Geneza języka
Geneza języka
• Zraziwszy się do jałowych spekulacji,
językoznawstwo naukowe w XIX w. uznało
problem za niejęzykoznawczy
• 1866 –„dekret” paryskiego Towarzystwa
Lingwistycznego o zaprzestaniu prac nad
pochodzeniem języka, bo „przyciąga
szaleńców i fantastów”.
• B. Delbrück: „Nie wiemy, czy istniał
prajęzyk rodzaju ludzkiego; wiemy
natomiast na pewno, że nie możemy go
odtworzyć przez porównywanie języków.”
Geneza języka
Rozwój nauk, m.in. przyrodniczych
w XX w.
• antropologii,
• paleogenetyki,
• neurofizjologii
• paleontologii
• archeologii
pozwolił stworzyć nowe hipotezy
POCHODZENIA CZŁOWIEKA -
HIPOTEZA MONOGENETYCZNA
Badanie DNA ludności całego świata wskazuje na
jedność gatunku ludzkiego
POCHODZENIA CZŁOWIEKA -
HIPOTEZA MONOGENETYCZNA
Część hominidów (małp człekokształtnych), odcięta
w wąskim pasie wschodniej Afryki, znalazła
się na ziemi jałowej i bezwodnej, co wymusiło
zmiany struktury biologicznej
Mutacja (skokowa zmiana), która doprowadziła do
powstania homo sapiens, dokonała się
jednostkowo,
ok. 100 tys. lat temu po stronie wschodniej
Rowu Afrykańskiego
Mowa nie powstała zatem wcześniej niż 100 tys. lat
temu
POCHODZENIA CZŁOWIEKA -
HIPOTEZA MONOGENETYCZNA
Wyjście z Afryki
Warunki neurofizjologiczne
wytworzenia się mowy
Wytwarzanie różnorodności dźwięków
(odróżnianych następnie słuchem)
w jamie ustnej stało się możliwe
wskutek
• obniżenia krtani, co było
konsekwencją przyjęcia pozycji
pionowej.
• rozwoju mięśni języka i
oddzielenia jamy ustnej od nosowej
Warunki neurofizjologiczne
wytworzenia się mowy
• Mózg człowieka mówiącego ma
rozwinięte części, których nie ma np.
mózg szympansa.
• Ośrodek Broca (czołowy), odpowiedzialny
za tworzenie wypowiedzi, i ośrodek
Vernickego (tylny), odpowiedzialny za
percepcję wypowiedzi
• Stephen Jay Gould
– język to efekt uboczny rozwoju
mózgu;
wtórne wykorzystanie możliwości mózgu
Hipoteza Jean Aitchison
• Sytuacja komunikacyjna,
która sprzyjała wytworzeniu się
mowy:
• istnienie wspólnoty społecznej
wymagającej współpracy
i porozumiewania się na odległość
Hipotetyczne mechanizmy
prowadzące do powstania
mowy
Czynniki determinujące rozwój mowy
wg antropologii
• potrzeba ekspresji uczuć, bardziej rozwiniętą
u ludzi niż u zwierząt (teoria ach!),
• potrzeba nawoływania do współpracy (apele
podobne do „stękania”, naśladujące
podejmowanie wspólnego wysiłku, teoria hej ho!),
• potrzeby nazewnicze (odsyłania znakiem do
rzeczywistości)
Potrzeby nazewnicze - gdy człowiek zaczął pojęciowo
różnicować świat i przekazywać
swą wiedzę innym, zwłaszcza na odległość
i o zjawiskach nieobecnych i przyszłych.
↓
1.
POWSTAŁ LEKSYKON – DUŻY ZBIÓR ZNAKÓW
ODSYŁAJĄCYCH DO RZECZYWISTOŚCI
• Łatwo wytłumaczyć powstanie nazw
dźwiękonaśladowczych, podobnych do desygnatów
(teorie puk puk i hau hau),
• ale jak wyjaśnić powstanie nazw niepodobnych do
nazywanych desygnatów – tego nie wiemy.
Nie było możliwości używania tylu
dźwięków, ile było pojęć
Potrzeby nazewnicze wymusiły
powstanie nieznaczących
diakrytów, których kombinacje
zaczęły tworzyć i rozróżniać znaki.
↓
2. POWSTAŁ NIEWIELKI ZESTAW
DIAKRYTÓW, CZYLI SYSTEM
FONOLOGICZNY
ale jak dokładnie to się stało - tego nie
wiemy
Człowiek nie mógł porozumiewać się
tylko pojedynczymi nazwami.
Budował z nich konstrukcje
↓
3. POWSTAŁA GRAMATYKA
zespół reguł składni, dzięki
którym konstrukcje nie są ciągami
powtarzanych nazw, ale uzyskują
nowe znaczenia
(zdania Pies widzi chłopca i Psa widzi
chłopiec znaczą co innego).
ale jak dokładnie to się stało - tego nie
wiemy
TE TRZY KOMPONENTY SĄ
WSPÓLNE WSZYSTKIM JĘZYKOM
TO HIPOTETYCZNY PUNKT
WYJŚCIA, MODYFIKOWANY
POTEM W TOKU ROZWOJU
POSZCZEGÓLNYCH JĘZYKÓW
Różne stanowiska
• NATYWIŚCI: zdolności językowe to
zestaw pewnych specyficznych
zdolności kognitywnych zakodowanych
w naszym genomie (np. N. Chomsky)
Gramatyka uniwersalna jest wspólna
wszystkim ludziom
• EMPIRYŚCI: do objaśnienia naszych
zdolności językowych wystarczy
zastosować ogólne teorie uczenia się
jak dokładnie to się stało - tego nie wiemy
Różne stanowiska
• Stephen J. Gould – język to efekt uboczny
rozwoju mózgu; jego pojawienie się było
skokowe – powstał od razu ze słownikiem,
gramatyką, fonologią
• James M. Baldwin - język rozwijał się stopniowo
Grupy lepiej się komunikujące miały większe
szanse na przeżycie
Przeżywali ci, co mieli większy mózg,
odpowiednią anatomię
Geny i język wpływały na siebie nawzajem
Różne stanowiska
• Nick Chater – zmiany wewnątrz języka
zachodzą szybciej niż zmiany w DNA
Język nie mógł wpływać na nasz genom
Gdyby język wpływał na nasz genom w
ciągu ostatnich 100 tys. lat, języki tak by
się zróżnicowały, że nie bylibyśmy w
stanie nauczyć się języków obcych
Zatem język to efekt uboczny rozwoju
mózgu, powstania w nim specyficznych
zdolności kognitywnych
Różne stanowiska
• Zenobia Jacobsz – pierwsze społeczności ludzkie
dysponujące niektórymi składnikami kultury
rewolucji górnego paleolitu (narzędzia z kości i rogu
lub wymiana towarów lub ozdabianie ciała lub
malarstwo)
(i językiem?)
ok. 72-71, 56-60 tys. lat temu powstawały i ginęły na
południu Afryki w małych i izolowanych populacjach
• Może i języki powstawały i ginęły w małych i
izolowanych populacjach („metoda prób i błędów”)?
• Może nie ma gramatyki uniwersalnej?