Psycho-emocjonalne
uwarunkowania
istnienia systemów
autonomicznych
wg Mariana Mazura
mgr inż. Maciej Węgrzyn
http://autonom.edu.pl
Plan prezentacji
•Wprowadzenie
•Cybernetyczne parametry systemów
autonomicznych (układów samodzielnych)
•Równowaga funkcjonalna systemu
autonomicznego
•Przejście od systemów działaniowych do
systemów konfiguracyjnych
•Najmniejszy możliwy do zrealizowania
system autonomiczny typu „pattern”
•Zależność układów zdalnych od otoczenia
•Możliwość zapisu matematycznego
właściwości systemu autonomicznego
•Wnioski praktyczne
Wprowadzenie
Marian
Mazur,
twórca
polskiej
szkoły
cybernetycznej,
jest autorem oryginalnej metody postępowania
przy badaniu różnych zjawisk dotyczących
sterowania
.
Postępując w badaniu zjawisk tą
metodą należy wychodzić od założeń ogólnych
i przechodzić do rozpatrywania przypadków
szczegółowych. Metodę te nazwał
metoda
systemową
, przy czym systemy według tej
metody są kreowane ze względu na
wykonywane czynności - więc są systemami
typu „acting”. W dalszej części prezentacji
pokażemy jak ta metoda pozwala przewidzieć
przebieg zjawisk związanych z zachowaniami
społecznymi ludzi i jak dalece różni się od
innych metod.
Cybernetyczne parametry
systemów autonomicznych
(układów samodzielnych)
Systemy
autonomiczne
(S.A.,
wcześniej
zwane
układami
samodzielnymi)
–
są to systemy zdolne do sterowania sobą i zdolne do
zachowania zdolności sterowania sobą, w szczególności ludzie.
Akumulator – podsystem S.A., który przechowuje i „wydatkuje” energię.
Korelator
–
podsystem S.A., który przechowuje, przetwarza i „wydatkuje”
informacje.
Homeostat
–
podsystem S.A., który współpracując z akumulatorem i
korelatorem ma zapobiegać utracie równowagi funkcjonalnej systemu
autonomicznego.
Jeżeli
coś
musi być to
to
jest!
M. Mazur, „Cybernetyka i charakter”
Cybernetyczne parametry
systemów autonomicznych
Równowaga funkcjonalna
systemu autonomicznego
System autonomiczny (układ samodzielny) jest nazwą cybernetyczną,
określającą "coś" (pewien twór, ustrój żywy lub nawet abstrakcyjny), co
wypełnia następujące funkcje sterownicze:
steruje sobą samym i
zapobiega utracie zdolności sterowania sobą
.
Wszystkie systemy spełniające te funkcje zaliczamy do S.A., są to
organizmy żywe, w tym również i ludzie, gdyż organizm człowieka
spełnia także postulaty zawarte w definicji (a więc jest S.A.).
Aby te postulaty zrealizować, każdy proces informacyjny, określający typ
reakcji, oraz proces energetyczny (określający natężenie reakcji) musi
sprzęgać ze sobą coś, co tą czy inną drogą
utrzymuje równowagę
funkcjonalną (homeostazę) systemu
, i co wchodzi w skład tego systemu -
tym czymś jest homeostat.
Równowaga funkcjonalna
systemu autonomicznego
Każdy proces wymaga przepływu energii, ale
w procesach
informacyjnych jest to
energia sterownicza
, która służy do wskazania
różnic między stanami fizycznymi, podczas gdy w procesach
energetycznych jest to energia poświęcona na wykonanie pracy, służącej
dla przeprowadzenia transformacji jednych stanów fizycznych w drugie.
Stąd podział funkcji pomiędzy odpowiednie podsystemy.
Podział na podsystemy jest poddany rygorom ścisłej funkcjonalności -
jeden podsystem spełnia tylko jedną funkcję
,
zaś do wypełnienia jednej
funkcji służy zawsze tylko jeden podsystem
. Relacja pomiędzy zbiorem
podsystemów i zbiorem funkcji jest "relacją doskonałą". Między
podsystemami występują sprzężenia proste i sprzężenia zwrotne. Na
rysunku przedstawiono funkcje podsystemów i sprzężenia podsystemów
w systemie autonomicznym.
Równowaga funkcjonalna systemu
autonomicznego
Równowaga funkcjonalna
systemu autonomicznego
Reaktywność
podsystemu
jest
to
sposób
transformowania bodźców. Reaktywność
r = +1
oznacza
wierne transformowanie, zaś
r = -1
oznacza odwracanie
oddziaływań.
Zachowanie się S.A. jest rezultatem sprzężeń zwrotnych
pomiędzy reakcjami a bodźcami.
Korelator daje informacje
o sposobach modyfikacji.
Akumulator daje energię
w
pożądanej postaci.
Efektor
zasilany przez oba te
podsystemy
oddziałuje na otoczenie
, aby zdobyć
niezbędny stopień zasilania i potrzebne informacje.
Homeostaza
systemu
autonomicznego
polega
na
sprzężeniu
zwrotnym
pomiędzy
korelatorem
a
homeostatem oraz akumulatorem a homeostatem:
odwracanie oddziaływań ma przeciwdziałać zarówno
nadmiarom, jak i niedomiarom w koncentracji energii w
systemie
autonomicznym
,
w
zakresie
czułości
homeostatu.
Równowaga funkcjonalna
systemu autonomicznego
Oddziaływanie akumulatora na homeostat jest to
obciążenie
(informacja o poziomie energii w akumulatorze).
Jeżeli poziom energii rośnie, obciążenie rośnie i jest to przeciążenie.
Jeżeli obciążenie spada, jest to odciążenie.
Oddziaływania homeostatu na akumulator jest to
naprężenie
(jest to
obrona przed nadmiarem i niedomiarem energii).
Jeżeli naprężenie rośnie - jest to sprężenie. Jeżeli naprężenie spada
- jest to odprężenie.
Działanie korelatora na homeostat jest to emocja.
Jeżeli emocja rośnie, jest to awersja. Jeżeli emocja opada, jest to
atrakcja.
Działanie homeostatu na korelator jest to refleksja
.
Jeżeli refleksja rośnie, jest to aprobata. Jeżeli refleksja spada jest to
dezaprobata.
Powyższe terminy należy używać w znaczeniu, w jakim zostały
oparte
w
konwencjach
terminologicznych,
choćby
zakres
znaczeniowy nie w pełni pokrywał się z potocznym rozumieniem
użytych wyrazów.
Podział systemów na klasy
Podział systemów na klasę systemów działaniowych "acting"
i klasę systemów konfiguracyjnych "pattern" podał Alfred
Kuhn (1974).
Wyszczególniając podsystemy w systemie typu "acting"
mamy na uwadze
funkcje
przez nie wykonywane,
wyszczególniając systemy typu "pattern” mamy na uwadze
elementy oddzielne fizycznie
, na jakie możemy podzielić
system.
Rozważania na temat systemu typu "acting" nadają się do
rozwiązywania
problemów decyzyjnych
(jak coś działa).
Systemy typu „pattern" stosuje się przy rozwiązywaniu
problemów poznawczych
(co jest jakie).
Czarna skrzynka
Przez „
S
” oznaczymy oddziaływanie
wejściowe
(od ang. stimulus -
bodziec).
Przez „
R
” oznaczymy oddziaływanie
wyjściowe
(od ang. reaction -
reakcja).
Według ustaleń M. Mesarovica oddziaływania wyjściowe są zawsze
mniejsze od wejściowych:
S>R
niezależnie od rodzaju oddziaływań.
Jest to zgodne z ustaleniami M. Mazura, że „wszelkim procesom
przetwarzania energii towarzyszą straty energii do otoczenia”.
Jak widać z rysunku, aby uznać że system istnieje, dowolny
Obserwator powinien wykonać następujące czynności:
S
R
Czarna skrzynka
Pomierzyć sygnał uznany za wejściowy S
Pomierzyć sygnał uznany za wyjściowy R
Porównać wielkość sygnałów
Rozpatrzyć wszystkie możliwości :
1. Jeżeli
S>R
to może uznać, że system istnieje.
2. Jeżeli
S=R
to jeszcze nie wiadomo, czy system istnieje.
3. Jeżeli
S<R
to Obserwator pomylił wejście z wyjściem (pomylił
kierunek procesu).
Jak widać, prawdziwe jest stwierdzenie:
Systemy kreuje Obserwator!
S
R
Budowa najmniejszej czarnej
skrzynki
Jakie jest najmniejsze skupienie energii i
materii aby działało jako system?
Adam Lech
Aby mogło zadziałać "wyjście", musi być
różnica potencjałów pomiędzy wyjściem a
otoczeniem.
Przyjmijmy, że różnica ta jest w wysokości +1
ziarno energomaterii na wyjściu systemu, czyli
R=+1.
Ponieważ
wielkość
„ziarna”
zależy
od
możliwości
obserwacyjnych
Obserwatora,
„najmniejszość” systemu jest więc rzeczą
umowną - trzeba podawać, jakie „ziarna”
rozpatrujemy!
Budowa najmniejszej czarnej
skrzynki
Aby mógł nastąpić przepływ energomaterii
pomiędzy "wejściem" i "wyjściem", "wejście”
musi mieć potencjał wyższy od „wyjścia”, gdyż
pewna część energii jest zużywana na potrzeby
własne systemu.
1. Jeżeli przyjmiemy, że jest to także +1 ziarno,
to potencjał wejściowy musi być wyższy
również o +1 ziarno od "wyjścia”, czyli o +2 od
otoczenia.
A więc nie wszystkie skupienia energomaterii
powodują działanie systemu typu "czarna
skrzynka", ale tylko takie, które są +2 ziarnami
energomaterii.
Budowa najmniejszej czarnej
skrzynki
2. Jeżeli przyjmiemy, że straty są niższe, to
ziarno na wyjściu musi być jakby „mniejsze” od
ziarna na wejściu.
3. Ponieważ obserwator też powinien być
systemem, może to oznaczać, że odbierane są
sygnały o wartości energetycznej +2 ziaren.
I tylko takie będą nośnikami informacji.
Pozostałe nie spowodują zadziałania "czarnej
skrzynki".
Jednocześnie można na podstawie powyższego
rozważania określić maksymalną dopuszczalną
stratność "w" systemu - wynosi ona 0,5 i nie
jest zależna od masy systemu.
Sieci najmniejszych czarnych
skrzynek
Biorąc pod uwagę, że nośnikami energii są
kwanty
promieniowania
można
ustalić
następujące
reguły
połączenia
"czarnych
skrzynek " w sieć systemów:
E = hxv
0
≥ hxv
1
≥ hxv
2
Jeżeli straty energii są niewielkie, dużo poniżej
kwantu absorbowanego przez wejście systemu,
to na wyjściu mogą pojawić się dwa kwanty o
niższej wartości energetycznej.
Gdzie "v" to częstotliwość (gdyż kwant
kwantowi nie jest równy).
Wtedy można systemy łączyć szeregowo.
Sieci najmniejszych czarnych
skrzynek
Łączenie szeregowe systemów typu czarna
skrzynka.
S
R=S
1
R
1
=S
2
R
2
Sieci najmniejszych czarnych
skrzynek
Łączenie równoległe systemów typu czarna
skrzynka.
S
1
S
2
R
1
R
2
S
3
R
1
+ R
2
= S
3
Sieć najmniejszych czarnych
skrzynek
Szereg można włączyć do równoległego działania zawsze,
działa wtedy jako sumator zbiorów.
Sieć kombinowana wymaga przetwarzania w ostatnim
elemencie dwu kwantów o niższej wartości w jeden o wyższej
wartości:
2 hv
1
= / hv
2
/
Połączenie dwu odcinków sieci, z których jeden działa jako
szeregowy, a drugi działa jako równoległy może nastąpić, gdy:
- połączenie ma charakter "równoległy" lub szeregowo-
równoległy,
- dwa "ziarna” płynące jako sygnał z sieci szeregowej mają
energię nieco wyższą niż jedno ziarno sieci równoległej,
2hv
s
> hv
r
- sieć kombinowana ma dwa różne rodzaje "częstotliwości
wejściowej" przy czym "częstotliwość szeregowa" jest prawie
dwukrotnie niższa, niż częstotliwość "równoległa"
2v
s
= v
r
Sieć najmniejszych czarnych
skrzynek
Ilustracją takiego łączenia sieci „czarnych skrzynek” jest
działanie chlorofilu w procesie fotosyntezy:
• dwa fotony odczepiają dwa elektrony, które przenoszone są
na coraz niższe poziomy energetyczne,
• chlorofil wykazuje dwa pasma maksimum absorbcji – we
fiolecie i w czerwieni. Do tej pory nie było wiadome dlaczego
akurat te pasma są absorbowane – wystarczyłoby przecież
jedno, aby zapewnić zasilanie. Ale jedno pasmo ogranicza
możliwość budowania sieci logicznych. Albo buduje się
szeregowe albo równoległe,
• podwojony sygnał pojawia się trzy razy częściej niż
pojedynczy.
Sieć najmniejszych czarnych
skrzynek
Warunki budowy sieci przystosowanych do rozwiązywania zadań
logicznych:
• Przesyłanie sygnałów wymaga połączeń szeregowych.
Dodawanie zbiorów
– połączeń równoległych z sieci
szeregowych.
Mnożenie zbiorów
– połączeń równoległych sieci
równoległych.
• Mnożenie zbiorów, z których jeden powstał w wyniku
dodawania, a drugi w wyniku mnożenia zbiorów wymaga pracy
na dwu „częstotliwościach”, z których pierwsza jest niecałe dwa
razy niższa niż druga.
• Można udowodnić, że jest możliwość budowania „maszyny
logicznej” przeznaczonej do rozwiązywania konkretnego zadania
logicznego, ale
przy niepełnym zasilaniu wejść maszyna ta
będzie rozwiązywać inne zadanie logiczne
!
• Zapis matematyczny takiego wywodu wymaga wprowadzenia
nowych symboli.
Najmniejszy możliwy do
zrealizowania system
autonomiczny typu „pattern”
Schemat funkcjonalny systemu autonomicznego (S.A.) podał M. Mazur.
Na rysunku zaznaczono nazwy wszystkich oddziaływań pomiędzy podsystemami.
Najmniejszy możliwy do
zrealizowania system
autonomiczny typu „pattern”
Zbudowanie takiego systemu jest możliwe technicznie.
Również w takiej formie jaką podał M. Mazur.
Potrzeba do tego jednak aż 12 punktów gromadzenia energii
i 10 dróg rozpływów wewnętrznych w podsystemach oraz 4
dróg rozpływu pomiędzy podsystemami.
Powstanie takiego systemu w drodze przypadkowych
połączeń jest niezwykle mało prawdopodobne.
Powstaje jednak pytanie, czy można to samo zrobić
„oszczędniej” z użyciem mniejszej liczby elementów, gdyż
jeden element odrębny fizycznie, z jakich konstruujemy
system „patter” może w systemie „acting” spełniać więcej
niż jedną funkcję. Przy czym funkcją będzie tu wypełnianie
jakiejś czynność niezbędnej do działania systemu jako
całości, bo sposób przyporządkowania elementów systemu
”acting” polega na tym, że jeden element wypełnia tylko
jedną funkcję systemu.
Budowa homeostatu
Wg. A. Lecha układ połączeń w homeostacie wygląda następująco.
refleksja
naprężenie
emocja
obciążenie
Budowa homeostatu
Biorąc pod uwagę zasadę Mazura, że każda czynność wymaga
zaznaczenia na schemacie odrębnego podsystemu, a
przesłanie sygnału jest ukierunkowane, można ten schemat
nieco zmodyfikować i podsystemy rozdzielające sygnał na
połowy oznaczyć jako diody.
Układ połączeń w homeostacie wg M. Węgrzyna
refleksja
naprężenie
emocja
obciążenie
Budowa homeostatu
Zgodnie z deklarowaną w tytule zasadą
minimalizmu przyjmijmy za poprzednim
rozdziałem, że podsystemy są
właśnie tymi najmniejszymi „czarnymi
skrzynkami”.
Dalej ze względu na właściwości przekazywania
sygnału „tylko w jedną stronę”, to znaczy od
„wejścia” do „wyjścia”, możemy przyjąć, że działają
one jak diody, ale szczególnego rodzaju, gdyż
dzielące sygnał na dwie połowy!
Otrzymamy wtedy schemat jak na poprzednim
rysunku.
Schemat ten można narysować jeszcze trochę
odmiennie, przez co wyraźnie zarysowana będzie
struktura systemu.
Budowa homeostatu
Struktura połączeń w
homeostacie.
Widać tutaj, że jest to struktura podobna do
mostka elektrycznego.
emocja
obciążenie
naprężenie
refleksja
Budowa homeostatu
Homeostat ma za zadanie odwracać działania
: jeżeli
oddziaływanie na homeostat rośnie, to ma on takie
działanie zmniejszać i odwrotnie.
Ze schematu wynika, że gdy na wejściu pojawią się dwa
„ziarna”, to na wyjściu będzie tylko jedno, a może też być
sytuacja, że gdy na wyjściu będzie zero „ziaren”, to na
wejściu będzie jedno „ziarno”.
Jak widać powiodło się nam skonstruowanie homeostatu –
ale czy to już wszystkie funkcje, jakie taki mały system
wypełnia?
Korelator ma za zadanie gromadzić energię korelacyjną i
przesyłać ją po ściśle określonych drogach przewodności
.
Nasz mały system również nic innego nie robi. Problem
tylko w tym, że dróg przewodności jest mało – ale to
problem liczbowy, a nie sterowniczy.
Budowa homeostatu
W korelatorze po każdym przepływie powinna wzrastać
przewodność
– ten warunek jest o tyle trudny do
uzasadnienia na poziomie „mikro”, że tutaj utrata oporności
oznaczałaby utratę „jakości” – własności tworzywa
pozwalającej na zaistnienie koncentracji ładunku. Niemniej
jest to warunek do spełnienia, jeżeli przyjąć np., że
tworzywo ma już przewodność graniczną – wtedy nasz
system niczego by się nie nauczył, ale nie popadajmy w
antropiczny punkt widzenia, jemu wystarczy to, co „wie”.
Akumulator ma magazynować energię i oddziaływać nią na
otoczenie.
A przecież nasz system też nic innego, tylko właśnie to robi.
WNIOSEK –
tak zbudowany system jest systemem
autonomicznym (S.A.), gdyż spełnia wszystkie funkcje
systemów autonomicznych.
Budowa homeostatu
Sprawa receptora i alimentatora rozwiązuje się „sama
przez się”, zresztą z teorii automatyki wynika, że
podzespoły
szeregowo
połączone
mogą
być
zastępowane przez jeden podzespół.
Natomiast
efektor może znajdować się z powodzeniem
w otoczeniu
. Sytuacja w efektorze nie wpływa na
homeostat bezpośrednio, ale poprzez obserwację
otoczenia.
Dalsza analiza możliwości działania takiego S.A.
wymaga ścisłego trzymania się ustaleń M. Mazura. Jest
to zgodne z zasadami nowoczesnej nauki, aby prawa
ogólne stosować tak długo, jak długo się da.
Zastosujemy tutaj prawo systemowe, że systemy
połączone szeregowo można przedstawić na schemacie
jako jeden system.
Najmniejsza struktura S.A.
Najmniejsza struktura systemu autonomicznego.
refleksja
emocja
naprężenie
obciążenie
Struktura S.A.
Jak widzimy,
systemem autonomicznym może być
taki system dwu elementowy, w którym każda część
połowę swojego zasilania przekazuje drugiej połówce
systemu
(co jest ważne np. w małżeństwie!).
Zasada ta obowiązuje niezależnie od wielkości
„ziarna”. Mogą to być stosunki – państwo a
obywatel, przyjaciele, grupy przyjaciół itd. System
utrzymuje się w równowadze przy zachowaniu
zasady „połówek”.
Połowę potrzeb my zaspakajamy kontrahentowi, a on
zaspokaja połowę naszych potrzeb. Wtedy nie ma
dominacji żadnego z elementów i system trwa w
równowadze.
Poszukiwania najmniejszego realnie
istniejącego S.A.
W świecie cząsteczek budowę analogiczną do podanej
powyżej mają wiązania pomiędzy zasadami tworzącymi
łańcuch DNA.
Wynikałoby z tego, że już DNA jest siecią najmniejszych S.A.
W świecie atomów znane mi jest tylko jedno wiązanie, tzw.
wiązanie amylowe:
=C=C=
Wiązanie to jest uważane za nietrwałe, ażeby było trwałe,
musi przebiegać bez przerwy proces obiegana wiązania
przez
chmurę
elektronową.
Ciekawostką jest, że nowo odkryte fulereny wypełniające
czarną materią przestrzenie międzygwiezdne też są oparte
na tym wiązaniu! Czyżby „pożerały” światło?
Również reakcje typu metatezy przebiegają w podobny
sposób. Badania nad sieciami takich S.A. mogą mieć
znaczenie przy opracowywaniu nowych metod pozyskiwania
substancji o właściwościach np. leczniczych do „reperacji”
łańcuchów DNA.
Zależność systemów autonomicznych
od otoczenia
Niedocenianą stroną badań nad strukturami systemów
autonomicznych jest ich
zależność od otoczenia
. Aby
powstały – wymagają one istnienia strumienia energomaterii
na tyle uporządkowanego, aby istniały co najmniej
dwuziarnowe porcje energomaterii.
Przerwanie dopływu
energomaterii powoduje rozpad struktury tych systemów
.
Oddziaływanie otoczenia oznaczone jest tu jako
emocja
(bo
tak było oznaczone na schemacie na początku rozważań),
zaś oddziaływanie systemu autonomicznego – jako
refleksja
.
Użycie akurat takich słów na oznaczenie tych oddziaływań
nie jest nadużyciem semantycznym – wskazuje na to, że
otoczenie jest w pewien sposób przyjaźnie związane z
istnieniem
systemów
autonomicznych.
Systemy
te
porządkują otoczenie na swoich wyjściach, umożliwiając
przyłączanie nowych struktur tego samego typu i tworząc w
rezultacie rodzaj struktur dyssypatywnych. Replikacja nie
jest ich zadaniem nadrzędnym – stanowi ucieczkę przed
nadmiarem nagromadzonej energomaterii, stąd wniosek, że
rozmnażanie się jest celem życia nie jest trafny. Replikacja
powoduje oznakowanie ziaren energomaterii i zapobiega ich
przyłączaniu ponownie.
Możliwości zapisu matematycznego
właściwości systemu
autonomicznego
O ile zapis matematyczny sumowania zbiorów i
iloczynu zbiorów jest ogólnie znany, to zapis
działania polegającego na dzieleniu zbioru na dwie
równe połówki jest mi nieznany i być może
wymaga wprowadzenia do matematyki, jeżeli ktoś
się na to odważy. Wtedy można by prześledzić
prawidłowości, jakie rządzą połączonymi w sieci
zbiorami.
Wydaje mi się, że obecnie używane narzędzia do
tworzenia tzw. sieci neuronowych – programów
komputerowych zdolnych do samodoskonalenia
się nie wykorzystują prawidłowości rządzących
najmniejszymi systemami autonomicznymi.
Wnioski praktyczne
Ustalenia powyższe mogą być pomocne nie tylko w
biotechnice, ale i w innych dziedzinach sterowania, w tym w
sterowaniu ludźmi, począwszy od nauczania, poprzez
marketing do wychowania obywatelskiego. Dotychczas
stosowana metoda „prób i błędów”, pomimo swej
skuteczności nie pozwala na dostrzeganie nowych
możliwości
poza
wektorem
inercji
wynikającym
z
przyzwyczajenia do starych metod. Metoda prób i błędów
jest poza tym droższa i wymaga większych nakładów na
początku, jednakże jest stosowana przez ludzi niecierpliwych
i żądnych natychmiastowego sukcesu, a kierujących się
hasłem: działajmy już choćby na oślep, a wyniki też będą
już, najwyżej się poprawi metodę jeżeli wyniki nie będą nam
odpowiadały. Wynika to ze strachu przed opóźnieniem w
stosunku do konkurencji, a strach jest powodem pozornego
przyspieszenia dynamizmu pozornego, co prowadzi do
przywiązania do metody postępowania. Dlatego m.in.
cybernetyka nie przebiła się do tej pory, jako metoda
działania
ciągle
zbyt
nowa
i
odbiegająca
od
dotychczasowych
przyzwyczajeń
w
postępowaniu
badawczym.
Literatura
•T. Dietl, „O przyszłości miniaturyzacji”, Dleta, nr
10/1999, str. 12.
•R. Klimek, J.M. Madej, A. Sieroń, „Rak – nowotwory a
choroby nowotworowe”, Kraków 2006.
•A. Kuhn, „The Logic of Social Systems: A Unified,
Deductive, System-Based Approach to Social
Science”, San Francisco 1974.
•M.
Mazur,
„Cybernetyczna
teoria
układów
samodzielnych”, Warszawa 1966.
•M. Mazur, „Cybernetyka i charakter”, Warszawa
1999.
•M. Mesarovic, „Matematyczna teoria systemów
ogólnych”, [w:] „Ogólna teoria systemów”, pod. red.
G.J. Klira, Warszawa 1976.
•A. H. Piekara, „Nowe oblicze optyki”, Warszawa
1976.
•G. Weinberg, „Myślenie systemowe”, Warszawa
1979.
•M. Węgrzyn, „Zagadnienie minimalnego autonomu.
Przejście od systemów działaniowych do systemów
konfiguracyjnych”, Problemy Genezy, nr 1-2 (215-
216), 2007, Warszawa, s. 43-50.