Przegląd
3 0 P A Ź D Z I E R N I K A 2 0 1 1 r
.
Osoby, które unikają obrotu bezgo-
tówkowego, a sprawy finansowe
załatwiają za pomocą monet i bank-
notów, narażają się na groźbę wy-
kluczenia finansowego. Dziś bo-
wiem coraz szerszy staje się zakres
usług, z których nie tylko można, ale
wręcz należy korzystać bez stoso-
wania gotówki. Ci, którzy z różnych
względów rezygnują z transakcji
bezgotówkowych, natrafiają na pro-
blemy, które nie dotyczą ludzi korzy-
stających z kont bankowych, kart
płatniczych, przelewów, weksli, sta-
łych zleceń, poleceń zapłaty i ban-
kowości internetowej.
BEZPIECZNIE I BEZ STRESU
Oto choćby dwa przykłady: w wielu
krajach ludzie płacący za hotel go-
tówką muszą też wpłacić kaucję, sięgającą
nawet 20% całości rachunku. Otrzymują ją
z powrotem z chwilą opuszczenia hotelu.
Tym samym przez cały pobyt mają zablo-
kowaną część środków. Takich ograniczeń
nie stosuje się wobec gości płacących kar-
tą – ich nie dotyczy żadna kaucja.
Przykład drugi: ktoś, kto przychodzi
na giełdę samochodową z teczką pienię-
dzy, żeby kupić auto, naraża się nie tylko
na to, że ktoś mu tę teczkę zabierze. Grozi
mu też to, że będą go unikać potencjalni
sprzedawcy, wolący sprzedać samochód
nawet nieco taniej, ale klientowi płacące-
mu przelewem bankowym. Ominą w ten
sposób konieczność żmudnego liczenia
pieniędzy, sprawdzania, czy nie ma wśród
nich fałszywych banknotów albo kartek
papieru, i nie będą musieli się obawiać, że
nabywca z kolegami zajedzie im drogę do-
piero co kupionym autem i siłą odbierze
pieniądze (zdarzały się takie przypadki).
Z kolei w sytuacji odwrotnej trudności ze
znalezieniem kupca może mieć ktoś, kto
chce sprzedać samochód, ale nie ma kon-
ta bankowego i w związku z tym oczekuje
zapłaty w gotówce.
A gdy korzysta się z obrotu bezgotówko-
wego, ryzyko i stres związane z transakcją
zostają zredukowane do zera: dwie osoby
idą do banku, jedna dokonuje przelewu,
druga sprawdza, czy umówiona suma po-
jawiła się na jej koncie, i wręcza nabywcy
dokumenty samochodu oraz kluczyki. Ca-
łą odpowiedzialność bierze na siebie bank.
NA MARGINESIE ŻYCIA
Człowiek, który nie ma konta i chce posłu-
giwać się wyłącznie gotówką, w pań-
stwach lepiej rozwiniętych jest traktowany
jak outsider. Trudniej mu znaleźć legalną
pracę (bo wynagrodzenie przeważ-
nie jest przelewane na konta), wy-
nająć mieszkanie, opłacić wakacje,
dokonać większych zakupów, o kło-
potach ze sprzedawaniem dóbr
za gotówkę nie wspominając. Wy-
kluczenie finansowe – czyli brak do-
stępu do
usług finansowych,
a w szczególności bankowych – sta-
je się równoznaczne z wyklucze-
niem społecznym.
W Polsce wykluczenie finansowe
jeszcze nie oznacza wykluczenia
społecznego. Prawie 30% zatrud-
nionych odbiera swoje pobory
w gotówce. Ponad 20% mieszkań-
ców naszego kraju nie ma konta
bankowego (w Unii Europejskiej –
średnio niespełna 10%). Ci nato-
miast, którzy mają konta, używają
ich na ogół tylko do przechowywania pie-
niędzy. Zaledwie 6% właścicieli kont
w pełni korzysta z wszystkich dawanych
przez nie możliwości: dokonuje przele-
wów, płatności, zakupów internetowych
i wielu innych transakcji.
Dla części Polaków usługi bankowe są
więc czymś zupełnie obcym. Tymczasem
ogólnoświatowy proces odchodzenia
od gotówki jest zjawiskiem stałym i nieod-
wracalnym, a nasz kraj nie stanowi wyjąt-
ku. Jej ortodoksyjni zwolennicy pozostają
niejako poza całym obiegiem życia go-
spodarczego. Osoby aktywnie korzystają-
ce z dobrodziejstw obrotu bezgotówko-
wego mają znacznie więcej możliwości.
W ich rękach są skuteczne narzędzia, po-
zwalające na zwiększanie dochodów
i oszczędności, a ograniczanie wydatków.
Płynie stąd prosty wniosek – warto prze-
konać się do obrotu bezgotówkowego, bo
umożliwia on ograniczenie wykluczenia
finansowego oraz podejmowanie działań
poprawiających jakość życia, nie tylko fi-
nansowego.
GOTÓWKA W ODWROCIE
33
FOT. CORBIS
Unikanie obrotu bezgotówkowego może przysporzyć kłopotów
WYKORZYSTAJ BANK
Ogólnoświatowy proces
odchodzenia od gotówki
jest zjawiskiem stałym
i nieodwracalnym, a nasz
kraj nie stanowi wyjątku.
Dlaczego Polacy niechętnie korzystają
z usług banków?
– Wśród przyczyn braku posiadania ra-
chunku bankowego lub karty płatniczej Po-
lacy szczególnie często wymieniają brak ta-
kiej potrzeby. Badania i analizy przeprowa-
dzone w naszym departamencie pokazują
również, że dla 25% konsumentów bardzo
ważne jest przyzwyczajenie do używania
gotówki zamiast produktów bankowych.
Aż 23% osób wskazało, że nie mają konta,
ponieważ ich dochody są – przynajmniej
w ich odczuciu – zbyt niskie, aby posiadać
konto bankowe. Tymczasem obliczyliśmy
w NBP, że osoba, która co miesiąc płaci go-
tówką sześć rachunków (m.in. za mieszka-
nie, prąd, gaz, telefon), po przejściu na roz-
liczenia bezgotówkowe mogłaby, według
obecnych stawek, po roku zaoszczędzić
ponad 600 zł, a w ciągu 18 lat – ponad 17
tys. zł. Niestety, ludzie niekorzystający z ra-
chunku bankowego często nie zdają sobie
sprawy z profitów wynikających z posiada-
nia takiego rachunku i posługiwania się
bezgotówkowymi sposobami płatności.
Co należałoby zrobić, aby ich przekonać?
– Wymieniłabym tu przede wszystkim akty-
wizację osób starszych i niepełnospraw-
nych, mieszkańców mniejszych miast i wsi,
osób o niskich dochodach, zachęcanie ich
do korzystania z produktów bankowych.
W tym kierunku zmierza m.in. idea stwo-
rzenia taniego lub bezpłatnego rachunku
bankowego o podstawowym, niezbędnym
zakresie usług. Na potrzebę stworzenia
podstawowego rachunku bankowego
zwraca uwagę Komisja Europejska w zale-
ceniu z lipca 2011 r. Środowisko bankowe
już rozpoczęło zmierzające do tego prace.
Przy Związku Banków Polskich powołano
zespół, który ma stworzyć rekomendacje
dla taniego, podstawowego rachunku, de-
dykowanego osobom nieubankowionym
i zagrożonym wykluczeniem finansowym.
W jaki sposób płatności bezgotówkowe
mogą przyczynić się do zmniejszenia wyklu-
czenia finansowego?
– Statystyki międzynarodowe wskazują,
że kraje o wysokim stopniu rozwoju ob-
rotu bezgotówkowego, np. Holandia,
Dania, Finlandia czy Szwecja, charakte-
ryzują się dużo mniejszą skalą wyklucze-
nia finansowego. Oczywiście w dużej
mierze wynika to również z wyższego
poziomu zamożności obywateli danego
kraju, jednak im szersze stosowanie
bezgotówkowych instrumentów płatni-
czych, tym mniej osób niekorzystają-
cych z usług banków. Banki i inne insty-
tucje w celu przekonania konsumentów
do korzystania z obrotu bezgotówkowe-
go powinny prowadzić działania eduka-
cyjno-promocyjne, przedstawiać korzy-
ści obrotu bezgotówkowego, zachęcać
do korzystania z najlepszych rozwiązań.
Ciekawym przykładem takich działań
jest pomysł Zakładu Ubezpieczeń Spo-
łecznych. Około 40% świadczeniobior-
ców otrzymuje świadczenia w formie
gotówkowej. Aby zachęcić ich do korzy-
stania z bezgotówkowej formy pobiera-
nia świadczeń, ZUS ogłosił w tym roku
34
Przegląd
3 0 P A Ź D Z I E R N I K A 2 0 1 1 r
.
Wśród osób, które udzielą
prawidłowych odpowiedzi
(podamy je za dwa tygodnie),
rozlosujemy atrakcyjne na-
grody książkowe. Odpowie-
dzi prosimy wysyłać pod ad-
resem redakcji z dopiskiem
„Kwiz bankowy” do 31 paź-
dziernika.
DOSTĘPNE FINANSE, MNIEJSZE
WYKLUCZENIE FINANSOWE
1. W którym roku w Pol-
sce pojawiły się pierw-
sze karty płatnicze?
A) 1981 r.,
B) 1991 r.,
C) 2001 r.
2. Posiadacz karty płat-
niczej wydanej w Pol-
sce może posługiwać
się nią:
A) tylko na terenie kraju,
B) tylko na terenie Unii
Europejskiej,
C) na całym świecie.
3. Osoba, która co mie-
siąc opłaca gotówką
sześć rachunków,
po przejściu na rozlicze-
nia bezgotówkowe mo-
głaby zaoszczędzić
po roku:
A) 10 zł,
B) 600 zł,
C) 100 zł.
Osoba, która co miesiąc płaci gotówką sześć rachunków,
po przejściu na rozliczenia bezgotówkowe mogłaby
po roku zaoszczędzić ponad 600 zł, a w ciągu
18 lat – ponad 17 tys. zł
RENATA PAWLICKA,
zastępca dyrektora
Departamentu Systemu
Płatniczego NBP
CZY WIESZ NA BANK?
ODPOWIEDZI DO KWIZU SPRZED
DWÓCH TYGODNI
1 B – Bankowy Fundusz Gwarancyjny
zabezpiecza depozyty w bankach
do równowartości 100 tys. euro.
2 C – Własne konto w banku może
mieć osoba, która ukończyła 13 lat.
3 D – Do dokonywania transakcji bez-
gotówkowych nie służą obligacje.
Dziś mamy do dyspozycji różne rodzaje
kart płatniczych. Dzielimy je na karty de-
betowe, kredytowe i karty obciążeniowe
(charge). Z reguły do każdego rachunku
bankowego dodawana jest karta debeto-
wa. Umożliwia ona dokonywanie zaku-
pów lub wypłatę gotówki w kwocie nie-
przekraczającej wysokości środków zgro-
madzonych na rachunku bankowym.
Karty kredytowe pozwalają na skorzysta-
nie z oferowanego przez bank limitu kredy-
towego. Zazwyczaj banki wyznaczają tzw.
okres bezodsetkowy, w którym klient mo-
że spłacić kwotę zobowiązań wynikającą
z użycia karty bez zaciągania kredytu i pła-
cenia z tego tytułu odsetek.
Karty obciążeniowe pozwalają na korzy-
stanie z przyznanego miesięcznego limitu
kredytowego w ramach rachunku bieżące-
go. Posiadacz karty obciążeniowej rozlicza
się z bankiem w określonym terminie, z re-
guły raz w miesiącu, bank automatycznie
pobiera na koniec okresu rozliczeniowego
środki z jego konta.
Warto dokładnie zapoznać się z ofertami
poszczególnych banków, bo różnorod-
ność jest duża. Są banki, które nie po-
bierają opłat za prowadzenie rachunku,
ale każą płacić za kartę, inne pobierają
opłatę za rachunek, ale karty wydają
bezpłatnie. W jeszcze innych płaci się
za samo wydanie karty, ale za później-
sze z niej korzystanie już nie. Są i takie,
które przyjmują opłaty za jedno i drugie,
ale proponują lepsze warunki korzysta-
nia z kart, np. wyższe dzienne limity wy-
płaty gotówki. Część banków oferuje
kartę nieodpłatnie klientowi, który wy-
konuje przynajmniej trzy transakcje płat-
nicze w miesiącu.
20 LAT MINĘŁO
Czas wyrabiania karty płatniczej zależy
od banku. Niektóre banki już w momen-
cie zakładania rachunku i podpisywania
umowy wręczają klientowi kartę, inne naj-
pierw wydają kartę zastępczą, ważną
do chwili wyrobienia właściwej. Najczę-
ściej po założeniu konta karta jest w ciągu
tygodnia lub dwóch tygodni wysyła-
na do klienta pocztą. W osobnym liście
dostarczany jest mu kod PIN, służący
konkurs, skierowany do różnych insty-
tucji finansowych, na opracowanie i re-
alizację strategii marketingowej (w tym
przygotowanie specjalnej oferty pro-
duktowej), mającej skutecznie dotrzeć
do świadczeniobiorców i przekonać ich
do rezygnacji z otrzymywania świad-
czeń w gotówce. Oczywiście zamiarem
ZUS nie jest zmuszanie kogokolwiek
do otwierania rachunku bankowego, lu-
dzie sami zadecydują o najwygodniej-
szym dla siebie sposobie otrzymywania
emerytury lub renty.
A co w tym kierunku robi NBP?
– W NBP już w 2007 r. powstała koncep-
cja rozwoju obrotu bezgotówkowego
w naszym kraju, na podstawie której
stworzono program na lata 2011-2013,
mający skokowo zwiększyć korzystanie
z płatności bezgotówkowych. W promo-
waniu obrotu bezgotówkowego uczestni-
czy Związek Banków Polskich, sektor ban-
kowy, różne podmioty rynkowe, np. or-
ganizacje Visa i MasterCard, a także
przedstawiciele Ministerstwa Finansów.
Program ten stanowił punkt wyjściowy
konferencji, którą w grudniu 2010 r. zor-
ganizowaliśmy w NBP pod hasłem „Do-
stępne finanse – jak zmniejszyć wyklucze-
nie finansowe w Polsce?”. Kontynuacją
będzie planowany od przyszłego roku
cykl spotkań edukacyjnych, prowadzo-
nych na terenie całej Polski we współpra-
cy z naszymi oddziałami okręgowymi,
w których poza przedstawicielami NBP
będą uczestniczyć znane i uznane osoby
ze środowisk związanych z rynkiem finan-
sowym. Nosi on roboczą nazwę „Akade-
mia dostępnych finansów”. Celem tych
działań będzie budowanie grupy „amba-
sadorów” rozwoju obrotu bezgotówko-
wego w lokalnych społecznościach, któ-
rzy poprzez bezpośredni kontakt z osoba-
mi niekorzystającymi lub w minimalny
sposób korzystającymi z bezgotówko-
wych instrumentów płatniczych, mający-
mi opory przed ich stosowaniem, łatwiej
do nich dotrą i będą mogli je edukować.
Czego można oczekiwać po tych działa-
niach?
– Podstawą programu rozwoju obrotu
bezgotówkowego w Polsce na lata 2011-
2013 są edukacja i promocja. Chcemy
pokazać oraz uwypuklić korzyści np.
z płacenia kartą czy przelewem. Dopóki
przeciętny Polak nie doceni, że warto ko-
rzystać z usług banków, ponieważ jest to
nie tylko wygodne, lecz także opłacalne,
dopóty trudno będzie osiągnąć istotne
polepszenie wskaźników ubankowienia.
Dlatego tak wielki nacisk kładziemy
na edukację.
Przegląd
3 0 P A Ź D Z I E R N I K A 2 0 1 1 r
.
FOT. KRZYSZTOF ŻUCZKOWSKI, CORBIS
35
30,0
30,5
31,5
32,5
33,5
2009 r.
I kw.
2009 r.
II kw.
2009 r.
III kw.
2009 r.
IV kw.
2010 r.
I kw.
2010 r.
II kw.
2010 r.
III kw.
2010 r.
IV kw.
2011 r.
I kw.
mln
31,0
32,0
33,0
31,1
31,7
+2,1%
+2,3%
+2,2%
-1,3%
-1,8%
-0,3%
-0,35% -0,09%
32,5
33,2
32,8
32,2
32,09
31,98
31,96
LICZBA KART PŁATNICZYCH (w mln. szt.) W POLSCE
W OKRESIE 2009Q1 – 2011Q1
KARTĘ
WYBRAĆ
WARTO
Plastikowy zamiennik
gotówki przyda nam się
niemal w każdej sytuacji
W I kwartale 2011 r. w obiegu było
31,955 mln kart płatniczych, w tym
23,1 kart debetowych, 8,5 mln kart
kredytowych i 327 tys. kart obciążenio-
wych. Przy użyciu kart płatniczych do-
konano 402 mln transakcji (gotówko-
wych oraz bezgotówkowych) na łączną
kwotę 86,5 mld zł.
Źródło: NBP
karty debetowe
I kwartał 2011 roku
karty kredytowe
karty obciążeniowe
1,0%
26,7%
72,3%
do aktywacji karty i identyfikacji rachunku
bankowego.
W Polsce posługujemy się kartami płatni-
czymi od 20 lat. W maju 1991 r. klientom
zaproponowano pierwsze karty Visa. Dziś
jest ich niemal 32 mln. Visa jest u nas sys-
temem najpopularniejszym, obejmuje
64% kart, 33% kart działa natomiast
w systemie MasterCard. Mimo rozwoju
nadal jesteśmy daleko w tyle za krajami
Europy Zachodniej. Dlatego Visa realizuje
program rozwoju sieci akceptacji kart
płatniczych, który ma na celu podwojenie
liczby placówek przyjmujących karty
w Polsce, tak by do 2015 r. było ich 400
tys., oraz unowocześnienie sieci akcepta-
cji w oparciu o technologie mikroproce-
sorowe, co zwiększy bezpieczeństwo
i pozwoli na szybkie wdrażanie innowa-
cyjnych rozwiązań. Do tej pory w ramach
tego programu zostało uruchomionych
ponad 50 tys. terminali w placówkach
handlowych, które wcześniej nie przyj-
mowały płatności kartami. W momencie
uruchamiania programu w 2010 r. liczba
terminali wynosiła 230 tys. Chodzi
zwłaszcza o to, by terminale (przyjmujące
płatności kartami wszystkich obecnych
w Polsce systemów płatniczych) instalo-
wano w małych i średnich placówkach,
zlokalizowanych głównie w małych miej-
scowościach i na terenach wiejskich, czy-
li tam, gdzie sieć akceptacji jest najsłabiej
rozwinięta.
Z PASKIEM LUB CHIPEM
Jedne karty mają tylko pasek magnetycz-
ny, drugie – mikroprocesor; są też karty
hybrydowe – i tych jest najwięcej, bo 18
mln – zarówno z paskiem magnetycz-
nym, jak i z mikroprocesorem. To wynik
postępu technologicznego. Karta z pa-
skiem ma mniej funkcji, ale dziś więk-
szość terminali akceptuje już karty z chi-
pem. Są one naszym podstawowym
łącznikiem z bankiem. Kolejny etap po-
stępu to karty zbliżeniowe, a w kolejce
czeka już możliwość dokonywania ope-
racji płatniczych przez telefon komórko-
wy.
Tradycyjne karty z paskiem magnetycz-
nym nieprędko jednak wyjdą z użycia.
Będą funkcjonować do momentu, gdy
prawie nigdzie na świecie nie będzie już
możliwości korzystania z nich. Bo pod-
stawowym przywilejem posiadacza karty
jest to, że może on się nią posługiwać
wszędzie, gdzie istnieje sieć akceptacji.
W Europie, Afryce, Ameryce, Azji czy Au-
stralii. I za pomocą tego plastikowego na-
rzędzia może w dowolnym miejscu pła-
cić za towary i usługi oraz wypłacać go-
tówkę.
Przegląd
3 0 P A Ź D Z I E R N I K A 2 0 1 1 r
.
Wkładka dofinansowana ze środków
Narodowego Banku Polskiego
Więcej informacji o finansach i bankowości na portalu edukacyjnym www.nbportal.pl
Za dwa tygodnie kolejna wkładka:
INTERNETOWY BANK BEZ OKIENEK
•
Przegląd oferty bankowości
internetowej
•
Niezbędne warunki techniczne
•
Co możemy zyskać, korzystając z bankowości
internetowej?
Jeżeli będą Państwo mieli jakieś pyta-
nia związane z tematyką wkładki, pro-
simy przesłać je e-mailem pod adre-
sem przeglad@przeglad-tygodnik.pl.
Postaramy się uzyskać na nie odpo-
wiedź ekspertów.
36
Wkładkę przygotowali ANDRZEJ DRYSZEL
i BRONISŁAW TUMIŁOWICZ
UCZMY SIĘ OSZCZĘDZAĆ
Zapomnieliśmy już o popularnym przed laty haśle „Październik
miesiącem oszczędzania”. Wiadomo przecież, że wszystkie mie-
siące powinny być miesiącami oszczędzania. Z takiego właśnie
założenia wychodzi NBP, organizując lub wspierając kolejne edy-
cje działań edukacyjnych, kierowanych do dzieci i młodzieży.
I tak z końcem sierpnia 2011 r. ruszyła IV edycja Olimpiady Wiedzy
o Finansach – Banki w akcji. Olimpiada adresowana jest do wszyst-
kich uczniów szkół ponadgimnazjalnych, dających możliwość uzy-
skania świadectwa dojrzałości. Olimpiada ma przebieg trzystop-
niowy: najpierw organizowane są zawody szkolne, potem okręgo-
we, wreszcie centralne. Uczestnicy w trakcie rozgrywek zarządzają
finansami banków komercyjnych i podejmują decyzje, przynoszą-
ce zysk lub stratę w prowadzonych przez nich instytucjach finanso-
wych. W zadaniach olimpijskich wykorzystuje się zarówno trady-
cyjne testy wiedzy, jak i nowoczesne narzędzie edukacyjne – an-
glojęzyczną komputerową grę symulacyjną „Banks in Action”.
W tym roku jest też realizowana VIII edycja projektu „Moje Finan-
se”, mającego na celu wspieranie edukacji finansowej w szkołach
ponadgimnazjalnych. Od roku szkolnego 2002/2003 we wszystkich
typach szkół ponadgimnazjalnych edukowanie finansowe odbywa
się w ramach przedmiotu podstawy przedsiębiorczości. Celem
„Moich Finansów” jest przekazanie uczniom wiedzy i praktycznych
umiejętności dotyczących zasad funkcjonowania sektora finanso-
wego (w szczególności bankowego), a także nauczenie ich plano-
wania i inwestowania oraz zarządzania finansami osobistymi.
W 2011 r. ruszyła kolejna, IX już edycja projektu „Ekonomia na co
dzień”. Chodzi w nim o dostarczenie uczniom gimnazjów elemen-
tarnej wiedzy ekonomicznej oraz rozwijanie u nich postaw spo-
łecznych i przedsiębiorczych, tak aby potrafili zrozumieć procesy
gospodarki rynkowej oraz reguły racjonalnego gospodarowania
w życiu codziennym. Zdobywanie wiedzy jest tu połączone z roz-
wiązywaniem konkretnych problemów. Program uczy gimnazjali-
stów m.in., jak racjonalnie gospodarować finansami, sporządzać
budżet, korzystać z usług banku i praw konsumenta, zarządzać
czasem, konsekwentnie realizować wyznaczone cele, jak przewi-
dywać skutki własnych działań i zakładać własną działalność go-
spodarczą. Program pokazuje zależności między możliwościami
odniesienia sukcesu zawodowego a wykształceniem i własną kre-
atywnością.
I kwartał 2011 roku
64,04%
2,99%
32,98%
VISA
MasterCard
pozostałe
KARTY WG POSZCZEGÓLNYCH
SYSTEMÓW KARTOWYCH
W I kwartale 2011 r. średnia wartość
transakcji bezgotówkowej przeprowa-
dzonej przy użyciu karty wynosiła
100,40 zł.
STRUKTURA WYDANYCH KART
Źródło: NBP