Bismillachir-Rachmanir-Rachim
Islam i Chrześcijaństwo
I
Wstęp
Słowem „Besmele” (w imię Allacha) rozpoczynamy pisać naszą książkę pt. „Islam
i Chrześcijaństwo.” Niech będzie chwała i dzięki Wzniosłemu Allachowi. Nasze
najlepsze modlitwy niech będą razem z Jego ukochanym Prorokiem (niech pokój
będzie razem z nim), Jego Rodziną i Przyjaciółmi!
Wzniosły Allach stworzył z niczego wszystko to, co jest żywe i nie żywe.
Stworzycielem jest tylko On. Ludzi bardzo kocha i żałuje, dlatego też stworzył i zesłał
wszystko to, co jest im potrzebne na ziemi i po śmierci do prowadzenia wygodnego,
spokojnego i przyjemnego życia. Wśród tych nieskończonych darów największym i
najwartościowszym jest droga wskazana nam przez Niego prowadząca do wiecznego
szczęścia, którą oddzielił od drogi będącej powodem męki, cierpień i bólu. Nakazał
nam czynić zawsze dobro, pracować i być pożytecznym. Powiadomił nas też o tym, że
ludzie po śmierci zostaną wskrzeszeni i wszyscy zostaną rozliczeni ze swoich
uczynków. Czyniący dobro będą żyć wiecznie szczęśliwie w Raju i ci, którzy nie
uwierzyli w Proroków (niech pokój będzie razem z nimi) i ich głoszenia, będą
wiecznie męczeni i cierpieli w Piekle. Wypowiadając imię Tego Wielkiego Allacha,
ufając w Jego pomoc rozpoczynamy pisać tę oto książkę. Uważamy też za nasz
zaszczytny obowiązek powiadomienie o dziękczynności i miłości wobec ostatniego
Proroka Muhammeda (niech pokój będzie razem z nim) wybranego za pośrednika i
głosiciela drogi do wiecznego szczęścia i pokoju; Proroka, który jest największym
wśród ludzi i Proroków.
Nasza książka posiadając właściwości „Drogowskazu” została napisana z myślą o
tych muzułmaninach, którzy nie wiedzą w jaki sposób Islam został rozpowszechniony
i dla wyznawców innych religii, którzy chcą poznać zasady Islamu. Religia islamska
jest najnowszą i najidealniejszą religią spośród panujących na świecie. Opiera się na
bardzo humanitarnych i logicznych zasadach. Nie wchodząc w detale zostały
przedstawione zasady Islamu, dokonano też porównania z innymi religiami. Dano
odpowiedź przeciwnikom Islamu na ich krytykę, możliwie krótko i jasno
przedstawiono cechy, jakimi powinien być obdarzony prawdziwy muzułmanin.
Tym, którzy po poznaniu tej wiedzy zapragną przeczytać na temat Islamu inne
dzieła islamskich uczonych (niech pokój będzie razem z nimi) polecamy
przetłumaczone na różne języki książki wydane przez Wydawnictwo Hakikat w
Stambule (Hakikat Kitabevi-Istanbul), których spis znajduje się na końcu tej książki.
Czytajcie tą książkę pomału i zastanawiając się! Dajcie też możliwość przeczytania
innym! Nieświadomy człowiek nie może być dobrym muzułmaninem. Nie ma też
możliwości, żeby po poznaniu istoty religii islamskiej nie pokochało się jej całym
sercem. Po przeczytaniu tej książki Wy też zrozumiecie jeszcze lepiej jak wielka,
święta i logiczna jest wiara islamska, przylgniecie do niej całym sercem, by uzyskać
szczęście i pokój na ziemi i po śmierci.
-1-
Wiara w istnienie Wzniosłego ALLACHA
Człowiek będąc jeszcze dzieckiem zaczyna badać znajdujące się wokół siebie
przedmioty, skąd pochodzą i jak powstały. Dziecko rozwijając się zdumiewa się, jak
wspaniałym dziełem jest ziemia, na której żyje. To zdumienie zamienia się w zachwyt,
gdy zdobywając wyższe wykształcenie zaczyna poznawać subtelności codziennie
widzianych wokół siebie przedmiotów i stworzeń. Jak wielkim cudem jest życie na
ziemi, która z wielką szybkością i siłą samodzielnie krąży, wewnątrz pełna ognia,
okrągła (na biegunach trochę spłaszczona), na której możemy stać dzięki sile
przyciągania. Dzięki jak wielkiej sile powstały, rozwijają się i ukazują różne cechy
znajdujące się wokoło nas góry, kamienie, morza, stworzenia i rośliny. Część zwierząt
chodzi po ziemi, inna część lata, a jeszcze inna żyje w wodzie. Słońce, które osiąga
trudną dla nas do przypuszczenia wysoką temperaturę, swoimi promieniami pomaga
roślinom rozwijać się. Dzięki procesom chemicznym niektóre z nich stają się później
cukrem, mąką i jeszcze innymi substancjami. Tymczasem ziemia jest małą cząstką
wszechświata. System słoneczny, w którym znajduje się ziemia wraz z krążącymi
wokół słońca planetami, jest jednym ze systemów kosmosu, których liczby nie znamy.
By określić ogromną moc i siłę wszechświata podajemy mały przykład: Ludzie w
ostatnich czasach odkryli ogromne źródło energii-energię atomową, którą uzyskali
poprzez rozbijanie lub łączenie atomów. Jednak i to uznane przez ludzi „największe
źródło energii”- energia bomby atomowej jest dziesiątki tysięcy razy niższa w
porównaniu z energią, która powstaje wskutek wielkich trzęsień ziemi.
Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ogromną fabryką i laboratorium jest
jego organizm. Samo tylko oddychanie jest olbrzymim procesem chemicznym. Z
powietrza pobrany tlen po rozprowadzeniu po całym organiźmie zostaje później
usunięty na zewnątrz jako dwutlenek węgla.
System trawienia jest też podobny do fabryki. Poprzez usta pobrane środki
żywnościowe i płyny zostają rozdrobnione i przetrawione przez żołądek i jelita.
Następnie organizmowi pożyteczna część zostaje przefiltrowana przez jelita cienkie,
miesza się z krwią, reszta zaś zostaje usunięta na zewnątrz. To ogromne wydarzenie
wykonane automatycznie z wielką dokładnością wskazuje na to, że organizm pracuje
jak fabryka. Organizm człowieka wytwarza przeróżne i bardzo skomplikowane
składniki formułowe, doprowadza do różnych reakcji chemicznych, dokonuje analiz,
leczy, rafineruje i niszczy środki trujące, leczy rany, różne składniki filtruje,
wytwarza energię. Jest także wspaniałą siecią elektryczną, urządzeniem dźwigowym,
elektronicznym komputerem, urządzeniem komunikacyjnym i oprócz tego zawiera
system widzenia, słyszenia, wydawania głosu i dotyku, walczy z bakteriami i je
niszczy.Serce zaś jest pracującą bez przerwy ogromną pompą. Dawniej Europejczycy
mówili, że „organizm człowieka posiada dużo wody, trochę kalcjum, trochę fosforu,
trochę organicznych i nieorganicznych składników, dlatego też wart jest 5-10
złotych.” Dzisiaj wg rachunków dokonanych przez Amerykański Uniwersytet okazuje
się, że w organiźmie człowieka powstają różne wartościowe hormony i enzymy,
których wartość określa się przynajmniej na miliony dolarów. Amerykański profesor
na ten temat wypowiedział się w ten sposób: „ Jeśli spróbujemy zrobić takie
urządzenie, które ciągle i reguralnie będzie produkować tak wartościowe składniki, to
nie starczą na to wszystkie pieniądze znajdujące się na świecie.” Tymczasem człowiek
oprócz tych materialnych doskonałości posiada również olbrzymie siły duchowe jak:
rozumienie, myślenie, pamiętanie, przypominanie, rozstrzyganie. Ocenienie tych sił
przez ludzi jest niemożliwością. Znaczy to też, że człowiek oprócz ciała posiada
ducha. Ciało umrze, duch nie umrze.
Jeśli popatrzymy dokładnie na świat zwierzęcy, to nieskończona moc Wzniosłego
Allacha wywoła w nas wielkie zdumienie. Niektóre żywe stworzenia są tak malutkie,
że można zobaczyć je tylko przez mikroskop. Niektóre z nich by można było dojrzeć
np.badając wirusy należy skorzystać z milion razy powiększającego ultra
elektronicznego mikroskopu.
W największej fabryce nici, gdzie pracują różne maszyny, produkcja sztucznego
jedwabiu jest dużo niższa od produkcji małego jedwabnika. Jeśli wymiary malutkiej
cykady powiększymy do wielkości używanych instrumentów muzycznych, to wg
dokonanych dokładnych obliczeń, uzyskany głos stłucze szyby, powali mury! I tak
dalej, jeśli świętojański robaczek zostanie powiększony do wielkości latarni ulicznej,
to będzie można oświetlić całą dzielnicę. Czy nie wpadnie się w podziw wobec tak
idealnych i ogromnych, a przez nasz umysł trudnych do zrozumienia dzieł ? Czy nie
starczy to, by ukazać wyniosłość, wzniosłość, wielkość Wzniosłego Allacha i Jego
potęgę ? W takim razie istnieje twórca tej przez nas widzianej małej części
wszechświata i właściciel tej przez nas niezrozumiałej gigantycznej siły. Ten twórca
musi być niezmienny i nieskończony. Tym twórcą jest WZNIOSŁY ALLACH. W
Islamie pierwszą zasadą jest wiara w obecność Wzniosłego Allacha i Jego atrybuty.
Gdy wokoło dokładnie popatrzymy i przestudiujemy historię, to stwierdzimy, że z
biegiem czasu niektóre materie znikły i inne powstały. Nasi przodkowie, dawne
narody, historyczne miasta i budowle nie istnieją już więcej. My przyszliśmy po nich
i później po nas przyjdą też inne narody i cywilizacje. Nauki ścisłe mówią o tym, że
istnieją siły, które doprowadzają do tych ogromnych zmian. Niewierzący w Allacha
mówią, że „robią to siły natury, wszystko zostało stworzone przez siłę przyrody.” Im
odpowiadamy w ten sposób: „Czy części samochodu zostały połączone ze sobą przy
pomocy siły natury? Czy zostały skupione też tak, jak sterta śmieci płynąca wodą,
uderzana falami z prawej i z lewej strony? Czy samochód też porusza się wskutek
prądu wody lub siły wiatru?” Materialiści śmiejąc się z nas odpowiedzą nam: „Czy coś
takiego jest możliwe? Samochód jest przemyślanym i zaplanowanym dziełem sztuki,
do którego powstania przyłożyło się skrupulatnie pracujących wielu ludzi. Jest
prowadzony przez kierowcę, który korzysta ze swej wiedzy i uważa na przepisy
drogowe.” W przyrodzie każda egzystencja jest takim dziełem sztuki. Nawet mały
listek jest ogromną fabryką. Każde ziarenko piasku, każda żywa komórka jest z
osobna ekspozycją dzieł sztuki precyzyjnej, która jest tylko trochę przez nauki ścisłe
zrozumiana. To, co my dzisiaj chwalimy jako „osiągnięcia” i „odkrycia” naukowe nie
jest niczym innym jak obserwacją i naśladownictem niektórych tych sztuk pięknych.
Nawet angielski lekarz Darwin uważany za przewodnika wśród przeciwników Islamu,
powiedział: „Zastanawiając się nad precyzją sztuki budowy oka, to z podziwu tracę
głowę.” Jak może powiedzieć ten, kto nie zgadza się z tym, że samochód porusza się
przy pomocy sił natury, które powstają przypadkowo, że ten ogromny świat, który od
początku do końca jest dziełem sztuki, stworzyła przyroda? Oczywiście, że tak nie
powie. Czy nie uwierzy, że zrobił to wszystko wiedzący i nieskończenie silny
Twórca? Czy nie jest ciemnotą i głupotą mówienie, że to wszystko zostało stworzone
przez naturę, że przypadkiem się stało?
Słowa mówiące, że w wielkim ładzie i harmoni stworzone przez Wzniosłego
Allacha te nie do policzenia egzystencje powstały przypadkowo, są ciemnotą i
niezgodne z wiedzą nauk ścisłych. I tak podajemy przykład: Do worka wkładamy
dziesięć ponumerowanych kamieni od jeden do dziesięciu i je mieszamy. Potem
wyciągamy po jednym w kolejności tzn. najpierw z numerem jeden, a potem dwa itd.
do numeru dziesięć. W takim układzie staramy się je wyciągać. Gdy zauważymy, że
wyciągnięte kamienie nie są zgodne z kolejnością, to wrzucamy je z powrotem i
ponownie zaczynając od pierwszego numeru staramy się wyciągać. W ten sposób
przypadek wyciągnięcia dziesięciu kamieni wg ponumerowanej kolejności jest jeden
na dziesięć miliardów, 1:10 000 000 000! Jeśli wyciągnięcie dziesięciu kamieni wg
kolejności jest tak małym prawdopodobieństwem, to nie ma też możliwości i
prawdopodobieństwa, by te nieskończone ustroje wszechświata powstały
przypadkowo.
W jakim stopniu jest też możliwe, żeby ten, kto nie umie pisać na maszynie do
pisania, przypadkowo np.pięć razy uderzając w klawisze uzyskał sensowne pięcio-
literowe słowo w j.polskim lub innym. Czy uderzając w klawisze na chybił trafił
będzie można uzyskać sensowne zdanie? Czy będzie można powiedzieć o tym, kto
przypadkowo w ten sposób uzyskał stronę pisma lub książkę przypadkowo
zawierającą pewien temat, że jest mądry? Czy mógłby ten ktoś w ten sposób uzyskać
książkę ze zrozumiałą treścią? Sądzimy, że żaden zdrowy rozsądek z tym się nie
zgodzi.
Materie znikają, z nich powstają inne. Jednak wg ostatnich odkryć naukowych sto
pięć elementów chemicznych wogóle nie znika. Zmienia się tylko ich budowa.
Radioaktywne procesy doprowadzają elementy i atomy do zamiany ich w energię.
Niemiecki fizyk Einstein udowodnił matematycznie tę formułę przemiany.
Te ciągłe zmiany, zanikanie i od nowa tworzenie się nie powstały w
nieskończoność. Nie można powiedzieć, że tak było i tak będzie dalej. Był początek
tych zmian. Istnienie początku tych zmian oznacza, że był początek powstania materii
i, że gdy nic nie było, to wszystko zostało z niczego stworzone. Gdyby te pierwotne
przemiany materii doszłyby do skutku bez początku, to musielibyśmy przyjąć, że
dzisiejszy świat nie powinien istnieć. By istniał nieskończony świat, to przed nim
powinny powstać te materie, z którego on się składa, a by one powstały, to powinny
przed nimi istnieć jeszcze inne materie. To, co później powstało związane jest z tym,
co istniało wcześniej. Jeśli nie było początku, to nie będzie jego następstwa. Istnienie
nieskończenie wcześniej znaczy, że pierwotny początek istnienia nie istnieje. Jeśli nie
ma tego pierwotnego początku egzystencji, to późniejsza nie może też istnieć.
Wszystko więc nie istniało zawsze i bez początku. Nie jest możliwe, by istniał łańcuch
nieskończonej liczby egzystencji, w którym każdej egzystencji do powstania
potrzebne byłoby istnienie poprzedniej. Wszystko powinno nie istnieć.
Istnienie dzisiejszego świata świadczy o tym, że nie powstał on w nieskończoność;
wskazuje na to, że powstał z pierwotnej egzystencji, która powstała z niczego.
Powinno się wierzyć, że nasz dzisiejszy świat powstał ze świata pierwotnego.
Ci, którzy zaprzeczają istnieniu jednego Twórcy i upierają się przy tym, że
wszystko powstało samo z siebie poprzez naturę, mówią: „Napisane jest we
wszystkich religijnych księgach, że świat został stworzony w ciągu sześciu dni. Jednak
dokonane w dzisiejszych czasach badania, a szczególnie dokładne rachunki robione z
radioizotopami, wskazują na to, że świat powstał przed miliardy lat wcześniej”. Te
słowa nie mają żadnej wartości, ponieważ mówiąc o tym, że świat został stworzony
miliardy lat wcześniej, nie informują o tym w jakim okresie. Jakie może być
podobieństwo sześciu dni określone w świętych księgach z dzisiejszym 24-godzinnym
dniem. 24-godzinny dzień jest czasem używanym przez ludzi. My nie wiemy, jaki
okres czasu obejmuje dzień opisany w świętych księgach. Każdy dzień z tych sześciu
dni może odpowiadać bardzo długim wiekom trwających geologicznych period. W
świętym Koranie w 32.surze Sedżde w 5 wersecie głoszone jest w tym sensie: „U
Allacha dzień wg waszych obliczeń trwa 1000 lat”. W Nowym Testamencie
znajdujemy w Drugim Liście Piotra 3,8 słowa: „Jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat.”
My nie wiemy też, kiedy został stworzony pierwszy człowiek i pierwszy Prorok
św.Adam. Nie upieramy się też przy tym, że człowiek znalazł się na ziemi od
pierwszego dnia jej powstania. Wg naszej wiary został on stworzony wskutek woli i
mocy Wzniosłego Allacha. Nie jest też możliwe, by można było przyjąć „Teorię
ewolucji” Darwina, wg której pierwszy człowiek powstał z „neandertalskiego
człowieka”, który pomału, stopniowo rozwijając się doszedł do postaci dzisiejszego
człowieka. A tym bardziej nigdy nie będzie zgodne z nauką i rozumem stwierdzenie
niektórych, że człowiek chodził najpierw na czterech nogach i dopiero po wielu
wiekach stanął na dwóch! Nie jest możliwe, by tak prymitywne stworzenie doszło do
dzisiejszej doskonałości człowieka. W takim razie powinniśmy przyjąć, że stworzenia
poruszające się na czterech nogach nie należą do rodzaju ludzkiego, są innymi
stworzeniami, które wymarły wraz z innymi dawniej istniejącymi. Wszystkie księgi
religijne powiadamiają, że pierwszy człowiek „homo sapiens” był rozumnym
stworzeniem chodzącym na dwóch nogach i w rzeczywistości, jak powyżej
powiedzieliśmy, nawet Darwin nie potrafił udowodnić, że stworzenie poruszające się
na czterech nogach niczym nie różniące się od zwierząt doszło do postaci dzisiejszego
człowieka.
Wszystkie księgi religijne powiadamiają, że św.Adam (niech pokój będzie razem z
nim) był pierwszym człowiekiem i że „ pług ciągnął za wołem, siał pszenicę, sam
sobie zrobił dom, zostało mu zesłane dziesięć świętych stron (księga).” Bydło
hodować, zbierać, zgromadzać, zamiast w jakiejś jaskini żyć-zrobić sobie dom, siać
pszenicę, żnąć ją i otrzymać objawienie są zasługami pierwszego człowieka, który
został stworzony, gdy ziemia została dosyć udoskonalona. Oznacza to, że pierwszy
człowiek nie ma nic wspólnego z prymitywnie żyjącymi stworzeniami poruszającymi
się na czterech nogach.
Muzułmanin wierzy całym sercem najpierw w istotę Wzniosłego ALLACHA i
JEGO wielkość, jedność, że nie urodził się, nie porodzi, w JEGO trwałość i
niezmienność. Ta wiara jest pierwszym warunkiem Islamu.
-2-
Prorocy, religie i święte księgi.
Wzniosły Allach stwarzając człowieka obdarzył go rozumem (Akl) i inteligencją.
Nazwanie człowieka „myślącym stworzeniem” przez islamskich uczonych (niech
pokój będzie razem z nimi) i filozofia Descartesa „myślę, więc jestem” są tego jasnym
wyjaśnieniem.
Ludzi od pozostałych stworzeń różni to, że oprócz „ciała” posiadają „ducha”, że
potrafią myśleć, rozumem potrafią osądzić wszystkie zdarzenia, nim też wydają
decyzje i doprowadzają je do skutku, potrafią oddzielić dobro od zła, rozumieją, gdy
popełnią błąd i z tego też powodu potrafią odczuć żal. Oprócz tych duchowych
wyższości człowiek posiada jeszcze wiele innych. Jednak, czy przypadkiem człowiek
samodzielnie bez przewodnika potrafi skorzystać z tych danych mu bardzo
wartościowych cech? Czy potrafi sam znaleźć prawidłową drogę i poznać Wzniosłego
Allacha ?
Kiedy zbadamy historię świata, to zauważymy, że ludzie zawsze spaczali na złą
drogę będąc bez przewodnika zesłanego im przez Wzniosłego Allacha. Człowiek
rozumiał, że istnieje właściciel tej wielkiej mocy, która go stworzyła, ale drogi
prowadzącej do niej nie potrafił znaleźć. Ci, którzy nie usłyszeli o Stworzycielu od
Proroków, szukali Go najpierw w swoim otoczeniu. Słońce, które zapewniało im
największe korzyści uznali za twórcę i zaczęli mu czcić. Następnie obserwując wielkie
siły natury: burzę, ogień, gwałtowne morze, płonące wulkany itp. mniemali, że są to
pomocnicy twórcy. Każdego z nich określili symbolem i tak powstały bożki. Składali
im ofiary, ponieważ bardzo bali się ich gniewu. Tym bożkom ofiarowywano nawet
ludzi. Z każdym nowym wydarzeniem wzrastała liczba bożków. Na początku Islamu
w Kaabe znajdowało się ich 360. Krótko mówiąc człowiek nie potrafił w żaden sposób
poznać samodzielnie tego Jedynego, Przedwiecznego, Nieskończonego, Wzniosłego
Allacha. Nawet dzisiaj można spotkać ludzi, którzy czcą słońcu i ogniu. Nie
powinniśmy się temu dziwić, ponieważ bez przewodnika i w ciemnościach nie
znajdzie się prawidłowej drogi. W świętym Koranie w surze Isra w 15 wersecie
głoszone jest w tym sensie: „My nie będziemy karać, jeśli wcześniej nie
powiadomimy wysyłając Proroka.”
Wzniosły Allach zesłał na świat Proroków (niech pokój będzie razem z nimi), żeby
nauczyli ludzi, jak powinni oni korzystać z rozumu i siły myślenia, poznali Jego
jedność, potrafili oddzielić dobre czyny od złych i szkodliwych. Prorocy są takimi
samymi ludźmi jak my. Oni też jedzą, piją, śpią i odczuwają zmęczenie. Od nas różnią
się tylko tym, że posiadają dużo wyższą inteligencję, siłę sądzenia, czysty charakter i
duchową moc zawiadamiania nas o nakazach Wzniosłego Allacha. Prorocy (niech
pokój będzie razem z nimi) są największymi przewodnikami ludzkości. Ostatnim i
największym Prorokiem, który powiadomił nas o Islamie, jest św.Muhammed (niech
pokój będzie razem z nim) i jego księgą jest święty Koran (później omawiając religię
islamską na ten temat podamy więcej wiadomości). Pełne porad błogosławione słowa
Proroka Muhammeda (niech pokój będzie razem z nim) nazywa się świętymi
Hadisami. Zostały one zebrane w różnych wartościowych księgach. Oprócz świętego
Koranu i świętych Hadis prawidłową drogę wskazują nam wielcy uczeni religii
islamskiej. Niektórzy zapytają się: „ Czy istnieje potrzeba takich uczonych? Czy nie
wystarczy człowiekowi zgłębienie wiedzy zawartej w świętym Koranie i w świętych
Hadisach, żeby znaleźć prawidłową drogę i być prawdziwym muzułmaninem?”. Ci,
którzy tak uważają niedostrzegając znaczenia i wartości tych przewodników
popełniają wielki błąd, ponieważ człowiek, który nie posiada żadnej wiedzy na temat
zasad religii, bez przewodnika nie zrozumie głębokiego znaczenia treści św.Koranu i
św.Hadis. Nawet najlepszy sportowiec wspinając się na wysoką górę szuka sobie
przewodnika. W największej fabryce oprócz inżynierów znajdują się mistrzowie i
czeladnicy. W takiej fabryce rozpoczynający pracę robotnik uczy się zasad pracy
najpierw od czeladnika, a potem od mistrza. Jeśli skontaktuje się najpierw z
inżynierem, to z jego słów i obliczeń nic nie zrozumie. Nawet ten, kto potrafi
doskonale posługiwać się bronią, gdy otrzyma nową, jeśli nie zostanie pouczony jak
się nią posługiwać, to nie będzie potrafił prawidłowo z niej strzelać. Podobnie jest też
z religią i wiarą. Powinniśmy dlatego też oprócz św.Koranu i św. Hadis skorzystać
również i z dzieł wielkich uczonych islamskich. W religii islamskiej za najwyższych
uczonych islamskich uznani są imamowie (przewodnicy religii islamskiej) czterech
mezheb (szkół religijnych): Imam Ebu Hanife, Imam Szafii, Imam Malik i Imam
Ahmed bin Hanbel (niech pokój będzie razem z nimi). Ci czterej imamowie są
czteroma filarami fundamentu wiary islamskiej. Należy przeczytać dzieła
przynajmniej jednego z nich, by móc zrozumieć w pełnym znaczeniu słowa
św.Koranu i św.Hadis. Każde z tych dzieł zostało skomentowane przez tysiące
uczonych. Ten, kto przeczyta te objaśnione komentarze, to pozna prawidłowo religię
islamską. W tych wszystkich księgach wiedza o wierze jest taka sama. Ta prawidłowa
wiara nazwana jest wierzeniem sunna. Później zmyślone, niezgodne z tym
wierzeniem zepsute, spaczone drogi nazywa się sektami Bidat (innowacja) i Dalalet
(spaczenie). Począwszy od Proroka Adama (niech pokój będzie razem z nim) wszyscy
Prorokowie zawiadamiają w religiach o tych samych zasadach wiary. Wzniosły Allach
nie chciał różnic w wiedze o wierze. W św.Koranie w surze Enam, w 159 wersecie
zwracając się do ukochanego Proroka (niech pokój będzie razem z nim) raczy w tym
sensie: „W religii odłączający się na sekty nie mają z Tobą nic wspólnego. Im
kary zostaną wydane przez Wzniosłego Allacha.”
Do kogo zgłosi się ten, kogo bolą oczy? Do stróża, adwokata, matematyka, czy też
do okulisty? Bez wątpienia pójdzie do okulisty, żeby znaleźć sposób wyzdrowienia.
Ten, kto szuka sposobu ratowania swojej religii, wiary nie zwróci się do adwokata,
matematyka, gazety czy kina, tylko do specjalisty biegłym w religii.
By zostać specjalistą religii powinno się najpierw znać dobrze dzisiejsze nauki
ścisłe, być absolwentem fakultetów nauk ścisłych i literatury, a także posiadać w obu
tych branżach tytuł doktora, specjalizacje. Na pamięć powinno się znać św. Koran i
jego znaczenie, a także tysiące św.Hadis i ich znaczenie, być specjalistą w 20
głównych naukach islamskich i w ich 80 wydziałach wiedzy, powinno się znać dobrze
cztery prawidłowe szkoły religijne (mezheb) i ich subtelności. W tych wszystkich
naukach powinno się uzyskać możliwie najwyższy stopień, a także osiągnąć
najwyższy stopień dojrzałości w świętości tzw. Wilajet-i Hassa-i Muhammedijje.
Nie jest możliwe, żeby niewykształcony człowiek, który nie zna swojej duchowej
choroby i sposobu jej wyleczenia, mógł samodzielnie skorzystać z tysiąca św.Hadis.
Islamscy uczeni są specjalistami duchowych chorób. Każdemu człowiekowi wg jego
potrzeb wyjaśnili i opisali wybierając ze św.Hadis duchowe lekarstwa. Nasz Prorok
Muhammed (niech pokój będzie z nim) jest naczelnym doktorem, który przygotował
„światowej aptece” tysiące lekarstw. Przewodnicy religii (święci) i uczeni islamscy są
jego asystentami, którzy rozdają wg choroby te gotowe lekarstwa przygotowane przez
Proroka (niech pokój będzie razem z nim). Jeśli my sami nie potrafimy naszej
chorobie postawić diagnozy i jeśli nie znamy lekarstwa, to w jaki sposób będziemy
potrafili znaleźć wśród tysięcy św.Hadis prawidłową. Jeśli pomimo to będziemy
poszukiwali, to możemy doprowadzić do „Alergii” tzn. do przeciwnego
oddziaływania, a nasza ciemnota zostanie w ten sposób ukarana. Zamiast pożytku
przyniesie nam szkodę. Z tego też powodu w jednej ze św.Hadis poinformowano:
„Kto przetłumaczy św.Koran wg swojego zrozumienia (innymi słowami, zmyślając
interpretacje, które są niezgodne z komentarzami napisanymi przez wielkich
islamskich uczonych, którzy korzystali z wiedzy podanej przez Proroka Muhammeda i
Jego Przyjaciół (niech pokój będzie razem z nimi)) stanie się niewierzącym.” Ci, co
nie należą do żadnej z czterech mezheb (szkół religijnych) i nie rozumieją ich
subtelności mówiąc: „Wszyscy powinni czytać św.Koran i św.Hadisy i z nich poznać
religię, księgi uczonych mezheb nie powinno się czytać” zabraniają czytania dzieł
uczonych sunna (niech pokój będzie razem z nimi). Posuwają się przy tym tak daleko,
że wiedzę w tych księgach określają jako niewiarę i bałwochwalstwo. W ten sposób
stają się ludziom przeszkodą w poznaniu zasad religii islamskiej i zamiast pożytku
przynoszą szkodę.
Teraz chcemy omówić religie panujące na świecie. Dzisiaj na świecie istnieją trzy
niebiańskie religie, które informują o istnieniu jedynego Twórcy.
1-Judaizm, mozaizm: religia żydowska jest religią Izraelitów, którzy uwierzyli
głoszeniom Proroka Mojżesza (niech pokój będzie razem z nim). I tak św.Abraham
był ojcem św.Izaaka ojca św.Jakuba (niech pokój będzie z nimi), który nazywany był
też imieniem Izrael, co znaczy Abdullach (sługa Wzniosłego Allacha). Potomków 12
synów św.Jakuba (niech pokój będzie z nim) nazywa się Beni Israil (Dziećmi
Izraela), Izraelitami. Mojżesz (niech pokój będzie z nim) był wielkim Prorokiem.
Został zesłany Izraelitom. Izraelici rozmnożyli się w Egipcie. Naród ten był bardzo
przywiązany do swojej religii i regularnie modlił się. Jednak byli też bardzo uciskani i
znieważani. Najprawdopodobniej św.Mojżesz (niech pokój będzie z nim) urodził się w
roku 1705 przed n.Ch. w Egipcie. Do czterdziestego roku życia żył w pałacu Faraona.
Później połączył się ze swoją rodziną, wyjechał do miasta Madian, ożenił się z córką
Proroka Szuaiba (niech pokój będzie z nim) i ruszył w drogę powrotną do Egiptu. W
drodze powrotnej na Górze Synaj rozmawiał ze Wzniosłym Allachem. Wzniosły
Allach dał mu Dziesięć Przykazań. Mojżesz (niech pokój będzie z nim) wyprowadził
Izraelitów z Egiptu i powiadomił ich o objawionych mu Dziesięciu Przykazaniach.
Ponownie rozmawiał ze Wzniosłym Allachem na Górze Synaj. Zawiadomił Izraelitów
o tym, że należy wierzyć tylko w jednego Wzniosłego Allacha. Wzniosły Allach zesłał
mu świętą księgę Torę (Prawo, Pięcioksiąg). Jednak św.Mojżesz nie doprowadził
Izraelitów do obiecanej im ziemi. Przypuszcza się, że zmarł w roku 1625 przed n.Ch.
Izraelici nie potrafili zrozumieć prawidłowo boskich formuł religijnych, o których
powiadomił ich św.Mojżesz (niech pokój będzie z nim). Przed naszą erą Państwo
Asyryjskie zostało podbite dwa razy i w roku 135 po n.Ch. Cesarz Andria (Publius
Aelius Hadrianus) zajmując Jerozolimę większość żydów wyrżnął. Torę spalono.
Została ona zapomniana. Z czasem żydzi zepsuli się. Rozdzielili się na 71 sekt. Torę
zmienili. Napisali księgę tzw. Talmud, która składa się z Miszny i Gemary. Książka
pt. „Mizan al-Mawazin”(w j.perskim) udowadnia, że księgi zwane przez chrześcijan i
żydów Torą i Ewangelią nie są słowem Wzniosłego Allacha. Na stronie 257 napisane
jest: „Wg wierzenia żydów Wzniosły Allach obdarzając Proroka Mojżesza (niech
pokój będzie z nim) Torą natchnął go też pewnymi naukami. Te nauki przekazał
św.Mojżesz (niech pokój będzie z nim) Aaronowi, Jozue i Elzarowi. Oni też
poinformowali o nich późniejszych Proroków i w końcu rabbina Jehudę. On to w II
w.n.e. w ciągu 40 lat zebrał te nauki w formie księgi. Księgę tą nazwano Miszna. W
III w n.e w Jerozolimie i w VI w.n.e w Babilonie zostały napisane jej interpretacje. Te
interpretacje nazywa się Gemara. Misznę i jedną z tych dwóch Gemar zebrane w
formie jednej księgi nazwano Talmud. Talmud, w którego skład wchodzi palestyńska
Gemara nazywa się Talmudem Jerozolimskim (Talmud Jeruszalmi, zwany też
Talmudem Palestyńskim lub Talmud Ziemi Izraela), z babilońskiej Gemary powstał
Talmud Babiloński (Talmud Bawli). Chrześcijanie są wrogami tym trzem księgom.
Jednym z powodu tej wrogości jest to, że w Talmudzie znajduje się to, w co wierzą
muzułmanie. Duchowni żydowscy nazywani są rabbinami. Talmud czyta się tak samo
jak Torę. Eleazer jest synem Proroka Szuaiba (niech pokój będzie z nim).
2-Chrześcijaństwo: św.Jezus (niech pokój będzie z nim) porodził się ze świętej
panny dziewicy o imieniu Maria. Jest takim samym człowiekiem jak my. Ten temat
został dokładnie wyjaśniony w św.Koranie, tam też opisano Ducha świętego. Jednak
jego znaczenie nie jest takie, jak uważają chrześcijanie, tzn., że św. Jezus jest synem
Allacha. Zwrot Duch święty jest cechą, którą Wzniosły Allach obdarzył św.Jezusa
(niech pokój będzie z nim), tj. „wysokiej mocy wybawca.” Jezus (niech pokój będzie z
nim) starał się poinformować żydów, że są na złej, spaczonej drodze (delalet), że
prawidłową drogą jest droga wskazana przez niego. Tymczasem żydzi sądzili, że
oczekiwany przez nich wybawca będzie człowiekiem gwałtownym, twardym i
zawziętym, że uwolni ich z niewoli innych narodów. Nie uwierzyli św.Jezusowi
(niech pokój będzie z nim). Uznali Go za fałszywego Proroka, wydali Go Rzymianom
i wystąpili przeciwko Niemu. Zgodnie ze swoim wierzeniem ukrzyżowali św.Jezusa.
( Religia islamska głosi, że naprawdę na krzyżu nie został powieszony św.Jezus (niech
pokój będzie z nim) lecz ten, kto go zdradził sprzedając za niską cenę Rzymianom,
Judasz Eskariota). Dzisiejsze badania chrześcijańskich historyków wskazują na to, że
św.Jezus (niech pokój będzie z nim) nie umarł na krzyżu. Na ten temat wypowiedział
się John Reban w wydanej w roku 1978 książce, która wzbudziła wielkie
zainteresowanie. Jakie skutki przyniosą te badania nie jest wiadome, jednak już teraz
chrześcijanie zaprzeczają legendzie o św.Jezusie (niech pokój będzie z nim), że „umarł
na krzyżu i bóg ojciec poświęcił swego jedynego syna, by uratować grzeszników.” W
ten sposób historycy chrześcijańscy zadają dzisiaj wielki cios kościołowi. Jeden ze
znanych żydowskich teologów naszych czasów wypowiedział się na ten temat w ten
sposób: „Pomimo oczekiwania od 2000 lat żaden wybawiciel do tej pory nie
przyszedł. Jezus był najprawdopodobniej prawdziwym Mesjaszem. My nie
doceniliśmy wartości naszego wybawiciela i ukrzyżowaliśmy tego wielkiego Proroka.
”
Jezusowi (niech pokój będzie z nim) została zesłana księga zwana Ewangelią.
Jednak żydzi tą księgę w ciągu osiemdziesięciu lat zniszczyli. Biblia chrześcijan, która
później się ukazała, składa się z dwóch części: Starego Testamentu, który zawiera
głoszenia wcześniejszych Proroków, a szczególnie św.Mojżesza (niech pokój będzie z
nim) i Nowego Testamentu, który został napisany przez apostołów Proroka Jezusa
(niech pokój będzie z nim): Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Nowy Testament
zawiera opisy życia, działania św.Jezusa i udzielone przez niego głoszenia. W
protokołowaniu ich jednak nie została ukazana wierność.W powstaniu Biblii też nie
została przedstawiona tak wielka staranność w uporządkowaniu jak w św.Koranie. Do
prawdziwej wiedzy dołączono wiele fałszywych myśli, legend i przesądów. Obszerne
wiadomości na temat Ewangelii można znaleźć w książkach profesora z Manastir
Hadżi Abdullach Abdi Bej (zm.1303/1885) w j.arabskim pt. „Risale-i Samsamiyya” i
w j.tureckim pt. „Isah ul-Meram”. Dzisiaj znane są Ewangelie, które są bardzo
bliskie jej pierwotnemu tekstowi.
Wśród nich najważniejszą jest Ewangelia Barnaby. Barnaba urodził się na Cyprze,
był żydem i nosił imię Józef. Należał do pierwszych, którzy uwierzyli św.Jezusowi,
zajmował też ważne miejsce wśród apostołów. Został obdarzony przydomkiem
Barnaba, co oznacza „dający rady, zachęcający do dobra.” Uznany jest też przez świat
chrześcijański za wielkiego świętego, który wraz z Pawłem uczestniczył w podróżach
misyjnych. Każdego roku 11czerwca obchodzi się jego imieniny. Barnaba wszystko
to, co usłyszał i nauczył się od św.Jezusa nie dokonując żadnych zmian spisał. Ta
Ewangelia wraz z pozostałymi w pierwszych trzystu latach była rozpowszechniana i
głoszona. W roku 325 na Ekumenicznym Konsylium w Nicei podjęto decyzję
zniszczenia wszystkich Ewangelii w j.hebrajskim. Ewangelia Barnaby została również
zniszczona, ponieważ wydano rozkaz, że ten, kto będzie posiadał lub czytał inną
oprócz zezwolonych czterech Ewangelii (Marka, Mateusza, Jana, Łukasza) zostanie
ukarany karą śmierci. Ewangelie te zostały przetłumaczone na j.łaciński. Ewangelia
Barnaby nagle znikła. Jednak w roku 383 Papież Damasus stał się przypadkiem
właścicielem jednego z pozostałych egzemplarzy Ewangelii Barnaby i schował ją w
Bibliotece Papieskiej.W roku 993/1585 znalazł ją tam przyjaciel Papieża Sextusa Fra
Marino. Ta Ewangelia zainteresowała go bardzo, ponieważ znany chrześcijański
duchowny Ireneusz (130-200) najprawdopodobniej w roku 160 głosił, że „Bóg jest
jeden i Jezus nie jest synem Boga” i uważał, że Paweł wprowadził do zasad wiary
chrześcijańskiej błędne wierzenie w trójcę lub w trzech bogów pod wpływem
rzymskiego wielobóstwa. W swojej krytyce jako świadectwo wskazywał Ewangelię
Barnaby, która objawiała, że Allach jest jeden. Wiedzący o tym Fra Marino przeczytał
bardzo dokładnie Ewangelię Barnaby i najprawdopodobniej w latach 1585-1590
przetłumaczył ją na j.włoski. Ten rękopis po zmianie wielu właścicieli znalazł się w
końcu w posiadaniu doradcy Króla Prusji Cramera. W roku 1120/1713 sprezentował
on ten drogocenny rękopis Księciu Eugene de Savoie (1663-1736), który w owym
czasie zyskał wielką popularność po pokonaniu Turków pod Zentą odbierając od nich
Węgry i zdobywając twierdzę Belgrad. Po jego śmierci w roku 1738 Ewangelia
Barnaby została przeniesiona wraz z prywatną biblioteką Księcia Eugene de Savoie do
Królewskiej Biblioteki w Wiedniu (Hofbibliothek).
Po raz pierwszy w tej bibliotece włoskie tłumaczenie Ewangelii Barnaby znalazło
dwóch Anglików, Pan i Pani RAGG. Przetłumaczyli je na j.angielski. W roku
1325/1907 w Oxfordzie to angielskie tłumaczenie zostało wydrukowane. Jednak i te
tłumaczenia w tajemniczy sposób zniknęły. Z pozostałych dwóch tłumaczeń jedno
znajduje się w Muzeum Brytyjskim, a drugie w Waszyngtońskiej Kongresowej
Bibliotece w USA. Po wielu staraniach udało się Pakistańskiemu Towarzystwu
św.Koranu „Coran Council” w roku 1973 ponownie wydrukować to tłumaczenie w
j.angielskim. Poniżej znajdują się fragmenty pochodzące z tego tekstu:
Ewangelia Barnaby, rozdział 70.: „Jezus był bardzo zły na Piotra, który powiedział
do niego, że jest on synem Boga. Skarcił go i powiedział mu: Idź precz, odsuń się ode
mnie! Ty jesteś szatanem i chcesz mi uczynić zło. Potem zwrócił się do swoich
Apostołów mówiąc: Szkoda tych, co do mnie w ten sposób się zwracają! Bóg nakazał
mi ich przeklnąć.”
Z rozdz.71.: „Ja nikomu grzechów nie wybaczę. Tylko Bóg wybaczy.”
Z rozdz.72.: „Przyszedłem na świat, by przygotować drogę Prorokowi, który
przyniesie na ziemię pozdrowienie Wielkiego Boga. Bądźcie jednak ostrożni! Do jego
przyjścia nie dajcie się oszukać, ponieważ powstanie wielu fałszywych proroków,
którzy biorąc moje słowa sfałszują moją Ewangelię. Na pytanie Andrzeja: Czy możesz
opisać nam znaki, jakimi będzie obdarzony ten Prorok? odpowiedział: Ten Prorok nie
przyjdzie w waszych czasach. Przyjdzie po was kilka lat później, gdy moja Ewangelia
zostanie sfałszowana, w czasie, gdy prawdziwych wierzących nie przekroczy 30 osób.
Wtedy to Wzniosły Bóg (Allach) pożałuje ludzi i ześle im swego wysłannika. Nad
jego głową będzie się znajdowała zawsze biała chmura. Będzie on bardzo mocny,
zniszczy bożki i ukarze bałwochwalców. Dzięki niemu ludzie poznają Boga, będą mu
czcić i również poznają w rzeczywistości mnie, kim byłem. Pomści się na tych, co o
mnie mówili inaczej niż jako o człowieku.”
Z rozdz.96.: „Bóg (Allach), w którego obecności jest mój duch, jest żywy. Nie
jestem Mesjaszem, który jest oczekiwany przez cały świat, o którym został
poinformowany Prorok Abraham przez Boga (Allacha), który przyjdzie z jego
pokolenia. Potem, gdy opuszczę świat, to szatan będzie przekonywać wszystkich o
tym, że ja jestem Bogiem lub synem Boga. Te przeklęte intrygi od nowa odżyją. Moje
słowa i wiara zostaną do tego stopnia zmienione, że pozostanie prawidłowo
wierzących 30 osób albo nikt. Wtedy to Bóg zlituje się nad ludźmi i ześle
prawdziwego Mesjasza, Swojego Proroka, dla którego On wszystko stworzył. Ten
Prorok przyjdzie z południa. Będzie posiadał wielką moc. Powali bożki, zlikwiduje
bałwochwalstwo, da koniec panowaniu szatana nad ludźmi. Wybawienie Boga dotrze
razem z nim do wierzących i ci, którzy uwierzą w jego słowa, zostaną obdarzeni
przeróżnymi darami.”
Z rozdz.97.: „Na pytanie jasnowidza: Jakie imię będzie nosił ten Mesjasz, o którym
mówisz i jakie są znaki jego przyjścia? Jezus odpowiedział w ten sposób: Piękność
imiena Mesjasza jest warta podziwu. Gdy Bóg (Allach) stworzył Jego ducha, to
obdarzył Go tym imieniem i gdy osadził Go w niebiańskim przepychu, to powiedział:
Poczekaj, Ahmed! Ze względu na Ciebie stworzę Raj, świat i wiele stworzeń.
Sprezentuję je Tobie. Kto Ciebie będzie cenił, tego ja będę cenił. Kto będzie Ciebie
przeklinał, ten będzie przeze mnie przeklęty. Ja Ciebie wysyłam na ziemię jako
mojego Proroka, ratownika (wybawcę). Twoje słowa będą tylko prawdą. Ziemia i
niebo może zniknąć, jednak Twoja wiara będzie nieskończona. Jego świętym
imieniem jest imię Ahmed. Na to zebrany wokoło Jezusa lud podnosząc głos zaczął
wołać: Ej,Ahmed (Muhammed), szybko przyjdź, by uratować świat!”
Z rozdz.128.: „Bracia! Ja jestem stworzony tak jak i wy z ziemi. Tak jak i wy
chodzę po ziemi. Bądźcie świadomi swoich grzechów i wyrażajcie skruchę! Moi
kochani Bracia! Szatan przy pomocy żołnierzy rzymskich oszuka was mówiąc o mnie,
że ja jestem synem Boga (Allacha). Pomyślcie o Rzymianach, którzy zostali przeklęci
przez Boga (Allacha), ponieważ czcili oni fałszywym, zmyślonym bożkom i nie
uwierzcie im, bo też zostaniecie przeklęci przez Boga (Allacha).”
Z rozdz.136.: W tym fragmencie podane są najpierw wiadomości na temat Piekła i
potem opisane jest, jak św.Muhammed (niech pokój będzie z nim) uratuje swoją
wspólnotę religijną przed Piekłem.
Z rozdz.163.: „Na pytanie Apostołów: Czy możesz nam opisać Proroka, o którego
przyjściu głosisz? odpowiedział Jezus z wielką radością: Na imię mu Ahmed. Gdy
przyjdzie on, jeśli nawet od długiego okresu czasu nie padał deszcz, to drzewa
wydadzą owoce. W jego czasach ludzie będą mieli wiele możliwości do czynienia
dobrych uczynków. Miłosierdzie Boga będzie tak wielkie jak padające na nich obfite
deszcze.”
O ostatnich dniach życia Jezusa Ewangelia Barnaby podała następujące wiadomości
w rozdz.215-222: „Gdy żołnierze rzymscy weszli do domu, by schwytać Jezusa, to
czterech wielkich Archaniołów: Gabriel, Michał, Rafał i Uriel na rozkaz Wzniosłego
Boga (Allacha) schwytali go i przez okno wynieśli do nieba. W tym samym czasie
żołnierze rzymscy złapali przewodniczącego im Judasza wołając: Ty jesteś Jezusem.
Pomimo wszystkich zaprzeczeń, wołania, błagania zaprowadzili ciągnąc go na krzyż i
powiesili. Później Jezus (niech pokój będzie z nim) ukazał się swojej matce i
Apostołom. Do Marii zwrócił się: Matko widzisz, że nie zostałem ukrzyżowany. Na
moim miejscu zdrajcę Judasza powieszono na krzyżu i on umarł. Wystrzegajcie się
szatana! Podając fałszywe wiadomości będzie on robił wszystko, żeby oszukać świat.
Czynię was świadkami tego, co widzieliście i usłyszeliście. Potem modlił się do
Wzniosłego Boga, by chronił wierzących i naprowadził grzesznych na prawidłową
drogę. W końcu zwracając się do Apostołów powiedział: Dary i miłosierdzie
Wzniosłego Boga niech będą razem z wami. Potem czterech wielkich Aniołów na
oczach Apostołów i matki ponownie wznieśli go do nieba.”
Jak widać Ewangelia Barnaby informuje o przyjściu ostatniego Proroka
Muhammeda (niech pokój będzie z nim) 600 lat przed jego przyjściem. Mówi o tym,
że Bóg (Allach) jest jeden i zaprzecza istnieniu trójcy.
Europejskie encyklopedie na temat Ewangelii Barnaby informują w ten sposób:
„Rękopis zwany Ewangelią Barnaby został napisany w XV wieku przez Włocha, który
przeszedł na Islam, jest zmyśloną księgą.”
Te wyjaśnienia są całkowicie błędne. Ewangelia Barnaby została wyklęta przez
kościół w III w n.e., tj. przed przyjściem Proroka Muhammeda (niech pokój będzie z
nim) 300 lat wcześniej. Znaczy to też, że już w tamtych czasach nie szła na rękę
fanatykom chrześcijańskim mowa o tym, że Wzniosły Allach jest jeden i że po Jezusie
(niech pokój będzie z nim) przyjdzie jeszcze inny Prorok. Nie jest też możliwe, by
można było uznać za muzułmanina tego pisarza jeszcze przed powstaniem Islamu. Fra
Marino tłumaczący na j.włoski tę Ewangelię był katolickim duchownym i o tym, że
został muzułmaninem nie ma żadnych dowodów. Nie było też żadnego powodu, żeby
zmienić tłumaczenie. Nie powinniśmy zapomnieć też o tym, że wiele lat wcześniej
tzn. w latach 300-325 n.e. wielu ważnych teologów chrześcijańskich nie uznało Jezusa
(niech pokój będzie z nim) za syna Boga i udawadniając, że był takim samym
człowiekiem jak my, powoływali się na Ewangelię Barnaby. Do najważniejszych z
nich należy biskup Lucjan z Antiochii. Jednak jeszcze sławniejszy od niego jest jego
uczeń ARIUSZ (270-366), który był biskupem Aleksandrii. Później został on wyklęty
z kościoła przez Patriarchę Stambułu ALEKSANDRA. Z tego też powodu udał się do
swego przyjaciela biskupa Izmidu Euzebiusza. Wokół niego zebrało się wielu
sympatyków, a nawet siostra Imperatora Bizancjum Konstantyna należała do sekty
Arianów. Później za czasów św.Muhammeda (niech pokój będzie z nim) Papież
HONORIUSZ głosił, że św.Jezus (niech pokój będzie z nim) jest tylko człowiekiem i
wiara w trójcę jest fałszywa. Papież ten zmarł w roku 630 i po śmierci 48 lat później,
tj. w roku 678 został wyklęty z kościoła przez zebrany w Stambule II Ekumeniczny
Sobór. W roku 1547 L.F.M.SOZZINI, który znajdował się pod wpływem
sycylijskiego zakonnika CAMILLO, zwrócił się do jednego z największych
chrześcijańskich teologów, założyciela Kalwinizmu, Francuza JEANA CALWINA
(1509-1564) wypowiadając się, że nie wierzy w trójcę, jest on zwolennikiem sekty
Ariusza i odmawia ważnemu chrześcijańskiemu wierzeniu, że „wielki grzech
św.Adama był powodem przyjścia na świat św.Jezusa, by odkupić ludzi z tego
grzechu.” Jego bratanek F.P.SOZZINI wydał w roku 1562 książkę, w której
ostatecznie zaprzecza ubóstwieniu św.Jezusa (niech pokój będzie z nim). W roku 1577
Sozzini wyjechał do Clausenburga (dzisiaj Cluj) w Transylwanii, ponieważ rządził
tam SIGISMUND, który też zaprzeczał wierzeniu w trójcę. Tam znany biskup Fransis
Dawid (1510-1579), który był całkowicie przeciwny wierzeniu w trójcę, założył sektę
odmawiającą jej istnieniu. Sekta ta powstała w Polsce w mieście RAKOW, dlatego też
zwolennicy jej nazywani są rakowianami. Wszyscy oni wierzyli głoszeniom sekty
Ariusza. Powodem umieszczenia tych historycznych zdarzeń w tej małej książeczce
jest chęć wyjaśnienia czytelnikom, że dużo wcześniej wielu wielkich teologów
chrześcijańskich nie uwierzyło w istniejące Ewangelie i za prawdziwą przyjęli
Ewangelię BARNABY. Papieżowie i ich pochlebcy widzieli, jak wielkie wzburzenie
wywołuje Ewangelia Barnaby, dlatego też robili wszystko, co jest możliwe, by
całkowicie ją zniszczyć.
Pomimo dokonanych wielu zmian w używanych dzisiaj przez chrześcijan
Ewangeliach i Starym Testamencie można znaleźć fragmenty, które mówią o tym, że
po św.Jezusie (niech pokój będzie z nim) przyjdzie jeszcze jeden Prorok (niech pokój
będzie z nim). I tak w Ewangelii Jana 16,7 (korzystamy z Pisma św. Starego i Nowego
Testamentu, Wydawnictwo Pallatinium Poznań-Warszawa 1980) napisane jest:
„Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie
odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was” i dalej w 12-14 wersecie: „Jeszcze wiele
mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie
On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie,
ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On mnie
otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.” Tutaj słowo „On” w
Ewangelii jest tłumaczone jako „Duch” lub „Duch święty”. Gdy tymczasem w
oryginalnym tekstcie w j.łacińskim napisane jest słowo „PARACLET”, co oznacza
„Pocieszyciel”. Znaczy to też, że teologowie pomimo wielkich starań nie potrafili
usunąć słów: „po mnie przyjdzie Pocieszyciel”. W innym miejscu tej samej księgi
Nowego Testamentu w Pierwszym Liście do Koryntian Pawła 13,8-10 napisane jest:
„Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar
języków, który zniknie (j.łaciński, staro-grecki), lub jak wiedza (jak wiedza
średniowieczna), której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy i po części
prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie To, co jest DOSKONAŁE, zniknie to, co jest tylko
częściowe.” Wskazuje to na to, że każdy chrześcijanin wierzący w przyjęte przez
kościół Ewangelie, które uznane są za prawdziwe, powinien uwierzyć też i w te
fragmenty, w których jest mowa o przyjściu ostatniego Proroka (niech pokój będzie z
nim).
Ewan
gelię Barnaby można uzyskać pod poniżej wymienionymi adresami:
.
1. Islamic Book Centre,120, Drummond Street, London NW 1 2h, England.Tel: 01-
388
0710.
2. Muslim Book Service, Fosis,38, Mapesbury Road, London NW2 4JD, England. Tel:
01-452
4493
3.Muslim Information Service, 233, Seven Sisters Road, London N4 2DA, England.
Tel: 01-272 51 70;263 30 71.
4. Islamic Book Centre,19A, Carrington Street, Glasgow G49AJ, Scotland, England
Tel:041-331 11 19
5. The Islamic Cultural Centre Book Service,146,Park Road, London NW8 7RG,
England Tel:01-724 33 63/7
6. Al-Hoda,Publishers and Distributers,76-78 Charing Cross Road, London WC2,
England Tel:01-240 83 81.
7. A.H.Abdullah, P.O. Box 81171, Mombase, Kenya
8. Islamic Propagation Centre 47-48 Madrasa Arcade, Duban-Natal, South Africa
9. Muslim Students Association of USA & Canada H.Q. 2501 Directors Row.
Indianapolis,
Indiana-46241,(USA)
10. Begum, Aisha Bawany Wakf, 3rd Floor Bank House Nr.1 Habib Square, M.A
Jinnah Road, Karachi, Pakistan.
Ewangelia została napisana najpierw w języku hebrajskim. W średniowieczu
została przetłumaczona na j.łaciński pod nazwą ITALA. Gdy Chrześcijaństwo zaczęło
się rozpowszechniać, to napotkało na wiele trudności ze strony żydów i pogan. Pierwsi
chrześcijanie zostali zmuszeni do ukrywania swojej religii. Modlili się w świątyniach,
które budowali pod ziemią, we wyżłobionych skałach i w skrytych miejscach. Tortury
i prześladowania dokonywane przez żydów nie przeszkodziły jednak w
rozpowszechnianiu się Chrześcijaństwa. Do przodujących wśród żydów i
największych wrógów Chrześcijaństwa należał Szaweł. Wymyślił on kłamstwo, że
św.Jezus (niech pokój będzie z nim) powołał go do rozpowszechniania
Chrześcijaństwa wśród narodów nieżydowskich (Nowy Testament; Dzieje
Apostołów,9). Szaweł zmienił swoje imę na Paweł. Zmienił też religię św.Jeusa (niech
pokój będzie z nim), w której zachowywał się jak prawdziwy chrześcijanin.
Monoteizm (jedynobóstwo) zamienił na wielobóstwo-wiarę w trójcę. Zmienił też
Ewangelię. Powiedział, że św.Jezus jest synem Boga. Zezwolił chrześcijanom picie
alkoholu i jedzenie wieprzowiny. Zmienił kierunek obowiązujący podczas modlenia
się na wschód i wprowadził do wiary wiele zabobonów. Fałszywe myśli zaczął
rozprowadzać wśród wyznawców św.Jezusa (niech pokój będzie z nim). Doszło do
podziału na sekty. Oddalono się od prawidłowej drogi św.Jezusa (niech pokój będzie z
nim). Wymyślono różne legendy. Zrobiono wiele wymyślonych rzeźb i obrazów
św.Jezusa. Przyjęto znak krzyża i uznano go za symbol. Zaczęto czcić krzyżowi i
rzeźbom. To znaczy powrócono ponownie do bałwochwalstwa. Uznano św.Jezusa
(niech pokój będzie z nim) za syna Boga, pomimo to, że św.Jezus (niech pokój będzie
z nim) nigdy im nic takiego nie powiedział. Mówił im tylko o św.Duchu, tzn. o mocy
udzielonej mu przez Wzniosłego Allacha. Chrześcijanie będąc zmuszeni do wierzenia
jednocześnie w Allacha, Jezusa uznanego za Jego syna i w Ducha św. odsunęli się od
wiary wszystkich prawdziwych religii, których zasadą jest wiara w jednego,
niezmiennego stworzyciela: WZNIOSŁEGO ALLACHA. Zaczęli wierzyć na raz w
trzech różnych bogów tzw. trójcę.
Z biegiem czasu Chrześcijaństwo stało się oficjalną religią wielkich narodów.
Rozpoczął się straszny, ciemny okres średniowiecza. Całkowicie zapomniano
głoszenia św.Jezusa (niech pokój będzie z nim) o humaniźmie, miłosierdziu i litości.
Zamiast nich zapanował fanatyzm, nienawiść, wrogość i ucisk. W imię
Chrześcijaństwa dokonywano trudne do zrozumienia barbarzyństwa. Starano się
zniszczyć wszystkie dzieła cywilizacji Starej Grecji i Rzymu. Sprzeciwiono się nauce i
technice. Uczonemu
Galileuszowi, który w swoich pismach udowodnił
matematycznie teorię o tym, że ziemia krąży, co w rzeczywistości przeczytał w
książkach uczonych islamskich, oskarżyli o ateizm i grozili karą śmierci, jeśli nie
odwoła swojej teorii. Joannę d’Arc zwaną Dziewicą Orleańską, która walczyła za
swoją ojczyznę, posądzono o czarodziejstwa i spalono żywcem. W roku 1553 w
Genewie spalono żywcem hiszpańskiego lekarza i teologa Michela Servenina,
ponieważ będąc pod wpływem założyciela protestantyzmu Kalwina, odmówił
wierzeniu w trójcę i bóstwie św.Jezusa (niech pokój będzie z nim), którego uznawał za
Proroka i człowieka i na ten temat napisał książkę. Opisane jest to w książkach pt.
„Kamus-ul-a’lam” i w „Larousse”. Te straszne inkwezycje w organizowanych
sądach ogłaszały tysiące ludzi bez powodu ateistami i dokonując przeróżnych tortur
mordowały ich. Częstym powodem też była chęć zdobycia ich majątków. Moc
wybaczania grzechów, która należy tylko do Wzniosłego Allacha, dano księdzom,
którzy za przeróżne zyski tego dokonywali, a nawet sprzedawali miejsca w Raju.
Najwyżsi liderowie kościoła-papieżowie stali się powszechnie władcami świata. Pod
różnymi pretekstami wyklinali z kościoła nawet królów. Ogłaszali ich ateistami i
zmuszali ich do przybycia do ich pałaców i błagania o wybaczenie. W roku 1077 w
zimie w Kanossie niemiecki Cesarz Henryk IV czekał boso 3 dni przed pałacem
papieża Grzegorza, by z powrotem przyjęto go do kościoła i unieważniono wydaną na
niego anatemę. Wśród papieży i członków ich rodzin znajdowało się też wielu
zbrodniarzy. Do nich należy min.Aleksander Borgia (Aleksander VI, 1432-1503),
który jest najbardziej znany. Borgia w przeróżny sposób truł swoich wrogów, wśród
których znajdowały się również ważne osobistości duchowne i grabował ich majątki.
Dokonał on każdego rodzaju hańby. Ze swoją siostrą żył tak jak mąż z żoną. Pomimo
to był jednak uznany za świętego i bezgrzesznego papieża. Do religii chrześcijańskiej
wprowadzono wiele nielogicznych zasad i tak np. zakaz związku małżeńskiego
duchownych, zakaz rozwodu i obowiązek spowiadania się. Prawie za grzech było
uznane życie na tej ziemi.
W VII wieku wśród tych ciemności powstająca religia islamska zabłysnęła jak
jasne promienie światła. Poniżej opisując religię islamską zobaczymy dokładnie, na
jak wspaniałych, logicznych i humanitarnych zasadach jest oparta ta wielka religia, jak
szybko i łatwo się rozpowszechniła wobec bałwochwalstwa i zepsutych zasad
Chrześcijaństwa. Każdy rozsądny człowiek przylgnął do tej nowej religii. Muzułmanie
posiadając wielki szacunek wobec nauki i techniki, zgodnie z nakazami Wzniosłego
Allacha i Proroka Muhammeda (niech pokój będzie z nim) bardzo pilnie pracowali. W
każdej dziedzinie wiedzy dokonali bardzo wiele nowych odkryć i wykształcili wielu
geniuszy. Dzisiejsze słowa „chemia” i „algebra” pochodzą z j.arabskiego. To i wiele
innych przykładów świadczy o służbie, jaką dokonali muzułmanie w nauce.
Muzułmanie w krótkim czasie założyli wielkie ośrodki nauki tzw.medresy (islamskie
wyższe szkoły). Na całym świecie rozpowszechniali naukę, technikę, tolerancję,
higienę i cywilizację. Rozpowszechnili też dzieła greckich i rzymskich filozofów
zbierając i tłumacząc je na j.arabski. Udowodnili, że znajdują się w nich fałszywe i
szkodliwe myśli. Znany na całym świecie filozof Hirschfeld powiedział: „żaden naród
nie został tak szybko zcywilizowany, jak Arabowie przyjmując Islam.” W
średniowieczu, gdy świat chrześcijański znajdował się całkowicie w ciemnościach i
papieżowie zatruwali ludziom życie na świecie, muzułmanie i znajdujące się pod ich
panowaniem narody żyli w spokoju, zadowoleniu i w pokoju. Chrześcijanie chcąc
posiąść bogactwa muzułmańskich krajów, ich majątki i pieniądze napadali na nie. Pod
pretekstem zdobycia uznanego przez nich za święte miasto Jerozolimę, które
znajdowało się pod panowaniem muzułmanów, doprowadzili do powstania wypraw
krzyżowych (1096-1270).
Podczas wypraw krzyżowych bezprawnie przelali krew wielu muzułmanów. Sami
przyznali się do tego, że gdy zajęli Jerozolimę, to krew wymordowanych
muzułmanów w meczetach sięgała po brzuchy ich koni. Gdy tymczasem władca
Egiptu Saladin, który w roku 1187 ponownie odebrał od nich Jerozolimę, okazał
wobec chrześcijan wielki szacunek i uwolnił wziętego za jeńca Króla Anglii Ryszarda
Lwie Serce. Niektórzy zaślepieni fanatycy chrześcijańscy uznali nawet wojny
dokonane przeciwko Imperium Osmańskim za wojny krzyżowe. Jeden z francuskich
historyków posunął się aż tak daleko, że Wojnę Bałkańską (1912-1913) określił jako „
największą wyprawę krzyżową.” Gdy Hiszpanie napadli w roku 897/1492 na
Andaluzję (Endulus), państwo muzułmańskie, to albo wymordowali znajdujących się
tam muzułmanów albo zmusili ich do przejścia na Chrześcijaństwo. Podobnego
barbarzyństwa dokonali na amerykańskich tubylcach Inkach. Hiszpanie zniszczyli ten
biedny, spokojnych naród.
Te straszne oszczerstwa i kłamstwa, które głosili chrześcijanie wobec religii
islamskiej i jej wielkiemu Prorokowi (niech pokój będzie z nim) trwają z całą
nikczemnością do dzisiaj. Islamski uczony z Indii Rahmetullah Efendi (niech pokój
będzie z nim) podczas debat przeprowadzonych w roku 1270/1854 w Delhi i później
w Stambule z duchownymi protestanckimi z Anglii postawił ich w takim położeniu,
że nie byli oni w stanie dać temu uczonemu żadnej odpowiedzi. To wielkie
zwycięstwo islamskiego uczonego wobec chrześcijańskich duchownych i udzielone
im odpowiedzi zostały przez niego samego spisane w Stambule i wydane w roku
1280/1864 w 2-tomowej książce w j.arabskim pt. „Ishar ul-Hak”. W ostatnich
czasach dokonano ponownie wydania tej książki w Egipcie. Tłumaczenie na j.turecki
pierwszego tomu zostało wydane pod tym samym tytułem w Stambule, drugi tom zaś
został wydany pt. „Ibras ul-Hak” w roku 1293/1877 w Bośnie. Zostały wydane
również tłumaczenia w j.angielskim, francuskim, kathiawaryjskim (Indie), perskim i w
j.urdu. Wydawnictwo Hakikat wydało wartościowe książki uczonych islamskich, które
dają dowodami odpowiedź na kłamstwa i oszczerstwa zawarte w księgach zwanych
Torą i Ewangelią. Do nich należą: książka w j.arabskim pt. „Tuchfet ul-Arib”
Abdullaha Terdżumana, książka w j.farskim pt. „Misan al-Mewasin” napisana w
roku 1288/1871 w Stambule przez Nedżefa Ali, książka pt. „Er-Reddul-Dżamil”
Imam-i Gazali (niech pokój będzie z nim) i książka pt. „Es-Sirat ul-Mustakim”
Ibrahima Fasih Haydari (zm.1299/1881).
Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) przed i po objawieniu mu Proroctwa
nigdy nie kłamał i z tego powodu też nawet wśród wrogów nazywany był słynnym
imieniem „Muhammed-ul-Emin”, co oznacza godny zaufania, bezpieczny, pewny
człowiek Przesadna wrogość wobec Islamu oślepiła i oczerniła ich serca poniżając ich
do tego stopnia, że tą jasną prawdę ukryli przed ludźmi. Nie znajdując u naszego
Proroka (niech pokój będzie z nim) żadnej wady, by wychować młodzież na wrogów
Islamu ważyli się na splamienie tej religii poniżającymi kłamstwami i oszczerstwami.
Te paskudne oszczerstwa są wielkim wstydem i hańbą ludzkości i wolnych narodów
świata, ponieważ Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) nakazywał zawsze
wzorować się na dobrych charakterach, chronić się od złych przyzwyczajeń,
zachowanie szacunku wobec każdego człowieka bez względu na jego rasę i wiarę,
zakazywał surowo znęcania się nad umarłymi i zwierzętami, czynienia szkód, z
pedanterią zatrzymywał się nad prawami człowieka.
W końcu wśród chrześcijan wystąpili również tacy, którzy buntowali się tyrani
papieży, niezgodnym z rozumem i logiką wierzeniom. W roku 923/1517 ksiądz Martin
Luther zbuntował się papieżowi. Przetłumaczył na j.niemiecki Ewangelię i nie
znajdując w niej takich spraw jak: zakaz związku małżeńskiego duchownych, rozwód,
spowiedź i czczenie krzyża wyłączył je z religii chrześcijańskiej. I tak w roku
931/1524 doprowadził do powstania sekty chrześcijańskiej zwanej Protestantyzmem.
Jednakże nie usunął zasady trójcy (ojca, syna i ducha św.).
W roku 1534 Król Anglii Henryk VIII zbuntował się papieżowi i pod wpływem
jego zachęty i trudu powstał Kościół Anglikański (Anglo-Amerykański). Znany
francuski pisarz Voltaire (1694-1778) w napisanym w roku 1127/1759 utworze pt.
„Candide” zrobił maskaradę z księży i ich błędnie pouczanych wierzeń religijnych
zaszczepionych wrogością wobec techniki oraz z dokonanych przez nich przeróżnych
fałszerstw. Podobne utwory piszący później pisarze odegrali wielką rolę w powstaniu
w roku 1207/1789 Rewolucji Francuskiej. Duchowieństwo po tej rewolucji straciło
swoje znaczenie i wartość. Niestety wtedy też pojawili się bandyci wehhabitowie,
którzy uznawali siebie samych za wyznawców religii islamskiej, fałszywie
przedstawiając Islam zamiast chrześcijan doprowadzić do Islamu stali się powodem
ich ateizmu. Po Rewolucji Radzieckiej w roku 1917 również porwano się do
zgładzenia wiary. Jednak z biegiem czasu, gdy wpływ rewolucji zaczął się zmniejszać,
ludzie zaczęli ponownie szukać sobie wielkiej mocy, której mogliby czcić. Znany
rosyjski pisarz i zdobywca Nagrody Nobla w dziedzinie literatury Aleksander
Solnieżycyn w utworze pt. „Pierwsze koło” wyraził się w ten sposób: „Podczas
Drugiej Wojny Swiatowej nawet Stalin uwierzył w Boga i padając na kolana błagał
Go o pomoc.”
Dzisiaj pomimo, że Chrześcijaństwo zostało dosyć oczyszczone z legend, błędnych
wierzeń i znikły w nim dawne wpływy duchowieństwa, chrześcijanie nie wybrnęli z
ciemności. W końcu wśród nich pozostało niewielu wierzących w trójcę. Gdy
weźmiemy do ręki dzisiaj używane europejskie encyklopedie i tak np. znaną
niemiecką pt. „Brockhaus”, to pod słowem „Jezus”znajdziemy następujące
wyjaśnienie: „Jezus mówiąc o sobie wiele razy powiedział: Ja jestem synem
człowieczym”, a to znaczy, że wykształcony chrześcijanin w końcu nie uznaje Jezusa
(niech pokój będzie z nim) za syna Boga. Niektórzy z tych chrześcijan znajdując
możliwość zbadania religii islamskiej ratują się ze spaczonej drogi zdobywając
prawdziwą religię Wzniosłego Allacha i zyskują Jego wielkie łaski. Zaś ci, którzy nie
posiadają tej możliwości całkowicie będąc bez wiary stają się ateistami i schodzą na
złą drogę. Ta okoliczność odbija się też bardzo na muzułmaninach w wychowaniu
wśród nich wielkich uczonych islamskich. Nowo wykształceni uczeni znajdując się
pod wpływem spaczonych sekt, nie znając wystarczająco Islamu nie potrafią w godny
sposób tej swojej pięknej religii przedstawić. Religia islamska jest na pewno jedyną
religią, która zapewnia człowiekowi zbliżenie się do Wzniosłego Allacha, życie na
ziemi w spokoju i pokoju, a po śmierci uzyskanie też Jego przebaczenia.
3-Islam: Religia islamska jest religią oczyszczoną ze wszystkich zabobonów i
legend. Zaprzecza kłamcom i przyjmuje człowieka nie za grzesznika, lecz przeciwnie
za proch, sługę Wzniosłego Allacha. Ludziom daje możliwość pracy i dobrego życia,
nakazuje czystość ciała i ducha. Zasadą wiary islamskiej jest wiara w to, że Wzniosły
Allach jest JEDEN, że Jego Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) jest takim
samym człowiekiem jak my i ukochanym sługą (prochem) Wzniosłego Allacha. W
religii islamskiej Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) jest człowiekiem
bezgrzesznym, nieposzkalowanym (Masum). Wzniosły Allach wybrał Go, by
powiadomił ludzi o Jego nakazach. Religia islamska uznaje i potwierdza istnienie
wszystkich Proroków (niech pokój będzie z nimi). Wszystkich ich kocha i szanuje. W
zasadzie w dawnych księgach religijnych, w prawdziwej Torze i Ewangelii napisane
jest o przyjściu ostatniego Proroka (niech pokój będzie z nim). Ostatnim Prorokiem
jest św.Muhammed (niech pokój będzie z nim) i po Nim później nie przyjdzie żaden
inny Prorok.
Wierzenie w Proroctwo św.Muhammeda (niech pokój będzie z nim) oznacza
wierzenie w to, że w zesłanym mu św.Koranie zawarte wszystkie nakazy i zakazy są
jednocześnie nakazami i zakazami Wzniosłego Allacha, należy je wszystkie przyjąć i
uważać za prawidłowe. Wierzący w ten sposób, jeśli tylko niektóre z nich zastosuje,
nie wyjdzie z Islamu, jego wiara nie ulegnie spaczeniu. Jednak, gdy nie będzie się
martwił z tego powodu, że nie potrafi niektórych z nich zastosować, a tym bardziej,
jeśli będzie się chwalił, to przestanie być muzułmaninem, stanie się niewierzącym.
Jeśli ktokolwiek ze względu na swoje nieodpowiednie zachowanie martwi się i
odczuwa żal, znaczy to, że posiada on silną wiarę.
Poniżej będzie mowa o zasadach religii islamskiej. W Islamie nie ma miejsca na
przeróżne nabożeństwa, święta i reformację religii. Religia islamska nakazuje ludziom
żyć uczciwie i moralnie korzystając jednocześnie z przyjemności. Czas, który został
nakazany na poświęcenie czczeniu Wzniosłego Allacha, jest bardzo krótki. Istotą
czczenia jest całkowite pokochanie Wzniosłego Allacha. Czczenie nie powinno być
traktowane jako zwyczaj, powinno się w nim odczuć obecność Wzniosłego Allacha,
całym sercem dziękować Mu i błagać Go. Czczenie robione na pokaz (rija) nie
zostanie przyjęte przez Wzniosłego Allacha. W św.Koranie w surze Maun głoszone
jest w tym sensie: „Ej, Proroku, czy widziałeś tych, którzy zaprzeczają dniu Sądu
Ostatecznego, którzy traktują surowo sieroty i odtrącając je rabują to, co należy
do nich, nie nasycają biedaków i tych, co nie zachęcają innych do czynienia dobra
biedakom? Ci, którzy modlą się nieuważnie i na pokaz i nie dają zekat (tego, co
należy się biedakom) będą mocno męczeni.”
Swiętą księgą religii islamskiej jest św.Koran „KUR’AN-I KERIM”. Został
zesłany przez Wzniosłego Allacha Prorokowi Muhammedowi (niech pokój będzie z
nim), który powiadomił o nim pierwszych muzułmanów. Swięty Koran podczas jego
rozpowszechniania został z wielką ostrożnością zebrany i do dzisiaj nie zostało
zmienione w nim żadne słowo, a nawet żadna litera. Z niebiańskich ksiąg żadna nie
jest tak elokwentna jak św.Koran. Pomimo, że minęło 14 wieków, dzisiaj zachowuje
też tą samą przezroczystość, elokwencję i biegłość. Znany na całym świecie niemiecki
poeta Goethe (1749-1832) na temat św.Koranu w swoim utworze pt. „West-Ostlicher
Divan” (Zachodnio-Wschodni zbiór utworów) wypowiedział te słowa: „W św.Koranie
znajduje się wiele powtórzeń. Gdy je czytamy, to wydaje się nam, że będą one nas
nużyć. Jednak trochę później ta księga zaczyna nas wciągać do siebie. Doprowadza
nas do podziwu i w końcu zmusza do szacunku.”
Poza Goethem znanych jest wielu innych słynnych myślicieli, którzy podziwiali
św.Koran. Niektórych z nich przedstawiamy:
Profesor Edouard Monte powiedział: „Swięty Koran jest księgą, która powiadamia
o jedności Wzniosłego Allacha językiem najczystszym, najdoskonalszym,
najświętszym i przekonywującym i językiem, który żadna inna księga religijna nie
przewyższy.”
Dr.Maurice, który przełożył na j.francuski św.Koran, powiedział: „Swięty Koran
jest najpiękniejszą księgą religijną, która została sprezentowana ludzkości.”
Gaston Karr powiedział: „W św.Koranie, który jest źródłem Islamu, możemy
znaleźć wszystkie fundamenty, na których oparta jest cywilizacja świata. Musimy
przyjąć więc, że nasza dzisiejsza cywilizacja została wybudowana na fundamentach
orzeczeń głoszonych przez św.Koran.”
Islam powstał na zasadach czystości ducha i ciała. Zebrał w sobie wszystkie znane i
niepoznane dobra dawnych religii.
Ten, kto przyjął religię islamską, tzn. ten, kto jest muzułmaninem powinien spełnić
koniecznie pięć obowiązków: Pierwszym z nich jest uwierzenie w to, że Wzniosły
Allach jest jedynym Allachem (Bogiem) i św.Muhammed (niech pokój będzie z nim)
jest Jego Prorokiem; drugim jest dokonywanie obrządku modlitewnego-namazu;
trzecim jest poszczenie w miesiącu Ramadan (Ramazan); czwartym jest udanie się na
pielgrzymkę do Mekki i piątym jest dawanie zekat (podatek dla biednych).
Namaz-obrządek modlitewny jest obowiązkiem religijnym, który dokonuje się
pięć razy dziennie w określonym czasie. Przed rozpoczęciem namazu należy przyjęć
najpierw abdest (rytualne obmycie), tzn. powinno się obmyć ręce, twarz,
przedramiona i stopy. Jeśli ciało nie uległo zanieczyszczeniu, to można tym jednym
abdestem dokonać pięć razy namazu. Dokonanie tego obowiązku pięć razy dziennie
nie jest przeszkodą w prowadzeniu codziennego trybu życia. W zasadzie namaz, który
trwa krótko, można dokonać też wszędzie samemu, nie trzeba koniecznie iść do
meczetu, a także, żeby odnowić abdest nie trzeba ściągać butów, istnieje możliwość
pobrania abdestu wg stylu mesh. Jest to ułatwienie, które możliwe jest przy noszeniu
skórzanych skarpet, które umożliwiają bez ściągnięcia ich przyjęcie abdestu.
Zezwolone jest nawet w przypadku braku wody lub możliwości z niej skorzystania np.
u chorych, pobranie abdestu korzystając z ziemi. W razie ważnej potrzeby lub podczas
podróży, gdy istnieje niebezpieczeństwo kradzieży albo napadu, można zostawić
namaz na później (kaza). Jednak, gdy to usprawiedliwienie stanie się nieaktualne, to
należy natychmiast spełnić obowiązek odprawienia niedokonanego namazu, tzn.
powinno się odprawić kazę.
Orucz-post utrzymuje się przez jeden miesiąc w roku w tzw. miesiącu Ramadan
(Ramazan), w którym od świtu do zachodu słońca unika się tego wszystkiego, co go
unieważnia. Jednym z pożytków jaki daje post jest to, że uczy człowieka o tym, co to
znaczy głód i pragnienie. Nasycony nigdy nie zrozumie stanu głodnego i nie będzie
potrafił go żałować. Oprócz tego uczy panowania nad swoim ciałem, samokontroli.
Okres postu wg kalendarza arabskiego przypada każdego nowego roku w przybliżeniu
na 10 dni wcześniej od poprzedniego Ramadanu. Dlatego też czasem trafia na lato,
czasem na zimę. Jeśli ktokolwiek jest chory i nie może wytrzymać poszczenia w lecie,
to może zostawić go na zimę jako „kazę” (później do odprawienia). Ktokolwiek z
powodu podeszłego wieku nie jest w stanie w żaden sposób pościć, to w zastępstwie
daje „fidije”, tzn. by spełnić ten dług daje biednym jałmużnę. Tych, co nie jest stać na
to, Wzniosły ALLACH nie czyni z tego powodu odpowiedzialnymi.
W religii islamskiej nie ma miejsca na przymus i dręczenie. Wzniosły Allach nigdy
nie żądał od ludzi, by służyli Mu poświęcając swoje zdrowie, rozchorywując się.
Wzniosły Allach jest bardzo hojny, wybaczający, miłosierny. Tym, którzy żałują
swoich grzechów i pragną się poprawić, wybacza i obdarza miłosierdziem.
Zekat-podatek dla biednych jest obowiązkiem wszystkich bogatych muzułmanów
tzn. tych, którzy posiadają bardzo wysokie dochody i posiadają majątek ponad ich
potrzeby, które przewyższają określoną ilość „nisab” świadczącą o ich bogactwie. Z
posiadanego majątku, który przekracza tą granicę, powinno się dać raz w roku 2,5%
tzn. jedną czterdziestą z posiadanego majątku potrzebującym muzułmanom. Ci, którzy
posiadają dochody zaspakające ledwie ich potrzeby, nie dają tego podatku.
Hadż-pielgrzymka do Mekki jest obowiązkiem raz w życiu każdego bogatego
muzułmanina, który nie posiada żadnych długów i jest w stanie zapewnić
wystarczające środki do życia rodzinie w czasie jego podróży. Pielgrzymka ta polega
na udaniu się do świętego miasta Mekki, tam odwiedzeniu Kaabe i modleniu się do
Wzniosłego Allacha na placu Arafat. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo w pokonaniu
drogi do Mekki lub obawa zachorowania, albo istnieją kłopoty z wytrzymałością
organizmu, to nie udaje się na tą pielgrzymkę. W tym wypadku zezwolone jest
wysłanie na swoje miejsce kogoś innego.
Szczegóły tych obowiązków religijnych, zasady ich prawidłowego wykonania wg
czterech mezheb można znaleźć w księgach religijnych, które nazywa się ilmihal.
Każdy muzułmanin wybierając sobie łatwą dla siebie do naśladowania mezheb
powinien czytać te książki i nauczyć się, jak powinno się dokonywać wg nich
obrządków religijnych (ibadet).
Obrządki religijne w Islamie pozostają pomiędzy Wzniosłym Allachem a
wierzącym. Tylko Wzniosły Allach wybaczy lub ukarze tych, co wykonują je niedbale
albo błędnie. Ukarani będą męczeni w miejscu zwanym Piekłem.
Kto będzie w nieskończoność przebywał w Piekle? Czy ten, kto opóścił namaz?
Czy też ci, co grzeszą? Nie! W Piekle będą torturowani w nieskończoność wrogowie
Wzniosłego Allacha. Grzesznicy nie są wrogami Wzniosłego Allacha. Oni są tylko
winowajcami. Podobni są do niesfornych dzieci. Czy nieposłuszne dziecko jest
wrogiem swojej matce i swojemu ojcu? Oczywiście, że nie. Trochę je tylko skarcą,
jednak kochać będą dalej.
Muzułmanie wierzą we Wzniosłego Allacha, w Jego Proroków (niech pokój
będzie z nimi), w święte księgi, w Jego Aniołów i w to, że dobro i zło pochodzi od
Niego i że po śmierci ponownie zostaniemy wskrzeszeni. Te podstawy wiary
znajdują się we wszystkich monoteistycznych religiach.
Powyżej powiedzieliśmy, że ibadet (czczenie, służenie poprzez dokonywanie
obrządków religijnych) pozostaje pomiędzy Wzniosłym Allachem a wierzącym.
Jednak tych, co innych oszukują, przywłaszczają sobie to, co nie należy do nich,
kłamców, fałszerzy, co znęcają się nad innymi, są niesprawiedliwi, dwulicowi, nie
szanują matki, ojca i starszych, buntują się dowodzącym i rządowi, krótko mówiąc
Wzniosły Allach nie wybaczy tym, co nie przestrzegają Jego nakazów i dla swoich
osobistych interesów nie szanują praw innych lub ich oszukują, dopóki nie uzyskają
przebaczenia od tych, których skrzywdzili. Znaczy to, że tego, kto skrzywdził ludzi
lub zwierzęta i nie uzyskał od nich przebaczenia, żaden obrządek religijny nie uratuje
od męk piekielnych.
Jednym z praw ludzkich jest wypłacenie natychmiast rozwiedzionej kobiecie przez
byłego męża opłaty zwaną mehr (opłata ta jest ustalona przed zawarciem związku
małżeńskiego). Jeśli nie zostanie wypłacona, to dłużny zostanie ciężko ukarany na
ziemi i po śmierci będzie bardzo męczony. Jednym z najważniejszych praw ludzkich,
których kara będzie najcięższa, jeśli się ich nie będzie przestrzegało, są prawa rodziny
i podwładnych zwane emr-i ma’ruf (uczenie i powiadamianie o nakazach Wzniosłego
Allacha). Ten, kto dręcząc lub wprowadzając w błąd staje się przeszkodą
muzułmanom w poznaniu ich religii i w wykonywaniu przez nich obowiązków
religijnych, jest niewierzącym i wrogiem Islamu. Muzułmanina, który nie należy do
jednej z czterech mezheb (prawidłowej szkoły islamskiej), nazywa się właścicielem
innowacji (Bidat sahibi). Tacy ludzie są wielkim niebezpieczeństwem dla
muzułmanów, ponieważ słowem i pismem zmieniają wiarę sunna, religię islamską.
Powinni oni jeszcze na ziemi wyrazić skruchę, zyskać przebaczenie od tych, którym
zaszkodzili i naprawić wyrządzone im szkody. Potem też powinni schronić się pod
miłosierdziem Wzniosłego Allacha, unikając takich złych postępów i dokonując
dobrych uczynków powinni starać się o uzyskanie Jego wybaczenia. Wzniosły Allach
wybaczy im wtedy ich błędy.
Ma się nadzieję, że ci, którzy pracowali z myślą o służbie ludzkości pozostawiając
po sobie pożyteczną wiedzę i dzieła, jeśli byli nawet wyznawcami innych religii, to
pod koniec życia osiągnęli prawdziwą wiarę Wzniosłego Allacha. Dawniej
muzułmanie mówili o takich ludziach, że „wyznają swoją wiarę po kryjomu.” Nie
wiemy, w co wierzyli ci wielcy ludzie umierając. Ma się tylko nadzieję, że jeśli dobrze
skorzystali z rozumu danego im przez Wzniosłego Allacha, nikomu nie uczynili zła,
myśleli tylko o dobrze wszystkich ludzi, służyli im, zbadali zasady wszystkich religii,
to uzyskali prawdziwą wiarę, zostali muzułmaninami.
I tak np.Bernard Shaw (1856-1950) znany pisarz naszego stulecia w jednym ze
swoich pism wyrażając się w ten sposób: „Religia islamska jest jedyną religią, która
jest w stanie przemówić do każdego wieku. Wierzę w to, że Islam jest religią, którą
przyjmie przyszła Europa” wskazuje na to, że przyjął on sercem Islam.
Niemiecki pisarz i myśliciel Emil Ludwig (1881-1948) w jednym ze swoich
utworów tak napisał: „Odbywałem podróż po Egipcie. Pewnego dnia pod wieczór
spacerując nad brzegiem Morza Czerwonego usłyszałem nagle wśród ciszy słowa ezan
(słowa wzywające muzułmanów do namazu). Całe moje ciało zatrzęsło się z lęku
przed Wzniosłym Allachem. Zapragnąłem natychmiast zanurzyć się w wodzie, jak
muzułmanie przyjąć abdest, później jak oni pokłonić się w modlitwie błagając
Wzniosłego Allacha.” Czy to też nie wskazuje na to, że w sercu pisarza choć nawet
przejściowo zabłysnęło światło Islamu?
Podobne światło prawdziwej wiary odczuł Lord Hadley i wypowiadając się: „Po
dostrzerzeniu prostoty Islamu, którego wielkość błyszczy jednak światłością, człowiek
czuje się tak jak ten, kto wychodząc z ciemnego korytarza styka się z dziennym
światłem” wskazuje na to, że przyjął on religię islamską. Jeśli Wzniosły Allach będzie
karał tych, którzy nie uwierzyli przed śmiercią, to ulży też kary tym, co czynili
ludziom dobro. W św.Koranie w surze Zilzal w 7. i 8. wersecie Wzniosły Allach raczy
w tym sensie: „Jeśli ktokolwiek choć odrobinę uczynił dobra, to uzyska za nie
nagrodę, kto choć odrobinę dokonał zła, to będzie za to ukarany.” Muzułmanin
zostanie za swoje dobre uczynki wynagrodzony na ziemi i po śmierci, zaś niewierzący
tylko na ziemi. Największym złem jest bycie niewierzącym. Jeśli ktokolwiek pracuje z
myślą czynienia dobra ludziom, dokonuje pożytecznych odkryć lub czynów dla
ludzkości, jeśli ryzykuje swoim życiem, zdrowiem, żeby pomóc ludziom, pracuje w
najtrudniejszych warunkach, jeśli umrze nie będąc muzułmaninem, jako niewierzący,
to dobre uczynki nie uratują go od kary za bluźnierstwo. Jednak kara hipokryty, który
dokonuje każdego rodzaju zła, oszustwa w obliczu Wzniosłego Allacha, na pokaz
obrządków religijnych, będzie na pewno większa od kary, którą zostaną obdarzeni
niewierzący. Muzułmański ich wygląd nie uratuje ich od cierpień, które uzyskają jako
karę za bluźnierstwa znajdujące się w ich sercach.
W historii osmiańskiej istnieje wielu dowódzców i naukowców, którzy będąc
najpierw chrześcijaninami przyjęli potem religię islamską i w Islamie dokonali bardzo
wielkich przysłóg.
Ismail Hakki Efendi (niech pokój będzie z nim) jest jednym z największych
uczonych islamskich. Zmarł w roku 1137/1725 w Bursie. Jego 10 tomów komentarzy
św.Koranu pt. „Ruh’ul-Beyan” jest przez wszystkich uczonych islamskich (niech
pokój będzie z nimi) szczególnie ceniony. Po zakończeniu szóstego rozdziału
powiedział on: „Gdy do mojego uczonego szejcha zwrócono się, że niektórzy
chrześcijanie i żydzi traktują wszystkich ludzi hojnie i czynią im wiele dobrych
uczynków, to powiedział on, że jest to oznaką tych, co posiadają nieskończone
szczęście. Ma się nadzieję, że tacy ludzie zyskają wiarę i znajdą jedynobóstwo w
wierze, że zostaną ocaleni.” Te słowa z komentarza są jednym ze świadectw powyżej
napisanych słów.
Teraz omówimy sprawy, przy których zatrzymują się krytykujący religię islamską i
szukający w niej błędów. Najczęściej zatrzymują się oni nad tymi okolicznościami:
1-„Religia islamska zezwala mężczyźnie na poślubienie czterech kobiet. Nie jest to
do pogodzenia w żadnym wypadku z naszym dzisiejszym pojęciem rodziny, więzów
rodzinnych i socjalnego porządku.”
Odpowiadamy na to następująco: Religia islamska powstała przed czternastoma
wiekami na ziemiach arabskich. W tamtych czasach kobiety nie posiadały żadnych
praw. Mężczyźni żyli z dowolną liczbą kobiet i nie ponosili wobec nich żadnych
obowiązków. O tym, że w tamtych czasach kobieta nie przedstawiała żadnej wartości
można wywnioskować z tego, że wielu rodziców nowonarodzone dziewczynki
grzebało żywcem. W takich warunkach powstająca religia islamska ograniczyła liczbę
kobiet, z którą może żyć mężczyzna, co na tamte czasy było liczbą bardzo małą.
Oprócz tego obdarzyła kobietę prawami w przypadku rozwodu, by nie wpadły one w
nędzę, określając jeszcze przed ślubem opłatę zwaną mehr, którą miał za obowiązek
wypłacić mężczyzna w wypadku rozwodu. Wskazuje to, że w przeciwieństwie do
uwag niektórych krytyków, „Islam kobietą nie pogardzał”, przeciwnie chronił jej
prawa i jej położenie poprawił. Ten temat, który staraliśmy się tutaj wyjaśnić, można
znaleźć obszernie na str.324 w książce napisanej w j.arabskim przez Ishaka Efendi z
Harput pt. „Dhija-ul-Kulub”, która jest odpowiedzią protestanckim misjonerzom na
głoszone przez nich kłamstwa i oszustwa na temat religii islamskiej. Książka ta została
też wydana w j.tureckim pt. „Cevap veremedi” (Nie dano odpowiedzi) przez
Wydawnictwo Hakikat.
Biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację powinno się zdawać sobie dobrze sprawę z
tego, że religia islamska nie nakazuje koniecznie mężczyźnie poślubienie czterech
kobiet, lecz tylko zezwala na to. Znaczy to, że zawarcie związku małżeńskiego z
więcej niż jedną kobietą nie jest obowiązkiem, czy też dobrym uczynkiem (zasługą)
tylko zezwoleniem. Mehmet Zihni Efendi (niech pokój będzie z nim) w książce pt.
„Nimet-i Islam” w rozdziale pt. „Munakehat”(o małżeństwie) wyjaśnia: „Rozwód i
poślubienie czterech kobiet nie jest w Islamie nakazanym obowiązkiem, który
powinno się koniecznie spełnić. Nie jest też polecany. Tylko w razie koniecznej
potrzeby jest dozwolony. Tak jak mężczyznom nie zostało nakazane poślubienie
więcej niż jednej kobiety, tak i kobiety nie są zmuszone do zaakceptowania tego
stanu.” Jeśli rząd zakarze czynienia tego, to wtedy zezwolenie to traci na swojej
rytualnej ważności, staje się zakazem. Muzułmanie nie występują przeciwko prawu,
nie dokonują żadnego czynu, który jest przez nie zakazane. Muzułmanin to człowiek,
który nie robi szkody sobie ani otoczeniu. Oprócz tego mężczyzna, który chce
poślubić drugą kobietę, powinien spełnić ekonomiczne i socjalne warunki, które będą
chronić prawa i wolność pierwszej żony. Później poślubiona druga żona posiada
również swoje prawa. Islam zabrania poślubienia więcej niż jednej kobiety tym, którzy
nie są w stanie spełnić tych warunków i przestrzegać praw żon. A także jest wielką
zasługą, jeśli mężczyzna rezygnuje z ponownego zawarcia związku małżeńskiego,
żeby zadowolić swoją żonę. Muzułmaninowi zabronione jest skrzywdzenie pierwszej
żony. W ciężkich warunkach życia dwudziestego wieku przez mało kogo mogą być
spełnione te warunki. Dlatego też oczywiste jest to, że dzisiaj drugie małżeństwo nie
będzie mile widziane i tolerowane. Religia islamska przyjmuje, że nakazy uzależnione
od zwyczajów i tradycji mogą się z czasem zmienić i dzisiaj muzułmanie mają tylko
po jednej żonie.
Teraz rozpatrzymy ten temat w innych państwach i religiach: W przyjętej przez
chrześcijan i żydów Torze (Stary Testament) w Księdze Rodzaju (Genessis), 30 ; w
Księdze Wyjścia (Exodus), 21 ; w Księdze Powtórzonego Prawa (Deuteronominum),
21 i w Samuela,1-2 zezwolone jest na poligamię. Prorok Dawid i Prorok Samuel
(niech pokój będzie z nimi) mieli wiele żon i branek. Cesarzowie Wschodniego
Rzymu posiadali zawsze po kilka żon. Dawni Cesarzowie Niemiec i tak, np.Fryderyk
Barbarossa (1152-1190) miał jednocześnie trzy lub cztery żony. U eskimosów
mężczyzna pod warunkiem zgody pierwszej żony może wziąć drugą. W Ameryce w
roku 1830 założona przez chrześcijan sekta Mormon zezwalała mężczyznom na
małżeństwo z wieloma kobietami (dzisiejsze prawo amerykańskie zakazuje tego). W
Japonii nawet dzisiaj mężczyzna może żenić się z kilkoma kobietami.
W takim razie jest wielką niesprawiedliwością zawstydzanie religii islamskiej, że
„zezwala na poślubienie kilku kobiet”, ponieważ też w wielu innych krajach i
religiach zezwolono na to. Znany pisarz John Milton (1608-1674) powiedział:
„Dlaczego miałoby być to, co nie było zabronione w Starym Testamencie albo w
Ewangelii, powodem wstydu lub niezgodne z moralnością? Byli Prorokowie (niech
pokój będzie z nimi) posiadali zawsze po kilka żon. W takim razie związek małżeński
z kilkoma kobietami nie jest cudzołóstwem, jest zgodny z prawem i sumieniem
wszystkich.”
Słynny pisarz Montesqieu (1659-1735) powiedział: „Biorąc pod uwagę to, że w
ciepłych krajach kobiety szybko dojrzewają i starzeją się, jest całkiem normalne, że
żyjący tam zawierają związek małżeński z kilkoma kobietami.” Obecnie ze względu
na coraz to trudniejsze warunki życia poligamia jest rzadko spotykana w krajach
muzułmańskich.
2-Wg nich: „Religia islamska nakazuje w imię religii mordowanie, palenie,
burzenie, podbijanie narodów i wyżynanie ich mieczem i nazywa to ‘Dżihad’ (świętą
wojną).”
Również i ten pogląd jest całkowicie błędny. W religii islamskiej mające miejsce
święte wojny miały na celu nie niszczenie krajów, mordowanie ludzi, lecz głoszenie
religii i jej ochronę, a tego nigdy nie dokona się niszczeniem i barbarzyństwem.
Religia islamska nakazuje tylko przeciwstawianie się i walkę z tymi, którzy na nią
napadają i naruszają jej prawa. Gdy tymczasem chrześcijanie, tak jak powyżej
obszernie opisaliśmy, nie powstrzymali się, by dokonać w imię religii
najstraszniejszych zbrodni. W przeciwieństwie do słów i porad Proroka Jezusa (niech
pokój będzie z nim), w których pouczał on o litości i miłosierdziu, dokonali każdego
rodzaju zła i barbarzyństwa. Historia jest wypełniona gwałtami dokonanymi przez
nich. Wzniosły Allach nakazuje w surze Enfal państwom muzułmańskim zbadanie
broni niewierzących, poznanie jej i produkowanie jej w okresie pokoju. Rząd, który
nie przestrzega tych nakazów, działa niezgodnie z prawem islamskim. Nie
odpowiadając na agresję wrogów staje się powodem śmierci wielu muzułmanów i
osłabienia się Islamu. Prawdziwy muzułmanin nigdy na nikogo nie napada. Jeśli
wobec niego lub jego religii dokona się gwałtu, to ma on za obowiązek najpierw
poradzić uprzejmymi słowami. Jeśli to nie poskutkuje, to powinien zgłosić się do sądu.
Sąd zgodnie z prawem wyda karę. Jeśli poprzez sąd nie uzyska swego prawa, to
powinien usunąć się do swoich posiadłości i nie mieszać się wśród napadających. Jeśli
pomimo to zostanie napadnięty jego dom, miejsce pracy, to powinien wyemigrować,
tzn. opuścić to miasto. Jeśli nie znajdzie miasta, w którym mógłby się zatrzymać, to
powinien opuścić ten kraj. Jeśli nie znajdzie państwa muzułmańskiego, to wyemigruje
do państwa niewierzących, w którym przestrzegane są prawa ludzkie. Muzułmanin
nikogo nie skrzywdzi ani słowem ani czynem, nie naruszy nikomu majątku,
posiadłości, szacunku i godności. Dżihad ( święta wojna) oznacza informowanie ludzi
o prawdziwej religii Wzniosłego Allacha. Tylko wtedy dokonuje się tego poprzez
miecz, użycie siły, gdy tyranie, wyzyskiwający dyktatorzy przeszkadzają ludziom w
poznaniu prawdziwej religii Wzniosłego Allacha. Najpierw radzi się, potem proponuje
się przyjęcie Islamu. Jeśli to nie zostanie przyjęte, wtedy proponuje się przyjęcie
panowania Islamu, czyli płacenia podatków. Jeśli i tego nie przyjmą, zbuntują się, to
usuwa się te przeszkody. Swiętą wojnę z użyciem siły przeprowadzają nie
poszczególni muzułmanie, tylko państwo muzułmańskie.
W św.Koranie w surze Bakara w 256 wersecie głoszone jest: „W religii nie ma
przymusu.” Z niewierzącego poprzez zmuszanie nie zrobi się muzułmanina.
Muzułmanie nie robili tego nigdy, w przeciwieństwie do chrześcijan, którzy zawsze
zmuszali lub obiecywali materialne zyski, żeby zdobyć nowych wyznawców. Ten, kto
chce zostać muzułmaninem, to staje się nim dobrowolnie i chętnie. Powodem ich
dobrowolnego przejścia na Islam były miłe, uprzejme, logiczne, przekonywujące
słowa, a także piękna moralność i porządne zachowywanie się muzułmanów. Ci, co
nie przeszli na Islam, żyli pod opieką państwa islamskiego jako niemuzułmanie. Mieli
oni przy tym prawa i wolność muzułmanów, mogli też swobodnie dokonywać swoich
rytuałów i obowiązków religijnych. Opisane jest to zaczynając od strony 293 w
książce pt. „Dhija-ul-Kulub.”
W książce pt. „Menaqib-i dżichar-i yar-i guzin” (Opowiadania) w
70.opowiadaniu napisane jest: „Pewna handlowa karawana zatrzymała się na nocleg
pod Medyną. Wszyscy z powodu wielkiego zmęczenia zapadli od razu w głęboki sen.
Przechadzający się po mieście Kalif Omar (Omer) zauważył ich z daleka. Poszedł do
domu Abdu’r-Rahmana ibni Afina i powiedział mu: Dzisiejszej nocy przybyła
karawana. Wszyscy oni są niewierzącymi, schronili się jednak u nas. Posiadają dużo
rzeczy i to wartościowych. Boję się, by z tego powodu nie okradli ich inni obcy
podróżni. Chodź ze mną ich chronić. Pilnowali ich do rana, a potem poszli do
meczetu, żeby dokonać porannego namazu (obrządku modlitewnego). Wśród
podróżnych jeden obudził się i zauważył ich. Poszedł za nimi. Wypytywał się
wszystkich o nich, w końcu dowiedział się, że w nocy strzegł ich Kalif Omer (niech
pokój będzie z nim). Wrócił do karawany i powiedział o tym swoim towarzyszom.
Gdy zobaczyli oni, jak miłosierny i troskliwy jest ten wielki Kalif, który rozproszył
wojska wschodnio-rzymskie i perskie, tysiące miast zdobył, który znany był ze swojej
sprawiedliwości, to zrozumieli, że prawdziwą religią jest Islam i chętnie zostali
muzułmaninami.”
W innym miejscu tej książki napisane jest: „W czasach kalifatu Omera (niech pokój
będzie z nim) dowódca Sa’d ibni Ebu Wakkas (niech pokój będzie z nim) chciał
wybudować na wschodnim froncie w mieście Kufe zamek. W tym celu należało kupić
też dom przylegający do placu budowy. Dom ten należał do pewnego innowiercy
Persa, który jednak nie chciał go sprzedać. Chcąc temu zapobiec zwrócił się on o radę
do swojej żony, która zaproponowała mu, żeby poszedł ze skargą do kalify
muzułmanów w Medynie. Udał się więc on do Medyny, by znaleźć pałac, w którym
mieszkał kalif. Tam powiedziano mu, że kalif nie posiada żadnego pałacu i obecnie
znajduje się poza miastem. Ruszył wtedy w dalszą drogę, żeby go znaleźć. Nie
zobaczył jednak żadnych żołnierzy, ani ochrony, tylko śpiącego człowieka na gołej
ziemi. Obudził go i spytał się, czy nie widział on Kalifa Omera. Nie wiedział jednak,
że właśnie ten osobnik jest Kalifem Omerem. Kalif spytał się go wtedy, dlaczego go
szuka. Pers odpowiedział mu na to, że przyszedł się poskarżyć, ponieważ dowódca
kalify zmusza go do sprzedania domu. Kalif Omer (niech pokój będzie z nim) udał się
wtedy z nim do swojego domu i poprosił o papier. W domu nie znaleziono papieru.
Zauważył kość łopatki. Poprosił o nią. Na kości napisał: W imieniu Allacha. Ej, Sa’d
nie łam serca tego Persa! W przeciwnym razie staw się natychmiast u mnie! Pers
zabrał ze sobą kość i udał się w drogę powrotną do domu. Myślał sobie, że na próżno
się męczył, że jeśli da tą kość dowódcy, to wyśmieje się on z niego i bardzo się
rozgniewa. Jednak wskutek nalegań żony poszedł do Sa’da. Sa’d siedział wśród
żołnierzy i wesoło z nimi rozmawiał. Z daleka zobaczył Persa trzymającego kość z
napisem. Poznał pismo Kalifa Omera i nagle zbladł. Ta nagła zmiana zaskoczyła
wszystkich. Sa’d podszedł do Persa i powiedział mu, że zrobi wszystko to, co on
zechce, tylko niech on nie wysyła go do Kalifa Omera (niech pokój będzie z nim),
ponieważ nie wytrzyma on mocy jego kary. Pers widząc te błagania dowódcy stracił z
podziwu przytomność. Gdy doszedł do siebie, to został od razu muzułmaninem.
Pytającym się, w jaki sposób dobrowolnie został muzułmaninem, odpowiadał w ten
sposób: Widziałem ich kalifę. Miał na sobie połatane okrycie, spał na gołej ziemi.
Widziałem też, jak wielcy dowódcy trzęśli się z lęku przed nim. Zrozumiałem, że
wyznają oni prawidłową wiarę. Sprawiedliwość, jaką obdarzyli mnie-czczącego ogniu,
może istnieć tylko u tych, co wyznają prawdziwą religię.”
Profesor historii Sziblii Nu’mani, który był przewodniczącym parlamentu w Indiach
zw. Nadwat al-Ulama, pisarz znanej książki pt. „Al-Intiqad”, zmarł w roku
1332/1914. Inna jego książka napisana w j.urdu pt. „Al-Faruq” została
przetłumaczona na j.perski przez matkę Serdara Asad’allah Khan, siostrę afgańskiego
szejcha Nadira, który nakazał też wydrukowanie jej w roku 1352/1933 w mieście
Lahor. W książce tej napisane jest: „Dowódca islamski Ebu Ubaida bin Dżarrah (niech
pokój będzie z nim), gdy pokonał wielkie wojska cesarza rzymskiego Herakliusza, to
nakazał głosić w każdym zdobytym mieście o panowaniu Kalifa Omera. Po zdobyciu
miasta Humus powiedział on: Ej, Bizancjanie! Przy pomocy Wzniosłego Allacha i pod
dowództwem Kalifa Omera zdobyliśmy to miasto. Jesteście wszyscy wolni w
wykonywaniu swojego handlu, pracy i obowiązków religijnych. Nikt nie będzie
gwałcił waszych majątków, życia i szacunku. Islamska sprawiedliwość będzie również
was chronić, każde wasze prawo będzie przestrzegane. Jak muzułmanów chronimy
przed wrogiem, tak i was będziemy chronić. Za te usługi pobieramy od muzułmanów
podatek od zwierząt i plonów, a od was chcemy pobrać raz w roku haracz. Wzniosły
Allach nakazał nam służyć wam i pobierać od was te opłaty! (Wysokość haraczu
wynosił od biednych 40, średnio zamożnych 80, bogatych 160 gr.srebra lub tej
wartości bydło albo zbiory zboża. Nie pobierało się tych opłat od dzieci, kobiet,
chorych, biedaków, starców i nauczycieli religii). Mieszkańcy miasta Humus bardzo
chętnie przynieśli i przekazali haracz do kasy miasta, którą opiekował się Habib bin
Muslim. Gdy uzyskano wiadomość, że Herakliusz zaczął zbierać żołnierzy ze
wszystkich prowincji i przygotowywuje się do najazdu na Antakię, to postanowiono,
że wojska z miasta Humus zostaną przyłączone do sił znajdujących się w Jarmuk.
Wtedy Ebu Ubaida zaczął rozgłaszać w mieście poprzez swoich urzędników: Ej,
chrześcijanie! Dałem wam słowo, że będę wam służył i opiekował się wami. Za to
zapłaciliście podatek-haracz. Jednak teraz na rozkaz kalify idę, by pomóc braciom,
którzy będą walczyć z Herakliuszem. Nie dotrzymam więc danego wam słowa.
Dlatego też idźcie wszyscy do skarbca, kasy miasta, by odebrać wpłacone przez was
haracze! Nazwiska i wpłacone sumy zapisane są w registrach! Podobne sytuacje
zaszły w wielu miastach syryjskich. Chrześcijanie widząc tą muzułmańską
sprawiedliwość i troskę cieszyli się bardzo, że zostaną wkrótce wybawieni z
wieloletniego ucisku i szykan zadawanych im przez cesarza bizantyjskiego. Z radości
płakali. Większość z nich przeszła bardzo chętnie na Islam. Niektórzy dobrowolnie
szpiegowali wojska bizantyjskie na korzyść muzułmanów. I tak Ebu Ubaida był
codziennie poinformowany o każdym kroku Herakliusza. Ci bizantyjscy szpiegowie
odegrali bardzo dużą rolę w wielkim zwycięstwie pod Jarmuk Powstawanie i
rozpowszechnianie się państw islamskich nigdy nie doszło do skutku poprzez napady
i mordowanie. Wielką i główną siłą, która te państwa umacniała, doprowadzała do
egzystencji, była moc wiary i istniejąca w religii islamskiej bardzo silna
sprawiedliwość, dobroć, prawidłowość i poświęcenie.
Cywilizacją nie jest ślepe wierzenie polegające na naśladowaniu zabobonów, mody i
niemoralności zachodu. To doprowadza tylko do ruiny struktury narodów
muzułmańskich. Taką ruinę dokonują tylko wrogowie Islamu. Religia islamska nie
zezwala nigdy muzułmanom na lenistwo i bezczynność. Obowiązkiem muzułmanów
jest pracowanie i doskonalenie się w każdej dziedzinie nauk ścisłych, poznanie
nowości odkrytych przez innowierców i korzystanie z nich. Islam nakazuje być
najlepszym w rolnictwie, w handlu, w medycynie, w chemii i w przemyśle wojennym.
Muzułmanin bada osiągnięcia techniczne innych narodów, poznaje je i korzysta z
nich. Jednakże nie przyjmuje i nie naśladuje ich zepsutej wiary i niemoralności.
Ignacjew, który przez wiele lat pracował jako ambasador rosyjski w Imperium
Osmańskim w czasie panowania Sułtana Mahmuta II (niech pokój będzie z nim),
zawarł w swoich wspomnieniach list do cara Rosji Aleksandra Patriarchy Gregoriusza,
który planował wywołanie Powstania Greckiego w roku 1821. Treść tego listu jest
bardzo
pouczająca:
„Jest niemożliwe, by Turków można było uciskać i pokonać materialnie. Turcy są
muzułmaninami i z tego powodu bardzo cierpliwi i oporni. Są też bardzo dumni i
wierzący. Te dobre cechy charakteru pochodzą z przywiązania ich do religii,
pogodzenia się z przeznaczeniem, siły tradycji i obowiązku posłuszeństwa wobec
sułtanów, rządu, dowódców i rodziców.
Turcy są bardzo inteligentni i pracowici. Jeśli zostaną poprowadzeni przez
prawidłowych przewodników, to pokonają wszelkie trudności. Są niewymagalni. Ich
wszystkie zasługi, a nawet bohaterstwo i poczucie odwagi, pochodzą z pięknego ich
charakteru-przywiązania do tradycji.
Najpierw należy złamać w nich poczucie posłuszeństwa, rozbić ich duchowe więzy i
osłabić wytrzymałość religii. Najkrótszą prowadzącą do tego drogą jest
przyzwyczajenie ich do niezgodnych z moralnością poglądów i zachowania się.
W dniu, gdy moralność Turków upadnie, zostanie zachwiana również ta ich
prawdziwa moc, która do tej pory umożliwiała im osiągnięcie zwycięstwa nad bardzo
licznymi i mocnymi wojskami , wtedy to korzystając z wyższości środków
materialnych będzie można ich zniszczyć. Dlatego też by zlikwidować Imperium
Osmańskie nie są wystarczające same zwycięstwa na polu walki. A nawet dążenie tą
drogą przyczyni się tylko do pobudzenia u Turków honoru i godności, stanie się
powodem zrozumienia przez nich popełnionych błędów.
Powinniśmy doprowadzić do zniszczenia ich struktury nie dając im możliwości
jednocześnie tego odczucia.”
Ten list jest bardzo ważny. Zawiera wiele pouczeń. Chcemy szczególnie zwrócić
uwagę na te dwa tematy:
1) By móc zniszczyć moralność i religię Turków należy przyzwyczaić ich do
obcych poglądów i obyczajów.
2) Powinno się dokonać całkowitego zniszczenia struktury Turków nie dając im
tego odczuć.
Te cele osiągnie się poprzez przyzwyczajenie ich do naśladownictwa zachodniego
wierzenia, mody i niemoralności.
Angielski uczony Lord Davenport, który dokładnie zbadał wszystkie religie, napisał
w swojej książce pt. „Prorok Muhammed i św.Koran” wydanej na początku
naszego stulecia w Londynie:
„Islam rozprzestrzenił się w krótkim czasie, ponieważ był oparty na wysokiej etyce.
Muzułmanie traktowali zawsze z wielką tolerancją na polu walki wyznawców innych
religii. Jurieu powiedział: Nie można wogóle porównać traktowania muzułmanów
wobec chrześcijan z traktowaniem papieży i królów wobec innowierców. I tak np. 24
sierpnia 1572/980 tj. w dniu św.Bartolomeusza na rozkaz Karola IX i jego żony
Królowej Katarzyny zamordowano 60 tysięcy protestantów znajdujących się w Paryżu
i w jego okolicach.(Bartolomeus był jednym z 12 Apostołów i został w roku 71 n.e.
podczas podróży misyjnej zamordowany przez ormiańskiego Króla Sanadruga w
pobliżu Erzurum). Jak widać z powodu wielu tortur przelało się wiele krwi
chrześcijańskiej, która przewyższa krew wylaną przez chrześcijan podczas wojen z
muzułmaninami. Dlatego też należy wybawić wielu oszukanych ludzi z błędnego
pojęcia, że Islam jest barbarzyńską religią. Te błędne słowa nie mają żadnych
podstaw. Stosunki muzułmanów z innowiercami w prównaniu z okrucieństwami
papieży i ich bestialskimi torturami były bardzo łagodne.
Chetfild powiedział: Gdyby Arabowie, Turcy i inni muzułmanie dokonali takich
samych okrutnych uczynków i barbarzyństw na chrześcijanach, które oni uczynili
muzułmanom, to dzisiaj nie można by było spotkać na wschodzie nawet jednego
chrześcijanina.
Islam jest wśród zabobonów innych religii i bagna powątpień jak wzrastający
delikatny kwiat, który jest symbolem logicznej jasności i duchowej dojrzałości.
Milton powiedział: Po wzbogaceniu kościołów przez Konstantyna wzrosła też
zachłanność duchownych o stanowisko i majątek. Karę za to odcierpiało
Chrześcijaństwo rozbijając się na sekty.
Islam uratował ludzkość od tragedii i nieszczęścia przelania krwi ludzkiej dla
bożków. Zamiast tego nakazywał poprzez modlenie się i udzielanie jałmużny
czynienie ludziom dobra. Założył fundamenty socjalnej sprawiedliwości. W ten
sposób Islam rozprzestrzenił się łatwo na całym świecie bez użycia siły broni.(To jest
prawdziwa święta wojna Islamu).
Jeśli chodzi o naukę to można też powiedzieć, że żaden naród nie jest tak do niej
przywiązany i tak ją szanuje jak muzułmanie. Wiele św.Hadis św.Proroka głosi o
szczerym poparciu nauki i szacunku do niej. Islam ceni większą wartością naukę niż
majątek. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) popierał zawsze naukę i jego
bliscy towarzysze tą samą drogą postępowali.
Założycielami podstaw dzisiejszej cywilizacji i nauki, protektorami naukowej
literatury byli muzułmanie za czasów panowania Omaijadów, Abbasydów,
Gasnewidów, Selczuków i Osmanów.” Tutaj kończy się wypowiedź Davenporta.
Liczne egzemplarze angielskiej książki Davenporta, z której niektóre fragmenty
powyżej umieściliśmy, zostały przez misjonerzy zebrane i zniszczone. Na temat
świętej wojny w Islamie jest też dokładnie napisane w drugim tomie książki pt.
„Idhar al-Hak” Rachmatullaha Efendi z Indii.
3- Niektórzy ludzie mówią: „W religii islamskiej św.Koran jest jednocześnie księgą
prawa. W św.Koranie znajdują się jednak takie kary, które mogą być dzisiaj uważane
za okrutne barbarzyństwo np. odcięcie ręki złodziejowi.”
Również i ta teza jest całkowicie błędna. W św.Koranie znajduje się nakaz odcięcia
ręki kradzącym. Jednak tutaj nie jest celem mały złodziej, lecz ci, którzy napadają z
wielką dzikością na domy innych i rabują ich majątki. Po złapaniu takich przestępców
nakazane jest w św.Koranie odcięcie im rąk. By można było dokonać tej kary muszą
być spełnione też pewne warunki. Jeśli złodziej nie spełni tych warunków, to jego ręki
się nie odetnie. Kalif Ali (niech pokój będzie z nim) zakazał w okresie głodu odcinanie
ręki temu, kto ukradł środki żywnościowe. Jeśli dzisiaj ta kara jest w kilku państwach
zwanych muzłmańskimi błędnie stosowana, to winę powinno się przypisywać nie
Islamowi lecz tym, którzy błędnie ją rozumieją i przeprowadzają. Prawidłowe
zastosowanie tego prawa religii islamskiej nie jest stosowane w prawdziwych
państwach muzułmańskich, ponieważ nie mają miejsca w nich takie wydarzenia.
Powodem tego jest to, że św.Koran informuje o ciężkim ukaraniu takich przestępstw.
W państwach islamskich nie jest zezwolone również sędziom wybaczenie tej wielkiej
kary nazywanej „had”. Przestępca, który zasłużył na tą karę, zostaje na oczach
wszystkich ukarany. Lęk uzyskania tak strasznej kary wstrzymuje innych od
popełnienia takich win.
Teraz chcemy trochę przekartkować znajdującą się w rękach chrześcijan Biblię:
W Ewangelii Mateusza 18,8 napisane jest w ten sposób: „Jeśli okazją do grzechu są
dla ciebie ręka lub noga, odetnij je i odrzuć daleko od siebie: lepiej jest bowiem dla
ciebie, żebyś jako kaleka lub chromy wszedł w posiadanie życia, niż żebyś mając
obydwie ręce i nogi był wrzucony do ognia wiecznego.” Zaś w Biblii w Drugiej
Księdze Wyjścia 31,14 głoszone jest: „Przeto zachowujcie szabat, który winien być
dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważył, będzie ukarany śmiercią.”
Wskazuje to na to, że również w Biblii tzn. w Torze i w Ewangelii uznane jest za
prawidłowe ukaranie wielkich przestępstw poprzez odcięcie ręki lub nogi. Lekarstwo,
które przepisał lekarz, może wydać się choremu gorzkie. Chory może je uznać za
niepotrzebne, a nawet szkodliwe. Jednak, jeśli zaufa medycynie i będzie stosował
przepisane mu lekarstwa, to wyzdrowieje. Lekarzem choroby serca, ducha i ciała jest
Wzniosły Allach, jako najskuteczniejsze lekarstwo na chorobę kradzieży nakazał
odcięcie ręki złodziejowi. Każdy muzułmanin znając ten nakaz i słysząc o odcięciu
ręki kilku złodziejom nie uczyni tego ze strachu. Choroba kradzieży przestanie istnieć.
Ludzie zostaną wybawieni z lęku kradzieży ich majątku i doznania przeróżnych szkód.
Takie przypadki zajdą bardzo rzadko lub przestaną wogóle istnieć.
4-Wg nich: „Religia islamska odbiera ludziom siłę woli, wszystko wiąże z
przeznaczeniem (kader), losem (kysmet), przyzwyczaja ludzi do lenistwa i próżności.”
To stwierdzenie jest również całkowicie błędne. Religia islamska nakazuje ludziom
zawsze pracować, korzystać prawidłowo z ich inteligencji, każdą nowość poznać, by
osiągnąć sukces skorzystać ze wszystkich możliwych, dozwolonych środków, być
wytrwałym. Wzniosły Allach nakazuje ludziom podjęcie czynów zgodnie z danymi im
zdolnościami, z których powinni oni dobrze i odpowiednio skorzystać.
Jeśli chodzi o słowo los (kysmet), to jego znaczenie jest zupełnie inne. Nie jest to
fatalizm. Muzułmanin w jakimkolwiek swoim przedsięwzięciu, jeśli skorzystał ze
swojej inteligencji i z możliwych wszystkich sposobów, bardzo się starał i pomimo to
nie uzyskał powodzenia, to nie powinien rozpaczać, powinien pogodzić się z tą
sytuacją i przyjąć, że Wzniosły Allach uznał mu to za stosowne i pogodzić się z losem.
W Islamie nie ma miejsca na to, żeby nic nie czyniąc, nie pracując, nie ucząc się i nic
nie wiedząc można by było czekać na to, co przyniesie los. Zachowywanie się w ten
sposób jest wielkim grzechem. Wzniosły Allach raczy w surze Nedżm w 39. wersecie
w tym sensie: „Człowiekowi (po śmierci) będą pożyteczne tylko te czyny, które
dokonał na ziemi pracując.”
Poniżej opisując w religii islamskiej naukę i technikę zobaczymy, jak wielką wartość
przywiązywali muzułmanie do uczenia się i pracowania.
Czasami zdarza się, że ludzie pomimo skorzystania z każdej możliwości i wielkiego
starania się, nie osiągają zamierzonego celu. Wtedy właśnie przyjmują, że istnieje siła,
na którą nie potrafią wpłynąć. Ta siła wpływa na życie ludzi, ich sukcesy i nadaje im
kierunek. To jest właśnie los. Jest on również wielkim źródłem ukojenia. Muzułmanin,
który mówi, że „spełnił swój obowiązek, jednak nic na to nie poradzi, taki jest jego
los” nie wpadnie w rozpacz, jeśli dozna nawet niepowodzenia, z wielkim spokojem
wewnętrznym będzie dalej pracował. W surze Inszirach w 5. wersecie głoszone jest w
tym sensie: „Nie ma wątpliwości, że razem z trudem jest ułatwienie. Tak, na
pewno trud przyjdzie razem z łatwością. W takim razie, zakończenie jednej
pracy, rozpoczęcie drugiej i potrzeby chciej tylko od Stworzyciela!” Znaczy to, że
niepomyślność nie powinna doprowadzać do beznadziejności, powinno się dalej
pracować. Tymczasem przywiązujący wartość tylko do spraw materialnych wyznawcy
innych religii lub ateiści w takiej sytuacji stracą nadzieję, odwagę, chęć do pracy i nie
będą w stanie więcej pracować. Po II Wojnie Swiatowej cały świat zaczął wierzyć w
los. W wielu europejskich i amerykańskich publikacjach pisano: „Jak prawidłowe jest
to, co przez muzułmanów nazywane jest losem! Jeśli będziemy się nawet bardzo
starali, to i tak nie zmienimy przebiegu zdarzeń.” Tego, kogo spotka jakieś
nieszczęście, straci ukochanych, majątek, dobytek, może tylko wierząc w
przeznaczenie, los i polecając się, ufając Wzniosłemu Allachowi znaleźć pocieszenie i
ponownie powrócić do życia. Polecenie się Wzniosłemu Allachowi po zrobieniu
wszystkiego, co jest możliwe (tevvekul) jest największym źródłem pocieszenia.
Jednak chcemy jeszcze raz powtórzyć, że człowiek powinien najpierw żyć zgodnie z
nakazami Islamu, całkowicie skorzystać ze swojej inteligencji, wszystkie dozwolone
możliwe sytuacje znaleźć i je wykorzystać.
5- Mówią oni też, że: „Islam zakazuje oprocentowania pieniędzy i w ten sposób jest
przeciwny dzisiejszemu systemowi ekonomicznemu na świecie.”
To stwierdzenie jest też całkowicie błędne. Islam nie zapobiega zarabianiu, dawaniu
pożyczek, lecz wyzyskiwaniu lichwiarzy i pożyczających. Zarobek uzyskany w
zamiarach handlowych i uczciwie nie jest zabroniony przez Islam, a nawet przeciwnie
jest zarobkiem chwalonym i popieranym. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z
nim) głosił: „Wzniosły Allach kocha handlowców, handlowcy są jego
ulubieńcami” i sam też był w młodości handlarzem. W Islamie ważne miejsce w
handlowych postanowieniach zawiera sytuacja, gdy jeśli ktokolwiek nie potrafi
samodzielnie pracować, to powierzając pieniądze koledze lub firmie staje się
spólnikiem uzyskanego zarobku. Jest całkowicie dozwolone, jeśli ktokolwiek kupi
sobie akcje banku, którego dochody pochodzą z handlu pracującego na
nieoprocentowanych rachunkach. O bankach pracujących bez procentów i ich
korzyściach jest obszernie napisane w naszej książce pt. „Seadet-i Ebediyye”
(angielskie wydanie pt. „Endless Bliss”). W św.Koranie w surze Maida jest
poinformowane o zakazie pożyczania na procent. Ten zakaz znajduje się również w
Biblii i tak np. w Księdze Powtórzonego Prawa 23,20-21 jest napisane: „Nie będziesz
żądał od brata swego odsetek z pieniędzy, z żywności ani odsetek z czegokolwiek, co
się pożycza na procent. Od obcego możesz się domagać, ale od brata nie będziesz
żądał odsetek, aby ci Pan, Bóg twój, błogosławił we wszystkim, do czego rękę
przyłożysz w ziemi, którą idziesz posiąść.”
6-Wg nich: „Religia islamska jest wrogiem nauce i technice.”
Jak może być religia islamska przeciwko nauce i technice? Islam jest samą nauką. W
św.Koranie w wielu surach poleca się naukę, naukowcy są chwaleni. I tak np. w surze
Zumer w 9. wersecie Wzniosły Allach raczy w tym sensie: „Czy ten, co wie jest
równy temu, co nic nie wie? Oczywiście ten , co wie, jest wartościowszy.”
Znanych jest wiele słów Proroka Muhammeda (niech pokój będzie z nim)
chwalących naukę i do poznania jej zachęcających. Są one tak popularne, że znają je
nawet wyznawcy innych religii. W książkach pt.
„Ihyaa’l-’Ulum”
i
„Mawdu’ata’-’Ulum” opisując zalety nauki napisano św.Hadisę: „Poznaj naukę,
jeśli jest ona nawet w Chinach.” Znaczy to, że nauka jeśli jest nawet u
niewierzących i to w dalekich krajach, to należy tam się udać, żeby ją poznać. W innej
św.Hadisie głoszono: „Od kołyski do grobu uczcie się i pracujcie.” Ten nakaz
wskazuje na to, że każdy człowiek bez względu na wiek powinien pracować i
pogłębiać swoją wiedzę. W jeszcze innej św.Hadisie św.Prorok głosił: „Tak jakbyś
miał jutro umrzeć pracuj, by zdobyć życie pozagrobowe i tak jakbyś miał nigdy
nie umrzeć pracuj na ziemi.” Innym razem powiedział: „Modlenie się świadomie,
krótko jest lepsze od modlenia się długiego, nieświadomego.” Innym razem
pouczał: „Szatan boi się bardziej jednego uczonego niż tysięcy ciemnych ludzi.”
W Islamie kobieta nie może bez zgody męża udać się na pielgrzymkę do Mekki, a
także samodzielnie gdziekolwiek udać się w odwiedziny albo w jakąkolwiek podróż.
Jednak, gdy mąż nie nauczy jej religii islamskiej lub, gdy nie da zezwolenia, to bez
uzyskania jego zgody może pójść uczyć się. Jak widać pielgrzymka, która jest wielkim
i ukochanym obrządkiem religijnym Wzniosłego Allacha, bez zezwolenia męża jest
grzechem, jednak pójście po naukę nie jest traktowane jako grzech. Prorok
Muhammed (niech pokój będzie z nim) informuje nas: „Tam, gdzie jest nauka, tam
jest Islam. Tam, gdzie nie ma nauki, tam nie ma wiary!” Tutaj nakazuje też
poznanie nauki. Każdy muzułmanin powinien poznać najpierw religię, a potem inne
nauki.
Nie można też uważać, że Islam jest przeciwko technice. Techniką nazywa się:
„obserwowanie praw natury, zrozumienie ich i wprowadzanie ich do praktyki.” To
wszystko nakazane jest również w św.Koranie. Obowiązkiem prawdziwego
muzułmanina jest poznanie techniki, sztuki i produkowanie najnowocześniejszej
broni. Religia nakazuje nam pracować dużo więcej od wrogów. Na temat nakazu
poznania techniki istnieje wiele słów Proroka Muhammeda (niech pokój będzie z
nim), niektóre z nich można znaleźć w pierwszej części książki pt. „Seadet-i
ebedije”(w j.angielskim pt. „Endless Bliss”) na str.24. Islam jest więc religią
dynamiczną, która zachęca do techniki i jej pozytywnego rozwoju.
Europejczycy pobrali większość wiedzy z nauk ścisłych i wszystkie jej podstawy z
islamskich książek. Gdy Europejczycy uważali, że ziemia jest płaska i otoczona
murem, to muzułmanie wiedzieli od dawna, że ziemia jest okrągła i krąży wokół
siebie. A nawet zmierzyli długość południka w pobliżu Mossul na Pustynii Sindżar,
którego wymiar jest zgodny z dzisiejszymi obliczeniami. W książkach pt. „Szarh’ul-
Mawaqif” i „Ma’rifatname” jest obszernie na ten temat napisane. W roku 581/1185
zmarły Naruddin Batruci był profesorem astronomii na Islamskim Uniwersytecie w
Andaluzji. W swojej książce pt. „El-Hayat” opisał dzisiejszą astronomię. Galileusz,
Kopernik, Newton z muzułmańskich książek dowiedzieli się o tym, że ziemia krąży i
gdy powiedzieli o tym, to zostali przez kościół katolicki skrytykowani i ukarani.
Galileusz z tego powodu został przez kościół osądzony i uwięziony. We wszystkich
islamskich szkołach wyższych (zw.medres) udzielano lekcji z nauk ścisłych. Medresy
w Andaluzji przewodziły pod tym względem na całym świecie.
To, że powodem chorób jest mikrob zostało odkryte przez wykształconego przez
islamską cywilizację Ibni Sina (na zachodzie znany jako Avicenna, zm.428/1037 w
Hamedan). Powiedział on 900 lat wcześniej: „Powodem każdej choroby jest mały
robaczek. Szkoda tylko, że nie mamy przyrządów, by móc go zobaczyć.”
Znany islamski lekarz Ebu Bekr Razi (854-932) odkrył po raz pierwszy to, że
uważane za tą samą chorobę szkarlatyna, różyczka i ospa, są zupełnie różnymi
chorobami. Dzieła tego islamskiego doktora zostały przetłumaczone na j.łaciński i w
średniowieczu używane były jako podręczniki we wszystkich uniwersytetach na
świecie. Na zachodzie, gdy umysłowo chorych uznawano za opętanych przez szatana i
palono żywcem, to na wschodzie w krajach muzułmańskich, by ich wyleczyć
zakładano specjalne szpitale.
Dzisiaj każdy myślący człowiek akceptuje to, że podstawy dzisiejszej nauki i
techniki zostały najpierw założone przez muzułmanów. Zachodni naukowcy
potwierdzają również to. Niektórzy wrogowie Islamu osiedlając się na terenach krajów
muzułmańskich i zachowując się tak, jakby byli muzułmaninami, zyskując później
możliwość do wypowiedzenia się oszukiwali niewykształconych ludzi mówiąc im o
nowych osiągnięciach, możliwościach techniki i nowoczesnej broni w ten sposób: „To
są wynalazki niewierzących. Ten, kto z nich skorzysta stanie się niewierzącym.” I tak
ci ciemni ludzie zapomnieli o słowach Wzniosłego Allacha: „Poznajcie wszystko, co
jest nowe!” Ta sytuacja stała się jednym z powodów ich zacofania w nauce i technice
i wywyższenia się zachodu poprzez nowe odkrycia i broń. Wrogowie Islamu z jednej
strony w ten sposób oszukując muzułmanów, z drugiej strony głosząc, że muzułmanie
są przeciwni technice i nauce, że Islam to zacofanie i fanatyzm, starali się odsunąć
młodzież od Islamu i dokonać jego zniszczenia od wewnątrz.
Drukownictwo przyszło z Europy do krajów znajdujących się pod panowaniem
Imperium Osmanskim dopiero po 200 latach, jednocześnie wyjaśniamy, że Islam
nigdy nie zabraniał drukowania książek. Przyczyną opóźnienia przyjścia druku do
Turcji był lęk do tej pory odpisujących książki za opłatę, że pozostaną oni bez pracy i
stracą swoje znaczenie. To oni właśnie robili przeróżne propagandy, by druk nie
przyszedł do Turcji, złożyli nawet swoje przybory do pisania do trumny i tak
maszerowali do Bab-i Ali (wielka twierdza, stamtąd zarządzano Imperium
Osmanskim). Korzystali oni nawet z reakcyjnych fanatyków (na ich temat poniżej
będziemy pisać) głosząc wszędzie, że „drukowanie jest szkodliwe dla Islamu”.
Osmanski Padyszach Sułtan Ahmet Han III widząc, że wykorzystują oni dla własnych
korzyści Islam, by dać koniec tej propagandzie przy pomocy wielkiego wezyra
Ibrahima Paszy (który był jednocześnie jego zięciem) zażądał od szejcha Islamu
(najwyższego uczonego) fetwy (orzeczenia, czy jest to zgodne z prawem islamskim)
na temat drukarnictwa. W tamtych czasach będący szejchem Islamu Abdullah Efendi
wydał fetwę ( znajduje się ona w zbiorze fetw pt. „Bahczet al-Fatawa”na str.262),
która głosi: „Drukowanie jest zezwolone i polecane, ponieważ w ten sposób książki
naukowe, techniczne i o etyce będzie można w krótkim czasie łatwo i tanio uzyskać i
rozpowszechniać.” Ta fetwa wskazuje, jak fałszywe są oskarżenia na temat drukarni
głoszące, że są one niezgodne z Islamem.
Powyżej używane przez nas określenie reakcyjny fanatyk oznacza człowieka, który
jest prostakiem, ciemniakiem, zmuszającym innych do przyjęcia swych zepsutych i
spaczonych myśli, a także poglądów politycznych za wiedzę religijną. Informują oni
fałszywie o religii, by przyjęto ich spaczone ideje i błędne mniemania. Niektórzy z
nich wykorzystują swoje wysokie stanowisko, luki w prawie i najczęściej wiarę
muzułmanów, żeby zdobyć siłę. Mieszając się w wielkich zgromadzeniach ludzi
pobudzają ich do rewolucji, podziału i bratobójstwa. Najszkodliwsi i
najniebezpieczniejsi wśród nich są ci, którzy by uzyskać majątek, pieniądze lub
stanowisko propagandują obce ideologie, reformy w religii i niepotrzebę sunny i
niszczą w ten sposób wiarę i moralność narodu. Możemy podzielić ich na trzy grupy:
1) Niewykształceni fanatycy nie posiadają żadnej wiedzy religijnej i światowej,
jednak samych siebie uważają za bardzo mądrych i wszystko wiedzących. Dążą oni do
rozbicia jedności narodu, łatwo dają się też oszukać wrogom Islamu i łatwo schodzą
na złą drogę. Do tego typu fanatyków należą: Patron Halil, Kabakczi Mustafa,
Kyzylbasz Dżelali, który uważał siebie samego za mesjasza. W historii osmiańskiej
byli oni powodem przelania się wielu krwi.
2) Religijni fanatycy są to źli uczeni religii. Posiadają trochę wiedzy, ale
wykorzystują ją w swoich skrytych, złych zamiarach, by uzyskać majątek i
stanowiska. Wypowiadają się na temat, o którym nic nie wiedzą lub zupełnie inaczej
informują o tym, co wiedzą i tak też działają. Wychodzą poza granice Islamu i
nieświadomi ludzie przyjmują ich za wzór i przewodników w czynieniu zła,
niszczenia religii. Do tej grupy fanatyków, którzy dokonali wielkich szkód w religii
islamskiej, należą: Abdullah Ibn Sebe, Ebu Muslim Horasani, Hasan Sabbah, szejch
Bedrettin syn sędziego islamskiego miasta Samavne, uczeni religii, którzy wydali
fetwę zamordowania niektórych osmiańskich sułtanów, Muhammed ibn Abd al-
Wahhab z Naczd, który doprowadził do powstania rozruchów bandyckich grup
„wehhabitów”, przewodniczący masońskiej loży w Egipcie Dżemaladdin-i Afghani, w
Kairze mufti mason Muhammed Abduh z Reszid Ryzą, Hasen al-Banna i Seyyid Kutb
z Egiptu, w Stambule napadający na Islam dr.Abdullah Dżewdat, Ahmet Kadijani,
który był powodem agresji Anglików na Islam w Indiach, Ebu’lala Mevdudi z
Pakistanu i im podobni nowo powstający reformatorzy, nie należący do żadnej z
mezheb (prawidłowej szkoły islamskiej-sunna), przedstawiający się jako duchowni
islamscy min. też znany angielski szpieg Lawrence, który starał się doprowadzić do
zniszczenia Imperium Osmanskiego. Wykorzystując uczucia religijne i wiarę
muzułmanów chcieli oni zniszczyć religię islamską od wewnątrz.
Wielki uczony islamski Imam Ahmed Rabbani (niech pokój będzie z nim) w swoim
dziele pt. „Mektubat” (Listy) w 47.liście skarżył się gorzko na złych duchownych w
ten sposób: „Słuchanie, czytanie książek tych uczonych, którzy gonią za światowymi
przyjemnościami jest tak szkodliwe jak przyjmowanie trucizny. Ich szkody są
zaraźliwe. Zgromadzenie zepsują, narody rozbiją. W przeszłości powodem katastrof
narodów islamskich byli zawsze źli duchowni. Doprowadzali oni rządzących do
spaczenia z prawidłowej drogi. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosił:
„Muzułmanie podzielą się na siedemdziesiąt trzy grupy. Z nich siedemdziesiąt
dwie pójdą do Piekła. Tylko jedna grupa będzie uratowana od Piekła.” Z
prawidłowej drogi spaczającym przewodzą zawsze źli duchowni. Jest rzadko
spotykane, by szkody niewykształconego fanatyka były zaraźliwe. Jednakże zacofani i
spaczeni szejchowie, źli duchowni zarażają swoimi szkodami innych.”
Imam Ahmed Rabbani (niech pokój będzie z nim) w 33.liście zacytował jedną ze
św.Hadis: „Na Sądzie Ostatecznym największych cierpień dozna ten, kto będąc
uczonym islamskim nie skorzystał sam sobie i nie przyczynił się do skorzystania
innym z nauki danej mu przez Wzniosłego Allacha.” Wzniosły Allach obdarzył
naukę wielką wartością i jest ona ze wszystkiego najbardziej ceniona. Czy nie będzie
więc szkodliwa ta nauka, która jest powodem uzyskania majątku, stanowiska,
przewodniczenia? Gdy tymczasem Wzniosłemu Allachowi nie jest wogóle miła pasja
ludzi wobec świata. W takim razie używanie nauki, którą Wzniosły Allach obdarzył
tak wielką wartością, w złych celach, Mu nie miłych jest bardzo złym uczynkiem.
Paskudzenie tego, co On obdarzył wartością, docenianie, wywyższanie tego, co On nie
kocha, oznacza otwarcie występowanie przeciwko Niemu. Tylko wtedy pożyteczne
jest udzielanie lekcji, głoszenie kazań, wydawanie religijnych pism, książek,
czasopism, gdy jest to robione tylko w celu uzyskania aprobaty Wzniosłego Allacha, a
nie zdobycia majątku i popularności. Oznaką tego, że się postępuje w dobrych
zamiarach jest to, że nie posiada się żadnej światowej pasji. Duchowni, którzy wpadli
w takie nieszczęście i których zamiary są światowe, są w rzeczywistości ludźmi
światowymi, złymi duchownymi. Wśród ludzi najpodlejsi. Są to złodzieje religii i
wiary. Jednak oni sami siebie uważają za prawdziwych duchownych, świętobliwych i
wśród ludzi najlepszych i tak też się przedstawiają. Wzniosły Allach głosił o nich w
surze Mudżadele w 18. i 19. wersecie w tym sensie: „Oni uważają siebie za
muzułmanów. Oni są największymi kłamcami. Szatan zajmuje się nimi ciągle. Nie
wspominają o Wzniosłym Allachu i Jego imienia nie wypowiadają. Połączyli się z
szatanem, sami stali się szatanami. Wiedzcie o tym, że ten kto połączył się z
szatanem, to stracił siebie. Zostawiając wieczne szczęście popadł w nieskończone
męki.” Jeden z wielkich uczonych spytał się szatana widząc go bezczynnie
siedzącego, dlaczego nie zajmuje się oszukiwaniem ludzi. Szatan na to odpowiedział:
„W dzisiejszych czasach duchowni, źli uczeni islamscy tak bardzo mi pomagają w
zwodzeniu ludzi z prawidłowej drogi, że mi nic nie pozostaje do zrobienia.”
Rzeczywiście, szczególnie w dzisiejszych czasach przyczyną opieszałości w
dokonywaniu obowiązków religijnych i odsunięcia się ludzi od religii są zawsze
fałszywe słowa i pisma, a także złe zamiary takich uczonych. (Duchowni dzielą się na
trzy grupy: mądrych, uczonych, pobożnych. Ten duchowny, który posiada te trzy
wartości nazywa się uczonym religii. Jeśli duchowny nie posiada choć jednej z tych
wartości, to nie powinno ufać się jego słowom. By posiąść wartość uczonego
duchownego należy koniecznie specjalizować się w nauce, technice i religii.)
Uczeni religii, którzy nie posiadają żadnych skłonności, nie pragną majątku,
pieniędzy, sławy, stanowiska i rządzenia, są prawdziwymi religijnymi duchownymi.
Są spadkobiercami i zastępcami Proroków (niech pokój będzie z nimi), wśród ludzi
najlepsi. Na Sądzie Ostatecznym będzie ważony atrament, którego użyli oni do pisania
z krwią męczenników poległych w imieniu Wzniosłego Allacha i atrament będzie
cięższy. W św.Hadisie są w ten sposób chwaleni: „Sen uczonych religii jest
czczeniem Wzniosłego Allacha.” Oni rozumieją piękno nieskończonych darów w
życiu ostatecznym, brzydotę świata i jego zła, nieskończoność życia pozagrobowego i
śmiertelność świata. Dlatego też przywiązali się do tego, co jest wieczne, nigdy nie
ulegnie zniszczeniu, jest nieskończonej piękności i nie przywiązują wartości do tego,
co nie jest trwałe, szybko się zmienia i się skończy. Zrozumienie wielkości życia
ostatecznego stanie się możliwe poprzez zrozumienie nieskończonej wielkości
Wzniosłego Allacha. Ten, kto zrozumie wielkość życia ostatecznego, nie będzie
również przywiązywał wartości do świata, ponieważ światowe życie na ziemi i życie
ostateczne są sobie przeciwne. Jeśli jedno z nich ucieszysz, to pozostałe będzie
zasmucone. Ceniący świat obrazi życie ostateczne. Jeśli nie kocha się życia
ziemskiego, to doceni się życie ostateczne. Jest niemożliwe, by można było
jednocześnie te obydwa światy tak samo cenić lub poniżać. Dwie przeciwności nie
utrzyma się razem.(Ogień i woda nie utrzyma się w tym samym naczyniu.)
Niektórzy wielcy uczeni mistyki, którzy odsunęli się całkowicie od świata z różnych
powodów i od jego awantaży, wyglądali jak światowi ludzie. Wydawało się, że
kochają świat i pragną go. W rzeczywistości jednak serca ich były pozbawione
pragnień i miłości do świata. Znajdowali się w takim położeniu, jak głoszone jest w
św.Koranie w surze Nur w 37. wersecie: „Im nie przeszkodzi wogóle dokonywanie
handlu, zakupów w pamiętaniu o Wzniosłym Allachu.” Wyglądają tak, jakby byli
światowymi ludźmi. Jednak nie są wogóle związani duchowo ze światem. Hadże
Bahaeddin-i Nakszibend Buhari (niech pokój będzie z nim) powiedział: „W Mekke na
bazarze w Minie młody handlowiec dokonał zakupów o wartości 50 000 sztuk złota.
Podczas tego jego serce ani przez chwilę nie zapomniało Wzniosłego Allacha.”
3) Do trzeciej grupy należą fanatycy nauk ścisłych, techniki. Są to wykształceni
fanatykowie. Posiadają oni dyplomy uniwersyteckie. Ci fanatycy chcąc zepsuć wiarę
młodzieży, odsunąć ją od religii, Islamu, głoszą i spisują to, co odkryli jako wiedzę
nauk ścisłych, technikę, medycynę i postęp. Mówią, że książki religijne są błędne,
ponieważ nie zgadzają się z tą ich wiedzą nauk ścisłych. Wierzenie w religijne książki,
życie według nich nazywają zacofaniem. Fanatycy nauk ścisłych tak samo zmieniają
wiedzę nauk ścisłych, jak fanatycy religijni zmieniają wiedzę religijną, by dokonać
napadu na Islam. Każdy mądry muzułmanin, który dobrze zna Islam i posiada wyższe
wykształcenie zrozumie od razu, że ich słowa nie są zgodne z nauką i techniką, że są
oni w tych dziedzinach ciemni, jednak młodzież, studenci i nieposiadający wyższego
wykształcenia ludzie złudzają się ich tytułami naukowymi i wierząc w ich kłamstwa
odsuwają się od Islamu i prowadzą siebie do nieszczęścia. W ten sposób
społeczeństwo islamskie zostało rozbite. Na temat fanatyków nauk ścisłych można
znaleźć obszerne wiadomości w książce pt. „Seadet-i Ebediyye”(w j.angielskim
„Endless Bliss”).
Wielkich szkód w państwach muzułmańskich i w bezbłędnej religii islamskiej
dokonali w przeszłości i dokonują dalej dzisiaj fanatycy tych trzech grup. Teraz też
istnieją tacy dwulicowi, ukryci ateiści, którzy chcą zniszczyć Islam od wewnątrz.
Niech będą dzięki Wzniosłemu Allachowi, obecnie stracili oni wiele na dawnej swojej
sile i mocy. Dzisiejszy świat islamski zgodnie z nakazem Wzniosłego Allacha stara się
poznać wszystkie tajemnice nauk ścisłych i techniki i jest tego świadomy, że tylko w
ten sposób będzie mógł dogonić Zachód w technice i technologii. Wielką szkodą jest
to, że muzułmanie, którzy przodowali w średniowieczu w nauce i technice, w
ostatnich czasach zostali w tych dziedzinach w tyle, że pozwolili się oszukać wrogom
Islamu i zaniedbali nakazy religii islamskiej.
Znaczy to więc też, że religia islamska jest pod każdym względem bezbłędna i
odpowiada warunkom dwudziestego pierwszego wieku, u którego progu jesteśmy.
Nakazuje poznanie i praktykowanie, zabrania lenistwa i obojętności. Islam jest
założycielem i protektorem ustroju społecznego, który w Europie dopiero w
dziewiętnastym wieku zaczęto zakładać. W książce tej ze względu na brak miejsca nie
podajemy na ten temat obszernej wiedzy. Braciom muzułmanom i wyznawcom innych
religii polecamy przeczytanie książki pt. „Seadet-i Ebediyye”, w której obszernie
opisane są stosunki pomiędzy religią islamską a ustrojem społecznym.
-3-
Jakie warunki powinien spełniać prawdziwy muzułmanin
Słowo Islam w j.arabskim oznacza „całkowite poddanie się jedynemu Wzniosłemu
Allachowi i poprzez to bycie w pokoju.” Największy uczony religii Ebu Hanife (niech
pokój będzie z nim) opisał Islam jako: „poddanie się nakazom Wzniosłego Allacha.”
Jeśli dokładnie zbadamy powyżej wymienione opisy, to sami będziemy mogli
stwierdzić, jakie warunki powinien spełniać prawdziwy muzułmanin. Powtórzymy je
tutaj jeszcze raz:
Muzułmanin ma przede wszystkim czyste ciało i ducha. Najpierw opiszemy czystość
ciała:
Wzniosły Allach głosi w różnych miejscach św.Koranu: „Lubię czystych”.
Muzułmanin nie wchodzi do meczetu i do mieszkania w butach. W ich mieszkaniach
dywany, meble są bez kurzu, czyste. W mieszkaniu każdego muzułmanina znajduje
się łazienka. Ich bielizna i jedzenie są zawsze czyste, dlatego też mikroby chorób nie
znajdują u nich żadnego podłoża do rozwijania się.
W pałacu Wersal, z którego są tak dumni Francuzi, nie było wogóle łaźni.
„W średniowieczu w Paryżu mieszkający Francuz rano z powodu braku toalety szedł
do rzeki Sen razem z butelką na wodę i z butelką, do której opróżniał mocz i tam
najpierw pobierał wodę do picia, a potem wylewał swoje brudy.” Te słowa zostały
dokładnie wzięte z dzieła francuskiego pt. „L’Eau Potable” (Woda pitna). Za czasów
panowania Sułtana Sulejmana Kanuni (1520-1566) do Stambułu przyjechał niemiecki
zakonnik i napisał najprawdopodobniej w roku 967/1560 książkę, w której w ten
sposób się wyraził: „Tutejsza czystość wprowadziła mnie w zachwyt. Każdy człowiek
myje się tutaj pięć razy dziennie. Wszystkie sklepy i warsztaty są bardzo czyste. Na
ulicach nie znajdzie się wogóle brudu. Na ubraniach sprzedawców nie ma nawet
najmniejszej plamki. Oprócz tego posiadają oni pomieszczenia nazywane „hamam”, w
których znajduje się gorąca woda i tutaj przychodzący myją swoje ciała. Tymczasem u
nas ludzie są brudni, nie potrafią wogóle się myć.” W rzeczywistości kąpania się w
Europie nauczono się wiele wieków później od muzułmanów.
Niestety dzisiaj podróżujący obcokrajowcy po terenach krajów zwanych
muzułmańskimi piszą w swoich książkach w ten sposób: „Gdy udamy się do krajów
wschodnich, to najpierw dochodzi do nas zapach zepsutej ryby i śmieci. Wszędzie jest
brudno. Ulice są używane jak spluwaczki. Na każdym rogu ulicy można napotkać na
kupy śmieci i padlinę zwierząt. Człowiek brzydzi się podróżując po takim wschodnim
kraju i stwierdza, że muzułmanie nie są tak czyści, za jakich sami siebie uważają.”
Dzisiaj w państwach, które nazywane są islamskimi, tak jak zepsuta jest wiedza o
wierze tak i nie przywiązuje się większej wagi do czystości. Jednak nie jest to wina
religii islamskiej, tylko tych, co zapomnieli o tym, że jedną z zasad Islamu jest
czystość. Ubóstwo nie jest powodem usprawiedliwienia brudu. Z pieniędzmi nie ma
nic wspólnego zapluwanie ulic, zanieczyszczanie otoczenia. Tacy brudasi są
nędznikami, którzy zapomnieli o nakazie czystości Wzniosłego Allacha. Każdy
muzułmanin, jeśli dobrze pozna swoją religię i będzie ją szanował, to ten brud od razu
zniknie. Wtedy też obcokrajowcy, gdy będą zwiedzać kraje muzułmańskie, to tak jak
w okresie średniowiecza będą podziwiać czystość muzułmanów.
Prawdziwy muzułmanin dba oprócz czystości także o swoje zdrowie. Nie używa
alkoholu, który jest trucizną. Nie je mięsa wieprzowego, które jest powodem
przeróżnych szkód i niebezpieczeństw. Zostało stwierdzone, że bardzo niebezpieczny
i śmiertelny wirus choroby Aids, który jest szczególnie spotykany u
homoseksualistów, znajduje się w organiźmie świni.
Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) chwalił w przeróżny sposób
medycynę i tak np. „Istnieją dwie ważne nauki: nauka o ciele (medycyna) i nauka
o religii.” Znaczy to, że spośród wszystkich nauk najpotrzebniejsza jest nauka
chroniąca ducha, czyli wiedza religijna i nauka chroniąca ciało, czyli wiedza o
zdrowiu. W Islamie nakazane jest poznanie najpierw wiedzy o zdrowiu, ponieważ
wszystkie dobre czyny można dokonać tylko wtedy, gdy ciało jest zdrowe.
Dzisiaj we wszystkich uniwersytetach uczy się, że leczenie składa się z dwóch
części: pierwszą jest higiena-chronienie zdrowia, drugą zaś terapia-wyzdrawianie. Ta
pierwsza jest ważniejsza. Chronienie ludzi przed chorobami, utrzymywanie ich w
zdrowiu jest pierwszym obowiązkiem medycyny. Terapia nie jest zawsze w stanie
zaszłe szkody zlikwidować i chorego całkowicie wyleczyć. Właśnie dlatego w Islamie
pierwszym obowiązkiem lekarzy jest zagwarantowanie higieny. W dziele pt.
„Mewahib-i Ledunniye” w drugiej części zostało udowodnione licznymi świętymi
wersetami, że św.Koran poleca medycynę.
Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) utrzymawał kontakt z Imperatorem
Bizancjum Herakliuszem. Korenspondowali oni ze sobą i wysyłali sobie nawzajem
posłów. Pewnego razu Herakliusz wysłał Prorokowi wiele prezentów. Jednym z tych
prezentów był lekarz. Lekarz zwrócił się do Proroka Muhammeda (niech pokój będzie
z nim) z tymi słowami: „Panie! Imperator wysłał mnie do was, bym wam służył. Będę
leczyć waszych chorych za darmo.” Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim)
zgodził się na to. Nakazał swoim ludziom, by przygotowali lekarzowi dom.
Codziennie przynoszono mu smaczne jedzenie, napoje. Minęły dnie, miesiące. Nikt z
muzułmanów nie przyszedł do lekarza. Doktor zawstydził się i udał się do św.Proroka
mówiąc: „Panie! Przybyłem tutaj, by wam służyć. Do dzisiaj nie przyszedł do mnie
żaden chory. Siedziałem bezczynnie, jadłem, wypoczywałem. Proszę, zezwólcie mi
wrócić do mojej ojczyzny.” Na to odpowiedział mu Prorok Muhammed (niech pokój
będzie z nim): „Rób jak chcesz! Jeśli postanowisz pozostać tutaj, to naszym
muzułmańskim obowiązkiem jest gościom służenie i goszczenie ich. Jeśli
odejdziesz, to życzymy tobie szczęśliwej drogi. Jednak wiedz też o tym, że jeśli
nawet przez długie lata tutaj pozostaniesz to i tak do ciebie nie przyjdzie żaden
chory. Moi towarzysze łatwo nie zachorują. Islam ukazał drogę chronienia się
przed chorobami. My zwracamy wielką uwagę na czystość. Do stołu siadamy, gdy
jesteśmy głodni i przed nasyceniem wstajemy.”
Te słowa wypowiadając nie chcemy powiedzieć, że muzułmanin wogóle nie choruje.
Jednak muzułmanin, który uważa na swoje zdrowie i czystość, pozostaje długo
zdrowy i łatwo się nie rozchoruje. Smierć jest rzeczywistością. Nikt od niej się nie
uratuje i w końcu wskutek jakielkolwiek choroby umrze. Jednak chronienie zdrowia
od śmierci można uzyskać tylko poprzez przestrzeganie zasad islamskich i czystości.
W średniowieczu, podczas najolśniewających czasów Chrześcijaństwa,
największymi uczonymi w medycynie byli tylko muzułmanie i chrześcijanie
przyjeżdżali do Andaluzji (Endulus), by tam na islamskich uniwersytetach studiować
medycynę. Szczepionkę ospy odkrył turecki muzułmanin. Od Turków poznał to
Jenner i w roku 1211/1796 przywiózł ją do Europy. Został on niesprawiedliwie
nazwany „odkrywcą szczepionki ospy.” Nie powinno się zapomnieć, że w Europie
panowały w tamtych czasach wielkie epidemie. Król francuski Louis XV zmarł na
ospę w roku 1774. W Europie przez długie okresy czasu panowały epidemie dżumy i
cholery. Gdy Napoleon I w roku 1212/1789 otoczył twierdzę Akka, to w armii
zapanowała dżuma i będąc bezradnym wobec tej choroby zmuszony był prosić o
pomoc swoich wrogów tureckich muzułmanów. W tamtych czasach w
opublikowanym francuskim dziele jest tak napisane: „Turcy przyjęli nasze prośby i
wysłali lekarzy. Byli to bardzo czysto ubrani, sympatyczni ludzie. Najpierw pomodlili
się, później umyli dokładnie swoje ręce używając obficie mydła i wody. Poprzecinali
skalpetem występujące u chorych pęcherzyki i znajdującą się w nich ciecz spuścili, a
rany doładnie oczyścili. Następnie chorych położyli w osobnym miejscu i nakazali
zdrowym w miarę możliwości wogóle nie zbliżanie się do nich. Ubrania chorych
spalili i ubrali ich w nowe. Na koniec ponownie umyli swoje ręce, w miejscu, gdzie
znajdowali się chorzy spalili pachnące drzewo, jeszcze raz pomodlili się i pożegnali
się nie biorąc żadnej zapłaty lub prezentów.”
Wskazuje to na to, że jeszcze przed dwoma wiekami Europejczycy byli bezsilni
wobec epidemii takich chorób i dopiero później poznali je od muzułmanów i poprzez
studia i badania (starając się bardzo jak nakazane jest w św.Koranie) uzyskali swoją
dzisiejszą medycynę.
Po omówieniu czystości ciała chcemy opisać czystość ducha. Muzułmanin powinien
posiadać koniecznie piękny charakter. Islam składa się z moralności i zalet. Nakazuje
w zadziwiająco wysokim stopniu czynienie dobra, sprawiedliwości, hojności wobec
przyjaciół i wrogów. Zdarzenia minionych czternastu wieków ukazały to jasno
również wrogom Islamu. Na ten temat istnieją niezliczone świadectwa. Chcemy
zwrócić uwagę na jeden z tych historycznych dokumentów:
W archiwum muzea w Bursie zapisy sądowe sprzed dwustu lat mówią o tym, że gdy
muzułmanie zaczęli budować meczet na działce, która znajdowała się obok dzielnicy
żydowskiej Altynparmak, to budowa została wstrzymana, ponieważ żydzi uważali tą
działkę za swoją i nie zgadzali się na to. Doszło do rozprawy sądowej. Sąd uznał, że
działka ta należy rzeczywiście do żydów, nakazał zburzenie budowli i przekazanie jej
z powrotem żydom. Spójrzcie na tą sprawiedliwość!
Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosił: „Zostałem do was wysłany,
by uzupełnić dobre cechy charakteru i rozpowszechnić moralność na całym
świecie.” W jeszcze innej ze św.Hadis głosi: „Najsilniejszą wiarę posiada ten, kto
posiada piękną moralność.” W Islamie nawet wiara mierzona jest moralnością.
W Islamie czystość ducha jest pierwszą zasadą. Kłamcy, oszuści, znęcający się nad
innymi, niesprawiedliwi, niemiłosierni, egoiści, pyszniący się nie mogą być uważani
za muzułmanów, jeśli będą nawet cały dzień się modlili. W św.Koranie w surze Maun
w trzech pierwszych wersetach jest głoszone w tym sensie: „Ej, Proroku, czy
widziałeś tych, co zaprzeczają Sądowi Ostatecznemu, co krzywdząc sieroty
przywłaszczają sobie to, co jest ich własnością, nie nasycających biednych i nie
zachęcających innych do czynienia biednym dobra?” Modlenie się takich ludzi nie
zostanie przyjęte. W religii islamskiej przed spełnieniem nakazów należy najpierw
chronić się przed tym, co jest zakazane i grzechem. Prawdziwy muzułmanin jest
przede wszystkim wspaniałym człowiekiem. Zawsze jest miły, grzeczny i uczciwy.
Nie wie, co to jest gniew. Na ten temat św.Prorok głosił: „Komu dana jest
łagodność, temu dane są dobra na tym i w przyszłym świecie.” Muzułmanin jest
bardzo skromny. Wszystkich tych, co do niego się zwracają, wysłucha i w miarę
możliwości pomoże. Muzułmanin jest godny i szlachetny. Kocha swoją rodzinę i
ojczyznę. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosił: „Miłość ojczyzny
pochodzi z wiary.” Dlatego też muzułmanin chętnie dokonuje służby wojskowej
podczas wojny. W wyżej cytowanym utworze niemieckiego zakonnika (z roku 1560)
jest też tak napisane: „Teraz zrozumiałem, dlaczego Turcy za każdym razem nas
pokonywali. Tutaj w okresie wojny muzułmanie od razu chwytają za broń, chętnie
walczą i giną w obronie ojczyzny i religii. Wierzą w to, że ginący podczas walki
pójdzie do Raju. Gdy tymczasem u nas w przypadku wystąpienia wojny wszyscy
chowają się, by nie być powołanym do służby wojskowej. Ci zaś, którzy zostali
zmuszeni, walczą niechętnie.”
W św.Koranie Wzniosły Allach wyjaśnia dokładnie, jaki powinien być prawdziwy
muzułmanin. I tak w surze Furkan w wersetach 63-69 jest głoszone w tym sensie:
„Słudzy miłosiernego Allacha chodzą po ziemi pokornie i godnie. Gdy ciemniacy
zaczepią ich, to odpowiadają im pozdrowieniem, zachowując się prawidłowo i
mile chronią się przed czynieniem grzechu. Oni spędzają noce na modleniu się i
odprawianiu namazu. Oni mówią: (Stworzycielu nasz, odsuń od nas męki
piekielne, ponieważ są one nieskończone i straszne. Rzeczywiście Piekło jest
strasznym miejscem i kwaterą). Oni robiąc wydatki nie są rozrzutni i skąpi,
starają się być umiarkowani i nie odbierają nikomu tego, co do nich nie należy.
Oni nie wierzą w innych bogów oprócz Allacha. Nie zabijają, bo tego zakazał
Allach. (Tylko winnych ukarzą). Nie cudzołożą.” i w 72-74 wersecie: „Nie
wypowiadają krzywoprzysięstwa. Unikają czynów niepożytecznych i
szkodliwych. Jeśli przypadkowo znajdą się w takiej trudnej sytuacji, to odwrócą
się i z godnością odejdą stamtąd. Gdy zostaną im przypomniane słowa Allacha, to
nie zachowują się tak, jakby byli ślepi i głusi, jakby nie zauważyli i nie usłyszeli.
Oni błagają mówiąc: (Stworzycielu nasz, daj nam z naszych żon i dzieci pociechę!
Uczyń z nas przodujących wśród tych, którzy chronią się wystąpienia przeciwko
Allachowi).”
W jeszcze innej surze, w surze Saf w 2. i 3. wersecie jest tak głoszone: „Ej,
wierzący! Dlaczego mówicie o tym, czego nie zrobiliście? Mówienie o
niedokonanym czynie, że został zrobiony, jest powodem wielkiego gniewu
Allacha.” Znaczy to, że obiecywanie tego, czego nie jest się w stanie spełnić jest u
Wzniosłego Allacha złym czynem.
Prawdziwy muzułmanin bardzo szanuje swoją religię, matkę, ojca, nauczyciela,
zwierzchnika, rząd i prawo. Nie zajmuje się tym, co jest nie potrzebne, tylko tym, co
jest pożyteczne. Nie zajmuje się hazardem. Nie marnuje swojego czasu.
Prawdziwy muzułmanin czci Wzniosłego Allacha. Czczenie jest jego obowiązkiem i
okazaniem dziękczynności wobec Wzniosłego Allacha. W ten sposób odpłaca swój
dług wdzięczności. Nie czyni tego tylko dlatego, że jest to nakazane i że tak robią inni.
Czczenia dokonuje z wielką ochotą i miłością. Lękać się Wzniosłego Allacha znaczy
kochać Go ponad wszystko. Człowiek nigdy nie zechce zmarwić tych, których kocha i
lęka się, by nie stać się powodem ich zmartwienia. Czczenie Wzniosłego Allacha
powinno być więc dokonywane w sposób udawadniający naszą miłość wobec Niego.
Wzniosły Allach obdarzył nas wieloma darami, dlatego też nasz dług wdzięczności
powinniśmy się starać oddać tylko kochając Go i służąc Mu. Istnieją różne sposoby
czczenia Wzniosłego Allacha. Część z nich tak jak wyżej opisaliśmy znajduje się
pomiędzy Wzniosłym Allachem a wierzącym. Wzniosły Allach może wybaczyć
człowiekowi błędy, które popełnił on podczas Jego czczenia. Szanowanie praw innych
jest też jednym ze sposobów czczenia Wzniosłego Allacha. Jednak Wzniosły Allach
nie wybaczy nigdy tym, którzy innym uczynili zło i naruszyli prawa innych, dopóki
pokrzywdzeni im nie wybaczą.
Na koniec chcemy przedstawić kilka św.Hadis, które zostały wzięte ze znanego,
wysoko cenionego przez islamskich uczonych dzieła w j.farskim „Aszi’ad al-
Lamaat” z czternastego tomu pt. „Miszkat”:
1. Wzniosły Allach nie zlituje się nad tymi, którzy nie litują się nad ludźmi.
2. By zapobiec tyranii pomóżcie zarówno tyranowi jak i uciemiężonemu!
3. Jeśli w opłacie kupionej koszuli znajduje się choć jeden grosz z nieuczciwie
zarobionych pieniędzy, to dokonany namaz w tej koszuli nie zostanie przyjęty
przez Wzniosłego Allacha.
4. Muzułmanin jest bratem muzułmanina. Nie znęca się nad nim. Biegnie mu na
pomoc. Nie poniża go. Nie szkodzi mu, jego majątkowi, jego rodzinie i jego
honorowi.
5. Przysięgam Wzniosłemu Allachowi; Jeśli ktokolwiek z was nie życzy swoim
braciom w wierze tego samego, co sobie samemu życzy, to jego wiara nie jest
pełna.
6. Przysięgam Wzniosłemu Allachowi, że ci, którzy nie są pewni, że nie doznają
zła od swego sąsiada, nie są prawdziwie wierzącymi.
7. Kto nie posiada w sercu miłosierdzia, ten nie posiada wiary.
8. Kto lituje się nad ludźmi, nad tym zlituje się Wzniosły Allach.
9. Kto nie żałuje małych dzieci i starców, nie należy do nas.
10. Temu, kto szanuje starców i im pomaga, Wzniosły Allach da pomocników,
gdy się on zestarzeje.
11. Ukochanym domem Wzniosłego Allacha jest dom, w którym opiekuje się
sierotami.
12. Wzniosły Allach pomoże na ziemi i po śmierci temu, kto uciszył plotkującego i
ukarze na ziemi i po śmierci tego, kto był w stanie uciszyć plotkującego, a nie
uczynił tego.
13. Kto zauważy hańbę swojego brata w wierze i ją ukryje, to będzie tak wysoko
ceniony jak ci, którzy przed Islamem grzebane przez Arabów żywe
dziewczynki ratowali od śmierci.
14. Wśród dwóch przyjaciół u Wzniosłego Allacha jest ten wyżej ceniony, który
przyjacielowi dokonał więcej dobrych uczynków.
15. O tym, czy ktoś jest dobrym, czy też złym człowiekiem można zrozumieć z
tego, czy jest on przez swoich wierzących sąsiadów lubiany, czy też nie.
16. Kto zranił językiem swojego sąsiada pomimo, że bardzo się modlił, często
pościł, rozdawał wysokie jałmużny, pójdzie do Piekła. Ten, kto mało modlił
się, rzadko pościł i niskie dawał jałmużny, ale nie zranił językiem swojego
sąsiada, pójdzie do Raju.
17. Wzniosły Allach dał dary ziemskie Swoim przyjaciołom i Swoim wrogom.
Jednak pięknym charakterem obdarzył tylko Swoich ukochanych. (Z tej
św.Hadisy można zrozumieć jak prawidłowe są słowa: „Ma się nadzieję, że
niewierzący posiadający piękny charakter przed śmiercią uzyskają wiarę.”)
18. Na Sądzie Ostatecznym nagroda za dobre uczynki i zasługi tego, co innym
zaszkodził zostaną dane tym, co zostali przez niego skrzywdzeni. Jeśli nie
posiada on dobrych uczynków, to zostaną mu zapisane grzechy tych, których
skrzywdził.
19. Najcięższym grzechem u Wzniosłego Allacha jest zły charakter.
20. Jeśli ktokolwiek cieszy się, że tego, kogo nie lubi spotkało nieszczęście, to
Wzniosły Allach obdarzy go takimi samym nieszczęściem.
21. Dwóch obcych przyszło do meczetu, żeby się modlić. Zaproponowano im
poczęstunek. Odmówili mówiąc, że poszczą. Po rozmowie, gdy wstali żegnając
się, św.Prorok powiedział im: „Ponownie odprawcie swoje modlitwy i od nowa
poście, ponieważ rozmawiając obgadywaliście kogoś innego. (Mówili o
błędach kogoś innego.) Obgadywanie niweczy nagrodę za modlitwę i posty.”
22. Nie zazdroście! Tak jak ogień pali drzewo, tak zazdrość niszczy wszystkie
wasze dobre uczynki. (Jest to zazdrość, w której życzy się, by szczęście, dobra
darowane przez Wzniosłego Allacha komuś innemu, uległy straceniu. Jeśli nie
życzy się, by one zostały stracone, lecz tylko zyskanie podobnej sytuacji i takich
samych darów, to nie jest to wtedy zazdrość tylko pragnienie.)
23. Kto posiada dobry charakter, ten zyska dobra na ziemi i po śmierci.
24. Wzniosły Allach nie wtrąci do Piekła tego, komu dał na ziemi ładną twarz i
piękny charakter.
25. Ebu Hurejre powiedział: „Bądź łagodny”. Gdy spytano się jego, co to znaczy być
łagodnym, odpowiedział: „Zbliż się do tego, co się od ciebie odwraca i daj mu
dobrą radę. Temu, co cię skrzywdził, wybacz i obdarz obficie dobrem, nauką,
pomocą tego, co tobie tego żałuje.”
26. Kto jest pozbawiony dumy, wiarołomstwa i długów pójdzie do Raju.
27. Nasz św.Prorok nie chciał odmówić modlitwy na pogrzebie zadłużonego. Zgodził
się na to dopiero wtedy, gdy Ebu Katade (niech pokój będzie z nim) przejął na
siebie długi zmarłego.
28. Nie bijcie swoich żon! One nie są waszymi niewolnicami.
29. U Wzniosłego Allacha jest najlepszy ten, kto swoją żonę najlepiej traktuje.
Pod tym względem weźcie mnie, Proroka, za przykład.
30. Ten posiada wśród was najwyższą wiarę, kto jest najłagodniejszy i najlepiej
traktuje swoją żonę.
Większość z tych powyżej wymienionych św.Hadis znajduje się w książce pt.
„Zawadżir” w części pt. „Ichtikar” napisanej przez wielkiego uczonego Islamu Ibni
Hadżera. Są one źródłem pięknej islamskiej moralności. Islamscy uczeni wyciągnęli z
nich różne zasady. Niektóre z nich chcemy przedstawić:
Zabronione jest muzułmanom udającym się z wizytą lub przebywającym na stale
w państwach, w których panuje inna religia, napadanie na żyjących tam, ich
majątki i ich honor i dokonywania kradzieży. Nie powinno się występować
przeciwko panującemu tam prawu, w handlu i w komunikacji nie powinno się
dokonywać oszustw i sprzeniewierzeń.
Zabranie majątku, skrzywdzenie innowiercy jest większym grzechem niż
dokonanie tego samego muzułmanom. Łamanie praw zwierząt jest większym
grzechem niż łamanie praw człowieka, zaś łamanie praw niewierzącego jest
jeszcze większym grzechem niż łamanie praw zwierząt.
Zabronione jest korzystanie z rzeczy należących do innych bez zgody właściciela,
jeśli nawet nie czyniąc szkody zwróci się je z powrotem.
Człowiek, który mając możliwość spłacenia swojego długu spóźni się choć tylko o
jedną godzinę, jest tyranem i buntownikiem. Znajduje się bez przerwy pod
klątwą. Niespłacenie długu w czasie jest wielkim grzechem, który jest
zapisywany nawet podczas snu. Jeśli odda się go z niższą wartością lub towarem
do niczego niepotrzebnym i jeśli zostanie w ten sposób przyjęty niechętnie, to
dalej jest grzechem. Z tego grzechu nie zostanie się uwolnionym, dopóki nie
usatysfakcjonuje się tego, komu się jest dłużnym.
Uczeni islamscy od 1400 lat opisywali i pisali książki na temat pięknej etyki
nakazanej przez religię islamską. W ten sposób starali się umieścić w głowach i w
sercach młodzieży te piękne charaktery głoszone przez religię islamską. Jedno z tych
niezliczonych dzieł chcemy jako przykład poniżej przedstawić:
Książka pt. „Mektubat” (Listy) napisana przez Imam Rabbani Ahmed Farukki
(ur.971/1563, zm.1034/1624 w mieście Sirhind w Indiach), wielkiego uczonego
islamskiego, świętego, nowatora drugiego tysiąclecia (niech pokój będzie z nim) jest
szczególnie wartościowa. Seyyid Abdulhakim Arwasi (ur.1281/1874, zm.1943)
największy profesor mistyki na islamskim uniwersytecie w czasach panowania
Państwa Osmanskiego często powtarzał: „Po św.Koranie i św.Hadisach
najwartościowszą i największą księgą jest „Mektubat” napisany przez Imam Rabbani.”
Imam Rabbani napisał w 76.liście:
W św.Koranie w surze Haszr w 7. wersecie jest głoszone w tym sensie:
„Przyjmijcie nakazy przyniesione przez Proroka, bądźcie nim posłuszni.
Chrońcie się od tego, co jest zabronione!” Od nieszczęść świata i męki po śmierci,
żeby się uratować, powinno się kierować tymi dwoma wskazówkami: Pierwszą jest
przestrzeganie nakazów Wzniosłego Allacha, zaś drugą jest chronienie się od tego, co
jest zakazane. Z tych dwóch najważniejszą i najpotrzebniejszą wskazówką jest ta
druga i nazywa się ją „Wera” lub „Takwa”. W obecności św.Proroka rozmawiano o
pewnym człowieku, który bardzo dużo się modlił i o jeszcze innym, który się bardzo
chronił od tego, co jest zakazane. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim)
powiedział: „Nic nie jest tak wielkie jak wera!” Znaczy to, że chronienie się od tego,
co jest zakazane, jest bardzo wartościowe. W jednej ze św.Hadis św.Prorok tak głosił:
„Podstawą waszej religijności jest wera”. Człowiek może poprzez „werę” i „takwę”
dokonać postępów i przewyższyć aniołów. Aniołowie nie osiągają wyższego stopnia,
nie dokonują postępów, są tylko posłuszni rozkazom. W takim razie przylgnięcie do
wery (chronienie się od tego, co jest zakazane) i takwy (bycie pobożnym) powinno się
traktować jako pierwszy obowiązek. W Islamie najwartościowsza jest takwa
tzn.pobożność. Takwa jest podstawą religii. Wera i takwa oznacza chronienie się od
czynienia tego, co jest zakazane, żeby dokonać tego obowiązku powinno się unikać
używania w nadmiarze tego, co jest zezwolone (mubah). Należy korzystać z tego tylko
tyle, ile jest konieczne. Jeśli człowiek będzie korzystał z tego wszystkiego, co jest
zezwolone w Islamie, jak mu się zechce, nie zachowując umiaru, to powstanie
możliwość uczynienia tego, co jest wątpliwe. To, co jest wątpliwe znajduje się blisko
tego, co jest zakazane. Ludzie tak jak zwierzęta są słabi wobec samych siebie. Ten, kto
chodzi po brzegu urwiska może któregoś dnia z niego spaść. By móc w pełni dokonać
takwy i wery należy korzystać z tego, co jest dozwolone tylko tyle, ile jest potrzeba.
Przy używaniu tych zezwolonych ilości powinno się mieć również intencję poprzez
nie dokonania obowiązków wierzącego. W dzisiejszych czasach jest niemożliwością
unikanie w każdej chwili korzystania z tego, co jest zezwolone powyżej potrzeb.
Przynajmniej powinno się unikać tego, co jest zakazane i starać się o to, by nie
przekroczyć granicy w tym, co jest zezwolone. Jeśli ponad potrzebę skorzysta się z
tego, to powinno się odczuć żal i wyrazić skruchę. Takie czyny są początkiem
czynienia tego, co jest zakazane. Powinno się schronić u Wzniosłego Allacha i błagać
Go. Ten żal, skrucha i błaganie poprowadzi może do powstrzymywania się od
korzystania w nadmiarze z tego, co jest zezwolone i ochroni przed złem i szkodą
takich czynów. Jeden z islamskich uczonych głosił: „Lepsza jest pochylona głowa
grzesznika niż wypięta pierś modlącego się.”
Istnieją dwa sposoby unikania tego, co jest niedozwolone: Pierwszym jest unikanie
tych grzechów, które powstają wskutek łamania praw Wzniosłego Allacha, drugim zaś
jest unikanie grzechów, które zawierają w sobie prawa ludzi, zwierząt. Ten drugi
sposób jest ważniejszy, ponieważ Wzniosły Allach niczego nie potrzebuje i jest
bardzo miłosierny. Ludzie zaś mają zawsze wiele potrzeb i są skąpi. Prorok
Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosił: „Ci, którzy złamali prawa innych
ludzi naruszając ich majątki, znieważając ich szacunek, niech przed swoją
śmiercią starają się o ich wybaczenie i odpłacą im szkody! Na Sądzie
Ostatecznym złoto, majątek nie będą miały żadnej wartości. Tego dnia dobre
uczynki winnego będą dawane pokrzywdzonym i jeśli będą one
niewystarczające, to zostaną wtedy zapisywane winnemu grzechy tych, których
skrzywdził.”
(Ibni Abidin wyjaśniając książkę pt. „Muchtar” na str.295 opisując intencje namazu
napisał: „Na Sądzie Ostatecznym jeśli pokrzywdzony nie wybaczy swoich praw, to za
każdy dank (0,5 gr. srebra) długu zostanie mu przekazane siedemset namazów
dokonanych razem ze wspólnotą tego, który jest mu winny”).
Pewnego dnia św.Prorok spytał się: „Czy wiecie, kogo nazywa się bankrutem?”
Jego towarzysze odpowiedzieli: „Jest to ten, kto stracił swoje pieniądze i majątek.” Na
to powiedział im św.Prorok: „Wśród wierzących bankrutem jest ten, kto w dniu
Sądu Ostatecznego będzie miał zapisanych dużo zasług z wykonanych namazów,
postów i jałmużn danym biednym, jednakże innych obraził, oszczernił, okradł,
przelał krew lub pobił. Jego dobre uczynki zostaną przekazane tym, których on
skrzywdził. Nim odda on prawa pokrzywdzonemu, to skończą się te dobre
uczynki i wtedy zostanie on obciążony grzechami tych, których skrzywdził i
później zostanie on wrzucony do Piekła.”
W 98.liście „Mektubatu” napisane jest: „Wzniosły Allach jest wobec nas
przyjazny. Kocha łagodnych. Tym, czego nie dał surowym, obdarzył łagodnie
traktujących.” Tę św.Hadisę możemy znaleźć również w zbiorze św.Hadis Imama
Muslima.
W tym samym zbiorze znajduje się polecenie św.Aisze (niech pokój będzie z nią):
„Postępuj łagodnie. Chroń się od surowości i brzydoty. Łagodność zdobi
człowieka, usuwa brzydotę.”
I dalej w tym samym zbiorze: „Ten, kto nie zachowuje się łagodnie, nie czyni
również dobrych uczynków.”
W zbiorze św.Hadis „Buchari” znajduje się następująca św.Hadis: „Najbardziej
kocham tych, którzy posiadają najładniejszy charakter.”
W św.Hadisach głoszonych przez Imama Ahmeda Tirmuzi głoszone jest:
„Obdarzony łagodnością został również obdarzony dobrami na ziemi i po
śmierci.”
Imam Ahmed, Tirmuzi, Hakim i Buchari powiadomili o tej św.Hadisie: „Poczucie
wstydu pochodzi z wiary. Wiara pochodzi z Raju. Lubieżność jest złem. Czyniący
zło należą do Piekła.”
Imam Ahmed i Tirmuzi głosili tą św.Hadisę: „Znam tego, kto nie pójdzie do
Piekła i nie dozna piekielnego ognia. Uważajcie: Jest to ten, kto ludziom pomaga i
traktuje ich łagodnie.”
Imam Ahmed, Tirmuzi Ebu Dawud powiadamili o św.Hadisie, w której głoszone
jest: „Łagodni i innym ułatwiający są jak ci, którzy trzymają za uzdę zwierzęta
pociągowe. Jeśli chcą się zatrzymać, to zwierzę jest im posłuszne. Gdy
poprowadzą je po kamieniach, to zwierzę tam pobiegnie.”
W zbiorze „Buchari” jedna ze św.Hadis tak głosi: „Jeśli ten, kto w swoim gniewie
może uczynić wiele zła, powstrzyma się, to Wzniosły Allach na Sądzie
Ostatecznym wywoła go spośród wszystkich i powie mu: W Raju idź do wybranej
przez siebie huryski.”
We wszystkich zbiorach św.Hadis głoszone jest, że gdy św.Proroka proszono o radę,
to zawsze polecał on: „Nie gniewaj się, nie denerwuj się!” Gdy powtarzano tę
prośbę, to ponownie w ten sam sposób dawał odpowiedź.
W zbiorach św.Hadis Tirmuzi i Ebu Dawuda głoszono: „Powiadamiam was o tych,
którzy pójdą do Raju. Posłuchajcie! Ci, którzy są słabi, ale jeśli postanowili
szczerze uczynić dobry uczynek, to Wzniosły Allach na pewno spełni ich zamiary.
Posłuchajcie! Teraz powiadomię o tych, którzy pójdą do Piekła: są to ci, którzy są
wobec innych surowi, niecierpliwi i zarozumiali.”
Tirmuzi i Ebu Dawud informują o św.Hadisie, w której zalecane jest: „Kto siedząc
złości się, niech usiądzie, jeśli siedząc nie uspokoi się, niech się położy!”
W jeszcze innej św.Hadisie powiadomionej przez Taberani, Baihaki i Ibni Asakir
głoszone jest: „Jak ocet psuje miód, tak gniew psuje wiarę.”
W św.Hadisie powiadomionej przez Baihaki Ebu Nuaima głoszone jest: „Wzniosły
Allach wywyższy tego, kto jest ze względu na Niego pokorny. On widzi siebie
samego małym, jednak w oczach ludzi jest wielki. Tego, kto siebie nad innymi
wywyższa, Wzniosły Allach poniży. W oczach wszystkich będzie mały. Tylko on
będzie samego siebie uważał za ważnego. A nawet pies i świnia będą od niego
wartościowsze.”
W powiadomionej przez Baihaki św.Hadisie napisane jest: „Gdy Prorok Mojżesz
spytał się Wzniosłego Allacha: Kto jest najwartościowszym wśród wierzących?
To uzyskał odpowiedź: Ten, kto wybacza wtedy, gdy starcza mu na to siły.”
W powiadomionej św.Hadisie przez Ebu Ya’la jest przykazane: „Jeśli ktokolwiek
powstrzyma swój język, to Wzniosły Allach ukryje jego wstydy. Jeśli ktokolwiek
opanuje swoją złość, to Wzniosły Allach odsunie od niego męki na Sądzie
Ostatecznym. Jeśli ktokolwiek błaga Wzniosłego Allacha, to jego modlitwa
zostanie przyjęta.”
W zbiorze św.Hadis Tirmizi napisane jest, że gdy Muawije (niech pokój będzie z
nim) napisał list do św.Aisze (niech pokój będzie z nią) prosząc o radę, to uzyskał taką
odpowiedź: „Niech pozdrowienia Wzniosłego Allacha będą razem z tobą! Usłyszałam
od św.Proroka te słowa: (Jeśli ktokolwiek uczyni to, co ludzi złości, a zyskuje
łaskę Wzniosłego Allacha, to Wzniosły Allach ochroni go przed gniewem ludzi.
Jeśli ktokolwiek dokona tego, co gniewa Wzniosłego Allacha, a podoba się
ludziom, to Wzniosły Allach zostawi jego czyny ludziom).”
Niech Wzniosły Allach zaliczy nas i was do tych szczęśliwych wierzących, którzy
uważając na te św.Hadisy potrafią zgodnie z nimi żyć!
Na ziemi życie trwa bardzo krótko, ale męki piekielne są bardzo straszne i
nieskończone. Przezorny, inteligentny człowiek powinien być przygotowany na to.
Nie powinien dać się oszukać piękności i smakom świata. Gdyby chciano zmierzyć
honor i wartość człowieka ziemskimi dobrami to ci, którzy posiadają tutaj na ziemi
dużo, powinni być najlepsi i najwartościowsi. Dać się oszukać wyglądowi świata jest
głupotą, nierozsądkiem. Krótkie życie na ziemi powinno się traktować jako wielki dar
i starać się wykorzystać je na robieniu czynów, które podobają się Wzniosłemu
Allachowi. Powinno się też czynić ludziom dobre uczynki. Istnieją dwie ważne drogi
uratowania się od Piekła. Pierwszą jest przestrzeganie i szanowanie nakazów
Wzniosłego Allacha, drugą zaś jest bycie miłosiernym wobec ludzi, wszystkich
stworzeń i czynienie im dobra. Wszystkie słowa wypowiedziane przez św.Proroka są
prawdą. Nie są one żartem, zabawą, bredzeniem. Powinniśmy obudzić się z naszego
ziemskiego snu, ponieważ takie sny kończą się hańbą, wstydem, żalem. W św.Koranie
w surze Mumin w 135 wersecie głoszone jest w tym sensie: „Czy uważacie, że
stworzyliśmy was jako absurd, jako zabawkę i że do nas nie musicie wrócić?”
Wiem, nie jesteście w stanie wysłuchiwać takich słów. Jesteście młodzi i pełni życia.
Wokoło was wszędzie znajdują się dary świata. Liczą się z waszym słowem. Możecie
robić to, na co macie ochotę. Jednak żałuję was, chcę was ostrzec i pomóc wam,
dlatego też napisałem te słowa. Nie straciliście jeszcze niczego. Teraz jest jeszcze
czas, by się poprawić i modlitwą błagać Wzniosłego Allacha.” Tutaj kończy się
tłumaczenie 98.listu.
Sejjid Abdulhakim Arwasi opisuje w swojej książce pt. „Erriyadu’l-
Tasawwufiyya” mistykę jako: „pozbawienie się ludzkich cech, ozdobienie siebie
cechami anielskimi i przyjęcie boskiej etyki za charakter.” Ebu Muhammed Dżeriri
powiedział: „Mistyką nazywa się ozdobienie siebie dobrymi cechami i oczyszczenie
się ze wszystkich złych cech.”
Muhammed Masum syn Imama Rabbani Faruki, jeden z najsłynniejszych uczonych
islamskich, w liście do gubernatora w Indiach Mir Muhammeda Hafi (list ten znajduje
się w pierwszej części książki pt. „Mektubat” jako 147.) napisał:
„Niech Wzniosły Allach nie pozwoli nam i wam zejść z drogi największego Proroka
Muhammeda (niech pokój będzie z nim), ukochanego przez Stworzyciela świata!
Miłosierni bracia! Bardzo krótko trwa życie człowieka. To, co człowieka spotka w
nieskończonym życiu pozagrobowym jest związane z tym, jak żyło się na ziemi.
Mądry, dalekowidzący człowiek będzie się starał w tym krótkim życiu światowym
dokonać tego wszystkiego, co zapewni mu po śmierci prowadzenie wygodnego i
dobrego życia. Przygotuje sobie to, co będzie mu potrzebne w tej wędrówce do życia
pozagrobowego. Wzniosły Allach postawił was na czele wielu ludziom i dał wam
możliwość spełnienia ich wielu potrzeb. Dziękujcie Wzniosłemu Allachowi za to, że
obdarzył was tym wartościowym i pożytecznym zadaniem! Starajcie się służyć
sługom Wzniosłego Allacha! Pamiętajcie o tym, że służąc ludziom uzyskacie dary
tutaj na ziemi i po śmierci! Wiedzcie o tym, że traktowanie ludzi łagodnie i życzliwie,
czynienie im dobra, pomaganie im zawsze z uśmiechem na twarzy jest drogą, która
prowadzi do uzyskania miłości Wzniosłego Allacha! Bądźcie pewni tego, że to
ochroni was przed mękami Piekła i powiększy wam dary w Raju! Nasz Prorok
Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosi o tym pięknie w tej oto św.Hadisie:
„Wzniosły Allach stworzył i zesłał to, co ludzie potrzebują. Najukochańszym u
Wzniosłego Allacha jest ten, kto pośredniczy w dostarczaniu Jego darów
ludziom.”
Poniżej umieszczamy kilka św.Hadis, które pokażą jak ważne jest pomaganie innym
muzułmanom, sprawianie im radości, posiadanie ładnego charakteru i te, które chwalą
i zachęcają do tego, by być statecznym i wytrwałym. Starajcie się je dobrze
zrozumieć! Jeżeli napotkacie na niezrozumiałe miejsca, to starajcie się zrozumieć
pytając tych, którzy religię dobrze znają i zgodnie z nią żyją. Słowa wypowiedziane
przez św.Proroka nazywa się św.Hadisami. Czytajcie je uważnie! Starajcie się w
każdym słowie i czynie zgodnie z nimi zachowywać!
1. Muzułmanie są braćmi. Nie skrzywdzą siebie nawzajem i nie sprawią sobie
nawzajem przykrości. Jeśli jeden z nich pomoże swojemu współwyznawcy, to
Wzniosły Allach ułatwi jego pracę. Jeśli ktokolwiek z nich wybawi innego z
trudnej sytuacji i z tego powodu ucieszy go, to Wzniosły Allach uratuje jego
również z najtrudniejszego położenia na Sądzie Ostatecznym. Jeśli
muzułmanin ukryje hańbę albo błędy innego muzułmanina, to Wzniosły
Allach na Sądzie Ostatecznym zasłoni przed wszystkimi jego wstydy i winy.
(Muslim, Buchari)
2. Kto pomoże swojemu bratowi w religii, temu pomoże również Wzniosły
Allach.(Muslim)
3. Wzniosły Allach stworzył niektórych ludzi po to, by spełniali potrzeby innych
i im pomagali. Potrzebujący zwracają się do nich. To oni właśnie będą
chronieni od cierpień Piekła.(Taberani)
4. Wzniosły Allach obdarzył niektórych ludzi wieloma darami na ziemi.
Stworzył ich, by byli innym pożyteczni. Jeśli oni te dary rozdadzą innym
sługom Wzniosłego Allacha, to nie zmiejszą się one. Jeśli te dary nie zostaną
przekazane innym ludziom, to Wzniosły Allach odbierze je od nich i da
innym.(Taberani, Ibni Ebid-dunya)
5. Kto w miesiącu postu Ramazan ostatnie dziesięć dni w dzień i w nocy spędzi
się na modlitwach w meczecie, to Wzniosły Allach odsunie od niego bardzo
daleko ogień piekielny. Jednak pokrycie potrzeb muzułmanina jest
korzystniejsze od wykonania tego przez dziesięć lat.(Taberani,Hakim)
6. Jeśli ktokolwiek wykona pracę innego muzułmanina, to tysiące aniołów modli
się za niego. W drodze do tej pracy za każdy krok wybaczony jest jeden
grzech i na Sądzie Ostatecznym zostanie on obdarzony darami.(Ibni Mace)
7. Ten, kto idzie po to, by wykonać pracę brata muzułmanina, to za każdy krok
wybaczone jest mu siedemdziesiąt grzechów i zapisane siedemdziesiąt zasług
za dobre uczynki. Trwa to tak do skończenia tej pracy. Jeśli praca ta zostanie
wykonana, to zostaną wszystkie grzechy wybaczone. Jeśli ten ktoś umrze
podczas tej pracy, to bez przesłuchiwania, rozliczenia pójdzie do Raju.(Ibni
Ebid-dunya)
8. Jeśli ktokolwiek załatwi jakąś sprawę muzułmaninowi w urzędach, by mu
ułatwić życie lub wyzwolić go z kłopotów, to na Sądzie Ostatecznym na moście
„Syrat” wtedy, gdy wszystkim nogi będą się ślizgały, Wzniosły Allach pomoże
mu przejść bardzo szybko.(Taberani)
9. U Wzniosłego Allacha najmilszym czynem jest sprawienie radości
muzułmaninowi poprzez ubranie lub nakarmienie jego lub też pokrycie innej
jeszcze potrzeby.(Taberani)
10. Wzniosłemu Allachowi najmilszym czynem po spełnieniu nakazów jest
sprawienie radości muzułmaninowi.(Taberani) Nakazem Wzniosłego Allacha
nazywa się konieczne do spełnienia obowiązki. Z tej św.Hadisy można zrozumieć,
że Wzniosły Allach kocha najbardziej tych, co spełniają nakazane przez Niego
obowiązki. Wszystko to, co jest brzydkie i szkodliwe zabronione przez
Wzniosłego Allacha nazywa się zakazem (haram). Wzniosły Allach tego, kto
chroni się przed tym, co jest zakazane, bardziej kocha od tego, kto dokonuje tego,
co jest nakazane(farz). Muzułmanom nakazane jest mieć dobry charakter (farz).
Posiadanie brzydkiego charakteru jest zakazane (haram). Chronienie się od zła
jest wartościowsze i większą zasługą niż czynienie dobra.
11. Jeśli ktokolwiek zrobi dobry uczynek innemu muzułmaninowi, to Wzniosły
Allach stworzy z tego dobra anioła. Ten anioł tylko modli się i czci Wzniosłego
Allacha. Jego zasługi za to zostaną przekazane temu, kto uczynił ten dobry
uczynek. Jeśli ten ktoś umrze i zostanie złożony do grobu, to anioł ten
przyjdzie do jego grobu pełen światła i życzliwości. Zobaczy on tego anioła i
bardzo się ucieszy. Spyta się go: „Kto ty jesteś?” Anioł odpowie mu: „Ja
jestem zrobionym przez ciebie dobrym uczynkiem pewnemu muzułmaninowi
i radością, którą ty poprzez ten uczynek w jego sercu wywołałeś. Wzniosły
Allach wysłał mnie dzisiaj, bym ciebie ucieszył, na Sądzie Ostatecznym za
tobą się wstawił i pokazał tobie twoje miejsce w Raju.”
12. Spytano się św.Proroka: „Co jest najgłówniejszym powodem pójścia do
Raju?” Odpowiedział on: „Należy bać się Wzniosłego Allacha i posiadać
dobry charakter.” Gdy spytano się, co jest najgłówniejszym powodem pójścia
do Piekła, to odpowiedział: „Martwienie się z powodu straty ziemskich darów,
cieszenie się po ich uzyskaniu i z tego powodu szalenie.”(Tirmuzi, Ibni Hibban,
Baihaki). Znakiem lęku przed Wzniosłym Allachem jest chronienie się przed tym,
co jest zakazane (haram).
13. Ten posiada najsilniejszą wiarę i najpiękniejszy charakter, kto jest wobec
swojej żony najłagodniejszy.(Tirmuzi,Hakim)
14. Człowiek dzięki pięknemu charakterowi uzyska najwyższy stopień w Raju.
Nadmiar w powtarzanych modlitwach nie doprowadzi człowieka do tego
stopnia. Zły charakter poprowadzi człowieka do najgłębszych dołów piekła.
(Taberani)
15. Najłatwiejszym i najlżejszym sposobem czczenia Wzniosłego Allacha jest
mało mówienie i posiadanie dobrego charakteru. Pamiętajcie dobrze o tym!
(Ibni Ebid-dunya)
16. Pewien z wierzących podszedł do św.Proroka i spytał się go: „Co jest najlepszym
osiągnięciem?” Na to odpowiedział on:
„Posiadanie łagodnego
charakteru.”Człowiek ten wstał, trochę później podszedł z prawej strony i znowu
zadał to samo pytanie. Ponownie odpowiedział mu: „Posiadanie dobrego
charakteru.” Potem usiadł on z lewej strony św.Proroka i ponownie spytał się o
najbardziej ulubiony czyn u Wzniosłego Allacha. Ponownie dano mu odpowiedź:
„Posiadanie dobrego charakteru.” Później ten ktoś podszedł z tyłu i znowu
spytał się, co jest najwartościowszym czynem. Wtedy św.Prorok odwrócił się i
odpowiedział: „Czy nie zrozumiałeś, co to znaczy posiadać dobry charakter?
W miarę możliwości staraj się nikogo nie denerwować!”
17. Daję wam słowo, że ten, kto nie sprzecza się z nikim choć ma rację, nie zrani
nikogo słowem, pójdzie do Raju. Daję wam słowo, że ten, kto nie kłamie nawet
dla żartów lub roześmiania innych, to pójdzie do Raju. Daję wam słowo, że
ten, kto posiada dobry charakter, to uzyska wysoki stopień w Raju.(Ebu
Dawud, Ibni Macze,Tirmuzi)
18. Wzniosły Allach powiedział: „Cenię wysoko Islam.”(Znaczy to, Ja cenię
również wysoko tych, którzy przyjęli Islam i uważają na jego nakazy i zakazy. To
są moi ukochani wierzący.) By uzyskać całkowitą wiarę należy być hojnym i
posiadać łagodny charakter. Codziennie ukazując te dwie cechy pokażcie, że
posiadacie religię w pełni.(Taberani)
19. Jak gorąca woda roztopi lód, tak dobry charakter rozpuści grzechy
człowieka, zniszczy je. Jak ocet niszczy miód, sprawia, że nie nadaje się on do
jedzenia, tak zły charakter niszczy zasługi za modlitwy, czczenie Wzniosłego
Allacha.(Taberani)
20. Wzniosły Allach kocha ludzi łagodnego charakteru i im pomaga. Twardym,
gniewnym nie pomoże.(Taberani)
21. Powiadamiam was, komu jest zabronione wejście do Piekła. Słuchajcie
uważnie! Są to wszyscy ci, którzy są łagodni i nie gniewają się.(Taberani)
22. Wielkim dobrodziejstwem danym człowiekowi przez Wzniosłego Allacha jest
zachowywanie się statecznie i łagodnie. Pośpiech, zapalczywość jest drogą
szatana. Wzniosłemu Allachowi miłe jest zachowywanie się łagodnie i z
powagą.(Ebu Ya’la)
23. Łagodny, miły człowiek uzyska stopień tych, którzy w dzień poszczą i nocami
modlą się.(Ibni Hibban)
24. Wzniosły Allach kocha tych, którzy opanują się i zachowują się łagodnie, gdy
są w gniewie.(Isfehani)
25. Ten, kto chce uzyskać wysoki stopień w Raju niech łagodnie traktuje tych,
którzy go nie szanują! Tyranom niech wybaczy! Niech uczyni dobrodziejstwo
tym, którzy są skąpi! Niech dogląda nie pytającą się o niego i nie chcącą się z
nim spotkać rodzinę i przyjaciół!(Taberani)
26. Być silnym nie oznacza pokonanie innych. Być silnym, być bohaterem
oznacza pokonanie swojego gniewu.(Buchari, Muslim)
27. Kto z uśmiechniętą twarzą innych pozdrowi, to będzie tak samo
wynagrodzony jak ci, którzy dali jałmużnę biednym.(Ibni Ebid-dunya)
28. Traktowanie swoich braci w wierze przyjaźnie, nauczenie ich dobrych rzeczy,
chronienie ich przed złem, obcemu wskazanie poszukiwanej drogi,
oczyszczenie ulicy z kamieni, kolców, kości i tym podobnych rzeczy, co są
brudne, brzydkie i szkodliwe, spragnionego napojenie jest równowartościowe
z jałmużną daną biednym.
29. „W Raju są takie pałace, w których ludzie będą mogli zobaczyć każde miejsce
i znaleźć się tam, gdzie sobie zażyczą.” Ebu Malik al-Asch’ari (niech pokój
będzie z nim) spytał się, komu zostaną dane te pałace. Prorok Muhammed
(niech pokój będzie z nim) odpowiedział: „Będą dane tym, którzy traktują
innych łagodnie, hojnie i wtedy, gdy wszyscy ludzie śpią myślą o Wzniosłym
Allachu.”
Te św.Hadisy zostały zaczerpnięte ze zbioru św.Hadis pt. „Tergib ve Terhib”. Jest
to jeden z najwartościowszych zbiorów św.Hadis. Został napisany przez Abdul’azim
Munziri (ur.581/1185, zm.656/1258 w Egipcie) jednego z największych uczonych
islamskich.
Wzniosły Allach niech nam pozwoli prowadzić życie zgodnie z tymi św.Hadisami.
Bądźcie wdzięczni Wzniosłemu Allachowi, jeśli stwierdzicie, że wasze życie
odpowiada tym św.Hadisom! Jeśli nie zachowujecie się zgodnie z nimi, to błagajcie
Wzniosłego Allacha, by wam dał siłę poprawienia się. Oprócz tego wielkim darem jest
znanie swoich błędów i błaganie o ich poprawę. Ten, kto nie żyje zgodnie ze
św.Hadisami i nie martwi się z tego powodu świadczy o tym, że jest mało
przywiązany do religii islamskiej. Powinniśmy błagać Wzniosłego Allacha, by nas
wybawił z tego tak brzydkiego stanu. Jeden z dwuwierszy głosi:
Szczęśliwi ci, którzy te wielkie dary uzyskali.
Szkoda tych, którzy je stracili!
Tutaj kończy się tłumaczenie książki pt. „Mektubat-i Masumiyye”.
Powyżej napisane św.Hadisy nakazują muzułmanom traktowanie siebie nawzajem w
codziennych stosunkach życzliwie i po bratersku. W Islamie ten, kto nie jest
muzułmaninem, nazywany jest niewierzącym. Muzułmanie powinni być również
życzliwi wobec niewierzących, nie powinni ich krzywdzić. W ten sposób traktowani
innowiercy bardzo chętnie przechodzą na Islam. Dżihad (święta wojna) jest nakazem.
Dokonuje jej w Islamie państwo używając siły zbrojnej albo poprzez środki zimnej
wojny takimi jak propaganda i wydawnictwa. Każdy muzułmanin walczy poprzez
swoje życzliwe zachowanie się i dobrymi uczynkami, ponieważ świętą wojną nazywa
się zaproszeniem ludzi do przyjęcia Islamu. Widzimy więc, że poprzez życzliwe
traktowanie innowierców, nie krzywdzenie ich można dokonać świętej wojny. Jest to
każdego muzułmanina obowiązkiem.
Powyżej zamieszczony ten długi list napisał Muhammed Masum Faruki (niech pokój
będzie z nim). Jest on jednym z największych uczonych islamskich i świętych. Urodził
się w roku 1007/1596 w mieście Sirhind (Serhend) w Indiach i tam też zmarł w roku
1079/1668. Pochowany został w wielkim mauzoleum, który jest oddalony o kilka
setek metrów od mauzoleum jego ojca. W swoich licznych listach do tysięcy
muzułmanów w Indiach, rządzących i w tamtych czasach panującego Sułtana Alamgir
Ewrengzib (niech pokój będzie z nim) dawał rady. Radził on, że jeśli będzie się żyło
traktując innych życzliwie i przyjaźnie, będzie się posiadało dobry charakter, to
uzyska się w życiu na ziemi spokój i pokój, a po śmierci będzie się szczęśliwym.
Przeszło sto czterdzieści tysięcy ludzi skorzystało z jego wykładów i lekcji zyskując
wysoki stopień w mistyce i poprzez to stając się również świętymi. Jego wybrani
uczniowie przekazując setki tysiącom innym to, co od niego usłyszeli i nauczyli się,
poprawili ich wiarę i moralność. Spośród wykształconych przez niego uczonych
islamskich ponad czterystu uzyskało wysoki stopień w świętości i etyce (irszad).
Każdy z nich w mieście, do którego został wysłany, uratował tysiące ludzi od
katastrofy ignoracji i spaczenia na złą drogę. Każdy też z jego pięciu synów i ich
potomków był wielkim uczonym, przewodnikiem i pozostawił po sobie wiele
wartościowych dzieł, które oświetlają drogę wszystkim ludziom.
Prawdziwy muzułmanin nie wierzy w zabobony. Traktuje ze śmiechem czary, złe
znaki, wróżby, legendy, talizmany, na których znajdują się napisy nie znajdujące się w
wersetach św.Koranu, niebieskie koraliki przeciwko złemu spojrzeniu, jasnowidzenie i
tym podobne przesądy. Gdy mają jakąś ważną sprawę do załatwienia, to nie palą na
grobach świeczek, nie wiążą na nich nici i tylko śmieją się z tych oszustów, którzy
mówią o sobie, że potrafią robić cuda. Większość z tych zabobonów zostało wtrącone
do Islamu z innych religii. Tym, którzy oczekują od duchownych cudów, odpowiada
wielki uczony Islamu Imam Rabbani (niech pokój będzie z nim) w ten sposób:
„Ludzie oczekują od duchownych nadzwyczajnych stanów. Duchowni nie są
czarodziejami. Tylko niektórzy z nich są bliżsi Wzniosłemu Allachowi, chociaż nie
dokonują żadnych cudów. Największym nadzwyczajnym stanem jest poznanie dobrze
Islamu i potrafienie z nim zgodnie żyć.”
W ostatnich czasach dokonane badania na Uniwersytecie Stanford w USA ukazują,
że niektórzy ludzie posiadają tzw.szósty zmysł i tak np. w zamkniętym pudełku
potrafią wyliczyć znajdujące się tam rzeczy, w zamkniętej kopercie potrafią odczytać
to, co jest tam napisane, potrafią telepatycznie skontaktować się z osobą znajdującą się
od nich daleko i odczytać również myśli innych. W tych badaniach wzięli udział
ludzie każdej rasy i religii. Osiągnięcie sukcesu było w tych grupach takie same. Na
Dalekim Wschodzie spotykani niektórzy chińscy jasnowidzowie i hinduscy fakirowie
pokazali wprowadzające w podziw, trudne do zrozumienia przez rozum czarodziejskie
sztuki. Wśród nich byli też tacy, co wyglądali tak, jakby w powietrzu latali lub jakby
wspinali się do nieba po zarzuconym w powietrzu sznurze. Tymczasem przez
chińczyków przyjęty Buddyzm jest tylko rodzajem filozofii. Jego znanymi filozofami
są: Budda (563-483 przed n.Ch.), Konfucjusz (531-479 przed n.Ch.) i Laotse (600
przed n.Ch.). Pouczali oni o wysokich zasadach moralności, w których nakazane jest:
uwolnienie się od zachciewanek, wstrzemięźliwość, czynienie dobra, wytrwałość,
wzajemna pomoc, walczenie ze złem itp. Budda powiedział: „Jak chcesz, by ciebie
traktowano, tak traktuj innych”. Jednak o Wzniosłym Allachu nic nie mówił i choć
powiedział o sobie, że jest tylko człowiekiem, to jego uczniowie po śmierci ubóstwili
go i wybudowali mu świątynie. W ten sposób Buddyzm stał się religią. Hinduizm zaś
jest głównie panującą religią w Indiach, jest jednym z rodzajów bałwochwalstwa.
Hindusi czczą również niektórym zwierzętom, np. krowy uważają za święte. W
rzeczywistości ani Buddyzm ani Hinduizm nie jest religią. Pomimo to rzeczywistością
jest to, że należący do nich ludzie ukazują umiejętności bliskie stanom
nadzwyczajnym. Te sprawności uzyskują poprzez szczególną dyscyplinę,
wstrzemięźliwość, gimnastykę ciała i długo trwającą pracę. Do szczególnej mocy,
którą posiadają niektórzy ludzie należy również hipnoza, która zmusza do ulegania
nakazom i magnetyzm, który doprowadza ludzi do stanu bezruchu, tak jakby byli
zamrożeni i nic nie czuli.
Te pokazy nigdy nie są cudami, stanami nadzwyczajnymi, lecz tylko zdolnościami.
Dzisiaj uczeni uważają, że każdy człowiek w mniejszym lub w większym stopniu te
zdolności posiada, u niektórych ludzi mogą być bardziej rozwinięte i niektórzy mogą
je przez specjalne ćwiczenia rozwinąć, a także są zdania, że w przyszłości każdy
człowiek będzie w stanie tego dokonać. W takim razie ogłaszanie tych, co posiadają te
rozwinięte umiejętności tzw. szósty zmysł, że dokonują cudów, stanów niezwykłych,
jest niczym innym jak oszustwem.
Jeden z największych uczonych religii islamskiej Imam Ahmed Rabbani (niech
pokój będzie z nim) napisał w 293. liście na temat cudów następująco:
„Nadprzyrodzone, nadzwyczajne stany dzielą się na dwa rodzaje. Do pierwszego
rodzaju należy wiedza i sprawności dotyczące Wzniosłego Allacha, Jego właściwości i
czynów i nie jest to łatwe do zrozumienia przez rozum ludzki. Wzniosły Allach
obdarza nimi tylko wybranych ludzi. Drugim rodzajem jest poznanie tajemniczych
spraw materialnego świata. Tymi nadzwyczajnymi stanami zostają obdarzeni wybrani,
ukochani wierzący Wzniosłego Allacha, a także niewierzący. Pierwszy rodzaj cudów
jest wartościowszy. Wzniosły Allach obdarza nimi tych, którzy znajdują się na
prawidłowej drodze, których kocha. Jednak nieświadomi ludzie uważają ten drugi
rodzaj cudów za wartościowszy i tylko go uważają za cudy. Każdy człowiek poprzez
głodówkę i samotność pozbawiając się wszystkich zachciewanek może dać
wiadomość o nieznanym tajemniczym świecie stworzeń. Większość z ludzi, ponieważ
myśli tylko o świecie, podających te wiadomości uważa za świętych. Nie przywiązuje
wartości do tych, którzy głoszą prawdę, informują o świecie pozagrobowym i
wypowiadają się na ich temat, że: „Gdyby byli oni świętymi, to poinformowaliby nas
o tajemniczych sprawach dotyczących naszej sytuacji.” Używając tych fałszywych
pomiarów zaprzeczają ukochanym sługom Wzniosłego Allacha.
W 260.liście Imam Rabbani (niech pokój będzie z nim) napisał: „Prawdziwą
świętością nazywa się zbliżenie się do Wzniosłego Allacha. Ludzie, którzy osiągnęli
ten stopień, mogą być też obdarzeni cudami. Jednak liczba tych cudów nie ma nic
wspólnego z wysokością stopnia świętego. Nie potrzebuje też on wiedzieć o tym, że
jest w stanie tego dokonać. Wzniosły Allach umożliwia też przebywanie świętemu w
tym samym czasie w różnych miejscach. Można nawet stwierdzić, że dokonuje on
cudownych czynów w dalekich krajach. Jednak sam on nie zdaje sobie z tego sprawy.
Jeśli są wśród nich tacy, co o tym wiedzą, to też innym nie dadzą po sobie tego
poznać, ponieważ nie uważają tego ze względu na siebie za ważne.”
Ibni Hadżer Mekki (niech pokój będzie z nim) jest wśród islamskich uczonych
bardzo wysoko ceniony i jego słowa uważane są za dowód. W dziele pt. „Zawadżir”
na początku rozdziału pt. „Ichtikar” umieścił te św.Hadisy: „Przysięgam Wzniosłemu
Allachowi, że ten kto zjadł choć kąsek z tego, co jest zakazane, to jego modlitwy
nie będą przyjęte przez Wzniosłego Allacha przez czterdzieści dni” i „Ten, kto
dokonał modlitw rytualnych (namaz) w ubraniu kupionym za pieniądze, które
uzyskał z zarobku łamiąc nakazy, to jego modlitwy rytualne nie zostaną przyjęte
przez Wzniosłego Allacha” i „Jałmużna, która została rozdana z pieniędzy
zarobionych wtedy, gdy nie przestrzegało się nakazów Wzniosłego Allacha, nie
zostanie przyjęta i nie stanie się też powodem zmniejszenia grzechów.” Sufyan
Sewri powiedział: „Pieniędzmi, które zyskano łamiąc nakazy i dokonując tego, co jest
zakazane, robienie dobrych uczynków jest równoznaczne z oczyszczaniem brudu
moczem.”
Prawdziwy muzułmanin nie dokonuje modlitw w obecności wszystkich na pokaz.
Modli się samotnie w spokojnym miejscu lub idzie do meczetu. Jeśli dobry
muzułmanin zechce zrobić dobry uczynek lub dać jałmużnę, to robi to po kryjomu nie
raniąc serca nikomu i nie chwaląc się. Wzniosły Allach nakazał tego w wielu
miejscach św.Koranu.
Krótko mówiąc: Prawdziwy muzułmanin jest wspaniałym człowiekiem, posiada
wszystkie zalety, piękny charakter, ma czyste ciało i ducha, jest szlachetny i godny
zaufania.
Wielki uczony religii islamskiej Imam Gazali (niech pokój będzie z nim)(ur.
450/1058, zm.505/1111) w napisanym przed 900 laty dziele pt. „Kimya as-Sa’ada”
dzieli ludzi na cztery grupy. Do pierwszej z nich należą ludzie, którzy nie wiedzą nic
więcej poza jedzeniem, piciem, korzystaniem z przyjemności na świecie. Druga grupa
ludzi to ci, którzy postępują gwałtem, przemocą i tyranią. Trzecia zaś to ci, którzy
innych oszukują, są podstępni i obłudni. Czwarta grupa składa się z tych, co posiadają
wyżej wymienione zalety, piękny charakter, z prawdziwych muzułmanów.
Należy pamiętać o tym, że w sercu każdego człowieka znajduje się droga
prowadząca do Wzniosłego Allacha. Ważne jest, by tą drogą doprowadziło się ludzi
do światła Islamu. Jeśli się to osiągnie, to człowiek, który odczuje w sobie światło
Islamu, bez względu na to, do której grupy należy, będzie żałował dokonanych złych
uczynków i znajdzie prawidłową drogę.
Gdyby wszyscy ludzie przyjęliby Islam, to na ziemi nie byłoby wtedy zła, oszustw,
wojen, gwałtu i przemocy. Z tego powodu jest naszym świętym obowiązkiem starać
się być prawdziwym i wspaniałym muzułmaninem i rozpowszechniać na całym
świecie Islam wyjaśniając jego zasady i szczegóły. To jest prawdziwa święta wojna.
Powinniście zawsze zwracać się do ludzi grzecznie i wyrozumiale, jeśli są nawet oni
innowiercami! Tego nakazuje św.Koran. W dziełach o prawie islamskim napisane jest,
że jest wielkim grzechem mówienie innowiercy, że jest on ateistą lub niewierzącym i
przez to sprawianie mu przykrości. Głównym celem powinno być uczynienie
zrozumiałej dla wszystkich wielkości religii islamskiej. Ta walka o wiarę może zostać
przeprowadzona tylko miłymi słowami, wytrzymałością, wiedzą i wiarą. Ten, kto chce
przekonać innych o czymś, to powinien najpierw sam być o tym przekonany.
Wierzący zaś nigdy nie straci cierpliwości i nie będzie miał kłopotów z
przedstawieniem tego, w co wierzy. Zadna inna religia nie jest tak zrozumiała i
logiczna jak Islam. Ten, kto zrozumie podstawy tej religii, będzie mógł wszystkim
łatwo udowodnić, że jest to jedyna prawidłowa religia.
Muzułmanie nie powinni traktować wyznawców innych religii jako złych ludzi.
Oczywiście to, że nie jest się muzułmaninem jest zawsze i wszędzie złem, ponieważ to
bluźnierstwo jest szkodliwym wierzeniem prowadzącym człowieka na ziemi i po
śmierci do nieszczęścia i błędnego żywota. Wzniosły Allach zesłał ludziom religię
islamską, by żyli na ziemi wygodnie, w spokoju i w przyjaźni, a po śmierci uratowali
się od nieskończonych cierpień. Ci, co nie są muzułmaninami są biedakami
pozbawionymi tej szczęśliwej drogi. Powinno się ich żałować i nie krzywdzić. Nawet
mówienie o nich źle jest grzechem. O tym, czy pójdzie się do Raju, czy do Piekła
będzie pewne w ostatnim oddechu. Wszystkie zesłane niebiańskie religie, które nie
zostały przez ludzi sfałszowane, głoszą zasadę wiary w jedynego Allacha. Wzniosły
Allach zaprasza w św.Koranie wszystkich ludzi do bycia na prawidłowej drodze.
Obiecuje tym, którzy znajdą prawidłową drogę, że wybaczy im wszystkie grzechy
dokonane w przeszłości. Niektórzy z wyznawców innych niebiańskich religii, ci, co
mają taki sam cel jak muzułmanie, tzn.uzyskać łaskę jedynego Stworzyciela
Wzniosłego Allacha, zostają oszukiwani przez szatana i tych, którzy nie mają pojęcia
o Islamie. Są to nieszczęśliwcy schodzący na złą drogę. Powinniśmy pokazać im
prawidłową drogę poprzez uprzejmość, cierpliwość i logicznymi argumentami.
Wszystkie boskie religie informujące o tym, że Wzniosły Allach jest JEDEN, w
swoim oryginalnym stanie, nim zostały sfałszowane przez ludzi, posiadały te same
podstawy wiary. Rozpoczynając od św.Mojżesza do Proroka Muhammeda (niech
pokój będzie z nimi) zesłane trzy wielkie religie tj. Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam
głoszą zawsze o tym, że Wzniosły Allach jest jeden i zesłani przez Niego Prorokowie
(niech pokój będzie z nimi) są takimi samymi ludźmi jak my. Jednak żydzi nie wierzą
w św.Proroka Jezusa i św.Proroka Muhammeda. Chrześcijanie zaś nie potrafią się
uwolnić od czczenia bożkom i św.Jezusowi, który pomimo, że powiedział swemu
ludowi, że jest on takim samym człowiekiem jak oni i nie jest synem Allacha, uznali
Jego za boga i zaczęli wierzyć w trzech osobnych bogów tj. Ojca (Wzniosłego
Allacha), Syna (św.Jezusa) i Ducha św. Niektórzy papieżowie, do których należał
również Papież Honoriusz, zrozumieli, że jest to fałszywe wierzenie i starali się je
poprawić. Wzniosły Allach zesłał ostatniego Proroka Muhammeda Mustafę (niech
pokój będzie z nim), by poprawił te błędne wierzenia i rozpowszechnił religię
islamską. W takim razie nikt temu nie zaprzeczy, że prawidłową religią, która zbiera w
sobie wszystkie prawdziwe zasady tych trzech religii i oczyszcza te religie z
wprowadzonych do nich zabobonów, jest religia islamska.
Przyjmujący Islam Anglik Fellowes powiedział: „Marcin Luther, który starał się
poprawić Chrześcijaństwo z błędnych wierzeń, nie wiedział, że 900 lat przed nim
św.Muhammed (niech pokój będzie z nim) głosząc Islam wszystkie te błędy poprawił.
Dlatego też należy przyjąć, że Islam jest całkowicie oczyszczoną z zabobonów
udoskonaloną formą Chrześcijaństwa i należy wierzyć w to, że Prorok Muhammed
(niech pokój będzie z nim) jest ostatnim Prorokiem.”
Kitap 1