Alicja Helman historyczna rola awangardy okresu niemego


Alicja Helman: „Historyczna rola awangardy okresu niemego” (wybrane cytaty)

„Awangarda” jest zarówno pojęciem historycznym, odnoszonym właśnie do lat 20-tych, jak i oznacza to, co aktualnie uchodzi za twórczość maksymalnie nowatorską i niezależną.

Z dzisiejszego punktu widzenia awangarda pierwszego trzydziestolecia rysuje się nam jako tradycja awangardowa, mówi się o Wielkiej Awangardzie lub nawet Awangardzie Klasycznej.

Awangardy filmowe rozwijają się dopiero w trzecim dziesięcioleciu XX wieku, podczas gdy terenem najbardziej znamiennych manifestów w pozostałych sztukach jest okres wcześniejszy.

Za ów przełom należałoby uznać „Le Chien Andalou” („Pies andaluzyjski”) Louisa Bunuela z 1928 r. Awangarda filmowa rozwinęła się wówczas, gdy awangardy w sztukach plastycznych, muzyce były w pełni uformowane, gdy ich twórcy do rzędu tworzyw, z którymi eksperymentowali, zaliczyli także taśmę kinematografu.

Historycy raczej zgodnie mówią o I i II awangardzie francuskiej, posługując się różnymi podziałami i nazewnictwem: impresjonizm, film czysty, surrealizm, dadaizm, futuryzm itp., zgadzają się na awangardę niemiecką, wyliczają podobne inicjatywy kinie belgijskim i holenderskim, na ogół nie oceniają jednak w kategoriach awangardowości ekspresjonizmu i różnią się w podejściu do zagadnienia awangardowości w kinie radzieckim. Tymczasem choćby obecność i aktywny udział twórców radzieckich na kongresie szwajcarskim w 1929 r. bezspornie świadczy o tym, iż zgłosili oni swój akces do zorganizowanego ruchu kina awangardowego.

Curtis, Renan i inni nowsi autorzy kierują się kryterium, stanowiącym formalną podstawę wykluczenia poza awangardę ekspresjonizmu i kina radzieckiego: te zjawiska zrodziły się w obrębie kinematografii zinstytucjonalizowanej, oficjalnej, komercjalnej (w przypadku ekspresjonizmu), państwowej (w przypadku kina radzieckiego); były produktem przeznaczonym do obiegu masowego. Natomiast filmy awangard powstawały najczęściej, jeśli nie wyłącznie, z inicjatywy prywatnej, za prywatne pieniądze (np. filmy Cocteau finansował hrabia de Noailles) i nie były przeznaczone dla sieci rozpowszechniania.

Awangardy nie były dziełem ludzi kina. W najlepszym wypadku ich twórcy dodawali profesję filmowca do swego uprzedniego zajęcia. Bywało, że - jak np. René Clair czy Louis Bunuel - zostawali zawodowymi filmowcami, ale wówczas przestawali robić filmy awangardowe. Viking Eggeling (malarz, 1 film), Hans Richter (malarz, główny łącznik filmowej awangardy europejskiej i amerykańskiej), Fernand Léger, Salvadore Dali, Marcel Duchamp, Henri Chomette, Man Ray i inni - zrealizowali jeden, lub kilka krótkich filmów w latach dwudziestych, by już do kinematografii nie wracać. Był więc w dziejach filmu lat dwudziestych krótki okres, w którym twórczością kinową zainteresowali się przede wszystkim plastycy, w dalszej kolejności kompozytorzy, obok nich - nieco inaczej - profesjonalni literaci.

W latach dwudziestych sam fakt realizowania filmu przez malarza był ewenementem; rodzaj powstających dzieł stanowił absolutną nowość, a uczestnictwo kina w ruchu awangardowym mogło wydawać się zaszczytem.

Awangardę cechowało zainteresowanie formą filmową, co - przy ówczesnym stanie technicznego i językowego zainteresowania kinematografii - było rzadko spotykane. Twórcy awangardy przede wszystkim eksperymentowali (stąd nazwa dla twórczości tego rodzaju: kino eksperymentalne) i ich realizacje były serią prób, z których większość przyniosła wynik ujemny. Zachowały się więc przede wszystkim filmy będące raczej utworami sztuki plastycznej, niż filmowej, np.:

Należy podkreślić, że poza niektórymi odosobnionymi chwytami o wartości ciekawostki, twórcy awangardowi nie wynaleźli żadnych nowych chwytów, które nie byłyby znane kinu komercyjnemu, np. Griffithowi. Oni jedynie inaczej się nimi posługiwali - w zagęszczeniu, jakiego unikała kinematografia masowa oraz abstrahując od funkcji narracyjnych, dramaturgicznych czy syntaktycznych, dla których posługiwali się nimi twórcy okresu wcześniejszego.

W moim przekonaniu, na terenie kinematografii lat dwudziestych pojawiły się, w dużej mierze od siebie niezależne, dwie awangardy:

  1. awangarda filmowa, wywodząca się z dotychczasowej tradycji i osiągnięć sztuki filmowej, stanowiąca logicznie umiejscowione ogniwo w rozwoju kina. Ta awangarda nigdy nie „umarła”, miała kontynuatorów, jej dzieła są do dziś żywe i inspirujące.

Do tej właściwej awangardy zaliczyłabym film radziecki lat dwudziestych w jego licznych odmianach, a więc twórczość „Feksów”, Pudowkina, Eisensteina i Dowżenki, także Wiertowa i jego grupy „kinoków”, oraz niemiecki ekspresjonizm wraz z Kammerspielem. Dodałabym tu także dokumentalną działalność Flaherty'ego. Ta awangarda zapoczątkowała trzy modele kina: