Problem uchodźstwa jako wyzwanie
dla bezpieczeństwa państwa
Spis treści:
Wstęp
1. Kim jest uchodźca?
1.1. Definicja uchodźcy
1.2. Uchodźstwo a emigracja
1.3. Przyczyny uchodźstwa
2. Uchodźcy w Europie
2.1. Skala migracji uchodźców wczoraj i dziś
2.2. Główne kierunki migracji – państwa docelowe
3. Integracja uchodźców/imigrantów w Europie
3.1. Kształtowanie się nowej świadomości
3.2. Terroryzm
3.3. Getta w Europie
3.4. Zachwianie kultury europejskiej
Zakończenie
2
Wstęp
Zjawisko uchodźstwa wydaje się być ponadczasowe, ale szczególne jego
natężenie nastąpiło w XX wieku. Było to w szczególności spowodowane wojnami
i towarzyszącymi im prześladowaniami oraz przymusowymi przesiedleniami czę-
sto całych narodów (np. Czeczeńcy, Tatarzy, Niemcy Nadwołżańscy podczas II
wojny światowej). Pierwsze uregulowania prawne dotyczące uchodźców pojawiły
się po I wojnie światowej i były związane z nowopowstałą organizacją mającą
utrzymać pokój światowy – Ligą Narodów. W ramach tej organizacji w 1921 roku
powstał Urząd Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców. W polu jego kompetencji
była repatriacja jeńców wojennych, a także problem bezpaństwowców. Z kolei II
wojna światowa jeszcze bardziej uwidoczniła problem uchodźstwa. Aby udzielić
osobom prześladowanym pomocy, zaraz po wojnie powołano przy ONZ –
Międzynarodową Organizację Uchodźców (
International Refugees Organization
–
IRO). Jednak jej działalność nie przyniosła oczekiwanych skutków. Potrzeba było
rozwiązania systemowego i uniwersalnego dla całego świata. Stało się to powo-
dem uregulowania kwestii uchodźstwa w Konwencji Genewskiej z 1951 roku.
Tym samym przepisy dotyczące uchodźców zawarte w Konwencji stały się nor-
mami
ius cogens
, czyli takimi przepisami uznanymi przez społeczność międzyna-
rodową, od których niedopuszczalne są jakiekolwiek odstępstwa
1
. Kontrolę nad
przestrzeganiem Konwencji, a także pomocy uchodźcom powierzono Urzędowi
Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). W la-
tach 50. ubiegłego wieku wydawało się, że uchodźstwo to zjawisko czasowe i
kwestię tę szybko można rozwiązać. Jednakże okazało się, że jest to problem
dużo bardziej skomplikowany, rzutujący na całą rzeczywistość międzynarodową i
niestety po dziś dzień nierozwiązany.
W pracy najpierw zwrócona będzie uwaga na definiowanie terminu
„uchodźca”. Rozgraniczony zostanie ten termin od pojęć pokrewnych. Następnie
zarysowane zostaną przyczyny i skala uchodźstwa do państw przyjmujących. W
rozdziale trzecim zwrócona zostanie uwaga na poważne zagrożenia dla integralności
społeczeństw europejskich wynikających m. in. z przyjmowania uchodźców. W tym
celu ukazana zostanie wielkość problemu. Następnie przedstawione będą etapy
kształtowania świadomości wśród imigrantów po przybyciu do Europy. Dzięki temu
przybliżone zostaną zjawiska separacji kulturowej, co w mojej opinii stanowi główne
zagrożenie dla tożsamości szeroko pojętej kultury europejskiej. Wymienię tutaj takie
zjawiska jak terroryzm, a za przykłady posłużą mi ostatnie zamachy bombowe w
Londynie z 7 VII 2005 roku, a także te z Madrytu z 11 III 2003 r. Następnie
chciałbym opisać problem gett imigrantów, które są siedliskiem przestępczości i
bezrobocia. Ludzie którzy tam mieszkają znajdują się na marginesie społeczeństwa,
często nie znają języka, choć przebywają w tym kraju wiele lat. Na zakończenie
zależało by mi na poruszeniu dość ważnej kwestii jaką jest wolność słowa. W tym
celu posłużę się przykładem brutalnego morderstwa reżysera Theo Van Gogha, a
także procesem Orany Fallaci za książkę ,,Siła Rozumu”.
1.
Kim jest uchodźca?
1
Ustalenie zamkniętego katalogu norm ius cogens jest rzeczą sporną. Komisja Prawa Międzynarodowego ONZ uchyliła się
od ustalenia takiego zbioru norm. Zob. W. Góralczyk, S. Sawicki, Prawo międzynarodowe publiczne, Warszawa 2004, s. 28.
3
1.1. Definicja uchodźcy
Termin uchodźca należy do powszechnie stosowanych w prawie międzynaro-
dowym publicznym. Można wyróżnić dwa jego znaczenia – ogólne i prawne
2
. W zna-
czeniu ogólnym uchodźca to osoba zmuszona przez okoliczności od niej niezależne
do opuszczenia swojego miejsca pobytu. Okoliczności te to na przykład: klęski żywio-
łowe (np. tsunami), albo klęski wywołane działalnością człowieka (np. wojny).
W znaczeniu prawnym termin ten jest definiowany przez Konwencję Genew-
ską z 28 VII 1951 roku oraz Protokół Dotyczący Statusu Uchodźców z 31 I 1967 roku.
Uchodźca w tym znaczeniu to „osoba, która w rezultacie przeróżnych wydarzeń, żywiąc
uzasadnioną obawę przed prześladowaniami z powodu swojej rasy, religii, narodowo-
ści, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycz-
nych przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem, i nie może lub nie
chce z powodu tych obaw korzystać z ochrony tego państwa, albo która nie ma żad-
nego obywatelstwa i znajdując się poza państwem swojego dawnego stałego zamiesz-
kania nie może lub nie chce z powodu tych obaw powrócić do tego państwa”
3
.
W praktyce UNHCR doszło do rozszerzenia definicji uchodźcy. Dokonano tego,
dzięki rezolucjom Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Spowodowało to włączenie do za-
kresu działalności tej instytucji osób, które nie są uchodźcami w rozumieniu definicji
Konwencji Genewskiej. I tak do osób objętych ochroną UNHCR zaliczamy m.in. takie
kategorie osób jak: uchodźców wewnętrznych, uchodźców według Konwencji, a tak-
że repatriantów. W praktyce UNHCR przyjmuje się definicje ogólną. W tym przypadku
uchodźcami
sensu largo
są także osoby opuszczające swoje miejsce zamieszkania z
powodu klęsk żywiołowych. Dalej będzie wykorzystywana definicja przyjęta w Kon-
wencji z 1951 roku.
1.2. Uchodźstwo a emigracja
Przy opisywaniu zjawiska uchodźctwa trzeba określić zakres pojęć pokrewnych.
Do takich z pewnością należy emigracja. Termin ten pochodzi z łaciny (
emigratio –
wy-
prowadzanie się). Emigracja oznacza wyjazd z ojczyzny do innego kraju w celu osiedle-
nia się tam na stałe lub na pewien okres. Ze względu na przyczyny opuszczenia kraju
dzieli się ją na: ekonomiczną, polityczną, religijną, z przyczyn rodzinnych i osobistych,
przymusową i dobrowolną
4
. W stosunku do emigracji termin uchodźstwa jest węższy.
Obejmuje on swoim zakresem jedynie emigrujących z powodu prześladowań na tle ra-
sowym, religijnym, narodowościowym, przynależności do określonej grupy społecznej
lub z powodu przekonań politycznych.
Trzeba też odróżnić od uchodźstwa termin azyl, który oznacza zupełnie inną
instytucje prawną. Odróżnienie to nie zawsze jest stosowane. Istotnie status uchodź-
cy i azylanta wykazują pewne podobieństwa. Podobne są nawet przesłanki pozwala-
jące udzielić status uchodźcy lub azylanta, ale jednak tutaj podobieństwa się kończą.
Zupełnie inna jest geneza tych instytucji i funkcje jakie pełnią. Status uchodźcy służy
zagwarantowaniu ochrony międzynarodowej i wiąże się z decyzją organów państwa.
Z kolei azyl jest to wyłączne prawo do ochrony cudzoziemca służące przede wszyst-
kim realizacji celów państwa udzielającego azylu
5
. Stosowanie tych terminów za-
miennie jest błędem i to często spotykanym.
2
B. Wierzbicki, Uchodźcy w prawie międzynarodowym , Warszawa 1993, s. 9.
3
Konwencja Genewska dotycząca statusu uchodźców z 28 VII 1951 art. 1 § A oraz Protokół dotyczący statusu uchodźców z
31 I 1967 roku art. 1 § 2.
4
M. Chmaj, W. Sokół, Mała encyklopedia wiedzy politycznej, Warszawa 2002, s. 75-76.
5
W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 2000 s. 57.
4
1.3. Przyczyny uchodźstwa
Możliwe przyczyny tego zjawiska najłatwiej ustalić posługując się definicją
uchodźcy z Konwencji Genewskiej z 1951 roku. Podstawowym czynnikiem wystą-
pienia uchodźstwa jest prześladowanie. Artykuł 1 Konwencji nie zawiera żadnych
znamion prześladowania. Można jednak wyprowadzić elementy definicji z brzmie-
nia artykułów 31 oraz 33. Zgodnie z nimi – pozbawienie życia lub wolności ze
wzglądu na rasę, religię, narodowość, przynależność do określonej grupy społecz-
nej lub poglądy polityczne mają być traktowane jako znamiona prześladowania w
rozumieniu artykułu 1 Konwencji. Doktryna prawa międzynarodowego publicznego
uznaje także, że prześladowaniami w rozumieniu tego przepisu są również naru-
szenia praw człowieka. Te niezbywalne zasady przysługujące każdemu to, jak
uważa angielski ekspert zajmujący się prawami człowieka Guy S. Goodwin-Gill:
prawo do życia, prawo do ochrony przed torturami, okrutnym traktowaniem lub
karaniem, prawo, aby nie być poddanym niewolnictwu, prawo zabraniające kara-
nia wstecz. Ponadto prawo do wolności myśli, przekonań, religii oraz bezpieczeń-
stwa rodzinnego
6
.
Jak wynika z cytowanej powyżej treści konwencyjnej definicji uchodźcy, nie
wystarczy wykazanie prześladowania. Jest wymagane, aby to zjawisko miało za pod-
stawę rasę, religię, narodowość, przynależność do określonej grupy społecznej lub
poglądy polityczne uchodźcy. Terminy rasa, narodowość należy interpretować szero-
ko – włączając wszystkie grupy etniczne i językowe. Z kolei wyrażenie „przynależność
do określonej grupy społecznej” obejmuje osoby o zbliżonym pochodzeniu, statusie,
tradycji. Natomiast sformułowanie „prześladowania ze względu na poglądy politycz-
ne” należy interpretować jako poglądy, które nie są tolerowane przez władzę z po-
wodu wynikającej z nich krytycznej oceny prowadzonej polityki lub stosowanych me-
tod
7
.
Wykres 1
Motywy opuszczenia ojczyzny przez osoby ubiegające się
o status uchodźcy. Dane w procentach.
Źródło: Uchodźcy w Ośrodku Dębak – raport z badania, praca zbiorowa pod kierownictwem mgr. Pawła Huta, IPS UW, Warszawa 15 VI 2002, s.
18.
6
G. Goodwin-Gill, The refugee in International Law, Oxford 2003, s. 39.
7
Oprócz przesłanek pozytywnych są także negatywne: uchodźcą nie może zostać osoba m. in. wtedy gdy istnieją wobec niej
podejrzenia, że dokonała zbrodnii przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnii wojennej, a także gdy jest winna czynów
sprzecznych z celami i zasadami Narodów Zjednoczonych. Zob. szerzej artykuł 1 litera F Konwencji Genewskiej z 1951
roku.
47,06
44,12
8,82
działania wojenne
prześladowania
przyczyny ekonomiczne
5
2. Uchodźcy w Europie
2.1. Skala migracji uchodźców wczoraj i dziś
Liczba uchodźców systematycznie spada od początku lat 90. ubiegłego wieku.
Jeszcze na początku ostatniej dekady XX wieku ich liczba wynosiła 17,818 mln osób
(1992). Według ostatnich danych UNHCR na dzień 1 stycznia 2005 liczba uchodźców na
całym świecie wyniosła 9,237 mln ludzi, przy czym zanotowano spadek w stosunku do
roku poprzedniego (2004) o 4%. W Europie uciekinierzy stanowili ponad dwumilionową
populacje (2,067 mln). Jak widać skala zjawiska uchodźstwa zaczyna powoli maleć
8
.
W XX wieku można zaobserwować okresy szczególnego nasilenia migracji
uchodźców. Taka pierwsza wielka ich fala wystąpiła po I wojnie światowej i rewolucji
październikowej. W latach 1917-1920 około 1,5 mln obywateli Rosji opuściło swoją
ojczyznę i zamieszkało za granicą. Także w tym okresie na skutek tureckich akcji eks-
terminacyjnych rozpoczęła się również migracja Ormian. W 1925 roku liczbę ucieki-
nierów z Armenii szacowano na 300-400 tys. osób
9
.
II wojna świtowa przyniosła kolejna fale migracji o niespotykanej do tej pory ska-
li. Stało się to powodem uregulowania statusu uchodźców przez Konwencję Genewską
z 1951 roku. O tym, jak poważny był to problem, niech świadczy fakt, że sześć lat po
wojnie liczba uchodźców wyniosła – 2,116 mln, z czego na Europę przypadło 1,221
mln osób
10
.
W miarę upływu czasu od zakończenia wojny, liczba uchodźców systematycznie
spadała. Zdarzały się jednak wydarzenia, które zahamowały ten spadek (na przykład
powstanie węgierskie z 1956 roku). Po jego klęsce 200 tys. Węgrów udało się za
granicę – głównie do Austrii i Jugosławii. W wyniku tego całkowita liczba uchodźców
w Europie wzrosła z 917 tys. (1955) do 991 tys. (1956).
Kolejna fala uchodźców była wywołana procesami dekolonizacyjnymi w Afryce.
W latach 60. XX wieku wiele państw afrykańskich wybiło się na niepodległość. Jed-
nym z nich była Algieria. W kraju tym, mającym status francuskiego departamentu
zamorskiego, w latach 1954-62 toczyła się krwawa wojna. W jej wyniku zginęło 300
tys. Algierczyków, a około 1 mln europejskich osadników musiało szukać schronienia
we Francji. Była to największa jednorazowa migracja w Europie, jaka miała miejsce
pomiędzy II wojną światową a rozpadem ZSRR i Jugosławii. Razem z europejskimi
osadnikami do Francji przybyło 160 tys. Algierczyków zwanych
harki
. Wspierali oni
siły francuskie w czasie rządów kolonialnych. W swojej ojczyźnie
harkowie
zostali
uznani za zdrajców, natomiast we Francji stali się podwaliną muzułmańskiej diaspo-
ry
11
.
Pozostałe wojny na tle procesów dekolonizacyjnych, jak wojna wietnamska czy in-
dyjsko-pakistańska (1971), mimo, że wywołały masowe migracje, to w Europie nie
spowodowały znacznego napływu ludności. Natomiast okresem szczególnego nasilenia
imigracji uchodźców była połowa lat 80. i lata 90. XX wieku. Jeszcze w 1984 roku liczba
osób szukających w Europie schronienia wynosiła 676 tys., ale w miarę słabnięcia syte-
mu komunistycznego, wielu obywateli państw socjalistycznych uciekało na Zachód. Już
w 1985 roku liczba uchodźców wyniosła 1,032 mln osób. W wyniku upadku ZSRR i Ju-
gosławii ich liczba wzrosła do najwyższego poziomu w historii Europy – 3,446 mln
8
Dane statystyczne – opracowanie na podstawie: Refugees by numbers 2005, UNHCR, 2005, s. 3-4.
9
B. Wierzbicki, dz. cyt., s. 7.
10
M. Cutts, Uchodźcy świata – 50 lat pomocy humanitarnej, Oxford 2000, s. 344, Aneks 3.
11
Zob. tamże, s. 48.
6
(1992). Wskaźnik ten od przełomowego roku 1992 systematycznie spada, jednak do tej
pory nie osiągnął stanu z 1991 roku, kiedy to wyniósł – 1,564 mln.
12
.
2.2. Główne kierunki migracji – państwa docelowe
Państwa wyludniające się z powodu uchodźctwa, to w szczególności te, w któ-
rych były lub są prowadzone działania zbrojne. Kraje te najczęściej leżą w Afryce lub
Azji Środkowej. W 1999 roku najwięcej uchodźców pochodziło z Afganistanu – 2,562
mln, Iraku – 572 tys., Burundi – 524,4 tys., Sierra Leone – 487,2 tys. oraz z Sudanu
– 467 tysięcy. Uchodźcy z państw europejskich pochodzą głównie z Bośni i Hercego-
winy – 383 tys., dawnej Serbii i Czarnogóry – 112,6 tys. oraz z Federacji Rosyjskiej
13
.
Do europejskich państw docelowych należą najbogatsze państwa kontynentu,
niekoniecznie te z przeszłością kolonialną. Cieszą się one popularnością z wielu po-
wodów, jednak decydujące znaczenie dla uchodźców mają przede wszystkim wysokie
zarobki, wspólnota językowa oraz przebywanie dużej diaspory z kraju pochodzenia.
Wykres 2
Wnioski o przyznanie statusu uchodźcy w państwach UE oraz decyzje pozytywne wydane przez prawomocne organy w krajach Unii Europej-
skiej (dane z lat 1990-2003, w tys.)
0
100
200
300
400
500
600
1990
1993
1995
1997
1999
2001
2003
Zło
ż
one wnioski
Decyzje pozytywne
Źródło: Opracowanie własne na podstawie: M. Cutts (red.),
Uchodźcy świata – 50 lat pomocy humanitarnej
, Warszawa 2000, s. 355-357;
Asylum
applications lodged in Industrialized Countries: Levels and Trends
, 2000-2002, Genewa 2003, s. 7 oraz
Asylum levels and trends: Europe and non-
European Industrialized Countries
2003, Genewa 2003.
Tabela 1
Dane dotyczące uchodźców w poszczególnych krajach Unii Europejskiej
Kraj
Niemcy
Szwecja
Francja
Wielka Brytania
liczba uchodźców
(dane za 1999 r.)
975 tys.
159,5 tys.
140,2 tys.
132, 7 tys.
liczba wniosków w latach
90.
1879 tys.
245 tys.
296 tys.
374 tys.
pozytywne decyzje
7,6%
46,4%
20%
34,9%
rok w którym złożono
najwięcej wniosków
1992 – 438,2 tys.
1990 – 29,4 tys.
1990 – 54,8 tys.
1999 – 71,1 tys.
Kraje pochodzenia uchodź-
ców (dane za 1999 r., w
tys.)
Bośnia i Hercegowina – 50,
Turcja – 40,8, Irak – 34,5,
Serbia i Czarnogóra – 21,
Iran – 19, Afganistan –
16,6
Bośnia i Hercegowina – 52,
Irak – 24, Iran – 11,
Somalia – 7,7
Sri Lanka – 15,9, Wietnam
– 15,7, Turcja – 11,9
bd.
liczba uchodźców na 1000
mieszkańców (dane za rok
1999)
11,9
17,5
bd.
bd.
liczba osób starających się
50,2 tys.
23,2 tys.
117,3 tys.
75,2 tys.
12
Tamże, s. 344.
13
Dane dla całego świata, M. Cutts, dz. cyt., s. 349.
7
o status uchodźcy
w 2004 r.
Kraje pochodzenia osób
ubiegających się o status
uchodźcy
Serbia i Czarnogóra,
Turcja, Federacja Rosyjska,
Iran, Wietnam
Serbia i Czarnogóra,
Apatrydzi, Irak, Federacja
Rosyjska, Azerbejdżan
Turcja, Chiny, Demokra-
tyczna Republika Kongo,
Algieria, Serbia i Czarnogó-
ra
Iran, Somalia, Pakistan,
Zimbabwe, Chiny
bd. – brak danych
Źródło: Opracowanie własne na podstawie: M. Cutts,
Uchodźcy świata – 50 lat pomocy humanitarnej
, Oxford 2000, s. 350-356;
Refugees by numbers
2005, UNHCR, Genewa 2005, s. 8.
Wykres 3
Liczba osób ubiegających się o status uchodźcy w wybranych krajach Unii Europejskiej
(dane za rok 2004 w tys.):
50
,2
27
,6
24
,6
23
,2
20
,4
8
75
,2
11
7,
3
Fr
an
cj
a
W
ie
lk
a
Br
yt
an
ia
Ni
em
cy
Sz
w
aj
ca
ria
Au
st
ria
Sz
w
ec
ja
Be
lg
ia
Po
ls
ka
Źródło: opracowanie własne na podstawie:
Refugees by numbers
, UNHCR, Genewa 2005, s. 8.
Do Francji przybywają główni imigranci z Afryki Zachodniej szczególnie z Al-
gierii i Demokratycznej Republiki Konga, co ma niewątpliwie związek z epoką kolonia-
lizmu i wspólnotą językową. Wśród wnioskujących o azyl często występują także
Turcy, Chińczycy, Serbowie. Liczba wniosków o azyl wzrosła o 3% i wyniosła 117 300
(wykres nr.1), co postawiło ten kraj na pierwszym miejscu w Europie
14
. We Francji
przebywa na stałe ok. 6 milionów muzułmańskich imigrantów, niestety są to dane
przybliżone, gdyż większość przebywa nielegalnie i nie wykazuje potrzeby zalegalizo-
wania swojego pobytu. Nie oficjalne dane mówią o 9 milionach. (szczegółowe dane
dla poszczególnych państw wykres nr.2)
Następnym krajem pod względem złożonych wniosków azylowych jest Wielka
Brytania – 75,200, co oznacza spadek o 33% w stosunku do 2003 roku
15
. Krajami po-
chodzenia wnioskodawców to przede wszystkim Iran, Somalia, Pakistan, Zimbabwe
oraz Chiny. W Wielkiej Brytanii wspólnota imigrantów muzułmańskich szacowana jest na
1 200 tys.
Niemcy są na trzecim miejscu po względem złożonych wniosków azylowych
(50 200). Jest to spadek o 30% w odniesieniu do roku 2003
16
. Do Niemiec przyby-
wają uchodźcy głownie z Serbii i Czarnogóry, Turcji, Rosji, Iranu, Wietnamu. Spo-
łeczność muzułmańska wynosi ponad 3 miliony mieszkańców.
14
Refugees by numbers 2005, Introduction, UNHCR, str. 8.
15
Tamże.
16
UNHCR Global Report 2004, Western Europe str. 450
8
Kolejnym państwem z czołówki pod względem składanych wniosków jest
Szwajcaria (27 600). Zanotowano spadek o 32% w stosunku do zeszłego roku.
Wśród uchodźców dominują: Serbowie, Turcy, Gruzini i Irakijczycy. Do głównych
państw azylu należą jeszcze: Austria (24 600), Szwecja (23 200) oraz Belgia (20
400). W stosunku do roku 2003 liczba wniosków azylowych w 2004 spadła w Europie
o 19%.
Moim zdaniem spadek ten wcale nie rozwiązuje problemu, gdyż problemem
Europy nie są imigranci jako tacy, ale imigranci pochodzący głównie z krajów mu-
zułmańskich. W 2004 roku największą grupą wnioskodawców o azyl byli Rosjanie (30
100), w znacznej większości wyznający Allacha Czeczenii. Następną grupą byli Ser-
bowie (22 300) – głównie muzułmanie z Kosowa, Chińczycy (16 200) – w większości
muzułmańscy Ujgurzy, a także Turcy (11 900)
17
. Jak widać uchodźcy przybywający
do Europy są muzułmanami, których jak wiemy kultura jest sprzeczna z dziedzic-
twem europejskim. Co więcej legalni imigranci w postaci uchodźców stanowią nie-
wielki odsetek cudzoziemców w Europie. Tak naprawdę zagrożenie stanowią niele-
galni imigranci, nad którymi nikt nie ma kontroli i którzy w większości zamieszkują
miejskie getta. Są tam pozostawieni sami sobie, a proces kształtowania się nowej
świadomości prowadzi prosto do separacji ze społeczeństwem. Tak być oczywiście
nie musi, co postaram się wyjaśnić w następnym rozdziale.
Wykres 4
Dane obejmują tylko legalnych imigrantów na terenie UE, za rok 2003.
Źródło: Międzynarodowa Organizacja Pracy (
www.ilo.org/public/english
)
3. Integracja uchodźców/imigrantów w Europie
3.1. Kształtowanie się nowej świadomości
17
UNHCR Global Report 2004, Western Europe str. 451
10,9
39,5
16
59,5
82,2
8,9
58,8
0,7
1,1
1,6
7,1
7
1
4,8
6,4
3,8
10
12
12
11,3
8
0
10
20
30
40
50
60
70
80
90
G
re
cj
a
H
is
zp
an
ia
H
ol
an
di
a
Fr
an
cj
a
N
ie
m
cy
S
zw
ec
ja
W
ie
lk
a
B
ry
ta
ni
a
Liczba ludno
ś
ci w mln
Liczba imigrantów w mln
% mieszka
ń
ców
9
Według wybitnego specjalisty zajmującego się zjawiskami społecznymi Profesora Ge-
erta Hofsteda w okresie dzieciństwa wpaja nam się system wartości danej kultury –
jest to tzw. „zaprogramowanie umysłowe”
18
. Gdy znajdziemy się w innej kulturze
jesteśmy zmuszeni do przeprogramowania się. Oznacza to, że jako dorośli już ludzie
musimy się od początku uczyć najprostszych rzeczy. Jest to uczucie raczej nieprzy-
jemne i może prowadzić do różnych wyników: asymilacji, separacji, integracji.
Gdy cudzoziemiec trafia do obcego sobie miejsca odczuwa początkowo okres
euforii. Jest zaciekawiony odkrywaniem nowych terenów i jest pełen nadziei na upo-
rządkowanie sobie życia. Ten okres nazywany jest turystycznym i jest niestety dość
krótki. Po nim następuje tzw. szok kulturowy. Występuje on zawsze i zazwyczaj wy-
wołuje uczucie bezradności i rozpaczy. Imigranci czują się wyobcowani a ogrom no-
wej rzeczywistości po prostu ich przerasta. Szok kulturowy może prowadzić nawet do
samobójstwa
19
.
Trzecia fazą jest okresem przystosowania się do zastanej rzeczywistości. Imi-
granci powoli przyswajają sobie język danego państwa oraz jego wartości. Bardzo
ważny w tej fazie jest sukces ekonomiczny, który pozwala na dużo szybsza integra-
cję.
Ostatnią fazą procesu adaptacyjnego jest osiągnięcie stanu równowagi. Może
ona przybrać w zasadzie trzy formy: asymilacji, separacji oraz integracji. Pierwsza z
nich – asymilacji wydaje się być najbardziej pożądaną. Oznacza ona całkowite
upodobnienie się do zastanego otoczenia. Społeczeństwo stanowi jedną masę, imi-
granci nie wyróżniają się i nie popadają w żadne konflikty. Proces ten jest jednak
czasochłonny i często nie możliwy w przypadku osób dorosłych. Przeciwieństwem
asymilacji jest separacja kulturowa. Jest ona spotykana w społeczeństwach mulikul-
turowych, gdzie różne narodowości żyją obok siebie, ale nie są ze sobą w żaden
sposób związane. Zjawisko to nazywane jest często gettyzacją i postrzegane jest
jako coś szkodliwego, gdyż państwo traci kontrolę nad danym obszarem. Jednak sa-
mo zjawisko nie jest złe jeśli separacja polega tylko na zachowaniu swoich wartości
kulturowych. Dużo gorzej, gdy ta kultura pozostaje w sprzeczności z kulturą państwa
przyjmującego. Ma to miejsce w dzisiejszej Europie miedzy innymi ze społecznością
muzułmańską. Od separacji jest o krok do marginalizacji. Cudzoziemiec odrzucony
przez kulturę państwa przyjmującego a także swoją diasporę szuka wsparcia. Znajdu-
je je u ekstremistów i przestępców. To dlatego tak wielu przestępców i terrorystów to
właśnie imigranci. W wyniku niepowodzeń polityki asymilacyjnej oraz strachu przed
tworzeniem enklaw w separacji kulturowej zaczęto szukać nowego rozwiązania pro-
blemu adaptacji imigrantów. Postanowiono integrować imigrantów ze społeczeń-
stwem. Zakłada się, że obcokrajowiec przystosuje się do podstawowych wartości kul-
tury kraju przyjmującego, pozna język i będzie przestrzegał prawa. W zamian dosta-
nie swobodę nauki języka ojczystego oraz możliwość wyznawania swojej religii i kul-
tywowania swoich obyczajów. Jednak wydaje się, że ta droga jest drogą do nikąd.
Pokazują to ostatnie zamachy w Londynie oraz roszczeniowa postawa imigrantów w
wielu państwach Europy Zachodniej . W następnym rozdziale postaram się rozwinąć
18
Por. M. Ząbek, Wstęp: Problemy adaptacji kulturowej migrantów, w: M. Ząbka, ,,Między piekłem a rajem – problemy...”,
Trio, Warszawa 2002, str. 10.
19
Tamże.
10
tą tezę oraz przedstawić zagrożenia dla integralności kulturowej Europy wynikłe z
marginalizacji imigrantów
20
.
3.2. Terroryzm
Co wynika z marginalizacji imigrantów mogliśmy zobaczyć nie tak dawno w
Londynie czy w Madrycie. Zamachów dokonali muzułmańscy ekstremiści, którzy uro-
dzili się w krajach azylu i wychowali się w nich. Co prawda nie każdy muzułmanin jest
terrorystą, ale dziś każdy terrorysta jest muzułmaninem. Czy można więc uwierzyć,
że islam jest światopoglądem niosącym pokój?
Dla muzułmanów głównym i najważniejszym źródłem prawa jest Koran. Księga
ta zawiera treści ewidentnie sprzeczne z cywilizacją judeochrześcijańską jak i prawem
występującym w liberalnych demokracjach. W Koranie czytamy na przykład:
,,Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad
drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. (...) I napominajcie
te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je!” (Koran
4:34). Natomiast, jeśli chodzi o stosunek do niewiernych, czyli do Nas Koran dora-
dza: ,,...zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegaj-
cie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki” (9:5) lub ,,Kiedy więc spotkacie tych,
którzy nie wierzą, to uderzcie ich mieczem po szyi; a kiedy ich całkiem rozbijecie, to
mocno zaciśnijcie na nich pęta” (47:4) Te treści są niemożliwe do zaakceptowania
przez człowieka Zachodu. Większość Europejczyków uważa, że muzułmanie dawno
się nie stosują do zaleceń świętej księgi i traktują jej czytanie jako pielęgnowanie
starej tradycji. Niestety tak nie jest.
Potwierdzeniem moich słów mogą być coraz częstsze zamachy terrorystyczne,
w których giną niewinni ludzie. Londyński zamach z 7 VII był zorganizowany przez
obywateli brytyjskich pochodzenia pakistańskiego lub jamajskiego. Nie byli więc ja-
kimiś przyjezdnymi z Libii, czy Palestyny, którzy prosto z lotniska skierowali się do
metra. Urodzili się w większości w Wielkiej Brytanii, uczęszczali do tamtejszych szkół,
byli więc wychowywani przez kulturę zachodu. Nie pochodzili też z patologicznych
rodzin. Najmłodszy zamachowiec – Hasib Mir Hussain miał 18 lat i kochających rodzi-
ców. Dostał się na studia, grał w drużynie krykieta, ale po wizycie w Pakistanie nie
oczekiwanie zmienił się. Popadł w konflikt z prawem, a odnalazł się w objęciach eks-
tremistów. Drugi zamachowiec Germaine Maurice Lindsay urodził się na Jamajce. W
wieku 15 lat już w Wielkiej Brytanii przeszedł na islam. Miał żonę angielkę, która tak-
że porzuciła swoje dotychczasowe wyznanie. Maurice był ojcem i pracował w radzie
miejskiej. Trzeci zamachowiec Mahammad Sidique Khan urodził się w Wielkiej Bryta-
nii, z pochodzenia był Pakistańczykiem. Otrzymał staranne wykształcenie. Był mę-
żem, ojcem i wychowawcą w szkole podstawowej w Dewsbury. Ostatni, czwarty już
zamachowiec Shehzad Tanweer także urodził się w Wielkiej Brytanii. Był synem paki-
stańskich imigrantów. Jego rodzina uchodziła w środowisku lokalnym za prominent-
nych biznesmenów. Shehzad studiował wychowanie fizyczne na Leeds Metropolitan
University
21
.
20
Tamże, s. 11-12.
21
Jabłońska A. ,,Stuletni dżihad” Wprost Nr. 1137, 12 IX 04.
11
Z kolei zamachy z 11 III 2003 roku w Madrycie także zorganizowali imigranci.
Kosztowały one życie189 ludzi i odwrócił o całe 180 stopni dotychczasową politykę
zagraniczną Hiszpanii. Zamachowcy byli głównie Marokańczykami, którzy prowadzili
legalny sklep z telefonami komórkowymi. Jeden Hiszpan, który został zatrzymany w
związku z zamachem był pochodzenia Syryjskiego
22
.
3.3. Getta w Europie
Co powoduje, że ludzie którzy urodzili się w Europie i zostali w niej wychowani
nagle zaczynają mordować niewinnych ludzi. Korzystali przecież z wszelkich dobro-
dziejstw Zachodu, takich jak możliwość uzyskania starannego wykształcenia, czy
podjęcia dobrej pracy, która zapewni dostatnią przyszłość. Myślę, że przyczyną może
być w tym miejscu separacja kulturowa. Panuje ona zwłaszcza w gettach wielkich
europejskich miast. Imigranci przybywający do kraju azylu trafiają właśnie do nich.
Kultywują tam zwyczaje przywiezione z ojczystego kraju, które często zwłaszcza u
muzułmanów stoją w sprzeczności z normami prawa europejskiego. Panuje tam wy-
sokie bezrobocie (tabela nr. 1) i przestępczość, a państwo coraz bardziej traci nad
nimi kontrolę.
Tabela 2
Stopa bezrobocia w wybranych państwach UE w 1998 roku.
Uwzględnieni zostali tylko legalni imigranci. (Dane w %)
Państwo
Całość
Obywatele
państwa
Imigranci z
UE
Obywatele
państw trzecich
Dania
6,8
6,0
11,3
25,0
Francja
12,3
11,6
10,1
31,3
Hiszpania
20,8
20,8
15,4
23,9
Holandia
5,5
5,1
8,4
24,7
Niemcy
9,7
9,0
10,4
20,1
Wielka Brytania
6,1
6,0
7,0
11,9
Źródło: Opracowanie własne na podstawie – European Social Statistics: migration, Theme 3, Population and
social statistics, Eurostat, Luksemburg 2000.
Holandia przyjmowała imigrantów po II wojnie światowej właściwie bez żad-
nych ograniczeń. W liczącym 16 milionów obywateli państwie jest ich teraz aż 3 mi-
liony. W największych miastach Holandii są całe dzielnice zasiedlone przez nie-
Holendrów, a w Rotterdamie imigranci stanowią 40% mieszkańców. W tych gettach
bezrobocie sięga 50%. Temu stanowi rzeczy sprzyjają wysokie zasiłki socjalne, a tak-
że program łączenia rodzin. Spowodował on, że 60% dzieci imigrantów sprowadziło
współmałżonka z kraju pochodzenia rodziców. Wśród imigrantów znajomość nider-
landzkiego jest skrajnie mała. 500 tys. z nich nie jest w stanie porozumieć się w tym
języku, a milion ledwie go zna. Komisja ds. Polityki Integracyjnej jednoznacznie
stwierdziła, że polityka integracyjna nie powiodła się
23
.
22
Zob. D. Pszczółkowska, Śledztwo odsłania kulisy zamachu w Madrycie, Gazeta Wyborcza 28 III 2004.
23
Zob. A. Koziński, J. Magala, Holenderskie getta, Wprost, 2 V 2004, Nr 1118.
12
Z kolei w Niemczech mieszka ponad 3 miliony muzułmanów. Zaledwie jedna
czwarta tej mniejszości posiada paszporty niemieckie. Cała reszta wegetuje na skraju
społeczeństwa. Większość z nich żyje w gettach Gostenhofen (Norymberga), Hasen-
bergl (Monachium), Neuköln i Kreuzberg (Berlin). W te rejony miasta policja za czę-
sto się nie zapuszcza. Styl życia muzułmanów wyznacza tam Koran, więc przepaść
między muzułmańską a niemiecka częścią społeczeństwa stale się powiększa. W tych
warunkach dzieci nawet zasymilowanych imigrantów przeżywają okres buntu. Odnaj-
dują swoje powołanie w mafii lub w objęciach wspólnot religijnych. Tam nastawieni
antyzachodnio immanowie nawołują ich do zniszczenia europejskiego konsumpcyjne-
go tryb życia. Wzywają oni do powrotu do wartości islamu i respektowania prawa
szarijatu. Ale nie tylko. Ostatnio okazało się, że w elitarnej Akademii Króla Fahda w
Bonn w meczecie nawoływano do ,,świętej wojny przeciwko niewierzącym”. Prasa
przyjrzała się bliżej treściom, jakie są przekazywane młodym ludziom, którzy uczęsz-
czają do tej placówki. Znaleziono między innymi w czytance do klasy szóstej, pod
mapką Arabii Saudyjskiej takie słowa: ,,To jest twoja muzułmańska wspólnota, która
ma chlubna historie wypełnioną dżihadem, pachnącą ofiarami, pełną triumfu na prze-
strzeni 1400 lat. Kiedyś krzyżowcy próbowali oderwać muzułmańska wspólnotę od tej
religii, ale nie odnieśli sukcesu. Teraz Zachód stara się oderwać niektórych jej synów.
Świat otrzymał od muzułmańskiej cywilizacji dużo, ale pełne nienawiści wyprawy
krzyżowe, które opierały się na zdradzie śydów, miały za cel rozerwanie muzułmań-
skiej wspólnoty”
24
. Taka sytuacja panuje w prestiżowej szkole przeznaczonej dla
dzieci dyplomatów, więc co może się dziać w zwykłych szkołach gdzieś tam w get-
tach wielkiego miasta, czy na piątkowych modłach w europejskich meczetach. Oba-
wiam się, że na naszych oczach rosną następcy zamachowców z Londynu, czy Nowe-
go Jorku.
3.4. Zachwianie kultury europejskiej
Napływ licznych grup imigranckich do europejskich społeczeństw spowodował
powstanie społeczeństwa multikulturowego. W takim społeczeństwie spotykają się
różne koncepcje kulturowe, czasami bardzo sprzeczne. Jeśli dany naród traci swoją
tożsamość i kanon kulturowy po prostu ginie. Możemy sobie taką sytuacje wyobrazić
na przykładzie zawieszenia budowy Wieży Babel, gdzie w wyniku pomieszania języ-
ków nie można się było dalej porozumieć. Europa właśnie zmierza tą drogą.
Społeczeństwa europejskie tracą podstawy swojej tożsamości kulturowej.
Rdzeń kultury symbolicznej, czyli zespół wartości, które wyznajemy zanika. Przykła-
dem niech będzie wypalanie się chrześcijaństwa - najważniejszej podstawy naszej
kultury. Społeczeństwa europejskie stają się ateistyczne. W pogoni za pieniędzmi
tracą więzi z tradycją i wiarą. Dziś liczba osób praktykujących jest tak mała, że Euro-
pa jest nazywana kontynentem bezreligijności. Kościoły są przemieniane na lokale
gastronomiczne lub kluby nocne. Część z naszych świątyń staje się meczetami. Już
teraz w Wielkiej Brytanii modli się w nich więcej wiernych niż w kościołach anglikań-
skich.
Poza tym Europejczycy starzeją się. By zahamować ten proces każda Europej-
ka powinna rodzić więcej niż dwójkę dzieci, dzisiaj ten wskaźnik wynosi 1,5 i niestety
nadal spada. Przyrost naturalny jest bardzo ważny, gdyż bez nowych obywateli nie
24
Zob. K. Kędzior, Dzieci Króla Fahda, Wprost, 7 VIII 2005, Nr 31, str. 88.
13
ma pieniędzy na emerytów, na drogi, na nic. Najłatwiejszym sposobem na zachowa-
nie odpowiedniej ilości osób czynnych zawodowo są imigranci. Niestety niedobór pra-
cowników wypełnia ludność muzułmańska, która jest młoda i ma dużo większy przy-
rost naturalny niż my - Europejczycy:
Tabela 3
Udział obcokrajowców w przyroście naturalnym. Dane w %.
Nazwa kraju
Udział obcokrajowców w przyro-
ście naturalnym
Procent obcokrajowców w zalud-
nieniu
Francja
10,1
6,3
Niemcy
13,3
8,9
Szwecja
13,0
6,0
Wielka Brytania
12,6
3,4
Źródło: A. Bonasewicz ,,Konsekwencje demograficzne i społeczne imigracji” w J. E. Zamojski (red.),
Imigranci i społeczeństwa przyjmujące, wyd. neriton, Warszawa 2000, str. 20 dane za rok 1996.
Obliczono, że gdyby nie imigracja ludność Niemiec byłaby o 15% niższa, Fran-
cji, Belgii i Szwajcarii o 5 – 10%, a Włoch o 3%. To właśnie dzięki imigrantom wiele z
krajów europejskich ma dodatni przyrost naturalny. Czy jednak nie przyjdzie nam
zapłacić za wysokiej ceny za lekkomyślne uzupełnianie niedoborów ludnością wierzą-
cą w Allacha?
Dzisiaj 5% ludności Unii uważa się za muzułmanów. Jeśli prognozy się spraw-
dzą to w 2020 wyznawcą Allacha będzie co dziesiąty z nas. Jest bardzo prawdopo-
dobne, że za kilkadziesiąt lat nasz kontynent stanie się w przeważającej części mu-
zułmański, a nasza tożsamość kulturowa zaniknie. Już teraz wielu Europejczyków
porzuca dotychczasowe wyznanie dla Islamu. Co więcej stają się oni aktywnymi
członkami grup terrorystycznych i jawnie występują przeciwko Zachodowi. Przekła-
dem niech będzie Michał Gonczarski polski emigrant z niemieckim obywatelstwem
oskarżony o zamach na synagogę w Tunezji, a także Niemiec Steven Smyrek przyła-
pany na próbie samobójczego zamachu w Izraelu
25
.
Zdaniem wielu specjalistów europeizacja kultury islamu jest całkowicie niere-
alna. Powodów jest wiele. Muzułmanie odbierają Zachód jako agresora, który stara
się ich zniszczyć, więc trzeba go za wszelką cenę zatrzymać. Poza tym nasz kanon
kulturowy, który składa się z takich dogmatów jak: „otwartość” i „akceptacja” jest nie
znany w kulturze islamu. Nasze podstawowe wartości prezentowane w kulturze libe-
ralnej to przede wszystkim: świeckość państwa, rządy prawa świeckiego, wolności
obywatelskie, równość płci, emancypacja kobiet, są niemożliwe do zaakceptowania
przez tą część imigrantów.
Po przybyciu do Europy imigranci nie zmieniają swoich poglądów. Co gorsze
migracja powoduje zakonserwowanie się form tradycyjnej kultury. Przykładem niech
będzie wiedeńska kamienica, w której imigranci z Turcji stworzyli replikę rodzimej
kultury łącznie z podporządkowaniem kobiet, które w ojczystym kraju miały większe
prawa
26
. O sposobie traktowania kobiet przez islam niech zaświadczy także film
25
Zob. D. Pipes, Dżihad w krawacie, ”Wprost” 2004 nr 1122 (30 V)
26
K. Romaniszyn, „Kulturowe implikacje międzynarodowych migracji”, KUL, Lublin 2003, str. 58
14
Theo Van Gogha „Podporządkowanie”. Muzułmańskie kobiety opowiadają w nim o
przemocy w rodzinie – zmuszaniem do stosunku, czy gwałtami dokonywanymi przez
krewnych. Kobiety są nagie, a ich ciała pokrywają wersety Koranu. Za ten film reży-
ser Theo Van Gogh został bestialsko zamordowany, przez islamskiego radykała uro-
dzonego w Holandii. W ciele reżyser filmu znaleziono sześć kul, poderżnięto mu także
gardło - gdy zaczął błagał o życie, a także przybito mu deklaracje „świętej wojny”.
Morderca oświadczył, że uczyniłby ponownie to samo. Theo Van Gogh nakręcił film,
który mówił prawdę o islamie. Skorzystał z konstytucyjnej prawa do wolności wypo-
wiedzi – jednego z fundamentalnych praw w społeczeństwie obywatelskim. Jak widać
morderca nie uznawał tego prawa.
Znane są także idee islamu na temat równości. Przywódca duchowy holender-
skich muzułmanów Chai al-Mummi oświadczył miedzy innymi, że „geje to stwory gor-
sze od świń”, a także starał się uzasadnić prawo mężczyzn do ,,terapeutycznego bicia
żon”. Niestety nie jest to odosobniona opinia. Podobne poglądy reprezentuje inny
wielki autorytet w świecie islamu – Dr Yusuf al – Qarad. Ten brytyjski imman wyraził
przekonanie, że terroryści maja prawo do zabijania kobiet i dzieci, mężczyźni do bicia
żon, a homoseksualiści powinni być zabici. Co gorsze poglądy te przekładają się na
wiernych. Według niemieckich badań przeprowadzonych na 1000 młodych obywate-
lach pochodzenia tureckiego (16 – 25 lat), 51% z ankietowanych szuka partnerki w
Turcji, gdyż Turczynki wychowane w Europie są według nich zbyt wyemancypowane
27
.
Pełnego obrazu sytuacji nadają statystyki na temat mordowania nieposłusznych mę-
skiej woli współmałżonek – 350 rocznie w samych Niemczech
28
.
Wyznawcy islamu, którzy przybyli do Europy jako goście domagają się posza-
nowania swoich praw, które są sprzeczne z prawami, wartościami naszego kręgu kul-
turowego. Wydaje mi się, że nie możliwe jest zaakceptowanie wielu postulatów mu-
zułmanów, no bo jak się można zgodzić na „terapeutyczne” bicie żon...Przerażające
jest także to, że imigranci z krajów arabskich odmawiają szanowania praw, religii,
kultury gospodarzy. Za przykład może posłużyć akcja pod patronatem Związku Mu-
zułmanów Włoch, którzy usuwali krzyże ze szkół oraz szpitali Przewodniczący tego
stowarzyszenia Adel Smith pozwolił sobie nawet na szydzenie w programie telewi-
zyjnym, w którym nazwał chrześcijan „kryminalnym stowarzyszeniem”.
Niestety w dzisiejszej Europie dochodzi do paradoksu. W ramach politycznej
poprawności mamy absurdalną sytuacje, w której pozwala się muzułmańskim imi-
grantom mówić, że chcą podbić państwa europejskie, a ludziom którzy informują
społeczeństwo, że oni tak mówią próbuje się za wszelką cenę zamknąć usta. Za przy-
kład takiego postępowania niech posłuży oskarżenie autorki „Siły rozumu” Oriany
Fallaci. Sędzia z Bergamo uznał ostatnią książkę Fallaci za obraźliwą wobec islamu.
Autorka cytuje w niej raporty miedzy innymi Europejskiego Centrum Monitoringu Ra-
sizmu i Ksenofobii. Uznano w nim, że za wzrost liczby aktów przemocy wobec śydów
odpowiadają imigranci z krajów islamskich. Raport Centrum można uznać za wiary-
godny, tak samo jak doniesienia Światowej Organizacji Zdrowia. Ze źródeł tej orga-
nizacji autorka zaczerpnęła informacje na temat kobiecej kastracji i jej wpływu na
śmierć 2 milionów dziewczynek w Afryce. Fallaci cytuje także wypowiedzi immanów
na temat szeroko pojętej kultury Europy. Nie jest jej winą, że przekazuje wypowiedzi,
które są przesączone nienawiścią, gdyż są to cytaty przemówień autorytetów świata
27
K. Głąbicka, Polityka imigracyjna w Niemczech – geneza i ewolucja, w J. Zamojski (red.), Imigranci i społeczeństwa
przyjmujące, wyd. neriton, Warszawa 2000, str. 144.
28
k. Kowalewski ,,Pokojowa Nagroda nobla a islam” Internetowe wydanie Rzeczpospolitej z 2 VIII 2005.
15
islamskiego. Jeśli więc muzułmanie głoszą podbicie Rzymu i zawieszenie sztandaru
proroka na Downing Street trudno pisać, że jest inaczej, gdyż byłoby to wtedy kłam-
stwo.
Według Karty praw podstawowych Unii, a dokładnie artykułu 11 ustęp 1:
„Każdy ma prawo do wolności wypowiedzi. Prawo to obejmuje wolność posiadania
poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz
publicznych...”. Takie prawo posiada każdy mieszkaniec Unii. Jest ono zawarte w
każdej konstytucji państwa członkowskiego, gdyż prawo do swobody wypowiedzi jest
prawem fundamentalnym społeczeństwa obywatelskiego. Źle świadczy o Europie,
gdy próbuje się założyć kaganiec na wolność słowa, gdyż kojarzy się to raczej z cza-
sami inkwizycji, a nie Europy XXI wieku.
Zakończenie
Zarówno migracje legalne w postaci uchodźców jak i nielegalne przyczyniają
się do zaistnienia zmiany kulturowej. Niosą więc za sobą zagrożenie dla kultury i toż-
samości europejskiej. Należy przyznać otwarcie, że współczesna Europa przeżywa
kryzys wartości. Stara aksjologia w postaci chrześcijaństwa poszła w niepamięć, a
nowa kultura liberalizmu jest zbyt słaba by przeciwstawić się fundamentalnemu is-
lamowi. Różnorodność kulturowa jest potencjalnie wartością, lecz jedynie pod wa-
runkiem, że grupy przybyszów nie będą kwestionować norm kanonu europejskiego.
W przeciwnym razie wielokulturowość społeczeństwa stanie się źródłem napięć i kon-
fliktów. Nie mamy się także co łudzić, że imigranci pochodzący głównie z państw mu-
zułmańskich zechcą zaakceptować naszą aksjologie, gdyż jest ona totalnie sprzeczna
z kulturą islamu. Należy zdać sobie wreszcie sprawę, że nie ma na świecie ani jedne-
go państwa muzułmańskiego, które może poszczycić się wolnościami obywatelskimi i
społeczną otwartością. Europa powinna przejść do świadomej obrony swoich warto-
ści i skończyć z polityczną poprawnością. Jeśli nadal będziemy uważać, że problemu
nie mamy to obudzimy się pewnego dnia w Euro-Arabii, a kultury narodowe takie jak
francuska czy grecka zanikną. Zastąpi je jedna ponadnarodowa – muzułmańska.
16
Bibliografia:
Źródła:
1.
Konwencja Genewska o statusie uchodźców z 28 VII 1951 r., Dz. U. 1991 nr
119, poz. 515.
2.
Protokół dotyczący statusu uchodźców przyjęty w Nowym Jorku w dniu 31 I
1967 r., Dz. U. 1991 nr 119, poz. 517.
3. Koran / wyd. pod patronatem Hadhrat Mirza Tahir Ahmad, Islamabad 1996.
Opracowania:
1.
Romaniszyn K., Kulturowe implikacje międzynarodowych migracji, KUL, Lublin
2003.
2.
Huntington S.P., Zderzenie cywilizacji, Muza SA, Warszawa 2004.
3.
Nowaczek K., Polityka Unii Europejskiej wobec procesów imigracyjnych, Adam
marszałek, Toruń 2004.
4.
Florczak A. ,,Uchodźcy w Polsce między humanitaryzmem a pragmatyzmem”,
wyd. Adam Marszałek, Toruń 2003.
5.
Ząbek M. ,, Między piekłem a rajem – problemy adaptacji kulturowej wśród
uchodźców i imigrantów”, Trio, Warszawa 2002.
6.
Burszty W.J., Serwański J. ,,Migracja – Europa - Polska” Zakład Badań Naro-
dowościowych PAN, Poznań 2003.
7.
Marrus M.R.,,The unwanted – European refugees from the First World War
throuhh the cold war” Temple University Press, Philadelphia 2002.
8.
Harris N.,,Thinking unthimkable – the imigration myth exposed” I.B. Tauris
Publishers, Londyn 2002.
9.
Głąbicka K., Polityka imigracyjna w Niemczech – geneza i ewolucja, w J. Za-
mojski (red.), Imigranci i społeczeństwa przyjmujące, wyd. neriton, Warszawa
2000, str. 128-146.
10.
Bonasewicz A., Konsekwencje demograficzne i społeczne imigracji do krajów
OECD, w J. E. Zamojski (red.), Imigranci i społeczeństwa przyjmujące, wyd.
neriton, Warszawa 2000, str. 15-24
11.
Zamojski J.E.,,Upadek imperiów i rozwój migracji – migracje i społeczeństwo
8”, wyd. Neriton, Warszawa 2003.
12.
Pszczółkowska D.,,Śledztwo odsłania kulisy zamachów w Madrycie” Gazeta
Wyborcza 28 – 03 – 2004.
13.
IAR ,,Zamach w Madrycie: kolejne aresztowania” Gazeta Wyborcza 30- 03 –
2004.
14.
Jabłońska A. ,,Stuletni dżihad” Wprost Nr. 1137, 12 IX 04.
15.
Pipes D. ,,Brytyjskie meczety gromadzą więcej wiernych niż kościoły angli-
kańskie” Wprost nr. 1122, 30 V 04.
16.
Wierzbicki B.,
Uchodźcy w prawie międzynarodowym
, Warszawa 1993
17.
Szczerkowski P.,,Stos dla Fallaci” Wprost Nr. 1178 (03 VII 04).
18.
Skowron – Nalborczyk A. ,,Europa z chustą na głowie” Więź Nr 3 / 2003.
19.
Koziński A., Magala J. ,,Holenderskie getta” Wprost Nr. 1118 (2 V 2004).
20.
Dobiecki G.,,Islam w natarciu” Rzeczpospolita 19 VIII 04.
21.
Browne A. ,,Powiedz co myślisz a stracisz swoje życie” The Spectator 20 X 04.
22.
UNHCR Global Report 2004.
23.
Refugees by numbers 2005, Introduction, UNHCR.