Dializator
Dializator oczyszcza krew kiedy nie mogą tego zrobić nerki.
Nerki codziennie filtrują krew, usuwając z niej szkodliwe produkty przemiany materii.
Niewydolność nerek prowadzi do konieczności korzystania ze sztucznych nerek - pierwsze
takie urządzenia, w których odbywa się hemodializa, wynaleziono w 1913 roku w Stanach
Zjednoczonych.
Najważniejsza część sztucznej nerki to dializator (mieści się w nim jednorazowo około 50
ml. krwi), gdzie z krwi jest usuwany mocznik i kreatynina. Krew przepływa tam przez
około 11 tysięcy kapilar - cienkich rurek o średnicy około 200 - 300 mikrometrów. Rurki
te, zamknięte w pojemniku, w którym znajduje się płyn dializacyjny o odpowiednim pH i
stężeniu elektrolitów, są zbudowane z półprzepuszczalnej błony. Dzięki temu mocznik i
kreatynina przepływają w określonym kierunku - z krwi, gdzie ich stężenie jest wysokie,
do płynu, gdzie ich stężenie jest niskie.Cała trudność polega na tym, żeby "wymyć" z krwi
to, co niepotrzebne, nie zmieniając przy tym jej pozostałych właściwości, nie usuwając
ważnych dla życia białek ani jonów. Woda i
elektrolity mogą wędrować przez błony
półprzepuszczalne w obie strony, dzięki
czemu ich stężenie we krwi pozostaje
niezmienione.
W roku 1942, sztuczną nerkę - aparat do
dializy
opatentował
W.J. Kolff z Holandii.
Źródło: miesięcznik
Focus