Czytelnia | Postacie | Dynastie |
Ź
ródła | Inne | Aktualno
ś
ci | Kontakt
Mu
ż
yk na tronie
[
Tygodnik Forum
]
Nikita S. Chruszczow
(1894–1971), od lat 30. w najwy
ż
szych władzach partyjnych ZSRR, po
ś
mierci Stalina I
sekretarz KC KPZR, od 1958 r. tak
ż
e premier. W 1956 r. zapocz
ą
tkował proces destalinizacji;
w 1964 r. odsuni
ę
ty od władzy przez przeciwników z aparatu partyjnego, skupionych wokół
Leonida Bre
ż
niewa.
Mieli
ś
my rewolucj
ę
ró
ż
, pomara
ń
czow
ą
rewolucj
ę
... Narody, które jeszcze 15 lat temu
znajdowały si
ę
pod radzieck
ą
dominacj
ą
, dzi
ś
dobitnie okazuj
ą
zdolno
ść
samodzielnego
decydowania o własnym losie. Ich dynamizm jest ch
ę
tnie przeciwstawiany postawie Rosjan,
którzy – jak to si
ę
pochopnie powtarza – nie wyra
ż
ali jakoby ch
ę
ci odrzucenia ci
ęż
kiego
brzemienia przeszło
ś
ci. Ale ten pospieszny i nieco pogardliwy os
ą
d nie uwzgl
ę
dnia faktu,
ż
e
pierwotny sygnał, z którego zrodziły si
ę
te ruchy, wyszedł z Rosji dokładnie 50 lat temu. Bo to
wła
ś
nie w Rosji, w samym centrum systemu, zacz
ę
ła si
ę
odwil
ż
.
Sadystyczny prostaczek
8 lutego 1955 roku Józef Stalin, który zmarł dwa lata wcze
ś
niej (5 marca 1953 roku), skonał po
raz drugi. Ten drugi zgon zapowiadał ju
ż
jego oskar
ż
enie przed trybunałem historii. Walka o
sukcesj
ę
po Stalinie, która toczyła si
ę
od dwóch lat z udziałem Georgija Malenkowa i Nikity
Chruszczowa (po usuni
ę
ciu Ławrentija Berii), zako
ń
czyła si
ę
zwyci
ę
stwem tego drugiego. Ku
zaskoczeniu całego kraju szef rz
ą
du Malenkow, który od 1952 roku nosił si
ę
jako sukcesor
namaszczony przez samego Stalina, przyznał si
ę
tego dnia przed Rad
ą
Najwy
ż
sz
ą
do całej
serii bł
ę
dów, zadeklarował brak odpowiednich kompetencji i zło
ż
ył dymisj
ę
z zajmowanego
stanowiska.
A
ż
do tego momentu scenariusz był dobrze znany ludziom radzieckim. Samooskar
ż
enie i
dymisja powinny skazywa
ć
ich autora na fizyczn
ą
eliminacj
ę
. Tymczasem nic takiego nie
nast
ą
piło. Malenkow nadal zasiadał w gremiach kierowniczych partii i mógł swobodnie knu
ć
przeciwko zwyci
ę
skiemu Nikicie Chruszczowowi.
Był to ogromny polityczny przewrót. Po raz pierwszy od
ś
mierci Lenina w 1924 roku wa
ż
ny
polityk mógł straci
ć
władz
ę
, nie trac
ą
c przy tym
ż
ycia, nie
ś
ci
ą
gaj
ą
c tragedii na swoich bliskich
i zachowuj
ą
c swe miejsce w organizacji politycznej. Nikita Chruszczow, impulsywna posta
ć
o
wygl
ą
dzie mu
ż
yka, był odpowiedzialny za m
ę
cze
ń
stwo ukrai
ń
skich chłopów w latach 30.
Zdołał utrzyma
ć
rz
ą
dy przez prawie 10 lat i wywróci
ć
cały system odziedziczony po Stalinie.
Chruszczow od razu obiecał i przyspieszył otwarcie Gułagu, co w 1953 roku zapocz
ą
tkował
Beria – znienawidzony w całym ZSRR i pragn
ą
cy zamieni
ć
swój wizerunek klawisza na oblicze
wyzwoliciela. Od tej pory uwalniano zesła
ń
ców, ale liczba wypuszczonych była niewielka
(skromne sto tysi
ę
cy) w zestawieniu z ponad o
ś
mioma milionami wi
ęź
niów Gułagu. A przede
wszystkim – wypuszczeni z obozów wcale nie stawali si
ę
na powrót wolnymi lud
ź
mi
Page 1 of 3
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/prasa/forum7.02.2005.html
posiadaj
ą
cymi pełni
ę
praw.
Otwarcie Gułagu
10 marca 1955 roku przyj
ę
to i
ś
cie rewolucyjne rozwi
ą
zanie: wszystkim dawnym skaza
ń
com,
którzy po uwolnieniu byli na stałe przypisani do miejsca pobytu, przyznano status prawny
obywateli. Po dwóch miesi
ą
cach ogłoszono amnesti
ę
dla wszystkich tych osób i narodów,
które skazano za kolaboracj
ę
z Niemcami podczas wojny. Amnestia nie oznaczała jeszcze
rehabilitacji, lecz przywracała wolno
ść
setkom tysi
ę
cy mieszka
ń
ców Zwi
ą
zku Radzieckiego,
którzy mogli od tej pory za
ś
wiadczy
ć
o despotycznym charakterze Kraju Rad.
Równocze
ś
nie Chruszczow w zadziwiaj
ą
cy sposób okrajał system poza granicami ZSRR.
Najpierw w Austrii, gdzie 15 maja podpisano układ pokojowy przyznaj
ą
cy temu krajowi
niepodległo
ść
, i sk
ą
d natychmiast wyszły wojska radzieckie. Stała si
ę
rzecz niewiarygodna.
Gdy zako
ń
czyła si
ę
trwaj
ą
ca od 1945 roku okupacja, któr
ą
prezentowano jako nieodwołaln
ą
i
niezb
ę
dn
ą
dla dokonania radykalnych przekształce
ń
politycznych w Austrii, w
ś
ród innych
narodów skomunizowanych przez radzieckie czołgi mogła zakiełkowa
ć
nadzieja,
ż
e podobny
los stanie si
ę
tak
ż
e ich udziałem. Oczywi
ś
cie w przeddzie
ń
podpisania traktatu dokonano aktu
o zupełnie przeciwstawnej wymowie – utworzono Układ Warszawski. Oto dwuznaczno
ść
charakterystyczna dla Chruszczowa.
26 maja 1955 roku Chruszczow przybył do Belgradu na czele wielkiej delegacji. W zało
ż
eniu ta
podró
ż
nie zapowiadała
ż
adnych niespodzianek, nawet je
ś
li sama w sobie była ju
ż
pewnym
ust
ę
pstwem. Stalin przyj
ą
ł jako zasad
ę
wzywa
ć
komunistycznych przywódców do Moskwy,
czasem by kaza
ć
ich tam zabi
ć
– sam nie ruszał si
ę
w drug
ą
stron
ę
. Tylko jeden Tito odrzucił
zaproszenie – i wytrwał w swoim uporze tak
ż
e wobec Chruszczowa. Ten za
ś
zgodził si
ę
pojecha
ć
do Belgradu, bo miał nadziej
ę
pogodzi
ć
si
ę
z jugosłowia
ń
skim przywódc
ą
.
W Belgradzie zaszło co
ś
nieoczekiwanego. Tito odmówił pojednania, dopóki ZSRR nie we
ź
mie
na siebie winy za rozp
ę
tanie sporu, a Chruszczow w ko
ń
cu na to przystał. Przyznał wi
ę
c,
ż
e to
jego kraj zaj
ą
ł całkowicie bł
ę
dne stanowisko;
ż
e Tito (wbrew temu, co Moskwa powtarzała
stale od 1948 roku) był prawdziwym przywódc
ą
komunistycznym stoj
ą
cym na czele pa
ń
stwa
komunistycznego, które nigdy nie zeszło ze słusznej drogi;
ż
e wspólna ideologia ł
ą
cz
ą
ca oba
pa
ń
stwa, podobnie jak znaczenie rewolucji rosyjskiej i nierówna siła obu pa
ń
stw, nie uprawnia
ZSRR do zwierzchnictwa nad Jugosławi
ą
.
Nawet je
ś
li Chruszczow usiłował wyja
ś
ni
ć
konflikt w kategoriach spisku podsycanego przez
„szpiega Beri
ę
” oraz imperialistów (Tito odrzucił to tłumaczenie), faktycznie uznał kl
ę
sk
ę
całej
ideologii. A tak
ż
e bankructwo ZSRR, zarówno na arenie mi
ę
dzynarodowej jak i w polityce
wewn
ę
trznej. Podwa
ż
ona została zatem nieomylno
ść
partii komunistycznej.
Zausznik Lenina
Po powrocie do Moskwy Chruszczow spotkał si
ę
z oskar
ż
eniami ze strony działaczy
powołuj
ą
cych si
ę
na ortodoksyjne dziedzictwo partii, na czele z ministrem spraw
zagranicznych Wiaczesławem Mołotowem, który wykorzystywał swój status starego
bolszewika, zausznika Lenina. Mołotow został oskar
ż
ony o złe pojmowanie ideologii i usuni
ę
ty
Page 2 of 3
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/prasa/forum7.02.2005.html
ze stanowiska, lecz podobnie jak Malenkow nie do
ś
wiadczył
ż
adnych represji. Walka
polityczna wyszła poza etap niepohamowanej brutalno
ś
ci, osi
ą
gaj
ą
c pewien cywilizowany
poziom. Mołotow nie mylił si
ę
, gdy w rozmowach prowadzonych w latach 60. podkre
ś
lał,
ż
e
„burzenie systemu zacz
ę
ło si
ę
nie na XX Zje
ź
dzie, ale rok wcze
ś
niej, w roku 1955”.
Bilans roku 1955 robi wra
ż
enie: przyspieszenie zwalniania wi
ęź
niów i przywrócenie praw
obywatelskich ofiarom Stalina, które pragn
ę
ły demaskowa
ć
despotyzm, aby zapobiec jego
nawrotowi. Przyznanie si
ę
do gwałtu zadanego bratnim krajom i partiom. Potwierdzenie,
ż
e
ZSRR mo
ż
e w pewnych okoliczno
ś
ciach odst
ą
pi
ć
od swoich podbojów. Wreszcie zmniejszenie
dramatyzmu walki o władz
ę
(na tej ostatniej zmianie sam Chruszczow wkrótce du
ż
o zyskał).
W tym decyduj
ą
cym roku musiał on rozbudzi
ć
ogromne nadzieje, które legitymizowały jego
rz
ą
dy. Niechby je zawiódł, a rywale nie omieszkaliby wykorzysta
ć
niezadowolenia, by go
zniszczy
ć
. Jego intuicja i ch
ęć
narzucenia swej władzy miały go w ko
ń
cu doprowadzi
ć
do tego,
co było logiczn
ą
konsekwencj
ą
wcze
ś
niejszych cz
ęś
ciowych odst
ę
pstw od stalinizmu: do
obalenia pos
ą
gu Stalina na XX Zje
ź
dzie.
Autorka (ur. w 1929 r.) – francuska historyk i politolog, ma na koncie wiele publikacji
naukowych (m.in. „Bolszewicy i narody, czyli Wielkie Ur
ą
gowisko 1917–1930”, „Stalin, pa
ń
stwo
terroru”, „Sp
ę
kane imperium”), od 1999 roku sekretarz stała Akademii Francuskiej,
współprzewodnicz
ą
ca Rady Naukowej Biblioteki Polskiej w Pary
ż
u.
Serwis Historyczny - Historia Rosji
Page 3 of 3
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/prasa/forum7.02.2005.html