520,13,artykul












Przeklęte obrazy. Gdy dzieło sztuki przynosi klątwę - Paranormalium




Strona główna · Informacje · Kontakt z Redakcją

Kliknij tutaj, aby przejrzeć całą zawartość Paranormalium Offline





ARTYKUŁY

11 WRZEŚNIA
ASTROLOGIA
CUDA
DEMONOLOGIA
DUCHY
EZOTERYKA
KLĄTWY
KRYPTOBOTANIKA
KRYPTOZOOLOGIA
LEGENDARNE STWORZENIA
MAGIA
MITOLOGIA
NIEWYJAŚNIONE
NIEZWYKŁE MIEJSCA
NIEZWYKŁE ZDOLNOŚCI
NOWA BIOLOGIA
PRZEDMIOTY KULTU
RAELIANIE
REIKI
RELIGIA
ROK 2012
SEKTY
SNY, LD, OOBE
STREFA MROKU
TAJEMNICE KOSMOSU
TAJEMNICZE WIZERUNKI
TEORIE SPISKOWE
UFO
USO
WAMPIRYZM
ZAGADKOWE OBIEKTY
ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIA
ŻYCIE PO ŚMIERCI

CIEKAWOSTKI

UNPLUGGED!(mat. źródłowe)
CIEKAWE ARTYKUŁY
RELACJE
 




     Paranormalium >> Artykuły >> Strefa mroku


Przeklęte obrazy. Gdy dzieło sztuki przynosi klątwęDodano: 2006-06-13 20:10:00


Przynosiły śmierć i nieszczęście każdemu, kto je podziwiał, oraz każdemu miejscu, w którym się znalazły. Każdemu, kto choć przez chwilę na

nie popatrzy, zsyłają nocne koszmary. Mroczna zagadka tych przeklętych dzieł sztuki do dziś pozostaje nierozwiązana...

"The Hands Resist

Him"

"The Hands Resist Him" (ręce go odrzuciły) to obraz olejny namalowany przez współczesnego malarza, Williama Stonehama. Jak mówił sam

Stoneham, do namalowania obrazu zainspirowała go idea zbiorowej nieświadomości Carla Gustava Junga. Zdaniem autora, ludzie sztuki w pewnym

sensie odbierają zawarte w niej sygnały, artykułując je następnie w swojej twórczości - są łącznikami z rzeczywistością. Symboliczne

znaczenie mają cztery występujące na obrazie elementy: chłopiec, lalka, rączki i szyba. Dziecko stanowi personifikację osoby autora, dłonie

to inne życia, inni ludzie połączeni przez "wspólną, ponadosobową psyche". Szyba jest w tym obrazie przesłoną między jawą a snem, lalka zaś

jest symbolem towarzysza, przewodnika pomiędzy tymi stanami.

Wokół "The Hands Resist Him" krąży wiele osobliwych historii. Założyciel galerii, w której po raz pierwszy wystawiono obraz, umarł w

tajemniczych okolicznościach, taki sam los spotkał później człowieka, który jako pierwszy opisał obraz w jednym z katalogów. Ludzie, którzy

zetknęli się z tym obrazem, doznawali zawrotów głowy, niekiedy mdleli, wielu z nich widziało postaci z obrazu pojawiające się w

mieszkaniach, a dzieci, które nań spojrzały, natychmiast zaczynały płakać. Co powoduje tą zbiorową histerię? Czy jej powodem rzeczywiście

są siły nadprzyrodzone, czy może raczej zbędna propaganda i autosugestia?

"Płaczący chłopiec"

Innym zasługującym na miano "przeklętego" obrazem jest słynny "Płaczący chłopiec" pędzla nieznanego z imienia i nazwiska hiszpańskiego

malarza. Tajemnicze wydarzenia miały miejsce już w kilka dni po ukończeniu obrazu, kiedy to pracownia jego autora doszczętnie spłonęła, zaś

niedługo potem sportretowany chłopiec zginął zabity przez samochód.

Obraz masowo kopiowano na terenie całej Wielkiej Brytanii i mimo, iż oryginał jest tylko jeden, klątwa wydaje się spoczywać na każdej jego

kopii. Mówi się, że dosięga ona każdego, kto zna historię obrazu i posiada jego reprodukcję.

W jesień 1985 roku uwagę większości ludzi zwróciła seria tajemniczych pożarów w Wielkiej Brytanii. W spalonych domach odkryto później

reprodukcje jednego i tego samego obrazka. Był to "Płaczący chłopiec". Za każdym razem, bez wyjątku, obrazek był nietknięty, mimo iż

wszystko dookoła niego było doszczętnie zniszczone. Sprawa została nagłośniona między innymi za sprawą jednego ze strażaków, którzy brali

udział w gaszeniu tajemniczych pożarów. Po tym, jak strażak Peter Hall z Yorkshire opowiedział w radiu o znalezionych wśród zgliszczy

obrazkach, jego niedowierzający brat postanowił celowo przynieść jeden z nich do domu. Wkrótce potem i jego dom spłonął w niewyjasnionych

okolicznościach. Także i w tym przypadku nietknięty pozostał jedynie obrazek oprzedstawiający płaczącą sierotkę...

Po ukazaniu się pierwszych artykułów na temat tajemniczego fenomenu linie telefoniczne redakcji gazet rozgrzały się do czerwoności - setki

osób posiadających kopie "Płaczącego chłopca" donosiło o podobnych zdarzeniach. Płonęły niekiedy całe rodzinne galerie, zdarzały się

również przypadki, że ktoś w pożarze doznawał oparzeń.

Po serii niewyjaśnionych pożarów jedna z gazet w Shropshire zasugerowała zorganizowanie akcji, w czasie której czytelnicy masowo paliliby

kopie obrazu w noc Guya Fawkesa.

Mimo, iż większość ludzi doniesienia o pożarach potraktowała jako swoistą zapchajdziurę na czas sezonu ogórkowego, wiele osób przechodziło

trwające wiele miesięcy załamanie nerwowe, wierząc, że "duch" obrazu wciąż ich przesladuje. Obwiniano obraz o zesłanie śmierci na członków

rodziny i inne nieszczęścia.

12 października Malcolm Vaughan z Church Down w Gloucestershire pomógł sąsiadowi zniszczyć posiadaną przez niego kopię obrazu, jednak gdy

wrócił, zastał jeden ze znajdujących się w jego domu pokoi w płomieniach, a strażacy wezwani na miejsce zdarzenia nie byli w stanie ustalić

przyczyn pożaru. Kilka tygodni później w tajemniczym pożarze w Weston-Super-Mare w Avonie śmierć poniósł sześćdziesięciosiedmioletni

William Armitage. Obok jego zwęglonego ciała znaleziono nietkniętą przez ogień kopię obrazu "Płaczący chłopiec".

Niedługo w prasie ukazała się wypowiedx jednego ze strażaków biorących udział w akcji gaśniczej:

Aż do tej chwili nie wierzyłem w te wszystkie historie o przedmiotach sprowadzających nieszczęście. Jednakże jeśli w strawionym przez

pożar pokoju znajduje rzecz, która jako jedyna nie została zniszczona, to jest to coś bardzo dziwnego...

Dziwnego, i przerażającego zarazem...

Opracował: Ivellios







Copyright 2004 - 2008 © by Paranormalium


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82015000721 wychowaniewprzedszkolu 13 artykul
321,13,artykul
332,13,artykul
318,13,artykul
82015000720 wychowanie wprzedszkolu 13 artykul
416,13,artykul
133,13,artykul
514,13,artykul
343,13,artykul
330,13,artykul
479,13,artykul

więcej podobnych podstron