Zagadnienia leksykalne
1. Synonimia, antonimia
2. Poprawność frazeologiczna
3. Miejsce analityzmów i neologizmów we współczesnej polszczyźnie
2
1. Synonimia, antonimia
Niejednokrotnie stajesz przed problemem, jak parafrazować czyjeś wypowiedzi,
jak przekazać coś „swoimi słowami”.
Świetnym rozwiązaniem są w takim wypadku
synonimy, czyli wyrazy lub związki fra-
zeologiczne o podobnym znaczeniu
, które różnią się jednak od siebie brzmieniem, np.
obraz — płótno — malowidło — malunek — landszaft.
Gdy przyjrzysz się podanym synonimom, zauważysz zapewne, że pełnią one ważną
funkcję w różnicowaniu odcieni znaczeniowych i stylistycznych wypowiedzi.
Synonimy możemy podzielić w dwojaki sposób:
— ze względu na ich treść i zakres (
synonimy znaczeniowe
—
semantyczne
),
— ze względu na ich barwę, zasięg czasowy lub środowiskowy (
synonimy stylistyczne
).
Synonimy znaczeniowe to wyrazy nazywające jeden przedmiot lub jedno zjawisko
i ukazujące je z różnych stron, np. przypuszczać to myśleć, że coś jest możliwe, a do-
myślać się
— odgadywać coś.
Synonimy semantyczne mogą różnić się również stopniem natężenia pewnej cechy,
np. pomysł może być: dobry, wspaniały, świetny, pierwszorzędny.
Różnica znaczeniowa między synonimami może być mniejsza lub większa, dlatego
wyróżniamy synonimy
bliższe
i
dalsze
.
Do kategorii synonimów bliższych zaliczamy takie określenia, które nie różnią się
znaczeniem (ewentualnie różnica jest niewielka), np. uciekać, umykać, wymykać się.
Synonimy dalsze wykazują większe różnice, choć dotyczą tych samych zjawisk,
przedmiotów lub czynności, np. uciekać, pierzchać, czmychać, dezerterować.
Synonimy stylistyczne różnią się:
— barwą, np. ubogi, bez grosza przy duszy, bieda z nędzą, dziad;
— zasięgiem czasowym, np. dzisiejsze policzki i staropolskie jagody;
— zasięgiem środowiskowym, np. pieniądze i kasa, więzienie i paka, ciupa, mamer.
Gdy omawiamy zjawisko synonimii, nie możemy zapomnieć o antonimii. Przecież
w każdym języku nie stykamy się tylko z wyrazami bliskoznacznymi! Są także wy-
razy o przeciwstawnym znaczeniu (
antonimy
), np. prawda — fałsz, ładny — brzyd-
ki, cierpliwy — nerwus.
Uwaga!
Nie można mylić
wyrazów przeciwstawnych
z
wyrazami sprzecznymi
! Te dru-
gie tworzy się najczęściej przez dodanie partykuły „nie”, np. prawda — nieprawda,
ładny — nieładny, cierpliwy — niecierpliwy.
Pamiętaj, że synonimy nie służą tylko do parafrazowania cudzych myśli!
Możesz ich z powodzeniem używać, by nie powtarzać nieustannie tego samego
określenia. Jest to niezwykle ważne, gdy piszesz jakiś tekst.
3
2. Poprawność frazeologiczna
Związkami frazeologicznymi nazywamy takie połączenia, w których wyrazy two-
rzą mniej lub bardziej stałe związki znaczeniowe. Ze względu na stopień zespolenia
związki frazeologiczne dzieli się na: luźne, łączliwe i stałe.
Związki luźne
to połączenia tworzone każdorazowo, doraźnie, polegające na takim
zestawieniu wyrazów, w którym każdy ze składników zachowuje swoje znaczenie,
np. biały dom, warzywa z naszego ogrodu, biegł przez ulicę.
Tego rodzaju związki możemy zmieniać dowolnie, zależnie od tego, co chcemy za
ich pomocą przekazać.
Związki łączliwe
to częściej spotykane związki wyrazowe, np. krzywo patrzeć, iść gę-
siego, myśleć na głos, mieć końskie zdrowie.
Łączliwy charakter mają takie wyrażenia, w których wyraz określający odnosi się
do stałej, istotnej cechy przedmiotu, np. telefon komórkowy, ryba morska, koń po-
ciągowy
.
Związki stałe
(związki idiomatyczne, idiomy) to jednolite połączenia wyrazowe,
których znaczenie nie jest sumą znaczeń wyrazów składowych. Najczęściej całość
związku ma charakter przenośny, np. gwóźdź do trumny, Biały Dom (siedziba pre-
zydenta USA), ugryźć się w język, smalić cholewki (zalecać się do kobiety), spiec
raka (zaczerwienić się, zawstydzić się).
Od pojęcia frazeologia powstał także wyraz frazes. Jest to wypowiedź ozdobna,
o wyszukanej formie, równocześnie banalna, pozbawiona treści: pięknie brzmi, ale
naprawdę nic nie znaczy, np. Pochwały wyfruwały z jej ust niczym barwne motyle.
Wspólnym źródłem frazeologii w Europie jest
kultura antyczna
(grecka i rzymska).
Mitologia i historia starożytna dały początek takim zwrotom, jak: stajnia Augia-
sza, koń trojański, wisi nad (kimś, czymś) niczym miecz Demoklesa, przeciąć węzeł
gordyjski, pyrrusowe zwycięstwo.
Również wiele wyrażeń i zwrotów biblijnych utrwaliło się w naszym języku, np.
manna z nieba, kraina mlekiem i miodem płynąca, syn marnotrawny, poruszyć nie-
bo i ziemię, trzymać pod korcem, rozpędzić na cztery wiatry, głos wołającego na
puszczy, być kozłem ofiarnym, wołać o pomstę do nieba.
Kolejna grupa frazeologizmów pochodzi z wielkich
dzieł literatury światowej
, np.
czekać na Godota (tytuł sztuki S. Becketta), być albo nie być — oto jest pytanie
(fragment Hamleta W. Shakespeare’a), ostatni Mohikanin (od tytułu powieści J. F.
Coopera The Last of the Mohicans), łabędzi śpiew (z bajki Ezopa).
Zastanówmy się, dlaczego używamy związków frazeologicznych:
— ponieważ są określeniami ekspresywnymi;
— dzięki nim możemy obrazowo przekazać nasze intencje, uczucia i stany emocjo-
nalne;
— frazeologizmy pełnią w języku funkcję eufemizmów — możemy więc dzięki nim
„ominąć” niewygodny fakt, temat itp.
Jak widzisz, stosowanie związków frazeologicznych daje użytkownikom języka
wielkie możliwości. Ale niestety sprawdzają się słowa, że kij ma dwa końce… Bo
żeby biegle posługiwać się frazeologizmami, trzeba mieć je utrwalone w pamięci
Frazeologia
to dział języ-
koznawstwa, który zaj-
muje się połączeniami
wyrazowymi. Analizuje
związki dokładniej pod
względem znaczeniowym
i określa zakres ich uży-
wania.
4
— musimy je rozumieć i umieć poprawnie zastosować (w odpowiednim kontekście
i sytuacji). A to już nie lada zadanie!
Musimy uświadomić sobie, dlaczego zdarza się nam popełniać błędy w związkach
stałych lub łączliwych.
Teraz wiesz, że błąd frazeologiczny to każda zmiana struktury związku oraz użycie
go w niewłaściwej sytuacji, nietypowym znaczeniu. Stąd wszelkie wykolejenia fra-
zeologiczne dzielone są zazwyczaj na:
1.
Błędy, w których treść związku jest zachowana, ale zmieniona jest jego struktura
(zmie-
nia się postać składniowa związku, wymienione są słowa itp.), np. Dziewczyna,
którą wczoraj poznał, wpadła mu
do oka
. Poprawnie związek powinien brzmieć:
ktoś/coś wpada komuś
w oko
. Przez cały czas wydawało mu się, że trzyma
dłoń
na
pulsie. Poprawnie związek powinien brzmieć: trzymać
rękę
na pulsie. W sprawie
aresztowania swojego brata nie kiwnął
palcami
w bucie. Poprawnie związek po-
winien brzmieć nie kiwnąć
palcem
w bucie.
2.
Błędne użycie związku wynikające z nieznajomości jego znaczenia
, np. Żeromskiego
sprawa bezdomności fascynowała i interesowała do tego stopnia, że była mu solą
w oku.
3.
Błędy polegające na kontaminacji dwóch poprawnych związków frazeologicznych
.
Kontaminacja to połączenie, skrzyżowanie dwóch jednostek językowych w jed-
nym wyrażeniu. W wyniku takiego połączenia tworzony jest nowy związek nie-
poprawny, np. Długo rozmawiałam z Anią i doszłam do wniosku, że
nie mamy
wspólnego języka
(nie mieć wspólnego zdania + znaleźć wspólny język = nie mieć
wspólnego języka).
Ciekawostka:
Czy wiesz, jakie znaczenie ma związek
wyskoczyć jak filip z konopi
?
Oczywiście „zrobić coś nie w porę, zaskoczyć kogoś”. A czy wiesz, dlaczego słowo
filip
napisane jest małą literą? Ponieważ nie dotyczy ono osoby noszącej imię Filip,
tylko jest to regionalne określenie zająca! Czy teraz rozumiesz już motywację zna-
czeniową tego związku?
5
3. Miejsce analityzmów i neologizmów
we współczesnej polszczyźnie
Kiedy piszesz/mówisz, stajesz przed nie lada zadaniem. Musisz dokonać wyboru,
czy będziesz w swej wypowiedzi stosował:
— słowa o treści ogólnej (ssak), czy szczegółowej (gepard);
— słowa neutralne (rozum), czy nacechowane emocjonalnie, środowiskowo itd.
(pomyślunek);
— określenia jednowyrazowe (przegubowiec), czy wielowyrazowe (autobus prze-
gubowy);
— nazwę skróconą (Wisła), czy peryfastyczną, rozbudowaną (królowa polskich rzek);
— określenia tradycyjne (lampa nocna), czy nowo utworzone (zwis nocny).
Niestety nie możemy podać Ci jedynej, słusznej odpowiedzi na te pytania, ale posta-
ramy się wspólnie ustalić, jaką drogę wybrać, by jak najlepiej wyrazić swe myśli.
Wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujesz (kim jest Twój rozmówca — sy-
tuacja oficjalna czy nieoficjalna), oraz od tego, co chcesz przekazać (jakie wydarze-
nia) i w jaki sposób (emocjonalnie czy neutralnie, zwięźle czy opisowo itd.).
Ponieważ zdarza się, że na co dzień mówimy przesadnie oficjalnie, w niektórych
okolicznościach możemy zabrzmieć nieco… patetycznie i okaże się, że zamiast za-
łatwienia poufnej sprawy będziemy załatwiali sprawę natury poufnej, a zwykły
czerwiec zmieni się w miesiąc czerwiec.
Podobnych trudności mogą nam nastręczyć
wyrażenia nadmiernie uproszczone
i
wy-
rażenia peryfrastyczne
.
Dążenie do skrótu
jest jedną z tendencji dostrzeganych we współczesnej polszczyź-
nie. Musisz pamiętać, że przesadne redukowanie wypowiedzi może doprowadzić
do dwuznaczności, a nawet do śmieszności, np. Nowa, rewelacyjna pasta do zębów
dla dzieci o smaku owocowym. Mój sąsiad ma szczeniaka. Poszłam więc do niego
i zapytałam się, czy jest na sprzedaż.
O użyciu
jednowyrazowych
i
wielowyrazowych określeń
(nazywanych także
analitycz-
nymi
lub
multiwerbalizmami
) decyduje przynależność stylistyczna. Jeśli nasza wy-
powiedź utrzymana jest w stylu potocznym, zastosujemy wyrażenie proste, jeśli
w stylu urzędowym, naukowym czy publicystycznym — multiwerbalizm.
Stosowanie wielowyrazowych omówień zamiast środków podstawowych nie może
być przypadkowe.
Peryfrazy
wzbogacają nasz styl i są ozdobnikami. Pamiętaj, że nie zawsze mogą po-
jawić się w tekście!
Zastanówmy się jeszcze nad kwestią wzbogacania naszego języka. Na początku
kursu wspominaliśmy o
innowacjach językowych
. To oczywiste, że pojawiają się one
w polszczyźnie. Musimy tylko zadać sobie pytanie: po co.
Neologizmy
(z gr. neos — nowy, logos — słowo) tworzy się, by nazwać nowe zja-
wiska, przedmioty pojawiające się w naszej rzeczywistości. Wzbogacają one język
o kolejny synonim, zastępują wychodzące z użycia, stare nazwy.
Neologizmy „od-
mładzają” język!
6
Ale nie wszystko, co pojawia się w polszczyźnie, może nosić miano neologizmu.
Każda innowacja musi być przydatna, zrozumiała i utworzona zgodnie z normami
słowotwórczymi.
Czy nazwa salcefix zastąpi określenie salceson? Czy potrzebne jest nam określe-
nie śmiechorzysz (człowiek śmiejącego się w naszym towarzystwie)? Czy lepsza jest
brama, czy wjazd bramowy?
Zastanów się nad tymi propozycjami. Jeśli znasz jakiś interesujący i trafny neolo-
gizm, przekaż go innym użytkownikom. Zastanów się, czy spełnia on wszystkie
wymienione warunki i może być uznany za pełnoprawną jednostkę językową.