nikacją, czy był wrogo nastawiony, czy wydawało się, że kłamie itd.
Główne zalety sondaży telefonicznych w stosunku do wywiadów bezpośrednich skupiają się przede wszystkim na czasie i pieniądzach. Wywiady telefoniczne są znacznie tańsze7 i mogą być szybko zorganizowane i przeprowadzone. Większe jest również bezpieczeństwo ankieterów, którzy przeprowadzają wywiady na obszarach o wysokiej przestępczości. Ponadto wpływ ankieterów na odpowiedzi jest nieco zmniejszony, gdy pozostają oni niewidoczni dla respondentów. Za jeden ze wskaźników popularności wywiadów telefonicznych może posłużyć zestawiona przez Johnny'ego Blaira i jego kolegów (1995) bibliografia rodzajów próby stosowanych w wywiadach telefonicznych - uwzględniała ona ponad 200 pozycji.
Sondaże przeprowadzane przy użyciu Internetu mają wiele zalet i wad ankiet pocztowych. Gdy dostępne oprogramowanie zostanie udoskonalone, mogą one stać się znacznie tańsze. Ich poważną wadą jest jednak trudność zapewnienia, że respondenci w sondażu „online" są reprezentatywni dla jakiejś większej populacji.
Oczywiście każda z metod badań sondażowych ma swoje miejsce w badaniach społecznych. Ostatecznie należy wyważyć wady i zalety różnych metod w odniesieniu do własnych potrzeb badawczych i własnych zasobów.
Mocne i słabe strony badań sondażowych
Niezależnie od zastosowanej konkretnej metody sondaże - podobnie jak inne metody obserwacji w badaniach społecznych - mają charakterystyczne dla siebie mocne i słabe strony. Powinno się je brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, czy sondaż będzie właściwą metodą dla danych celów badawczych.
Sondaże są szczególnie przydatne przy opisywaniu cech większej populacji. Starannie dobrana próba losowa w połączeniu ze standa-
7 Ta opinia autora odnosi się do warunków amerykańskich (przyp. tłum.).
Mocne i słabe strony badań sondażowych 301
ryzowanym kwestionariuszem umożliwiają formułowanie wyszukanych twierdzeń opisowych o ogóle studentów, o mieście, o społeczności kraju czy też o dowolnej innej dużej populacji. Sondaże służą do określenia stopy bezrobocia, zamiarów wyborczych i tym podobnych zjawisk z zadziwiającą dokładnością. I chociaż analiza oficjalnych dokumentów - takich jak rejestry ślubów, urodzeń czy zgonów - może zapewnić taką samą dokładność w kilku tematach, to jednak żadna inna metoda obserwacji nie wykazuje takiej ogólnej zdolności.
Sondaże, zwłaszcza te przeprowadzane przy użyciu kwestionariuszy do samodzielnego wypełniania, umożliwiają stosowanie dużych prób. Niczym niezwykłym nie są sondaże na próbie 2000 osób. Duża liczba przypadków jest bardzo istotna zarówno w analizach opisowych, jak i wyjaśniających, zwłaszcza gdy poddaje się analizie wiele zmiennych naraz.
Sondaże są w pewnym sensie elastyczne. Można w nich zadać wiele pytań dotyczących danego tematu, co daje istotną elastyczność w analizach. Model eksperymentalny może wymagać przyjęcia z góry jakiejś konkretnej definicji operacyjnej danego pojęcia, natomiast w sondażu możliwe jest opracowanie definicji operacyjnych dopiero na podstawie faktycznie uzyskanych obserwacji.
Wreszcie, standaryzowane kwestionariusze mają istotną zaletę, jeśli chodzi ogólnie o pomiar. We wcześniejszych rozdziałach omawialiśmy wieloznaczny charakter większości pojęć: nie mają one żadnych rzeczywistych znaczeń. Religijność jednej osoby jest zupełnie inna niż religijność innej. Choć powinno się móc zdefiniować pojęcia w sposób najlepiej odpowiadający celom badawczym, to jednak zastosowanie tych samych definicji do wszystkich badanych może okazać się niełatwe. Badacz sondażowy jest zmuszony do spełniania tego wymogu, gdyż musi on zadawać dokładnie te same pytania wszystkim badanym i zakładać te same znaczenia u wszystkich respondentów udzielających jakiejś konkretnej odpowiedzi.
Sondaże mają również słabe strony. Przede wszystkim zdaje się, że wymóg standaryzacji często kończy się upychaniem na siłę materii do zbyt ciasnej formy. Standaryzowane pytania
302 Rozdział 9. Badania sondażowe
kwestionariusza stanowią często najmniejszy wspólny mianownik przy określaniu postaw, poglądów, sytuacji materialnej czy doświadczeń ludzi. Przy układaniu pytań, które będą przynajmniej w minimalnym stopniu odpowiednie dla wszystkich respondentów, można przeoczyć coś, co jest najodpowiedniejsze dla wielu z nich. W tym znaczeniu sondaże często sprawiają wrażenie powierzchownego traktowania złożonych tematów. 1 chociaż problem ten może zostać częściowo przezwyciężony dzięki zaawansowanym analizom, jest on zawsze obecny w badaniach sondażowych.
Badania sondażowe rzadko mają też do czynienia z kontekstem życia społecznego. Mimo że kwestionariusze mogą dostarczyć informacji na ten temat, rzadko zdarza się, by badacze sondażowi mieli tego rodzaju wyczucie całościowej sytuacji życiowej, w której myślą i działają respondenci, jakie mają, powiedzmy, badacze posługujący się obserwacją uczestniczącą (zobacz rozdział 10).
Sondaże są również pod wieloma względami nieelastyczne. Modyfikacje badań, prowadzonych za pomocą obserwacji uczestniczącej, mogą być uzasadnione zmieniającymi się warunkami zewnętrznymi, natomiast dla badań sondażowych typowy jest wymóg niezmieniania początkowego kształtu badań w ich trakcie. Na przykład jako badacz terenowy możesz uświadomić sobie istnienie ważnej nowej zmiennej oddziałującej na badane przez ciebie zjawisko i możesz rozpocząć staranne zbieranie informacji na jej temat. W sondażu badacz zapewne pozostałby nieświadom wagi takiej nowej zmiennej i nie mógłby niczego zrobić.
Wreszcie, sondaże poprzez sztuczność sytuacji badawczej prowadzą do artefaktów, o których wspominaliśmy wcześniej w związku z eksperymentami. To, że ktoś udziela konserwatywnych odpowiedzi na pytania kwestionariusza, niekoniecznie musi oznaczać, że jest on konserwatywny; to, że jakaś inna osoba udziela nacechowanych uprzedzeniami odpowiedzi na pytania kwestionariusza, niekoniecznie oznacza, że jest ona uprzedzona. Ta słabość sondażu jest szczególnie wyraźna w dziedzinie działań. Sondaże nie mogą mierzyć działań społecznych; mogą one jedynie gromadzić relacje badanych
o ich przeszłych działaniach bądź też o działaniach przyszłych lub hipotetycznych.
Problem pewnej sztuczności badań sondażowych, prowadzącej do powstawania artefaktów, ma dwa aspekty. Po pierwsze, przedmiot badań może nie nadawać się do pomiaru za pomocą kwestionariusza. Po drugie, sam akt badania tego przedmiotu - na przykład postaw - może mieć na niego wpływ. Respondent w sondażu być może ani przez chwilę nie zaprzątał sobie głowy tym, czy gubernator powinien być postawiony w stan oskarżenia, dopóki ankieter nie zapytał go o opinię na ten temat. Może on wyrobić sobie taką opinię dopiero w trakcie badania.
Ogólnie można powiedzieć, że słabą stroną sondaży jest trafność, mocną zaś - rzetelność. Na przykład w porównaniu z badaniami terenowymi, sztuczność formy sondażu obciąża jego trafność. Ilustracją tego niech będzie fakt, że opinie ludzi w różnych kwestiach rzadko przybierają formę zdecydowanej zgody, zgody, niezgody lub zdecydowanej niezgody z jakimś konkretnym stwierdzeniem. Ich odpowiedzi na pytania sondażu należy zatem traktować jako przybliżone wskaźniki tego, co badacze mieli na myśli, układając pytania. Uwagi te należy jednak odczytywać w kontekście wcześniejszych rozważań na temat wieloznaczności samego pojęcia trafności. Stwierdzenie, że coś jest trafną bądź nietrafną miarą, zakłada istnienie „prawdziwej" definicji tego, co jest mierzone, obecnie zaś wielu badaczy odrzuca to założenie.
Rzetelność jest prostszą sprawą. Prezentując wszystkim badanym standaryzowany bodziec, badania sondażowe przyczyniają się w znacznym stopniu do eliminowania nierzetelności obserwacji powodowanej przez badacza. Także staranne sformułowanie pytań może znacząco zredukować nierzetelność powodowaną przez samych badanych.
Tak jak się to dzieje z wszystkimi metodami obserwacji, pełna świadomość słabości, właściwych badaniom sondażowym lub tylko możliwych w nich, może częściowo im zapobiegać w niektórych przypadkach. Ostatecznie jednak, prowadząc badania na dany temat, najbezpieczniej jest stosować kilka metod badawczych.