Przygotowała:
Karolina Jaskólska
Tekst w dobie jego reprodukcji
elektronicznej
Karin Wenz
„słowo «tekst» oznacza tkaninę, a słowo
«linia» znaczy nić przewodnią. Teksty wszakże
są tkaniną jeszcze niegotową: składają się z linii
(nitek «osnowy») i nie są, jak gotowa tkanina,
utrzymywane razem przez pionowe nici wątku.
Literatura kieruje się do odbiorcy, od którego
domaga się, by ją wykończył. Piszący przędzie
nici, które odbiorca ma pozbierać i poprzetykać.
Dopiero wtedy tekst nabiera znaczenia”
Vilém Flusser
(ur. 12 maja 1920, zm. 27 listopada 1991) - filozof urodzony w Pradze
(gr. mneme - pamięć) - ogólna nazwa
sposobów ułatwiających zapamiętanie,
przechowywanie i przypominanie
sobie informacji.
Mnemotechnika,
mnemonika
„Do aspektu pisma dochodzi aspekt lektury,
która kieruje się ku mnemotechnicznemu
dziedzictwu tekstu literackiego.
[…] Tekst zostaje wczytany niejako w procesie
mnemotechnicznym, w którym znaki pisarskie
zarazem go oznaczają i przypominają. Tekst
staje
się sam argumentem pamięci”
Anselm Haverkamp
(ur.1943) w Niemczech, krytyk literatury
Renate Lachmann
(ur.1936) w Niemczech, literaturoznawczyni
„Te próby pisania książek, które rozsadzają formę
książek, są pouczające właśnie przez swą
zawodność. Najwyraźniej system przetwarzania
informacji «książka» nie dorasta już do złożoności
naszych systemów społecznych”
N. Bolz, Am Ende der Gutenberg-Galaxis. Die neuen Kommunikationsverhältnisse,
München
1993, s. 17; zob. J. Derrida, Glas, London 1986 oraz G. Deleuze, F. Guattari, Mille
plateaus, Paris 1992
.
Walter Benjamin
(ur. 15 lipca 1892 r. w Berlinie, zm. 26 września 1940 r. w Portbou)
– niemiecko-żydowski filozof, teolog, teoretyk kultury, tłumacz,
marksistowski krytyk literacki i eseista.
Wolfgang Iser, definiuje imaginacyjność jako nadanie
„czemuś rozproszonemu formy określonych przedstawień”,
a tym samym system odniesienia, którego funkcja polega na
pośredniczeniu
między
rzeczywistością
a
fikcją.
„Rzeczywistości” i fikcji nie należy traktować jako opozycji,
ponieważ łączy je ze sobą imaginacja.
(W. Iser, Das Fiktive und das Imaginäre. Perspektiven literarischer
Anthropologie, Frankfurt a. M. 1991, s. 22)
„Symultaniczna obecność tej złożoności w języku nie wydaje mi się możliwa.
Techniki narracyjne, jak na przykład intertekstualność i kłącze, osiągają tę
symultaniczną obecność wprawdzie nie materialnie, ale jednak dzięki
wyobraźni”
Intertekstualność zakłada
zdolność rozszyfrowywania, jak
też znajomość różnych
kulturowych artefaktów. Tekst
absorbuje inne teksty i zarazem
stanowi odpowiedź na nie
Julia Kristeva
(ur. 1941) – bułgarsko-francuska językoznawczyni, filozof
i psychoanalityk.
„Każdy tekst jest skonstruowany
jak mozaika z cytatów, każdy tekst stanowi
wchłonięcie i przekształcenie
innego tekstu”
J. Kristeva, Bakhtine, le mot, le dialogue et le roman, „Critique” 1967,
239, s. 396.
Ekstensywne pojęcie
intertekstualności w ujęciu Kristevej:
Intertekstualność wskazuje na leżącą u
podstaw konceptualną strukturę pozwalającą
na to, by tekst powstawał jako przestrzeń
otwarta
i
dynamiczna,
w której splatają się ze sobą relacje
intertekstualne. Tekst nie jest bynajmniej
„oryginałem”, ale wynikiem trafienia na
siebie i pomieszania różnych tekstów. Mille
Plateaux,
które
według
Deleuze’a
i Guattariego wyłaniają się z tej mieszaniny,
pokazują, że tekst istnieje „tylko dzięki temu
i w tym, co jest wobec niego zewnętrzne”
W. Benjamin, Dzieło sztuki w dobie reprodukcji technicznej, tłum. J. Sikorski
[w:] tenże:
Anioł Historii. Eseje, szkice, fragmenty, wybór i opr. H. Orłowski, Poznań 1996,
s. 216.
„Kiedy epoka technicznej reprodukcji uwolniła
sztukę od
jej kultowego podłoża, na zawsze zgasł pozór jej
autonomii”
„przecież nie jest żadną pośrednią wartością, ale,
przeciwnie, miejscem, w którym rzeczy nabierają
przyspieszenia. «Między» rzeczami nie oznacza
jakiejś relacji […], ale ruch wahadłowy”
Rozpoznawanie intertekstualnych odniesień jest zależne od
wiedzy i pamięci czytelnika. W nowym medium hipertekstu są
one teraz odsłaniane przez połączenia („linki”). Połączeniami
są międzyczłony, takie jak „i”, które:
„Rzeczy te przybliżyć w aspekcie
przestrzennym
i ludzkim jest tak samo namiętnym
pragnieniem współczesnych mas, jak
namiętna jest ich chęć przezwyciężenia
niepowtarzalności zjawisk poprzez
reprodukcję”
Przyspieszenie wskutek usieciowionych tekstów
oznacza, że aby znaleźć nowy tekst, czytelnicy nie muszą
podchodzić do
regałów ani przemierzać drogi do biblioteki. Teksty, które wiążą
się ze sobą
pod względem treści, przybliżają się do siebie w przestrzeni.
Rozłożenie
na cząstki i fragmentacja dokonują się za sprawą czytelników,
którzy mogą
przeskakiwać w obydwie strony pomiędzy różnymi tekstami i w ten
sposób
składać rozmaite fragmenty tekstu w nowy tekst. To nic innego jak
opis techniki montażu. Wizualizacja na ekranie otrzymuje
wsparcie przez
możliwość sięgnięcia po obrazy, mapy, wideo i filmy, które
uzupełniają
tekst i sprawiają, że lektura staje się przeżyciem multimedialnym.
Labirynt
sieci, w której wszystkie węzły są ze sobą seryjnie powiązane,
formuje
nieograniczoną przestrzeń.
„Hipertekst jako pisanie kolażowe… [To] ma ujawniać relację
hipertekstu
wobec
modernistycznego
kolażu
i montażu, czyli form i sposobów, które podkreślają
przyswajanie i powiązanie. Rzuciwszy szybkie spojrzenie na
kolaż, należy w rozmowie zwrócić się ku przykładom kolażu
wizualnego i tekstowego, by następnie wskazać na kluczowy
paradoks, polegający na tym, że hipertekst stanowi medium
cyfrowe – i przez to samo – wirtualne, a to oznacza, iż o ile
klasyczny wczesnodwudziestowieczny kolaż gra pojęciami
tego, co realne, i tego, co wirtualne, zestawiając ze sobą
sprzeczne przedmioty i ich reprezentacje, o tyle w mediach
cyfrowych to przeciwstawienie rozmazuje się i znika”.
Georg P. Landow w swoim odczycie zatytułowanym Hypertext as
Collage
Writing,
wygłoszonym podczas Międzynarodowego Kongresu „Semiotics
of
the
Media”
w Kassel w marcu 1995 r., mówi:
Tekst jako sieć daje się raczej opisać za pomocą wiązek
metafor niż za pomocą określeń pisma bądź formy mowy.
Tekst komunikuje, oferując możliwości połączeń i
rozgałęzień. Misją jego medium jest nieskończona
procedura utekstowiania. Tekst staje się siecią złożoną z
danych, którymi można dowolnie manipulować. Jako
sekwencja poleceń, które powodują inne polecenia,
znajduje on w komputerze stosowną technologię – tak
przynajmniej sądzi wielu amerykańskich teoretyków
tekstu. Przestrzeń pisania już od dawna nie jest pamięcią
lub stroną papieru, ale ekranem świetlnym, na którym
można
manipulować
wszystkimi
danymi,
nie
pozostawiając śladów. Każdy obraz tekstu, każdy stan
tekstu jest równie pierwotny. Hierarchizacje pisma lub
mediów tracą w hipertekście swój autorytet, i okazuje się
– co zresztą wiedziano już w czasach przednowoczesnych
– że to, co napisane, zawsze nawiązuje do tego, co już
zostało napisane.
W. Benjamin, Dzieło sztuki…, s. 227
„Obraz malarza jest pełny, kamerzysty jest rozbity na
części, wiążące się ze sobą według nowego prawa. Przeto
przedstawienie
rzeczywistości w filmie ma dla dzisiejszego człowieka nieporównanie
większą wagę, ponieważ właśnie dzięki temu dogłębnemu
przeniknięciu aparaturą oddaje pozatechniczny aspekt rzeczywistości,
czego od dzieła
sztuki odbiorca ma prawo wymagać”
„W warunkach komputerowych wykonalna
staje się maszynowa afirmacja tego, co nie
istnieje:
zwycięski
pochód
symulacji”.
Symulacja otwiera przestrzenie wirtualne,
maszyna
wydaje
się
przestrzenią
wszechobejmującej możliwości. Podobnie jak
idea „możliwych światów”
Friedrich A. Kittler
(ur.1943) w Rochlitz, Saxony. Badacz naukowy i teoretyk
mediów.
„to, co nazywamy realnością,
miało zawsze tylko niewielki
udział w tym, co realne. Zmianie
uległa jedynie miara tego, co
rzeczywiste”
Norbert Bolz
(ur.1953) w Niemczech, filozof i teoretyk medialny.
Jeżeli rozumieć mimesis jako
reprezentację
i przedstawienie świata, to nasuwa się
pytanie,
czy temu, co ma być przedstawione,
przysługuje egzystencja niezależna od
przedstawienia
Jeżeli zamiast rzeczywistości istnieją tylko
światy konstruowane – u Goodmana „fact
from fiction” – oznacza to nie tylko zmianę
pojęcia mimesis, ale również pojęcia
„fikcji”. Modalności wytwarzania świata
nie są odkrywane wcześniej w świecie
rzeczywistym, ale zostają wbudowane w
świat konstruowany.
Henry Nelson Goodman
(ur.1906 w Somerville, Massachusetts zm. 1998 w Needham,
Massachusetts) Amerykański filozof
„Zależność naszej wiedzy o
świecie od opisu nasuwa
wniosek, że jest ona zapewne
ukonstytuowana symbolicznie.
Przedstawienia językowe zyskują
ważność jedynie w obrębie ram
referencyjnych”
„Nie trzeba długo szukać (post)-modernistycznego
pojęcia przeciwstawnego do «trwałej litery».
Natychmiast przychodzi na myśl jasne określenie:
«migotające pudło». Trwałe versus migotliwe; to, co
czarno na białym prezentuje się jako trwałe versus
ulotne piksele na matowym szkle ekranu; sens
objawiający się w (świętej) księdze versus wiele
rozproszonych sensów i zjawisk zmysłowych, branych
pod uwagę i mobilizowanych”
Jochen Hörisch
(ur.1951) w Bad Oldesloe, Niemiecki literaturoznawca
oraz teoretyk mediów.
„nawet przy najdoskonalszej
reprodukcji nie ma mowy
o jedynym, niepowtarzalnym
związku dzieła sztuki z
miejscem
i czasem jego istnienia”
W. Benjamin, Dzieło sztuki…, s. 223-224
„Wraz z postępującą powszechnością prasy, […] czytelnicy –
początkowo
sporadycznie, a potem coraz liczniej – jęli przechodzić do grona
piszących.
[…] Tym samym istnieją wszelkie dane po temu, by zatarły się różnice
pomiędzy autorem a publicznością; dotychczasowe rozgraniczenie
nabiera
charakteru okazjonalnego. Czytelnik gotów jest w każdej chwili zostać
piszącym […]. Zyskuje on dostęp do wielu autorów”
Łączy się ono etymologicznie ze słowem „autorytet”. A w społeczeństwach
oralnych autorytet łączy się nieuchronnie z osobą, a więc z ciałem oraz
ze statusem. Wraz z wynalezieniem pisma, wzmocnionym przez wynalazek
druku, autorytet
utożsamiano z autografią. Autor zyskuje autorytet w ten sposób,
że przypisuje mu się jego własne, własnoręcznie napisane teksty. Wystarczy
przypomnieć o obowiązkowym wymienieniu nazwiska autora na okładce
książki. Nazwisko i autorytet uwalniają się od ciała autora i wiążą z tekstem.
„Podczas gdy ciała jako nosiciele wiedzy wycofują się, na pierwszy
plan wysuwa się zapis nazwiska. «Autor» jest produktem świata druku,
jest
wyzbytym cielesnej powłoki nazwiskiem”
Słowo „autor”
„Być może nadszedł już czas, by
badać wypowiedzi nie tylko ze względu na ich wartość
ekspresywną lub
przekształcenia formalne, lecz ze względu na modalności
ich istnienia: rodzaje obiegu, wartościowania, atrybucji,
przyswajania dyskursu różnią
się w zależności od kultur i zmieniają się w ich obrębie.
Sposób, w jaki
odnoszą się do relacji społecznych, jest o wiele bardziej
widoczny w grze
funkcji autora i jej przekształceniach niż w zawartych w
nich tematach
i pojęciach”
Paul Michel Foucault
(ur. 1926) w Poitiers we Francji, zm. 1984 w Paryżu) – francuski filozof, historyk
i socjolog
KONIEC