Jest akcja do zrobienia…
Początek roku harcerskiego. Drużynowy Maciek przyszedł na zbiórkę wspaniale przygotowany, pełen energii po akcji letniej, gdy okazuje się, że… nikt z jego „starej ekipy” harcerzy nie przyszedł. Zbiórka okazała się totalną klapą właśnie ze względu na bark ludzi, którzy mieli ją współtworzyć. Dlaczego tak się stało? „Przecież to Michał miał zaraz po gawędzie rzucić jeden ze swoich śmiesznych i lekko rozluźniających komentarzy, a Marcin miał nauczyć drużynę tę nową zabawę, którą na pewno przez wakacje wymyślił. Kasia zapewne spóźniłaby się na zbiórkę i tłumaczyła, jak zwykle…”- myślał Maciek. Jednak stało się- ludzie nie przyszli. To, czego spodziewał się po nich Maciek nie zostało wykonane. Niejedna osoba już dawno załamałaby się, stwierdziła, że „to dalej nie ma sensu”, ale nie nasz dzielny Maciek. On jak zwykle zaprze się w sobie i wymyśli akcję nabór, ale to taką akcję nabór, jakiej świat jeszcze nie widział! W końcu po coś nosi ten granatowy sznur! To do czegoś zobowiązuje! I faktycznie, Drużynowy przeprowadził akcję nabór. Na zbiórkę ponaborową przyszło 30 osób- dużo, jak na dzisiejsze realia. Michała, Marcina i Kasię zastąpili nowi harcerze, którzy mają chęć do działania, świeże pomysły i dużo entuzjazmu.
Jak wszyscy doskonale wiemy, przeprowadzenie skutecznej akcji naborowej jest bardzo trudne. Naszemu Maćkowi udało się to w całości, jednak rzeczywistość nie zawsze jest aż tak kolorowa jak opowiadania. Co zrobić, żeby nabór cieszył się pełnym powodzeniem? Jak w ogóle się do tego zabrać.
Oto kilka pomysłów:
WERSJA MINIMALISTYCZNA:
Kilka dni wcześniej rozwieszamy po szkole plakaty, na których jest tylko jakiś element zaciekawiający ludzi, np.- „Wkrótce w Twoim świecie nastanie rewolucja” czy „Już w czwartek dowiesz się, gdzie przynależy Twoje serce”, tak naprawdę może tam być napisane wszystko. Ważne, żeby plakatów było dużo i żeby przykuwały uwagę, tzn. żeby wyróżniały się z szarej rzeczywistości szkolnej, jeśli nie jakimś wyszukanym rysunkiem, to chociaż kolorem kartek, na których zostały napisane. We właściwy dzień naboru kadra drużyny przechodzi po salach lekcyjnych wręczając każdemu chętnemu uczniowi ulotki z zaproszeniem na zbiórkę ( nie zapomnijcie o umieszczeniu na niej dokładnej daty, godziny i miejsca zbiórki). Następnym krokiem jest przygotowanie ciekawej zbiórki, która zachęci ludzi do dalszego uczestnictwa w życiu harcerskim.
MOŻNA DO TEGO DODAĆ:
Bardzo ciekawie jest, kiedy na zaproszeniu przed przyszłymi harcerzami jest postawione jakieś zadanie, np. rebus, krzyżówka etc. i widnieje obietnica nagrody, jeżeli ktoś przyjdzie z rozwiązaną zagadką na zbiórkę. Nagrodą mogą być słodycze, kubeczek czy coś równie banalnego, na przykład ręcznie zdobiony wazon- tu inicjatywa leży w Waszych rękach.
Dlaczego zamiast zwykłego chodzenia po klasach nie przeprowadzić czegoś ciekawszego? Kosztuje to niewiele mniej nakładu energii, a od razu zachęci ludzi do członkowstwa w Waszej drużynie. Można porwać klasy, do których nabór jest skierowany, zaprowadzić je do wysprzątanej i specjalnie udekorowanej harcówki, lub przeprowadzić im zabawy integracyjne. Dobrym, choć bardzo praco- i czasochłonnym rozwiązaniem jest przeprowadzenie biwaku integracyjnego dla klasy ze szkoły, w której drużyna funkcjonuje. A jeżeli nie mamy czasu, czemu nie przeprowadzić zawodów sportowych, które by wzmocniły więzi wewnątrz klas? Można pomóc dyrekcji Szkoły w organizacji imprezy szkolnej, tj. Święta Szkoły, czy pokazać się na rozpoczęciu roku szkolnego.
W Dzień naboru wszyscy uczniowie, którzy są harcerzami mogą zostać poproszeni o przyjście do szkoły w mundurze. Jeżeli uczniowie zorientują się, że wśród nich są członkowie drużyny- ich koledzy z klasy, z pewnością chętniej przyjdą na zbiórkę.
Całkiem ciekawym pomysłem jest zorganizowanie rajdu dla szkoły czy całego Dnia Harcerskiego, podczas którego cywile zapoznają się z najciekawszymi działaniami drużyny w praktyce, np. pokazy ratownictwa, coś z linami (jeżeli macie osobę uprawniona, coś związane ze specjalnością drużyny). Na pewno zachęci kogoś z uczniów.
Przygotujcie listy, zaproszenia (muszą być naprawdę fajnie i ciekawie napisane), które będą podrzucane w szkole do teczek ludzi przez harcerzy drużyny uczących się w tej szkole.
I nie zapominajcie o Dniu Dziecka organizowanym przez Waszą szkołę
A w pigułce: zróbcie to, co Was by zachęciło do bycia harcerzem.
„SUPER-WYPASIONA” AKCJA NABÓR:
Tak naprawdę taka akcja zależy już tylko i wyłącznie od Was, drodzy Drużynowi. Przeprowadzenie idealnej akcji nabór jest niemożliwe, ale przeprowadzenie skutecznej akcji nabór zależy głównie od Was! Oby udało się Wam tak, jak Maćkowi
Anna Ważbińska