Alasdair MacIntyre i jego teoria cnoty.
Pojęcia.
DOBRO LUDZKIE - dobro nadnaturalne, które ma moc zbawczą i uzupełnia naturę.
DOBRA ZEWNĘTRZNE - ich charakterystyczną cechą, jest to, że gdy zostaną osiągnięte, pozostają własnością jednostki. Im więcej ktoś ich posiada, tym mniejsza ilość pozostaje dla innych, np. prestiż, status, władza, sława, pieniądze. Ponadto są one przedmiotem rywalizacji (zwycięzcy i przegrani).
DOBRA WEWNĘTRZNE - wynik dążenia do wyróżnienia się, bycia najlepszym. Ich osiągnięcie jest dobrem dla całej wspólnoty biorącej udział w tej praktyce. Można je zidentyfikować i rozpoznać poprzez uczestnictwo w danych praktykach. Ponadto pojęcia wzięte z zakresu tej praktyki pozwalają nam zdefiniować odnośne dobro wewnętrzne.
PRAKTYKA - wszelka spójna, złożona forma społecznie ustanowionej, kooperatywnej działalności ludzkiej, poprzez którą dobra wewnętrzne są realizowane w procesie dążenia do realizacji wzorców doskonałości, które są charakterystyczne dla tej formy działalności, i które po części ją definiują. Dzięki tak pojętej działalności praktycznej ludzka zdolność do osiągania doskonałości oraz ludzkie pojęcie celów i dóbr ulegają systematycznemu poszerzeniu. Każda praktyka obejmuje wzorce doskonałości i posłuszeństwa pewnym zasadom, jak również samo osiąganie dóbr. Wkroczyć na drogę danej praktyki oznacza uznać autorytet tych wzorców oraz to, że niedoskonałość moich starań będzie osądzana według tych wzorców. Oznacza to podporządkowanie własnych postaw, wyborów, preferencji i upodobań wzorcom. Dobra z nią związane możemy nabyć wyłącznie drogą podporządkowania się danej praktyce poprzez określony stosunek do innych uczestników tej praktyki. Ponadto musimy akceptować cnoty sprawiedliwości, męstwa i uczciwości jako konieczne składniki każdej praktyki wraz z charakterystycznymi dobrami wewnętrznymi i wzorcami doskonałości.
Np. architektura, uprawianie ziemi, malowanie, muzyka, gra w szachy, praca historyka czy prowadzenie domu.
PRZEKONANIA ETYCZNE - to coś, co nabywany we wspólnotach ludzkich. Wytworem wspólnot są jednostki obdarzone pewnym stopniem autonomii. Te jednostkach przychodzą na świat w tych wspólnotach, uczą się reguł mówienia o swym otoczeniu i o sobie samym, zasad postępowania wobec członków swej wspólnoty i wobec obcych. We wspólnocie takiej jednostka uczy się wykonywania czynności niezbędnych dla jej przetrwania jako członka danej wspólnoty, a także, poprzez to, pracuje na rzecz przetrwania i kontynuacji własnej wspólnoty.
Alasdair MacIntyre.
Urodzony w 1929 w Glasgow. Historyk idei i filozof pochodzenia szkockiego. Twórca jednej z odmian komunitaryzmu. Główne dzieło MacIntyre "Dziedzictwo cnoty" daje początek nowemu sposobowi myślenia w etyce i stanowi nowatorską próbę odnowienia Arystotelesowskiej filozofii moralnej.
MacIntyre to filozof przez wielu uważany za kontrowersyjnego. Trudno określić zajmowane przez niego stanowisko filozoficzne. Większość filozofów sama opowiada się, mniej lub bardziej jednoznacznie za uznawanymi koncepcjami filozoficznymi, przez co sama umieszcza się w ich ramach. Jednakże w przypadku MacIntyre'a, który dąży do podważenia zastanego porządku dyskursu, który odrzuca nie tylko postmodernizm na rzecz tradycjonalistycznego antymodernizmu, ale także odrzuca dotychczasowe paradygmaty klasyfikacyjne. To sprawia, że jednoznaczne zakwalifikowanie jego poglądów jest niemożliwe.
Sama istota filozofii Alasdaira MacIntyre'a implikuje konieczność odrzucenia lub, co najmniej, zakwestionowania wielu powszechnie przyjmowanych w myśleniu o naszej nowoczesności kategorii, klasyfikacji i stereotypów. W jego przypadku mamy do czynienia z radykalnym zakwestionowaniem utartych sposobów myślenia wywodzących się z dominującej w naszej epoce kultury filozoficznej Oświecenia. Odrzuca on niemal wszystkie możliwe afiliacje (akceptacje i powiązania). Inaczej dzieje się jedynie w przypadku arystotelizmu, tomizmu i marksizmu. Jednakże sposób ich pojmowania przez MacIntyre'a jest tak nieortodoksyjny, iż zwolennicy tych nurtów mają problem z przyjęciem go do swego grona. Szkocki filozof został wykształcony w tradycji filozofii analitycznej, jednakże odrzuca typowe dla niej analizy językowe, epistemologiczne czy etyczne, a przyjmuje kontynentalny historycyzm, akceptując pewne wątki myśli Hegla i Marksa. Jeśli chodzi o filozofię społeczną, jest on krytyczne wobec liberalizmu, socjalizmu i konserwatyzmu.
Przy czym istotną rolę odgrywa u MacIntyre'a tradycja. Z jednej strony jest podstawą krytyki oświeceniowych ahistorycznych i uniwersalistycznych aspiracji filozofii i nauki, a zarazem jest punktem wyjścia umożliwiającym rozwiązanie problemu relatywizmu, jaki na gruncie jego filozofii nieuchronnie się pojawia. Świadomość własnej tradycji (historii własnej wspólnoty) jest warunkiem niezbędnym samoświadomości ludzkiej.
Marx Wartofsky: poglądów MacIntyre'a nie można umieścić w żadnym z dobrze znanych pudełek.
„Dziedzictwo cnoty”.
W 1981 roku Alasdair MacIntyre wydał książkę zatytułowaną „Dziedzictwo cnoty”, w której sformułował oryginalny program badawczy. Jej pojawienie się wywołało burzliwą dyskusję nad zaproponowanymi przez MacIntyre'a koncepcjami.
„Dziedzictwo cnoty” wyrasta z krytycznej refleksji MacIntyre'a nad niedociągnięciami własnych, uprzednich rozważań teoretycznych, inspirowanych marksistowską krytyką liberalizmu oraz zespołem wartości moralnych i intelektualnych, konstytuujących chrześcijaństwo w swej katolickiej odmianie.
Podstawą dla „Dziedzictwa cnoty” są dwie idee. Jedna z nich to przekonanie, że zagadnienia moralne oraz problemy filozofii moralności można właściwie ująć wyłącznie z arystotelesowskiego punktu widzenia. Natomiast z drugiej strony filozof jest przekonany o zasadniczej słuszności Marksowskiej krytyki zubożenia moralnego, na jakie skazany jest liberalizm oraz pogląd iż liberalizm jako doktryna spełnia przede wszystkim funkcje ideologiczne, a nie teoretyczne.
Dla szkockiego filozofa punktem wyjścia do sformułowania pojęcia cnoty są analiza i porównanie pięciu poprzednich koncepcji cnoty. MacIntyre porównuje sposób postrzegania cnoty przez Homera, Arystotelesa, naukę kościoła katolickiego zwartą w Nowym Testamencie i nauczaniu św. Tomasza oraz koncepcje Jane Austen i Benjamina Franklina. Każda z tych osób żyła w innej czasoprzestrzeni historycznej i geograficznej, miała inny system wartości, reprezentatywny dla swego otoczenia. Co ciekawe, mimo znaczących różnic, które zauważa pomiędzy poszczególnymi koncepcjami MacIntyre, każda z nich jest uważana za poprawna.
Postawione zostaje pytanie: czy potrafimy spośród rywalizujących i odmiennych twierdzeń wyodrębnić jakieś wspólne wszystkim pojęcie cnót, na temat którego moglibyśmy zbudować bardziej przekonującą teorię niż dotychczasowe?
MacIntyre za pomocą analizy i porównania tych koncepcji stara się dowieść, iż odkrycie fundamentalnego pojęcia cnoty, które nadaje jedność konceptualną tradycji, jest możliwe. Jednakże jest to pojęcie złożone, którego elementy składowe pochodzą z różnych etapów w rozwoju naszej tradycji. Samo to pojęcie ucieleśnia poniekąd historię, której jest rezultatem.
Cnota - analiza różnych teorii.
U Homera cnota, w naszym współczesnym postrzeganiu, to raczej doskonałość. MacIntyre twierdzi, że nie jest możliwe sprowadzenie wszelkich schematów pojęciowych do jednego, lub dokonywanie ich pełnego wzajemnego przekładu. Tutaj paradygmatem ludzkiej doskonałości jest u niego wojownik. W swoich dziełach składa on hołd ciału i sile fizycznej. Dla niego cnota jest cechą, której przestrzeganie umożliwia danej osobie wykonywanie tego, czego wymaga od niej dobrze określona rola społeczna. Najważniejszą jest rola wojownika-króla. Cnota ma umożliwiać zwycięstwo w walce, albo bycie najlepszym w pełnieniu swojej roli społecznej. Np. Achilles w zawodach, Penelopa w prowadzeniu domu, czy Homer w opowiadaniu powieści.
Natomiast dla Arystotelesa wzorem, a jednocześnie jedyną osobą której dostępne są niektóre cnoty, jest ateński arystokrata. Bowiem niektóre z cnót dostępne są tylko dla ludzi cieszących się bogactwem i wysokim statusem społecznym, aczkolwiek samo pojęcie cnoty nie jest tak ściśle związane z wykonywaniem ról społecznych, jak u Homera. Wg Arystotelesa cnoty przysługują ludziom jako takim. To teleos, cel człowieka jako istoty gatunkowej określa, które ludzkie cechy są cnotami. Posiadanie cnoty to właściwe postępowanie, właściwe odczuwanie i świadomość tego. Proces nabywania i przestrzegania cnót jest środkiem do celu. Arystoteles czci rozum, ceni takie cnoty jak: przyjaźń, wielkoduszność, hojność, uprzejmość. Pokora, zawarta w chrześcijańskim katalogu cnót jest dla niego niemalże występkiem, natomiast tak cenna dla Homera odwaga wojskowa jest dla niego zaledwie namiastką prawdziwej cnoty, za jaką uważa z kolei męstwo.
Zupełnie inny katalog cnót jest zawarty w Nowym Testamencie. Podstawowe cnoty to: wiara, nadzieja, miłość, pokora. Cnota to cecha, która prowadzi do osiągnięcia ludzkiego „teleos”, czyli celu życia, jakim jest uczestnictwo w przyszłym królestwie niebieskim. Zaś najważniejsze cnoty, zupełnie inaczej niż u Arystotelesa, są w zasięgu niewolników.
Jane Austen ceni z kolei stałość i życzliwość, pojmowaną jako wyraz prawdziwej sympatii dla ludzi. Fundamentalne znaczenie dla pisarki ma stałość - jest ona warunkiem umożliwiającym pozyskanie innych cnót. Jej teoria łączy w sobie elementy koncepcji chrześcijańskiej, Arystotelesowskiej i Homeryckiej. Ale tylko częściowo, bo chociażby zbliżona podkreślana przez greckiego filozofa uprzejmość, jest dla Austen jedynie namiastką cnoty.
Jeszcze inny katalog cnót przedstawia Benjamin Franklin. Spośród trzynastu, które umiejscawia na swojej liście znajdują się: czystość, milczenie, pracowitość czy chęć posiadania, tak rażąco niezgodna z wartościami greckimi, które określają taką cechę jako chciwość, zachłanność.
Co niezwykłe, u Franklina każda cnota ma maksymę objaśniającą, podkreślającą jej użyteczność i wzywającą do posłuszeństwa wobec niej.
Np. Czystość: z rzadka używaj Wenery, a tylko dla swego zdrowia albo w celu poczęcia potomstwa - abyś nigdy nie popadł w otępienie, słabość, albo szkodę wyrządził własnej lub cudzej reputacji.
Milczenie: Nie mów o niczym, co nie przyniesie korzyści innym lub tobie. Unikaj jałowej rozmowy.
Podobnie jak u angielskiej pisarki, cnoty dla Franklina mają charakter teleologiczny. Ponadto według niego cnoty mają być użyteczne. Są one środkami do celu, kultywowanie cnót ma służyć szczęściu, które pojmuje jako sukces, powodzenie - zarówno na ziemi jak i w niebie.
Jak widzimy różnice między poszczególnymi katalogami polegają na tym, że jeden katalog zawiera pewne cech, zaś inny zupełnie je pomija (siła, przyjaźń, pokora, stałość czy milczenie). Ponadto nawet jeżeli jakaś cecha się powtarza, to zajmuje odmienne miejsce (np. uprzejmość - Arystoteles przyznaje jej centralne miejsce, natomiast Jane Austen - poboczne).
Z powyższego krótkiego przeglądu możemy wyłonić trzy koncepcje cnoty:
1. Cnoty jako cechy umożliwiającej jednostce wypełnienie jej roli społecznej (jak u Homera).
2. Cnoty jako cechy umożliwiającej jednostce dążenie do zdobycia swoiście ludzkiego teleos, naturalnego, czy nadnaturalnego (u Arystotelesa i w nauce Kościoła katolickiego).
3. Cnoty jako cechy użytecznej w osiąganiu sukcesu na ziemi i w niebie (U Benjamina Franklina).
Własna teoria cnoty.
Na podstawie analizy powyższych teorii MacIntyre formułuje wstępną definicję cnoty:
Cnota jest nabytą ludzką cechą, której posiadanie i przestrzeganie umożliwia nam osiąganie dóbr wewnętrznych wobec praktyk. Jej brak natomiast osiąganie tych dóbr skutecznie nam uniemożliwia.
Cechy powyższej teorii:
1. Teleologiczna (Arystoteles).
2. Niezgodna z poglądem utylitarystycznym (Franklin).
3. Wymaga rozróżnienia pojęć w niej zawartych (dobra wewnętrzne, praktyka).
Każda praktyka wymaga pewnego rodzaju związku między uczestniczącymi w niej ludźmi. Cnoty są dobrami, za pomocą których - czy to nam się podoba, czy nie - definiujemy nasz stosunek do tych, z którymi łączą nas cele i wzorce definiujące praktykę. W związku z tymi zależnościami, bez których praktyki nie mogą przetrwać, cnoty takie jak: prawdomówność, sprawiedliwość, odwaga, MacIntyre określa jako autentyczne doskonałości, cnoty poprzez których pryzmat musimy pojmować siebie i innych, bez względu na nasz prywatny punkt widzenia lub kodeks moralny naszego społeczeństwa. Nie można uniknąć definicji naszych stosunków za pomocą takich dóbr, ale należy jednocześnie pamiętać, iż te same pojęcia, w różnych społeczeństwach, mają odmienne wzorce.
Cnoty pozostają w innej relacji do dóbr zewnętrznych i w innej do wewnętrznych (dobra zewnętrzne są autentycznymi dobrami: konkretne przedmioty ludzkiego pożądania, których dystrybucja nadaje sens cnotom sprawiedliwości i szczerości). Posiadanie cnót (a nie tylko ich namiastek) jest konieczne aby osiągnąć dobra wewnętrzne. Jednakże posiadanie tychże cnót może uniemożliwić nam osiąganie dóbr zewnętrznych. Co za tym idzie, chociaż możemy mieć nadzieję nie tylko na dorównanie wzorcom doskonałości i osiągnięcie dóbr wewnętrznych wobec określonych praktyk drogą posiadania cnoty, ale także na zdobycie bogactwa, sławy i władzy, cnoty zawsze są, potencjalnymi przeszkodami na drodze do realizacji tej wygodnej ambicji.
Ważną cechą cnót jest to, że należy ich przestrzegać bez względu na konsekwencje. Mimo iż cnoty to cechy przyczyniające się do pozyskiwania pewnych dóbr, to jeżeli nie ćwiczymy się w nich bez względu na to, czy w pewnych okolicznościach zewnętrznych wytworzą one te dobra czy nie, to nie możemy ich w ogóle posiąść. Nie możemy być prawdziwie mężni i prawdomówni zachowując się tak tylko od czasu do czasu. Zakres jakiejkolwiek cnoty w ludzkim życiu wykracza poza praktyki, za pomocą których jest ona wstępnie definiowana.