Nr 16
lipiec / sierpieƒ 2002
W latach siedemdziesiàtych panowa∏
poglàd, ˝e „∏àczenie wzgl´dnie ma∏ych
dawek ró˝nych leków powoduje lepszy sku-
tek ni˝ w przypadkach, w których leczenie
jednym lekiem musia∏oby graniczyç z dawkà
toksycznà” (D
OW˚ENKO
I
WSP
., 1971). Po-
glàd ten by∏ szeroko przyj´ty, nic zatem
dziwnego, ˝e w tych czasach najbardziej
popularnym lekiem by∏ w Polsce Phenydan-
tin – preparat z∏o˝ony fenytoiny i fenobarbi-
talu. W latach siedemdziesiàtych i na po-
czàtku lat osiemdziesiàtych chory leczony
Prze∏om w∏aÊnie lat siedemdziesiàtych
i osiemdziesiàtych by∏ poczàtkiem zasadni-
czych zmian w zasadach farmakoterapii
padaczki. U pod∏o˝a tych zmian le˝a∏o wpro-
wadzenie do codziennej praktyki leczenia
padaczki terapii monitorowanej, czyli sto-
sowania leków przeciwpadaczkowych pod
kontrolà ich st´˝enia w p∏ynach organizmu,
g∏ównie we krwi. Monitorowanie st´˝eƒ
leków pozwoli∏o na dok∏adne poznanie ich
w∏asnoÊci farmakokinetycznych, a w efekcie
zasad prawid∏owego ich stosowania. Drugim
z czynników, który mia∏ niewàtpliwie wp∏yw
na zmian´ przyzwyczajeƒ klinicznych, by∏a
seria badaƒ, g∏ównie autorów angielskich,
poÊwi´conych problemom mono- i polite-
rapii. Badania te zapoczàtkowa∏a opubli-
kowana w 1978 roku praca S
HORVONA
I
C
HADWICKA
One drug for epilepsy.
W kolejnych latach ukazywa∏y si´ nast´pne
prace wymienionych autorów, a tak˝e
R
EYNOLDSA
I S
CHMIDTA
, a we wszystkich
wykazano, ˝e monoterapia jest skutecznym
i zarazem bezpiecznym sposobem leczenia
padaczki.
Proponowanie leczenia padaczki jed-
nym lekiem (monoterapii) wynika∏o
z nast´pujàcych przes∏anek:
1/ dowodów na jej wysokà sku-
tecznoÊç,
2/ stwierdzenia zmniejszenia si´
liczby objawów niepo˝àdanych
po redukcji polipragmazji,
3/ protestu przeciw powszechnej
„subterapeutycznej politerapii”,
zwanej te˝ „leczeniem pozoro-
wanym”.
Trwajàcy w nast´pnych latach wÊród
epileptologów spór o monoterapi´ nie tyle
dotyczy∏ pytania „czy jest ona mo˝liwa”, co
raczej „u kogo i jak cz´sto jest mo˝liwa”.
Nawet najwi´ksi zwolennicy monoterapii nie
twierdzili bowiem nigdy, ˝e jest ona opty-
malnym sposobem leczenia u wszystkich
chorych na padaczk´.
W badaniach b´dàcych cz´Êcià mojej
pracy doktorskiej analizowa∏em skutecznoÊç
mono- i politerapii w leczeniu padaczek
u dzieci. Chorzy otrzymywali w I etapie lek
przeciwpadaczkowy w monoterapii, w razie
braku efektu w II etapie inny lek w monote-
rapii, a jeÊli mimo to napady utrzymywa∏y
si´, byli leczeni dwoma lekami przeciwpa-
daczkowymi w terapii skojarzonej. Jak si´
okaza∏o, wÊród chorych, u których w efekcie
uzyskano ca∏kowite opanowanie napadów
padaczkowych przez co najmniej rok, pierw-
szy z zastosowanych leków okaza∏ si´ byç
skuteczny w monoterapii u 74% leczonych,
drugi z leków u 18%, zaÊ biterapia przynio-
s∏a dobry efekt zaledwie u 8% z nich. Zazna-
czyç jednak trzeba, ˝e oceniano jako po-
praw´ efekt „maksymalny”, tj. ca∏kowite
ANDRZEJ KOZIK
MONOTERAPIA I RACJONALNA POLITERAPIA
W LECZENIU PADACZKI
ISSN 1509 - 4782
równoczeÊnie 3, 4 czy nawet 5 lekami prze-
ciwpadaczkowymi nie budzi∏ wi´kszego
zdziwienia. Jeszcze pod koniec lat osiemdzie-
siàtych przeci´tny chory na padaczk´ w War-
szawie stosowa∏ Êrednio ponad 2 leki przeciw-
padaczkowe (M
AJKOWSKI
, 1988).
ustàpienie napadów. W badaniu tym uzy-
skanie jedynie zmniejszenia cz´stoÊci napa-
dów klasyfikowane by∏o jako wynik z∏y.
SkutecznoÊç monoterapii zale˝y od
wielu czynników, w tym przede wszystkim
od rodzaju padaczki. W materiale w∏asnym
ten sposób leczenia okaza∏ si´ optymalny
u 94% chorych z uogólnionymi padaczkami
idiopatycznymi i tylko u 18% chorych z uogól-
nionymi padaczkami kryptogennymi i obja-
wowymi.
Jak wszystko co nowe, monoterapia
z trudem zyskiwa∏a sobie nale˝ne jej miej-
sce w leczeniu padaczki, z czasem jednak
sta∏a si´ jej z∏otym standardem.
KorzyÊci ze stosowania monoterapii
mo˝na streÊciç nast´pujàco:
1/ ¸atwiejsza ocena skutecznoÊci
i toksycznoÊci leków
2/ Lepsze przestrzeganie zaleceƒ
lekarza
3/ Mniej objawów niepo˝àdanych
4/ Mniejsze dzia∏anie teratogenne
5/ Brak interakcji
6/ Mniejszy koszt leczenia
Choç monoterapia sta∏a si´ jednym
z wyznaczników post´pu w leczeniu pa-
daczki (w∏aÊciwy wybór leku, dawki i sposo-
bu podawania), u oko∏o 30% chorych przy
jej zastosowaniu nie uzyskuje si´ optymal-
nych wyników leczenia, a wi´c ustàpienia
napadów, czy choçby znacznego ogranicze-
nia ich iloÊci. U tych w∏aÊnie chorych istniejà
wskazania do stosowania leczenia skoja-
rzonego. Wprowadzenie w latach dziewi´ç-
dziesiàtych szeregu nowych leków przeciw-
padaczkowych III generacji sta∏o si´ jednà
z przyczyn zjawiska, które mo˝na by na-
G A Z E T A
o padaczce
Rozwiàzywanie problemów w codziennej praktyce
∇
www.padaczka.net
W tym
numerze:
Zalety monoterapii
i racjonalnej politerapii
Nowy zespó∏
padaczkowy
Zagadkowa choroba
Napoleona Bonaparte
Oznaczanie poziomu leków przeciwpa-
daczkowych, obecnie tak cz´sto wykony-
wane, pojawi∏o si´ na prze∏omie lat sie-
demdziesiàtych i osiemdziesiàtych.
Wydawca: Sanofi-Synthelabo Sp. z o.o.
Redakcja: Redaguje zespó∏
Adres redakcji: Gazeta o padaczce, Sanofi-Synthelabo Sp. z o.o.
02-672 W-wa, ul. Domaniewska 41, tel. (0-22) 606 03 80, fax (0-22) 606 03 94
www.padaczka.net
W poradni neurolo-
gicznej zjawi∏a si´ mama
z 10-letnià córkà, u której
lekarz rodzinny podej-
rzewa∏ poczàtek padacz-
ki. Z rozmowy z matkà
mo˝na by∏o si´ dowiedzieç, ˝e od oko∏o
dwóch miesi´cy zdarza∏o si´, ˝e dziewczyn-
ka budzi∏a si´ w nocy z g∏oÊnym krzykiem.
Kiedy obudzona tym matka przybiega∏a do
jej pokoju, zastawa∏a ma∏à siedzàcà na ∏ó˝ku
w stanie wielkiego przera˝enia, wykonujàcà
nieskoordynowane ruchy i próbujàcà z niego
wyjÊç. Na pytania, co si´ dzieje i czy coÊ
z∏ego jej si´ przyÊni∏o, córka nie udziela∏a
odpowiedzi, a po kilku, mo˝e kilkunastu
minutach trwania takiego stanu uspokaja∏a
si´, k∏ad∏a i ponownie zasypia∏a. Rano nie
pami´ta∏a wydarzenia z minionej nocy. Kilka
takich epizodów widzianych przez matk´
mia∏o podobny przebieg. Matka zapytana
o choroby w rodzinie nie umia∏a odpowie-
dzieç, czy ktoÊ chorowa∏ na padaczk´, ale
przypomnia∏a sobie, ˝e dziadek dziewczynki
ze strony ojca te˝ budzi∏ si´ i krzycza∏
w nocy, jednak wiàzano to z jego trudnymi
prze˝yciami z okresu m∏odoÊci. W badaniu
neurologicznym ma∏ej pacjentki nie stwier-
dza∏o si´ odchyleƒ od stanu prawid∏owego.
W szkole funkcjonowa∏a nie gorzej od innych
dzieci, uczy∏a si´ ch´tnie. Wy∏àczajàc banal-
ne infekcje, raczej nie chorowa∏a. Matka
przypomnia∏a sobie jeszcze, ˝e dziewczynka
moczy∏a si´ w nocy do 5. roku ˝ycia, a wi´c
troch´ d∏u˝ej, ni˝ mo˝e mieç to miejsce
w ramach normalnego rozwoju. Nigdy do-
tychczas nie mia∏a wykonywanych badaƒ
w rodzaju tomografii komputerowej, rezonan-
su magnetycznego mózgu ani te˝ badania
EEG.
1
1//
O jakim rozpoznaniu mo˝na myÊleç
w przedstawionym przypadku?
2/ Z czym trzeba ró˝nicowaç to zabu-
rzenie?
Zagadka z epikryzà
1/ Nocne napady padaczkowe to tylko jed-
na sytuacja, w której normalny przebieg snu
ulega zak∏óceniu, ale nie jedyna. Innymi nie-
rzadko spotykanymi zaburzeniami snu sà
parasomnie. Sà to nieprzewidywalne zacho-
wania chorego, cz´sto dziwaczne i gwa∏towne,
wyst´pujàce z regu∏y w czasie snu wolnofalo-
wego. Najcz´Êciej przerywajà one prawid∏owy
proces snu, majà charakter epizodów wybu-
dzania, cz´Êciowego wybudzania lub zaburzeƒ
przejÊcia w stan snu. MyÊlàc o najcz´stszych
z nich nale˝y wymieniç: sennow∏óctwo, mówie-
nie we Ênie, jedzenie w czasie snu, koszmary
nocne, ∏agodne mioklonie okresu zasypiania.
Zaburzenia te zwykle wyst´pujà z niewiel-
kà cz´stotliwoÊcià i majà ∏agodny przebieg,
stàd nie muszà byç leczone. Niektóre z nich,
np sennow∏óctwo, cz´sto ust´pujà do wieku
dojrzewania. Czasem jednak mogà wymagaç
interwencji lekarskiej. Najbardziej gwa∏townym
i dramatycznie wyglàdajàcym zaburzeniem
zaliczanym do parasomni sà napady l´ku noc-
nego. Typowo napad l´ku rozpoczyna si´
nag∏ym przebudzeniem, w czasie którego
nast´puje g∏oÊny krzyk, po czym osoba taka
zwykle siada na ∏ó˝ku manifestujàc silny l´k,
ma przera˝ony wyraz twarzy, najcz´Êciej tak˝e
rozszerzone êrenice, pog∏´biony i przyspieszo-
ny oddech, szybszà czynnoÊç serca, poci si´.
Jest pobudzona ruchowo i zachowuje si´ tak,
jakby chcia∏a uciec z danego miejsca. Mo˝e
si´ te˝ zdarzyç, ˝e wyjdzie z ∏ó˝ka i zacznie
chodziç po pokoju, nara˝ajàc si´ w tym czasie
na ryzyko niezamierzonego urazu. Napady
l´ku nocnego trwajà oko∏o 15 minut, po ich
zakoƒczeniu pacjent na ogó∏ natychmiast
ponownie zasypia. Epizody te pokryte sà
nast´pnie niepami´cià. Cz´Êciej wyst´pujà
u dzieci ni˝ u doros∏ych, mogà powtarzaç si´
u cz∏onków tej samej rodziny.
2/ W sytuacji podobnej do opisanej nale˝y
wziàç pod uwag´ mo˝liwoÊç innych rozpo-
znaƒ. Przede wszystkim trzeba myÊleç o napa-
dach padaczkowych, najcz´Êciej z p∏ata czo∏o-
wego, które tak˝e mogà charakteryzowaç si´
doÊç gwa∏townà manifestacjà ruchowà. Pomi-
jajàc jednak samà morfologi´ klinicznà, warto
pami´taç o tym, ˝e napady czo∏owe majà ten-
dencj´ do powtarzania si´ kilkakrotnie w ciàgu
jednej nocy czy wr´cz wyst´powania w se-
riach, podczas gdy napad l´ku nocnego na
ogó∏ jest pojedynczym wydarzeniem podczas
ca∏ej nocy.
Wa˝nym elementem ró˝nicujàcym jest te˝
oczywiÊcie czas trwania epizodu – napadu
padaczkowego – krótki, czo∏owego – zaledwie
nieca∏à minut´, natomiast napadu l´ku nocne-
go – d∏u˝szy, wynoszàcy kilkanaÊcie minut.
Drugim zaburzeniem, z którym nale˝a∏oby
ró˝nicowaç napad l´ku nocnego, jest senno-
w∏óctwo. Podczas incydentu charakterystycz-
nego dla somnambulizmu chory mo˝e wyka-
zywaç aktywnoÊç jedynie w obr´bie ∏ó˝ka,
cz´Êciej jednak podejmuje bardziej z∏o˝one
dzia∏ania, mogàce polegaç nawet na tak celo-
przytaczajà szereg argumentów przemawia-
jàcych za tà teorià. Niektóre z nich mia∏y nie
do koƒca naukowe podstawy, jak na przy-
k∏ad ten, ˝e ojciec Napoleona by∏ alkoholi-
kiem (jakby to mia∏o coÊ do rzeczy) oraz ˝e
Napoleon mia∏ niewielkie wodog∏owie stwier-
dzone sekcyjnie i ˝e ca∏e ˝ycie cierpia∏ z po-
wodu bradykardii. Ten ostatni fakt wskazy-
waç mo˝e jednak na mo˝liwoÊç zarówno
wtórnych uszkodzeƒ naczyniowych mózgu,
jak i zaburzeƒ rytmu prowadzàcych do obja-
wowych napadów padaczkowych. Nie ma
jednak z kolei ˝adnych danych wskazujà-
cych na omdlenia cesarza, byç mo˝e wi´c
bradykardia by∏a jakoÊ zwiàzana z wodog∏o-
wiem...
Przeciwnicy teorii o padaczce Napoleona
zwracajà jednak uwag´, ˝e ˝aden z wielu
cesarskich lekarzy, prowadzàcych wnikliwe
obserwacje i szczegó∏owe zapiski, nigdy nie
wspomnia∏ o chorobie swego dostojnego
pacjenta. Mo˝na to oczywiÊcie t∏umaczyç ich
ostro˝noÊcià i l´kiem przed ujawnianiem fak-
tów mogàcych zaszkodziç w∏adcy. Cokolwiek
sàdzimy o padaczce Napoleona Bonaparte,
wiele jest dowodów przemawiajàcych za tym,
˝e mia∏ niezbyt cz´ste napady. Nie przeszko-
dzi∏y mu one w zdobyciu niemal ca∏ej Europy,
zaj´ciu poczesnego miejsca zarówno w histo-
rii, jak i powszechnej ÊwiadomoÊci, co wydaje
si´ niezwykle krzepiàcà wiadomoÊcià do prze-
kazania naszym pacjentom.
Najcz´stszà przyczynà niepowodzeƒ w leczeniu padaczki jest
stosowanie zbyt niskich dawek leków przeciwpadaczkowych
(2)
Istnieje proporcjonalna zale˝noÊç mi´dzy wielkoÊcià stosowanej
dawki a odpowiedzià klinicznà – dzia∏anie przeciwpadaczkowe
Gabitrilu
®
jest tym silniejsze, im dawki leku sà wy˝sze
(1)
40
30
20
10
0
4
10
20*
31**
LPP + placebo
LPP +
16 mg/dob´
LPP +
32 mg/dob´
LPP +
56 mg/dob´
p<0,01
p<0,001
*
**
Pacjenci z redukcjà napadów o >
–50%
Wszystkie rodzaje napadów
Wszystkie rodzaje napadów: napady cz´Êciowe proste + napady cz´Êciowe z∏o˝one + wtórnie uogólnione
%
Sk∏ad: Tabletki powlekane zawierajà substancj´ czynnà: odpowiednio 5 mg, 10 mg lub 15 mg tiagabiny (w postaci chlorowodorku).
Wskazania: Leczenie skojarzone z innymi lekami przeciwpadaczkowymi napadów cz´Êciowych lub cz´Êciowych wtórnie uogólnionych,
które nie poddawa∏y si´ leczeniu po zastosowaniu innych leków przeciwpadaczkowych. Przeciwwskazania: Nie stosowaç w nadwra˝liwo-
Êci na tiagabin´, ci´˝kiej niewydolnoÊci wàtroby, w napadach uogólnionych, szczególnie w padaczce idiopatycznej z napadami typu
absence, w zespo∏ach specyficznych np. Lennoxa-Gastauta, u dzieci do lat 12. Ârodki ostro˝noÊci: Przy odstawianiu leku zalecane jest
stopniowe zmniejszanie dawki w ciàgu 2-3 tygodni. Ostro˝noÊç nakazuje nie stosowaç tiagabiny w okresie cià˝y i karmienia piersià
Tiagabina mo˝e wp∏ynàç na zdolnoÊç prowadzenia pojazdów i obs∏ugiwania urzàdzeƒ mechanicznych. Interakcje: Fenytoina, karba-
mazepina, fenobarbital i prymidon indukujàc enzymy wàtrobowe przyspieszajà metabolizm tiagabiny. Dawkowanie: Podawaç doustnie,
razem z posi∏kami, trzy razy dziennie. Zazwyczaj dawka poczàtkowa wynosi 7,5-15 mg/dob´, zwi´kszana co tydzieƒ o 5-15 mg/dob´. Daw-
ka podtrzymujàca wynosi zwykle 30-50 mg/dob´ u chorych przyjmujàcych leki indukujàce enzymy wàtrobowe. Dawki do 70 mg/dob´ sà
dobrze tolerowane. U chorych nie przyjmujàcych leków indukujàcych enzymy wàtrobowe dawk´ podtrzymujàcà nale˝y wst´pnie zmniej-
szyç do 15-30 mg/dob´. W przypadku upoÊledzenia czynnoÊci wàtroby dawk´ nale˝y zmniejszyç. Przedawkowanie: Zaleca si´ leczenie
objawowe. Dzia∏ania niepo˝àdane: Sà ∏agodne lub umiarkowanie nasilone. Wi´kszoÊç dzia∏aƒ niepo˝àdanych pojawia si´ w okresie
leczenia poczàtkowego i zwykle przemija. Najcz´Êciej obserwowanymi dzia∏aniami niepo˝àdanymi sà: zawroty g∏owy, uczucie zm´czenia
i nadmierna sennoÊç. Rzadziej wyst´pujà: niepokój, dr˝enia, zaburzenia koncentracji, biegunka, obni˝enie nastroju i labilnoÊç emocjonal-
na oraz wybroczyny. Opakowanie: 1 opakowanie zawiera 100 tabletek po 5 mg, 10 mg lub 15 mg tiagabiny. Tabletki preparatu Gabitril sà
podzielne. Informacji udziela:
Sanofi~Synthelabo Sp. z o.o.; ul. Domaniewska 41, 02-672 Warszawa; tel. (0*22) 606 03 80, fax (0*22) 606 03 94.
PiÊmiennictwo:
1. Uthman B.M.: Tiagabine for Complex Partial Seizure. Arch. Neurol. 1998; 55: 56-62.
2. Schmidt D.: The ten most common treatment errors in epilepsy.
W: Epilepsy. Problem Solving in Clinical Practice. Martin Dunitz Ltd., 2000.
Dzia∏anie Gabitrilu
®
jest tym skuteczniejsze,
im dawki leku sà wy˝sze
(1)
Nie u wszystkich chorych stosowanie
tylko jednego leku przeciwpadaczkowe-
go jest wystarczajàce dla opanowania
napadów.
wych czynnoÊciach, jak przygotowywanie
posi∏ku czy przestawianie mebli. Zazwyczaj te˝
potrafi sprawnie poruszaç si´ po pomieszcze-
niu, nie doznajàc przy tym urazów.
Odwróç gazet´!
Odwróç gazet´!
∇
zwaç „nawrotem politerapii”. Spowodowane
to by∏o sztywnymi procedurami dopuszcza-
jàcymi poczàtkowo stosowanie nowych le-
ków tylko w terapii skojarzonej. Z drugiej
strony fakt, ˝e mechanizm dzia∏ania wi´k-
szoÊci leków III generacji jest dobrze znany,
stworzy∏ podstawy do rozwa˝aƒ o racjonal-
nej politerapii.
Kojarzenie ze sobà leków, w tym
przeciwpadaczkowych, niesie ze sobà
mo˝liwoÊç ich interakcji. Wyró˝nia si´
trzy rodzaje interakcji leków:
1/ farmaceutyczne
2/ farmakokinetyczne
3/ farmakodynamiczne
Interakcje farmaceutyczne dotyczà sub-
stancji wspó∏tworzàcych tabletki i roztwory
do podawania pozajelitowego i nie majà is-
totnego znaczenia w farmakoterapii padaczki.
Interakcje farmakokinetyczne zachodzà
na ró˝nych etapach losów leku w organizmie,
g∏ównie dotyczàc wch∏aniania, metabolizmu
i ∏àczenia z bia∏kami leków przeciwpadacz-
kowych. Ich efektem jest zmiana st´˝enia
leków, a co za tym idzie zmiana (nasilenie lub
os∏abienie) si∏y ich dzia∏ania i wp∏ywu tok-
sycznego. Poniewa˝ interakcje te wià˝à si´
ze zmianà st´˝enia leków we krwi, sà sto-
sunkowo ∏atwe do badania i dobrze poznane.
Epi
centrum wiadomoÊci
Interakcje farmakodynamiczne dotyczà
wzajemnego wp∏ywu leków na swe dzia∏anie
w obr´bie receptora. Poniewa˝, ze wzgl´dów
etycznych, badania eksperymentalne na
ludziach sà niemo˝liwe, wiedza na ich temat
pochodzi g∏ównie z badaƒ na zwierz´tach.
Ocena znaczenia interakcji farmakodyna-
micznych u ludzi jest trudna. Polega ona na
obserwacji efektu dzia∏ania danej kombinacji
leków i porównaniu go z efektem uzyskanym
przy zastosowaniu ocenianych leków w mo-
noterapii. Z klinicznego punktu widzenia po-
˝àdane sà szczególnie te interakcje, w wy-
niku których nast´puje wzmo˝enie efektu
farmakologicznego.
Sumowanie si´ efektów dzia∏ania leków
mo˝e mieç charakter addycyjny lub hiperad-
dycyjny. W pierwszym przypadku dzia∏anie
dwóch leków stosowanych ∏àcznie jest sumà
si∏y dzia∏ania ka˝dego z nich stosowanego
w monoterapii. W przypadku sumowania hi-
peraddycyjnego ostateczna si∏a dzia∏ania
dwóch leków jest wi´ksza ni˝ suma dzia∏aƒ
ka˝dego z nich osobno.
Ocena interakcji farmakodynamicznych
jest trudna dlatego, ˝e ostateczny wynik
Skrócona informacja o leku:
Sk∏ad: Tabletki powlekane o przed∏u˝onym
dzia∏aniu, zawierajàce walproinian sodu
i kwas walproinowy w proporcjach równo-
wa˝nych z 300 mg i 500 mg walproinianu so-
du.
Wskazania: Padaczka: napady uogól-
nione: miokloniczne, toniczno-kloniczne,
atoniczne, mieszane; napady cz´Êciowe:
proste lub z∏o˝one, napady wtórnie uogólnio-
ne, zespo∏y specyficzne (Westa, Lennoxa-
-Gastaut). Profilaktyka choroby afektywnej
dwubiegunowej w przypadku nieskuteczno-
Êci preparatów litu, karbamazepiny. Prze-
ciwwskazania: Zaburzenia czynnoÊci i nie-
wydolnoÊç wàtroby, przebyte przez pacjenta
lub cz∏onka rodziny ci´˝kie zapalenie wàtro-
by, zw∏aszcza polekowe, nadwra˝liwoÊç na
walproinian sodu. Dzia∏ania niepo˝àdane:
Polekowe uszkodzenie wàtroby, szczególnie
u dzieci poni˝ej 3. r.˝., mogàce nawet zagro-
ziç ˝yciu. Powik∏anie to wyst´puje bardzo
rzadko. Zw∏aszcza w poczàtkowym okresie
leczenia nale˝y zwróciç uwag´ na wystàpie-
nie wczesnych niespecyficznych objawów,
jak: astenia, brak ∏aknienia, Êpiàczka, wymio-
ty i bóle brzucha. Obserwuje si´ trombocyto-
peni´ oraz zaburzenia funkcji p∏ytek krwi mo-
gàce rzadko doprowadziç do zaburzeƒ
krzepni´cia. Ponadto wyjàtkowo rzadko nad-
mierne uspokojenie, rozdra˝nienie, halucy-
nacje i zapalenie trzustki. Obserwowano
przypadki zwi´kszenia ci´˝aru cia∏a, mo˝li-
wego do zwalczania dietà, przemijajàce wy-
padanie w∏osów i dr˝enie ràk. Cià˝a: ca∏ko-
wite ryzyko wystàpienia wad wrodzonych
u dzieci kobiet leczonych walproinianem
podczas pierwszego trymestru cià˝y nie jest
wy˝sze ni˝ ryzyko zwiàzane ze stosowaniem
innych Êrodków przeciwdrgawkowych. Kwas
walproinowy mo˝e wywo∏aç wady cewy ner-
wowej u 1 do 2% potomstwa. Wady te mogà
byç diagnozowane w okresie przedporodo-
wym. Interakcje: Fenytoina, fenobarbital, kar-
bamazepina zmniejszajà st´˝enie walpro-
inianów w surowicy krwi. Walproinian nasila
dzia∏anie neuroleptyków, inhibitorów MAO,
leków przeciwdepresyjnych, kwasu acetylo-
salicylowego i antykoagulantów. Cymetydy-
na i erytromycyna mo˝e powodowaç wzrost
poziomu walproinianu w surowicy krwi. Kwas
acetylosalicylowy mo˝e zwi´kszaç faz´ wol-
nà walproinianu w surowicy krwi. Dawkowa-
nie: Dawka dobowa powinna byç ustalana
w zale˝noÊci od wieku i wagi cia∏a. G∏ównym
miernikiem prawid∏owoÊci doboru dawki jest
stan kliniczny pacjenta. DoroÊli: poczàtkowo
600 mg, zwi´kszajàc co 3-7 dni o 300 mg.
Przeci´tna dawka – 20-30 mg/kg m.c./dob´.
Dzieci powy˝ej 17 kg m.c.: przeci´tna daw-
ka – 30 mg/kg m.c./dob´. W monoterapii lek
podaje si´ jednorazowo wieczorem. W po-
literapii zwykle dzieli si´ dawk´ dobowà na
dwie porcje. Opakowania: 1 opakowanie
Depakine
®
Chrono 300 i Depakine
®
Chrono
500 zawiera po 30 tabletek. Szczegó∏owa
informacja o leku zawarta jest w ulotce
przylekowej.
Dodatkowych informacji udziela:
Sanofi~Synthelabo Sp. z o.o.;
ul. Domaniewska 41,
02-672 Warszawa,
tel. (0*22) 606 03 88,
fax (0*22) 606 03 94
DoÊwiadczenie,
na którym mo˝na polegaç.
smak
wolnoÊci
NOWOÂå
Analizy genetyczne
w padaczkach dziedziczonych wed∏ug pod-
stawowych praw Mendla stanowià zasadni-
czy sposób post´powania dla coraz lepszego
rozumienia choroby, jakà jest padaczka,
twierdzà naukowcy z kilku brytyjskich oÊrod-
ków oraz z uniwersytetu stanowego w San
Paulo w Brazylii, autorzy artyku∏u, który zna-
leêç mo˝na w czerwcowym numerze „Annals
of Neurology” [2002; 51: 740-749].
Mo˝na w nim przeczytaç o nowym, zda-
niem autorów, zespole padaczkowym majà-
cym pod∏o˝e genetyczne. OkreÊlony zosta∏
jako padaczka cz´Êciowa z iglicami w okolicy
centralnej (ang. skrót – PEPS), a gen dla tego
zespo∏u zmapowano na chromosomie 4p15.
Zespó∏ ten, dziedziczony w sposób autoso-
malny dominujàcy, wyró˝nia si´ swoistymi
cechami klinicznymi i elektrofizjologicznymi
spoÊród dotychczas opisanych padaczek
o pod∏o˝u genetycznym.
Analiza dotyczy∏a siedmiu pokoleƒ bar-
dzo licznej rodziny brazylijskiej o portugal-
skich korzeniach. U chorych w prezentowanej
rodzinie wyst´powa∏y cztery rodzaje napa-
dów cz´Êciowych i, co warte podkreÊlenia,
wyst´powaç mog∏o u jednej osoby nawet
kilka ró˝nych morfologicznie rodzajów napa-
dów. By∏y to napady cz´Êciowe proste rucho-
we, polegajàce na po∏owiczych drgawkach
klonicznych, analogiczne napady proste po∏o-
wicze toniczne, napady cz´Êciowe z∏o˝one
z p∏ata skroniowego oraz proste napady
w postaci aury epigastrycznej, niekiedy prze-
biegajàce z wtórnym uogólnieniem.
Dr n. med. Andrzej Kozik. Pracuje w Od-
dziale Neurologii Dzieci´cej, Centrum
Medycyny Ratunkowej DolnoÊlàskiego Szpi-
tala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we
Wroc∏awiu. Autor licznych prac z zakresu
epileptologii.
interakcji zale˝y nie tylko od rodzaju za-
stosowanych ∏àcznie leków, ale tak˝e od
wartoÊci dawek i ich wzajemnej proporcji.
W uproszczeniu mo˝na powiedzieç, ˝e ko-
rzystnego efektu interakcji mo˝na oczekiwaç
w przypadku ∏àczenia leków o odmiennych
mechanizmach dzia∏ania przeciwpadaczko-
wego. Problemom tym poÊwi´cony by∏ arty-
ku∏ profesora C
ZUCZWARA
zamieszczony
w 11 numerze „Gazety o Padaczce”.
Bioràc pod uwag´ powy˝sze stwierdze-
nia, a tak˝e doÊwiadczenie kliniczne, ograni-
czone znaczenie ma skojarzone stosowanie
karbamazepiny (CBZ) z fenytoinà (DPH), tia-
gabiny (TGB) z wigabatrynà (WGB) czy kar-
bamazepiny z lamotryginà (LTG). W przy-
padku po∏àczenia CBZ z DPH ma miejsce
tak˝e niekorzystna interakcja farmakokine-
tyczna powodujàca zmniejszenie st´˝enia
obu leków. U niektórych chorych leczonych
tymi lekami dochodzi do zjawiska „b∏´dnego
ko∏a” – zwi´kszenie dawki CBZ powoduje
zmniejszenie st´˝enia DPH, zwi´kszenie
dawki DPH powoduje zmniejszenie st´˝enia
CBZ itd. Po∏àczenie TGB z WGB powoduje
z kolei znaczne zwi´kszenie ryzyka wystà-
pienia objawów niepo˝àdanych, zale˝nych
od du˝ego st´˝enia GABA w mózgu. W przy-
padku stosowania CBZ+LTG wykazano
os∏abienie si∏y dzia∏ania LTG. Nierzadko
obserwuje si´ tak˝e objawy niepo˝àdane,
prawdopodobnie zwiàzane ze zwi´kszonym
st´˝eniem 10,11-epoksydu karbamazepiny.
Poni˝ej omówione zostanà korzystne
interakcje majàce, jak si´ wydaje, najwi´k-
sze znaczenie praktyczne.
Karbamazepina + kwas walproinowy
Po∏àczenie to jest chyba najcz´Êciej sto-
sowanym po∏àczeniem leków przeciwpa-
daczkowych w leczeniu chorych z padacz-
kami ogniskowymi. Choç mechanizm dzia∏ania
obu wymienionych leków jest ró˝ny, nale˝y
pami´taç o istniejàcej tu tak˝e interakcji far-
makokinetycznej powodujàcej zwi´kszenie
st´˝enia w surowicy 10,11-epoksydu karba-
mazepiny, przejÊciowe zwi´kszenie st´˝e-
nia wolnej CBZ oraz niekiedy znaczne
zmniejszenie st´˝enia VPA pod wp∏ywem
CBZ. Z tego punktu widzenia wydaje si´, ˝e
korzystniejsze jest po∏àczenie z kwasem
walproinowym okskarbazepiny (OXZ), która
nie powoduje istotniejszego zmniejszenia
st´˝enia VPA.
Kwas walproinowy + etosuksymid
Jest to pierwsza z opisanych u ludzi in-
terakcji farmakodynamicznych. Po∏àczenie
to jest korzystne u chorych z napadami nie-
ÊwiadomoÊci opornymi na leczenie kwasem
walproinowym w monoterapii. Szczególnie
cz´sto po∏àczenie to bywa wykorzystywane
w leczeniu chorych z padaczkà mioklonicz-
nych napadów nieÊwiadomoÊci oraz pacjen-
tów z zespo∏em eye-lid myoclonia with
absences (napady nieÊwiadomoÊci z mioklo-
niami powiek).
Kwas walproinowy + lamotrygina
Interakcja ma charakter zarówno farma-
kodynamiczny, jak i farmakokinetyczny. Nie-
stety, zwi´kszona skutecznoÊç VPA i LTG
∏àczy si´ ze zwi´kszonym ryzykiem wystà-
pienia dzia∏aƒ niepo˝àdanych – alergicz-
nych reakcji skórnych i dr˝enia ràk. Nale˝y
zaznaczyç, ˝e skutecznoÊç LTG w terapii
skojarzonej zale˝y tak˝e od dawki VPA.
Po∏àczenie to znajduje zastosowanie u nie-
których chorych z uogólnionymi padaczkami
idiopatycznymi (np. padaczkà mioklonicznà
m∏odzieƒczà), a tak˝e uogólnionymi pa
daczkami kryptogennymi i objawowymi, np.
w zespole Lennoxa-Gastaut. Istniejà tak˝e
doniesienia o dobrej skutecznoÊci tego po∏à-
czenia u chorych z lekoopornymi padaczka-
mi ogniskowymi z p∏ata czo∏owego.
Tiagabina + leki blokujàce kana∏y
sodowe
Uwa˝a si´, ˝e u chorych z padaczkami
ogniskowymi, u których leki blokujàce kana-
∏y sodowe (CBZ, VPA) sà nie w pe∏ni sku-
teczne, korzystne jest ich zastosowanie
z lekiem zwi´kszajàcym st´˝enie w tkance
mózgowej GABA. D
IETER
S
CHMIDT
(2001)
uwa˝a, ˝e brak wystarczajàcego efektu
leczniczego po zastosowaniu CBZ lub VPA
jest wskazaniem do zastosowania w drugim
etapie terapii leczenia skojarzonego CBZ+
TGB lub VPA+TGB. Które z tych po∏àczeƒ
jest bardziej skuteczne, pozostaje wcià˝
sprawà otwartà. Na podstawie dost´pnych
wyników badaƒ wydaje si´ jednak, ˝e u cho-
rych leczonych tiagabinà z kwasem walpro-
inowym uzyskuje si´ wi´kszà redukcj´
napadów (J
¢DRZEJCZAK
, 2001). Podobnà
tendencj´ obserwowa∏em analizujàc grup´
1307 polskich chorych leczonych tiagabinà.
Wyniki tych badaƒ b´dà w przysz∏oÊci
przedmiotem odr´bnego opracowania.
Do innymi zalecanych po∏àczeƒ leków
przeciwpadaczkowych nale˝y np. po∏àcze-
nie VPA+DPH. Ostatnio ukaza∏y si´ dane
o korzystnych interakcjach farmakodyna-
micznych pomi´dzy jedynie lekami III gene-
racji, a wi´c topiramatem, a lamotryginà
oraz tiagabinà i gabapentynà.
PiÊmiennictwo u autora
Epi
tafia
Wielkim lekarzom
i chorym przesz∏oÊci
Napoleon Bonaparte
(15.VII.1769 – 5.V.1821)
Napoleon Bonaparte
(15.VII.1769 – 5.V.1821)
W∏aÊnie min´∏a kolejna
rocznica urodzin Cesarza
Francuzów, jak tytu∏owa∏
si´ sam Napoleon Bona-
parte. By∏ on kolejnym wiel-
kim wodzem, strategiem,
który (podobnie jak Aleksander Wielki
i Juliusz Cezar) prawdopodobnie cierpia∏ na
padaczk´, choç informacje na ten temat
pochodzàce z ró˝nych êróde∏ sà rozbie˝ne.
Il gémissait et il bavait, il avait des espe-
ces de convulsions qui cesserent au bout
d'un quart d'heure... (wzdycha∏ i toczy∏ pian´
z ust, mia∏ ten rodzaj drgawek, które koƒ-
czy∏y si´ po kwadransie) – ten opis pochodzi
od Talleyranda, ministra spraw zagranicz-
nych Francji i bliskiego wspó∏pracownika
cesarza, powsta∏ on w 1805 roku. Mo˝na
oczywiÊcie przyjàç, ˝e opis Talleyranda jest
tendencyjny – jako arystokrata gardzi∏ nuwo-
ryszostwem Napoleona, by∏ autorem licz-
nych z∏oÊliwych komentarzy wobec osoby
cesarza, nie zapomnia∏ mu te˝ chyba tego,
ze zosta∏ przez swojego w∏adc´ publicznie
nazwany „∏ajnem w jedwabnych poƒczo-
chach”. To jednak jedyny dokument pocho-
dzàcy od osób wspó∏czesnych Napoleonowi,
a sugerujàcy, ˝e Bonaparte mia∏ napady
padaczkowe, byç mo˝e o charakterze cz´-
Êciowych z∏o˝onych. Tak˝e jedna z biografii
Napoleona, opublikowana wkrótce po jego
Êmierci, bo w roku 1833, zawiera∏a informa-
cje, ˝e Napoleon od m∏odoÊci mia∏ napady
padaczkowe, a kiedy ucz´szcza∏ do szko∏y
w Pary˝u i zosta∏ ukarany za niesubordyna-
cj´ nakazem jedzenia na kolanach, mia∏ tak
silny napad padaczkowy, ˝e zwolniono go
z tego powodu ze szko∏y. Ten opis jednak
tak˝e mo˝na podwa˝yç, wystàpienie napadu
w odpowiedzi na upokarzajàcà
kar´ mog∏oby ewentualnie
wskazywaç na psycho-
genne t∏o napadów.
Tak˝e w pami´tnikach
cesarskiego szambe-
lana Constanta zna-
leêç mo˝na zapisek
(pod datà 10 wrzeÊnia 1804
roku), ˝e „cesarz mia∏ ci´˝ki szok
nerwowy lub atak
padaczkowy,
jeden z tych,
na które cier-
pia∏”.
Badacze,
przekonani, ˝e
jeden z naj-
wybitniej-
szych
wodzów
w historii
nowo˝yt-
nej rzeczy-
wiÊcie cierpia∏
na padaczk´,
Najbardziej charakterystycznà cechà tego
rodzaju padaczki wydajà si´ byç zmiany reje-
strowane w zapisach EEG, mianowicie iglice
i fale ostre obecne w odprowadzeniach cen-
tralno-skroniowych, centralno-ciemieniowych
i centralno-czo∏owych. Poczàtek napadów
w tym zespole to pierwsza i druga dekada
˝ycia. Ich wyst´powanie obserwowano tak˝e
u pacjentów w wieku 71 lat, ale zmiany w za-
pisach EEG mia∏y tendencj´ do ust´powania
do 30. roku ˝ycia.
Przebieg opisywanej padaczki oceniono
jako ∏agodny, napady nie wymagajà cz´sto
leczenia lub dobrze reagujà na monoterapi´.
Analizujàc cechy zespo∏u mo˝na dojÊç do
wniosku, ˝e niektóre z nich (drgawki po∏owi-
cze, dobre rokowanie, nocne napady) two-
rzà wspólne ogniwo z ∏agodnà padaczkà
cz´Êciowà z iglicami w okolicy centralno-
skroniowej. To, co ró˝ni jednak PEPS od
padaczki rolandycznej, to tak˝e inne rodzaje
napadów, utrzymywanie si´ nieprawid∏owe-
go wzorca zapisu EEG do koƒca trzeciej
dekady ˝ycia, a samych napadów do Êred-
niego lub póênego wieku doros∏ego.
Rozpoznanie tego zespo∏u u danego
pacjenta mo˝e zostaç postawione przede
wszystkim w oparciu o dodatni wywiad
rodzinny w kierunku padaczki, warto wi´c
pytaç pacjentów o choroby w rodzinie.
JeÊli ju˝ taki dodatni wywiad stwierdzimy,
a chory od wieku dzieci´cego lub m∏o-
dzieƒczego ma napady cz´Êciowe, w do-
datku wi´cej ni˝ jeden ich rodzaj, oraz
charakterystyczny zapis EEG, to powinni-
Êmy pomyÊleç, czy nie mamy do czynie-
nia z zespo∏em padaczki cz´Êciowej z igli-
cami w okolicy centralnej.
PADACZKA
ZMIENNÑ JEST
WyjàtkowoÊç ma∏e-
go dziecka wyra˝a si´ mi´dzy innymi tym, ˝e
jedna i ta sama choroba mo˝e manifestowaç
si´ u niego odmiennie, ni˝ ma to miejsce kilka
lat póêniej lub w wieku doros∏ym. Tak jest
w∏aÊnie z padaczkà skroniowà. Piszà o tym
autorzy niemieccy i w´gierscy, prezentujàc
wspólne wnioski na ten temat w artykule zna-
nego pisma [„Epilepsia” 2002; 43 (6): 638-643].
Na podstawie objawów obserwowanych u nie-
mowl´cia lub kilkulatka, w tym wypadku mor-
fologii napadów padaczkowych, mo˝emy nie
pomyÊleç o tym, ˝e mamy do czynienia z pa-
daczkà o ÊciÊle zlokalizowanym poczàtku,
co w oczywisty sposób mo˝e wp∏ynàç na nie-
w∏aÊciwy wybór leków lub opóêniç rozwa˝e-
nie ewentualnego leczenia chirurgicznego.
Napady pochodzàce ze struktur p∏ata skro-
niowego wyst´pujàce u osób doros∏ych majà
cz´sto doÊç stereotypowy przebieg i nie trud-
no je rozpoznaç. Cz´sto opisywane ich cechy
to: aura epigastryczna, zahamowanie aktyw-
noÊci, znieruchomienie, zaburzona Êwiado-
moÊç, automatyzmy oralne i dotyczàce ràk.
Napady o tym samym pochodzeniu mogà
wyglàdaç zupe∏nie inaczej u ma∏ych dzieci
i nie stanowiç tak homogennej grupy z punktu
widzenia symptomatologii. Autorzy wspomnia-
nego artyku∏u zaj´li si´ ciekawà kwestià tych
w∏aÊnie ró˝nic podejmujàc jednoczeÊnie
prób´ okreÊlenia wieku, w którym nast´puje
zmiana dzieci´cego wzorca napadów skro-
niowych we wzorzec w∏aÊciwy doros∏ym
pacjentom. Analizowali morfologi´ 83 napa-
dów zarejestrowanych w grupie 15 chorych
b´dàcych w wieku poni˝ej 6 lat. Elementy
zachowania pacjenta podczas napadu rozpa-
trywano pod wzgl´dem ich przynale˝noÊci do
jednej z dwóch grup: elementów o charakte-
rze ruchowym oraz tych o s∏abo wyra˝onej
manifestacji ruchowej. IloÊç elementów ru-
chowych w stosunku do wszystkich elementów
napadu u ka˝dego pacjenta przedstawiono
jako funkcj´ wieku. Zale˝noÊç okaza∏a si´
liniowa i odwrotnie proporcjonalna.
Oko∏o 40% wszystkich elementów napa-
dów obejmowa∏o sk∏adowe ruchowe, a pozo-
sta∏e 60% – sk∏adowe nie zwiàzane z ruchem.
Stwierdzono, ˝e sk∏adowe ruchowe, w tym
g∏ównie toniczne, kloniczne, mioklonie i sk∏ony,
wyst´powa∏y przede wszystkim u najm∏od-
szych dzieci, w wieku poni˝ej 42 miesi´cy.
Sk∏adowe z drugiej grupy, charakterystyczne
dla napadów cz´Êciowych z∏o˝onych z domi-
nujàcym zahamowaniem aktywnoÊci i automa-
tyzmami, odzwierciedlajàcych udzia∏ struktur
uk∏adu limbicznego, by∏y najbardziej typowe
dla pacjentów najstarszych w badanej grupie.
Ró˝nice te okaza∏y si´ niezale˝ne od wieku,
w którym nast´powa∏ poczàtek napadów
u pacjenta, od ich etiologii oraz lateralizacji
ogniska i jego umiejscowienia w bocznej lub
przyÊrodkowej cz´Êci p∏ata skroniowego. Za
wiek, w którym nast´puje zmiana wzorca
napadów skroniowych w ten typowy dla wieku
doros∏ego, uznano 4. rok ˝ycia. Najbardziej
prawdopodobnà przyczynà zale˝nych od
wieku ró˝nic i opisywanej przemiany wydaje
si´ byç póêne dojrzewanie struktur uk∏adu lim-
bicznego, jak równie˝ gwa∏towna i rozleg∏a
aktywacja podkorowych struktur spoza p∏atów
skroniowych, cz´sta w m∏odszym wieku dzie-
ci´cym.
Idealna interakcja farmakodynamicz-
na winna polegaç na hiperaddycyjnym
nasilaniu si´ dzia∏aƒ terapeutycznych
i znoszeniu si´ dzia∏aƒ niepo˝àdanych.
Nale˝y zaznaczyç, ˝e monoterapia
nadal pozostaje z∏otym standardem
w leczeniu padaczki. Poznanie mechani-
zmów dzia∏ania leków przeciwpadaczko-
wych umo˝liwia jednak ukierunkowa-
nie poszukiwaƒ optymalnych po∏àczeƒ
leków.
Pe∏na racjonalizacja politerapii b´dzie
jednak˝e mo˝liwa dopiero wtedy, gdy
w sposób istotny zwi´kszy si´ nie tylko
zasób wiedzy na temat farmakodynamiki
leków przeciwpadaczkowych, ale tak˝e
na temat patofizjologii napadów padacz-
kowych.
Jak wynika z dotychczasowych
doÊwiadczeƒ klinicznych neurologów
zajmujàcych si´ leczeniem padaczki, nie
wszystkie po∏àczenia lekowe sà jednako-
wo korzystne z punktu widzenia sumy
efektów farmakodynamicznych.