Małe ilości
złota topi się na węglu drzewnym. Jest to sposób najtańszy,
nie wymagający specjalnych inwestycji. Węgielek musi być w
możliwie najlepszym gatunku i w większych kawałkach bez
pęknięć, o należycie wyrównanej powierzchni. Na jednej
trzeciej powierzchni wydrąża się małe wgłębienie o kształcie
miseczkowatym, przeznaczone na metal. Niedaleko wgłębienia
umieszcza się część wlewaka, składającą się z trzech
ścianek i dna, czwartą ściankę stanowi sam węgiel. Wlewak
jest przymocowany do węgla klamrą lub drutem. Od wgłębienia do
otworu wlewaka wydrąża się małą rynienkę, przez którą po
stopieniu metal przelewa się do wlewnika, przechylając stopniowo
płytę węglową w jego kierunku.
Jeszcze innym
sposobem odlewania małych ilości złota jest odlewanie w
miseczce lub tygielku z dzióbkiem do wylewania, sporządzonym z
płytki azbestowej. Wykonanie takiej miseczki jest bardzo proste.
Azbest rozmiękczony w wodzie, a następnie odpowiednio
uformowany, suszy się na ogniu, aż do zupełnego odparowania
wody, nie zapominając o uformowaniu na miseczce czy tygielku
dzióbka do wylewania metalu. Wlewak (formę) ściśnięty imadłem
ręcznym ustawiamy na płycie azbestowej. Topienie złota w
tygielku azbestowym trzymanym za pomocą szczypiec odbywa się w
płomieniu palnika dmuchawkowego na gaz. Po stopieniu złoto
należy wlać do wlewnika. Tygielek z roztopionym metalem trzeba
cały czas podgrzewać, nawet wówczas, gdy odległość od
wlewnika jest niewielka, ponieważ metal, gdy chociaż trochę
przestygnie, źle wypełnia formę. Ogrzewanie przerywamy dopiero
wówczas, gdy metal wlewamy do formy. Podczas stapiania złota
należy powierzchnię płynnego metalu pokryć sproszkowanym
węglem lub mieszaniną sproszkowanego węgla ze sproszkowanym
cukrem w stosunku 2:1, z dodatkiem drobno sproszkowanego salmiaku.
Pokrycie powierzchni stopionego złota tą mieszaniną izoluje
stop od powietrza i nie pozwala domieszkom złota łączyć się z
tlenem, gdyż tlenki domieszek obniżają jakość stopu i
szkodliwie działają na dalszy przebieg obróbki.
Gładka
lustrzana powierzchnia o zabarwieniu żółtym wskazuje na moment
właściwy do wylania złota. „Pryskanie" metalu świadczy
o przegrzaniu, należy więc odczekać, aż metal ostygnie do
właściwej temperatury i dopiero wtedy można go wylać. Większe
ilości złota topi się w tyglach grafitowych, tygli glinianych
raczej nie używa się, ponieważ metal wnika w chropowate ścianki
tygla. Nowy tygiel przed użyciem naciera się dobrze od wewnątrz
sproszkowanym boraksem, co uniemożliwia przyleganie stopionego
metalu do ścianek oraz ułatwia wylewanie. Tygle należy
przechowywać w suchym miejscu. W czasie topienia metalu tygiel
należy ogrzewać powoli. Topienie złota w tyglu odbywa się w
piecu, najlepiej elektrycznym. Tygiel napełniony złotem najwyżej
do 3/4 pojemności wstawia się do pieca, gdzie stopniowo
następuje topienie, aż do uzyskania gładkiej lustrzanej
powierzchni o zabarwieniu żółtym. Nie należy przy tym
zapominać o pokryciu powierzchni mieszaniną zabezpieczającą.
Jako topniki (materiały powodujące lepsze topienie się złota)
stosuje się boraks i kwas borny. Nadmiar kwasu bornego powoduje
jaśniejszą barwę złota. Dobrze wykonany odlew złota powinien
mieć gładką powierzchnię z pewnym połyskiem. Temperaturę
topnienia mierzymy pirometrem, względnie możemy ją określić
na podstawie barwy stopionego złota. Barwa czerwona występuje
przy temperaturze 600-850C, barwa od ciemno-do jasnożółtej przy
temperaturze 850-1100C, a powyżej 1200C stopione złoto ma już
kolor prawie biały.
Płytka albo bryłka złota po odlaniu,
przed dalszą obróbką, musi przejść jeszcze proces wyklepania
w celu zgęstnienia odlewu i uczynienia go bardziej podatnym przy
walcowaniu. Po spiłowaniu z krawędzi płytki nadlewków należy
ją po jednej stronie lekko przeklepać młotkiem, wyżarzyć i
ostudzić w wodzie. Te same czynności powtarza się na odwrotnej
stronie. Następnie można powoli i równomiernie wyciągnąć
płytkę wypukłym młotkiem, przy czym należy boki lekko
przybijać, naddawając je młotkiem jednocześnie z całą
powierzchnią, w przeciwnym razie boki będą się nadrywać.
Klepanie powtarza się kilkakrotnie (2-3 razy), za każdym razem
wyżarzając i studząc bryłkę w wodzie lub spirytusie. Przy
żarzeniu trzeba uważać, aby metal nie został przegrzany, tzn.
nie przekroczył granicy barwy wiśniowej. Po tych operacjach
można już odlew złota walcować.
Przy walcowaniu należy
bryłkę złota wpuszczać między walce zawsze tym samym końcem.
Jeżeli chcemy bryłkę wpuścić przeciwnym końcem lub
przepuścić po osiągnięciu pewnego wymiaru w poprzek, wówczas
należy ją uprzednio wyżarzyć, w przeciwnym razie będzie
pękać. Aby zapobiec rwaniu złota w walcowaniu nie woino
dopuścić do zbytniego stwardnienia blachy.
Żarzenie złota
powinno się odbywać powoli, co zapewnia bardziej równomierne
ogrzewanie. Do żarzenia nie wolno używać świeżych węgli,
gdyż wydzielają siarkę powodującą kruchość złota.
Poniżej
podano wpływ temperatury na twardnienie złota:
Złoto próby
0,750 powyżej 300°C zaczyna mięknąć,
powyżej 800°C po
5 minutach żarzenia odzyskuje ciągliwość pierwotną.
Złoto
próby 0,583 powyżej 700°C czerwone, po 10 minutach żarzenia
odzyskuje ciągliwość,
blade wymaga nieco dłuższego
żarzenia,
powyżej 750°C jest juz przegrzane, kruszy się i
łamie i jest niezdatne do dalszej obróbki.
Niejednokrotnie
podczas walcowania stopów złota materiał pęka, kruszy się i
wykazuje rysy. Przyczyn wywołujących te zjawiska jest wiele:
wymienimy tylko najważniejsze z nich:
1. Domieszka ołowiu
powoduje kruchość — złoto trzeba poddać rafinacji.
2.
Przegrzanie materiału podczas żarzenia powoduje nieprawidłową
krystalizację, stop przy walcowaniu rozluźnia się i tworzy rysy
— materiał taki należy przetopić.
3. Metal za gorący
podczas wylewania, zachodzi nieprawidłowa krystalizacja, przy
walcowaniu powstają rysy — materiał taki należy przetopić.
4.
Metal wylany w zbyt zimnym stanie jest gęsty, tworzą się w nim
luki i pory, powodujące przy walcowaniu rysy — metal taki
należy przetopić.
5. Metal źle zabezpieczony przed
utlenieniem przy topieniu lub zanieczyszczony opiłkami innych
metali rysuje się, łuszczy i występują pęcherzyki —
materiał taki należy przetopić
w tyglu wyłożonym
mieszaniną gliny, przepalonych i sproszkowanych kości i soli
kuchennej. Gdy złoto jest zagrzane do temperatury, przy której
tworzy się gładka lustrzana powierzchnia, do stopu dodaje się
mieszaninę saletry sodowej i saletry potasowej w równych
częściach, w stosunku do ilości metalu 4:1 i intensywnie miesza
prętem żelaznym zagrzanym do czerwoności tak, aby mieszaninę
saletry rozprowadzić w stopie, po czym tygiel przykrywa się. Gdy
stop przestaje się pienić, grzanie przerywa się, a stop należy
natychmiast wylewać.
Stopy złota zawierające
zanieczyszczenia w postaci domieszek nie działających ujemnie na
właściwości stopów, jednak obniżających ich ciągliwość,
łatwo dają się oczyścić przy topieniu. Do tego celu stosuje
się saletrę sodową albo chlorek rtęciawy (sublimat) Saletra ma
właściwości utleniania szkodliwych domieszek, które w postaci
tlenków przechodzą do szlaki. Chlorek rtęciawy, parując juz
przy 300 C, łączy się częściowo z domieszkami w chlorki,
które również przechodzą do szlaki. Działanie ich jednak
będzie skuteczne, o ile zostaną dobrze wciśnięte i
rozprowadzone w stopie.
Opary chlorku rtęciawego są bardzo
szkodliwe i przy ich stosowaniu należy zachować dużą
ostrożność oraz stosować środki zabezpieczające przed
zatruciem.
|