JÓZEF BOHDAN ZALESKI
(1802-1886)- poeta. Najmłodszy z trzynaściorga dzieci niezamożnego szlachcica, uczył się u bazylianów w Humaniu, gdzie zaprzyjaźnił się z S. Goszczyńskim i M. Grabowskim. W 1820 roku wyjechał do Warszawy; w 1821 został członkiem tajnego Związku Wolnych Polaków. W latach 1822-1830 był guwernerem na prowincji. Walczył w powstaniu listopadowym (m.in. pod Sochczewem i pod Grochowem); otrzymał Krzyż Virtuti Militari. Był tez posłem na sejm powstańczy i sekretarzem prezydenta Warszawy. Współredagował „Nowa Polskę”. We wrześniu 1831 wraz z korpusem generała Ramorino przekroczył granicę Prus i udał się do Lwowa; w końcu lipca 1832 przybył do Paryża. Brał udział w życiu politycznym emigracji; w 1835 wstąpił do TDP. Trochę podróżował. Nie dał się nakłonić do towianizmu. W 1846 ożenił się z warszawianką, paryska uczennicą Chopina. Od 1853 roku był przez kilkanaście lat członkiem Rady Szkoły Polskiej w Battingnolles. Pod koniec życia stracił wzrok.
Debiutował „Duma o Wacławie”.
„Józef Bohdan Zaleski był pierwszym z nowych poetów, który świat ukraiński do poezji polskiej wprowadził. [...] w dumach swych, balladach i pieśniach więcej jest czuły i tkliwy; w stylu strojny, miarowy i zawsze poprawny. [...] Zaleski jest słowikiem ukraińskiej szkoły”. (A. Tyszyński „Amerykanka w Polsce”, 1837).
BN- Józef Bohdan Zaleski- oprac. Barbara Stelmaszczyk- Świontek
Był on pisarzem, którego literacka sława osiągnęła we współczesnej mu epoce romantycznej rozmiary pozwalające zrównać go z największymi twórcami okresu. Następne pokolenia stopniowo odsunęły w cień tego poetę. W epoce romantycznej Bohdan Zaleski stawiany był w czołówce najlepszych poetów. W II poł. XIX w. Pojawiające się nowe tendencje w literaturze polskiej sprawiły, że poważnie zmalała wartość poezji, której był reprezentantem. Włączając się w ruch romantyczny, Zaleski był jednocześnie bardzo silnie związany z tradycją poetyki sentymentalizmu. Jego twórczość to konkretny program poetycki, który trzeba uznać za jedną z propozycji literackich wczesnego romantyzmu. Była to propozycja w której poeta usiłował złączyć wyznaczniki poetyki sentymentalnej z postulatami stawianymi przez rodzący się romantyzm.
Wśród wierszy Zaleskiego powst. Do 1830 r. , obok rycersko- kozackich dum o charakterze narracyjnym znajdują się też utwory liryczno- refleksyjne, wzorowane na ukraińskich pieśniach ludowych, mające znamię programowych wypowiedzi autora. Podmiot mówiący w różnych utworach („Śpiew poety”, „Duma z pieśni ludu ukraińskiego”, „Epilog do Rusałek”), będący równocześnie lirycznym bohaterem, charakteryzowany jest podobnie: jako tęskny, czuły śpiewak, jako poeta. Można by zatem z pewną ostrożnością przyjąć, że przedstawiona w teksach koncepcja poezji i poety jest konstrukcją modelową, że jest to świadomie zaprogramowany przez Zaleskiego model twórcy. Nakreślony w wierszach poeta ma oblicze podwójne. Z jednej strony jest wesołym śpiewakiem głoszącym radość i urodę świata, lub czułym marzycielem rozpamiętującym własną, szczęśliwa przeszłość, a z drugiej- jest osobowością nieszczęśliwą, pełną rozterek i tęsknot za utraconą bezpowrotnie przeszłością. Konieczność istnienia w teraźniejszości obcej i złej czyni go osamotnionym, zagubionym nieszczęśnikiem, który jedyna radość odnajduje w pieśniach przypominających przeszłość. Jest to „śpiewak tęskniący”, poeta „czułego serca”, opiewający własne wewnętrzne stany emocjonalne. Taka kreacja boh. Lirycznego zbliża go do tradycji sentymentalnej. W ramach sentymentalnej opozycji natury i kultury przeszłość, zrównoważona z naturą, staje się istotną wartością już przez sam sposób odwoływania się do niej. Tęsknota do przeszłości jest więc tęsknotą do natury i do innej niż realna sytuacji człowieka; takiej mianowicie, w której człowiek w sposób naturalny i autentyczny był w tę naturę wpisany.
Tworząc swoisty symbol poety narodowego posłużył się Zaleski trzema symbolami, które określają „Ja” liryczne jego wierszy. Jednym z nich jest postać ukraińskiego barda- Bojana. Ten ludowy wzorzec poety opiewającego dzieje przodków odpowiadał Zaleskiemu, usiłującemu zachować w swych utworach klimat i stylistykę dum ukraińskich. Jako pisarz doby romantyzmu pragnął wyrażać swój związek z rodzinnym regionem, z historią Ukrainy- uważał się więc za prawego spadkobiercę i następcę Bojana. Wedle tego ludowego wzorca chciał wypełniać program poezji narodowej. Drugim symbolem jest- ptak- skowronka czy słowika, małego, wdzięcznego śpiewaka sławiącego urodę świata natury. Łagodnej muzie Zaleskiego bardzo odpowiadał ten skromny symbol. Zaświadczało to o przyjęciu postawy pokornej, parakletejskiej, w której wyrzeczenie się buntu i poddanie się wyrokom boskim w ufności i prostocie serca stawało się służbą bożą na ziemi. Jest jeszcze symbol trzeci. Ufny i daleki od buntowniczej wielkości bohater Zaleskiego ma naiwność dziecięcą. Dziecięca postawa z wyboru cechuje poetyckie „ja” wierszy Zaleskiego. Łączy się ona z bardzo wyraźną u poety ukraińskiego romantyczną apologia kraju lat dziecinnych, owego „świata ideału”. Poetycka wizja Ukrainy wyłaniająca się z wierszy Zaleskiego zrodziła się z próby „przywołania” utraconego raju dzieciństwa. Arkadyjski obraz kraju lat dziecinnych stanowi zatem nie tylko poetyckie przeniesienie do miejsc utraconych a bliskich, lecz również jest pewnym sposobem oglądania tych miejsc, patrzenia na nie z z perspektywy dziecka- autentycznego posiadacza i mieszkańca tej Arkadii. Poeta może ją ocalić i przywrócić tylko wtedy, gdy ma naiwność, prostotę i uczuciowość właściwą dziecku, gdy zdoła zatrzeć własną świadomość dorosłości i doświadczenia.
Te symbole mają wyrażać najważniejsze wartości, które składają się na wzorzec poety narodowego w realizacji Zaleskiego. W tak zaproponowanym wzorcu stapiają się dwie tendencje: sentymentalna i romantyczna. O ich ścieraniu się można mówić, gdy Bojan, narodowy wieszcz, mający opiewać wielkie czyny i dzieje przodków, zjawia się obok skowronka, czułego i tęsknego marzyciela. Trzeci symbol dopełnia to- dziecięce „ja” jest nieświadome zła, ale też dzięki temu jest ludzkim marzeniem, wyrażeniem człowieczej szczęśliwości; jego sposób odbierania świat otwiera perspektywy mitu. Dokonuje się to w poezji.
Sposób podjęcia toposu Arkadii przez Zaleskiego jest sprawą szczególnie istotną. Dostarcza bowiem argumentów świadczących o żywotności sentymentalnej koncepcji idylii w romantyzmie, ale nade wszystko pozwala stwierdzić że wskutek tak a nie inaczej stworzonej wizji Ukrainy Zaleski Był nie tyle kontynuatorem tradycji sentymentalnej, co stał się twórcą sentymentalnej wersji romantyzmu. Wprowadzone przez niego nowe elementy do podejmowanego we wcześniejszej tradycji literackiej toposu arkadyjskiego przewartościowały ideę Arkadii, nadały jej romantyczny charakter. W wierszach Zaleskiego arkadyjską kraina szczęścia jest oczywiście Ukraina. Jest to świat zamierzchłej, rycerskiej przeszłości, pełen chwały i baśniowego uroku, a także świat przyjaznej natury, kraina głębokich, tajemniczych więzi między człowiekiem a przyrodą. Poetyckie opisanie Ukrainy było rezultatem odkrywania właśnie przez romantyków historyzmu. Tętniący gwarem rycerstwa i Kozaków, pełen szumu stepów, rozśpiewany, wielki otwartością przestrzeni świat stał się u Zaleskiego nową całością mityczną: arkadyjsko- kozacko- ukraińską. Poezja jest sposobem szukania więzi z przeszłością. Jej moc sięga także w przyszłość, jest bowiem poezja ocaleniem pamięci o człowieku i jego dokonaniach, jest jego nieśmiertelnością. Zespolenie człowieka z naturą jest gwarancją istnienia w świecie ładu, a tym samym osiągania szczęśliwości przez jednostkę. W obrazach dum historycznych rycerze i Kozacy stanowią integralną część świata natury; człowiek stanowi niesprzeczną z naturą, harmonijnie komponująca się nawet w pejzażu całość. Głębokie więzy duchowe między natura a człowiekiem mogą być wyrażane w sferze emocjonalnej lub mają charakter metafizycznego porozumienia, gdy zjawiska zachodzące w przyrodzie są dla wtajemniczonego człowieka symbolicznym wróżbami losu. Ale np. w utworze „Ludmiła” ujawnione są tajemne, magiczne siły natury, która nie jest już tylko idyllicznym przedmiotem czułych tęsknot człowieka, ale która ukazana została w działaniu. Ingeruje ona w losy ludzkie, spełnia pragnienie nieszczęśliwej dziewczyny płaczącej po zmarłym kochanku, zsyła śmierć. W wierszu „Śpiewające jezioro” opisana została wszechogarniająca i czarowna moc natury będącej siła aprobującą człowiecze pragnienie miłości i umożliwiającą człowiekowi przerwanie istnienia ziemskiego, jeśli w nim miłości nie ma.
Spotyka się u Zaleskiego wiele deminutiwów, czułych epitetów, cała gamę apostrof i retorycznych wykrzykników. Chętnie stosuje typowe dla ludowych pieśni powtórzenia i refreny, uzyskując efekt melodyjności. Poeta nawiązywał do ludowej pieśni ukraińskiej- z której przejmował, oprócz wątków tematycznych, również pewne wzory formalnego konstruowania wiersza. Innowacją było wprowadzenie przez Zaleskiego nazw z obszaru ukraińskiego oraz regionalizmów. Mówiona, że jest poetą barw i światła. Pojawiają się też nazwania dźwięków, animizacje, personifikacje natury i gromadzenie określeń czynności. Ruch, dźwięk i melodyjność stanowią główna zasadę organizacji jego wypowiedzi poetyckiej. Był jednym z pierwszych, którzy u progu romantyzmu wykształcili polski sylabotonizm.
Zaleski był sentymentalnym romantykiem. Poezja ta, pozbawiona akcentów buntowniczych, nie kreowała bohatera literackiego na miarę herosa, buntownika, Prometeja, ale przywoływała parakletejski model skromnego człowieka, pełnego wiary i nadziei.
Sytuacja człowieka wobec Boga, historii i natury jest u Zaleskiego jaskrawym przeciwieństwem ujęcia tych problemów przez Malczewskiego w „Marii”. Dla przedlistopadowej poezji Zaleskiego charakterystyczny był optymistyczny prowidencjalizm, połączony z poczuciem misji, jaką poeta romantyczny winien wypełniać z pokorą wobec Boga i narodu. Wizja Malczewskiego natomiast była skrajnie pesymistyczna.
U progu trzeciego dziesięciolecia XIX wieku, obok Mickiewicza- Zaleski i Goszczyński byli najwyżej cenionymi z poetów tworzących w stolicy.
Z okresu wahań, rozterek i wewnętrznej z sobą dyskusji Zaleski wyniósł przekonanie, że postawa jedynie słuszną i możliwą do zaakceptowania jest pokora religijna, która w jego pojmowaniu była szansą ocalającą w nawale politycznych wydarzeń; była atutem etycznym, z którego wyrastała nadzieja na przetrwanie, na przyszłą odnowę losu jednostki i społeczności. Przedpowstaniowy prowidencjalizm poety teraz się pogłębił, a przyjęty wcześniej wzorzec parakletejski, określający postawę podmiotu twórczego, pozwalał nie przekreślać stworzonego przed kilkunastu laty programu artystycznego, choć jego modulacje w kierunku nasilającego się tonu religijno- pokornego były coraz głębsze.
Na emigracji (oprócz realizowanego wcześniej tematu ukraińskiego) podjął również poeta tematykę religijną, np. „Przenajświętsza rodzina” W powstałych na emigracji dumach historycznych kontynuował wcześniejsze założenia programowe.
Gdy mowa o późnej twórczości Zaleskiego to zmienia on charakter swojej twórczości, która odtąd zaczyna wypełniać funkcje posłanniczą. Był to czas, gdy milkły ukraińskie dumki, a kreowana w nich idylliczna wizja świata coraz bardziej zaczęła ustępować miejsca elegijnym kontemplacjom ujawniającym dysonanse współczesnego życia. Pogłębiający się ton religijny, ograniczający twórczość Zaleskiego, świadome odchodzenie od tematyki świeckiej- zdają się świadczyć o dokonujących się zmianach w programie artystycznym poety. Polistopadowe przewartościowanie programu u Zaleskiego polegało na włączeniu poezji w konteskt nowych, religijnych i mesjanistycznych teorii dziejów. Zaleski wyróżnia dwa źródła poetyckiej inspiracji. Jedną jest Ukraina- matka, mityczna siła zsyłająca natchnienie. Druga stała się wiara jako szansa otwierająca nowe, zaczarowane światy poezji, przeciwstawione „nocy” rzeczywistości emigracyjnej. W koncepcji poetyckiego „ja” nowym elementem jest postawa wybaczająca światu i służebna praca poety, który jednakże odczytuje „znaki” natury. Człowiek określany jest ponadto jako „tajemnica senna” .
Przez dłuższy czas łączono Zaleskiego i Mickiewicza jako wyznawców koncepcji mesjanistycznych, choć Zaleski w istocie daleki był od pełnego zaakceptowania tych heterodoksalnych często teorii.
Na pierwszy plan w późnej twórczości wysuwa się cierpienie traktowane jako los, który
Trzeba przyjąć i znieść pokornie, a rezultatem takiej postawy stanie się przemiana świata, wybawienie. Wyraźnie zaznacza się różnica wobec Mickowiczowskiego mesjanizmu czynu.
W wierszach z lat 60. pojawiają się silne akcenty antycarskie i przekonanie o słuszności walki zbrojnej. Wprawdzie utwory te nie maiły charakteru pobudki bojowej, ale wiązał poeta ze zbrojnym powstaniem nadzieje na odmianę losu narodu. W zasadniczych sprawach i dla niego czyn był nakazem niosącym nadzieję.
Polskę przedstawiał jako naród męczeński, będący „solą ziemi”, i podobnie ja Mickiewicz, uważał ten naród za wybrany, mający przynieść współczesnemu światu („Modlitwa za Polskę”, „Łzy”). Pojawia się tez w późnych wierszach Zaleskiego koncepcja osobowego przywódcy narodu, zbieżna z mesjanistyczną ideą charyzmatycznego przywództwa („Krzyż wytyczny”, „Bojanicz”, „Otucha”). Oczekiwanym i wybranym mężem jest więc w wierszach Zaleskiego poeta, śpiewak ludu, a jego nadejście zwiastowane jest przez znaki natury.
Zaleski nie ukończył podjętych przez siebie dwóch prób napisania większych utworów: „Złotej Dumy” i „Potrzeby zbaraskiej”.
1