruchomości mogą
być np.: użytkowanie wieczyste, użytkowa-
nie, służebność gruntowa lub służebność
mieszkania czy też prawa spółdzielcze. Do
umów tych zastosowanie mogą wszakże
znaleźć przepisy rozdziału 2 komentowa-
nej ustawy, który określa obowiązki przed-
siębiorcy w umowach innych niż umowy
zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa
lub na odległość (zob. art. 8–11).
Obecnie podstawowe znaczenie prawne
w zakresie obrotu nieruchomościami na
rynku pierwotnym ma ustawa z 16 wrze-
śnia 2011 r. o ochronie praw nabywcy loka-
lu mieszkalnego lub domu jednorodzinne-
go (Dz.U. nr 232, poz. 1377), zwana potocznie
ustawą deweloperską. Reguluje ona zasady
ochrony praw nabywcy, wobec którego de-
weloper zobowiązuje się do ustanowienia
odrębnej własności lokalu mieszkalnego
i przeniesienia własności tego lokalu na
nabywcę, albo do przeniesienia na nabyw-
cę własności nieruchomości zabudowanej
domem jednorodzinnym lub użytkowa-
nia wieczystego nieruchomości gruntowej
i własności domu jednorodzinnego na niej
posadowionego stanowiącego odrębną nie-
ruchomość. Wśród nałożonych na przed-
siębiorcę obowiązków ustawa ta wymienia
konieczność dostarczenia potencjalnemu
nabywcy prospektu informacyjnego, który
zawiera bardzo szczegółowe informacje na
temat dewelopera oraz inwestycji, a także
ochrony nabywcy, w tym możliwości i spo-
sobie odstąpienia od umowy, jak również
stosowanych przez dewelopera zabezpie-
czeniach (typie rachunku powierniczego).
Dane, które obligatoryjnie powinny zna-
leźć się w prospekcie informacyjnym,
są bardziej szczegółowe niż wynikające
z obowiązku informacyjnego, wypływa-
jącego z art. 8 ustawy o prawach konsu-
menta. Nie jest zatem konieczne dwukrot-
ne przekazywanie ich klientowi. Większe
znaczenie może mieć dla deweloperów
art. 10 omawianej ustawy, który stanowi,
że najpóźniej w chwili wyrażenia przez
konsumenta woli związania się umową
przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać wy-
raźną zgodę konsumenta na każdą dodat-
kową płatność wykraczającą poza uzgod-
nione wynagrodzenie za główne obowiązki
umowne przedsiębiorcy. Przepis ten może
znaleźć zastosowanie do zapłaty za wcze-
śniej nieuzgodniony zakres robót, który
w międzyczasie uległ zmianie.
W pozostałym zakresie znaczenie będą
miały takie akty prawne, jak chociażby
ustawa z 15 grudnia 2000 r. o spółdziel-
niach mieszkaniowych (t.j. Dz.U. z 2013 r.
poz. 1222) oraz ustawa z 21 czerwca 2001 r.
o ochronie praw lokatorów, mieszkanio-
wym zasobie gminy i o zmianie Kodek-
su cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 150).
Ostatnia z nich zawiera przepisy szczegól-
ne o najmie lokali mieszkalnych, w tym
najmie okazjonalnym. Należy pamiętać,
że ustawa ta ma pierwszeństwo przed re-
gulacją najmu zamieszczoną w kodeksie
cywilnym.
Na uwagę zasługuje również fakt, że oma-
wiany artykuł ogranicza stosowanie usta-
wy o prawach konsumenta wyłącznie do
najmu pomieszczeń do celów mieszkal-
nych, chociaż jednocześnie wspomina
o umowach dotyczących „innych praw
do nieruchomości”, bez rozróżnienia, czy
chodzi wyłącznie o prawa rzeczowe (np.
użytkowanie wieczyste, służebność), czy
również prawa obligacyjne (najem, dzier-
żawa). Wobec takiego brzmienia przepi-
su nie można udzielić jednoznacznej od-
powiedzi na pytanie, jak oceniać należy
umowy najmu pomieszczeń przeznaczo-
nych na cele inne niż mieszkalne, a także
najmu samego gruntu. Sprawę z pozoru
rozwiązać może fakt, iż najem lokali nie-
mieszkalnych dotyczy głównie przedsię-
biorców, do których przedmiotowa ustawa
i tak nie znajduje zastosowania. Niemniej
jednak możliwe są przypadki, w których
pomieszczenie takie zostaje wynajęte kon-
sumentowi, np. jako garaż. Starając się od-
czytać intencję ustawodawcy oraz stosując
wykładnię funkcjonalną tego przepisu,
należałoby tego typu umowy zaliczyć do
szeroko rozumianego „celu mieszkalne-
go”. Niemniej jednak konstrukcja prze-
pisu budzi w tym zakresie wątpliwości
interpretacyjne.
n
W ustępie drugim omawianego artykułu
wyłączono co do zasady stosowanie usta-
wy do umów, których przedmiotem są:
– wszelkiego rodzaju czynności banko-
we, które szczegółowo reguluje ustawa
z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j.
Dz.U. z 2012 r. poz. 1376 ze zm.), np. pro-
wadzenie rachunków bankowych, udzie-
lanie pożyczek i kredytów, wydawanie
kart płatniczych itp.,
– umowy kredytu konsumenckiego
– w odróżnieniu od typowego kredytu
bankowego, kredytem konsumenckim
jest umowa, na mocy której przedsiębior-
ca w zakresie swojej działalności udziela
lub daje przyrzeczenie udzielenia kon-
sumentowi kredytu w jakiejkolwiek po-
staci. Będzie to zatem nie tylko kredyt
udzielony przez bank, ale także pożyczka,
a nawet inne formy finansowania kon-
sumentów, takie jak chociażby odrocze-
nie konsumentowi terminu spełnienia
świadczenia pieniężnego, czy też umo-
wa, na mocy której kredytodawca zobo-
wiązany jest do zaciągnięcia zobowiąza-
nia wobec osoby trzeciej, a konsument
– do zwrotu kredytodawcy spełnionego
świadczenia. Ten rodzaj transakcji zo-
stał uregulowany w ustawie z 20 lipca
2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U.
nr 126, poz.715 ze zm.),
– czynności ubezpieczeniowe, o któ-
rych mowa w ustawie z 22 maja 2003 r.
o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz.U.
z 2013 r. poz. 950 ze zm.),
– umowy uczestnictwa w funduszu inwe-
stycyjnym otwartym, specjalistycznym
funduszu inwestycyjnym otwartym, fun-
duszu inwestycyjnym zamkniętym, spe-
cjalistycznym funduszu inwestycyjnym
zamkniętym i funduszu inwestycyjnym
mieszanym – uregulowane w ustawie
z 27 maja 2004 r. o funduszach inwe-
stycyjnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 157),
– usługi płatnicze – zgodnie z ustawą
z 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatni-
czych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 873) są nimi
m.in. wpłaty i wypłaty gotówki, przekazy
pieniężne, transakcje płatnicze.
n
Umowy dotyczące usług finansowych
zawierane na odległość uregulowane
zostały odrębnie w rozdziale 5 komen-
towanej ustawy (art. 39–43), stosuje się
do nich również przepisy rozdziału 1. Są
to m.in. transakcje dotyczące prowadze-
nia rachunków bankowych, o wydanie
kart płatniczych i kredytowych, a tak-
że ubezpieczenia mienia, pod warun-
kiem że zostały zawarte na odległość.
Analogiczne usługi zatem, które świad-
czone są w oparciu o umowę podpisaną
w inny sposób, korzystać będą ze zwol-
nienia z obowiązku stosowania przepi-
sów przedmiotowej ustawy.
Art. 5.
[Niezamówione
świadczenie]
1. Spełnienie świadczenia niezamówionego
przez konsumenta, o którym mowa w art. 9
pkt 6 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r.
o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom
rynkowym (Dz.U. Nr 171, poz. 1206), następuje
na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada
na konsumenta żadnych zobowiązań.
2. Brak odpowiedzi konsumenta na niezamó-
wione świadczenie nie stanowi zgody
na zawarcie umowy.
komentarz
n
Komentowany artykuł stanowi roz-
winięcie dotychczasowego brzmienia
art. 15 ustawy o ochronie praw konsumen-
ta, który w całości brzmiał w następujący
sposób: „Spełnienie świadczenia nieza-
mówionego przez konsumenta następuje
na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na
konsumenta żadnych zobowiązań”. Wy-
pracowane na tym gruncie poglądy dok-
tryny oraz orzecznictwa pozostają zatem
nadal aktualne.
Wprowadzenie przedmiotowej normy do
prawa polskiego stanowi implementację
dwóch dyrektyw. Pierwsza z nich, tzw. dy-
rektywa o nieuczciwych praktykach ryn-
kowych (Dz.Urz. UE z 2005 r. L 149 str. 22),
kwalifikuje opisane zachowanie jako prak-
tykę naruszającą interesy konsumentów.
Dopiero jednakże w późniejszym akcie
prawnym, którym była tzw. dyrektywa
w sprawie praw konsumentów (Dz.Urz.
UE z 2011 r. L 304, str. 64), postanowiono
że czyn taki nie może nakładać na klienta
jakichkolwiek obowiązków. W szczególno-
ści chodzi tutaj o konieczność zapłaty za
nadesłany bez uzyskania uprzedniej zgody
konsumenta towar, a także za koszty jego
transportu, przechowania oraz ewentu-
alnego odesłania z powrotem przedsię-
biorcy. Pełne wprowadzenie tej normy
do prawa polskiego następuje na mocy
art. 5 ustawy o prawach konsumenta. Na-
tomiast wcześniejsze uznanie takiego po-
stępowania za nieuczciwą praktykę ryn-
kową znalazło odzwierciedlenie w art. 9
pkt 6 przywołanego aktu prawnego.
n
Wyjaśnienia wszakże wymaga, że dotych-
czas ww. przepis zakazywał praktyki pole-
gającej na żądaniu natychmiastowej lub
odroczonej zapłaty za produkty bądź zwro-
tu lub przechowania produktów, które zo-
stały dostarczone przez przedsiębiorcę, ale
nie zostały zamówione przez konsumenta,
z wyjątkiem sytuacji, gdy produkt jest pro-
duktem zastępczym dostarczonym zgod-
nie z art. 12 ust. 3 ustawy o ochronie praw
konsumentów. Na mocy przepisów zmie-
niających ustawy o prawach konsumenta
usunięto ostatni fragment tej regulacji,
który wprowadzał wyjątek od przedmio-
towego zakazu w zakresie tzw. produktów
zastępczych. Obecnie nie będzie możliwe
powoływanie się przedsiębiorców także na
okoliczność dostarczenia konsumento-
wi zamiennika towaru, który pierwotnie
zamówił, o ile nie uzyska się na to jego
uprzedniej zgody. Sam zaś art. 12 ust. 3 ww.
ustawy pozostawiony został w mocy, dla-
tego przedsiębiorca będzie mógł wykonać
świadczenie zastępcze zamiast zamówio-
nego, jednakże tylko przy spełnieniu prze-
słanek przewidzianych w tym artykule.
W praktyce obrotu gospodarczego oma-
wiane zachowanie określane jest mianem
interia selling i definiowane jako metody
sprzedaży polegającej na wysyłaniu towa-
rów konsumentom, które ich nie zama-
wiały, zakładając, że te osoby nie zwrócą
towaru, przy jednoczesnym dołączeniu
do produktu faktury, rachunku albo we-
zwania do uiszczenia kosztów przesyłki
i zapłaty za dostarczoną rzecz (K. Kwa-
pisz „Ustawa o ochronie niektórych praw
konsumentów oraz o odpowiedzialności
za szkodę wyrządzoną przez produkt nie-
bezpieczny. Komentarz”, Warszawa 2011).
Przy czym za nieuczciwą praktykę rynko-
wą uznawane jest już samo umieszczanie
w materiałach marketingowych faktu-
ry lub podobnego dokumentu, sugerują-
Komentarze
C4
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
(zob. art. 38 pkt 11 ustawy o prawach kon-
sumenta).
n
Brak stosowania przepisów omawianej
ustawy do przypadków wymienionych
w niniejszym artykule nie oznacza wszak-
że, iż strony tego typu umów pozbawione
są jakiejkolwiek ochrony prawnej. Wynika
ona mianowicie bądź z przepisów ustaw
szczególnych, bądź też z zasad ogólnych
prawa cywilnego. W tym ostatnim wy-
padku zasadnicze znaczenie odgrywają
przepisy kodeksu cywilnego dotyczące
wykonywania umów, skutków ich nie-
wykonania lub nienależytego wykonania,
a także rękojmi za wady fizyczne i praw-
ne rzeczy oraz gwarancji jakości. Podob-
nie jak w przypadku ochrony wynikającej
z ustawy o prawach konsumenta, także
rękojmia za wady nie może zostać w ca-
łości wyłączona w umowach zawieranych
z konsumentami. Udzielenie gwarancji
jest natomiast zależne jedynie od woli
producenta lub sprzedawcy i każdorazo-
wo regulowane jest przepisami kodeksu
cywilnego oraz zasadami wynikającymi
z karty gwarancyjnej.
Reasumując: komentowany artykuł nie
powoduje wyłączenia stosowania do umów
zawieranych z konsumentami przepisów
ogólnych o rękojmi za wady rzeczy, a tak-
że nie uniemożliwia udzielenia kliento-
wi gwarancji jakości w oparciu o przepisy
kodeksu cywilnego.
PRZYKŁAD 2
Drobne umowy
życia codziennego
Konsument nie będzie uprawniony do korzystania
z przepisów niniejszej ustawy (np. odstąpienia od
umowy), a także do domagania się od przedsię-
biorcy spełnienia wynikających z niej obowiązku
(m.in. obowiązku informacyjnego), m.in. jeżeli
przykładowo:
– zakupił uszkodzony towar w automacie zainsta-
lowanym na holu dworca kolejowego,
– wykonał rozmowę telefoniczną z uszkodzonej
budki telefonicznej,
– zakupił zaczepiony przez sprzedawcę na ulicy
pamiątkę o wartości kilku złotych,
– kupił posiłek u osoby stale roznoszącej gotowe
porcje obiadowe w biurowcu, w którym pracuje,
– dokonał zakupu używanego sprzętu na licytacji
zorganizowanej przez komornika sądowego.
Nie oznacza to wszakże, iż konsument w tego
typu wypadkach, jak również innych wymienio-
nych w przepisach art. 3–4 niniejszej ustawy,
pozbawiony jest całkowicie ochrony prawnej.
Może on mianowicie dochodzić swoich roszczeń
w oparciu o ogólne przepisy o rękojmi zawarte
w kodeksie cywilnym, przepisy o niewykonaniu
i nienależytym wykonaniu umowy, a także z tytułu
odpowiedzialności deliktowej.
Art. 4.
[Dalsze wyłączenia]
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do
umów dotyczących ustanawiania, nabywa-
nia i przenoszenia własności nieruchomości
lub innych praw do nieruchomości oraz do
umów dotyczących najmu pomieszczeń do
celów mieszkalnych, z wyjątkiem przepisów
rozdziału 2, które stosuje się, jeżeli odrębne
przepisy nie stanowią inaczej.
2. Przepisów ustawy nie stosuje się do umów
dotyczących usług finansowych, w szczegól-
ności takich jak: czynności bankowe, umowy
kredytu konsumenckiego, czynności ubezpie-
czeniowe, umowy uczestnictwa w funduszu
inwestycyjnym otwartym, specjalistycz-
nym funduszu inwestycyjnym otwartym,
funduszu inwestycyjnym zamkniętym,
specjalistycznym funduszu inwestycyjnym
zamkniętym i funduszu inwestycyjnym
mieszanym, usługi płatnicze – z wyjątkiem
umów dotyczących usług finansowych
zawieranych na odległość, do których stosuje
się przepisy rozdziałów 1 i 5.
komentarz
n
Komentowany artykuł zawiera dalsze
grupy wyjątków od stosowania ustawy
o prawach konsumenta. Bez wątpienia
bardziej przejrzyste byłoby umieszczenie
wszystkich tego typu przypadków w jed-
nym artykule oraz zachowanie podzia-
łu na odpowiednie jednostki redakcyjne.
Ustawodawca zdecydował się jednak na
rozbicie przepisów pomiędzy dwa artyku-
ły. Praktyka taka zaciemnia obraz ustawy
oraz utrudnia poruszanie się po niej, brak
jest bowiem racjonalnych argumentów
dla wyodrębnienia przypadków opisanych
w niniejszym artykule i wystarczające by-
łoby umieszczenie ich jako dalszych ustę-
pów artykułu poprzedniego.
Ustęp pierwszy omawianego artykułu od-
wołuje się do już uprzednio obowiązują-
cych regulacji ustawy o sprzedaży kon-
sumenckiej (zob. art. 1 ust. 1) oraz ustawy
o ochronie praw konsumentów (zob. art. 5
pkt 5, art. 16 ust. 1 pkt 9), które to wyłączały
stosowania przepisów o szczególnej ochro-
nie konsumentów do umów dotyczących
nieruchomości. Pierwsza z ustaw czyniła
to wskazując, że sprzedażą konsumencką
jest transakcja, której przedmiotem są rze-
czy ruchome. Druga natomiast wprost wy-
łączała jej stosowanie do wszelkich umów
dotyczących nieruchomości, poza najmem.
Takie sformułowanie przepisów było wy-
soce nieprecyzyjne, dlatego też zostało
doprecyzowane w obecnej ustawie.
n
Przepisów ustawy nie stosuje się do umów
dotyczących ustanawiania, nabywania
i przenoszenia własności nieruchomości
lub innych praw do nieruchomości oraz
do umów dotyczących najmu pomieszczeń
do celów mieszkalnych, jeżeli sprzedaw-
cą lub właścicielem nieruchomości jest
przedsiębiorca oraz dana transakcja od-
bywa się w ramach prowadzonej przez
niego działalności gospodarczej. Ustawy
nie stosuje się bowiem w żadnym wypadku
do umów zawieranych pomiędzy konsu-
mentami, również jeżeli ich przedmiotem
jest obrót nieruchomościami albo ich na-
jem. Wyjątkiem objęte będą zatem umo-
wy z deweloperami lub przedsiębiorstwa-
mi budowlanymi czy też spółdzielniami
mieszkaniowymi, takie jak: umowa dewe-
loperska, umowa o ustanowienie i prze-
niesienie prawa do nieruchomości, umowa
o ustanowienie odrębnej własności loka-
lu, umowa sprzedaży nieruchomości itp.
Innymi prawami do nieruchomości mogą
być np.: użytkowanie wieczyste, użytkowa-
nie, służebność gruntowa lub służebność
mieszkania czy też prawa spółdzielcze. Do
umów tych zastosowanie mogą wszakże
znaleźć przepisy rozdziału 2 komentowa-
nej ustawy, który określa obowiązki przed-
siębiorcy w umowach innych niż umowy
zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa
lub na odległość (zob. art. 8–11).
Obecnie podstawowe znaczenie prawne
w zakresie obrotu nieruchomościami na
rynku pierwotnym ma ustawa z 16 wrze-
śnia 2011 r. o ochronie praw nabywcy loka-
lu mieszkalnego lub domu jednorodzinne-
go (Dz.U. nr 232, poz. 1377), zwana potocznie
ustawą deweloperską. Reguluje ona zasady
ochrony praw nabywcy, wobec którego de-
weloper zobowiązuje się do ustanowienia
odrębnej własności lokalu mieszkalnego
i przeniesienia własności tego lokalu na
nabywcę, albo do przeniesienia na nabyw-
cę własności nieruchomości zabudowanej
domem jednorodzinnym lub użytkowa-
nia wieczystego nieruchomości gruntowej
i własności domu jednorodzinnego na niej
posadowionego stanowiącego odrębną nie-
ruchomość. Wśród nałożonych na przed-
siębiorcę obowiązków ustawa ta wymienia
konieczność dostarczenia potencjalnemu
nabywcy prospektu informacyjnego, który
zawiera bardzo szczegółowe informacje na
temat dewelopera oraz inwestycji, a także
ochrony nabywcy, w tym możliwości i spo-
sobie odstąpienia od umowy, jak również
stosowanych przez dewelopera zabezpie-
czeniach (typie rachunku powierniczego).
Dane, które obligatoryjnie powinny zna-
leźć się w prospekcie informacyjnym,
są bardziej szczegółowe niż wynikające
z obowiązku informacyjnego, wypływa-
jącego z art. 8 ustawy o prawach konsu-
menta. Nie jest zatem konieczne dwukrot-
ne przekazywanie ich klientowi. Większe
znaczenie może mieć dla deweloperów
art. 10 omawianej ustawy, który stanowi,
że najpóźniej w chwili wyrażenia przez
konsumenta woli związania się umową
przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać wy-
raźną zgodę konsumenta na każdą dodat-
kową płatność wykraczającą poza uzgod-
nione wynagrodzenie za główne obowiązki
umowne przedsiębiorcy. Przepis ten może
znaleźć zastosowanie do zapłaty za wcze-
śniej nieuzgodniony zakres robót, który
w międzyczasie uległ zmianie.
W pozostałym zakresie znaczenie będą
miały takie akty prawne, jak chociażby
ustawa z 15 grudnia 2000 r. o spółdziel-
niach mieszkaniowych (t.j. Dz.U. z 2013 r.
poz. 1222) oraz ustawa z 21 czerwca 2001 r.
o ochronie praw lokatorów, mieszkanio-
wym zasobie gminy i o zmianie Kodek-
su cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 150).
Ostatnia z nich zawiera przepisy szczegól-
ne o najmie lokali mieszkalnych, w tym
najmie okazjonalnym. Należy pamiętać,
że ustawa ta ma pierwszeństwo przed re-
gulacją najmu zamieszczoną w kodeksie
cywilnym.
Na uwagę zasługuje również fakt, że oma-
wiany artykuł ogranicza stosowanie usta-
wy o prawach konsumenta wyłącznie do
najmu pomieszczeń do celów mieszkal-
nych, chociaż jednocześnie wspomina
o umowach dotyczących „innych praw
do nieruchomości”, bez rozróżnienia, czy
chodzi wyłącznie o prawa rzeczowe (np.
użytkowanie wieczyste, służebność), czy
również prawa obligacyjne (najem, dzier-
żawa). Wobec takiego brzmienia przepi-
su nie można udzielić jednoznacznej od-
powiedzi na pytanie, jak oceniać należy
umowy najmu pomieszczeń przeznaczo-
nych na cele inne niż mieszkalne, a także
najmu samego gruntu. Sprawę z pozoru
rozwiązać może fakt, iż najem lokali nie-
mieszkalnych dotyczy głównie przedsię-
biorców, do których przedmiotowa ustawa
i tak nie znajduje zastosowania. Niemniej
jednak możliwe są przypadki, w których
pomieszczenie takie zostaje wynajęte kon-
sumentowi, np. jako garaż. Starając się od-
czytać intencję ustawodawcy oraz stosując
wykładnię funkcjonalną tego przepisu,
należałoby tego typu umowy zaliczyć do
szeroko rozumianego „celu mieszkalne-
go”. Niemniej jednak konstrukcja prze-
pisu budzi w tym zakresie wątpliwości
interpretacyjne.
n
W ustępie drugim omawianego artykułu
wyłączono co do zasady stosowanie usta-
wy do umów, których przedmiotem są:
– wszelkiego rodzaju czynności banko-
we, które szczegółowo reguluje ustawa
z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j.
Dz.U. z 2012 r. poz. 1376 ze zm.), np. pro-
wadzenie rachunków bankowych, udzie-
lanie pożyczek i kredytów, wydawanie
kart płatniczych itp.,
– umowy kredytu konsumenckiego
– w odróżnieniu od typowego kredytu
bankowego, kredytem konsumenckim
jest umowa, na mocy której przedsiębior-
ca w zakresie swojej działalności udziela
lub daje przyrzeczenie udzielenia kon-
sumentowi kredytu w jakiejkolwiek po-
staci. Będzie to zatem nie tylko kredyt
udzielony przez bank, ale także pożyczka,
a nawet inne formy finansowania kon-
sumentów, takie jak chociażby odrocze-
nie konsumentowi terminu spełnienia
świadczenia pieniężnego, czy też umo-
wa, na mocy której kredytodawca zobo-
wiązany jest do zaciągnięcia zobowiąza-
nia wobec osoby trzeciej, a konsument
– do zwrotu kredytodawcy spełnionego
świadczenia. Ten rodzaj transakcji zo-
stał uregulowany w ustawie z 20 lipca
2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U.
nr 126, poz.715 ze zm.),
– czynności ubezpieczeniowe, o któ-
rych mowa w ustawie z 22 maja 2003 r.
o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz.U.
z 2013 r. poz. 950 ze zm.),
– umowy uczestnictwa w funduszu inwe-
stycyjnym otwartym, specjalistycznym
funduszu inwestycyjnym otwartym, fun-
duszu inwestycyjnym zamkniętym, spe-
cjalistycznym funduszu inwestycyjnym
zamkniętym i funduszu inwestycyjnym
mieszanym – uregulowane w ustawie
z 27 maja 2004 r. o funduszach inwe-
stycyjnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 157),
– usługi płatnicze – zgodnie z ustawą
z 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatni-
czych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 873) są nimi
m.in. wpłaty i wypłaty gotówki, przekazy
pieniężne, transakcje płatnicze.
n
Umowy dotyczące usług finansowych
zawierane na odległość uregulowane
zostały odrębnie w rozdziale 5 komen-
towanej ustawy (art. 39–43), stosuje się
do nich również przepisy rozdziału 1. Są
to m.in. transakcje dotyczące prowadze-
nia rachunków bankowych, o wydanie
kart płatniczych i kredytowych, a tak-
że ubezpieczenia mienia, pod warun-
kiem że zostały zawarte na odległość.
Analogiczne usługi zatem, które świad-
czone są w oparciu o umowę podpisaną
w inny sposób, korzystać będą ze zwol-
nienia z obowiązku stosowania przepi-
sów przedmiotowej ustawy.
Art. 5.
[Niezamówione
świadczenie]
1. Spełnienie świadczenia niezamówionego
przez konsumenta, o którym mowa w art. 9
pkt 6 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r.
o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom
rynkowym (Dz.U. Nr 171, poz. 1206), następuje
na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada
na konsumenta żadnych zobowiązań.
2. Brak odpowiedzi konsumenta na niezamó-
wione świadczenie nie stanowi zgody
na zawarcie umowy.
komentarz
n
Komentowany artykuł stanowi roz-
winięcie dotychczasowego brzmienia
art. 15 ustawy o ochronie praw konsumen-
ta, który w całości brzmiał w następujący
sposób: „Spełnienie świadczenia nieza-
mówionego przez konsumenta następuje
na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na
konsumenta żadnych zobowiązań”. Wy-
pracowane na tym gruncie poglądy dok-
tryny oraz orzecznictwa pozostają zatem
nadal aktualne.
Wprowadzenie przedmiotowej normy do
prawa polskiego stanowi implementację
dwóch dyrektyw. Pierwsza z nich, tzw. dy-
rektywa o nieuczciwych praktykach ryn-
kowych (Dz.Urz. UE z 2005 r. L 149 str. 22),
kwalifikuje opisane zachowanie jako prak-
tykę naruszającą interesy konsumentów.
Dopiero jednakże w późniejszym akcie
prawnym, którym była tzw. dyrektywa
w sprawie praw konsumentów (Dz.Urz.
UE z 2011 r. L 304, str. 64), postanowiono
że czyn taki nie może nakładać na klienta
jakichkolwiek obowiązków. W szczególno-
ści chodzi tutaj o konieczność zapłaty za
nadesłany bez uzyskania uprzedniej zgody
konsumenta towar, a także za koszty jego
transportu, przechowania oraz ewentu-
alnego odesłania z powrotem przedsię-
biorcy. Pełne wprowadzenie tej normy
do prawa polskiego następuje na mocy
art. 5 ustawy o prawach konsumenta. Na-
tomiast wcześniejsze uznanie takiego po-
stępowania za nieuczciwą praktykę ryn-
kową znalazło odzwierciedlenie w art. 9
pkt 6 przywołanego aktu prawnego.
n
Wyjaśnienia wszakże wymaga, że dotych-
czas ww. przepis zakazywał praktyki pole-
gającej na żądaniu natychmiastowej lub
odroczonej zapłaty za produkty bądź zwro-
tu lub przechowania produktów, które zo-
stały dostarczone przez przedsiębiorcę, ale
nie zostały zamówione przez konsumenta,
z wyjątkiem sytuacji, gdy produkt jest pro-
duktem zastępczym dostarczonym zgod-
nie z art. 12 ust. 3 ustawy o ochronie praw
konsumentów. Na mocy przepisów zmie-
niających ustawy o prawach konsumenta
usunięto ostatni fragment tej regulacji,
który wprowadzał wyjątek od przedmio-
towego zakazu w zakresie tzw. produktów
zastępczych. Obecnie nie będzie możliwe
powoływanie się przedsiębiorców także na
okoliczność dostarczenia konsumento-
wi zamiennika towaru, który pierwotnie
zamówił, o ile nie uzyska się na to jego
uprzedniej zgody. Sam zaś art. 12 ust. 3 ww.
ustawy pozostawiony został w mocy, dla-
tego przedsiębiorca będzie mógł wykonać
świadczenie zastępcze zamiast zamówio-
nego, jednakże tylko przy spełnieniu prze-
słanek przewidzianych w tym artykule.
W praktyce obrotu gospodarczego oma-
wiane zachowanie określane jest mianem
interia selling i definiowane jako metody
sprzedaży polegającej na wysyłaniu towa-
rów konsumentom, które ich nie zama-
wiały, zakładając, że te osoby nie zwrócą
towaru, przy jednoczesnym dołączeniu
do produktu faktury, rachunku albo we-
zwania do uiszczenia kosztów przesyłki
i zapłaty za dostarczoną rzecz (K. Kwa-
pisz „Ustawa o ochronie niektórych praw
konsumentów oraz o odpowiedzialności
za szkodę wyrządzoną przez produkt nie-
bezpieczny. Komentarz”, Warszawa 2011).
Przy czym za nieuczciwą praktykę rynko-
wą uznawane jest już samo umieszczanie
w materiałach marketingowych faktu-
ry lub podobnego dokumentu, sugerują-
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
4 / 8
komentarze
C5
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
cego obowiązek zapłaty, który wywołuje
u konsumenta wrażenie, że już zamówił
reklamowany produkt, mimo że tego nie
zrobił (zob. art. 7 pkt 21 ustawy z 23 sierp-
nia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczci-
wym praktykom rynkowym, Dz.U. nr 171,
poz. 1206). Do popełnienia tego czynu nie
jest wymagane wysłanie produktu, a wy-
starczające jest dostarczenie klientowi
dokumentu, z którego mógłby wynikać
obowiązek uiszczenia zapłaty za dany to-
war. Nie jest także konieczne, aby doku-
ment taki przyjął wprost formę faktury,
rachunku albo wezwania do zapłaty. Czyn
zostanie popełniony nawet, gdy treść in-
formacji sugerować będzie jedynie istnie-
nie takiego obowiązku. Przykładowo: przez
posłużenie się zwrotami „koniecznie za-
płać”, „czekamy na twoją wpłatę”, „nasz
termin płatności wynosi 14 dni” i inne
tym podobne sformułowania.
Tymczasem zarówno powołane na wstępie
dyrektywy, jak i prawo polskie wskazują
wprost, że w tego typu okolicznościach
konsument nie ma względem przedsię-
biorcy jakichkolwiek obowiązków, a wszel-
kie ryzyko związane z wysyłką niezamó-
wionych produktów spoczywa wyłącznie
na sprzedawcy. Nie jest zatem możliwe
nie tylko domaganie się zapłaty na podsta-
wie ogólnych przepisów o zobowiązaniach
umownych, lecz także innych norm pra-
wa cywilnego, przykładowo z powołaniem
się na bezpodstawne wzbogacenie konsu-
menta, który otrzymał towar bez zapłaty
za niego. Ten ostatni przypadek można
by rozpatrywać co najwyżej w szczegól-
nych okolicznościach, gdy dostawa takie-
go produktu nie wynika z interia selling,
ale nastąpiła na skutek pomyłki, a mimo
to klient nie powiadomił o tym nadawcy
i zatrzymał towar.
Co ważne, przepis ten stanowi normę bez-
względnie obowiązującą, czyli nie jest moż-
liwe wyłączenie lub modyfikacja wynika-
jących z niego zasad, np. w regulaminie
sklepu internetowego. Wszelkie porozu-
mienia pomiędzy przedsiębiorcami zawarte
w tym zakresie oceniać należy przez pry-
zmat przepisów art. 58 k.c. jako nieważne.
Tego typu postępowanie stanowiłoby także
praktykę naruszającą zbiorowe interesy
konsumentów, co zaś mogłoby prowadzić
nawet do odpowiedzialności karnej sprze-
dawców. Jest to o tyle istotne, że w myśl ww.
ustawy ciężar dowodu, że dana praktyka
rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki
wprowadzającej w błąd spoczywa na przed-
siębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie
nieuczciwej praktyki rynkowej. Oznacza to
zmianę ogólnej zasady rozkładu ciężaru do-
wodu w procesie cywilnym i obłożenie nim
dostawcy niezamówionego towaru, który
dla uwolnienia się od odpowiedzialności
musiałby wykazać, że w istocie produkt zo-
stał przez adresata zakupiony lub wysła-
ny na podstawie zawartej z konsumentem
umowy. Z sytuacji interia selling może to
okazać się praktycznie niemożliwe. Prze-
niesienie obowiązku dowodzenia na przed-
siębiorcę stanowi kolejny środek mający
przeciwdziałać nieuczciwym praktykom
rynkowym. Podmiot dopuszczający się ich
musi się bowiem liczyć z konsekwencjami
nie tylko na gruncie prawa materialnego
(zwrot kosztów konsumentowi, odpowie-
dzialność karna), lecz także procesowego
(trudności w obronie).
n
Ustęp 2 omawianego artykułu stanowi
normę interpretacyjną sytuacji, w której
po otrzymaniu niezamówionego towaru
konsument nie kontaktuje się ze sprze-
dawcą lub nie zwraca mu nadesłanego
samowolnie produktu. Aby uniknąć ja-
kichkolwiek wątpliwości, jak należy kwali-
fikować tego typu wypadki, ustawodawca
zastrzegł wprost, że nie jest możliwe sto-
sowanie do nich milczącej zgody. Wywodzi
się ona z ogólnych przepisów prawa zobo-
wiązań, z których wynika, że wola osoby
dokonującej czynności prawnej może być
wyrażona przez każde zachowanie się tej
osoby, które ujawnia jej wolę w sposób do-
stateczny (zob. art. 60 k.c.), nawet meto-
dą faktów dokonanych, konkludentnych
(łac. per facta concludentia). W przypadku
otrzymania niezamówionego towaru wola
konsumenta o chęci jego zatrzymana mo-
głaby przybrać zatem formę milczącego
zatrzymania go. Co prawda nieważność
tak zawartej umowy możliwa jest do wy-
interpretowania już z ustępu pierwszego,
niemniej jednak z uwagi na podejmowane
próby jego obchodzenia – właśnie w opar-
ciu o koncepcję milczącej zgody – zdecydo-
wano się na dodanie drugiego z ustępów
w komentowanym artykule.
Z powyższych względów brak odpowie-
dzi konsumenta na niezamówione świad-
czenie nie tylko nie stanowi akceptacji
zobowiązania do zapłaty za otrzymaną
przesyłkę, lecz także nie nakłada na niego
jakiegokolwiek innego obowiązku. Doty-
czy to również braku konieczności poin-
formowania przedsiębiorcy o odebraniu
takiego towaru. Sprzedawca nie może zaś
z milczenia klienta wywodzić skutków
prawnych oraz żądać od niego płatności.
[przykład 3]
Zakazane jest więc także prze-
syłanie produktów na okres próbny wraz
z informacją, że niedokonanie zwrotu to-
waru przez konsumenta po upływie okre-
ślonego czasu traktowane będzie jak wola
zawarcia umowy z przedsiębiorcą i gene-
rować będzie obowiązek zapłaty.
Nie dotyczy to oczywiście przypadków, gdy
klient wyraził zgodę na przesłanie mu da-
nego towaru celem wypróbowania z obo-
wiązkiem późniejszego zwrotu lub zapłaty
uzgodnionej ceny. Przy czym w przypadku
umów zawartych na odległość albo poza
lokalem przedsiębiorstwa konsument bę-
dzie mógł od nich odstąpić bez podawania
przyczyny w terminie 14 dni (zob. art. 27
i n. ustawy o prawach konsumenta).
Art. 6.
[Umowy mieszane]
Do umowy, na mocy której przedsiębiorca
jest zobowiązany do przeniesienia własności
rzeczy i wykonania usługi, stosuje się prze-
pisy dotyczące umów zobowiązujących do
przeniesienia własności.
komentarz
n
Dodanie powyższego przepisu było nie-
zbędne z uwagi na fakt, że konstrukcja
umów nazwanych w prawie europejskim
oparta jest na innych kryteriach niż w pra-
wie krajowym (kryteria ekonomiczne).
Rozumienie umowy sprzedaży w prawie
krajowym i w prawie europejskim jest
odmienne. Co więcej, prawo europej-
skie wprowadza dychotomiczny podział
wszystkich umów na: umowę sprzedaży
i umowę o świadczenie usług. Legislator
krajowy nie jest związany systematyką
europejską (uwzględnienie tej systematyki
oznaczałoby destrukcję polskiego systemu
umów nazwanych), musi jednak zapewnić,
że przepisy europejskie będą stosowane
w zakresie, w jakim wymaga tego dyrek-
tywa (zob. Uzasadnienie rządowego pro-
jektu ustawy o prawach konsumenta, druk
sejmowy nr 2076 z 17.01.2014 r.).
n
Powyższe najlepiej obrazuje definicja
umowy sprzedaży, która została zawar-
ta w dyrektywie o prawach konsumenta.
Zgodnie z nią umowa sprzedaży ozna-
cza każdą umowę, na mocy której przed-
siębiorca przenosi lub zobowiązuje się
do przeniesienia własności towarów na
konsumenta, a konsument płaci lub zobo-
wiązuje się do zapłacenia ich ceny, w tym
również każdą umowę, której przedmio-
tem są zarówno towary, jak i usługi (art. 2
pkt 5 ww. dyrektywy). W myśl natomiast
art. 535 k.c. przez umowę sprzedaży sprze-
dawca zobowiązuje się przenieść na kupu-
jącego własność rzeczy i wydać mu rzecz,
a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać
i zapłacić sprzedawcy cenę.
n
Umową sprzedaży w myśl prawa europej-
skiego jest zatem każdy stosunek obliga-
cyjny, na mocy którego przedsiębiorca zo-
bowiązany jest do przeniesienia własności
rzeczy (w tym zakresie jest zbieżny z pra-
wem polskim), jak również taka umowa,
która nakłada na niego nie tylko ww. obo-
wiązek świadczenia mający skutek rze-
czowy, ale także wykonania innych usług.
Przy czym przepis nie rozróżnia, o jakie
usługi chodzi. Mogą to być zatem zarówno
drobne usługi dodatkowe, towarzyszące
zwyczajowo umowie sprzedaży, jak i inne
samodzielne czynności. Przykładowo kwa-
lifikacji tej odpowiada umowa przenie-
sienia własności rzeczy ruchomych (np.
sprzętu AGD w postaci zmywarki) wraz
z ich transportem i montażem w miejscu
zamieszkania konsumenta.
Na gruncie krajowym mięlibyśmy do czy-
nienia z trzema zobowiązaniami, jednym
z umowy sprzedaży oraz kolejnymi z umo-
wy przewozu oraz umowy o świadczenie
usług. Konstrukcja proponowana w ww.
dyrektywie upraszcza zatem znacznie
wzajemne relacje stron, skupiając się na
ich efekcie ekonomicznym – klientowi
zależy na wymianie zmywarki na nową,
dlatego umowa zostanie dla niego wy-
konana dopiero z chwilą zamontowania
zakupionego towaru.
W krajowym porządku prawnym nato-
miast ustawodawca wyraźnie odróżnia
umowy mające za przedmiot przeniesienie
prawa własności rzeczy od umów o świad-
czenie usług – w kodeksie cywilnym ure-
gulowano szereg tego typu stosunków ob-
ligacyjnych, które można podzielić na tzw.
umowy nazwane (np. umowa zlecenia,
agencyjna itp.) oraz umowy nienazwane
(które zbiorczo określa się mianem umów
o świadczenie usług). Z mocy wyraźnego
art. 750 k.c. stosuje się do nich odpowied-
nio przepisy o zleceniu.
Celem zapewnienia jednolitych reguł po-
stępowania w umowach, które dotyczą za-
równo przeniesienia własności rzeczy, jak
i świadczenia usług, nakazano stosowanie
do nich przepisów regulujących pierwszy
z wymienionych rodzajów stosunków zo-
bowiązaniowych. Zabieg ten pozwolił nie
tylko na pełniejszą implementację dyrek-
tywy o prawach konsumenta na grunt kra-
jowy, lecz także wprowadził swoisty łącz-
nik pomiędzy różnymi systemami umów
nazwanych (krajowym i europejskim).
n
Powyższe oznacza, że umowę, której ele-
mentami są przeniesienie własności rze-
czy oraz świadczenie usług, należy trak-
tować łącznie jako jedno zobowiązanie;
i to takie, którego przedmiotem jest wy-
łącznie przeniesienie własności. Nie jest
zatem możliwe wyodrębnienie z takiego
kontraktu dwóch odrębnych umów, jednej
o skutku rzeczowym oraz drugiej o świad-
czenie usług. Nie uniemożliwia to oczy-
wiście takiego skonstruowania wzajem-
nych praw i obowiązków stron, aby każda
z czynności objęta została odrębną umo-
wą. Komentowany przepis odnosi się bo-
wiem wyłącznie do umów już zawartych,
nie ogranicza zaś swobody kształtowania
przyszłych stosunków zobowiązaniowych.
n
W sferze prawnej art. 6 ustawy o prawach
konsumenta ma to znaczenie, że do opi-
sanych w nim stosunków zobowiązanio-
wych stosować należy te spośród norm
omawianej ustawy, które odnoszą się do
umów przenoszących własność rzeczy. Aby
zobrazować powyższe, należy przywołać
art. 28 niniejszej ustawy, które wprowa-
dzają odmienne terminy do złożenia przez
konsumenta oświadczenia o odstąpieniu
od umowy. Sposób rozróżnienia metod
obliczania tegoż terminu uzależniony zo-
stał od tego, czy przedmiotem umowy jest
wydanie rzeczy, czy też inne świadczenia.
Zgodnie z zasadą wynikającą z art. 6 ww.
ustawy do umów w nim wskazanych za-
stosowanie znajdą przepisy regulujące od-
stąpienie od umowy, w wykonaniu której
przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc zobo-
wiązany do przeniesienia jej własności.
Początek biegu okresu do odstąpienia od
umowy wyznaczać zatem będzie moment
objęcia rzeczy w posiadanie przez konsu-
menta lub wskazaną przez niego osobę
trzecią inną niż przewoźnik. W przypad-
ku umowy, która obejmuje wiele rzeczy,
które są dostarczane osobno, partiami lub
w częściach – początek terminu liczy się
od objęcia w posiadanie ostatniej rzeczy,
partii lub części. Gdy usługa polega zaś
na regularnym dostarczaniu rzeczy przez
czas oznaczony – od objęcia przez konsu-
menta pierwszej z rzeczy w posiadanie.
n
Pamiętać wszakże należy, że komentowa-
ny artykuł oraz wynikająca z niego norma
prawna znajdują zastosowanie wyłącznie
do stosunków prawnych objętych ustawą
o prawach konsumenta. Ten akt prawny sta-
nowi bowiem lex specialis względem prze-
pisów ogólnego prawa cywilnego zawartych
w kodeksie cywilnym. Nie może być zatem
przenoszony na grunt innych zobowiązań
niż konsumenckie. Zwrócić również należy
uwagę, że omawiany przepis nie znajdzie
zastosowania do umów, których przedmio-
tem jest wyłącznie świadczenie usług. Czy-
li innych niż umowa sprzedaży, na mocy
których przedsiębiorca świadczy lub zobo-
wiązuje się do świadczenia usługi na rzecz
konsumenta, a konsument płaci lub zobo-
wiązuje się do zapłacenia jej ceny (art. 2 pkt 6
dyrektywy w sprawie praw konsumentów)
Art. 7.
[Zakaz zrzeczenia się roszczeń]
Konsument nie może zrzec się praw przy-
znanych mu w ustawie. Postanowienia
umów mniej korzystne dla konsumenta niż
postanowienia ustawy są nieważne, a w ich
miejsce stosuje się przepisy ustawy.
komentarz
n
Zasada wyłaniająca się z niniejszego ar-
tykułu nie jest regulacją nową. Już w po-
przednim stanie prawnym funkcjonowały
normy o podobnym znaczeniu. Wynika-
ły one z art. 11 ustawy o sprzedaży kon-
sumenckiej oraz art. 17 ustawy o ochro-
nie praw konsumentów. W obu jednakże
wypadkach zakazywały one wyłączenia
uprawnień przysługujących konsumentom
na mocy tychże aktów prawnych w drodze
umowy. Obecnie zakaz ten został rozsze-
rzony, a przedmiotowe prawa nie mogą
być ograniczone bądź zniesione nie tylko
w porozumieniu zawartym ze sprzedawcą,
lecz także poprzez złożenie przez konsu-
menta jednostronnego oświadczenia woli.
n
Zdanie pierwsze komentowanego przepi-
su oznacza, że wszelkie czynności praw-
ne, które mają na celu wyłączenie albo
zmniejszenie któregokolwiek z uprawnień
przyznanych konsumentowi na mocy ni-
niejszej ustawy, będą bezwzględnie nie-
ważne. Przesądza o tym brzmienie art. 58
k.c., który eliminuje z obrotu prawnego po-
stanowienia umowne sprzeczne z ustawą,
zasadami współżycia społecznego, a także
mające na celu obejście przepisów usta-
wy.
[przykład 4]
W związku z nieważnością tego typu klau-
zul powstaje pytanie o ich wpływ na waż-
ność całej umowy. Pomocny w udziele-
niu odpowiedzi na to pytanie jest art. 58
par. 3 k.c. Zgodnie z nim, jeżeli nieważno-
ścią jest dotknięta tylko część czynności
prawnej, czynność pozostaje w mocy co do
PRZYKŁAD 3
Przesyłka bez zamówienia
Na adres domowy konsumenta wysłana zostaje
niezamówiona przez niego przesyłka listowna,
zawierająca ilustrowany przewodnik po Polsce.
W paczce znajduje się również faktura z danymi
nadawcy i odbiorcy, kwotą i terminem zapłaty.
Konsument po otrzymaniu przesyłki, nieza-
leżnie, w jakiej formie została doręczona i czy
potwierdził on fakt jej odebrania, nie ma żadnych
obowiązków względem nadawcy towaru. Może
go zatrzymać bez konieczności informowania
przedsiębiorcy o zaistniałym zdarzeniu. Oczywi-
ście nie ma obowiązku zapłaty. Wskazane jest
jednakże powiadomienie powiatowego rzecznika
konsumentów oraz policji, sprzedawca narusza
bowiem zbiorowe interesy konsumentów.
Jeżeli natomiast przedsiębiorca, pomimo
wyraźnego brzmienia komentowanego artykułu,
domagałby się od konsumenta zapłaty, wysy-
łając do niego wezwania do zapłaty lub nawet
korzystając z usług firmy windykacyjnej, to klient
nabyłby dalsze uprawnienia z ustawy o przeciw-
działaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Wśród nich wskazać należy przede wszystkim na
możliwość domagania się naprawienia szkody
czy też zasądzenia odpowiedniej sumy pienięż-
nej na określony cel społeczny związany ze
wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzic-
twa narodowego lub ochroną konsumentów
(zob. art. 12 ust. 1 pkt 4 i 5 ww. ustawy). Szkodą
taką byłyby przykładowo wydatki poniesione
przez konsumenta na pomoc prawną związaną
z koniecznością odpowiedzi na kierowane do
niego wezwania do zapłaty, a także inne koszty
związane z podjęciem obrony przeciwko działa-
niom przedsiębiorcy.
W przypadku zaś gdyby konsument nękany
wezwaniami do zapłaty zdecydował się jednak
na zapłatę za taki towar, to: po pierwsze – fakt
ten nie oznaczałby zawarcia umowy pomiędzy
przedsiębiorcą i klientem, po drugie zaś – konsu-
ment uprawniony byłby do domagania się
zwrotu nienależnego sprzedawcy świadczenia.
Co ważne, z tego typu roszczeniami, tj. zarówno
o naprawienie szkody, jak i zwrot uiszczonej
zapłaty, w imieniu konsumenta wystąpić może
m.in. rzecznik praw obywatelskich, organizacja
której celem statutowym jest ochrona interesów
konsumentów (np. stowarzyszenie lub funda-
cja), a także powiatowy (miejski) rzecznik praw
konsumentów. Samo zaś roszczenie przedawnia
się z upływem trzech lat od dnia naruszenia.
komentarze
C5
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
cego obowiązek zapłaty, który wywołuje
u konsumenta wrażenie, że już zamówił
reklamowany produkt, mimo że tego nie
zrobił (zob. art. 7 pkt 21 ustawy z 23 sierp-
nia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczci-
wym praktykom rynkowym, Dz.U. nr 171,
poz. 1206). Do popełnienia tego czynu nie
jest wymagane wysłanie produktu, a wy-
starczające jest dostarczenie klientowi
dokumentu, z którego mógłby wynikać
obowiązek uiszczenia zapłaty za dany to-
war. Nie jest także konieczne, aby doku-
ment taki przyjął wprost formę faktury,
rachunku albo wezwania do zapłaty. Czyn
zostanie popełniony nawet, gdy treść in-
formacji sugerować będzie jedynie istnie-
nie takiego obowiązku. Przykładowo: przez
posłużenie się zwrotami „koniecznie za-
płać”, „czekamy na twoją wpłatę”, „nasz
termin płatności wynosi 14 dni” i inne
tym podobne sformułowania.
Tymczasem zarówno powołane na wstępie
dyrektywy, jak i prawo polskie wskazują
wprost, że w tego typu okolicznościach
konsument nie ma względem przedsię-
biorcy jakichkolwiek obowiązków, a wszel-
kie ryzyko związane z wysyłką niezamó-
wionych produktów spoczywa wyłącznie
na sprzedawcy. Nie jest zatem możliwe
nie tylko domaganie się zapłaty na podsta-
wie ogólnych przepisów o zobowiązaniach
umownych, lecz także innych norm pra-
wa cywilnego, przykładowo z powołaniem
się na bezpodstawne wzbogacenie konsu-
menta, który otrzymał towar bez zapłaty
za niego. Ten ostatni przypadek można
by rozpatrywać co najwyżej w szczegól-
nych okolicznościach, gdy dostawa takie-
go produktu nie wynika z interia selling,
ale nastąpiła na skutek pomyłki, a mimo
to klient nie powiadomił o tym nadawcy
i zatrzymał towar.
Co ważne, przepis ten stanowi normę bez-
względnie obowiązującą, czyli nie jest moż-
liwe wyłączenie lub modyfikacja wynika-
jących z niego zasad, np. w regulaminie
sklepu internetowego. Wszelkie porozu-
mienia pomiędzy przedsiębiorcami zawarte
w tym zakresie oceniać należy przez pry-
zmat przepisów art. 58 k.c. jako nieważne.
Tego typu postępowanie stanowiłoby także
praktykę naruszającą zbiorowe interesy
konsumentów, co zaś mogłoby prowadzić
nawet do odpowiedzialności karnej sprze-
dawców. Jest to o tyle istotne, że w myśl ww.
ustawy ciężar dowodu, że dana praktyka
rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki
wprowadzającej w błąd spoczywa na przed-
siębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie
nieuczciwej praktyki rynkowej. Oznacza to
zmianę ogólnej zasady rozkładu ciężaru do-
wodu w procesie cywilnym i obłożenie nim
dostawcy niezamówionego towaru, który
dla uwolnienia się od odpowiedzialności
musiałby wykazać, że w istocie produkt zo-
stał przez adresata zakupiony lub wysła-
ny na podstawie zawartej z konsumentem
umowy. Z sytuacji interia selling może to
okazać się praktycznie niemożliwe. Prze-
niesienie obowiązku dowodzenia na przed-
siębiorcę stanowi kolejny środek mający
przeciwdziałać nieuczciwym praktykom
rynkowym. Podmiot dopuszczający się ich
musi się bowiem liczyć z konsekwencjami
nie tylko na gruncie prawa materialnego
(zwrot kosztów konsumentowi, odpowie-
dzialność karna), lecz także procesowego
(trudności w obronie).
n
Ustęp 2 omawianego artykułu stanowi
normę interpretacyjną sytuacji, w której
po otrzymaniu niezamówionego towaru
konsument nie kontaktuje się ze sprze-
dawcą lub nie zwraca mu nadesłanego
samowolnie produktu. Aby uniknąć ja-
kichkolwiek wątpliwości, jak należy kwali-
fikować tego typu wypadki, ustawodawca
zastrzegł wprost, że nie jest możliwe sto-
sowanie do nich milczącej zgody. Wywodzi
się ona z ogólnych przepisów prawa zobo-
wiązań, z których wynika, że wola osoby
dokonującej czynności prawnej może być
wyrażona przez każde zachowanie się tej
osoby, które ujawnia jej wolę w sposób do-
stateczny (zob. art. 60 k.c.), nawet meto-
dą faktów dokonanych, konkludentnych
(łac. per facta concludentia). W przypadku
otrzymania niezamówionego towaru wola
konsumenta o chęci jego zatrzymana mo-
głaby przybrać zatem formę milczącego
zatrzymania go. Co prawda nieważność
tak zawartej umowy możliwa jest do wy-
interpretowania już z ustępu pierwszego,
niemniej jednak z uwagi na podejmowane
próby jego obchodzenia – właśnie w opar-
ciu o koncepcję milczącej zgody – zdecydo-
wano się na dodanie drugiego z ustępów
w komentowanym artykule.
Z powyższych względów brak odpowie-
dzi konsumenta na niezamówione świad-
czenie nie tylko nie stanowi akceptacji
zobowiązania do zapłaty za otrzymaną
przesyłkę, lecz także nie nakłada na niego
jakiegokolwiek innego obowiązku. Doty-
czy to również braku konieczności poin-
formowania przedsiębiorcy o odebraniu
takiego towaru. Sprzedawca nie może zaś
z milczenia klienta wywodzić skutków
prawnych oraz żądać od niego płatności.
[przykład 3]
Zakazane jest więc także prze-
syłanie produktów na okres próbny wraz
z informacją, że niedokonanie zwrotu to-
waru przez konsumenta po upływie okre-
ślonego czasu traktowane będzie jak wola
zawarcia umowy z przedsiębiorcą i gene-
rować będzie obowiązek zapłaty.
Nie dotyczy to oczywiście przypadków, gdy
klient wyraził zgodę na przesłanie mu da-
nego towaru celem wypróbowania z obo-
wiązkiem późniejszego zwrotu lub zapłaty
uzgodnionej ceny. Przy czym w przypadku
umów zawartych na odległość albo poza
lokalem przedsiębiorstwa konsument bę-
dzie mógł od nich odstąpić bez podawania
przyczyny w terminie 14 dni (zob. art. 27
i n. ustawy o prawach konsumenta).
Art. 6.
[Umowy mieszane]
Do umowy, na mocy której przedsiębiorca
jest zobowiązany do przeniesienia własności
rzeczy i wykonania usługi, stosuje się prze-
pisy dotyczące umów zobowiązujących do
przeniesienia własności.
komentarz
n
Dodanie powyższego przepisu było nie-
zbędne z uwagi na fakt, że konstrukcja
umów nazwanych w prawie europejskim
oparta jest na innych kryteriach niż w pra-
wie krajowym (kryteria ekonomiczne).
Rozumienie umowy sprzedaży w prawie
krajowym i w prawie europejskim jest
odmienne. Co więcej, prawo europej-
skie wprowadza dychotomiczny podział
wszystkich umów na: umowę sprzedaży
i umowę o świadczenie usług. Legislator
krajowy nie jest związany systematyką
europejską (uwzględnienie tej systematyki
oznaczałoby destrukcję polskiego systemu
umów nazwanych), musi jednak zapewnić,
że przepisy europejskie będą stosowane
w zakresie, w jakim wymaga tego dyrek-
tywa (zob. Uzasadnienie rządowego pro-
jektu ustawy o prawach konsumenta, druk
sejmowy nr 2076 z 17.01.2014 r.).
n
Powyższe najlepiej obrazuje definicja
umowy sprzedaży, która została zawar-
ta w dyrektywie o prawach konsumenta.
Zgodnie z nią umowa sprzedaży ozna-
cza każdą umowę, na mocy której przed-
siębiorca przenosi lub zobowiązuje się
do przeniesienia własności towarów na
konsumenta, a konsument płaci lub zobo-
wiązuje się do zapłacenia ich ceny, w tym
również każdą umowę, której przedmio-
tem są zarówno towary, jak i usługi (art. 2
pkt 5 ww. dyrektywy). W myśl natomiast
art. 535 k.c. przez umowę sprzedaży sprze-
dawca zobowiązuje się przenieść na kupu-
jącego własność rzeczy i wydać mu rzecz,
a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać
i zapłacić sprzedawcy cenę.
n
Umową sprzedaży w myśl prawa europej-
skiego jest zatem każdy stosunek obliga-
cyjny, na mocy którego przedsiębiorca zo-
bowiązany jest do przeniesienia własności
rzeczy (w tym zakresie jest zbieżny z pra-
wem polskim), jak również taka umowa,
która nakłada na niego nie tylko ww. obo-
wiązek świadczenia mający skutek rze-
czowy, ale także wykonania innych usług.
Przy czym przepis nie rozróżnia, o jakie
usługi chodzi. Mogą to być zatem zarówno
drobne usługi dodatkowe, towarzyszące
zwyczajowo umowie sprzedaży, jak i inne
samodzielne czynności. Przykładowo kwa-
lifikacji tej odpowiada umowa przenie-
sienia własności rzeczy ruchomych (np.
sprzętu AGD w postaci zmywarki) wraz
z ich transportem i montażem w miejscu
zamieszkania konsumenta.
Na gruncie krajowym mięlibyśmy do czy-
nienia z trzema zobowiązaniami, jednym
z umowy sprzedaży oraz kolejnymi z umo-
wy przewozu oraz umowy o świadczenie
usług. Konstrukcja proponowana w ww.
dyrektywie upraszcza zatem znacznie
wzajemne relacje stron, skupiając się na
ich efekcie ekonomicznym – klientowi
zależy na wymianie zmywarki na nową,
dlatego umowa zostanie dla niego wy-
konana dopiero z chwilą zamontowania
zakupionego towaru.
W krajowym porządku prawnym nato-
miast ustawodawca wyraźnie odróżnia
umowy mające za przedmiot przeniesienie
prawa własności rzeczy od umów o świad-
czenie usług – w kodeksie cywilnym ure-
gulowano szereg tego typu stosunków ob-
ligacyjnych, które można podzielić na tzw.
umowy nazwane (np. umowa zlecenia,
agencyjna itp.) oraz umowy nienazwane
(które zbiorczo określa się mianem umów
o świadczenie usług). Z mocy wyraźnego
art. 750 k.c. stosuje się do nich odpowied-
nio przepisy o zleceniu.
Celem zapewnienia jednolitych reguł po-
stępowania w umowach, które dotyczą za-
równo przeniesienia własności rzeczy, jak
i świadczenia usług, nakazano stosowanie
do nich przepisów regulujących pierwszy
z wymienionych rodzajów stosunków zo-
bowiązaniowych. Zabieg ten pozwolił nie
tylko na pełniejszą implementację dyrek-
tywy o prawach konsumenta na grunt kra-
jowy, lecz także wprowadził swoisty łącz-
nik pomiędzy różnymi systemami umów
nazwanych (krajowym i europejskim).
n
Powyższe oznacza, że umowę, której ele-
mentami są przeniesienie własności rze-
czy oraz świadczenie usług, należy trak-
tować łącznie jako jedno zobowiązanie;
i to takie, którego przedmiotem jest wy-
łącznie przeniesienie własności. Nie jest
zatem możliwe wyodrębnienie z takiego
kontraktu dwóch odrębnych umów, jednej
o skutku rzeczowym oraz drugiej o świad-
czenie usług. Nie uniemożliwia to oczy-
wiście takiego skonstruowania wzajem-
nych praw i obowiązków stron, aby każda
z czynności objęta została odrębną umo-
wą. Komentowany przepis odnosi się bo-
wiem wyłącznie do umów już zawartych,
nie ogranicza zaś swobody kształtowania
przyszłych stosunków zobowiązaniowych.
n
W sferze prawnej art. 6 ustawy o prawach
konsumenta ma to znaczenie, że do opi-
sanych w nim stosunków zobowiązanio-
wych stosować należy te spośród norm
omawianej ustawy, które odnoszą się do
umów przenoszących własność rzeczy. Aby
zobrazować powyższe, należy przywołać
art. 28 niniejszej ustawy, które wprowa-
dzają odmienne terminy do złożenia przez
konsumenta oświadczenia o odstąpieniu
od umowy. Sposób rozróżnienia metod
obliczania tegoż terminu uzależniony zo-
stał od tego, czy przedmiotem umowy jest
wydanie rzeczy, czy też inne świadczenia.
Zgodnie z zasadą wynikającą z art. 6 ww.
ustawy do umów w nim wskazanych za-
stosowanie znajdą przepisy regulujące od-
stąpienie od umowy, w wykonaniu której
przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc zobo-
wiązany do przeniesienia jej własności.
Początek biegu okresu do odstąpienia od
umowy wyznaczać zatem będzie moment
objęcia rzeczy w posiadanie przez konsu-
menta lub wskazaną przez niego osobę
trzecią inną niż przewoźnik. W przypad-
ku umowy, która obejmuje wiele rzeczy,
które są dostarczane osobno, partiami lub
w częściach – początek terminu liczy się
od objęcia w posiadanie ostatniej rzeczy,
partii lub części. Gdy usługa polega zaś
na regularnym dostarczaniu rzeczy przez
czas oznaczony – od objęcia przez konsu-
menta pierwszej z rzeczy w posiadanie.
n
Pamiętać wszakże należy, że komentowa-
ny artykuł oraz wynikająca z niego norma
prawna znajdują zastosowanie wyłącznie
do stosunków prawnych objętych ustawą
o prawach konsumenta. Ten akt prawny sta-
nowi bowiem lex specialis względem prze-
pisów ogólnego prawa cywilnego zawartych
w kodeksie cywilnym. Nie może być zatem
przenoszony na grunt innych zobowiązań
niż konsumenckie. Zwrócić również należy
uwagę, że omawiany przepis nie znajdzie
zastosowania do umów, których przedmio-
tem jest wyłącznie świadczenie usług. Czy-
li innych niż umowa sprzedaży, na mocy
których przedsiębiorca świadczy lub zobo-
wiązuje się do świadczenia usługi na rzecz
konsumenta, a konsument płaci lub zobo-
wiązuje się do zapłacenia jej ceny (art. 2 pkt 6
dyrektywy w sprawie praw konsumentów)
Art. 7.
[Zakaz zrzeczenia się roszczeń]
Konsument nie może zrzec się praw przy-
znanych mu w ustawie. Postanowienia
umów mniej korzystne dla konsumenta niż
postanowienia ustawy są nieważne, a w ich
miejsce stosuje się przepisy ustawy.
komentarz
n
Zasada wyłaniająca się z niniejszego ar-
tykułu nie jest regulacją nową. Już w po-
przednim stanie prawnym funkcjonowały
normy o podobnym znaczeniu. Wynika-
ły one z art. 11 ustawy o sprzedaży kon-
sumenckiej oraz art. 17 ustawy o ochro-
nie praw konsumentów. W obu jednakże
wypadkach zakazywały one wyłączenia
uprawnień przysługujących konsumentom
na mocy tychże aktów prawnych w drodze
umowy. Obecnie zakaz ten został rozsze-
rzony, a przedmiotowe prawa nie mogą
być ograniczone bądź zniesione nie tylko
w porozumieniu zawartym ze sprzedawcą,
lecz także poprzez złożenie przez konsu-
menta jednostronnego oświadczenia woli.
n
Zdanie pierwsze komentowanego przepi-
su oznacza, że wszelkie czynności praw-
ne, które mają na celu wyłączenie albo
zmniejszenie któregokolwiek z uprawnień
przyznanych konsumentowi na mocy ni-
niejszej ustawy, będą bezwzględnie nie-
ważne. Przesądza o tym brzmienie art. 58
k.c., który eliminuje z obrotu prawnego po-
stanowienia umowne sprzeczne z ustawą,
zasadami współżycia społecznego, a także
mające na celu obejście przepisów usta-
wy.
[przykład 4]
W związku z nieważnością tego typu klau-
zul powstaje pytanie o ich wpływ na waż-
ność całej umowy. Pomocny w udziele-
niu odpowiedzi na to pytanie jest art. 58
par. 3 k.c. Zgodnie z nim, jeżeli nieważno-
ścią jest dotknięta tylko część czynności
prawnej, czynność pozostaje w mocy co do
PRZYKŁAD 3
Przesyłka bez zamówienia
Na adres domowy konsumenta wysłana zostaje
niezamówiona przez niego przesyłka listowna,
zawierająca ilustrowany przewodnik po Polsce.
W paczce znajduje się również faktura z danymi
nadawcy i odbiorcy, kwotą i terminem zapłaty.
Konsument po otrzymaniu przesyłki, nieza-
leżnie, w jakiej formie została doręczona i czy
potwierdził on fakt jej odebrania, nie ma żadnych
obowiązków względem nadawcy towaru. Może
go zatrzymać bez konieczności informowania
przedsiębiorcy o zaistniałym zdarzeniu. Oczywi-
ście nie ma obowiązku zapłaty. Wskazane jest
jednakże powiadomienie powiatowego rzecznika
konsumentów oraz policji, sprzedawca narusza
bowiem zbiorowe interesy konsumentów.
Jeżeli natomiast przedsiębiorca, pomimo
wyraźnego brzmienia komentowanego artykułu,
domagałby się od konsumenta zapłaty, wysy-
łając do niego wezwania do zapłaty lub nawet
korzystając z usług firmy windykacyjnej, to klient
nabyłby dalsze uprawnienia z ustawy o przeciw-
działaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Wśród nich wskazać należy przede wszystkim na
możliwość domagania się naprawienia szkody
czy też zasądzenia odpowiedniej sumy pienięż-
nej na określony cel społeczny związany ze
wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzic-
twa narodowego lub ochroną konsumentów
(zob. art. 12 ust. 1 pkt 4 i 5 ww. ustawy). Szkodą
taką byłyby przykładowo wydatki poniesione
przez konsumenta na pomoc prawną związaną
z koniecznością odpowiedzi na kierowane do
niego wezwania do zapłaty, a także inne koszty
związane z podjęciem obrony przeciwko działa-
niom przedsiębiorcy.
W przypadku zaś gdyby konsument nękany
wezwaniami do zapłaty zdecydował się jednak
na zapłatę za taki towar, to: po pierwsze – fakt
ten nie oznaczałby zawarcia umowy pomiędzy
przedsiębiorcą i klientem, po drugie zaś – konsu-
ment uprawniony byłby do domagania się
zwrotu nienależnego sprzedawcy świadczenia.
Co ważne, z tego typu roszczeniami, tj. zarówno
o naprawienie szkody, jak i zwrot uiszczonej
zapłaty, w imieniu konsumenta wystąpić może
m.in. rzecznik praw obywatelskich, organizacja
której celem statutowym jest ochrona interesów
konsumentów (np. stowarzyszenie lub funda-
cja), a także powiatowy (miejski) rzecznik praw
konsumentów. Samo zaś roszczenie przedawnia
się z upływem trzech lat od dnia naruszenia.
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
5 / 8
Komentarze
C6
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
pozostałych części, chyba że z okoliczności
wynika, iż bez postanowień dotkniętych
nieważnością czynność nie zostałaby do-
konana. Najlepiej zasadę tę zobrazuje na-
stępujący przykład. Jeżeli przedsiębiorca
dokonujący sprzedaży przez internet uza-
leżnił zawarcie umowy z konsumentem
od zamieszczenia w niej klauzuli zwal-
niającej go z wykonania obowiązku in-
formacyjnego bądź też od złożenia przez
klienta oświadczenia o rezygnacji z pra-
wa odstąpienia od umowy oraz dokona-
nie tych czynności było warunkiem ko-
niecznym do realizacji zamówienia, to
całą umowę należy uznać za nieważną.
W przeciwnym razie, kiedy postanowie-
nie ograniczające ustawowe uprawnienia
konsumenta względem sprzedawcy za-
warte zostało jedynie we wzorcu umow-
nym stosowanym przez przedsiębiorcę,
a z treści samej klauzuli oraz okoliczności
zawarcia umowy nie wynika, aby była ona
kluczowym elementem łączącego strony
stosunku zobowiązaniowego, za nieważny
uznać należy wyłącznie dany zapis.
n
Drugie zdanie omawianego artykułu od-
nosi się do sytuacji, w których co prawda
strony wprost nie wyłączają stosowania
przepisów ustawy, ale postanowienia
zawarte w umowie są dla konsumenta
mniej korzystne niż wynikające z regula-
cji prawnych. Przedmiotowa zasada roz-
strzyga, że również tego typu zastrzeże-
nia umowne są bezwzględnie nieważne,
a w ich miejsce stosować należy odpo-
wiednie normy niniejszego aktu praw-
nego. Przykładowo: w umowie przewi-
dziano, że termin do odstąpienia od niej
przez konsumenta wynosi 7 dni. Zapis
taki, jako mniej korzystny od treści art. 27
niniejszej ustawy, jest bezwzględnie nie-
ważny, a w jego miejsce zastosowanie
znajdzie przywołany artykuł. W konse-
kwencji klient będzie uprawniony do
złożenia oświadczenia o odstąpieniu od
umowy w okresie 14 dni. Początek bie-
gu tegoż terminu wyznacza zaś przepis
art. 28 ustawy.
[przykład 5]
.
n
Na koniec należy zwrócić uwagę, że zdanie
ostatnie komentowanego przepisu zaka-
zuje jedynie wprowadzania postanowień
mniej korzystnych dla klientów nieprofe-
sjonalnych. Nie jest natomiast zakazane
ustalanie norm względniejszych dla kon-
sumentów. Może to dotyczyć np. wydłuże-
nia okresu do zwrotu towaru bez podania
przyczyny albo zobowiązania się przed-
siębiorcy do zwrotu klientowi kosztów
przesyłki w pełnym zakresie, niezależnie
od wybranego przez niego sposobu dosta-
wy. Tego typu właściwość normy prawnej
określana jest jako semiimperatywność
przepisu, co oznacza, że może on odbie-
gać od regulacji ustawowej tylko na ko-
rzyść określonej strony, w tym wypadku
konsumenta.
n
Co oczywiste – zasady wynikające z art. 7
ustawy o prawach konsumenta nie dotyczą
umów zawieranych pomiędzy przedsię-
biorcami. Ponadto nie znajdą one zasto-
sowania także do przypadków, w których
to profesjonalny sprzedawca zrzeka się na
rzecz konsumenta uprawnień przysługu-
jących mu z mocy niniejszego aktu praw-
nego. Przykładem takiej sytuacji będzie
przywołane już wyżej zobowiązanie do
zwrotu pełnych kosztów dostawy towaru,
także w przypadkach, gdy ustawa umożli-
wia ograniczenie tegoż zwrotu jedynie do
kwoty odpowiadającej najtańszej metodzie
przesłania rzeczy. Tego typu postanowie-
nie umowne jest ważne, a przedsiębiorca
nie będzie mógł domagać się późniejszego
zwrotu przez klienta części wypłaconych
mu środków z powołaniem się na przed-
miotowy artykuł.
PRZYKŁAD 5
Zapis bez mocy prawnej
W umowie zawartej pomiędzy przedsiębior-
cą i konsumentem zamieszczony został zapis,
zgodnie z którym: „Nabywca oświadcza, iż zrzeka
się uprawnień z tytułu wad fizycznych nabytego
towaru”. Zapis taki pozbawiony jest mocy prawnej.
Oznacza to, że konsument, nawet pomimo
zawarcia umowy zawierającej takie postanowienie
bądź mu podobne, będzie mógł domagać się od
sprzedawcy wykonania wszelkich obowiązków
ciążących na nim z tytułu rękojmi za wady rzeczy
sprzedanej (naprawa, wymiana, obniżenie ceny,
zwrot pieniędzy).
Rozdział 2
Obowiązki
przedsiębiorcy
w umowach
innych niż
umowy zawierane
poza lokalem
przedsiębiorstwa
lub na odległość
Art. 8.
[Podstawowy obowiązek
informacyjny]
Najpóźniej w chwili wyrażenia przez
konsumenta woli związania się umową
przedsiębiorca ma obowiązek poinformować
konsumenta, o ile informacje te nie wynikają
już z okoliczności, w sposób jasny
i zrozumiały o:
1) głównych cechach świadczenia,
z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia
oraz sposobu porozumiewania się
z konsumentem;
2) swoich danych identyfikujących,
w szczególności o firmie, organie, który
zarejestrował działalność gospodarczą,
i numerze, pod którym został zareje-
strowany, adresie, pod którym prowadzi
przedsiębiorstwo, i numerze telefonu
przedsiębiorstwa;
3) łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świad-
czenie wraz z podatkami, a gdy charakter
przedmiotu świadczenia nie pozwala, rozsąd-
nie oceniając, na wcześniejsze obliczenie
ich wysokości – sposobie, w jaki będą one
obliczane, a także opłatach za dostarczenie,
usługi pocztowe oraz jakichkolwiek innych
kosztach, a gdy nie można ustalić wysoko-
ści tych opłat – o obowiązku ich uiszczenia;
w razie zawarcia umowy na czas nieozna-
czony lub umowy obejmującej prenumeratę
przedsiębiorca ma obowiązek podania łącznej
ceny lub wynagrodzenia obejmującego
wszystkie płatności za okres rozliczeniowy,
a także wszystkich kosztów, które konsu-
ment jest zobowiązany ponieść;
4) sposobie i terminie spełnienia świadczenia
przez przedsiębiorcę oraz stosowanej przez
przedsiębiorcę procedurze rozpatrywania
reklamacji;
5) przewidzianej przez prawo odpowiedzial-
ności przedsiębiorcy za jakość świadczenia;
6) treści usług posprzedażnych
i gwarancji;
7) czasie trwania umowy lub – gdy umowa
zawarta jest na czas nieoznaczony lub ma
ulegać automatycznemu przedłużeniu
– o sposobie i przesłankach wypowiedzenia
umowy;
8) funkcjonalności treści cyfrowych oraz
mających zastosowanie technicznych środ-
kach ich ochrony;
9) mających znaczenie interoperacyjnościach
treści cyfrowych ze sprzętem komputero-
wym i oprogramowaniem.
komentarz
n
Komentowany artykuł koresponduje
z dotychczasową treścią art. 2 oraz art. 3
ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej,
jednakże nie jest z nim tożsamy. Wyróż-
nia go nie tylko inny sposób redakcji niż
swojego pierwowzoru, lecz także szerszy
zakres informacji, które przedsiębiorca
zobowiązany będzie do przekazywania
klientom będącym konsumentami.
n
W omawianym akcie prawnym ustawo-
dawca zdecydował się na uporządkowa-
nie słownej warstwy przepisu oraz wpro-
wadzenie przejrzystego wypunktowania
zamiast jednolitego tekstu. Zabieg ten
z pewnością ułatwi właściwe wypełnienie
obowiązku informacyjnego wynikającego
z przedmiotowej regulacji. Wyraźnemu
rozróżnieniu uległ także zakres tegoż
obowiązku. W art. 8 znalazł się bowiem
wykaz danych, które przekazywane mają
być konsumentom przez przedsiębior-
ców, jeżeli strony zawarły umowę w inny
sposób niż na odległość albo poza lokalem
przedsiębiorstwa. Z kolei w art. 12 niniej-
szej ustawy zamieszczono listę informa-
cji, które udostępniane mają być klien-
tom, gdy umowę zawarto w jeden z ww.
sposobów. Dla rozróżnienia pierwszy
przypadek określany jest mianem pod-
stawowego obowiązku informacyjnego,
drugi zaś – szczególnym obowiązkiem
informacyjnym. Tym samym konieczność
poinformowania konsumentów o danych
zawartych w tychże artykułach dotyczy
wszystkich przedsiębiorców.
n
Swoisty wyjątek od nakazu przekaza-
nia klientom przedmiotowych danych
zamieszczony został w zdaniu wstęp-
nym art. 8; wskazano w nim bowiem,
że przedsiębiorca ma obowiązek poin-
formować konsumenta, o ile informacje
te nie wynikają już z okoliczności. Zapis
ten odwołuje się poniekąd do dotychcza-
sowego brzmienia art. 3 ust. 2 ustawy
o sprzedaży konsumenckiej, który prze-
widywał, iż dane te powinny znajdować
się na towarze konsumpcyjnym lub być
z nim trwale połączone, w przypadku gdy
towar jest sprzedawany w opakowaniu
jednostkowym lub w zestawie. W po-
zostałych przypadkach sprzedawca był
obowiązany umieścić w miejscu sprze-
daży towaru informację, która może zo-
stać ograniczona do nazwy towaru i jego
głównej cechy użytkowej oraz wskazania
producenta lub importera i kraju pocho-
dzenia towaru.
Nowa ustawa rezygnuje co prawda
z określenia sposobu i miejsca wskaza-
nia danych, jednakże nie zostało to po-
zostawione woli przedsiębiorcy. Zbliżone
zasady, jak te wskazane w art. 3 ust. 2–5
ustawy o sprzedaży konsumenckiej, znala-
zły się w przepisach nowo dodanego art. 564
1
par. 2–5 kodeksu cywilnego.
Przedmiotowy wyjątek jest jednakże
o wiele dalej idący. Brak konieczności
przekazywania konsumentom danych
dotyczyć będzie każdej sytuacji, w któ-
rej stosowne dane wynikają już z oko-
liczności towarzyszących sprzedaży lub
umowie o świadczenie usług. Dla zo-
brazowania takiego przypadku wskazać
można na wyłożenie towaru w sposób,
który umożliwia klientowi zapoznanie
się z jego głównymi cechami, zamiesz-
czenie określonych informacji przez pro-
ducenta na opakowaniu itp. Podobnie
dane identyfikujące przedsiębiorcę czę-
stokroć wynikają z szyldu sklepu lub stro-
ny internetowej albo znane są klientowi,
który sam zwraca się do przedsiębiorcy
z propozycją zawarcia umowy. Przykła-
dy w tym zakresie można by jeszcze da-
lej mnożyć.
Podkreślenia jednakże wymaga, że wyłą-
czenie obowiązku informacyjnego odnosi
się tylko do tych informacji, które kon-
sument może powziąć w inny sposób niż
bezpośrednio od swojego kontrahenta.
Pozostałe dane, o których mowa w ko-
mentowanym artykule, muszą zostać
mu zatem przekazane w wybrany przez
przedsiębiorcę sposób.
PRZYKŁAD 6
Informacja o artykułach
pierwszej potrzeby
Obowiązek dostarczenia konsumentowi informacji
wymaganej przez art. 8 komentowanej ustawy
nie zaistnieje, gdy konsument kupować będzie
w siedzibie przedsiębiorcy bądź innym miejscu
wykonywania przez niego działalności gospo-
darczej artykuły spożywcze, odzież lub drobne
artykuły gospodarstwa domowego, które otrzy-
muje niezwłocznie po uiszczeniu zapłaty. Dziać się
tak będzie zatem zazwyczaj we wszelkiego typu
sklepach i stoiskach, w których prowadzony jest
handel artykułami pierwszej potrzeby, a nabywca-
mi są konsumenci.
n
Ustawa zawiera również inne przypadki,
w których obowiązek informacyjny jest
wyłączony bądź ograniczony (zob. np. art.
9), o których będzie mowa w dalszej części
niniejszego komentarza.
n
Zdanie wstępne omawianego przepi-
su określa również moment, do którego
przedmiotowe dane mają zostać przekaza-
ne klientowi. Zgodnie z jego brzmieniem
ma to nastąpić najpóźniej w chwili wyra-
żenia przez konsumenta woli związania
się umową. Nie jest przy tym konieczne
przekazywanie wszystkich informacji jed-
nocześnie. Najczęstsze zaś będą sytuacje,
gdy niektóre spośród tych informacji wy-
nikać będą z okoliczności. Inne informacje
wynikać będą z zamieszczonych w sie-
dzibie przedsiębiorstwa lub sklepie tablic
bądź zawieszek (głównie z ceną i główny-
mi właściwościami towaru, ze sposobem
zwrotu i reklamacji itd.), a pozostałe – będą
przekazywane konsumentowi w chwili
zawierania umowy. Jeżeli umowa będzie
miała formę pisemną, możliwe jest prze-
kazanie klientowi jej treści do zapoznania
się przed podpisaniem. Jeżeli w jej treści
znajdą się wymagane prawem informacje,
to postępowanie takie pozwoli na wypeł-
nienie obowiązku informacyjnego.
n
Ustawa wprowadza także wymóg, aby
wszelkie dane przekazywane konsumen-
tom były jasne i zrozumiałe. Spełnienie tej
przesłanki należy oceniać przez pryzmat
przeciętnego konsumenta, który jest na-
leżycie zorientowany oraz posiada pod-
stawową wiedzę na temat przedmiotu
świadczenia. Zabronione jest zatem po-
sługiwanie się wysokospecjalistycznym
żargonem lub odwołaniem do pojęć tech-
nicznych, które nie są znane szerokiemu
kręgowi odbiorców. Tak samo oceniać
należy używanie zwrotów obcojęzycz-
nych, jeżeli takie postępowanie nie jest
powszechne.
Dotychczasowy art. 3 ust. 1 ustawy o sprze-
daży konsumenckiej zawierał dodatkową
przesłankę, którą miał spełniać przekazy-
wany klientowi komunikat. Mianowicie
miał on nie zawierać wprowadzających
w błąd informacji. Brak takiego zapisu
w komentowanym artykule nie oznacza,
że ustawodawca całkowicie zrezygnował
z tego warunku. Został on jedynie przenie-
siony do art. 546
1
kodeksu cywilnego, który
statuuje podstawowe obowiązki przedsię-
biorcy w omawianym zakresie. Przepis
ten zostanie omówiony w ostatniej części
niniejszego komentarza.
n
Kolejną zmianą jest wszakże usunię-
cie – względem dotychczasowej regu-
lacji – zwrotu „w szczególności”. Dzięki
temu zminimalizowano występowanie
problemów interpretacyjnych co do ilości
danych, które powinien otrzymać kon-
sument. Dotychczasowy zapis art. 3 ust.
1 ww. ustawy wskazywał bowiem jedy-
nie przykładowe, najważniejsze infor-
macje objęte opisywanym obowiązkiem.
Przedsiębiorcy byli zatem zobowiązani do
udostępniania klientom również innych
danych, które były niezbędne do prawidło-
wego i pełnego korzystania ze sprzedane-
go towaru konsumpcyjnego. Pod rządami
nowej ustawy obowiązek informacyjny
ograniczać się będzie do podania klientowi
danych, o których mowa w art. 8 ustawy
o prawach konsumenta oraz art. 546
1
ko-
deksu cywilnego.
n
Ostatni z wymienionych przepisów naka-
zuje podać klientowi rodzaj rzeczy, okre-
PRZYKŁAD 4
14 dni, a nie 7
W umowie z konsumentem przedsiębiorca
sprzedający przedmiot poza lokalem przed-
siębiorstwa zamieścił zapis, zgodnie z którym:
„Klientowi przysługuje jedynie siedmiodniowy
termin na odstąpienie od umowy bez podania
przyczyny”. Zapis pozbawiony jest mocy prawnej.
Omawiany art. 7 dotyczy nie tylko klauzul, które
prowadzić miały do rezygnacji przez klienta
z przysługujących mu na mocy niniejszej ustawy
uprawnień, ale także takich postanowień, które
zawierają w swojej treści normy mniej korzystne
dla konsumenta, niż wynikałoby to z przepisów
prawa.
Nieważne będzie zatem postanowienie umowy
lub regulaminu, z którego wynikać będzie, że
klientowi przysługuje jedynie siedmiodniowy
termin na odstąpienie od umowy bez podania
przyczyny.
W takim wypadku w miejsce takiego posta-
nowienia obowiązywać będzie art. 27 ustawy
o prawach konsumenta, który przyznaje
klientom czternastodniowy termin do wyko-
nania prawa odstąpienia. Dlatego też złożenie
stosownego oświadczenia po upływie siedmiu
dni, ale przed upływem dni czternastu będzie
w pełni skuteczne i wywoła zamierzony skutek
prawny w postaci odstąpienia od umowy zawar-
tej z przedsiębiorcą.
Komentarze
C6
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
pozostałych części, chyba że z okoliczności
wynika, iż bez postanowień dotkniętych
nieważnością czynność nie zostałaby do-
konana. Najlepiej zasadę tę zobrazuje na-
stępujący przykład. Jeżeli przedsiębiorca
dokonujący sprzedaży przez internet uza-
leżnił zawarcie umowy z konsumentem
od zamieszczenia w niej klauzuli zwal-
niającej go z wykonania obowiązku in-
formacyjnego bądź też od złożenia przez
klienta oświadczenia o rezygnacji z pra-
wa odstąpienia od umowy oraz dokona-
nie tych czynności było warunkiem ko-
niecznym do realizacji zamówienia, to
całą umowę należy uznać za nieważną.
W przeciwnym razie, kiedy postanowie-
nie ograniczające ustawowe uprawnienia
konsumenta względem sprzedawcy za-
warte zostało jedynie we wzorcu umow-
nym stosowanym przez przedsiębiorcę,
a z treści samej klauzuli oraz okoliczności
zawarcia umowy nie wynika, aby była ona
kluczowym elementem łączącego strony
stosunku zobowiązaniowego, za nieważny
uznać należy wyłącznie dany zapis.
n
Drugie zdanie omawianego artykułu od-
nosi się do sytuacji, w których co prawda
strony wprost nie wyłączają stosowania
przepisów ustawy, ale postanowienia
zawarte w umowie są dla konsumenta
mniej korzystne niż wynikające z regula-
cji prawnych. Przedmiotowa zasada roz-
strzyga, że również tego typu zastrzeże-
nia umowne są bezwzględnie nieważne,
a w ich miejsce stosować należy odpo-
wiednie normy niniejszego aktu praw-
nego. Przykładowo: w umowie przewi-
dziano, że termin do odstąpienia od niej
przez konsumenta wynosi 7 dni. Zapis
taki, jako mniej korzystny od treści art. 27
niniejszej ustawy, jest bezwzględnie nie-
ważny, a w jego miejsce zastosowanie
znajdzie przywołany artykuł. W konse-
kwencji klient będzie uprawniony do
złożenia oświadczenia o odstąpieniu od
umowy w okresie 14 dni. Początek bie-
gu tegoż terminu wyznacza zaś przepis
art. 28 ustawy.
[przykład 5]
.
n
Na koniec należy zwrócić uwagę, że zdanie
ostatnie komentowanego przepisu zaka-
zuje jedynie wprowadzania postanowień
mniej korzystnych dla klientów nieprofe-
sjonalnych. Nie jest natomiast zakazane
ustalanie norm względniejszych dla kon-
sumentów. Może to dotyczyć np. wydłuże-
nia okresu do zwrotu towaru bez podania
przyczyny albo zobowiązania się przed-
siębiorcy do zwrotu klientowi kosztów
przesyłki w pełnym zakresie, niezależnie
od wybranego przez niego sposobu dosta-
wy. Tego typu właściwość normy prawnej
określana jest jako semiimperatywność
przepisu, co oznacza, że może on odbie-
gać od regulacji ustawowej tylko na ko-
rzyść określonej strony, w tym wypadku
konsumenta.
n
Co oczywiste – zasady wynikające z art. 7
ustawy o prawach konsumenta nie dotyczą
umów zawieranych pomiędzy przedsię-
biorcami. Ponadto nie znajdą one zasto-
sowania także do przypadków, w których
to profesjonalny sprzedawca zrzeka się na
rzecz konsumenta uprawnień przysługu-
jących mu z mocy niniejszego aktu praw-
nego. Przykładem takiej sytuacji będzie
przywołane już wyżej zobowiązanie do
zwrotu pełnych kosztów dostawy towaru,
także w przypadkach, gdy ustawa umożli-
wia ograniczenie tegoż zwrotu jedynie do
kwoty odpowiadającej najtańszej metodzie
przesłania rzeczy. Tego typu postanowie-
nie umowne jest ważne, a przedsiębiorca
nie będzie mógł domagać się późniejszego
zwrotu przez klienta części wypłaconych
mu środków z powołaniem się na przed-
miotowy artykuł.
PRZYKŁAD 5
Zapis bez mocy prawnej
W umowie zawartej pomiędzy przedsiębior-
cą i konsumentem zamieszczony został zapis,
zgodnie z którym: „Nabywca oświadcza, iż zrzeka
się uprawnień z tytułu wad fizycznych nabytego
towaru”. Zapis taki pozbawiony jest mocy prawnej.
Oznacza to, że konsument, nawet pomimo
zawarcia umowy zawierającej takie postanowienie
bądź mu podobne, będzie mógł domagać się od
sprzedawcy wykonania wszelkich obowiązków
ciążących na nim z tytułu rękojmi za wady rzeczy
sprzedanej (naprawa, wymiana, obniżenie ceny,
zwrot pieniędzy).
Rozdział 2
Obowiązki
przedsiębiorcy
w umowach
innych niż
umowy zawierane
poza lokalem
przedsiębiorstwa
lub na odległość
Art. 8.
[Podstawowy obowiązek
informacyjny]
[Podstawowy obowiązek
[Podstawowy obowiązek
Najpóźniej w chwili wyrażenia przez
konsumenta woli związania się umową
przedsiębiorca ma obowiązek poinformować
konsumenta, o ile informacje te nie wynikają
już z okoliczności, w sposób jasny
i zrozumiały o:
1) głównych cechach świadczenia,
z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia
oraz sposobu porozumiewania się
z konsumentem;
2) swoich danych identyfikujących,
w szczególności o firmie, organie, który
zarejestrował działalność gospodarczą,
i numerze, pod którym został zareje-
strowany, adresie, pod którym prowadzi
przedsiębiorstwo, i numerze telefonu
przedsiębiorstwa;
3) łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świad-
czenie wraz z podatkami, a gdy charakter
przedmiotu świadczenia nie pozwala, rozsąd-
nie oceniając, na wcześniejsze obliczenie
ich wysokości – sposobie, w jaki będą one
obliczane, a także opłatach za dostarczenie,
usługi pocztowe oraz jakichkolwiek innych
kosztach, a gdy nie można ustalić wysoko-
ści tych opłat – o obowiązku ich uiszczenia;
w razie zawarcia umowy na czas nieozna-
czony lub umowy obejmującej prenumeratę
przedsiębiorca ma obowiązek podania łącznej
ceny lub wynagrodzenia obejmującego
wszystkie płatności za okres rozliczeniowy,
a także wszystkich kosztów, które konsu-
ment jest zobowiązany ponieść;
4) sposobie i terminie spełnienia świadczenia
przez przedsiębiorcę oraz stosowanej przez
przedsiębiorcę procedurze rozpatrywania
reklamacji;
5) przewidzianej przez prawo odpowiedzial-
ności przedsiębiorcy za jakość świadczenia;
6) treści usług posprzedażnych
i gwarancji;
7) czasie trwania umowy lub – gdy umowa
zawarta jest na czas nieoznaczony lub ma
ulegać automatycznemu przedłużeniu
– o sposobie i przesłankach wypowiedzenia
umowy;
8) funkcjonalności treści cyfrowych oraz
mających zastosowanie technicznych środ-
kach ich ochrony;
9) mających znaczenie interoperacyjnościach
treści cyfrowych ze sprzętem komputero-
wym i oprogramowaniem.
komentarz
n
Komentowany artykuł koresponduje
z dotychczasową treścią art. 2 oraz art. 3
ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej,
jednakże nie jest z nim tożsamy. Wyróż-
nia go nie tylko inny sposób redakcji niż
swojego pierwowzoru, lecz także szerszy
zakres informacji, które przedsiębiorca
zobowiązany będzie do przekazywania
klientom będącym konsumentami.
n
W omawianym akcie prawnym ustawo-
dawca zdecydował się na uporządkowa-
nie słownej warstwy przepisu oraz wpro-
wadzenie przejrzystego wypunktowania
zamiast jednolitego tekstu. Zabieg ten
z pewnością ułatwi właściwe wypełnienie
obowiązku informacyjnego wynikającego
z przedmiotowej regulacji. Wyraźnemu
rozróżnieniu uległ także zakres tegoż
obowiązku. W art. 8 znalazł się bowiem
wykaz danych, które przekazywane mają
być konsumentom przez przedsiębior-
ców, jeżeli strony zawarły umowę w inny
sposób niż na odległość albo poza lokalem
przedsiębiorstwa. Z kolei w art. 12 niniej-
szej ustawy zamieszczono listę informa-
cji, które udostępniane mają być klien-
tom, gdy umowę zawarto w jeden z ww.
sposobów. Dla rozróżnienia pierwszy
przypadek określany jest mianem pod-
stawowego obowiązku informacyjnego,
drugi zaś – szczególnym obowiązkiem
informacyjnym. Tym samym konieczność
poinformowania konsumentów o danych
zawartych w tychże artykułach dotyczy
wszystkich przedsiębiorców.
n
Swoisty wyjątek od nakazu przekaza-
nia klientom przedmiotowych danych
zamieszczony został w zdaniu wstęp-
nym art. 8; wskazano w nim bowiem,
że przedsiębiorca ma obowiązek poin-
formować konsumenta, o ile informacje
te nie wynikają już z okoliczności. Zapis
ten odwołuje się poniekąd do dotychcza-
sowego brzmienia art. 3 ust. 2 ustawy
o sprzedaży konsumenckiej, który prze-
widywał, iż dane te powinny znajdować
się na towarze konsumpcyjnym lub być
z nim trwale połączone, w przypadku gdy
towar jest sprzedawany w opakowaniu
jednostkowym lub w zestawie. W po-
zostałych przypadkach sprzedawca był
obowiązany umieścić w miejscu sprze-
daży towaru informację, która może zo-
stać ograniczona do nazwy towaru i jego
głównej cechy użytkowej oraz wskazania
producenta lub importera i kraju pocho-
dzenia towaru.
Nowa ustawa rezygnuje co prawda
z określenia sposobu i miejsca wskaza-
nia danych, jednakże nie zostało to po-
zostawione woli przedsiębiorcy. Zbliżone
zasady, jak te wskazane w art. 3 ust. 2–5
ustawy o sprzedaży konsumenckiej, znala-
zły się w przepisach nowo dodanego art. 564
1
par. 2–5 kodeksu cywilnego.
Przedmiotowy wyjątek jest jednakże
o wiele dalej idący. Brak konieczności
przekazywania konsumentom danych
dotyczyć będzie każdej sytuacji, w któ-
rej stosowne dane wynikają już z oko-
liczności towarzyszących sprzedaży lub
umowie o świadczenie usług. Dla zo-
brazowania takiego przypadku wskazać
można na wyłożenie towaru w sposób,
który umożliwia klientowi zapoznanie
się z jego głównymi cechami, zamiesz-
czenie określonych informacji przez pro-
ducenta na opakowaniu itp. Podobnie
dane identyfikujące przedsiębiorcę czę-
stokroć wynikają z szyldu sklepu lub stro-
ny internetowej albo znane są klientowi,
który sam zwraca się do przedsiębiorcy
z propozycją zawarcia umowy. Przykła-
dy w tym zakresie można by jeszcze da-
lej mnożyć.
Podkreślenia jednakże wymaga, że wyłą-
czenie obowiązku informacyjnego odnosi
się tylko do tych informacji, które kon-
sument może powziąć w inny sposób niż
bezpośrednio od swojego kontrahenta.
Pozostałe dane, o których mowa w ko-
mentowanym artykule, muszą zostać
mu zatem przekazane w wybrany przez
przedsiębiorcę sposób.
PRZYKŁAD 6
Informacja o artykułach
pierwszej potrzeby
Obowiązek dostarczenia konsumentowi informacji
wymaganej przez art. 8 komentowanej ustawy
nie zaistnieje, gdy konsument kupować będzie
w siedzibie przedsiębiorcy bądź innym miejscu
wykonywania przez niego działalności gospo-
darczej artykuły spożywcze, odzież lub drobne
artykuły gospodarstwa domowego, które otrzy-
muje niezwłocznie po uiszczeniu zapłaty. Dziać się
tak będzie zatem zazwyczaj we wszelkiego typu
sklepach i stoiskach, w których prowadzony jest
handel artykułami pierwszej potrzeby, a nabywca-
mi są konsumenci.
n
Ustawa zawiera również inne przypadki,
w których obowiązek informacyjny jest
wyłączony bądź ograniczony (zob. np. art.
9), o których będzie mowa w dalszej części
niniejszego komentarza.
n
Zdanie wstępne omawianego przepi-
su określa również moment, do którego
przedmiotowe dane mają zostać przekaza-
ne klientowi. Zgodnie z jego brzmieniem
ma to nastąpić najpóźniej w chwili wyra-
żenia przez konsumenta woli związania
się umową. Nie jest przy tym konieczne
przekazywanie wszystkich informacji jed-
nocześnie. Najczęstsze zaś będą sytuacje,
gdy niektóre spośród tych informacji wy-
nikać będą z okoliczności. Inne informacje
wynikać będą z zamieszczonych w sie-
dzibie przedsiębiorstwa lub sklepie tablic
bądź zawieszek (głównie z ceną i główny-
mi właściwościami towaru, ze sposobem
zwrotu i reklamacji itd.), a pozostałe – będą
przekazywane konsumentowi w chwili
zawierania umowy. Jeżeli umowa będzie
miała formę pisemną, możliwe jest prze-
kazanie klientowi jej treści do zapoznania
się przed podpisaniem. Jeżeli w jej treści
znajdą się wymagane prawem informacje,
to postępowanie takie pozwoli na wypeł-
nienie obowiązku informacyjnego.
n
Ustawa wprowadza także wymóg, aby
wszelkie dane przekazywane konsumen-
tom były jasne i zrozumiałe. Spełnienie tej
przesłanki należy oceniać przez pryzmat
przeciętnego konsumenta, który jest na-
leżycie zorientowany oraz posiada pod-
stawową wiedzę na temat przedmiotu
świadczenia. Zabronione jest zatem po-
sługiwanie się wysokospecjalistycznym
żargonem lub odwołaniem do pojęć tech-
nicznych, które nie są znane szerokiemu
kręgowi odbiorców. Tak samo oceniać
należy używanie zwrotów obcojęzycz-
nych, jeżeli takie postępowanie nie jest
powszechne.
Dotychczasowy art. 3 ust. 1 ustawy o sprze-
daży konsumenckiej zawierał dodatkową
przesłankę, którą miał spełniać przekazy-
wany klientowi komunikat. Mianowicie
miał on nie zawierać wprowadzających
w błąd informacji. Brak takiego zapisu
w komentowanym artykule nie oznacza,
że ustawodawca całkowicie zrezygnował
z tego warunku. Został on jedynie przenie-
siony do art. 546
1
kodeksu cywilnego, który
statuuje podstawowe obowiązki przedsię-
biorcy w omawianym zakresie. Przepis
ten zostanie omówiony w ostatniej części
niniejszego komentarza.
n
Kolejną zmianą jest wszakże usunię-
cie – względem dotychczasowej regu-
lacji – zwrotu „w szczególności”. Dzięki
temu zminimalizowano występowanie
problemów interpretacyjnych co do ilości
danych, które powinien otrzymać kon-
sument. Dotychczasowy zapis art. 3 ust.
1 ww. ustawy wskazywał bowiem jedy-
nie przykładowe, najważniejsze infor-
macje objęte opisywanym obowiązkiem.
Przedsiębiorcy byli zatem zobowiązani do
udostępniania klientom również innych
danych, które były niezbędne do prawidło-
wego i pełnego korzystania ze sprzedane-
go towaru konsumpcyjnego. Pod rządami
nowej ustawy obowiązek informacyjny
ograniczać się będzie do podania klientowi
danych, o których mowa w art. 8 ustawy
o prawach konsumenta oraz art. 546
1
ko-
deksu cywilnego.
n
Ostatni z wymienionych przepisów naka-
zuje podać klientowi rodzaj rzeczy, okre-
PRZYKŁAD 4
14 dni, a nie 7
W umowie z konsumentem przedsiębiorca
sprzedający przedmiot poza lokalem przed-
siębiorstwa zamieścił zapis, zgodnie z którym:
„Klientowi przysługuje jedynie siedmiodniowy
termin na odstąpienie od umowy bez podania
przyczyny”. Zapis pozbawiony jest mocy prawnej.
Omawiany art. 7 dotyczy nie tylko klauzul, które
prowadzić miały do rezygnacji przez klienta
z przysługujących mu na mocy niniejszej ustawy
uprawnień, ale także takich postanowień, które
zawierają w swojej treści normy mniej korzystne
dla konsumenta, niż wynikałoby to z przepisów
prawa.
Nieważne będzie zatem postanowienie umowy
lub regulaminu, z którego wynikać będzie, że
klientowi przysługuje jedynie siedmiodniowy
termin na odstąpienie od umowy bez podania
przyczyny.
W takim wypadku w miejsce takiego posta-
nowienia obowiązywać będzie art. 27 ustawy
o prawach konsumenta, który przyznaje
klientom czternastodniowy termin do wyko-
nania prawa odstąpienia. Dlatego też złożenie
stosownego oświadczenia po upływie siedmiu
dni, ale przed upływem dni czternastu będzie
w pełni skuteczne i wywoła zamierzony skutek
prawny w postaci odstąpienia od umowy zawar-
tej z przedsiębiorcą.
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
6 / 8
komentarze
C7
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
ślenie jej producenta lub importera, znak
bezpieczeństwa i znak zgodności wyma-
gane przez odrębne przepisy, informacje
o dopuszczeniu do obrotu w kraju oraz
– stosownie do rodzaju rzeczy – określenie
jej energochłonności, a także inne dane
wskazane w odrębnych przepisach. Taki-
mi informacjami, które zostały wskazane
w odrębnych przepisach, są właśnie wiado-
mości wskazane w art. 8 i 12 ustawy o pra-
wach konsumenta. Innymi słowy, przed-
siębiorca zobligowany będzie do podania
konsumentowi danych, o których mowa
w kodeksie cywilnym oraz – w zależności
od okoliczności – także informacji wskaza-
nych w art. 8 albo art. 12 komentowanego
aktu prawnego.
n
Przechodząc do omawiania poszczegól-
nych informacji, które przedsiębiorca po-
winien przekazać zawierającemu z nim
umowę konsumentowi, należy na wstępie
wskazać, że w porównaniu z dotychczaso-
wą regulacją obowiązek ten uległ rozsze-
rzeniu o dane przywołane w pkt 4–9 art. 8
przedmiotowej ustawy.
n
Pojęcie głównych cech świadczenia na-
leży wiązać z rodzajem towaru albo wy-
konywanej przez przedsiębiorcę usługi.
W zależności zatem od przedmiotu umo-
wy niezbędne będzie opisanie podstawo-
wych właściwości oferowanego produktu.
W przypadku umowy sprzedaży dotyczyć
to będzie właściwości sprzedawanej rzeczy,
jej przeznaczenia i przydatności do okre-
ślonego użytku. Natomiast w odniesieniu
do innych umów konieczne jest precyzyjne
zapisanie ich przedmiotu. I tak: w umo-
wie o świadczenie usług należy nie tylko
określić usługę, lecz także termin jej wy-
konania, a jeśli jest to konieczne – także
sposób, w jaki zostanie wykonana. Podob-
nie postępować należy w umowach o dzie-
ło. Muszą one zatem zawierać: wskazanie
przedmiotu, który ma zostać wytworzony
(dzieła), jego cech, materiału, a także ter-
minu przedstawienia dzieła do okazania.
n
Sposób porozumiewania się z konsumen-
tem dotyczy możliwych form kontaktu
klienta z przedsiębiorcą na etapie po za-
warciu umowy, a w niektórych wypadkach
– także w okresie negocjacji. Czy to w celu
jej realizacji, czy też złożenia reklamacji
bądź innych wniosków i oświadczeń. Po-
wyższe wynika z faktu, że przedmiotowa
informacja przekazywana jest już po wy-
rażeniu przez konsumenta woli zawarcia
umowy, co w przeważającej ilości przy-
padków prowadzić będzie do zawiązania
węzła obligacyjnego pomiędzy stronami.
Dziać się tak będzie zwłaszcza w przy-
padku zakupów w sklepach i stoiskach
handlowych. Już samo bowiem wysta-
wienie towaru z jego ceną zrównane jest
w prawie cywilnym ze złożeniem oferty
sprzedaży (zob. art. 543 k.c.), jej przyjęcie
przez klienta prowadzi zatem do zawar-
cia umowy. Stosowanie tegoż wymogi na
wcześniejszym etapie będzie dotyczyć sy-
tuacji, w których to konsument występuje
z propozycją zawarcia umowy.
n
Kolejny punkt dotyczy danych identyfika-
cyjnych przedsiębiorcy, takich jak firma,
pod którą prowadzi działalność gospodar-
czą, a także danych rejestrowych. Wśród
tych ostatnich możliwe jest wskazanie
bądź właściwego dla spółki sądu rejonowe-
go prowadzącego rejestr przedsiębiorców
w ramach Krajowego Rejestru Sądowego
(KRS), bądź też Centralnej Ewidencji i In-
formacji o Działalności Gospodarczej (CE-
IDG), gdzie rejestrowane są osoby fizyczne
będące przedsiębiorcami. Ta ostatnia baza
zastąpiła uprzednio prowadzone przez
gminy ewidencje. Organem prowadzącym
ów rejestr jest obecnie minister właściwy
do spraw gospodarki, nie zaś wójt gminy,
w której przedsiębiorca ma swoją siedzibę.
Niezbędne jest również podanie danych
teleadresowych.
n
Duże zmiany dotyczą informacji o cenie
i kosztach, która ma zostać przekazana
klientowi. Ustawa wymaga mianowicie,
aby konsumentowi przedstawiona została
całkowita cena lub wynagrodzenie, które
musi on uiścić przedsiębiorcy. W kwocie
tej należy uwzględnić nie tylko należ-
ne podatki (w szczególności akcyzę oraz
podatek od towarów i usług), lecz także
wszelkie inne koszty obciążające klienta
(pakowanie, transport, ubezpieczenie itp.).
Innymi słowy, konieczne jest podanie peł-
nej kwoty, którą konsument ma zapłacić
za dane świadczenie. Jeżeli zaś opłaty do-
datkowe nie są możliwe do ustalenia na
etapie przekazywania klientowi informacji
– wystarczające jest poczynienie wzmianki
o konieczności ich pokrycia, ze wskaza-
niem rodzaju tychże kosztów. Chodzić tu
będzie w szczególności o koszty transportu
i opłaty pocztowe, które mogą zależeć od
wagi i objętości przesyłki.
Ustawodawca przewidział dodatkowo dwie
sytuacje szczególne. Pierwsza z nich doty-
czy przypadku, gdy charakter przedmiotu
świadczenia nie pozwala, rozsądnie oce-
niając, na wcześniejsze obliczenie wyso-
kości pełnego wynagrodzenia. Może to
wynikać ze zmiennej ceny części składo-
wych lub elementów, z których rzecz ma
być wytworzona, bądź też z wahań cen
tego typu przedmiotów na rynku, a tak-
że konieczności przeliczenia ceny wyra-
żonej w walucie obcej. W tym wypadku
niezbędne jest podanie konsumentowi
informacji o sposobie, w jaki cena zostanie
skalkulowana. Najczęściej będzie to wzór
równania polegającego na sumowaniu lub
mnożeniu określonych składników ceny.
Drugi wyjątek odnosi się do sytuacji,
w której zawarta została umowa na czas
nieoznaczony lub umowa obejmująca
prenumeratę. W tych wypadkach przed-
siębiorca ma obowiązek podania konsu-
mentowi łącznej ceny lub wynagrodze-
nia, obejmującego wszystkie płatności za
ustalony w umowie okres rozliczeniowy,
a także wszystkich kosztów, które konsu-
ment jest zobowiązany ponieść. Przykła-
dowo, jeżeli w ramach umowy przedsię-
biorca ma dostarczać klientowi ukazującą
się codziennie gazetę, a strony ustaliły
miesięczny okres rozliczeniowy – to in-
formacja powinna wskazywać na cenę
wszystkich gazet z pierwszego miesiąca,
a także koszty ich dostawy, względnie inne
uiszczane przez konsumenta świadczenia
pieniężne.
n
Przedsiębiorca ma również obowiązek
wskazania terminu oraz sposobu wykona-
nia umowy, jeżeli nie jest ona realizowana
natychmiast po złożeniu przez konsumen-
ta oświadczenia woli o przyjęciu oferty.
W zakresie metody należy wskazać tech-
nologię, stosowane standardy lub procedu-
ry oraz czy przedmiot świadczenia będzie
spełniony przez przedsiębiorcę osobiście,
czy też przy użyciu jego podwykonawców.
n
Odnośnie zaś do procedury reklamacyj-
nej: klientowi należy podać miejsce oraz
formę składania reklamacji (pisemna zwy-
kła, poczta elektroniczna, zgłoszenie te-
lefoniczne itp.), a także opisać dalszy tok
postępowania. W tym m.in. wskazać ter-
miny na rozpatrzenie zgłoszonej rekla-
macji oraz możliwości dalszego, polubow-
nego lub sądowego, rozstrzygnięcia sporu
w przypadku nieuwzględnienia roszczenia
konsumenta. Możliwe, chociaż nieobliga-
toryjne, jest także załączenie wzoru lub
formularza reklamacyjnego.
n
Dostarczony klientowi towar powinien
przede wszystkim być wolny od wad fi-
zycznych i prawnych, a także zdatny do
umówionego użytku. Jeżeli odrębne prze-
pisy tak stanowią, to powinien on również
posiadać stosowne certyfikaty i oznacze-
nia potwierdzające jego właściwości lub
dopuszczenie do obrotu (np. oznaczenie
znakiem CE). W przypadku niezgodności
towaru z umową przedsiębiorca ponosi
względem konsumenta odpowiedzialność
z tytułu rękojmi za wady rzeczy, która to
została szczegółowo uregulowana w ko-
deksie cywilnym (zob. art. 556 i n. k.c.) oraz
zostanie omówiona w ostatniej części ni-
niejszego komentarza. W przypadku na-
tomiast udzielenia gwarancji sprzedaw-
ca lub producent odpowiada niezależnie
z obu tych tytułów (rękojmia i gwarancja).
Niezależnie od powyższego przedsiębiorca
może także ponosić odpowiedzialność za
niewykonanie lub nienależyte wykona-
nie umowy na zasadach ogólnych (zob.
art. 471 i n. k.c.). Dziać się tak będzie, gdy
określenie wymaganej jakości świadczenia
znalazło się wprost w umowie. Dane na
temat podstaw odpowiedzialności przed-
siębiorcy powinny znaleźć się w informacji
przekazywanej konsumentowi.
n
Jak już wspomniano wyżej, jeżeli sprze-
dawca lub producent udzielił na towar
gwarancji, należy o tym fakcie poinfor-
mować nabywcę, wskazując w szczególno-
ści na czas jej trwania, zakres oraz sposób
zgłaszania roszczeń z tego tytułu. Może
to nastąpić przez wręczenie karty gwa-
rancyjnej bądź oświadczenia gwaranta
zawierającego elementy wymagane przez
przepisy kodeksu cywilnego (zob. art. 577
i n. k.c.). Klient powinien także otrzymać
informację na temat usług posprzedażo-
wych świadczonych przez przedsiębiorcę,
a w szczególności o fakcie (bądź braku) ich
odpłatności. Chodzi tu w szczególności
o naprawy pogwarancyjne albo o możli-
wość skorzystania z serwisu w przypadku
nie udzielenia gwarancji.
n
Konsumenta należy poinformować o okre-
sie trwania umowy, jeżeli została ona za-
warta na czas oznaczony. W przypadku
zaś stosunków zobowiązaniowych, które
są bezterminowe, bądź też zawarto je na
określony czas, jednakże w ich treści prze-
widziano automatyczne przedłużenie na
kolejny okres albo bez terminu końcowego
– konieczne jest wskazanie, w jakich przy-
padkach umowa może zostać wypowiedzia-
na. Przesłanki jej rozwiązania powinny wy-
nikać wprost z umowy (np. „umowa może
zostać rozwiązana za dwumiesięcznym
okresem wypowiedzenia przez każdą ze
stron”). W przypadku braku takiego wska-
zania zastosowanie znajdzie art. 365
1
k.c.,
zgodnie z którym zobowiązanie bezter-
minowe o charakterze ciągłym wygasa po
wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzy-
ciela z zachowaniem terminów umownych,
ustawowych lub zwyczajowych, a w razie
braku takich terminów – niezwłocznie
po wypowiedzeniu. Innymi słowy – jeżeli
przesłanki wypowiedzenia nie wynikają
z umowy ani przepisów prawa, to umowa
wygaśnie od razu po jej wypowiedzeniu
przez jedną ze stron.
Zwrócić w tym miejscu należy uwagę na
to, że również umowy zawarte na czas
określony mogą zostać wypowiedziane.
Dopuszczalne jest to jedynie z ważnych
przyczyn oraz gdy umowa taką możliwość
wprost przewiduje. Wystarczające jest przy
tym zawarcie w umowie generalnej klau-
zuli o prawie do jej wypowiedzenia ograni-
czonym do zaistnienia ważnych przyczyn,
bez ich wskazywania. Zasadnym jest, aby
i w tego typu przypadkach – gdy umowa
zawarta na czas określony może zostać
wypowiedziana – podać konsumentowi
przesłanki i sposób jej rozwiązania.
n
Dwa ostatnie punkty dotyczą umów,
w których przedmiot świadczenia stano-
wią dane przekazywane w formie cyfrowej.
W tego typu wypadkach należy przekazać
klientowi informacje na temat ich właści-
wości (np. formatu, sposobu odtworzenia,
wymagań sprzętowych i systemowych itp.),
a także stosowanych przez przedsiębior-
cę zabezpieczeń (np. antywirusowych).
Wskazana w ustawie „interoperacyjność
treści cyfrowych ze sprzętem kompute-
rowym oraz oprogramowaniem” oznacza
natomiast możliwość ich współpracy bądź
możliwość braku tej współpracy z okre-
ślonymi rodzajami urządzeń, programów
i systemów operacyjnych. Konsument musi
otrzymać zatem informację, w jakich wa-
runkach możliwe będzie korzystanie z do-
starczonych mu danych (np. edytowanie
lub przeglądanie dokumentów, zapozna-
wanie się z treścią czasopisma w wersji
elektronicznej itp.).
Art. 9.
[Umowy życia codziennego]
Do drobnych umów życia codziennego
wykonywanych natychmiast po ich zawarciu
przepisu art. 8 nie stosuje się.
komentarz
n
Przepis niniejszy wprowadza jeden z usta-
wowych wyjątków od konieczności stoso-
wania przez przedsiębiorców podstawowe-
go obowiązku informacyjnego w relacjach
z konsumentami. Definitywne i jedno-
znaczne brzmienie komentowanego ar-
tykułu oznacza, że w opisanych w nim
przypadkach nie jest konieczne przekazy-
wanie klientom jakichkolwiek informacji
przewidzianych w jego treści. Nie jest to
wszakże zakazane, dlatego też sprzedawca
lub usługodawca może przekazać konsu-
mentowi wszystkie bądź tylko niektóre
spośród nich dobrowolnie.
Należy przy tym pamiętać, że art. 8 oraz
art. 9 znajdują zastosowanie wyłącznie do
przypadków umów zawieranych w loka-
lu przedsiębiorstwa (zgodnie z definicją
tego pojęcia zawartą w art. 2 pkt 3 ustawy
o prawach konsumenta). Nie jest zatem
możliwe powoływanie się na tę regula-
cję w odniesieniu do umów zawartych na
odległość albo poza lokalem przedsiębior-
stwa. W tego typu wypadkach zastosowa-
nie znajdują bowiem art. 12–13 niniejszej
ustawy.
n
Pojęcie „drobnych umów życia codzienne-
go” nie zostało zdefiniowane w komento-
wanej ustawie. Podobnie z resztą jak zbli-
żony do niego termin „drobnych bieżących
spraw życia codziennego”, który znajduje
się w art. 14 par. 2 k.c. Oba zwroty należy
interpretować w podobny sposób, poprzez
odwołanie się do języka potocznego. Zgod-
nie ze „Słownikiem języka polskiego” PWN
termin „drobny” oznacza: mały, niewielki,
małej wartości, nieliczny, mało znaczący,
błahy. Natomiast zwrot „życia codzienne-
go” rozumieć należy jako czynności po-
wszechne, wielokrotnie dokonywane oraz
ze znaczną częstotliwością, niemal każ-
dego dnia. Drobne umowy życia codzien-
nego będą zatem takimi, które dotyczą
towarów lub usług małej wartości, a do
tego są powszechnie zawierane.
Oceny, czy przedmiot danej umowy ma
niewielką wartość, należy dokonywać
w sposób obiektywny, oceniając ją z punk-
tu widzenia przeciętnego konsumenta,
który nabywa towar lub zamawia usługę.
Za niedozwolone powinny zostać uznane
działania, które zmierzają do uniknięcia
wykonania podstawowego obowiązku in-
formacyjnego względem klientów kupu-
jących produkty luksusowe z powołaniem
się na zamożność konkretnego nabywcy.
Takie postępowanie prowadziłoby nie tylko
do naruszenia art. 8 ustawy, ale także do
nierównego traktowania i dyskryminacji
części klienteli, co już samo w sobie może
stanowić nieuczciwą praktykę rynkową.
Zwrócić także należy uwagę, że w dotych-
czasowym stanie prawnym obowiązywał
art. 5 pkt 3 ustawy o ochronie praw konsu-
mentów, który wykluczał stosowanie prze-
pisów ustawy o umowach zawieranych na
odległość w odniesieniu do transakcji po-
wszechnie zawieranych w drobnych bieżą-
cych sprawach życia codziennego, o warto-
ści przedmiotu umowy do równowartości
10 euro. Ustawodawca odszedł jednakże
od wprowadzania kwotowej granicy dla
tego typu czynności prawnych. Usuwa to
co prawda problem z przeliczeniem war-
tości rzeczy na walutę europejską, z innej
wszakże strony – pozbawia cennej wska-
zówki interpretacyjnej. Obecnie zatem
decydującym kryterium nie będzie cena
towaru lub usługi, ale jej małe znaczenie
oraz powszechne występowanie transakcji
danego rodzaju w obrocie z udziałem kon-
sumentów. Dlatego też zawarcie umowy
sprzedaży żywności, środków czystości czy
też benzyny nawet za kwotę przewyższającą
równowartość 10 euro nie będzie obligowa-
ła przedsiębiorcy do wykonania obowiązku
wskazanego w art. 8 ustawy.
Przykładami tego typu transakcji będą
zatem zakup żywności, środków czysto-
ści, drobnych artykułów gospodarstwa
domowego, benzyny w przeciętnej ilości
czy też podstawowych usług rzemieślni-
czych, takich jak chociażby szewskie bądź
krawieckie. Nie dotyczy to wszakże drob-
nych usług wykonywanych poza lokalem
przedsiębiorstwa, zwłaszcza w miejscu
zamieszkania konsumenta. Do tego typu
umów ustawodawca przewidział regula-
cję szczególną w art. 16 niniejszej usta-
wy. Stosuje się ją w przypadku zawarcia
umowy poza lokalem przedsiębiorstwa,
gdy ustalone w umowie wynagrodzenie
nie przekracza 600 złotych, a konsument
zażądał wykonania usługi przez przedsię-
biorcę w celu naprawy lub konserwacji
oraz przedsiębiorca i klient natychmiast
wykonują swoje zobowiązania. Przykłado-
wo: naprawy hydrauliczne, naprawy sprzę-
tu RTV lub AGD w domu konsumenta itp.
n
Zawarcie umowy zakwalifikowanej nawet
do drobnych transakcji życia codzienne-
go nie jest wszakże jedynym warunkiem
uprawniającym przedsiębiorcę do skorzy-
stania z dobrodziejstwa komentowane-
go przepisu i pominięcia podstawowego
obowiązku informacyjnego. Kolejnym wa-
runkiem jest przystąpienie do wykonania
takiej umowy niezwłocznie po jej zawar-
ciu. Termin „natychmiast” nie jest jednak
komentarze
C7
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
ślenie jej producenta lub importera, znak
bezpieczeństwa i znak zgodności wyma-
gane przez odrębne przepisy, informacje
o dopuszczeniu do obrotu w kraju oraz
– stosownie do rodzaju rzeczy – określenie
jej energochłonności, a także inne dane
wskazane w odrębnych przepisach. Taki-
mi informacjami, które zostały wskazane
w odrębnych przepisach, są właśnie wiado-
mości wskazane w art. 8 i 12 ustawy o pra-
wach konsumenta. Innymi słowy, przed-
siębiorca zobligowany będzie do podania
konsumentowi danych, o których mowa
w kodeksie cywilnym oraz – w zależności
od okoliczności – także informacji wskaza-
nych w art. 8 albo art. 12 komentowanego
aktu prawnego.
n
Przechodząc do omawiania poszczegól-
nych informacji, które przedsiębiorca po-
winien przekazać zawierającemu z nim
umowę konsumentowi, należy na wstępie
wskazać, że w porównaniu z dotychczaso-
wą regulacją obowiązek ten uległ rozsze-
rzeniu o dane przywołane w pkt 4–9 art. 8
przedmiotowej ustawy.
n
Pojęcie głównych cech świadczenia na-
leży wiązać z rodzajem towaru albo wy-
konywanej przez przedsiębiorcę usługi.
W zależności zatem od przedmiotu umo-
wy niezbędne będzie opisanie podstawo-
wych właściwości oferowanego produktu.
W przypadku umowy sprzedaży dotyczyć
to będzie właściwości sprzedawanej rzeczy,
jej przeznaczenia i przydatności do okre-
ślonego użytku. Natomiast w odniesieniu
do innych umów konieczne jest precyzyjne
zapisanie ich przedmiotu. I tak: w umo-
wie o świadczenie usług należy nie tylko
określić usługę, lecz także termin jej wy-
konania, a jeśli jest to konieczne – także
sposób, w jaki zostanie wykonana. Podob-
nie postępować należy w umowach o dzie-
ło. Muszą one zatem zawierać: wskazanie
przedmiotu, który ma zostać wytworzony
(dzieła), jego cech, materiału, a także ter-
minu przedstawienia dzieła do okazania.
n
Sposób porozumiewania się z konsumen-
tem dotyczy możliwych form kontaktu
klienta z przedsiębiorcą na etapie po za-
warciu umowy, a w niektórych wypadkach
– także w okresie negocjacji. Czy to w celu
jej realizacji, czy też złożenia reklamacji
bądź innych wniosków i oświadczeń. Po-
wyższe wynika z faktu, że przedmiotowa
informacja przekazywana jest już po wy-
rażeniu przez konsumenta woli zawarcia
umowy, co w przeważającej ilości przy-
padków prowadzić będzie do zawiązania
węzła obligacyjnego pomiędzy stronami.
Dziać się tak będzie zwłaszcza w przy-
padku zakupów w sklepach i stoiskach
handlowych. Już samo bowiem wysta-
wienie towaru z jego ceną zrównane jest
w prawie cywilnym ze złożeniem oferty
sprzedaży (zob. art. 543 k.c.), jej przyjęcie
przez klienta prowadzi zatem do zawar-
cia umowy. Stosowanie tegoż wymogi na
wcześniejszym etapie będzie dotyczyć sy-
tuacji, w których to konsument występuje
z propozycją zawarcia umowy.
n
Kolejny punkt dotyczy danych identyfika-
cyjnych przedsiębiorcy, takich jak firma,
pod którą prowadzi działalność gospodar-
czą, a także danych rejestrowych. Wśród
tych ostatnich możliwe jest wskazanie
bądź właściwego dla spółki sądu rejonowe-
go prowadzącego rejestr przedsiębiorców
w ramach Krajowego Rejestru Sądowego
(KRS), bądź też Centralnej Ewidencji i In-
formacji o Działalności Gospodarczej (CE-
IDG), gdzie rejestrowane są osoby fizyczne
będące przedsiębiorcami. Ta ostatnia baza
zastąpiła uprzednio prowadzone przez
gminy ewidencje. Organem prowadzącym
ów rejestr jest obecnie minister właściwy
do spraw gospodarki, nie zaś wójt gminy,
w której przedsiębiorca ma swoją siedzibę.
Niezbędne jest również podanie danych
teleadresowych.
n
Duże zmiany dotyczą informacji o cenie
i kosztach, która ma zostać przekazana
klientowi. Ustawa wymaga mianowicie,
aby konsumentowi przedstawiona została
całkowita cena lub wynagrodzenie, które
musi on uiścić przedsiębiorcy. W kwocie
tej należy uwzględnić nie tylko należ-
ne podatki (w szczególności akcyzę oraz
podatek od towarów i usług), lecz także
wszelkie inne koszty obciążające klienta
(pakowanie, transport, ubezpieczenie itp.).
Innymi słowy, konieczne jest podanie peł-
nej kwoty, którą konsument ma zapłacić
za dane świadczenie. Jeżeli zaś opłaty do-
datkowe nie są możliwe do ustalenia na
etapie przekazywania klientowi informacji
– wystarczające jest poczynienie wzmianki
o konieczności ich pokrycia, ze wskaza-
niem rodzaju tychże kosztów. Chodzić tu
będzie w szczególności o koszty transportu
i opłaty pocztowe, które mogą zależeć od
wagi i objętości przesyłki.
Ustawodawca przewidział dodatkowo dwie
sytuacje szczególne. Pierwsza z nich doty-
czy przypadku, gdy charakter przedmiotu
świadczenia nie pozwala, rozsądnie oce-
niając, na wcześniejsze obliczenie wyso-
kości pełnego wynagrodzenia. Może to
wynikać ze zmiennej ceny części składo-
wych lub elementów, z których rzecz ma
być wytworzona, bądź też z wahań cen
tego typu przedmiotów na rynku, a tak-
że konieczności przeliczenia ceny wyra-
żonej w walucie obcej. W tym wypadku
niezbędne jest podanie konsumentowi
informacji o sposobie, w jaki cena zostanie
skalkulowana. Najczęściej będzie to wzór
równania polegającego na sumowaniu lub
mnożeniu określonych składników ceny.
Drugi wyjątek odnosi się do sytuacji,
w której zawarta została umowa na czas
nieoznaczony lub umowa obejmująca
prenumeratę. W tych wypadkach przed-
siębiorca ma obowiązek podania konsu-
mentowi łącznej ceny lub wynagrodze-
nia, obejmującego wszystkie płatności za
ustalony w umowie okres rozliczeniowy,
a także wszystkich kosztów, które konsu-
ment jest zobowiązany ponieść. Przykła-
dowo, jeżeli w ramach umowy przedsię-
biorca ma dostarczać klientowi ukazującą
się codziennie gazetę, a strony ustaliły
miesięczny okres rozliczeniowy – to in-
formacja powinna wskazywać na cenę
wszystkich gazet z pierwszego miesiąca,
a także koszty ich dostawy, względnie inne
uiszczane przez konsumenta świadczenia
pieniężne.
n
Przedsiębiorca ma również obowiązek
wskazania terminu oraz sposobu wykona-
nia umowy, jeżeli nie jest ona realizowana
natychmiast po złożeniu przez konsumen-
ta oświadczenia woli o przyjęciu oferty.
W zakresie metody należy wskazać tech-
nologię, stosowane standardy lub procedu-
ry oraz czy przedmiot świadczenia będzie
spełniony przez przedsiębiorcę osobiście,
czy też przy użyciu jego podwykonawców.
n
Odnośnie zaś do procedury reklamacyj-
nej: klientowi należy podać miejsce oraz
formę składania reklamacji (pisemna zwy-
kła, poczta elektroniczna, zgłoszenie te-
lefoniczne itp.), a także opisać dalszy tok
postępowania. W tym m.in. wskazać ter-
miny na rozpatrzenie zgłoszonej rekla-
macji oraz możliwości dalszego, polubow-
nego lub sądowego, rozstrzygnięcia sporu
w przypadku nieuwzględnienia roszczenia
konsumenta. Możliwe, chociaż nieobliga-
toryjne, jest także załączenie wzoru lub
formularza reklamacyjnego.
n
Dostarczony klientowi towar powinien
przede wszystkim być wolny od wad fi-
zycznych i prawnych, a także zdatny do
umówionego użytku. Jeżeli odrębne prze-
pisy tak stanowią, to powinien on również
posiadać stosowne certyfikaty i oznacze-
nia potwierdzające jego właściwości lub
dopuszczenie do obrotu (np. oznaczenie
znakiem CE). W przypadku niezgodności
towaru z umową przedsiębiorca ponosi
względem konsumenta odpowiedzialność
z tytułu rękojmi za wady rzeczy, która to
została szczegółowo uregulowana w ko-
deksie cywilnym (zob. art. 556 i n. k.c.) oraz
zostanie omówiona w ostatniej części ni-
niejszego komentarza. W przypadku na-
tomiast udzielenia gwarancji sprzedaw-
ca lub producent odpowiada niezależnie
z obu tych tytułów (rękojmia i gwarancja).
Niezależnie od powyższego przedsiębiorca
może także ponosić odpowiedzialność za
niewykonanie lub nienależyte wykona-
nie umowy na zasadach ogólnych (zob.
art. 471 i n. k.c.). Dziać się tak będzie, gdy
określenie wymaganej jakości świadczenia
znalazło się wprost w umowie. Dane na
temat podstaw odpowiedzialności przed-
siębiorcy powinny znaleźć się w informacji
przekazywanej konsumentowi.
n
Jak już wspomniano wyżej, jeżeli sprze-
dawca lub producent udzielił na towar
gwarancji, należy o tym fakcie poinfor-
mować nabywcę, wskazując w szczególno-
ści na czas jej trwania, zakres oraz sposób
zgłaszania roszczeń z tego tytułu. Może
to nastąpić przez wręczenie karty gwa-
rancyjnej bądź oświadczenia gwaranta
zawierającego elementy wymagane przez
przepisy kodeksu cywilnego (zob. art. 577
i n. k.c.). Klient powinien także otrzymać
informację na temat usług posprzedażo-
wych świadczonych przez przedsiębiorcę,
a w szczególności o fakcie (bądź braku) ich
odpłatności. Chodzi tu w szczególności
o naprawy pogwarancyjne albo o możli-
wość skorzystania z serwisu w przypadku
nie udzielenia gwarancji.
n
Konsumenta należy poinformować o okre-
sie trwania umowy, jeżeli została ona za-
warta na czas oznaczony. W przypadku
zaś stosunków zobowiązaniowych, które
są bezterminowe, bądź też zawarto je na
określony czas, jednakże w ich treści prze-
widziano automatyczne przedłużenie na
kolejny okres albo bez terminu końcowego
– konieczne jest wskazanie, w jakich przy-
padkach umowa może zostać wypowiedzia-
na. Przesłanki jej rozwiązania powinny wy-
nikać wprost z umowy (np. „umowa może
zostać rozwiązana za dwumiesięcznym
okresem wypowiedzenia przez każdą ze
stron”). W przypadku braku takiego wska-
zania zastosowanie znajdzie art. 365
1
k.c.,
zgodnie z którym zobowiązanie bezter-
minowe o charakterze ciągłym wygasa po
wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzy-
ciela z zachowaniem terminów umownych,
ustawowych lub zwyczajowych, a w razie
braku takich terminów – niezwłocznie
po wypowiedzeniu. Innymi słowy – jeżeli
przesłanki wypowiedzenia nie wynikają
z umowy ani przepisów prawa, to umowa
wygaśnie od razu po jej wypowiedzeniu
przez jedną ze stron.
Zwrócić w tym miejscu należy uwagę na
to, że również umowy zawarte na czas
określony mogą zostać wypowiedziane.
Dopuszczalne jest to jedynie z ważnych
przyczyn oraz gdy umowa taką możliwość
wprost przewiduje. Wystarczające jest przy
tym zawarcie w umowie generalnej klau-
zuli o prawie do jej wypowiedzenia ograni-
czonym do zaistnienia ważnych przyczyn,
bez ich wskazywania. Zasadnym jest, aby
i w tego typu przypadkach – gdy umowa
zawarta na czas określony może zostać
wypowiedziana – podać konsumentowi
przesłanki i sposób jej rozwiązania.
n
Dwa ostatnie punkty dotyczą umów,
w których przedmiot świadczenia stano-
wią dane przekazywane w formie cyfrowej.
W tego typu wypadkach należy przekazać
klientowi informacje na temat ich właści-
wości (np. formatu, sposobu odtworzenia,
wymagań sprzętowych i systemowych itp.),
a także stosowanych przez przedsiębior-
cę zabezpieczeń (np. antywirusowych).
Wskazana w ustawie „interoperacyjność
treści cyfrowych ze sprzętem kompute-
rowym oraz oprogramowaniem” oznacza
natomiast możliwość ich współpracy bądź
możliwość braku tej współpracy z okre-
ślonymi rodzajami urządzeń, programów
i systemów operacyjnych. Konsument musi
otrzymać zatem informację, w jakich wa-
runkach możliwe będzie korzystanie z do-
starczonych mu danych (np. edytowanie
lub przeglądanie dokumentów, zapozna-
wanie się z treścią czasopisma w wersji
elektronicznej itp.).
Art. 9.
[Umowy życia codziennego]
Do drobnych umów życia codziennego
wykonywanych natychmiast po ich zawarciu
przepisu art. 8 nie stosuje się.
komentarz
n
Przepis niniejszy wprowadza jeden z usta-
wowych wyjątków od konieczności stoso-
wania przez przedsiębiorców podstawowe-
go obowiązku informacyjnego w relacjach
z konsumentami. Definitywne i jedno-
znaczne brzmienie komentowanego ar-
tykułu oznacza, że w opisanych w nim
przypadkach nie jest konieczne przekazy-
wanie klientom jakichkolwiek informacji
przewidzianych w jego treści. Nie jest to
wszakże zakazane, dlatego też sprzedawca
lub usługodawca może przekazać konsu-
mentowi wszystkie bądź tylko niektóre
spośród nich dobrowolnie.
Należy przy tym pamiętać, że art. 8 oraz
art. 9 znajdują zastosowanie wyłącznie do
przypadków umów zawieranych w loka-
lu przedsiębiorstwa (zgodnie z definicją
tego pojęcia zawartą w art. 2 pkt 3 ustawy
o prawach konsumenta). Nie jest zatem
możliwe powoływanie się na tę regula-
cję w odniesieniu do umów zawartych na
odległość albo poza lokalem przedsiębior-
stwa. W tego typu wypadkach zastosowa-
nie znajdują bowiem art. 12–13 niniejszej
ustawy.
n
Pojęcie „drobnych umów życia codzienne-
go” nie zostało zdefiniowane w komento-
wanej ustawie. Podobnie z resztą jak zbli-
żony do niego termin „drobnych bieżących
spraw życia codziennego”, który znajduje
się w art. 14 par. 2 k.c. Oba zwroty należy
interpretować w podobny sposób, poprzez
odwołanie się do języka potocznego. Zgod-
nie ze „Słownikiem języka polskiego” PWN
termin „drobny” oznacza: mały, niewielki,
małej wartości, nieliczny, mało znaczący,
błahy. Natomiast zwrot „życia codzienne-
go” rozumieć należy jako czynności po-
wszechne, wielokrotnie dokonywane oraz
ze znaczną częstotliwością, niemal każ-
dego dnia. Drobne umowy życia codzien-
nego będą zatem takimi, które dotyczą
towarów lub usług małej wartości, a do
tego są powszechnie zawierane.
Oceny, czy przedmiot danej umowy ma
niewielką wartość, należy dokonywać
w sposób obiektywny, oceniając ją z punk-
tu widzenia przeciętnego konsumenta,
który nabywa towar lub zamawia usługę.
Za niedozwolone powinny zostać uznane
działania, które zmierzają do uniknięcia
wykonania podstawowego obowiązku in-
formacyjnego względem klientów kupu-
jących produkty luksusowe z powołaniem
się na zamożność konkretnego nabywcy.
Takie postępowanie prowadziłoby nie tylko
do naruszenia art. 8 ustawy, ale także do
nierównego traktowania i dyskryminacji
części klienteli, co już samo w sobie może
stanowić nieuczciwą praktykę rynkową.
Zwrócić także należy uwagę, że w dotych-
czasowym stanie prawnym obowiązywał
art. 5 pkt 3 ustawy o ochronie praw konsu-
mentów, który wykluczał stosowanie prze-
pisów ustawy o umowach zawieranych na
odległość w odniesieniu do transakcji po-
wszechnie zawieranych w drobnych bieżą-
cych sprawach życia codziennego, o warto-
ści przedmiotu umowy do równowartości
10 euro. Ustawodawca odszedł jednakże
od wprowadzania kwotowej granicy dla
tego typu czynności prawnych. Usuwa to
co prawda problem z przeliczeniem war-
tości rzeczy na walutę europejską, z innej
wszakże strony – pozbawia cennej wska-
zówki interpretacyjnej. Obecnie zatem
decydującym kryterium nie będzie cena
towaru lub usługi, ale jej małe znaczenie
oraz powszechne występowanie transakcji
danego rodzaju w obrocie z udziałem kon-
sumentów. Dlatego też zawarcie umowy
sprzedaży żywności, środków czystości czy
też benzyny nawet za kwotę przewyższającą
równowartość 10 euro nie będzie obligowa-
ła przedsiębiorcy do wykonania obowiązku
wskazanego w art. 8 ustawy.
Przykładami tego typu transakcji będą
zatem zakup żywności, środków czysto-
ści, drobnych artykułów gospodarstwa
domowego, benzyny w przeciętnej ilości
czy też podstawowych usług rzemieślni-
czych, takich jak chociażby szewskie bądź
krawieckie. Nie dotyczy to wszakże drob-
nych usług wykonywanych poza lokalem
przedsiębiorstwa, zwłaszcza w miejscu
zamieszkania konsumenta. Do tego typu
umów ustawodawca przewidział regula-
cję szczególną w art. 16 niniejszej usta-
wy. Stosuje się ją w przypadku zawarcia
umowy poza lokalem przedsiębiorstwa,
gdy ustalone w umowie wynagrodzenie
nie przekracza 600 złotych, a konsument
zażądał wykonania usługi przez przedsię-
biorcę w celu naprawy lub konserwacji
oraz przedsiębiorca i klient natychmiast
wykonują swoje zobowiązania. Przykłado-
wo: naprawy hydrauliczne, naprawy sprzę-
tu RTV lub AGD w domu konsumenta itp.
n
Zawarcie umowy zakwalifikowanej nawet
do drobnych transakcji życia codzienne-
go nie jest wszakże jedynym warunkiem
uprawniającym przedsiębiorcę do skorzy-
stania z dobrodziejstwa komentowane-
go przepisu i pominięcia podstawowego
obowiązku informacyjnego. Kolejnym wa-
runkiem jest przystąpienie do wykonania
takiej umowy niezwłocznie po jej zawar-
ciu. Termin „natychmiast” nie jest jednak
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
7 / 8
Komentarze
gazetaprawna.pl
n
Art. 10.
komentarz
n
n
n
n
n
[przykład 7]
PRZYKŁAD 7
n
n
Art. 11.
komentarz
n
n
n
PRZYKŁAD 8
PReNumeRAtA:
Komentarze
C8
Dziennik Gazeta Prawna, 29 lipca 2014 nr 145 (3786)
gazetaprawna.pl
równoznaczny ze zwrotem „od razu”, cho-
ciaż w znacznej części sytuacji dochodzi do
takiego właśnie wykonania umowy. Nie-
zwłocznie rozumieć należy jako określe-
nie zwykłego i akceptowalnego przez obie
strony toku czynności podejmowanych
w celu wykonania zobowiązania. W przy-
padku zakupu towaru w sklepie do jego
wydania dochodzi przeważnie od ręki, po
uiszczeniu ceny przez nabywcę. Realiza-
cja natomiast usługi, chociażby najprost-
szej, może zająć pewien okres czasu. W obu
wypadkach zasadne będzie zastosowanie
omawianej regulacji. Wynika to bowiem
z faktu posłużenia się przez ustawodaw-
cę zwrotem „wykonywanych natychmiast
po zawarciu umowy”. Do spełnienia tej
przesłanki wystarczające będzie zatem
już samo przystąpienie do realizacji zobo-
wiązania, nawet jeżeli zakończenie tego
procesu jest oddalone w czasie, np. roz-
poczęcie naprawy obuwia przez szewca.
n
Obowiązek informacyjny będzie musiał
być wykonany natomiast, gdy samo zawar-
cie umowy następuje z wykorzystaniem
środków porozumiewania się na odległość
lub poza lokalem przedsiębiorstwa, nawet
jeśli umowa jest realizowana natychmiast.
Z wyjątkiem jednakże sytuacji, w których
w grę wchodzi przypadek, o którym mowa
w art. 3 ust. 1 pkt 10 ustawy, tj. gdy war-
tość świadczenia nie przekracza 50 złotych
(zob. komentarz do art. 3).
Art. 10.
[Zgoda
na dodatkową płatność]
1. Najpóźniej w chwili wyrażenia przez
konsumenta woli związania się umową
przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać
wyraźną zgodę konsumenta na każdą
dodatkową płatność wykraczającą poza
uzgodnione wynagrodzenie za główne
obowiązki umowne przedsiębiorcy.
2. Jeżeli przedsiębiorca nie otrzymał wyraźnej
zgody konsumenta, lecz założył jej istnienie
przez zastosowanie domyślnych opcji, które
konsument musi odrzucić w celu uniknięcia
dodatkowej płatności, konsument ma prawo
do zwrotu uiszczonej płatności dodatkowej.
komentarz
n
Obowiązek przewidziany w przepisach
komentowanego artykułu jest jedną z no-
wych instytucji wprowadzonych celem
ochrony konsumentów. Koresponduje on
wprost z inną powinnością przedsiębiorcy,
którą jest konieczność podania klientowi
łącznej ceny towaru lub wynagrodzenia
za świadczone usługi wraz ze wszystki-
mi kosztami dodatkowymi. Wynika ona
z art. 8 pkt 3 omawianej ustawy. Infor-
mację tę konsument powinien otrzymać
przez złożeniem oświadczenia woli o za-
warciu umowy.
n
Jeżeli natomiast po przekazaniu klien-
towi danych na temat łącznej ceny lub
wynagrodzenia i jednocześnie przed za-
warciem przez niego umowy wartości te
miałyby ulec zmianie, zastosowanie znaj-
dzie dyspozycja art. 10 ust. 1. W praktyce
oznacza to, że podwyższenie całkowitego
kosztu umowy możliwe jest wyłącznie po
wyrażeniu na to zgody przez konsumenta.
Przedsiębiorca zatem chcąc uniknąć sytu-
acji, w których nie byłby uprawniony do
podwyższenia ceny lub wynagrodzenia,
nawet w uzasadnionych okolicznościach
faktycznych danej sprawy, powinien prze-
kazać klientowi informację, o której mowa
w art. 8 ustawy w ostatnim możliwym mo-
mencie, tj. bezpośrednio przed zawarciem
umowy. Taki sposób postępowania uchroni
go przed możliwością poniesienia straty
w wypadku braku zgody konsumenta na
dodatkowe opłaty względem ceny wska-
zanej w wykonaniu przez sprzedawcę albo
usługodawcę podstawowego obowiązku
informacyjnego.
Podkreślenia wszakże wymaga fakt, że za-
sadę opisaną w niniejszym artykule sto-
sujemy wyłącznie w odniesieniu do wy-
nagrodzenia zastrzeżonego za „główne
obowiązki umowne przedsiębiorcy”. Nie
każda zatem zmiana całkowitego kosztu
umowy spowoduje konieczność uzyska-
nia ponownej zgody konsumenta, a jedy-
nie taka, która odnosi się do zasadniczego
przedmiotu umowy, nie zaś do innych, do-
datkowych świadczeń spełnianych przez
sprzedawcę lub usługodawcę. W przypad-
ku typowej umowy sprzedaży głównym
świadczeniem jest dostarczenie konsu-
mentowi zakupionego przez niego towaru.
Ubocznym obowiązkiem przedsiębiorcy
może być natomiast opakowanie i dosta-
wa produktu. Natomiast w odniesieniu
do umowy o świadczenie usług jej pod-
stawowy przedmiot będzie zdetermino-
wany zakresem obowiązków wskazanych
w umowie. Może to nastąpić w szczegól-
ności poprzez dołączenie kosztorysu bądź
specyfikacji zamówienia. Dla bezpieczeń-
stwa i pewności obrotu gospodarczego po-
żądane jest, aby w umowie wskazać wprost
główne oraz dodatkowe obowiązki usłu-
godawcy. Praktyka taka pozwoli uniknąć
w przyszłości sporów na tym tle.
n
Kolejnym istotnym elementem omawianej
konstrukcji prawnej jest zastrzeżenie, że
zgoda udzielana przez konsumenta, któ-
rą przedsiębiorca jest zobligowany uzy-
skać na ww. dodatkową płatność, musi być
„wyraźna”. Wyklucza to w szczególności
wszelkie przypadki domniemanej zgody,
w tym także uzyskanie jej per facta conc-
ludentia (konkludentnie).
Ostatni przypadek oznacza złożenie
oświadczenia woli nie w drodze jej jasnego
zakomunikowania, ale poprzez przystąpie-
nie do realizacji uzgodnionych w ten spo-
sób klauzul umownych. W tym przypadku
oznaczałoby to zapłatę dodatkowego wy-
nagrodzenia przez klienta. Ustawodawca
zastrzega wszakże, iż akceptacja zwięk-
szonej płatności musi nastąpić przed za-
warciem umowy, a zatem najczęściej tak-
że przed datą wymagalności świadczenia
przedsiębiorcy. Ponadto skuteczna będzie
wyłącznie wyraźna zgoda. Konieczne jest
zatem zakomunikowanie przez konsu-
menta wprost, że zgadza się na podwyż-
szenie płatności należnej kontrahentowi.
Przepisy komentowanego artykułu nie
określają przy tym, w jakiej formie klient
powinien wyrazić swoją wolę. Jest to za-
tem możliwe także ustnie. Z uwagi wszak-
że na możliwe trudności dowodowe oraz
mogące powstać w przyszłości spory, za-
lecane jest uzyskanie przez przedsiębior-
ców stosownego oświadczenia na piśmie,
a co najmniej – w formie e-maila. Nale-
ży bowiem pamiętać o obowiązujących
w przepisach procesowych prawa cywil-
nego zasadach rozkładu ciężaru dowodu
oraz ograniczeniach w tym zakresie, do-
tyczących sporów pomiędzy przedsiębior-
cami i konsumentami. Po pierwsze zatem
– to na przedsiębiorcy ciążył będzie obo-
wiązek wykazania, że uzyskał zgodę na
dodatkową płatność, podobnie zresztą jak
udowodnienie faktu, że płatność ta dotyczy
głównego przedmiotu umowy (zob. art. 6
k.c. oraz art. 232 k.p.c.). Po drugie zaś
– w toku postępowania sądowego nie jest
dopuszczalne przeprowadzenie dowodu
z przesłuchania stron, który może być dla
sprawy kluczowy, o ile dany fakt nie jest
uprawdopodobniony na piśmie; wnoszą o to
zgodnie obie strony albo zażąda tego kon-
sument (zob. art. 74 par. 2 k.c.).
Do uprawdopodobnienia faktu dokonania
czynności prawnej posłużyć może jaki-
kolwiek i sporządzony przez kogokolwiek
pisemny dokument, którego treść uza-
sadnia prawdopodobieństwo zaistnienia
czynności prawnej, choć faktu takiego on
nie stwierdza. Uprawdopodobnić doko-
nanie czynności prawnej może nie tyl-
ko podpisane pismo, spełniające kryteria
dokumentu prywatnego, ale także każda
wzmianka, zapisek czy informacja, zawie-
rająca treść, bezpośrednio lub pośrednio
wskazującą, że określona czynność praw-
na doszła do skutku, przy czym pismo,
o którym mówi art. 74 par. 2 k.c., nie ma
stanowić dowodu dokonania czynności
prawnej, lecz jedynie stwarzać podstawy
do przypuszczeń, że czynność nastąpiła,
sam fakt jej podjęcia ma zaś być dopie-
ro udowadniany zeznaniami świadków
i stron, a zatem środkami przewidziany-
mi w katalogu dowodów (zob. wyrok Sądu
Apelacyjnego w Warszawie z 8 sierpnia
2013 r., sygn. akt IA Ca 1294/12). Ich brak,
podobnie jak brak wniosku o przeprowa-
dzenie tegoż dowodu przez konsumenta,
uniemożliwi przesłuchanie stron, to zaś
znacznie utrudni wykazanie, że ziściły się
przesłanki z art. 10 ust. 1 niniejszej ustawy,
a co za tym idzie, doprowadzi do przegra-
nia przez sprzedawcę albo usługodawcę
procesu o zapłatę dodatkowych kosztów.
n
Drugi z ustępów omawianego artykułu
reguluje szczególny przypadek wyrażenia
zgody przez konsumenta na dodatkową
płatność niejako przez przeoczenie. Odnosi
się on bowiem do sytuacji, w której zgoda
taka jest domniemana we wzorcu umowy
lub formularzu stosowanym przez przed-
siębiorcę, i dopiero jej odznaczenie bądź
przekreślenie oznaczać będzie rezygna-
cję z danej klauzuli. Zdarzało się również,
że – dla jeszcze większego zaciemnienia
– dana usługa dodatkowa były oferowa-
ne przez pewien okres nieodpłatnie i jeśli
klient nie odznaczył stosownej opcji w for-
mularzu – po tym czasie przedsiębiorca
rozpoczynał naliczanie opłat. Ustawodawca
zauważywszy tę praktykę, a także mając
świadomość, że tekst umowy jest przygoto-
wywany przeważnie w całości przez usłu-
godawcę, zakazał wprost jej stosowania.
n
Sankcją za naruszenie jest konieczność
zwrotu konsumentowi uiszczonych na
tej podstawie kwot.
[przykład 7]
Z tym że
obowiązek ten nie powstaje samoistnie
i do jego aktywowania niezbędne jest
wystąpienie przez klienta ze stosownym
roszczeniem. Skuteczność tegoż przepi-
su zależeć będzie zatem w dużej mierze
od świadomości prawnej konsumentów.
PRZYKŁAD 7
Domniemana zgoda
Konsument zawarł z przedsiębiorcą umowę
o świadczenie usług telekomunikacyjnych polega-
jącą na dostarczaniu do jego mieszkania internetu.
W umowie przygotowanej w całości przez usługo-
dawcę znajdowała się klauzula wyboru opcji
związanych z wykonaniem usługi o następującej
treści:
„1. Wybieram następujące płatne pakiety usług:
Bezpieczeństwo – koszt 4,99 zł + VAT, Dodatkowy
transfer – koszt 9,99 zł + VAT/mc.
2. Rezygnuję z pakietu (w celu rezygnacji zaznacz
krzyżykiem właściwe pole):
n
Bezpieczeństwo,
n
Dodatkowy transfer”.
W wypadku tak skonstruowanego zapisu umow-
nego konsument ma prawo domagać się zwrotu
uiszczonych opłat za tego typu usługi. Niezbędne
jest jednakże do tego wystąpienie ze stosownym
roszczeniem do przedsiębiorcy.
Art. 11.
[Opłaty
telekomunikacyjne]
Bez uszczerbku dla prawa dostawcy usług,
o którym mowa w art. 2 pkt 27 lit. a ustawy
z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomuni-
kacyjne do pobierania opłat za połączenia
telefoniczne, jeżeli przedsiębiorca wskazuje
numer telefonu przeznaczony do kontakto-
wania się z nim w sprawie zawartej umowy,
opłata dla konsumenta za połączenie z tym
numerem nie może być wyższa niż opłata
za zwykłe połączenie telefoniczne, zgodnie
z pakietem taryfowym dostawcy usług,
z którego korzysta konsument.
komentarz
n
Dostawcą, o którym mowa w art. 2 pkt
27 lit. a ustawy z 16 lipca 2004 r. – Pra-
wo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2014 r.
poz. 243), jest przedsiębiorca lub inny pod-
miot uprawniony do wykonywania działal-
ności gospodarczej na podstawie odrębnych
przepisów, który wykonuje działalność go-
spodarczą polegającą na dostarczaniu sieci
telekomunikacyjnych, świadczeniu usług
towarzyszących lub świadczeniu usług te-
lekomunikacyjnych. Będzie nim zatem za-
równo operator telefonii komórkowej, jak
również stacjonarnej.
n
Komentowany artykuł nie dotyczy bezpo-
średniej relacji pomiędzy przedsiębiorcą
świadczącym usługi telekomunikacyjne
na rzecz konsumentów a dostawcą tych
usług. W szczególności nie ma on wpły-
wu na wysokość stawek oraz taryf stoso-
wanych przez tego ostatniego względem
abonenta. Norma wypływająca z tegoż
przepisu oznacza natomiast, że opłata,
którą obciążony zostanie konsument, nie
może przekraczać kosztu zwykłego po-
łączenia telefonicznego.
Chodzi tutaj zatem z jednej strony o wy-
kluczenie tzw. numerów premium i au-
diotele o wyższej odpłatności za jeden im-
puls bądź minutę, a także takich, które
mają inny, mniej korzystny dla dzwo-
niącego niż standardowy sposób nalicza-
nia wynagrodzenia. Z drugiej natomiast
– chodzi o zakaz przerzucania na konsu-
menta wyższych kosztów połączenia, co
mogłoby zostać uznane za celowe działa-
nie, mające zniechęcić klienta do kontak-
tu z przedsiębiorcą. Dlatego jeżeli nawet
z umowy zawartej pomiędzy przedsiębior-
cą i operatorem telekomunikacyjnym wy-
nika możliwość stosowania wyższych sta-
wek za połączenie, to klient może zostać
obciążony jedynie taką ich częścią, która
odpowiada zwykłej cenie za jeden impuls
lub minutę. Przy czym cena ta musi być
oceniana nie przez pryzmat stawek stoso-
wanych przez dostawcę współpracującego
z przedsiębiorcą, ale zgodnie z cennikiem
operatora sieci, z której korzysta klient.
Jeżeli zatem sprzedawca lub usługodawca
korzysta z innego dostawcy usług teleko-
munikacyjnych stosującego wyższe stawki
bądź też do kontaktów z konsumentami
wykorzystuje numery o wyższej odpłatno-
ści – to różnicę pomiędzy takimi koszta-
mi połączenia a należnością, którą klient
zobowiązany jest zapłacić swojemu opera-
torowi, powinien pokryć przedsiębiorca.
Jak już bowiem była o tym mowa wyżej,
komentowany artykuł nie nakłada na ope-
ratorów sieci stosowania zmniejszonych
stawek za połączenie telefoniczne.
n
Podkreślenia wymaga, że opisana powyżej
reguła znajduje zastosowanie wyłącznie
do kosztów połączenia z numerami tele-
fonów wskazanymi wyraźnie przez przed-
siębiorcę jako właściwe do kontaktowa-
nia się z nim w sprawie zawartej umowy.
Chodzi tutaj o wszelkie kwestie dotyczą-
ce zarówno jej postanowień, jak również
sposobu wykonania, reklamacji itp. Jeżeli
zatem przedsiębiorca podaje kilka nume-
rów i tylko jeden z nich przeznaczony jest
do tych celów, to ww. zasada ograniczona
jest do tego właśnie numeru. Należy jednak
pamiętać o czytelnym i jasnym oznacze-
niu poszczególnych numerów. W innym
wypadku sprzedawca narazić się może na
zarzut celowego wprowadzenia w błąd
konsumenta. To zaś stanowić będzie nie-
uczciwą praktykę rynkową w myśl ustawy
o przeciwdziałaniu nieuczciwym prakty-
kom rynkowym.
PRZYKŁAD 8
Nieuprawniona
wyższa opłata
Konsument dokonuje zakupu towaru przez inter-
net. Wraz z przesyłką dostaje informację o trybie
i sposobie zgłaszania i rozpatrywania reklamacji.
Z jej treści wynika, że reklamacja może zostać
zgłoszona wyłącznie telefonicznie na podany
w informacji numer. Z treści wiadomości wynika
również, że opłata za jedną minutę połączenia
wynosi 3 zł + VAT, z czego wynagrodzenie dla
dostawcy usług telekomunikacyjnych wynosi
2 zł + VAT. Normalna stawka połączenia, zgodnie
z umową zawartą pomiędzy konsumentem
a operatorem jego sieci komórkowej wynosi
19 gr + VAT/min.
Wskazany zapis w informacji dostarczonej
konsumentowi nie uprawnia przedsiębiorcy do
obciążenia klienta wyższą opłatą za połączenie,
niż wynikałoby to z jego abonamentu. W takim
wypadku przedsiębiorca zobowiązany byłby do
zapłaty dostawcy usług telekomunikacyjnych
kwoty 1,81 zł + VAT/min połączenia, konsument
zaś obciążony zostałby kwotą 19 gr + VAT/min.
Część II komentarza
opublikujemy 26 sierpnia
PReNumeRAt
RA
RA A
tt :
Cena prenumeraty DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ: Wersja Standard: miesięczna (lipiec 2014 r.): 110,40 zł, lipiec–grudzień 2014 r.: 547,50 zł. Wersja Premium: miesięczna
(lipiec 2014 r.): 128,80 zł, lipiec–grudzień 2014 r.: 648,00 zł. Wszystkie ceny brutto (zawierają 8% VAT). Więcej informacji na stronie www.gazetaprawna.pl/prenumerata
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
8 / 8