Słowacki, Genezis z ducha


Genezis z ducha, Juliusz Słowacki

Dedykacje:

I. Andrzejowi Towiańskiemu, który pomógł mu zdobyć wiedzę uwolnić się z ,,więzów cielesnych”. Stawia go jako zasłużonego dla narodu bardziej nawet, niż Kopernik. ,,Świat wiedzy na syntezie zatrzymał i postawił”.

II. Pułkownikowi Kamieńskiemu- ,,broni duchem ostatnich szańców ducha”. Myśli, że Bóg i naród docenią jego męstwo.

Osoba mówiąca czuje się miłośnikiem Boga, stoi na oceanowych skałach. Jego duch był bowiem w słowie, a słowo było w Bogu. Ten uczynił dusze widzialnymi i te przed nim stanęły. Oddzielił duchy ze światłości(na słońcu i gwiazdach) od duchów z ciemności(na księżycu i ziemi). Duch mówiącego jest Trójcą złożoną z Ducha, Miłości i Woli. Powoływał on pokrewne sobie dusze. Bóg go ukarał za to, że nie podjął się twórczości.

Zaczyna odróżniać dzień o nocy za pomocą trzech aniołów. Zamienił myśl w kształt, wymyślił prawo i sam mu się poddał. Taki człowiek jest jeszcze uśpiony, ale już gotowy na człowieczeństwo. Posiadł matematyczną wiedzę kształtów i liczb. Nie było wtedy śmierci, czyli przejścia ducha z formy do formy.

Potem pierwsze duchy ofiarowały Bogu śmierć. A Pan nagrodził tę śmierć organizmem. Z tej śmierci bowiem zrodziło się zmartwychwstanie. Dla osoby mówiącej dopiero ta śmierć się staje początkiem widocznego życia ,,ducha”.

,,Żadna forma następna nie urodziła się z poprzedniej” bez Bożej wiedzy.

Pierwsze tajemnice organizmu odbywały się w oceanie. Osoba mówiąca widzi ,,w podmorskiej naturze cały pierwszy zarys człowieka”.

Następnie Bóg tworzy ze ,,źwierzęcia podobnego drzewu, drzewo”.

Już w początku ducha było czucie(mówił o nowych formach) i myśl(prosił o nie Stwórcę).

Duch tworzy podwodne królestwo węży, nagle głowa jednego z nich wynurzyła się na słońce, syknęła- i dowiedziała się o darze głosu, który też miał być zdobyty pracą ducha, więc wąż się schował. Dziś głos służy do chwalenia Boga.

Śmierć to królowa mask.

Osobę mówiącą zachwycają proste elementy natury.

,,Duch tworzy w rozpaczy, nie przekonany jeszcze o własnej mocy i twórczości”.

Potem powstały dinozaury(?)- ,,jaszczur z dziobem ptasim”

Dzień 6- duch zaczyna myśleć o człowieku. (,,Duch- robotnik ten pański”).

,,Nieobojętny jest mi kolor każdy i kształt listka każdego, albowiem odkrywa mi ducha naturę i pracę mi własną niegdyś w roślinie odbytą opowiada”. Początek wielu rzeczy( nawet budowy republiki ateńskiej)widzi w budowie kwiatu. (duch roślinny)

Duch wypracował pierwsze cnoty moralne w insektach- pracowitość w mrówce, porządek socjalny w pszczołach, odwaga i szlachetność w koniu.

Pewne zwierzęta zażądały pięknej sierści- za karę poszły na służbę do gospodarza, kwiaty-pięknych płatków- za karę nie rodzą owoców.

,,Wszystko przez ducha i dla ducha stworzone jest, a nic cielesnego nie istnieje”.

Prośba do Boga, aby miłość i wyrozumienie doprowadziły lud wybrany do Królestwa Bożego”.

Natalia Kapała.

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20 Słowacki Genezis z Ducha
Słowacki Genezis z Ducha
Juliusz Słowacki Genezis z Ducha
Juliusz Slowacki Genezis z ducha
słowacki, genezis z ducha
Juliusz Słowacki Genezis z ducha
Genezis z ducha-Słowacki, Lektury Okresy literackie
Genezis z ducha, Kleiner Słowacki
Genezis z Ducha Juliusza Słowackiego
Genezis z Ducha Juliusz Slowacki
Słowacki Juliusz Genezis z ducha
Genezis z ducha Juliusz Słowacki
GENEZIS Z DUCHA Słowacki J
genezis z ducha slowadzki mex5qif6z2ijd5tvh5vtnclyf6csjogbqx7oley MEX5QIF6Z2IJD5TVH5VTNCLYF6CSJOGBQX
Genezis z Ducha
Genezis z ducha opracowanie
Juliusz S owacki Genezis z ducha
Genezis z ducha opracowanie
Genezis z ducha referat M Bolevska

więcej podobnych podstron