Projekt dotowany z Funduszu Spójności (dawniej ISPA) jest na półmetku. Na razie powstało 71,5 km nowej kanalizacji. - Obecnie sieć kanalizacyjna w mieście liczy 300 km, a podłączonych jest do niej 4150 budynków - mówi Mieczysław Malinowski, główny menedżer ds. realizacji projektu Funduszu Spójności. - Do 2008 r. powstanie jeszcze 312 km, podłączymy do niej 6,5 tys. budynków.
Skończyły już się dwa z 11 unijnych kontraktów. Niektóre mają opóźnienia. - Wynikają m.in. z problemów przy przetargach oraz rozszerzenia zakresu prac - zapewnia Malinowski. - Wykonaliśmy 26,5 proc. zaplanowanych robót. Uda nam się nadrobić te zaległości, bo prace potrwają do końca 2008 r.
Kiedy odczujemy efekty? - Już teraz są widoczne. Zlikwidowaliśmy dwa wyloty wyprowadzające ścieki z lewobrzeżnej części miasta do Wisły - mówi Magdalena Marciniak, menedżer ds. realizacji kontraktów Funduszu Spójności. - Prace, jakie wykonaliśmy na Podgórzu, pozwolą na dalszą rozbudowę kanalizacji.
Pod koniec tego roku w toruńskich kranach popłynie zdrowa i smaczna woda - skończy się modernizacja stacji uzdatniania wody na Drwęcy w Lubiczu. - Woda nie będzie miała nieprzyjemnego posmaku chloru, poprawi się jej zapach i inne parametry - zapewnia Marciniak. - Do jej oczyszczania będzie wykorzystywany ozon. Oprócz tego przejdzie podwójną filtrację.
Za dwa miesiące skanalizowanych zostanie pierwszych dziewięć ulic w Kaszczorku. Wodociągowcy ułożyli tam 16 km rur kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Do końca roku ma powstać kolejne 30 km. Unia finansuje też likwidację szkodliwych rur azbestowo-cementowych, którymi płynie woda. - Jak dotąd wymieniliśmy 6,6 km - odpowiada Malinowski. - Nie ma już ich m.in. przy ul. Truskawkowej, Popiela i Spółdzielczej.
Prace pochłoną w sumie ponad 79 mln euro, 60 proc. (47 mln) nasze miasto dostało z UE. Toruńskie Wodociągi będą się ubiegać o kolejne unijne pieniądze z budżetu 2007-2013. - Staramy się o 90 mln euro, m.in. na wybudowanie 90 km sieci wodociągowej, a także renowację 45 km kanalizacji sanitarnej - mówi Malinowski.