„Twórczość Franciszka Rabelais'go” Michał Bachtin
„Twórczość Franciszka Rabelais'go” powstała w roku 1940. Bachtin przedstawił jej główny trzon w Instytucie Literatury Światowej im. Gorkiego jako dysertację kandydacką.. Późniejsza modyfikacja i poszerzenia nie zmieniły zasadniczej koncepcji pracy, lecz ją pogłębiły i umotywowały. Główna jej teza brzmi: dzieło Rabelais'go stanowi najbardziej dojrzały przejaw ludowej kultury śmiechu i w jej kontekście winno być odczytywane, albowiem w innym traci swój sens, odrywa się od autora i jego światopoglądu.
Bachtin pokazuje jak Rabelais stawał się autorem „uciesznym”, „nieprzyzwoitym”, to znów walczącym racjonalistą i antyklerykałem. Każda epoka usiłowała odnaleźć w jego utworze własną twarz, nie dostrzegając twarzy autora. Działo się tak dlatego, że ludowa kultura śmiechu na przestrzeni epok znikała z pola świadomości estetycznej natomiast dzieło Rabelais'go pozostawało nadal w centrum. Elementy dzieła elastyczne semantycznie zostały przeinterpretowane, te natomiast, które nie dały się nagiąć do nowych wymagań, uznano za absurdalne lub po prostu błahe, tymczasem to one właśnie zachowały najwięcej istotnego- ludowego sensu. Bachtin ustanawia dzieło na powrót w obrębie właściwego mu systemu interpretacyjnego. Ludowa kultura śmiechu pełni zatem względem tego dzieła funkcje identyczne jak język względem słowa. Fakt, że Bachtin stale mówi o „języku kultury”, „języku obrazów groteskowych”, „języku karnawału” nie jest bynajmniej sprawą przypadkowej metafory. Słowo (parole) jest zarazem realizacją i manifestacją języka (langue). Aby zrozumieć wypowiedź musimy znać język, w którym ją sformułowano, ale żeby poznać język musimy dysponować jego wypowiedziami.
Kultura ludowa i kultura śmiechu to dla Bachtina niemal synonimy. Śmiech jest tutaj traktowany jako zasadniczy ludzki pierwiastek świata, jako ekspresja pewnego światopoglądu - ujmującego świat w ruchu, w trakcie stawania się, przemian, wśród wiecznych sprzeczności. Sam śmiech jest zresztą ambiwalentny: wyśmiewa, neguje i zarazem radośnie akceptuje, oswaja świat. Kultura śmiechu staje się w tym ujęciu pierwotną kulturą ludzkości, dopiero potem uległa ona redukcji i została przeciwstawiona oficjalnej kulturze poważnej, zawsze jednak przypominała o pierwotnej całościowości rzeczywistości ludzkiej, o sztuczności sztywnych hierarchii społecznych i stabilnych wizji świata. Śmiech stanowi zasadę organizacji wizji świata o obrębie kultury ludowej, ale także zasadę organizacji artystycznej dzieła Rabelais'go. Pojawia się więc zjawisko „homologii strukturalnej” między porządkiem kultury a porządkiem wewnętrznym utworu literackiego.
Predygmatami (konkretnymi zjawiskami kultury śmiechu) generalnej zasady śmiechu są:
Ahierarchiczność
Wesoła względność
Niestabilność
Otwartość i nieskończoność
Metamorfozy
Ambiwalencje
Żywiołowość
Materialność
Obfitość
Przemienność wartości (zamiana „góry” i „dołu”)
Poczucie całościowości istnienia
Brak autorytetów autorytetów i antyautorytatywność
Zasady te decydują o właściwościach semantycznych i ukształtowaniu wielkich faktów kultury śmiechu.
Kilka najbardziej znamiennych indywidualnych zjawisk „języka kultury śmiechu”:
Nakładanie odzieży na opak
Łączenie momentu zgonu i narodzin
Lżenie osób wysoko postawionych w hierarchii społecznej i inne degradacje
Apoteoza głupców
Bluźnierstwa
Parodie
Bezczeszczenie przedmiotów i osób związanych z oficjalnym kultem
Ambiwalentne obelgi
Dół materialno- społeczny (związany z wypróżnianiem się, eksponowaniem organów płciowych itp.)
Obrazy związane z płodnością ciała, ale i ziemi
Uczty, bójki, chłosty
Schodzenie do wnętrza ziemi, ale i ciała
„kawałkowanie” ciała
Wszystkie zjawiska stanowią fragmenty jakiejś rzeczywistości ”obrazowej”, odcinka jakiejś akcji - taki charakter posiadają również ich konkretne literackie zastosowania. Są to po prostu motywy fabularne.
Bachtin segmentuje rzeczywistość przedstawioną, a w następnej kolejności identyfikuje uzyskane w ten sposób fragmenty. Jest to zabieg dekodowania elementów tekstu przez ustalenie ich przynależności do odpowiedniego paradygmatu w systemie języka. Zestawiając fragmenty Rabelais'go z odpowiednikami odpowiednikami w kulturze śmiechu ujawnia Bachtin pozytywną wymowę sceny, mówi on o tym, że wyraża ona tryumf wiecznie rodzącego się życia.
Wierzchnią, artystyczną warstwą ludowej kultury śmiechu są:
realizm groteskowy
rozmaite zjawiska mowy potocznej funkcjonującej w kontaktach familiarno- jarmarcznych - wśród tłumu, na targowisku, na placu ludowych zabaw
formy obrzędowo- widowiskowe, które w ostatecznym rachunku sprowadzają się do obrzędów i świąt typu karnawałowego (zalążkowe formy dramatyczne, odpusty, widowiska jarmarczne, karnawały)
Ten sam proces „karnawalizacji zaprzeczeń”, który stanowi główny motor rozwoju języka kultury śmiechu można także obserwować w utworze Rabelais'go.
W sąsiedztwie form karnawałowych i karnawalizowanych znajdują się w jego utworze elementy renesansowej filozofii przyrody; renesansowe koncepcje polityczne, społeczne, religijne (reformacja) i pedagogiczne; kompendia geograficzne i przyrodnicze; chrześcijańskie wizje nagrobne itp. Wszystkie te nowe zjawiska zaczynają także funkcjonować w oparciu o zasadę śmiechu, która - jak twierdzi Bachtin- wszystko, co znajduje się w jej zasięgu „przekłada na język dołu materialno- cielesnego”. Ale ten śmiech jest już bogatszy niż prymitywny śmiech karnawałowy.
Kultura świąteczna odwraca hierarchię i likwiduje układy stabilne. Bachtin mówi, że był to protest ludu przeciwko hierarchii niewolniczej i feudalnej, wyraz opozycji kultury ludowej wobec oficjalnej. Kontekst kulturowy dzieła Rabelais'go jest szerszy. Wykracza nie tylko poza granice wpływów karnawału, ale w ogóle poza granice kultury ludowej. Marsylio Ficino i inni neoplatończycy, Erazm z Rotterdamu, Platon, ojcowie kościoła, włoska filozofia przyrody. Rabelais- twierdzi Bachtin- przeinterpretował je i właśnie wprowadził w system tej kultury.