DOMINIKA WALCZAK
INSTYTUT STUDIÓW SPOŁECZNYCH
UNIWERSYTET WARSZAWSKI
REPRODUKCJA POZYCJI
SPOŁECZNEJ
Zajęcia Nr 7
TROCHĘ O POLAKACH…
Średni dochód netto w marcu 2009 r. w przeliczeniu na
osobę wynosił 1159 zł.
Wyraźnie najniższymi przeciętnymi dochodami netto na
osobę dysponowały gospodarstwa domowe utrzymujących
się z niezarobkowych źródeł (653 zł na osobę).
Wyraźnie najniższymi przeciętnymi dochodami na jednostkę
ekwiwalentną charakteryzowały się w marcu 2009 r.
województwa podkarpackie, lubelskie oraz świętokrzyskie,
a najwyższymi mazowieckie i pomorskie.
Najniższy miesięczny dochód netto w zł pozwalający według
ocen badanych gospodarstw domowych na powiązanie
końca z końcem wynosił w marcu 2009 r. 1088 zł na osobę.
TROCHĘ O POLAKACH…
Spośród grup zawodowych najwyższymi zarobkami pochwalić się
mogą lekarze, a po nich prawnicy i nauczyciele akademiccy.
Najniższe dochody relacjonują rolnicy, pracownicy opieki
osobistej, pomoce domowe i sprzątaczki.
Coraz łatwiej jest Polakom wiązać koniec z końcem.
Odsetek gospodarstw, których stałe dochody nie pozwalają
zaspokoić bieżących potrzeb, spadł ponad dwuipółkrotnie od
1993 r., z 74 do 28 proc.
Wzrosło zadowolenie niemal ze wszystkich aspektów życia;
najbardziej z perspektyw na przyszłość, z sytuacji finansowej
rodziny, z własnych osiągnięć, ze stanu bezpieczeństwa w
miejscu zamieszkania, z norm moralnych panujących w otoczeniu
i ze sposobu spędzania wolnego czasu.
Wzrosło nawet istotnie zawsze bardzo niskie w Polsce
zadowolenie z sytuacji w kraju.
TROCHĘ O POLAKACH…
Polacy są jak nigdy zadowoleni z życia, szczęśliwsi niż
kiedykolwiek (76 proc. uważa się za szczęśliwych; w sondażu
z 1993 r. - 58 proc.). I bogatsi - coraz mniej rodzin ma kłopoty
z dotrwaniem do pierwszego.
Poniżej minimum egzystencji w 2008 roku żyło 5,6 proc.
Najbardziej narażone na ubóstwo są rodziny wychowujące
dzieci.
Poniżej minimum egzystencji żyje 8,8 proc. rodzin
wychowujących troje dzieci i aż 17,9 proc. wychowujących
czworo lub więcej potomstwa.
W 2008 r. dla samotnej osoby dorosłej w wieku produkcyjnym
było to 413,20 zł, dla emeryta – 389,50 zł, dla małżeństwa z
trojką dzieci na utrzymaniu, oszacowana wartość koszyka
wyniosła 1 804,70 zł.(czyli 360,90 zł na osobę).
Dysponując takimi dochodami nie umiera się z głodu, ale też
nie funkcjonuje w życiu społecznym.
ZRÓŻNICOWANIE SPOŁECZNE W
POLSCE
Socjologowie poziom rozwarstwienia mierzą
swoistym termometrem społecznym,
nazywanym wskaźnikiem Giniego (0 miałby
kraj, w którym wszyscy mają tyle samo; w
górę – rozwarstwienie rośnie).
Za społeczny stan podgorączkowy uznaje się
taki słupek rtęci przekracza, który 40.
W Polsce wynosi około 34.
ZRÓŻNICOWANIE SPOŁECZNE W
POLSCE
Zróżnicowanie społeczne przebiega według
kryterium:
wykształcenia,
stopnia zamożności,
miejsca zamieszkania (miasto: duże-małe, wieś),
typu rodziny (rodziny pełne i niepełne z dziećmi),
dzietności rodziny (rodziny małodzietne i
wielodzietne)
statusu społeczno-ekonomicznego gospodarstwa
domowego (pracownicy, pracodawcy, pracujący na
własny rachunek, rolnicy, utrzymujący się z nie
zarobkowych źródeł, emeryci i renciści).
ZRÓŻNICOWANIE SPOŁECZNE W
POLSCE
Te czynniki stratyfikacji społecznej mogą wpływać
na realizację zasady równości szans w edukacji.
Badania pokazują, że status
społeczny jest w
znacznym stopniu dziedziczony z pokolenia na
pokolenie
– pozycja zawodowa i wykształcenie
dzieci są w znacznym stopniu determinowane przez
zawód i wykształcenie rodziców
Na postawy i zachowania młodego pokolenia
wpływają postawy i zachowania rodziców, te z kolei
są determinowane przez ich pozycję zawodową i
status społeczny oraz szanse i aspiracje edukacyjne.
ZRÓŻNICOWANIE SPOŁECZNE W
POLSCE
Życiowe ścieżki najuboższych nie przecinają się
z tymi, na których spotyka się resztę społeczeństwa.
Mieszkają w „slumsach”, które lepiej omijać
szerokim łukiem.
Nie spotkamy ich w sklepie, kinie ani nawet
u lekarza, choć do publicznej służby zdrowia
– przynajmniej teoretycznie – mają przecież prawo.
Podobnie zachowują się ci z bieguna bogactwa, tyle
że ich getta wyglądają zupełnie inaczej.
Żyją w osłoniętych, pilnie strzeżonych rezydencjach.
Dzieci kształcą w renomowanych szkołach
zagranicznych.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
DEFINICJA „UNDERCLASS”
Cechą charakterystyczną underclass jest
pozostawanie poza rynkiem pracy i nie
uczestniczenie w życiu publicznym.
W latach 70. okazało się, że obok klasycznych
wyznaczników bycia biednym takich jak
bezdomność, choroby i inwalidztwo, pojawiła się
zorganizowana przestępczość, narkomania,
zamknięte getta, zamieszkane przez nielegalnych
imigrantów i kolorowe mniejszości.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
DEFINICJA „WYKLUCZENIA SPOŁECZNEGO”
Wykluczenie społeczne to brak lub ograniczone
możliwości uczestniczenia, wpływania i korzystania z
podstawowych instytucji publicznych i rynków, które
powinny być dostępne dla wszystkich, a w
szczególności dla osób ubogich.
Są to między innymi: publiczna edukacja, ochrona
zdrowia, wymiar sprawiedliwości, zabezpieczenie
społeczne, pośrednictwo pracy, ochrona pracy,
transport publiczny i publiczny sektor mieszkaniowy,
administracja publiczna, sektor pozarządowy i
organizacje polityczne, rynek pracy, rynek dóbr
konsumpcyjnych, rynek usług telekomunikacyjnych,
bankowych i innych, prywatna własność i
przedsiębiorczość.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
WYKLUCZENIE SPOŁECZENE to coś o wiele więcej niż
niski dochód.
Odzwierciedla również:
niedostateczne zdrowie i edukację,
deprywację pod względem wiedzy i komunikacji społecznej,
niezdolność do cieszenia się ludzkimi i politycznymi prawami
sposób i jakość życia - nieobecność godności, zaufania i
szacunku dla samego siebie.
Przy analizowaniu grup społecznych szczególnie zagrożonych
wykluczeniem społecznym, należy więc zwrócić uwagę na
osoby ubogie.
Choć przyjęto, że zła sytuacja dochodowa nie jest
równoznaczna z wykluczeniem społecznym, to jednak
ubóstwo, szczególnie w połączeniu z bezrobociem, ale
również wielodzietnością czy zamieszkiwaniem na
obszarach wiejskich silnie zwiększa zagrożenie rodziny
marginalizacją.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
Wskazując na obszary wykluczenia we
współczesnej Polsce należy przede wszystkim
wskazać trzy obszary:
WYKLUCZENIE ZE SFERY PRACY
WYKLUCZENIE ZE SFERY EDUKACJI
WYKLUCZENIE PRZESTRZENNE
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
WYKLUCZENIE ZE SFERY PRACY
Brak pracy to jedna z najbardziej dominujących postaci
wykluczenia społecznego w Polsce.
Praca jest nadal swego rodzaju biletem wstępu do wielu
zasobów i możliwości, a jej brak znaczy ich blokadę, czyli
wykluczenie z możliwości realizacji wielu potrzeb.
Utrata pracy jest w pierwszej kolejności utratą środków do
życia, wyjściem na drogę zubożenia, wegetacji i codziennej
walki o przetrwanie.
Brak pracy jest podłożem wykluczenia i samowykluczenia z
wielu dotychczasowych form aktywności i w wielu
wymiarach.
Bezrobocie to nie tylko bieda, bark środków, ale podążające
w ślad za tym wielowymiarowe wykluczenie społeczne i
dominująca świadomość tego stanu.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
Jacy są polscy bezrobotni?
Bardzo się między sobą różnią.
1. Są zarejestrowani, którzy pracują na czarno. 67 proc. z
nich to mężczyźni, przeważnie o niskich kwalifikacjach.
Większość z nich - 80 proc. - pracuje w rolnictwie,
ogrodnictwie, budownictwie i handlu.
2. Drugi typ bezrobotnych to ci, którzy zarejestrowali się w
urzędzie pracy, ale w gruncie rzeczy pracować nie chcą. 68
proc. to kobiety Zajmują się domem, a w urzędzie
rejestrują się zwykle po to, by uzyskać ubezpieczenie
zdrowotne.
3. Są i bezrobotni prawdziwi
Osób, które nie mają pracy, mimo że jej szukają, jest blisko
12 proc.
Ta grupa też jest zróżnicowana.
Są w niej młodzi absolwenci szkół i uczelni, ale wśród nich
stosunkowo rzadko występuje bezrobocie długotrwałe.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
Przyjrzyjmy się zatem tym, którzy są takim bezrobociem zagrożeni
najbardziej.
To 600-700 tys. ludzi, ok. 30 proc. prawdziwych bezrobotnych.
To ludzie kiepsko przygotowani do pracy.
Mają cechy, które utrudniają nabycie wymaganych na rynku
kwalifikacji, np. nieumiejętność kontaktów z innymi, nadużywanie
alkoholu, złą samoocenę.
Nie tylko utrata pracy degraduje psychicznie, fizycznie i społecznie.
Pijaństwo, zły stan psychiczny i brak umiejętności społecznych
zwiększają ryzyko utraty pracy.
Nie ulega wątpliwości, że bezrobocie jest spowodowane głównie
przyczynami strukturalnymi.
Niektórzy ludzie potrafią się przekwalifikować, zmienić zawód,
podjąć ryzyko przeprowadzenia się za pracą, a inni - nawet o
podobnych kwalifikacjach - nie.
Bezrobotni różnią się pod względem kompetencji cywilizacyjnych
od pracujących!!!
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
WYKLUCZENIE ZE SFERY EDUKACJI
Istnieje niebezpieczeństwo dziedziczenia biedy i związanych z tym
negatywnych zjawisk, takich jak życie bez pracy czy niski poziom
wykształcenia i brak kwalifikacji, skutecznie utrudniające powrót
czy wręcz wejście na rynek pracy.
Badania ruchliwości społecznej ukazują procesy nasilającego się w
latach 90 tych dziedziczenia pozycji społecznych, przede wszystkim
u szczytu i u dołu drabiny społecznej, z jednej więc strony
najbogatszych i najlepiej wykształconych (przedsiębiorców,
inteligencji), z drugiej – wśród najbiedniejszych i o najniższym
wykształceniu (rolników, robotników niewykwalifikowanych). Ich
dzieci powielają życiorys rodziców i odtwarzają pozycje społeczne
rodziców.
W procesie odtwarzania się (reprodukcji) struktury społeczeństwa
ważną rolę odgrywa dziś wykształcenie, będące nośnikiem
czynników odpowiedzialnych za miejsce w strukturze społecznej.
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
Wykształcenie nie jest dziś w Polsce gwarancją znalezienia pracy ani
sukcesu ekonomicznego, natomiast brak edukacji, niski poziom
kwalifikacji jest gwarancją wykluczenia z rynku pracy lub
niepowodzenia w poruszaniu się po nim, gwarancją niskich dochodów
i innych trudności.
Okazuje się, że system edukacji nie wyrównuje szans dzieci i
młodzieży z rodzin i środowisk biednych, zaniedbanych i
upośledzonych w ręcz przeciwnie – pogłębia nierówności.
Szkoła zniechęca do nauki, obniżą poczucie wartości, zabija nadzieję.
Nauczyciele nie są przygotowani do pracy z biednymi dziećmi, do
pomocy im i wzmacniania niskiego poczucia wartości!
Dziecko z rodziny patologicznej czy niewydolnej wychowawczo nie
może na ogół liczyć na szkołę, jest niejako skazane na wykluczenie.
Bark pieniędzy na dojazdy, pomoce szkolne, brak zrozumienia,
narażanie się na wstyd i upokorzenia zniechęcają do nauki i w
konsekwencji sprzyja wcześniejszemu kończeniu edukacji, rezygnacji
z nauki, wypadaniu z systemu szkolnego (drop out).
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
WYKLUCZENIE PRZESTRZENNE
Wymiar przestrzenny jest często wyznacznikiem podziałów,
dystansów i wykluczenia: ekonomicznego, etnicznego, religijnego,
przy czym różne te wymiary nakładają się nieraz na siebie.
We współczesnej Polsce lokalizacja przestrzenna jest istotnym
wskaźnikiem ubóstwa: bieda jest związana z mieszkaniem na wsi i
w małych miejscowościach, im większe miasto tym większe szanse
pracy, edukacji, rozwoju, uczestnictwa w kulturze, dostępu do
służy zdrowia i innych instytucji.
Odległość od wielkomiejskich centrów, dystanse i trudności
komunikacyjne to rzeczywiste bariery dostępu do różnych zasobów
i możliwości, determinujące jakość życia.
Kolejnym wymiarem wykluczenia przestrzennego są zjawiska
segregacji i izolacji przestrzennej: z jednej strony powstanie
wyodrębnionych skupisk, enklaw biedy*, z drugiej tworzenie
zamkniętych, odizolowanych obszarów zamożności (ogrodzone
budynki lub osiedla mieszkalne w miastach).
Enklawa biedy – obszar, gdzie przynajmniej 30% ludności jest klientami opieki społecznej
UBÓSTWO W HIERARCHII
SPOŁECZNEJ
Kto jest najbardziej zagrożony ubóstwem
w Polsce?
Najbardziej zagrożone ubóstwem są rodziny
wielodzietne, w trudnej sytuacji znajdują się
rodziny niepełne, ale także rodziny z tzw.
enklaw biedy, gdzie dzieci ze wszystkich
typów rodzin doświadczają ubóstwa.
Zagrożenie ubóstwem wzrasta wraz ze
zwiększaniem się liczby dzieci w rodzinie.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Najczęściej ubóstwo dotyka rodzin, w których
głowa ma 30–35 lat.
Są to rodziny bezrobotnych.
Najmniej, bo w 7 proc. dotyka ono rodzin osób
najstarszych, powyżej 65 roku życia.
Natomiast w skrajnym ubóstwie znajduje się aż 14
proc. rodzin, których głowa ma mniej niż 24 lata,
i jeszcze więcej, bo 15 proc. w wieku 35–44 lata.
Główną przyczyną polskiej biedy jest bezrobocie,
nie zaś starość i choroba.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Obecna bieda:
ma tendencje do utrwalania się i odtwarzania w następnych
pokoleniach
koncentruje się w pewnych regionach Polski (obszary północno-
wschodnie i północno-zachodnie)
koncentruje się w pewnych względnie izolowanych środowiskach
społecznych (miejskie enklawy, osiedla dawnych PGRów)
towarzyszą jej bezrobocie, wielodzietność, niski poziom wykształcenia,
pewna izolacja przestrzenna i społeczna, brak perspektyw, zjawiska
patologiczne, w tym alkoholizm – występowanie syndromu tych zjawisk
może prowadzić do trwałej marginalizacji mieszkańców skupisk biedy!
ma przede wszystkim wiejski charakter (pod tym względem jest
odmienna od biedy w krajach Europy zachodniej, poza Irlandią)
jest biedą ludzi młodych, a nie jak to było kiedyś biedą emerytów i
rencistów
OBECNA BIEDA W POLSCE
Polska wersja feminizacji ubóstwa - bieda
pracujących kobiet oraz różne formy nierówności i
dyskryminacji kobiet na rynku pracy i wewnątrz
rodziny, w której wciąż dominuje model tradycyjny,
gdzie kobietom w warunkach ubóstwa przybywa
obowiązków.
Jeśli można mówić o prawdziwych ofiarach
transformacji, to są nimi
dzieci.
Te z rodzin zamożniejszych pozbawione zostały czasu
i troski zaharowanych rodziców.
Te z rodzin najuboższych – szans na wykształcenie,
które pozwoliłoby wyrwać się z kręgu biedy.
OBECNA BIEDA W POLSCE
BIEDA O TWARZY DZIECKA
Ponad 51 proc. dzieci rodzi się w Polsce w
rodzinach mających bardzo niski dochód.
Prawie 750 tys. dzieci żyje poniżej minimum
egzystencji.
Polska notuje najwyższy wskaźnik ubóstwa dzieci
w UE - 28 proc. dzieci jest narażonych na biedę.
o
Na Węgrzech, w Grecji czy na Słowacji niespełna
20 proc.
o
W Szwecji, Danii i Finlandii mniej niż 10 proc.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Definicja „bieda dziecka”
Wedle współczesnej definicji bieda dziecka to już
nie tylko głód ani nawet niedożywienie.
To także brak miejsca do odrabiania lekcji,
osobnego łóżka, pościeli, ciepłej wody, środków
czystości, ubrań, butów, podręczników,
niemożność pójścia na basen, wyjechania na
wycieczkę, na zieloną szkołę, brak lekcji języków.
To także bicie, obojętność i chłód rodziców.
Dziecko biedne po prostu nie ma nic z tego, co
mają inne przeciętne dzieci w klasie.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Skąd się biorą biedni?
Biedni zwykle są potomkami biednych, ale w Polsce nie jest to taka
prosta zależność.
Relacje z międzywojnia pełne są obrazów z piwnicznych izb w mieście
i czworacznych chałup na wsi: dzieci z krzywicznymi nogami
i wzdętymi brzuchami, wyławiające z rynsztoków obierki z kartofli.
Te, które zdołały przetrwać głód, choroby, wojnę i doczekały PRL,
pokończyły szkoły zawodowe, stając się ludem pracującym miast i wsi.
Zatrudnienie czekało wtedy jak na talerzu.
Bieda znikła. Jeśli się przechowała, to w rodzinach alkoholików i była
traktowana jako incydentalna.
Dzieci ludu pracującego miały kolonie, paczki świąteczne
i przyfabryczne przedszkola. Kiedy dorosły, nie miały problemów
z pracą.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Gdy skończył się socjalizm, mieli po 40–50 lat. Stanęli oko w oko ze
zwolnieniami grupowymi. Usłyszeli, że są za starzy, niekonkurencyjni
– przeżywają degradację, staczają się w biedę. Na nic ich nie stać.
Jeśli z kolei ich dzieci powieliły marne wykształcenie, już na progu
dorosłego życia były niekonkurencyjne.
Nowsze getta wyrosły w niegdyś dostatnich ciągach kamienic
wielkomiejskich śródmieść, do których wprowadziła się po wojnie
biedota z przedmieść.
Bieda gettowa zagęszcza się, koncentruje, obrasta nową tkanką.
Nowi mieszkańcy zwykle poprzednie mieszkanie utracili po eksmisji
– nie płacili świadczeń.
W mieszkaniach gettowych wszystko jest zwykle gorsze. Brak ciepłej
wody, wspólna ubikacja na piętrze albo na podwórku, domowe
urządzenia nieczynne, sprzęty liche…
OBECNA BIEDA W POLSCE
Rodziny z enklaw nie mają przyjaciół. Mają
znajomych żyjących tak samo jak oni.
Mieszkańcy enklaw nie wyjeżdżają nawet do
innych dzielnic. Nie odwiedzają też dalszych
rodzin, bo bilety są zbyt drogie.
Dzieci nie znają historii rodziny.
Niechęć do wyjazdów bierze się i stąd, że biedni
czują się dobrze tylko między swymi. Są więc
uwięzieni społecznie. Dzieje się tak dlatego, że
nikt od nich niczego nie potrzebuje, oni nie mogą
nikomu niczego dać. Mogą najwyżej postawić
znajomemu piwo…
OBECNA BIEDA W POLSCE
Ludzie z biednych gett oszczędzają przede wszystkim na
jedzeniu.
Komorne mieszkańcy enklaw starają się płacić. Jeśli czegoś się
boją, to – panicznie – eksmisji.
Egzystencja rodzin ze sfery ubóstwa charakteryzuje się
niepewnością i brakiem stabilizacji.
Dotyczy to dochodów, ich wielkości i systematyczności,
poczucia bezpieczeństwa związanego z socjalnymi funkcjami
zakładów pracy oraz właściwymi organizacjom formalnym i
nieformalnym regułom działania.
Stan zagrożenia wzmacniają sposoby funkcjonowania instytucji
bezpieczeństwa socjalnego i opieki społecznej: urzędy pracy
oferujące zajęcia płatne niżej niż wynosi zasiłek dla
bezrobotnych, brak klarownych zasad w udzielaniu pomocy.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Rodziny takie bardzo często wykazują się
następującymi cechami:
zamknięciem się w wyizolowanym getcie osób
wykluczonych, swoistą alienacja społeczną;
samoograniczeniem się w dostępie do instytucji życia
społecznego, w tym uczestnictwa w kulturze;
nastawieniem na przetrwanie wraz z
minimalizowaniem własnych szans na rozwój;
brakiem perspektywicznego myślenia w tym o
przyszłości własnych dzieci oraz ucieczką w świat
fikcji;
brakiem podtrzymywania więzi wewnątrzrodzinnej.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Czynniki różnicujące deklarowane aspiracje edukacyjne:
1. poziom wykształcenia (im wyższe wykształcenie rodziców tym wyższe
oczekiwania w odniesieniu do wykształcenia dzieci)
2. wysokość dochodów i samoocena warunków materialnych (im wyższa ocena i im
wyższe zarobki tym wyższe aspiracje edukacyjne wobec dzieci)
3. miejsce zamieszkania (aspiracje edukacyjne mieszkańców miast są znacznie
wyższe niż na wsi, różnicuje je także wielkość miejscowości wg liczby
mieszkańców)
Czynniki, które wyznaczają ścieżki edukacyjne dzieci z ubogich rodzin:
trudna sytuacja materialna, która pociąga za sobą konieczność szybkiego
usamodzielnienia się finansowego
zawężona perspektywa poznawcza – brak rozumienia roli ogólnego wykształcenia i
koncentracja na wymiernych i natychmiastowych korzyściach płynących z nauki – a
lokalne bezrobocie
nastawienie do świata – poczucie bezsensu wszelkich starań o poprawienie sytuacji
Konsekwencja: krótka droga edukacyjna nastawiona na umiejętności praktyczne
OBECNA BIEDA W POLSCE
Związek pomiędzy poziomem przyszłego wykształcenia
respondentów a wykształceniem rodziców:
prawie wszyscy młodzi ludzie, których rodzice (ojciec i/lub
matka) mają wyższe wykształcenie, przewidują, że w
przyszłości również je uzyskają
uczniowie zamierzają zdobyć wyższe wykształcenie niż mają
rodzice jeśli ci nie legitymują się wykształceniem wyższym
Koło kulturowej reprodukcji:
Im niższe jest wykształcenie rodziców, tym węższe są kanały
przepuszczające do wyższego wykształcenia , a sprzęgnięty z
tym coraz niższy poziom kompetencji poznawczych czyni
aspiracje i plany mało realnymi.
OBECNA BIEDA W POLSCE
Skutki ubóstwa dzieci
Warunki materialne, w jakich dziecko wyrasta, jego sytuacja rodzinna i
pozycja w rodzinie rzutują na:
pozycję dziecka w szkole,
na jego osiągnięcia w nauce
na sposoby zachowywania się w stosunku do rówieśników i osób dorosłych.
Determinują więc start w życie społeczne.
Ubóstwo, złe warunki mieszkaniowe, niski poziom wykształcenia rodziców,
przyczyniają się do niepowodzeń dzieci w szkole.
Konsekwencją niepowodzeń są częste wagary, które prowadzą do
powtarzania klasy, a w skrajnym przypadku do zaniechania obowiązku
szkolnego.
Następuje zmiana środowiska pochodzenia coraz liczniejszej grupy
pensjonariuszy domów dziecka: ok. 34 proc. dzieci trafia tam w ostatnich
latach z powodu skrajnego ubóstwa rodziców (lub matki).
Nie są to osoby nieodpowiedzialne, zdeprawowane, dotknięte nałogami,
tylko po prostu bezradne wobec sytuacji, w jakiej się znalazły.
KONIEC