Z
AGADNIENIA KULTURY WSPÓŁCZESNEJ
SPOSOBY POJMOWANIA TERMINU KULTURA
2
SPIS TREŚCI
SPIS TREŒCI
2
I. KULTURA JAKO POJÊCIE
3
II. PRZEGL¹D I SYSTEMATYZACJA POJÊCIA KULTURA
4
III. DZIEDZICTWO KULTURALNE
5
IV. KOLEJNE DEFINICJE
7
V. PODSUMOWANIE
8
LITERATURA
8
3
I. Kultura jako pojęcie
Kultura należy do podstawowych pojęć humanistyki współczesnej pomimo tego,
iż zastosowanie tego terminu spopularyzowało się szeroko dopiero w obecnym stuleciu,
aczkolwiek pochodzeniem etymologicznym sięga on klasycznej starożytności.
Człowiek, jako istota myśląca, jako istota dająca się przekonać - to był istotny element
kultury greckiej. To było określenie człowieka, jakie wniosła klasyczna kultura grecka
do kultury europejskiej. To właśnie Grecję przyjęto uznawać za kolebkę naszej kultury.
ś
yje w nas jej wszechstronne i głębokie człowieczeństwo. Bo choć Grecy nie byli
jedynymi, z których puścizny korzystamy, to oni byli pierwszymi, którzy człowieka i
rozum jego uczynili „miarą wszechrzeczy” i tę zasadę zastosowali praktycznie
1
.
Łacińskie słowo cultura oznaczało pierwotnie po prostu uprawę ziemi, ale już
Cycero w „Rozprawach teskulańskich” rozszerzył jego użycie na zjawiska intelektualne
nazywając filozofię kulturą ducha. Z tym najwcześniejszym rozumieniem kultury
łączyło się wyobrażenie wewnętrznego wysiłku zmierzającego do przekształcenia sfery
ludzkiego myślenia w sposób analogiczny do przeobrażeń, jakim ludzka praca
poddawała naturalną strukturę gleby, zewnętrzny świat przyrody. Kultura w sensie
przenośnym podobnie jak uprawa w pierwotnym rozumieniu oznaczała zawsze kulturę
czegoś: kulturę ducha, umysłu, kult bogów lub przodków. Wyrażenie „kultura” z
przydawką dopełniaczową utrzymało się w ciągu wielu stuleci i trwało, kiedy w krajach
łacińskich zaczął wchodzić w użycie termin „cywilizacja” w szerokim rozumieniu,
obejmującym całokształt społecznego dorobku w zakresie techniki, nauki, sztuki i
politycznych urządzeń. Tak więc w tamtym okresie termin cywilizacja zdominował
pojęcie kultury. W Polsce działo się tak aż do XIX wieku, kiedy to Lelewel we wstępie
do „Wykładu dziejów powszechnych” wyróżnił historię kultury jako dziedzinę historii
opowiadającej. Z tego określenia wynika szerokie rozumienie kultury, która ma
obejmować religię, moralność, obyczaje, organizację społeczną, pracę fizyczną i
umysłową, także sztukę i naukę. Silny akcent położony był jednocześnie na proces
doskonalenia się jako na cechę kultury.
Jedną z postaci, która odegrała pionierską rolę jako popularyzator nowoczesnego
pojęcia kultury był S.Pufendorf. Fakt, że pisał on po łacinie nie ułatwiał samodzielnego
operowania tym terminem, lecz raczej je utrudniał, wymagał bowiem przełamania
ustalonego w tym języku rozumienia kultury jako uprawy lub uprawiania wyraźnie
określonej dziedziny: kultury roli, piśmiennictwa lub nauk. Pufendorf, gwałcąc duch
języka, nadał więc samodzielność pojęciu kultury. W jego dziełach można
zaobserwować ciekawy proces wyłaniania się i kształtowania użycia pojęcia kultury
jako samodzielnego terminu. Według niego kultura obejmuje wszelkie wynalazki
wprowadzone przez człowieka, a zwłaszcza instytucje społeczne, a także ubranie, język,
wiedzę, moralność kierowaną przez rozum i obyczaje.
Wielu chciało zdefiniować pojęcie kultury. Dla niektórych kultura była
intelektualną ciekawością, bezinteresownym dążeniem do doskonałości, sferą
moralnych i estetycznych wartości kontrastujących z brzydotą węgla i stali, z etyką
pogoni za materialnym bogactwem i polityczną potęgą, ze światem arystokratycznych
barbarzyńców, mieszczańskich filistrów i „motłochu”. Kultura była więc wszystkim co
najlepsze, co zostało pomyślane i powiedziane na świecie.
1
Stefan Czarnowski, „Kultura”, 1938, s.34.
4
II. Przegląd i systematyzacja pojęcia kultura
A.Kroeber i C.Kluckhohn dokonali przeglądu i systematyzacji koncepcji kultury.
Stało się to ich istotną potrzebą. Swoje spostrzeżenia i wnioski ogłosili w 1952 roku w
książce pt. „Culture. A Critical Review of Concepts and Definitions”. Ich krytyczny
przegląd koncepcji kultury uwzględnia sześć różnych aspektów, które bywają
szczególnie uwypuklone w różnych definicjach, rzadko jednak występują wyłącznie i
samodzielnie. Są to następujące aspekty: opisowo-wyliczający, historyczny,
normatywny, psychologiczny, strukturalny i genetyczny. Nie wszystkie terminy
klasyfikacji są szczęśliwie dobrane, nie wszystkie typy-aspekty dostatecznie
uzasadnione w postaci odrębnych kategorii ujęcia kultury. Można jednak tę próbę
klasyfikacji uznać za pożyteczny zabieg zmierzający do usystematyzowania pojęć o
kulturze.
Typ definicji opisowo-wyliczający stanowi klasyczną postać wczesnych definicji
etnologicznych. Reprezentuje go m.in. wciąż użyteczna, klasyczna definicja: „Kultura
czyli cywilizacja jest to złożona całość, która obejmuje wiedzę, wierzenia, sztukę,
moralność, prawa, obyczaje oraz inne zdolności i nawyki nabyte przez ludzi jako
członków społeczeństwa”. Słabą stronę tej definicji stanowi niewątpliwie zawarte w niej
wyliczenie dziedzin kultury. Dokonane wyliczenie nosi charakter dowolny i
przypadkowy i niepodobna uznać go za poprawną klasyfikację dziedzin kultury, a jako
egzemplifikacja jest zbyt jednostronne. Definicja zyskuje jednak na wartości, jeśli w
ogóle zignoruje się lub wykluczy człon zawierający wyliczenie.
Mieszczące się w drugiej z wymienionych przez Kroebera i Kluckhohna kategorii
definicje historyczne kładą nacisk na czynnik tradycji konstytuujący kulturę. Używają
oni dla jej określenia takich wyrażeń jak dziedziczenie, czy dorobek. Definicje
normatywne akcentują podporządkowanie normom jako właściwość zachowań
kulturalnych. Zwracają uwagę na jedność „stylu życia” charakteryzującego
poszczególne kultury. Definicje zaliczane przez Autorów do kategorii psychologicznych
uwzględniają w określeniu mechanizmy psychiczne kształtowania się kultury, a więc
proces uczenia się, wytwarzania nawyków. Do tej kategorii zaliczono też definicje
określające kulturę jako aparat przystosowawczy. Definicje strukturalistyczne
charakteryzuje koncentracja na całościowym charakterze poszczególnych kultur i ich
wewnętrznym powiązaniu. Definicje tego typu mówią o określonej kulturze lub o
różnych kulturach, a nie o kulturze w ogóle. W końcu definicje genetyczne kładą nacisk
na wyjaśnienie pochodzenia kultury, jej przeciwstawienie naturze, na jej charakter jako
produkt społecznego współżycia ludzi.
Osobą, która postanowiła rozwinąć i sformułować swoją definicję kultury, czy też
ją zrozumieć był R.Linton. Jego rozumienie kultury uwzględnia najważniejsze aspekty
wyodrębnione w klasyfikacji Kroebera i Kluckhohna. Niektóre z nich występują tu w
rozwinięciu, inne są tylko implikowane. Zgodnie więc z tym rozumieniem kultura
obejmuje dwie zasadnicze klasy zjawisk: zachowania ludzkie oraz przedmioty
stanowiące rezultat tych zachowań. Zachowanie ludzkie przyjęto za podstawowy termin
rozważań zgodnie z przekonaniem, że zachowanie stanowi najwłaściwsze pojęcie
elementarne w analizie zjawisk społecznych i w socjologicznym ujęciu kultury. W
zakres kultury wchodzą jednak nie wszystkie ludzkie zachowania, ale tylko te, które
stały się społecznym nawykiem, a więc zachowania odznaczające się regularnością
właściwą dla licznych członków określonej grupy, podgrupy czy kategorii społecznej.
5
Głównym źródłem tej regularności jest proces uczenia się specyficzny dla gatunku
ludzkiego i stanowiący jeden z głównych mechanizmów powstawania, trwania i
rozwoju kultury.
Wszystkie czynności kulturowe są wyuczone, a więc wyłączona zostaje z kultury
klasa zachowań instynktownych, których charakter określa w sposób automatyczny
biologiczne dziedzictwo gatunku. Nie wszystkie jednak czynności wyuczone należy
traktować jako kulturalne. Charakter potrzebnego tu rozróżnienia uwypuklić może
zestawienie pewnych zachowań ludzkich i zwierzęcych, bowiem zdolność uczenia się w
dużym zakresie wspólna jest człowiekowi jak i zwierzętom. Człowiek nie stałby się
współtwórcą kultury i nie przystosowałby się do warunków życia w kulturze, gdyby
jego zdolności uczenia się nie wykraczały poza osobiste doświadczenie. Jego proces
uczenia się przebiega w dużym stopniu na płaszczyźnie werbalnej. Umiejętność
posługiwania się symbolami i komunikowania się z innymi ludźmi za pośrednictwem
symboli są to specyficzne ludzkie sposoby rozszerzenia zakresu wiedzy i zdobywania
praktycznych rozwiązań.
Znaki symboliczne, tj. przedmioty i zachowania posiadające wartość i znaczenie
nadane i uznawane w kręgu ludzi, którzy się nimi posługują, stanowią istotny czynnik
rozszerzania się kultury, jej trwania w czasie i kumulacji kulturalnego dorobku. Szeroka
skala różnorodności ludzkiego zachowania, zarówno jak i prawidłowości występujące w
ramach określonych społeczeństw stanowią cechę ludzkiej kultury.
III. Dziedzictwo kulturalne
Gatunek ludzki, jedyny spośród wszystkich gatunków istot żywych, dojrzał do
tworzenia kultury o szerokim zakresie i działalność kulturalną można uznać za jego
naturalną funkcję. W tym sensie kultura nie jest przeciwstawieniem natury, ale stanowi
jej konieczny rezultat. Spośród różnorodnych określeń człowieka jako gatunku
najwłaściwsze wydaje się określenie go mianem zwierzęcia tworzącego kulturę.
Dorobek kulturalny ludzkości zaczął się gromadzić wcześniej jeszcze, nim
wykształcona została współczesna gatunkowa postać homo sapiens. Właściwa
człowiekowi zdolność przekazywania i przejmowania społecznego dziedzictwa
zarówno w postaci przedmiotów, jak norm i wzorów zachowania leży u podstaw
kumulatywnego charakteru kultury. Rezultatem tego kumulatywnego procesu jest
jednak właśnie przeciwstawienie kultury naturze w ontogenetycznym porządku - w
doświadczeniu indywidualnym pojedynczego człowieka.
Dziedzictwo kulturalne, które od dziesiątków tysięcy lat zastaje każda jednostka w
momencie swego narodzenia, jest tak rozległe i złożone, że indywidualny wysiłek
kulturotwórczy nie zdoła go zrównoważyć nawet w minimalnej części. Drogi rozwoju
kultury są tak różnorodne, że izolowany osobnik nie ma najmniejszych szans
samodzielnego dotarcia do zdobyczy grupowych któregokolwiek z historycznych
społeczeństw. Nikt nie jest w stanie wysunąć złożonej kulturalnej całości z zasobów
własnej natury. Każda jednostka musi być wprowadzana w kulturę swego
społeczeństwa, aby stać się normalnym uczestnikiem grupowego życia. W tym właśnie
znaczeniu kultura przeciwstawia się naturze ludzkiej jako coś zewnętrznego wobec niej
i przerastającego ją wielokrotnie. Wybitna, twórcza indywidualność wzbogacająca
kulturę własnego społeczeństwa i nadająca jej na pewnym odcinku nowy kierunek
dokonuje tego nie przez przeciwstawienie się kulturze, ale przez szczególnie pełne,
skuteczne opanowanie jej różnorodnych form. Zatem wszelka możliwość powstawania i
rozwoju kultury uwarunkowana jest u samych podstaw naturalnymi biopsychicznymi
6
właściwościami gatunkowymi człowieka.
Zgodnie z definicją w obręb kultury wchodzą zachowania ludzkie
podporządkowane wspólnym społecznym wzorom i modelom. Cechą społecznych
nawyków jest zdolność generalizowania reakcji odnoszonych do pewnego typu podniet,
do typu sytuacji życiowych. Na przykład dziecko uczące się jeść zgodnie z obyczajami
własnej kultury przyswaja sobie pewien ogólny wzór zachowania, określanego czasami
mianem „dobrych manier przy stole”, które potrafi stosować w różnych
okolicznościach, niezależnie od miejsca, rodzaju spożywanego posiłku i otoczenia.
Kulturowe zachowanie człowieka układa się więc w szereg podobnych wzorów
przyswojonych w procesie socjalizacji.
7
IV. Kolejne definicje
Relatywizacja kultury do określonego społeczeństwa występuje w wielu
definicjach kultury, także w tych które formułowali etnologowie. Nie oznacza to jednak,
ż
e lokalizacja kultury w ramach społecznych stanowi powszechne zjawisko w
badaniach kulturologicznych. Zdecydowanie odmienne stanowisko reprezentuje wielu
etnologów, którzy krytykują typ socjologicznego ujęcia kultury, polegający na
interpretacji zjawisk kulturalnych jako określonego rodzaju zachowań społecznych i ich
wytworów. Etnolog L.White protestował przeciwko socjologicznym praktykom
przekładania kultury na język społecznej interakcji. Zgodnie z jego ujęciem kultura
może być wyjaśniona tylko w terminach kultury. Zadaniem kulturologicznych teorii jest
wyjaśnienie wzajemnych związków zjawiska kulturalnych bez odwoływania się do
jakiejkolwiek innej, także i społecznej sfery zjawisk.
Gdy szczegółowo analizujemy kulturę, odkrywamy w niej tylko serię reakcji
ukształtowanych według pewnych wzorów charakterystycznych dla jednostek
tworzących grupę. To znaczy, odkrywamy wówczas ludzi reagujących, ludzi
zachowujących się w odpowiedni sposób, ludzi rozumujących. Staje się wówczas jasne,
ż
e badania ujmują w postaci konkretu oddzielne i czasowo określone doświadczenia
ludzi w grupie, że obiektywizują je i nadają im charakter rzeczowy
2
.
Spośród wielu definicji kultury zdolnych zaspokoić zarówno postulaty
antropologii kulturalnej, jak socjologii zasługuje na uwagę definicja R.Lintona. Brzmi
ona: „Kultura stanowi układ wyuczonych zachowań i rezultatów zachowań, których
elementy składowe są wspólne dla członków danego społeczeństwa i przekazywane w
jego obrębie”
3
.
Kultura nie składa się jednak z samych tylko zachowań ludzkich, lecz także z ich
rezultatów, z wytworów. W rozumieniu potocznym mówiąc o kulturze określonego ludu
lub epoki historycznej ma się często na myśli właśnie głównie tę kategorię
przedmiotów.
2
M.Herskovits, Man and His Works, New York 1949, s.28.
3
R.Linton, The Cultural Background od Personality, cyt. wyd., s.31.
8
V. PODSUMOWANIE
W oparciu o przedstawione wyżej definicje i sposoby rozumienia pojęcia kultury
można więc sformułować definicję, która mówiłaby o kulturze, że jest to względnie
zintegrowana całość obejmująca zachowania ludzi przebiegające według wspólnych dla
zbiorowości społecznej wzorów wykształconych i przyswajanych w toku interakcji oraz
zawierająca wytwory takich zachowań. Definicja ta stanowi właściwy punkt wyjścia
socjokulturalnych teorii, a dla pewnego, chociaż nie dla każdego zakresu badań - jest
wystarczająca. Reprezentuje ona ogólny typ pojęć kultury szeroko rozpowszechniony.
Pojęcie kultury w tym potocznym i ogólnym sformułowaniu jest wspólne socjologii i
antropologii kulturalnej, a najistotniejszą właściwością tego pojęcia jest jego
uniwersalistyczny charakter.
Ważnym zagadnieniem jest wartościowanie lub niewartościowanie kultury. Bywa
to jednak rozmaicie interpretowane i może wywołać nieporozumienia. Przede
wszystkim wartość jest tutaj równoznaczna z oceną, a zasada niewartościowania - z
zasadą nieoceniania. Powstrzymywanie się od ocen w ujęciu kultury nie oznacza przy
tym, że nie powinno się porównywać ze sobą kultur i porządkować ich, na przykład w
zależności od stopnia złożoności i bogactwa, od typu uznawanych etycznych i
estetycznych wartości. Zasada niewartościowania oznacza natomiast, iż ocena wartości
zjawisk nie może służyć jako kryterium uznania ich za fakty kulturalne lub też
wykluczenie ich z zakresu kultury. Odkąd pojęcie kultury, a wcześniej jeszcze pojęcie
cywilizacji i odpowiadające mu przymiotnikowe określenia zaczęły się przyjmować w
języku potocznym, istniała tendencja do ograniczenia ich użycia dla określenia
obyczajów, urządzeń społecznych i wytworów odpowiadających pojęciom, gustom i
obyczajom tego, kto ich używał. Na tej zasadzie podróżnicy, konkwiskadorzy,
misjonarze, kupcy stykający się w ciągu wieków z tzw. ludami pierwotnymi odmawiali
im posiadania jakichkolwiek obyczajów, wierzeń, moralności i wiedzy - po prostu
odmawiali im kultury. Dziś także w potocznym użyciu słowo „niekulturalny” służy do
określenia negatywnie ocenianego sposobu zachowania uznawanego za odbiegający od
zasad tzw. dobrego wychowania.
Pisząc w tej pracy o zjawiskach kultury słuszną rzeczą wydaje się wyjść od
faustowskiej zasady „Im Anfang war die Tat”. Między kamieniem ogładzonym ludzką
ręką a kamieniem ukształtowanym przez wpływy wody i powietrza może istnieć
niewielka zewnętrzna różnica. Ale pierwszy będzie dla archeologa ważnym
dokumentem kultury epok minionych, drugi - tylko zawaliskiem na drodze.
LITERATURA
1. Kłoskowska A. „Kultura masowa - krytyka i obrona” Warszawa 1980 r.
2. Czerwiński M. „Kultura i jej badanie” Warszawa 1985 r.
3. Malinowski B. „Naukowa teoria kultury” Warszawa 1958 r.
4. Czarnowski S. „Kultura, Dzieła” Warszawa 1956 r.