Wstęp
W Polsce, w kraju przepełnionych zakładów karnych i zakładów poprawczych następuje eskalacja przestępczości. Pierwsze wykroczenie popełniają coraz mniejsze dzieci. Po alkohol, papierosy sięgają dzieci ze szkoły podstawowej, co wzbudza w nich poczucie bezkarności. Jako nastolatkowie dokonują włamań, rozbojów, napaści. Społeczeństwo jest bezsilne w walce z tym zjawiskiem. Polacy widzą tylko jedno rozwiązanie, zamknąć w odosobnieniu wszystkich, którzy sprawiają kłopoty lub łamią prawo. Wiadomo jednak, że nie jest to długo terminowe rozwiązanie. Problem zdemoralizowania nie zniknie, ci młodzi ludzie w pewnym momencie wyjdą do zdrowego społeczeństwa, nadal łamiąc prawo. Potrzebna jest pomoc długofalowa, poczynając od najmłodszych dzieci. Pomoc osobom niedostosowanym społecznie, dzieciom zagrożonym demoralizacją niosą świetlice socjoterapeutyczne, ośrodki szkolno-wychowawcze, zakłady poprawcze, domy dziecka, policja, policyjna izba dziecka oraz wymiar sprawiedliwości czyli kuratorzy sądowi. Ci ostatni opiekują się nie tylko dzieckiem zagrożonym demoralizacją i dzieckiem już wykolejonym społecznie, ale też ich rodziną i środowiskiem naturalnym dziecka.
System kurateli od zawsze stanowi źródło mojego zainteresowania. Kierowałam się tym przy doborze studiów, oraz przy wyborze miejsca praktyk studenckich. Podczas jednej z praktyk w Sądzie Rejonowym w Stalowej Woli w wydziale rodzinnym i opiekuńczym poznałam pracę kuratorów rodzinnych. Zaznajomiłam się z ich obowiązkami, prawami. Poznałam podopiecznych oraz rodziny objęte nadzorem. Swoją przyszłość wiążę z pracą kuratora sądowego, dlatego postanowiłam napisać pracę z tej tematyki.
Pracę podzieliłam na trzy rozdziały. W rozdziale pierwszym opisałam rozwój kurateli sądowej na świecie, zwłaszcza o rozwoju w „kolebce” probacji czyli Anglii. Najwięcej miejsca poświeciłam na opis rozwoju instytucji kuratora na ziemiach polskich, od roku 1919 aż do obecnych czasów. Ukazałam szereg zmian jakie przechodziła kuratela przez minione lata. Zmiany charakteru ukształtowały obecna kuratele w dobry ustrój, który służy naprawie polskiego społeczeństwa.
W rozdziale drugim przedstawiłam stanowisko Krajowej Rady Kuratorów w sprawie projektu Kodeksu nieletnich oraz stanowisko Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Senatu RP w sprawie reformy systemu kurateli sądowej w Polsce. Ustrój kurateli nie jest idealny, wymaga reform i poważnych zamian. Dostrzegają ten problem liczni posłowie i senatorzy, którzy pracują nad dalszą reformą kurateli sądowej. Szczególnie interesujący jest projekt Kodeksu nieletnich.
Rozdział trzeci został poświecony działalności kuratora sądowego, który składa się z trzech pod rozdziałów. Pierwszy podrozdział to opis rodziny jako środowiska pracy kuratora. Zajęłam się definicją rodziny, jej funkcjami, zadaniami oraz znaczeniem. Opisałam wkład rodziny w rozwój psychofizyczny dziecka oraz rodzaj błędów wychowawczych, jaki popełniają rodzice. Szczególnie ważne są postawy rodziców, jakie przybierają w stosunku do swojego dziecka. Dysfunkcyjność życia rodzinnego to również ważny aspekt mojej pracy. W podrozdziale drugim opisałam nieletniego zdemoralizowanego jako podmiot pracy kuratora. Przestawiłam pojęcie osoby niedostosowanej społecznie, przyczyny zdemoralizowania, jego typologie oraz stadia. Przedstawiłam również krótka charakterystykę osoby niedostosowanej. Trzeci podrozdział to opis zakresu czynności i podstaw funkcjonowania kuratorów sądowych. W tym podrozdziale zawarłam genezę i podstawy prawne działalności kuratorów sądowych, opisałam Zespół Kuratorskiej Służby Sądowej i jego zadania, które są niezwykle ważne dla resocjalizacji nieletnich. Opisałam niezwykle istotne dla pracy każdego kuratora metody i formy pracy. Jest zawarty opis takich metod jak: casework, groupwork, network. Swoją prace zakończyłam charakterystyką rodzaju zadań o charakterze diagnostycznym oraz profilaktycznym.
W poniższej pracy starałam się przybliżyć rolę kuratora w tej ważnej dla społeczeństwa sprawie. Przyszłość młodego pokolenia Polaków jest istotna dla dalszego rozwoju tego kraju. Nie można pozostawić młodych ludzi samych sobie, gdyż bez opieki dorosłych mogą nie poradzić sobie z coraz poważniejszymi problemami. System kurateli nie może być zaniedbywany. Politycy muszą pamiętać aby zapewnić rozwój i doskonalenie tej młodej dyscypliny wymiaru sprawiedliwości.
Rozdział 1. Zarys historii kurateli sądowej dla nieletnich w Polsce
1.1. Wyjaśnienie podstawowych terminów.
Na początku rozdziału należy omówić terminy, stosowane w niniejszej pracy. W słowniku wyrazów obcych figuruje słowo kuratela i oznacza ono opiekę prawną, nadzór nad osobą i jej majątkiem, ustanowiony przez sąd z powodu niezdolności danej osoby do działań prawnych albo nieobecności.
Nadzór (dozór) określony jest jako opieka wyznaczona nad kimś lub czymś, mająca na celu dopilnowanie wykonania czegoś lub zapobieżenie czemuś, strzeżenie, pilnowanie, doglądanie. W aktualnej terminologii prawniczo-sądowej termin „dozór” odnosi się jedynie do osób dorosłych, natomiast w kontekście nieletnich stosuje się pojęcie „nadzór”. Oba te słowa akcentują inne znaczenie. W przypadku słowa „nadzór” kładzie się nacisk na pracę indywidualną z nieletnim, a w słowie „dozór” ważny jest nacisk na kontrolę podopiecznego.
Wyraz „kurator” definiowany jest jako przedstawiciel osoby, która potrzebuje pomocy do prowadzenia swoich spraw; słowo to występuje w prawie cywilnym. W prawie karnym, to osoba sprawująca dozór nad osobą skazaną z warunkowym zawieszeniem kary. Jest to osoba wyznaczona z urzędu do pilnowania interesów instytucji, osób, osoby.
Nadzór kuratora sądowego jest stosowany przez sąd dla nieletnich jako środek opiekuńczo-wychowawczy obok środków poprawczych.
Autorzy M. i H. Vaillard-Cybulski rozumieją kuratelę nad nieletnimi jako indywidualną i społeczną metodę wychowania i resocjalizacji w naturalnym środowisku rodzinnym przez eliminowanie lub zmniejszenie przyczyn powodujących ich nie aprobowane społecznie zachowania. Inaczej ujmując, kuratela jest metodą indywidualnego i społecznego oddziaływania wychowawczego na nieletniego w warunkach naturalnego środowiska społecznego, m.in. domu, szkoły, instytucji itp.
Pedagog Czesław Czapów mówi zaś o kurateli, jako o systemie oddziaływania na nieletniego. Wyjaśnia, że w związku z tą koncepcją, kurator ma za zadanie organizowanie oddziaływań korekcyjnych oraz koordynację procesu resocjalizacji podopiecznego.
Podstawę prawną dla działań kuratorów sądowych stanowi ustawa z dnia 27 lipca 2001 roku. Zgodnie z tą ustawą kuratorzy sądowi wykonują swoje czynności w wydziałach rodzinnych i nieletnich oraz wydziałach karnych sądu.
1.2. Nieletni w prawie polskim
Kwestie odpowiedzialności młodych ludzi przed prawem porusza ustawa z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich. W artykule 1 określa termin „nieletni”, wyodrębniając trzy kategorie w zależności od rodzaju zastosowanego postępowania:
- od 0 do 18 lat w postępowaniu dotyczącym zapobiegania i zwalczania demoralizacji,
- od 13 do nie ukończonych 17 lat w postępowaniu dotyczącym czynu karalnego,
- od 0 do 21 lat w postępowaniu dotyczącym wykonywania wcześniej orzeczonych środków wychowawczych lub poprawczych.
Ustawa ta określa nadrzędny cel w postępowaniu w sprawach nieletnich, jakim powinni się kierować kuratorzy sądowi. Jest to przede wszystkim zapobieganie demoralizacji oraz resocjalizacja. Ostatni cel polega na szeroko rozumianej reedukacji oraz dążeniu, aby stworzyć nieletniemu warunki do powrotu do normalnego życia. Sąd oraz kuratorzy mają za zadanie pełnić rolę wychowującą poprzez uświadamianie nieletnim szkodliwości ich postępowania. Według obowiązujących przepisów prawnych sąd zmierza do resocjalizacji nieletniego poprzez stosowanie różnych typów środków opiekuńczo-wychowawczych. Wobec nieletnich sąd rodzinny może zastosować następujące środki wychowawcze:
- udzielić upomnienia,
- zobowiązać do określonego postępowania, a zwłaszcza do naprawienia wyrządzonej szkody, do wykonania określonych prac lub świadczeń na rzecz pokrzywdzonego lub społeczności lokalnej, do przeproszenia pokrzywdzonego, do podjęcia nauki lub pracy, do uczestniczenia w odpowiednich zajęciach o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, do powstrzymywania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach albo do zaniechania używania alkoholu lub innego środka w celu wprowadzania się w stan odurzenia,
- ustanowić nadzór odpowiedzialny rodzica lub opiekuna,
- ustanowić nadzór organizacji młodzieżowej lub innej organizacji społecznej, zakładu pracy lub osoby godnej zaufania, udzielających poręczenia za nieletniego,
- zastosować nadzór kuratora,
- skierować do ośrodka kuratorskiego, a także do organizacji społecznej lub instytucji zajmujących się pracą z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym,
- orzec zakaz prowadzenia pojazdów,
- orzec przepadek rzeczy uzyskanych w związku z popełnieniem czynu karalnego,
- orzec umieszczenie w rodzinie zastępczej, w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, w młodzieżowym ośrodku socjoterapii albo w ośrodku szkolno-wychowawczym,
- orzec umieszczenie w zakładzie poprawczym,
- zastosować inne środki zastrzeżone w niniejszej ustawie do właściwości sądu rodzinnego, jak również zastosować środki przewidziane w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.
Sąd rodzinny może również:
- zobowiązać rodziców lub opiekuna do poprawy warunków wychowawczych, bytowych lub zdrowotnych nieletniego, a także do ścisłej współpracy ze szkołą, do której nieletni uczęszcza, poradnią psychologiczno-pedagogiczną lub inną poradnią specjalistyczną, zakładem pracy, w którym podopieczny jest zatrudniony oraz lekarzem lub zakładem leczniczym,
- zobowiązać rodziców lub opiekuna do naprawienia w całości lub w części szkody wyrządzonej przez nieletniego.
Środki opiekuńczo-wychowawcze i poprawcze mają odmienny charakter wynikający z celu ich stosowania. W preambule do ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich czytamy, iż podstawowym celem stosowania przez sąd rodzinny środków opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych jest stworzenie warunków powrotu do normalnego życia nieletnim, którzy nie przestrzegają prawa i norm społecznych. Środki te mają również na zadanie pomóc rodzinie, która nie spełnia swojej funkcji opiekuńczo-wychowującej. Sąd w osobie kuratora pomaga rodzinie dysfunkcyjnej kształtować poczucie odpowiedzialności za wychowanie dziecka na przestrzegającego prawo członka społeczeństwa.
Można polemizować z tym, czy tak postawione cele są realne do wykonania w dzisiejszej rzeczywistości. W realizacji tych celów przeszkadzają, bowiem wpływy środowiska, w tym rodzinnego, w którym podopieczny się wychowuje i wiele innych niekorzystnych zewnętrznych uwarunkowań.
Sąd współpracuje ze specjalistami z zakresu różnych dziedzin oraz z różnymi instytucjami i organizacjami, które zajmują się pomocą dziecku i rodzinom. Również ponosi odpowiedzialność za trafność w wyborze odpowiedniego środka wychowawczego w stosunku do nieletniego.
Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r., podobnie jak ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich z dnia 26 października 1982 r. określa odpowiedzialność karną młodych ludzi. Kodeks karny w artykule 10 określa, że za czyn zabroniony odpowiada osoba, która ukończyła 17 rok życia. Artykuł 11 kodeksu reguluje odpowiedzialność karną osób przed ukończeniem 15 roku życia. Nieletni, który przed ukończeniem 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego, może odpowiadać na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają; w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne. Natomiast artykuł 4 powyższego kodeksu określa, iż w stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają.
Artykuł 54 Kodeksu karnego głosi, że w wymierzeniu kary w sprawach nieletnich i młodocianych sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować. Kary dożywotniego więzienia nie orzeka się wobec sprawcy, który w czasie popełnienia przestępstwa nie ukończył 18 lat.
1.3. Rozwój instytucji kuratora na świecie
Umowny początek instytucji kurateli sądowej datują się na rok 940, kiedy wprowadzono ustawę wydaną przez angielskiego króla Anthelstona, w myśl, której wobec skazanego na śmierć dziecka poniżej 15 roku życia za zbrodnie lub przestępstwa, kara nie mogła być wykonana, a dziecko miało być oddane pod opiekę biskupa. Metoda ta dawała pozytywne efekty, dlatego była stosowana stosunku do innych przestępców.
Oficjalny zaś początek instytucji kuratora sięga przełomu XIX i XX wieku. Swój rodowód wywodzi z angielskiego niepisanego prawa zwyczajowego. Instytucja kuratora nie była ujęta w akcie prawnym, ale stanowiła ówczesną nowatorską metodę sądownictwa. W tamtym czasie w Anglii pojawiły się inne, nowe, postępowe procedury sądowe, które określono mianem probation.
Słowo probacja wywodzi się z języka angielskiego i oznacza okres próby. Okres próby był kontrolowany przez specjalnie powołane do tego zadania osoby, godne zaufania - kuratorów sądowych (probation officer). Próba ta z czasem zaczęła przynosić pozytywne efekty. Nadzór stał się dobrym środkiem resocjalizacyjnym orzekanym przez sądy, a kuratorzy sądowi - efektywnym aparatem wymiaru sprawiedliwości. Możliwości dla sędziów okazały się bardzo duże, gdy wprowadzono instytucję kuratorów do aktów prawnych. Umożliwiło to indywidualne i elastyczne podejście do osób, które znalazły się przed wymiarem sprawiedliwości.
System probation na początku szczególnie korzystnie wpłynął na postępowanie z nieletnimi. Duże znaczenie miało zaangażowanie różnych instytucji społecznych w nadzorze nad nieletnimi, którzy pozostawali w środowisku otwartym. Pozostawanie przestępców w środowisku otwartym zostało ustawowo zalegalizowane w Anglii w 1879 roku. Akt ten uregulował pomocniczą rolę organizacji społecznej wobec sądu, co było pierwszym krokiem do ustanowienia instytucji probation.
W 1905 r. angielscy ustawodawcy, zainspirowani przez Amerykanów, utworzyli w mieście Birmingham pierwszy w Europie sąd tylko dla nieletnich. Trzy lata później ogłoszono w Anglii „Kartę Wolności Dziecka”. Była to ustawa mająca na celu zmodyfikowanie oraz ujednolicenie dotychczasowego ustawodawstwa nieletnich. Ponieważ regulowała ona tryb postępowań i środki stosowane wobec nieletnich najbardziej kompleksowo, wywarła największy wpływ na rozwój prawa nieletnich w wielu krajach. Z tego też względu uważana jest za pierwszą na świecie kodyfikację praw dziecka.
Inną ważną datą w angielskim systemie probation był dzień 8 maja 1907 r., kiedy został uchwalony projekt ustawy o kurateli sądowej (Probation of Offenders Act) autorstwa Samuela Visconta. Mocą tej ustawy system probation został oficjalnie powołany do funkcjonowania. Wtedy też po raz pierwszy wprowadzono oficjalnie nazwę dla nowego zawodu, jakim jest kurator sądowy (probation-officer).
System probation przyczynił się do zwiększenia różnorodności sankcji sądowych oraz uznał kuratora za reprezentanta władzy państwowej. Z biegiem czasu tworzono dodatkowe akty, które bardziej szczegółowo regulowały status zawodowy kuratora oraz przyczyniały się do ogólnej poprawy organizacji instytucjonalnej kurateli sądowej. Dzięki solidnym podstawom karnym oraz odpowiedniemu sposobowi finansowania, kuratela szybko osiągnęła silną, efektywną pozycję w systemie resocjalizacji. Ze względu na szybki i ekspansywny jej rozwój w tym rozpowszechnienie nadzoru kuratorskiego w Anglii jako skutecznego środka resocjalizacji, w 1917 r. ustanowiono nowy, zawodowy typ kurateli.
Prawdziwy rozwój systemu probation zawiązany był z powstaniem sądownictwa dla nieletnich. Ówcześni sędziowie zauważyli, że karanie nie przynosi oczekiwanych efektów. Zaczęto dostrzegać pozytywne aspekty prewencji oraz stwarzania takich warunków, które wykluczałyby możliwości popełnienia przestępstwa. Na przełomie XIX i XX wieku myśl ta zaczęła powszechnie dominować w Europie. Od tamtej pory zaczęła maleć popularność kary jako niezawodnego środka w walce z przestępczością. Sądy dla nieletnich bardziej niechętnie i rzadziej orzekały karę.
W ówczesnej dobie rozwoju sądów dla nieletnich, istotnym organem pomocniczym sądu są wyspecjalizowani kuratorzy sądowi. Do ich obowiązków należy przeprowadzanie wywiadów środowiskowych, składanie wyjaśnień na rozprawie oraz sprawowanie nadzoru nad podopiecznymi wskazanymi przez sąd. W ten sposób przeniesiony z Anglii system probation stał się ważnym elementem procesu resocjalizacji nieletnich i integralną częścią postępowania sądowego z ich udziałem.
Angielski system kurateli sądowej, bardzo postępowy w ówczesnym czasie, stał się inspiracją dla amerykańskiego ustawodawstwa. Historia kurateli sądowej w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej zaczyna się w roku 1841. Wówczas szef Bostonu w stanie Massachusetts, Jan Augustus, złożył w sądzie kaucję za skazanego na więzienie przestępcę. Podjął tym samym zobowiązanie wobec sądu, że bierze tego przestępcę pod opiekę i nie dopuści, aby jeszcze raz popełnił on czyn karalny. Eksperyment Augustusa się powiódł, przestępca nie powrócił na kryminalną drogę. W ciągu swojego życia Jan Augustus pomógł w ten sposób dwóm tysiącom przestępców, sprawując nad nimi nadzór. Jak podają źródła, tylko dziesięciu podopiecznych złamało dane Augustusowi słowo. Sukces pedagogiczny Augustusa stał się znany na terytorium Ameryki Północnej. Ten pomysł znalazł odzwierciedlenie w ustawie z 1878 r. wydanej w stanie Massachusetts, powołującej kuratorów zawodowych, tzw. probation-officers. Ich zadaniem było zajmowanie się przestępcami, którzy ze względu na pomyślne rokowania resocjalizacyjne nie mieli zasądzonej kary pozbawienia wolności. System probation z zasięgu lokalnego szybko stał się instytucją samodzielną, respektowaną przez niemal wszystkie stany Ameryki Północnej oraz ustawodawstwo federalne.
Regulamin obowiązków kuratorskich w systemie amerykańskiej probacji obejmował:
- przeprowadzanie wywiadów środowiskowych przed rozprawą,
- uczestniczenie w rozprawie sądowej,
- składanie wyjaśnień w sprawie celowości stosowania dalszego dozoru kuratorskiego,
- składanie okresowych sprawozdań szefowi policji,
- prowadzenie działalności resocjalizacyjnej w środowisku naturalnym podopiecznych.
Dzięki tej ustawie system probation stał się integralną częścią postępowania sądowego.
W końcu XIX wieku w USA, w Chicago panowały bardzo złe warunki w więzieniach dla młodzieży. W związku z tym domagano się zmian w ustawodawstwie więziennym, utworzenia nowych zasad odpowiedzialności i postępowania z nieletnimi. Zmiany te nastąpiły w 1899 r., gdy parlament stanu Illinois uchwalił ustawę o dzieciach opuszczonych i występnych.
Na mocy tej ustawy utworzono pierwszy na świecie sąd dla nieletnich, który zaczął funkcjonować jeszcze w tym samym roku, w Chicago. Do jego kompetencji należało zajmowanie się sprawami dzieci pozostających bez opieki, porzuconych, włóczęgów i popełniających przestępstwa. Sędzia z sądu dla nieletnich rozstrzygał tylko sprawy dotyczące nieletnich, stosując różnorodne środki o charakterze wychowawczym. Gmach tego sądu był przeznaczony tylko dla jego potrzeb, nie łączono budynków sądu dla nieletnich z sądem dla dorosłych. Pracownikami pomocniczymi sędziego byli kuratorzy sądowi wykonujący wiele czynności zarówno przed, jak i po wydaniu orzeczenia sądu.
Pomysł oddzielnego sądu, tylko dla nieletnich, został wprowadzony w życie również w innych stanach Ameryki Północnej oraz w Kanadzie. Do jego rozpowszechnienia przyczynił się amerykański prawnik i pisarz Beniamin Lindsey. Na podstawie ustawy z dnia 12 kwietnia 1899 r. o sądach dla nieletnich został on powołany na stanowisko sędziego Sądu dla Nieletnich i Spraw Rodzinnych w Denver w stanie Colorado. Początkowo w tym sądzie orzekali doświadczeni sędziowie w sprawach dla dorosłych, zainteresowani tematyką resocjalizacji dzieci i młodzieży. Dopiero z upływem czasu zaczęła powstawać specjalizacja sędziów połączona z całym systemem szkolenia w dziedzinie nauk psychologicznych i kryminologii. W toku ewolucji postępowania z nieletnimi w Ameryce Północnej wykształciło się przekonanie, że demoralizacja i przestępczość młodzieży ma związek z patologią rodziny, dlatego coraz bardziej popularna stawała się koncepcja sądów rodzinnych.
Pierwszy sąd rodzinny (familycourt) powstał w 1914 r. w Cincinnati Ohio, a jego pierwszym prezesem został sędzia Charles Hoffman. Idea sądów rodzinnych stała się bardzo popularna, zarówno w innych stanach Ameryki Północnej, jak również na świecie.
1.4. Rozwój instytucji kuratora w Polsce
Niniejszy rozdział ma za zadanie przedstawić instytucję rodzinnej kurateli sądowej w Polsce. Na przestrzeni czasu była ona i jest strukturalnie i funkcjonalnie powiązana z wydziałami sądów rodzinnych i nieletnich.
Dawne prawo polskie nie miało odrębnych przepisów dotyczących nieletnich. Dopiero przepisy prawa cywilnego w okresie panowania króla Kazimierza Wielkiego, następnie, dynastii Jagiellonów uwzględniły prawa dziecka. Szerzej problemy dotyczące nieletnich zostały zauważone pod koniec XVIII w. za sprawą Hugo Kołłątaja i Komisji Edukacji Narodowej. Opracowano wówczas cztery projekty modyfikacji norm prawnych dotyczących opieki i opiekunów małoletnich. Zakładały one między innymi ograniczenie władzy opiekuna i poddanie jego czynności pod nadzór sądu. Przez okres rozbiorów w Polsce sytuacja nieletnich oraz system ich resocjalizacji był nieuregulowany. Pod każdym z trzech zaborów panowało ustawodawstwo kraju zaborczego, Polska była uzależniona od ustawodawstwa zaborców.
A) Okres międzywojenny lat 1918-1939
Podczas pierwszej wojny światowej, w sierpniu 1915 r. powstały sądy obywatelskie oraz mianowano trzech sędziów dla nieletnich. Wówczas wystąpiono z inicjatywą, by nich strukturze działały sądy dla nieletnich. Pomysł jednak nie został zrealizowany, bowiem po dwóch miesiącach funkcjonowania, we wrześniu 1915 r. rozwiązano sądy obywatelskie.
Sprawa utworzenia sądów dla nieletnich nie została jednak zapomniana. 7 lutego 1919 r. został wydany dekret Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, który nadał sądownictwu dla nieletnich normy prawne. Wówczas zostało wydane rozporządzenie wykonawcze do dekretu, które porządkowało instytucję opiekunów sądowych. W oparciu o te akty prawne utworzono specjalne sądy dla nieletnich w Warszawie, Łodzi i Lublinie. Sądy te rozpatrywały wszystkie sprawy karne nieletnich do 17 roku życia. W pozostałych miastach sprawy nieletnich były rozpatrywane przez sądy powszechne, które wspierały resocjalizację nieletnich.
Dekret zlecił sędziom rodzinnym powołanie opiekunów sądowych im podległych. Do ich obowiązków należało udzielanie pomocy w zakresie zbierania informacji o nieletnich oraz, co najważniejsze, otaczanie nieletnich opieką na polecenie sądu, szczególnie w okresie zawieszenia kary. Opiekunowie byli finansowani z tzw. z funduszu dyspozycyjnego sądu. Stanowili oni prototyp współczesnego kuratora sądowego.
Ówcześnie zdawano sobie sprawę wyższości środków wolnościowych nad środkami karalnymi. Prawa i obowiązki opiekunów sądowych przy Sądzie dla nieletnich w Warszawie regulowała instrukcja wydana w marcu 1925 r. przez sędziego dla nieletnich Antoniego Komorowskiego. Zostało utworzone koło opiekunów, które składało się z 43 osób, wśród nich było 9 studentów prawa. Koło opiekowało się 90 nieletnimi.
Terminy kurator i patronat wprowadziła do ustawodawstwa Komisja Kodyfikacyjna dnia 7 grudnia 1921 roku. Komisja w projekcie ustawy o sądach dla nieletnich w artykule 73 i 74 przypisuje kuratorom kompetencje do sprawowania dozoru nad nieletnimi i wykonywanie zaleceń sądu.
W 1927 r. ustanowiono, obok opiekunów sądowych płatnych, opiekunów honorowych nie pobierających wynagrodzenia. 4 marca 1929 r. Prezydent Rzeczypospolitej wydał rozporządzenie, w którym wprowadził opiekunów społecznych, co odciążyło płatnych opiekunów sądowych.
Oficjalna zmiana tytułu z opiekuna sądowego na kuratora sądowego dla nieletnich została wprowadzona na mocy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 czerwca 1929 r. Zgodnie z punktem 1 tego rozporządzenia, stali opiekunowie sądowi przewidziani dekretem z dnia 7 lutego 1919 r. w przedmiocie utworzenia sądów dla nieletnich, stają się z dniem 1 lipca 1929 r. kuratorami nieletnich przy sądach grodzkich. Powstała, więc zawodowa kadra, zaś kuratela posiadała zawodowy model.
Kodeks Karny z 1932 r. przewidywał trzy typy dozorów:
- dozór kuratora jako środek wychowawczy samoistny (artykuł 71 i 292),
- dozór kuratora w okresie zawieszenia kary zakładu poprawczego na okres od 1 roku do 3 lat (artykuł 73),
- dozór kuratora w okresie warunkowego zwolnienia z zakładu poprawczego (artykuł 75) sprawowany jako opieka następcza.
Kodeks postępowania karnego z 1928 r. wprowadził nadzór kuratora do środków zapobiegawczych (artykuł 20 §1 kpk).
Kolejny akt prawny - rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 czerwca 1935 r. o kuratorach społecznych, przekształcił pracę kuratora nieletnich w działalność społeczną, czyniąc ją niemal bezpłatną, czyli został wprowadzony społeczny model kurateli sądowej.
Należy w tym miejscu wyjaśnić pojęcie modelu kurateli sądowej. Wyrazistą definicję takiego modelu formułuje socjolog Anna Kłosowska, która przyjmuje, że jest to słowne, obrazowe lub symboliczne przedstawienie ludzkiego zachowania, instytucji, osobowości, mogące służyć za przykład i przedmiot odniesienia.
Według przedwojennych danych statystycznych w 1937 r. liczba nieletnich, wobec których zastosowano środki wychowawcze, wynosiła 21 tys. osób, w tym 2085 dziewcząt. Niestety, nie zachowały się dokumenty na temat stosowania nadzorów kuratorskich w praktyce, ani na temat osiągniętych przez kuratorów rezultatów. Nie jest znana również liczba działających kuratorów.
B) Okres od 1945 - 1958 r.
Ważne zmiany w realizacji aktów prawnych odnośnie odmiennego traktowania nieletnich zostały dokonane w Polsce po II wojnie światowej. Do czasu powołania odrębnych sądów dla nieletnich, ich sprawy rozstrzygały wydzielone oddziały przy sądach grodzkich. Przy tych sądach zaczęto stopniowo tworzyć zespoły kuratorskie. Sądy te nie miały wspólnych metod postępowania wobec nieletnich oraz stylu współpracy z kuratorami. Na bazie ustawy z 1949 r. powołano w Polsce 34 sądy dla nieletnich. Rok później sędziowie dla nieletnich zobowiązali się wzmocnić kuratelę i rozbudować jej system o instytucje opiekujące się dziećmi i młodzieżą. Dynamiczny rozwój kurateli sądowej wymusił na rządzących wydanie wielu aktów prawnych normalizujących sytuację prawno-organizacyjną kurateli sądowej.
Jak już wspomniano, rozporządzenie z 25 czerwca 1935 r. o kuratorach społecznych zniosło płatnych kuratorów sądowych. Nadzory nad nieletnimi sprawowane były przez kuratorów społecznych.
Kolejnym ważnym aktem prawnym kształtującym ówczesny model kurateli sądowej było rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 lipca 1956 r. o inspektorach społecznych przy sądach powiatowych. Ustanowieni na mocy tego rozporządzenia inspektorzy społeczni związani zostali z postępowaniem opiekuńczym.
C) Okres od 1959 do 1978 r.
Pierwszą ważną datą w tym przedziale czasowym jest 13 luty 1959 r., kiedy wydano rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości o kuratorach sądowych dla nieletnich. Przywrócono wówczas instytucję kuratorów zawodowych, którzy stali się pracownikami sądu. Wprowadzono dwoistość kurateli dla nieletnich, społeczną i zawodową. Rozróżnienie to ujmuje paragraf 1 ustęp 2 rozporządzenia, który wyjaśnia, iż pełnienie obowiązków kuratora sądowego dla nieletnich jest w zasadzie funkcją społeczną. W miarę potrzeby jednak mogą być powoływani kuratorzy sądowi dla nieletnich pełniący swe czynności zawodowo.
Wraz z tym rozporządzeniem pojawił się w Polsce społeczno-zawodowy model kurateli. Należy podkreślić, że był to kluczowy moment dla rozwoju kurateli sądowej w Polsce. Kuratorzy stali się pracownikami sądowymi, mogli wymieniać swoje doświadczenia zawodowe z sędziami, innymi pracownikami sądu, którzy pracowali z nieletnimi. Kuratorzy mogli się rozwijać pod okiem specjalistów pracujących w sądzie, co było ważne w ich karierze zawodowej.
Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości określające wymagania w stosunku do kandydata na kuratora ukazało się dwa miesiące później, 10 kwietnia 1959 r. Zgodnie z nim kandydat na zawodowego kuratora sądowego powinien mieć ukończony 25 rok życia, posiadać wykształcenie wyższe lub średnie oraz mieć kilkuletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą. Tak wysokie wymagania, jak na tamte czasy, były uzasadnione, gdyż na mocy tego rozporządzenia kurator był głównym pomocnikiem sędziego dla nieletnich, oraz wychowawcą w środowisku otwartym.
Kolejny akt prawny z 1973 r. regulujący status kuratorów dla nieletnich, połączył funkcjonujących już inspektorów społecznych z kuratorami zawodowymi w jednolity aparat pomocniczy sądów dla nieletnich i opiekuńczych. Była to decyzja korzystna dla podopiecznych, gdyż nieletni i jego rodzina mogli być przypisani do jednego kuratora. Pomagało to synchronizować opiekę nad nieletnimi oraz działania profilaktyczno- resocjalizacyjne podejmowane przez kuratorów. Kuratorzy pełnili jednocześnie funkcje opiekuńcze wobec nieletnich, których rodzice nie spełniali swoich obowiązków względem dziecka, oraz funkcje resocjalizacyjne wobec tych nieletnich, którzy złamali prawo karne oraz normy społeczne.
Na mocy powyższego aktu konkretne wydziały, a nie odrębne organizacyjnie sądy rozpatrywały sprawy opiekuńcze. Z biegiem czasu sprawy opiekuńcze zostały przyłączone do sądów dla nieletnich. W przypadku braku takiego rodzaju sądu w danej miejscowości, sprawę rozpatrywał wydział cywilny.
Z chwilą powołania sądów rodzinnych 1 stycznia 1978 r. zaznaczył się wyraźny wzrost liczby przydzielanych nadzorów nad nieletnimi. Cytowany wcześniej Robert Opora powołując się na Michalinę Kopeć-Chrościcką wyróżnia następujące motywy powołania sądów rodzinnych:
1. Skupienie w tym samym sądzie spraw dotyczących jednej rodziny:
- sprawy opiekuńcze
- sprawy karne dla nieletnich
- sprawy rozwodowe małżonków.
2. Dążenie do wzmocnienia i rozszerzenia funkcji sądu rodzinnego w zakresie profilaktyki i patologii rodziny. Zauważono, bowiem potrzebę usuwania przyczyn, a nie skutków negatywnego zjawiska. W związku z tym, zadaniem sędziego sądu rodzinnego było rozeznanie się w potrzebach dziecka i doradztwo rodzinne. Sędzia musiał bliżej poznać sytuację dziecka, aby realnie pomóc w jego opiece i wychowaniu, a nie tylko orzekać w sprawie.
D) Okres od 1979 do 1991 r.
Wyżej przywołane ustawy obowiązywały w całości do 26 października 1982 r., kiedy opracowano ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Była to nowelizacja rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 lutego 1928 r. o ustroju sądów powszechnych. Dodano istotny artykuł 1, który głosił: przy sądach działają kuratorzy (kuratorzy rodzinni i kuratorzy dla osób dorosłych), którzy pełnią swe czynności albo zawodowo (kuratorzy zawodowi), albo w ramach funkcji społecznych (kuratorzy społeczni). Akt ten wszedł w życie 13 maja 1983 r., podnosząc rangę kuratorów i nadając im status ustawowy. Jednak nie było nadal precyzyjnie określone miejsce ich działalności. Stwierdzenie „przy sądach” nie definiowało pozycji kuratorów w strukturze sądownictwa.
Ranga zawodu kuratora sądowego ponownie wzrosła na mocy ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o ustroju sądów powszechnych. Umieszczono w niej przepisy, precyzujące status kuratorów sądowych. Artykuł 120 paragraf 1, paragraf 2 wyjaśniał, że w sądach działają kuratorzy sądowi rodzinni i kuratorzy dla dorosłych, którzy wykonują czynności o charakterze wychowawczo-resocjalizacyjnym i profilaktycznym. W obu wydziałach kuratorzy sądowi pełnią swoje obowiązki zawodowo (kuratorzy zawodowi) oraz społecznie (kuratorzy społeczni).
Do czasu wprowadzenia ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, kuratorzy w swojej pracy z podopiecznymi skupiali się w zasadzie na prewencji, nie stosowali profilaktyki. Nie były to metody wychowania przyjazne dziecku. Najczęściej stosowali kary, upomnienia, nie zwracali uwagi na powody takiego zachowania u swojego podopiecznego. Z biegiem czasu sami kuratorzy zwrócili uwagę na tą nieprawidłowość.
Począwszy od 1980 r. starali się wyeliminować te nieprawidłowe nawyki. Kuratorzy chcieli zmienić kuratelę kontrolno-represyjną na kuratelę wychowującą i opiekuńczą. Zauważono, że w przypadku, gdy kurator traktował podopiecznego z szacunkiem, resocjalizacja była skuteczniejsza. W takich sytuacjach nieletni ufa swojemu kuratorowi, zwierza mu się ze swoich problemów, prosi o radę. Również rodzice odnoszą się do kuratora życzliwie, nie traktują go jak intruza ingerującego w życie rodzinne. Zalecano, aby kurator nie stawiał wygórowanych wymagań wobec podopiecznego, nie stosował gróźb i straszenia radykalnymi środkami wychowawczymi.
W latach 80-tych kuratela społeczno-zawodowa zasadniczo dominowała nad kuratelą zawodowo-społeczną w Polsce. Powoływano więcej kuratorów społecznych niż zawodowych, co w zasadniczy sposób kształtowało skuteczność prowadzonej przez nich resocjalizacji. Stosunek liczby kuratorów zawodowych do liczby kuratorów społecznych, ilustruje poniższa tabela:
lata |
Liczba kuratorów |
|
1979 |
718 |
15098 1 15 098 |
1980 |
718 |
16 634 |
1981 |
735 |
15 052 |
1982 |
756 |
14 289 |
1983 |
783 |
14 077 |
1984 |
824 |
13 355 |
1985 |
876 |
13 752 |
1986 |
876 |
14 412 |
1987 |
876 |
14 388 |
1988 |
889 |
14 660 |
1989 |
908 |
13 689 |
1990 |
955 |
12 963 |
1991 |
973 |
12 232 |
Źródło: Dane na podstawie opracowania Krystyny Marzec-Holka, Instytucja społecznych kuratorów sądowych w świetle badań, Bydgoszcz 1994, s. 158.
Powyższe dane ukazują znaczną różnicę w stosunku ilości kuratorów zawodowych do społecznych. Wynika z nich, że około 90 % wszystkich kuratorów stanowili kuratorzy społeczni. Należy zauważyć, że kuratorzy społeczni nie mają wystarczającej wiedzy, aby w pełni profesjonalnie wykonywać swoje obowiązki względem podopiecznego. Czyniono, więc starania, by odwrócić te proporcje. Głównymi kuratorami powinni być kuratorzy zawodowi, a organem pomocniczym, społeczni. Kuratorzy zawodowi powinni wykorzystywać fakt, ze kuratorzy społeczni mają szerszy, bezpośredni kontakt ze środowiskiem zdemoralizowanym. Rola kuratorów zawodowych w zasadzie ograniczała się do zadań organizacyjno-kontrolnych.
Kuratorzy apelowali, aby kuratela stała się autonomicznym i merytorycznym pionem sądownictwa. Powyższe problemy kuratorów wymusił głęboką reformę kurateli sądowej w Polsce.
E) Okres od 1992 do 2006 r.
Środowisko Kuratorów było zaniepokojone brakiem dobrego aktu prawnego, które normowałoby sytuacje kuratorów w Polsce. W czerwcu 2000 roku do ówczesnego Ministra Sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego zgłosili się kuratorzy z propozycją zorganizowania spotkania przedstawicieli środowiska zawodowego kuratorów z rządem, aby przedstawić nurtujące problemy oraz zaprezentować pomysły i propozycje kuratorów. Minister w wyniku tego spotkania powołał dwa zespoły: doradczy i dokonujący opracowania projektu ustawy o kuratorach sądowych. W skład zespołu weszło pięciu przedstawicieli ministerstwa sprawiedliwości oraz pięciu przedstawicieli kuratorów zawodowych. Po raz pierwszy kuratorzy zawodowi mieli wpływ na kształtowanie się treści projektu ustawy ich dotyczącej. W tym samym czasie kuratorzy z Krajowego Stowarzyszenia przekazali do Sejmu projekt własnej ustawy o kuratorach sądowych. Projekt ten został przyjęty oraz skierowany do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, stając się projektem poselskim. Jak widać z powyższego, trwały równolegle prace nad opracowaniem projektów ustawy zarówno w rządzie oraz w Sejmie. Projekt rządowy gotowy był już w grudniu 2000 roku. W ten sposób 27 lipca 2001 roku powstał dobry i spójny w treści akt prawny - pierwsza w historii Rzeczypospolitej Polskiej ustawa o kuratorach sądowych. Ustawa ta nie obejmuje całościowej instytucji kurateli sądowej, ale sporo uwagi poświęca relacjom kurator - podopieczny.
Artykuł I w rozdziale 1 (przepisy ogólne) określa zadania kuratorów: kuratorzy sądowi realizują określone przez prawo zadania o charakterze wychowawczo-resocjalizacyjnym, diagnostycznym, profilaktycznym i kontrolnym, związane z wykonywaniem orzeczeń sądu.
Artykuł ten w sposób jednoznaczny określił jakość relacji i stosunek kuratora do podopiecznego. Kurator poprzez swój autorytet wpływa na zachowanie nieletnich. Pomaga rodzicom w lepszym pełnieniu obowiązków rodzicielskich poprzez pomoc w kontakcie z instytucjami pomagającymi rodzinom. Kurator stara się nie dopuścić do dalszej demoralizacji nieletniego oraz jego rodziny. Swoich podopiecznych traktuje w sposób podmiotowy. W pracy kuratora ważna jest profilaktyka m.in. osób zagrożonych demoralizacją. W ostateczności kurator stosuje kary, dokładnie sprawdza czy podopieczny wykonuje zalecenia sądu i kuratora. Kuratorzy sądowi sprawujący dozór powinni posługiwać się, więc metodami aktualnie stosowanymi w procesie wychowania i resocjalizacji. Aby oddziaływania resocjalizacyjne były skuteczne, muszą być one odpowiednio dostosowane do właściwości psychicznych podopiecznego.
W literaturze przedmiotu zwraca się szczególną uwagę na takie zagadnienia jak: osobnicze zróżnicowanie „podatności na resocjalizację” i tym samym odpowiednie dostosowanie metod oddziaływań resocjalizacyjnych, rzetelna diagnoza właściwości osobowościowych podopiecznego. Najpopularniejszymi metodami stosowanymi przez kuratorów jest metoda casework (metoda pracy z indywidualnym przypadkiem), groupwork (metoda pracy grupowej) otraz network (praca ze środowiskiem). Wymienionym metodom będzie poświęcony odrębny rozdział w mojej pracy.
Artykuł 2 dzieli kuratorów na zawodowych i społecznych. I tak: kuratorami sądowymi są zawodowi kuratorzy sądowi, zwani dalej „kuratorami zawodowymi” oraz społeczni kuratorzy sądowi, zwani dalej „kuratorami społecznymi”. Artykuł wyjaśnia również, że kuratorzy sądowi wykonujący orzeczenia w sprawach karnych są kuratorami dla dorosłych, a wykonujący orzeczenia w sprawach rodzinnych i nieletnich są kuratorami rodzinnymi.
Artykuł 3 precyzuje, że kuratorzy sądowi wykonują swoje zadania w środowisku podopiecznych, także na terenie zamkniętych zakładów i placówek ich pobytu, w szczególności na terenie zakładów karnych, placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz leczniczo-rehabilitacyjnych.
Kurator zawodowy nie tylko ma obowiązek nadzoru podopiecznego w jego środowisku rodzinnym, szkolnym, rówieśniczym, ale i na terenie placówek, gdzie podopieczny przebywa. Kurator powinien być wszechstronny i elastyczny w swojej pracy. Musi znaleźć każdą drogę, aby pomóc nieletniemu powrócić do społeczeństwa.
Rozdział II ustawy dotyczy ściśle kuratorów zawodowych. Artykuł 4 informuje, że kuratora zawodowego mianuje, odwołuje, przenosi do innego sądu lub zawiesza w czynnościach prezes sądu okręgowego, na wniosek kuratora okręgowego.
Artykuł 5 określa, kto może pełnić funkcje kuratora. Według ustawy kuratorem zawodowym może być mianowany ten, kto:
1)posiada obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich,
2)jest nieskazitelnego charakteru,
3) jest zdolny ze względu na stan zdrowia do pełnienia obowiązków kuratora zawodowego,
4)ukończył wyższe studia magisterskie z zakresu nauk pedagogiczno-psychologicznych, socjologicznych lub prawnych albo inne wyższe studia magisterskie i studia podyplomowe z zakresu nauk pedagogiczno-psychologicznych, socjologicznych lub prawnych,
5)odbył aplikację kuratorską,
6) zdał egzamin kuratorski.
Minister Sprawiedliwości, na wniosek prezesa sądu okręgowego może, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, zwolnić od obowiązku odbycia aplikacji kuratorskiej i złożenia egzaminu kuratorskiego. Do określania stanu zdrowia wymaganego do podjęcia obowiązków kuratora zawodowego lub aplikanta kuratorskiego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące przeprowadzania badań kandydatów do objęcia urzędu sędziego.
Artykuł 6 określa treść ślubowania. Przed przystąpieniem do wykonywania obowiązków kurator zawodowy składa przed prezesem sądu okręgowego, w obecności kuratora okręgowego, następujące ślubowanie: Ślubuję uroczyście powierzone mi obowiązki kuratora sądowego wykonywać zgodnie z prawem, sumiennie i rzetelnie, w postępowaniu kierować się zasadami etyki zawodowej, mając na względzie dobro Rzeczypospolitej Polskiej i dobro osób podlegających mojej pieczy, a także zachować w tajemnicy wszystkie okoliczności, o których powziąłem wiadomość w związku z pełnioną funkcją. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.
Omawiana ustawa z 2001 r zaostrzyła wymagania odnośnie podjęcia pracy kuratora zawodowego. Powinno to przełożyć się na jakość pracy kuratorów, zaś egzamin kuratorski weryfikuje, w sposób dokładny, wiedzę aplikantów.
Kurator musi być osobą z nieposzlakowaną opinią, musi stanowić wzór dla swoich przyszłych podopiecznych. Jest to niezwykle ważne, aby kurator mógł prawidłowo i skutecznie podejmować środki resocjalizacyjne względem podopiecznego.
Rozdział III ustawy jest poświęcony organizacji kuratorskiej służby sądowej. Artykuł 35 tego rozdziału precyzuje, że kuratorską służbę sądową na obszarze właściwości sądu okręgowego stanowią zawodowi kuratorzy sądowi. Nadzór nad działalnością kuratorów sądowych wykonuje kurator okręgowy.
Przepisy powyższego rozdziału w sposób istotny kształtują obecny obraz instytucji kuratora w Polsce. Rozdział ten, w myśl ustawodawców, kształtuje w sądownictwie samodzielny dział kuratorów zawodowych. Do tego działu należą kuratorzy sądowi dla dorosłych oraz kuratorzy rodzinni. Ustawa wprowadza nowy system funkcjonowania kurateli. Jeden kurator okręgowy jest odpowiedzialny za funkcjonowanie kurateli w swoim okręgu. Działa on przy sądzie okręgowym. Podlega bezpośrednio prezesowi sądu okręgowego.
Ustawa z 27 lipca 2001 wprowadziła nowy porządek w funkcjonowaniu kurateli sądowej w Polsce. Obecnie trwają w Sejmie prace nad poprawkami do omawianej ustawy w celu dalszego doskonalenia systemu pomocy nieletnim. Trudno, bowiem zaprzeczyć, iż system kurateli daje lepsze rezultaty dotyczące resocjalizacji nieletnich niż środki represyjne. Resocjalizacja przebiega lepiej i sprawniej w środowisku rodzinnym, niż zamkniętym. Obecnie kuratorzy coraz lepiej są przygotowywani do pracy z nieletnimi w środowisku otwartym. Moim zadaniem ludzkość uczyniła duży krok w celu resocjalizacji tak nieletnich, jak i dorosłych osób naruszających prawo, tworząc najpierw system probation w Anglii, a potem system kurateli sądowej w Polsce.
Rozdział II. Aktualne problemy kurateli sądowej.
2.1. Stanowisko Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Senatu RP z dnia 26 kwietnia 2006 r. w sprawie reformy polskiej kurateli sądowej.
Wymiar sprawiedliwości jest częścią norm, które regulują zachowania ludzkie. Jest on również gwarantem ładu społecznego. W obecnych czasach świat, społeczeństwa bardzo dynamicznie się rozwijają. Nauka wprowadza w nasze życie nowe technologie, rozwiązania. Wraz z rozwojem Unii Europejskiej dynamizuje się gospodarka, zwiększa migracja ludzi, mieszają się kultury o obyczaje. Wymiar sprawiedliwości dostosowuje się do zmian, które następują. Zachodzą w nim zmiany przystosowujące prawo do nowych warunków. Takich zmian potrzebuje również kuratela. Trwają obecnie prace, które zadecydują o głębokości i zakresie tych zmian.
Polska kuratela od momentu powstania aż do roku 2001 przechodziła ogromne zmiany. Ustawa o kuratorach społecznych, zakończyła czas najpoważniejszych zmian. Zachodzą te zmiany w dalszym czasie. Ustawodawcy pracują nadal nad udoskonaleniem polskiej kurateli. Wspomniana ustawa wszechstronnie uregulowała kwestie zawodu kuratorów sądowych, określając jej zadania, prawa, obowiązki i odpowiedzialność, zasady postępowania dyscyplinarnego, system aplikacji i kurateli społecznej oraz tworząc samorząd kuratorów. Ustawa ustaliła jednolitą formacje zawodową w wymiarze sprawiedliwości wspieraną przez kuratorów społecznych, wprowadziła ona również dwustopniowy samorząd kuratorów. Na szczeblu sądu okręgowego tworzą go wszyscy kuratorzy zawodowi w nim pracujący, czyli zgromadzenie kuratorów okręgu, a na szczeblu krajowym - Krajowa Rada Kuratorów. Jej członkami są przedstawiciele poszczególnych zgromadzeń. Do głównych zadań Krajowej Rady Kuratorów należą: uchwalanie kodeksu etyki kuratora sądowego, podejmowanie działań umożliwiających kuratorom zawodowym podnoszenie kwalifikacji zawodowych i poziomu wykonywanej przez nich pracy, opiniowanie aktów prawnych dotyczących kuratorów sądowych oraz występowanie z inicjatywą opracowywania aktów prawnych dotyczących kuratorów sądowych i kurateli sądowej, występowanie do Ministra Sprawiedliwości lub innych organów państwowych z wnioskami dotyczącymi warunków pracy i płacy kuratorów sądowych, inicjowanie badań naukowych nad funkcjonowaniem kurateli sądowej, dokonywanie okresowej oceny sądowej kadry kuratorskiej i liczby wykonywanych nadzorów i dozorów oraz przedstawianie wniosków w tym zakresie Ministrowi Sprawiedliwości, a także współpraca z organizacjami kuratorów sądowych w innych krajach.
Głównym zadaniem kuratorów jest praca z podopiecznymi o charakterze wychowawczo-resocjalizacyjnym, diagnostycznym, profilaktycznym oraz kontrolnym. Dotyczy to osób przebywających w środowisku rodzinnym oraz tych, którzy zostali skierowani do placówek opiekuńczo-wychowawczych, leczniczo-rehabilitacyjnych oraz do zakładów karnych.
Kuratela spełnia również funkcję opiniująco-diagnostyczną. Ta funkcja ma duże znaczenie dla orzecznictwa. Wywiady środowiskowe mają dużą wartość dla sędziego orzekającego w sprawie oraz dla prokuratorów. Wywiady zostały wprowadzone w 1998 roku w ramach nowych rozwiązań w postępowaniu przygotowawczym, znanym jako art.214 kpk. W przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu Postępowania Karnego ustawodawcy zamierzają rozwinąć tę instytucję i wprowadzić diagnozę osobo- poznawczą. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na konieczność zatrudnienia kuratorów po studiach pedagogicznych lub psychologicznych, aby byli kompetentni do wydawania takich diagnoz. Wywiady, opinie i diagnozy stanowią ważny materiał dla rozstrzygnięcia w sprawach o ustalenie sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej, zastosowania środka wychowawczego, udzielenia skazanemu przerwy w karze itp.
Kuratorzy stanowią kluczową instytucje zajmującą się readaptacja osób niedostosowanych społecznie. Kuratorzy społeczni są dowodem, że społeczeństwo uważa kuratele za właściwy środek wychowawczy. Są dowodem, że społeczeństwo nie jest obojętne na losy innych ludzi. Skuteczność pracy kuratora nie zależy tylko od ich wiedzy, predyspozycji zawodowych, ale również od współpracy kuratorów z instytucjami publicznymi takimi jak: samorząd, policja, urząd pomocy społecznej, pedagodzy, szkoła organizacje pozarządowe.
Wyobrażenie o roli i znaczeniu kuratorów sądowych daje „Opracowania Krajowej Rady Kuratorów” z 2006 roku. Podaje ono następujące informacje dotyczące tego zawodu za 2005 rok.
|
Kuratorzy zawodowi |
|
|
Rodzinni |
Dla dorosłych |
Liczba kuratorów Zawodowych |
1829 |
2366 |
Liczba kuratorów Społecznych |
10704 |
19088 |
Ilość zadań |
207387 |
587763 |
Liczba przeprowadzanych Wywiadów |
347315 |
221088 |
Średnia ilość spraw Przypadająca na jednego Kuratora zawodowego |
1134,4 |
248,5 |
Źródło: Dane na podstawie referatu z konferencji Antoniego Szymańskiego, Aktualne problemy kurateli sądowej,
W roku 2007 liczba kuratorów wzrosła do 4956 osób.
Ministerstwo Sprawiedliwości nadal udoskonala Ustawę o Kuratorach Sądowych. Pracuje nad wieloma projektami aktów prawnych, które maja na zadanie usprawnienie kurateli sądowej w Polsce. Komisja Rodziny i Polityki Społecznej w specjalnej uchwale z dnia 26 kwietnia 2006 roku stwierdziła, że choć proces reformowania polskiej kurateli sądowej trwa od 1992 roku, to dopiero od 2002 roku stała się ona profesjonalną kuratorską służba sądową, regulowaną przez ustawę o kuratorach sądowych. Według Komisji konieczne jest dalsze rozwijanie służby kuratorskiej w kierunku kurateli zawodowo-społecznej z uwzględnieniem specyfiki oddziaływań indywidualnych na wychowanka, która jest najkorzystniejsza dla nieletniego, sprzyja zmianie jego postaw i zachowania. Jakość oddziaływań kuratorów jest wprost proporcjonalna do ich profesjonalizmu, zaangażowania jak i liczby powierzonych im spraw. Im lepsze przygotowanie pedagogiczne i psychologiczne oraz mniejsza ilość podopiecznych tym lepsza skuteczność pracy resocjalizacyjnej. Projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zwiększa skokowo liczbę nadzorów i dozorów sprawowanych przez kuratorów oraz przygotowywanych wywiadów środowiskowych. Budzi to jednak wiele wątpliwości kuratorów, gdyż nie będzie to sprzyjało efektywności ich pracy. Propozycje dodatkowego obciążenia kuratorów obowiązkami służbowymi są w sprzeczności z zasadą indywidualnych oddziaływań na podopiecznego i uniemożliwia dobra pracę z tym wychowankiem. Nie można poświęcić podopiecznemu wystarczającej ilości czasu, mając na zadanie wypełnianie nadzorów w sądzie. Senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej również dostrzega konieczność zwiększenia etatów kuratorów zawodowych do poziomu, który pozwoli na pokrycie zapotrzebowania na tą funkcję.
Krajowa Rada Kuratorów, w skład, której wchodzą dr Tadeusz Jedynak, Andrzej Rzepniewski, Henryk Pawlaczyk, przygotowała raport dotyczący efektywności kuratorskiej służby sądowej oraz oceny kosztów jej funkcjonowania. Przedstawię teraz najważniejsze jej punkty:
1. W obecnym czasie zauważa się stały wzrost tych orzeczeń sądu, gdzie podopiecznego kieruje się pod nadzór kuratora. W wielu przypadkach niemożliwe jest zastosowanie innego środka wychowawczego. Kurator w wielu przypadkach jest niezastąpiony w funkcji diagnostycznej (sporządzanie wywiadów środowiskowych) na potrzeby i zalecenia sądu.
2. Probacja zapewnia kontrolę podopiecznego. Zawiera w ten sposób jeden z celów izolacji, a jednocześnie nie powoduje poważnego skutku ubocznego, jakim jest zerwanie więzów rodzinnych i społecznych. Aby ten środek wychowawczy był skuteczny i efektywny musi działać możliwość bezzwłocznego zarządzenia kary umieszczenia w ośrodku wychowawczym, gdy nieletni lekceważy obowiązki nałożone przez kuratora, nadal łamie normy społeczne i prawo. W chwili, gdy takie uwagi znajda się w sprawozdaniach sporządzonych przez kuratora musi gdyż zdecydowana reakcja ze strony sadu rodzinnego. Brak reakcji na nieposłuszeństwo nieletniego, zmniejsza znaczenie orzeczonego środka wychowawczego. Nieletni otrzymuje znak, że jest bezkarny a dozór kuratora nie jest dotkliwy. Niweczy to starania kuratora rodzinnego.
3. Niezwykle ważne w resocjalizacji nieletniego jest konsekwentne i natychmiastowe egzekwowanie środków wychowawczych przewidzianych w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich. Najbardziej demoralizujące dla nieletniego i jego otoczenia jest wielomiesięczne czy nawet wieloletnie oczekiwanie na umieszczenie w placówce resocjalizującej. Sytuacja taka przekonuje go o bezradności systemu sprawiedliwości, o jego bezkarności a jednocześnie o bezsilności sądu, policji czy tez kuratorów. Skutkuje to pogłębianiem się demoralizacji, co może doprowadzić do sytuacji, że nieletni nadal będzie łamać prawo a po osiągnięciu pełnoletności zostanie osadzony w zakładzie karnym.
4. Kuratorzy wykonują znacznie więcej środków niż przewidują odpowiednie przepisy, a więc s obciążeni niezgodnie z przepisami. Kuratorzy nie odmawiają wykonywania dodatkowych zadań. Sytuacja obciążeń w ciągu ostatnich 4 lat ulega istotnej poprawie. Konieczna jest jednak dalsza i systematyczna poprawa systemu nowych etatów kuratorskich.
5. Ustawa o kuratorach sądowych uchwalona w 2001 roku ustabilizowała system probacji w Polsce. Ustawa zapewnia prezesowi sądu okręgowego wszelkie uprawnienia nadzoru administracyjnego nad służbą kuratorską i daje możliwości elastycznego kształtowania służby w zależności od potrzeb (np. tworzenia i znoszenia zespołów oraz przydziału etatów kuratorskich). Kuratorom zapewnia odpowiedni status i samorządność.
6. System probacji, pod względem ekonomicznym, jest tańszy od wykonywania izolacji nad osobami łamiącymi prawo. Koszty probacji do izolacji mają się jak 1:50.
7. Zmniejszenie liczby wykonywanych środków można osiągnąć poprzez skrócenie orzekanych okresów nadzoru kuratorskiego oraz zaprzestania orzekania tego środka nieletnim głęboko zdemoralizowanym, dla których jedynym rozwiązaniem jest umieszczenie w zakładzie poprawczym. Nienależny orzekać nadzoru osobie, która zrozumiała niewłaściwość swojego zachowania, nie wymaga pomocy. Dużą pomocą dla sądu przy orzekaniu, komu potrzebny jest dozór a komu zakład poprawczy, służy wywiad środowiskowy sporządzony przez kuratora. Konieczna jest jednak zmiana wzoru kwestionariusza wywiadu. Przeprowadzane są wielokrotne zmiany kwestionariusza, nie potrafiono jednak ułożyć takiego, który spełnia wszystkie wymogi.
8. Wzrost skuteczności systemu probacji można osiągnąć poprzez:
- zmniejszenie obciążenia kuratorów liczbą spraw i liczbą czynności biurowych, która obecnie nie pozwala na indywidualne oddziaływanie na podopiecznego.
- stworzenie sprawnego systemu wykonywania środków wychowawczych, w sytuacji, gdy nieletni nie poddaje się resocjalizacji, nie przestaje łamać norm i prawa, nie stosuje się do zaleceń kuratora. Zapobiegnie to dalszej demoralizacji młodych ludzi.
- wprowadzenie systemu informatycznego, zawierającego aktualne dane sądu, policji, służby więziennej, ośrodków wychowawczych i resocjalizacyjnych, urzędów pracy i opieki społecznej na temat osób poddanych probacji oraz dostępne dla wymienionych instytucji.
- opracowanie nowoczesnej metodyki pracy kuratora sądowego.
- cykliczne szkolenia kuratorów, w szczególności obejmujące tematykę prawną i sposoby skutecznego oddziaływania na podopiecznych, w kierunku zmiany postaw i zachowań.
- stworzenie centralnego ośrodka analiz środków probacji zajmującego się statystyką, badaniami i pomocą merytoryczną, który funkcjonowałby obok nadzoru sprawowanego przez Ministra Sprawiedliwości nad służbą i który dostarczałby niezbędnej wiedzy zarówno sądom, w tym kuratorom, jak i Ministrowi.
2.2. Stanowisko Krajowej Rady Kuratorów w sprawie projektu ustawy sejmowej z dnia 21 lutego 2007 r. Kodeks nieletnich oraz projekt przepisów wprowadzających Kodeks nieletnich.
Środowiska, które pracują z nieletnimi alarmują o eskalacji przemocy u nieletnich, nieprzestrzegania norm społecznych ani prawa. Zauważono znaczne zwiększenie popełniania czynów karalnych o dużym kalibru tak jak rozboje, ciężkie pobicia czy morderstwa. Ustawodawcy wychodzą naprzeciw tym postulatom i zaczynają się prace nad kodeksem nieletnich. Powyższe kwestie reguluje ustawa z dnia 26 października 1982 roku, która jednak nie jest adekwatna do obecnego, zdynamizowanego zjawiska demoralizacji i przestępczości nieletnich, coraz bardziej brutalnych w swoich czynach.
Ustawa obniża przede wszystkim granice nieletniości w stosunku do obecnie obwiązującej ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Przez pojęcie nieletniego rozumie osoby, które ukończyły lat 10, a nie ukończyły lat, 18 (art. 1). Za konieczne uznano obniżenie wieku w postępowaniu wykonawczym z 21 do 18 lat. Nieletni będą opowiadać karnie, po ukończeniu 17 roku życia. Jeżeli jednak nieletni powyżej lat 13 popełni czyn karalny lub ciężkie wykroczenie, sąd będzie mógł orzec łącznie umieszczenie w zakładzie poprawczym i karę pozbawienia wolności. Sąd rodzinny będzie podejmować decyzję, czy nieletniego po ukończeniu 18 roku życia umieścić do zakończenia kary w zakładzie karnym czy też zwolnić. Sąd musi mieć na względzie dobro tej osoby, musi dążyć do wzbudzenia w nim poczucia odpowiedzialności za własne czyny i wychowania go oraz ocenić jego poziom demoralizacji, postępy w resocjalizacji. Poziom rozwoju psychicznego i fizycznego oraz jego stan zdrowia (art. 3). Projekt planuje eliminacje wieloetapowego postępowania z nieletnimi i wprowadzenie jednolitego postępowania sądowego (bez podziału na postępowanie opiekuńczo-wychowawcze i poprawcze). Planowane jest poza tym wprowadzenie warunkowego umorzenia postępowania w stosunku do nieletniego.
Środowisko kuratorskie było jednym z tych środowisk, które chciało zamian w prawie, aby zahamować demoralizacje nieletnich. Rozwiązania proponowane w projekcie Kodeksu nieletnich, spotykają się z akceptacją Krajowej Rady Kuratorów. Rada popiera obniżenie górnej granicy wieku nieletnich, wobec których wykonywane są środki orzeczone na podstawie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Pozytywnie oceniają również projekty warunkowego umorzenia postępowania wobec nieletniego, które zostało już sprawdzone w przypadku osadzonych w zakładach karnych. Tak samo oceniają określenie zasad (obligatoryjnego i fakultatywnego) wyłączania kuratora sądowego od udziału w sprawie. Przychylnie oceniają zasadę, że przeprowadzenie wywiadów środowiskowych zleca się kuratorowi sądowemu, a tylko wyjątkowego innym podmiotom, a jeśli podmiotem tym będzie funkcjonariusz Policji, musi on posiadać odpowiednie wykształcenie pedagogiczne, psychologiczne lub socjologiczne.
Krajowa Rada Kuratorów za bardzo ważne uważa zmiany w zakresie uregulowania postępowania wykonawczego, jego organów, podmiotów uczestniczących w postępowaniu wykonawczym oraz zasad porządkujących wykonanie poszczególnych środków wychowawczych, które mają duże znaczenie. Otwierają drogę do szerszego stosowania względem nieletnich środków wychowawczych polegających na zadośćuczynieniu świadczonym przez nieletniego na rzecz poszkodowanych i środowisku lokalnemu. Ta samą kategorią środków jest skierowanie nieletniego na mediację, gdzie spotyka się z poszkodowanym lub środowiskiem lokalny, poznaje skutki swojego zachowania i może zadośćuczynić swoim ofiarom, co jest skutecznym środkiem resocjalizującym.
Przepisy wprowadzające Kodeks nieletnich jest wzmianka o przywrócenie możliwości kierowania do ośrodków kuratorskich obok osób nieletnich, także osoby małoletnie. Rozporządzenie z listopada 2001 r. o ośrodkach kuratorskich, zamknęło te placówki, pomimo efektywnej działalności profilaktycznej, opiekuńczo-wychowawczej i resocjalizacyjno terapeutycznej także wobec małoletnich. To rozporządzenie budziło niepokój Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, ponieważ krytykowali to posunięcie nie tylko pedagodzy, uczeni, ale również kuratorzy. Nie dziwne jest, że proponowane zmiany znalazły pozytywny oddźwięk w powyższych środowiskach.
Krajowa Rada Kuratorów zwraca uwagę na niektóre propozycje zapisów, które są mało efektywne w resocjalizacji młodszej części populacji.
Przebywanie młodych osób w zakładzie karnym dostarcza im negatywnych wzorców i dezorganizuje proces wychowawczy. Zakłady karne nie są przygotowane na przyjęcie dużego odsetka nieletnich. Trzeba im utworzyć osobne oddziały, aby nie byli poddawani demoralizacji przez innych osadzonych, recydywistów. Należy zapewnić im odpowiednie środki resocjalizacji, zatrudnić większą ilość wychowawców. Potrzeba na to dużej ilość czasu, aby przystosować zakłady karne do nowych przepisów.
Rozdział III. Działalność rodzinnego kuratora sądowego
3.1. Rodzina dysfunkcyjna jako środowisko pracy kuratora sądowego.
Niniejszy rozdział będzie poświęcony rodzinie jako środowisku pracy, działalności kuratora sądowego. Pierwszym, zatem krokiem kuratora przed objęciem dozoru jest dogłębne poznanie rodziny, procesów, jakie w niej zachodzą, postaw i potrzeb poszczególnych jej członków, a szczególnie podopiecznego. Z terminem „rodzina” spotykamy zarówno w języku potocznym, jak i w praktyce życia społecznego człowieka, czy w różnych dziedzinach nauki. Już ludzie starożytni dostrzegali ogromną rolę rodziny w życiu każdego człowieka. Natomiast August Comte- twórca socjologii, uważał rodzinę za podstawową i najważniejszą grupę społeczną, na której opiera się całe społeczeństwo.
Zygmunt Tyszka definiuje rodzinę z punktu widzenia grupy i więzi łączących członków rodziny, jako zbiorowość ludzi powiązanych ze sobą więzią małżeństwa, pokrewieństwa lub adopcji , natomiast psycholog społeczny M. Sherif określa rodzinę jako grupę, która jest formacją społeczną i składa się z pewnej liczby jednostek, powstających w określonych pozycjach, rolach w stosunku do siebie i która ma własny system wartości oraz normy regulujące zachowanie jednostek w sprawach ważnych dla grupy, a zatem rodzice i dzieci występujące w określonych rolach i zajmują określone pozycje w strukturze wewnętrznej rodziny.
Z kolei Rembowski określa rodzinę jako małą i jednocześnie pierwotną grupę o swoistej organizacji i określonym układzie ról między poszczególnymi członkami, związaną wzajemną odpowiedzialnością moralną, świadomą własnej odrębności, mającą swoje tradycje i przyzwyczajenia, zespoloną miłością i akceptującą się nawzajem.
Potocznie rodzinę definiuje się jako parę kobiety i mężczyzny, która posiada potomstwo. Precyzyjne określenie, czym jest rodzina, sprawia wiele trudności, zarówno psychologom, socjologom jak i pedagogom. Najogólniej rzecz ujmując rodzina jest instytucją ogólnoludzką spotykaną we wszystkich epokach i kulturach.
Definicje rodziny, bez względu, na jakich aspektach oparte, łączy jedna cecha - eksponują jej znaczenie, zarówno w indywidualnym życiu jednostki, jak i w życiu całego społeczeństwa.
Tematem mojej pracy będzie rodzina jako środowisko życiowe każdego człowieka. Stanowi ona integralną cześć każdego społeczeństwa, jest jego najmniejsza i podstawową komórką. Jest pierwszą, dlatego najważniejszą grupą społeczną, w której człowiek przychodzi na świat, rozwija się w niej, z która łączą go różnorodne związki do końca życia. Rodzina jest grupa małą, pierwotną, o przewadze więzi osobistych, wyróżnia się międzypokoleniową i wielopokoleniową trwałością więzi, a członkostwo w niej jest automatyczne, dobrowolne.
Rodzina oddana pod nadzór kuratora jest rodziną problemową, częściej wieloproblemową. Za rodzinę problemowa uważa się takie środowisko rodzinne, w którym przez pewien okres lub stale występują sytuacje trudne, kłopotliwe zarówno dla rodziny, jak i dla szerszego społeczeństwa. Problemy rodzinne staja się widoczne dla osób postronnych, najbardziej cierpią na tym dzieci. Za rodzinę wieloproblemową uznaje się taką rodzinę dysfunkcyjną, w której występuje wiele, często powiązanych ze sobą niepożądanych cech, które destabilizują w sposób widoczny życie rodzinne.
Kurator nawiązuje kontakt z rodziną i prowadzi z nią prace w wyniku decyzji sądu rodzinnego. Kurator może mieć nadzór nad całą rodziną lub jedynie nad rodzicami lub tylko nad nieletnim. Niezależnie, nad kim jest orzeczony nadzór, ważny jest stosunek rodziny do kuratora i jej gotowość do współpracy oraz stosunek samego kuratora do podopiecznych. Te czynniki są najważniejsze w toku rozwoju nadzoru. Decydują nie tylko o charakterze nadzoru, ale i o efektywności pracy resocjalizacyjnej. Kurator musi nawiązać z rodziną kontakt psychologiczny, musi zdobyć zaufanie, które jest bardzo trudne do osiągnięcia.
Naczelnym zadaniem kuratora i głównym celem jego działalności jest doprowadzenie do prawidłowego funkcjonowania rodziny poprzez niesienie pomocy podopiecznym w pokonaniu tych trudności, które doprowadziły do zaburzeń w zachowaniu jej członków, doprowadziły do dysharmonii życia rodzinnego. Pokonanie trudności zahamuje dalszą degradacje rodziny.
3.1.1. Rodzina - jej funkcje, zadania i znaczenia.
Rodzina jest instytucją i grupą społeczną, wychowawczą, pełniącą szereg funkcji.
Funkcja rodziny to, według Zygmunta Tyszki, „wyspecjalizowane oraz permanentne działania i współdziałania członków rodziny, wynikające bardziej lub mniej uświadamianych sobie przez nich zadań, podejmowanych w ramach wyznaczonych przez obowiązujące normy i wzory, a prowadzące do określonych efektów głównych i pobocznych”.
Wykaz najpełniejszych i zarazem najważniejszych funkcji, które spełnia zdrowa rodzina, podaje Maria Ziemska:
- funkcja prokreacyjna - oznacza, że jest to jedyna grupa społeczna rozszerzająca się dzięki funkcjom biologicznym, dostarczając nowych członków dla swojej grupy i dla całego społeczeństwa,
- funkcja produkcyjna - rodzina dostarcza społeczeństwu pracowników, przyczyniając się do zwieszenia twórczych i wytwórczych sił, bez których społeczeństwo nie mogłoby się rozwijać,
- funkcja socjalizująca - oznacza ona stosunek rodziny do dzieci, które przez życie w niej, wzrastają w społeczeństwo, oraz dostosowanie się małżonków do siebie. Ta funkcja zostaje spełniona, gdy rodzice przekażą potomstwu prawidłowe normy i wzorce zachowania, które obowiązują w danym społeczeństwie.
- funkcja usługowo-opiekuńcza - polega na dostarczeniu jej członkom takich dóbr jak mieszkanie, wyżywienie, odzież oraz na zapewnieniu opieki ludziom starszym, chorym oraz dzieciom.
- funkcja psychologiczna - jest to głównie zapewnienie członkom poczucia bezpieczeństwa, stabilizacji, możliwość interakcji emocjonalnych, stworzenie dobrych warunków do rozwoju osobowości, dojrzałości emocjonalnej i równowagi psychicznej. Funkcja ta polega również na zapewnieniu dzieciom, chociaż jednej osoby, do której będą się modły przywiązać, która będzie z nimi przez cały czas w pierwszym okresie ich życia.
Zygmunt Tyszka za ważniejsze funkcje rodziny uważa:
- funkcja seksualna,
- funkcja materialno-ekonomicza,
- funkcja kontrolna,
- funkcja socjalizacyjno-wychowawcza,
- funkcja emocjonalno-ekspresyjna.
Rodziny pełnia te funkcje w różny sposób, w różnym zakresie i poziomie. Funkcje rodziny stanowią jednolita całość, która nie może funkcjonować rozbita na podzespoły - funkcje. W przypadku, gdy jedna funkcja nieprawidłowo działa lub zanikła, rodzina jest niezdolna do prawidłowego funkcjonowania. Zależy to głównie od rodziców, od ich wzorów rodzinnych, które wynieśli z własnych domów rodzinnych. W sytuacji, kiedy albo jedna funkcja lub kilka nie zostaną spełnione, jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko nieprawidłowo się socjalizuje. Przejmie nieprawidłowe wzorce zachowania. Kiedy funkcja psychologiczna i usługowo-opiekuńcza są nieprawidłowo spełniane, dziecko może szukać ich zaspokojenia w sektach lub grupach przestępczych. Kurator ma wówczas bardzo trudne zadanie przywrócenia autorytetu rodzicom, jak również nauczenia rodziców pełnienia wszystkich podstawowych funkcji.
Funkcje rodziny są, więc to skutki wywoływane przez działanie i zachowywanie się członków rodziny. Zadania rodziny jest to inne pojęcie. Przez zadania rozumie się ogólne czynności, które mają wywoływać pożądane skutki, zalecane przez środowisko. Zadania rodziny zaczynają się w momencie zawarcia związku małżeńskiego. Wraz z pojawieniem się dziecka w rodzinie, rozszerza się wachlarz zadań. Jest to zapewnienie dziecku właściwych warunków materialnych i emocjonalnych, potrzebnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Jednak najważniejszym zadaniem rodziny jest wychowanie. Wychowanie jest procesem wdrażania młodych ludzi do życia w społeczeństwie. Rodzina rozpoczyna ten proces, który z biegiem czasu przejmuje szkoła i inne instytucje wychowawcze.
Do elementów wychowania należą:
- zapewnienie dostarczenia prawidłowych warunków rozwoju fizycznego, m.in. dostarczanie pożywienia, odpowiedniego ubrania, zapewnienie dobrych warunków do snu i wypoczynku, ochrona przed niebezpieczeństwem itp.,
- zapewnienie prawidłowych warunków do rozwoju intelektualnego i wdrażanie w kulturę środowiska przez organizacje czasu do nauki i wypoczynku, zapewnianie rozrywki, odbioru dóbr kulturalnych itd..,
- socjalizacja dziecka poprzez wpajanie norm i zasad panujących w społeczeństwie, odróżniania „dobra od zła”,
- przygotowanie dziecka do samodzielnego życia poprzez naukę i pokazywanie dziecku prawidłowych wzorców rodzinnych,
- uodparnianie na napotykane trudności i niepowodzenia, hartownie charakteru i silnej woli,
- rozwijanie uczuć patriotycznych, szacunku do tradycji narodowej, ich wkładu w kulturę, dbanie o dobre imię i pozycję w świecie własnego narodu itd.,.
Zacytuję Bogdana Łobodzińskiego, który w precyzyjny sposób podsumował wychowanie w rodzinie: „ludzie połączeni wspólnotą rodzinną stają się sobie bliscy przez wzajemne kształtowanie i korygowanie cech i zachowań. Proces ten jest przepojony zabarwieniem emocjonalnym, jest wartością, której nie sposób realizować w żadnej innej instytucji społecznej. Wychowanie poza rodziną powoduje, że jednostka jest niepełnowartościowa emocjonalnie, niepełna, o mniejszych walorach indywidualnych”
3.1.2. Wpływ rodziny na psychofizyczny rozwój dziecka.
Na harmonijny rozwój fizyczny i psychiczny dziecka ma wpływ wiele czynników. Jak już wielokrotnie wspominałam wpływ rodziny jest w tej materii olbrzymi.
Chciałam teraz przedstawić, na przykładzie zdrowych rodzin, co powinno być zapewnione dziecku, aby jego socjalizacja przebiegła prawidłowo:
„- Poczucie bezpieczeństwa, że jest się członkiem stabilnej grupy,
- obecność osób, na które dziecko może liczyć, że zaspokoją jego potrzeby fizyczne i psychiczne.
- okazywanie miłości i akceptacji, bez względu na zachowanie dziecka.
- dostarczanie wzorców zachowania, aby dziecko nauczyło się, jak stać się osobą uspołecznioną.
- kierowanie rozwojem aprobowanych społecznie wzorów postępowania.
- przebywanie z osobami, które mogą pomóc w rozwiązywaniu problemów, przed jakimi staje każde dziecko, gdy przystosowuje się do życia.
- zapewnienie porad i pomocy w nabywaniu sprawności - motorycznych, werbalnych i społecznych - niezbędnych do dobrego przystosowania się.
- stymulacji zdolności, aby możliwe było osiągnięcie powodzenia w szkole i w życiu społecznym.
- pomocy w rozwijaniu aspiracji odpowiednich do zainteresowań i zdolności.
- zapewnienie towarzystwa, dopóki dziecko nie dojdzie do takiego wieku, że znajdzie sobie przyjaciół poza domem, albo, gdy są oni nieosiągalni.”
Większość w/w zachowań jest realizowana przez rodziców, różnice występują w czasie realizacji, w różnych etapach rozwoju dziecka. Zależność wynika z różnorodności typów rodziny, postaw rodzicielskich itp. W przypadku, kiedy te elementy nie są spełnione, nie są skompensowane przez inne osoby, instytucje w życiu dziecka, może dość do wykolejenia społecznego dziecka.
Jak mocno rodzina wpływa na rozwój dziecka zależy od dwóch czynników: modelu rodziny i poszczególnych jej członków. Skoncentruje się teraz na wpływie modelu rodziny, który określa stosunki łączące dziecko z poszczególnymi członkami. W literaturze przedmiotu opisane jest kilka modelów rodziny. Oto kilka najważniejszych:
„- rodzina nuklearna - składa się z rodziców i dzieci,
-rodzina niepełna - matka lub ojciec przejmuje wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem domu, wychowaniem dzieci w sytuacji, kiedy drugi małżonek nie żyje lub są w trakcie separacji, rozwodu.
-rodzina rekonstruowana - dzieci mają jednego rodzica biologicznego a drugie jest macochą lub ojczymem.
- rodzina zastępcza lub adopcyjna - pomiędzy rodzicami i dziećmi zazwyczaj nie występują więzy krwi. Rodzice przejmują obowiązki wobec dzieci.
Najbardziej optymalny dla rozwoju dziecka jest model nuklearny. Dla obojga rodziców, w przypadku, kiedy wynieśli z domu prawidłowe wzorce zachowania, wychowanie dziecka to najważniejszy cel. Zapewniają dziecku poczucie bezpieczeństwa, matka zawsze jest przy dziecku, ojciec pełni ważną role w tworzeniu odpowiednich warunków wychowawczych. Dziecko powinno się prawidłowo rozwijać, systematycznie przyswajać normy społeczne. Przejdę teraz do drugiego czynnika, który warunkuje wpływ rodziny na rozwój dziecka, czyli wpływ poszczególnych członków rodziny. Wielkość tego wpływu zależy od wzajemnych związków uczuciowych, emocjonalnych między dzieckiem a członkiem rodziny. Oczywiste jest, że najważniejszym członkiem rodziny dla małego człowieka jest matka. Bez znaczenia dla dziecka jest to czy jest ona odpowiedzialnym, toksycznym rodzicem. W momencie narodzin pierwszym członkiem rodziny, którego poznaje noworodek jest matka. Z nią dziecko spędza najwięcej czasu w pierwszym okresie życia, ma z nią największy kontakt emocjonalny. W dużej mierze od matki zależy, na jakiego człowieka wyrośnie jej dziecko. Ojciec ma zazwyczaj mniejszy kontakt ze swoimi dziećmi. Jego wpływ jest zazwyczaj mniejszy w porównaniu z wpływem matki. Nie znaczy to jednak, że ojciec nie wpływa na rozwój dziecka. Jeżeli jest toksycznym rodzicem, może doprowadzić do nieprawidłowej socjalizacji dziecka. Poprawne wychowanie matki może zaburzyć patologiczny ojciec. Również ojciec zbyt pobłażliwy, nie wymagający posłuszeństwa może zaburzyć prawidłowy rozwój małoletniego.
Stosunki między rodzeństwem wpływają w znacznym procencie na prawidłową socjalizację. Większy wpływ na dziecko ma rodzeństwo starsze, tej samej płci. Ważne jest, aby, rodzice dbali o prawidłowe relacje między rodzeństwem. Są to kruche relacje, które mogą być zaburzone przez np. faworyzowanie przez rodziców, dziadków tylko jednego dziecka. Odrzucane dziecko będzie czuło nienawiść do rodzeństwa. Może szukać zrozumienia wśród patologicznych rówieśników. Poprzez niewłaściwe zachowania będzie pragnęło zwrócić na siebie uwagę, co może doprowadzić do większego niezadowolenia rodziców, a w konsekwencji odwrócenia od dziecka sprawiającego problemy.
3.1.3. Błędy wychowawcze rodziców jako przyczyna zaburzeń w zachowaniu dzieci.
W literaturze przedmiotu można odnaleźć wiele opracowań na ten temat. Rodzina znajduje się w najbliższym otoczeniu dziecka, od chwili jego narodzin. Rodzina najmocniej kształtuje osobowość dziecka, wpływa na jego życie. W swojej pracy chce skupić się na roli rodziców w etiologii niedostosowania społecznego dzieci i młodzieży.
Dziecko, niezależnie od tego czy dorasta w rodzinie zdrowej czy patologicznej, obserwując relacje pomiędzy członkami rodziny, rozwija swoje postawy w stosunku do członków swojej rodziny, innych ludzi, rzeczy. Dziecko poprzez obserwacje życia rodzinnego, uczy się myśleć o sobie tak, jak myśli o nim jego rodzina. Do czasu, kiedy dom rodzinny to główne środowisko dziecka, uczy się ono w rodzinie jak zachowywać się w przyszłości. Postawy i wzory zachowania, które dziecko wyniosło z domu rodzinnego będą mieć ogromny wpływ na jego życie. W momencie, kiedy dziecko poznaje inne wzory i postawy w wyniku zmiany środowiska, np.. przedszkolne, mogą one ulec zmianie, lecz pierwsze nauczone postawy będą najważniejsze w toku jego socjalizacji.
Chcąc odnaleźć przyczyny niedostosowania u dzieci i młodzieży należy zawsze zacząć od przyczyń tkwiących w rodzinie a zwłaszcza w rodzicach. Nie wszyscy rodzice prawidłowo wypełniają swoją rolę. Wiele dzieci ma agresywnych, patologicznych rodziców, wychowuje się w rodzinach niepełnych, rozbitych. Wiele ojców lub matek jest nieobecnych w życiu dziecka. Rodzice, w dużej ilości przypadków, nie akceptuje, nie kocha, odrzuca swoje dzieci. Od dawna pedagodzy zadają sobie pytanie o związek rodziny z niedostosowaniem społecznym dzieci. Jednym z tych pedagogów jest Katarzyna Ostrowska. Opierając się na badaniach Ostrowskiej przedstawię ilu spośród 250 dzieci w gimnazjum jest niedostosowanych społecznie, a następnie procentowo przedstawię, z jakich rodzin wywodzą się te dzieci, jaki jest ich stosunek do rodziców, oraz jaki są postawy rodzicielskie matek oraz ojców.
Ogół dzieci |
250 |
W normie |
216 |
Niedostosowane społecznie |
34 |
rodzina |
procent |
Rodzina pełna |
35 |
Rodzina niepełna |
30 |
Poza rodziną |
35 |
Stosunek dziecka do rodziców i obowiązków domowych |
Procent |
Nie wykonywanie żadnych obowiązków domowych |
33 |
Nie spełnia wydawanych przez rodziców poleceń przez rodziców |
30 |
Niechętnie spędza czas wolny z rodziną |
30 |
Ma czasem drobne kłótnie i zatargi z rodzicami |
47 |
Ma dość często kłótnie i zatargi z rodzicami |
29 |
Stwierdza, że bierze raczej zły przykład od kogoś z rodziny |
33 |
Rodzaj postawy rodzicielskiej |
Udział procentowy matek |
Udział procentowy ojców |
Pozytywna postawa akceptacji |
18 |
24 |
Pozytywna postawa autonomii |
3 |
12 |
Właściwa ochrona |
35 |
41 |
Właściwe wymagania |
12 |
2 |
Postawa konsekwentna |
0 |
1 |
Poczucie odrzucenia |
50 |
32,3 |
Źródła: Dane na podstawie badań Katarzyny Ostrowskiej, Dorota Rybczyńska, Ciągłość i zmiana w obszarze profilaktyki społecznej i resocjalizacji, Impuls, Kraków 2003, s. 112.
Badania te wykazują, że dzieci niedostosowane społecznie pochodzą w większości wypadków w rodzinie pełnej lub wychowywało się poza rodziną. Natomiast stosunek dzieci do rodziny i domowych obowiązków jest nie najlepszy. Dzieci nie szanują swoich rodziców, odnoszą się do nich wulgarnie. Warte zastanowienia jest postawa rodzicielska matek. W bardzo dużym procencie jest poczucie odrzucenia. Jest to nieokazywanie miłości, brak dawania poczucia bezpieczeństwa przez matkę. Dziecko kopiując zachowanie matki postępuje tak samo w stosunku do mniej. Brak szacunku i dyscypliny nie jest objawem złej woli dziecka, jest efektem kopiowania postaw. Zastanawiające jest duży procent rodzin pełnych, tzw. prawidłowych. Nie jest, więc prawdą, iż tylko dzieci niedostosowane społecznie wywodzą się z rodzin niepełnych. Nawet w rodzinie, gdzie powinna panować przyjazna atmosfera, panują nieodpowiednie wzorce zachowania. Dziecko przyswaja je mimowolnie i staje się człowiekiem podobnym do swoich rodziców.
Poprzez omawianie przez badaczy problemu związku rodziny z zachowaniami niezgodnymi z normami społecznymi zostały wyodrębnione cztery tezy:
Dewiacja wśród młodzieży powstaje:
1) z powodu lekceważenia dziecka w okresie dzieciństwa i dojrzewania - paradygmat lekceważenia.
Lekceważenie dziecka przez rodziców przejawia się poprzez niedostateczne poświęcanie dziecku swojego czasu, nieokazywanie zainteresowania. W wyniku takiego zachowania rodzice nie wiedzą o problemach swojego dziecka, nie wiedzą, co dziecko robi, gdy nie ma go w domu, nie znają jego kolegów itp. rodzice nie reagują odpowiednio, gdy dziecko kłamie, wagaruje, gdy zaczyna popełniać pierwsze wykroczenia. Zazwyczaj dowiadują się o tym od policji, wychowawcy lub innych instytucji odpowiedzialnych za wychowanie dzieci. Rodzice nie kontrolują, z kim przebywa dziecko, w jakich miejscach spotyka się ze znajomymi oraz co robi, gdy się z nimi spotyka. Pozwala to na wyodrębnienie u dziecka pewnej niezależności, lecz zbyt duża niezależność zwiększa prawdopodobieństwo wykształcenia u dziecka niedostosowania społecznego.
2) paradygmat konfliktu - gdy związek rodziców i dziecka wyznaczany jest przez silną wzajemną opozycje czy konflikt,
Paradygmat konfliktu występuje u rodzin, w których, na początku rodzice, maja tendencje do wywoływania i podtrzymywania konfliktów na linii rodzice-dziecko. Dziecko uczy się, że jedynie poprzez krzyki a również poprzez przemoc rozwiązuje się problemy. Konflikty mogą być wywoływane zarówno z winy dziecka (jest nieposłuszne, celowo sprzeciwia się rodzicom, dla zasady) jak i z winy rodziców (nie ustalaj precyzyjnie, co dziecku wolno a co nie, zmieniają zasady wedle własnej korzyści.). Rodzice często stosują nieadekwatne do przewinienia kary, często fizyczne. Dziecko uczy się, że jedynym sposobem na rozwiązywanie problemów jest przemoc fizyczna, nierzadko bardzo agresywna. W momencie wejścia dziecka w okres dojrzewania kieruje swoja agresje zarówno do rodziców jak i do otoczenia. Rodzice również odpowiadają przemocą, dochodzi wówczas do silnej eskalacji konfliktu. Dziecko rozwija zachowania niezgodne z normami społecznymi.
3) paradygmat zachowań i postaw dewiacyjnych - powstaje w wyniku tego, że rodzice są dewiacyjni w postawie, jaka przyjmują i zachowaniu się względem dziecka, przez co dostarczają mu wzorców negatywnych,
Rodzice z kryminalną przeszłością mimowolnie uczą swoje dziecko zachowań dewiacyjnych. Dziecko będące świadkiem przemocy, zachowań niezgodnych z normami społecznymi, z obowiązującym prawem przyswaja sobie tego rodzaju zachowania, uważa je za normalne. Szuka znajomości z ludźmi z środowiska swoich rodziców, którzy przestrzegają te same dewiacyjne normy. Również, w sytuacji, gdy rodzice przestrzegają prawa, nie ingerują, gdy ich dziecko łamie normy. Pozwalają na zachowania dewiacyjne, aprobują takie postawy u dziecka. Gdy rodzice pozytywnie odnoszą się do zachowań dewiacyjnych, lub, gdy sami zachowują się dewiacyjnie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko przyswoi sobie tego rodzaju zachowania, będzie niedostosowane społecznie.
4) z powody rozbicia rodziny (np. rozwód, śmierć itp.) - paradygmat zniszczenia,
W sytuacji, gdy rodzina nie może sobie poradzić emocjonalnie z problemami takimi jak: bezrobocie, rozwód, śmierć najbliższego członka rodziny, może narastać konflikt między członkami rodziny. Również przeciągające się problemy doprowadzają do niewłaściwego rozładowania emocji. Dorośli mogą uciekać w alkoholizm, zachowania brutalne lub powodować ucieczkę. Stresory tego typu niszczą harmonie życia rodzinnego. Dziecko widząc tragedie rodziców przeżywa to bardzo głęboko. Może uciekać, podobnie jak dorośli, do przemocy, alkoholu, narkotyków. Jak długo istnieje problem, tak długo wzrasta prawdopodobieństwo rozwoju niedostosowania społecznego u dziecka.
Wielu badaczy uważa, że dzieci, które są niedostosowane społecznie były narażone na działanie przynajmniej jednego z tych paradygmatów, lub na kilka, które występują w licznych kombinacjach.
Jak już wspomniałam, dziecko socjalizuje się poprzez naśladowanie zachowań innych. Pierwszymi nauczycielami są rodzice. Niezwykle ważne jest nie tylko pogodna rodzinna atmosfera, która panuje w domu, ale również nastawienie rodziców do wychowania dziecka - postawa rodzicielska.
Postawy człowieka są rezultatem uczenia się. Ta reguła odnosi się również do postaw rodzicielskich. Na ukształtowanie postaw rodziców względem swojego dziecka mają wpływ następujące czynniki.
Pierwszym takim czynnikiem jest pojęcie „wymarzonego dziecka”. Rodzice jeszcze przed narodzinami mają wizje doskonałego dziecka. Jest to najczęściej obraz wygórowany, odzwierciedlają się w nim niespełnione marzenia rodziców. W sytuacji, kiedy dziecko nie spełni tych oczekiwań, jest odtrącane przez rodziców, tworzy się postawa odrzucająca.
Drugim czynnikiem są doświadczenia z wcześniejszych kontaktów z innymi dziećmi lub własnym rodzeństwem. Człowiek już dorosły, w stosunku do własnych dzieci, kopiuje postawy własnych rodziców. Jeżeli od własnych rodziców zaznali miłość, otrzymywali poczucie bezpieczeństwa, będą to dawali własnym dzieciom. Jeżeli ich rodzice nierówno traktowali własne dzieci, jako dorośli, jako rodzice będą nierówno traktowali własne dzieci. Jeżeli rodzice, jako dzieci, musieli opiekować się młodszym rodzeństwem, jest duże prawdopodobieństwo, że nie będą mieć życzliwej postawy wobec własnych dzieci w porównaniu z rodzicami, którzy mieli z rodzeństwem życzliwe kontakty.
Trzeci czynnik wywodzi się z kręgu kulturowego, w jakim dorastali rodzice. Najlepszą metodą wychowania dzieci jest taka metoda, którą stosowali ludzie z środowiska.
Czwartym czynnikiem jest radość z rodzicielstwa. Rodzice, którzy są szczęśliwi w małżeństwie, darzą się szacunkiem, cieszą się z faktu posiadania dzieci będą się tak samo zachowywali w stosunku do potomstwa. Będą przekazywali dzieciom wzorzec szczęśliwej rodziny, członków, którzy darzą się szacunkiem, nie boją się okazywać uczucia, obawy, smutki. Dzieci stworzą własną rodzinę na zdrowych podstawach.
Piątym czynnikiem jest pewność, dobrej opieki nad dziećmi. Rodzice, którzy potrafią, i wiedzą o poprawności swojej metody wychowania, lepiej wychowują swoje potomstwo, niż rodzice, którzy wpojona mają niepewność, niezdecydowanie, boja się eksperymentować w swoim życiu.
Szóstym czynnikiem jest uczucie zadowolenia rodziców z płci, liczby cech charakteru i wyglądu swoich dzieci. Tacy rodzice mają dla swojego dziecka cieplejsze uczucia niż rodzice niezadowoleni ze swojego potomstwa. Nawet, jeżeli jakaś cecha dziecka nie odpowiada rodzicom, nie dają odczuć swojemu dziecku ich niezadowolenia, nie karzą go za coś, na co nie miało wpływu. A cechę, którą można zmienić, poprawiają w delikatny, serdeczny sposób.
Siódmym czynnikiem jest zdolność i gotowość do przystosowania się do nowej roli w życiu, jakim jest rodzicielstwo. Pojawienie się w domu dziecka w sposób znaczący zmienia styl życia, podglądy na życie, rolę w społeczeństwie. Dochodzą liczne obowiązki, z którymi czasami młody rodzic sobie nie radzi. Umiejętność rozwiązywania problemów jest kluczem do udanego, spełnionego rodzicielstwa.
Ósmym czynnikiem jest powód, dla którego chcieli zwiększyć rodzinę. Jeżeli małżeństwo zdecydowało się na dziecko, aby scalić rodzinę, której groził rozłam i mimo wszystko doszło do rozwodu, postawa wobec dziecka nie będzie poprawna. Jeżeli młodzi małżonkowie zdecydowali się na posiadanie potomstwa, aby zwiększyć zadowolenie z życia, będą okazywać swojemu dziecku wiele serdeczności, miłości.
Dziewiątym, ostatnim czynnikiem warunkującym postawę rodzicielską jest stosunek, z jakim dzieci odnoszą się do swoich rodziców. Dzieci okazujące swoim rodzicom miłość, przywiązanie szacunek, swoją zależność od nich, będą w zamian otrzymywać te same uczucia. W sytuacji, gdy dzieci przejawiają niezależność, są bardziej przywiązane do obcych niż do własnych rodziców, nie otrzymają od nich serdeczności. Sytuacja w domu będzie napięta, mogą występować liczne kłótnie, dzieci coraz bardziej mogą oddalać się psychicznie od rodziców, co z kolei może doprowadzić do wykolejenia społecznego nieletniego, jeżeli będzie szukać brakujących uczuć w zdemoralizowanym środowisku.
Na podstawie tych czynników mam wrażenie układają się one w idealną całość. Jeżeli pierwszy czynnik nie nastąpi, dalsze czynniki mogą mieć problem ze spełnieniem. Jestem przekonana, że w/w czynniki opierają się na doświadczeniach z dzieciństwa rodziców, ich relacji z rodzicami, klimatem panującym w domu. Ważne jest również uczucie pomiędzy młodymi małżonkami, czy mają wspólne cele, zainteresowania, poglądy itp. Czynniki nakładają się, wzajemnie uzupełniają. Dziewiąty czynnik nastąpi, gdy pozostałe osiem będzie spełnionych.
W literaturze przedmiotu jest wiele opracowanych typologii postaw rodzicielskich. Za najbardziej oddającą charakter tematu mojej pracy uznałam typologie Maccoba i Martina opisane przez Andrzeja Bałandowicza. Autorzy opracowali swoją typologie opierając się na dwóch przesłankach. Pierwsza to nasilenie wymagań stawianych przez rodziców, natomiast druga to ich reakcja na odpowiedz dziecka na wymagania (postawa rodziców względem kontroli dziecka). Wyodrębniono cztery główne typy postaw rodzicielskich.
1) Postawa autorytatywna w stosunku do dziecka
Jest to postawa prawidłowa, gwarantująca prawidłową socjalizacje dziecka. Rodzic kontroluje dziecko, ciągle reagując na jego potrzeby. Rodzice i dziecko wykształcają postawę pełną zrozumienia i akceptacji. Rodzic potrafi oraz chce słuchać dziecka. W sytuacji konfliktu nie ucieka się do represji, lecz za pomocą intuicji i inteligentnych argumentów przekonywuje dziecko do nieprawidłowości jego zachowania i argumentów. Wymagania stawiane dziecku są adekwatne do jego wieku. Rodzic uznaje indywidualny charakter dziecka, dostosowuje swoje wymagania do możliwości dziecka.
2) Postawa autorytarna w stosunku do dziecka
Rodzic sprawujący kontrolę nad dzieckiem jest zarówno bardzo wymagający jak i odrzucający, czyli nie reagujący na potrzeby dziecka. Dorosły nie słucha racji dziecka. Często stosuje kary fizyczne jak i psychiczne do utrzymania dyscypliny. Dziecko nie ma możliwości konstruktywnej rozmowy z rodzicami. Dziecko często buntuje się przeciwko takiej sytuacji. Szuka zrozumienia u rówieśników, często już niedostosowanych społecznie.
3) Postawa pobłażliwo-przyzwalajaca
Rodzice, którzy mają tego typu postawę w stosunku do swojego dziecka, wymagają od niego tylko podstawowych norm, typu zachowań. W tym samym czasie reagują na jego potrzeby, lecz w dużym stopniu te wymagania nie są wystarczające. Dziecko nie podlegające wystarczającej kontroli, samo wyznacza sobie granice, które są w większości przypadków niewystarczające. Dziecku wyznaczają również brakujące granice koledzy, co nie jest dobrym rozwiązaniem dla rozwijającego się dziecka.
4) Postawa lekceważąca
Rodzic w niskim stopniu kontroluje dziecko, równocześnie nie reaguje na jego potrzeby. Rodzic nie zwraca uwagi na zachowanie dziecka, na jego potrzeby, zainteresowania. Nie postrzega swojego dziecka jako odrębnej istoty, jest obojętny, nie poczuwa się do obowiązku opieki nad nim, do zaspokajania jego potrzeb, rozwijania jego osobowości. Dziecko „wychowuje się samo”, rolę rodziców przejmują jego rówieśnicy.
Większość błędów wychowawczych rodzice popełniają nieświadomie, a nawet są przekonani, że postępują właściwie. Nie chcą zaszkodzić swojemu dziecku rozmyślnie, postępują tak jak postępowali z nimi ich właśni rodzice, czyli w ich przekonaniu właściwie. Kochają swoje dziecko i nie chcą mu szkodzić.
Takiego zachowania nie należy określać błędem, co raczej zaniedbaniem. Stąd też powinni starać się, po zaistnieniu niepożądanej sytuacji, uświadomić własny błąd i starać się go naprawić, poprawić domową sytuacje. Jeżeli rodzice sami nie potrafią wyeliminować błędów ze swojego zachowania, a wychowanie dziecka przerasta ich siły, kurator musi pomóc im w tej sytuacji. Spokojnie, bez obwiniania kurator pokazuje im błędy, lub naprowadza ich tak, aby sami je zauważyli, i starają się wspólnie znaleźć rozwiązanie dla ich problemów.
3.1.4. Dysfunkcyjność życia rodzinnego.
W każdej rodzinie, często lub sporadycznie pojawiają się różnego typu problemy, które trzeba rozwiązać. Część rodzin potrafi sprostać tym obowiązkom i problemom, są one rodzinami funkcjonalnymi. Jednak druga część rodzin nie potrafi pomyślnie rozwiązać swoich sytuacji kryzysowych, lub wybiera niewłaściwe metody. Nie potrafi, podczas tego problemu, prawidłowo pełnić swojej roli. Są to rodziny dysfunkcjonalne.
Dysfunkcjonalność rodziny może dotyczyć różnego zakresu realizowanych zadań. Może to być:
- dysfunkcja całkowita, oznacza całkowita niewydolność wychowawczą rodziny. Każdy element działa niepoprawnie. Jedną szansa dziecka na prawidłowy rozwój jest przeniesienie do innej, zdrowej rodziny,
- dysfunkcja częściowa, która oznacza, że rodzina nie potrafi prawidłowo realizować tylko niektórych zadań, funkcji
Ta dysfunkcjonalność może obejmować:
- niepowodzenia w realizacji zadań wychowawczych,
- niepowodzenia w pokonywaniu kryzysu małżeńskiego,
- niepowodzenia związane z powstrzymaniem wykluczenia ze zdrowego społeczeństwa,
- niepowodzenia w zaspakajaniu potrzeb dziecka lub dotyczących innych zadań rodziny.
Życie dziecka w rodzinie dysfunkcjonalnej jest dla niego ogromną krzywdą. Rodzice nie reagują właściwie na pięć wrodzonych cech dziecka: drogocenność, bezbronność, niedoskonałość, zależność i niedojrzałość. Oto jak te cechy przekształcają się w patologiczne cechy samowychowawcze, gdy dziecko wychowuje się w rodzinie dysfunkcjonalnej.
- drogocenność. Dziecko nie odczuwa miłości ze strony rodziny, zamiast tego czuje, że jest niechciane, przeszkadza rodzicom w przyjemnym spędzaniu wolnego czasu. W wyniku działań dysfunkcjonalnych rodziców takich jak ignorowanie, wyśmiewanie, poniżanie wartość dziecka podlega obniżeniu. Czuje się gorsze, nie potrafi znaleźć w sobie zalet, widzi tylko wady. Wpoili mu to rodzice, powtarzając mu jak jest złe, niedobre itp. Dziecko może czuć się gorsze od innych i nauczyć się oceniać na podstawie swoich kryteriów, które są spaczone. W dorosłym życiu ma trudności w doświadczeniu właściwego poczuci własnej wartości. Czasami poczucie swej małej wartości dzieci ujawniają w aroganckim, agresywnym zachowaniu.
- bezbronność. Rodzice nie chronią dziecka oraz nie uczą go, jak unikać wykorzystywania i poniżania przez innych. Rodzice sami nie mają ukształtowanego systemu granic. W efekcie takich działań, dzieci te są nadmiernie bezbronne, narażone na zranienia, poniżenia i wykorzystywania. Nie potrafią nabrać dystansu do słów innych osób. Są łatwowierne, zbyt łatwo ufają innym osobom. Jako osoby dorosłe wciąż będą się czuły zbyt bezbronne, nie będą czuć się bezpiecznie w stosunku z innymi ludźmi, ani nie będą w stanie powstrzymać się od ataków w stosunku do innych. Takim osobom, w życiu dorosłym trudno jest nawiązać kontaktów interpersonalnych, a tym bardziej założyć własna rodzinę.
- niedoskonałość. Dzieci są atakowanie za swą niedoskonałość, kruchość i wierzą, że niedoskonałość jest czymś nienormalnym. Reakcją dzieci może być staranie się o spełnienie wygórowanych żądań rodziców lub też bunt przeciw niemożliwym do zrealizowania oczekiwaniom rodziców. Dzieci są lekceważone, nikt nim nie mówi, jakie popełniają błędy, lub jak rozwiązać dany problem. Dzieci takie staja się w życiu dorosłym albo perfekcjonistami, przesadnie wymagającymi wobec siebie i swoich bliskich, albo osobami zbuntowanymi, nie zwracającymi uwagi na własne zachowania. Nie potrafią spojrzeć na siebie realistycznie, jako na normalne niedoskonałe osoby, nie czując przy tym gniewu, lęku, frustracji czy rozgoryczenia.
- zależność. Rodzice dysfunkcjonalni zamiast stopniowo wdrażać dziecko do samodzielności, albo nieustannie troszczą się o niego, nie pozwalając dziecku na samodzielność, albo atakują dziecko za to, że ma jakieś potrzeby, pragnienia. Ignorują wtedy obecność dziecka w ich życiu. W wieku dorosłym, dzieci z tych rodzin, mają trudności w rozpoznawaniu i zaspokajaniu swoich potrzeb.
- niedojrzałość. Rodzice mogą przyjmować dwie skrajne postawy. Albo domagają się od dziecka zachowań bardzo dojrzałych, albo pozwalają dzieciom zachowywać się mniej dojrzale niż wymaga tego ich wiek. Rodzice tacy są często ambiwalentni w stawianych dzieciom wymaganiach. Dzieci z tych rodzin, gdy osiągnął dojrzałość staja się nadmiernie dojrzałe lub wiecznie dziecinne, niedojrzałe. W obu przypadkach maja trudność w wyśrodkowaniu swojego postępowania.
Rodzice dysfunkcjonalni na ogół nie dbają o zaspokojenie potrzeb dziecka, a sposób jego traktowania jest dla niego źródłem cierpień i prowadzi do zaburzeń jego rozwoju, negatywnych skutków emocjonalnych, zaniżonych osiągnięć edukacyjnych, zawodowych oraz osobistych.
3.2. Nieletni niedostosowany społecznie jako podmiot pracy kuratora sądowego
3.2.1.Pojecie osoby niedostosowanej społecznie
Kuratorzy sądowi, z racji swojego zawodu, starają się pomóc osobom niedostosowanym społecznie oraz zagrożonym niedostosowaniem. Jest to trudny zawód wymagający od pedagoga dużych kwalifikacji zawodowych, silnej psychiki oraz dużej kultury osobistej. Kuratorami stają się osoby z wykształceniem pedagogicznym, psychologicznym oraz prawniczym. Bez względu na wykształcenie podstawa tego zawodu jest znajomość zagadnień z pedagogiki resocjalizacyjnej. Głównym zagadnieniem pedagogiki resocjalizacyjnej jest pojęcie niedostosowanych społecznie.
Zanim przejdę do głównego tematu niniejszego rozdziału chciałabym zwrócić uwagę na pojęcie przystosowania społecznego. Dobra znajomość norm pozwoli wyodrębnić osoby niedostosowane od zdrowego społeczeństwa.
„Przystosowanie społeczne oznacza powodzenie w przystosowaniu się do innych ludzi w ogóle, a do grupy, z która się ktoś identyfikuje, w szczególności.
Wyróżniono następujące kryteria przystosowania społecznego:
- Wywiązywanie się z zadań. Gdy społeczne zachowanie dzieci, oceniane według standardów obowiązujących w grupie, z która się identyfikują, nie zawodzi oczekiwań tej grupy, będą one akceptowanymi członkami grupy.
- Przystosowanie się różnych grup. Dzieci, które w miarę dobrze potrafią dostosować się do różnych grup, z jakimi się kontaktują - zarówno do osób starszych, jak i rówieśników - są uważane za dobrze przystosowane społecznie.
- Postawy społeczne. Dzieci oceniane jako dobrze przystosowane społecznie muszą wykazywać pozytywny stosunek do ludzi, do uczestniczenia w życiu społecznym i do własnych ról w grupie społecznej.
- Zadowolenie osobiste. Aby być społecznie dobrze przystosowany, dzieci muszą być w miarę zadowolone ze swoich kontaktów społecznych i z ról, jakie pełnią w sytuacjach społecznych, niezależnie od tego, czy są popularne w grupie czy nie odgrywają znaczącej roli w grupie.”
Terminologia osoby niedostosowanej społecznie nie jest jednoznaczna, gdyż różne są objawy, postawy, formy zachowania oraz motywacja łamania norm społecznych oraz prawa przez osoby niedostosowane społecznie.
Termin „niedostosowanie społeczne” wprowadziła do polskiej literatury pedagogicznej Maria Grzegorzewska w 1959 roku. Wymieniła ona właściwości charakteryzujące młodzież niedostosowaną społecznie:
- odwrócenie od wartości pozytywnych,
- uczestniczenie w akcjach społeczne destruktywnych,
- podziw i zainteresowanie tzw. złymi czynami,
- cyniczne zachowanie i brawura
- stałe konflikty z otoczeniem na tle przywłaszczenia cudzego mienia, nieprzestrzegania regulaminów, norm i zarządzeń,
- nieodpowiedni stosunek do własnych czynów,
- nieumiejętność zżycia się w grupie,
- notoryczne kłamstwa,
- zrzucanie winy,
- niechęć do pracy i nauki,
- brak poczucia odpowiedzialności za swoje życie,
- życie chwilą, uczestniczenie w przygodach, awanturach,
- brak krytycyzmu i hamulców,
- nieumiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach,
- zaburzenia emocjonalne,
Niedostosowanie społeczne jest rozumiane jako postawa społeczna, która powstaje wówczas, gdy dziecko dostaje wzmocnienia przy zachowaniach niezgodnych z normami oraz nie otrzymuje wzmocnień przy prawidłowym zachowaniu. Również rodzina, gdy nie dostarcza prawidłowych wzorców zachowania i stosunków interpersonalnych.
Każdy autor, formułując swoją definicję, zawierał w niej elementy innych definicji oraz dodawał własne kryteria. W swojej pracy pragnę przedstawić definicje prekursorów polskiej resocjalizacji.
Otton Lipkowski uważa, iż niedostosowanie społeczne „jest to zaburzenie charakterologiczne o niejednolitych objawach, spowodowane niekorzystnymi warunkami rozwoju, a wyrażające się wzmożonymi i długotrwałymi trudnościami w dostosowaniu się do normalnych warunków społecznych i w realizacji zadań życiowych danej jednostki”.
Czesław Czapów natomiast uważa, iż niedostosowanie społeczne obejmuje:
- manifestacje, polegające na czynnościach sprzecznych z normami obowiązujących w społeczeństwie,
- stany osobowościowe, stanowiące podłoże zaburzeń w zachowaniu zgodnym z tymi normami,
- przyczyny tych zaburzeń,
Czesław Czapów wyróżnił dwa rodzaje niedostosowania społecznego, ze względu na rodzaj łamanych norm społecznych:
1. Niedostosowanie przestępcze,
To niedostosowanie charakteryzuje się łamaniem norm prawnych. Osoby takie, ponieważ zazwyczaj są już głęboko zdemoralizowane, nie przestrzegają również norm etyczno-moralnych oraz obyczajowych. Zajmują się najczęściej, przestępczością złodziejską (kradzież, kradzież z włamaniem, wyłudzenie), przestępczością bandycką (kradzież z rozbojem, rozbój, wymuszanie celem zaboru mienia, przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu związane z zaborem mienia), przestępczością zabawową (wandalizm, użycie przemocy lub groźba użycia natychmiastowego gwałtu, przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu i godności osobistej wynikające z motywów zabawowo-agresywnych, bójki i gwałty).
2. Niedostosowanie obyczajowe,
Osoby niedostosowane obyczajowo nie przestrzegają norm obyczajowych, co przejawia się zachowaniami autodestrukcyjnymi (alkoholizm, narkomania, skłonność do zamachów samobójczych i samookaleczeń), wykolejeniami seksualnymi (przedwczesne rozpoczęcie współżycia seksualnego, ekshibicjonizm, prostytucja), pasożytnictwem społecznym (abstynencja w szkole, brak chęci do pracy).
Jako głównie obowiązującą definicję uważam definicje stosowaną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, która jest pochodną definicji, które wymieniałam powyżej. „Niedostosowani społecznie - to dzieci i młodzież, u których na skutek zaburzeń wewnętrznych lub niekorzystnych warunków środowiskowych występują utrwalone (powtarzające się) zaburzenia w zachowaniu” Osoby niedostosowane społecznie zachowują się niezgodnie z obowiązującymi w społeczeństwie normami prawnymi, wartościami i oczekiwaniami społecznymi. Do typowych objawów nieprzystosowania społecznego należą: notoryczne kłamstwa, wagarowanie, lenistwo szkolne a co z tym idzie duża abstynencja w szkole, wulgarność, agresja fizyczna i słowna, zaburzenia koncentracji uwagi, konflikty z nauczycielami i rówieśnikami, lękliwość, nieprzestrzeganie przepisów. Te objawy występują zazwyczaj na początku procesu demoralizacji. Wraz z postępem czasu, u osób, które nie znajdą pomocy zaczyna się nadużywanie papierosów, alkoholu, narkotyków, leków. Dochodzi do toksykomanii, samobójstw lub prób samobójczych, prostytucji. Młodzi ludzie uciekają z domu, uczestniczą w gangach podkulturowych, są pasożytami społecznymi, uczniowie systematycznie wagarują. Na podstawie wymienionych objawów społeczeństwo powszechnie akceptuje definicję, według której nieprzystosowanie to zespół zachowań nacechowanych objawami świadczącymi o „nieprzestrzeganiu” przez dziecko „pewnych podstawowych zasad postępowania” i norm obowiązujących w danym wieku.
2.2.2. Przyczyny nieprzystosowania społecznego.
Nieprzystosowanie społeczne powstaje w dwu etapowym procesie. Na pierwszy etap składa się kształtowanie nastawień, postaw, które tworzą barierę na wpływy zdemoralizowanego środowiska. Młody człowiek powinien być pozytywnie nastawiony do norm współżycia społecznego. Jeżeli sytuacja jest odwrotna, zdemoralizowane środowisko przedstawia interesujące wzory zachowań nie akceptowanych przez dorosłych. Młodzi ludzie, którzy są wykolejeni społecznie uczą się zaspokajać swoje potrzeby i rozładowywać swoje emocje kosztem innych. Nie chcą przestrzegać norm obowiązujących w danym środowisku. Szukają akceptacji w nieodpowiednim środowisku, gdzie normą jest łamanie tych zasad, które młodemu człowiekowi nie odpowiadają. W etapie drugim następuje dalsze przyswajanie norm niezgodnych z obowiązującym prawem. Następuje wzmacnianie przestępczej działalności, utwierdzanie w zdemoralizowanym środowisku.
Etapy te są rezultatem działania dwóch rodzajów czynników: biologiczno-organicznych i środowiskowych.
Do pierwszej grupy czynników są zaliczane: psychopatie, charakteropatie, zaburzenia genetyczne, agresję, opóźnienia w rozwoju intelektualnym i zaburzenia w rozwoju.
Psychopatia jest określana jako „wrodzone odchylenie od normy w zakresie życia popędowego, emocjonalnego i woli, powodujące, że ważne normalnie cele życiowe, albo bardzo trudne, nie są wcale osiągane na skutek niedociągnięć w spełnianiu zadań życiowych lub też na skutek niedostosowania do otoczenia”. Psychopatia, więc jest nie tylko rezultatem uwarunkowań genetycznych, ale również powstaje na skutek wpływów środowiska.
Charakteropatia spowodowana jest uszkodzeniem tkanki mózgowej, zaś objawy są podobne jak w przypadku psychopatii.
Zaburzenia rozwoju można omawiać w dwóch aspektach: jako zaburzenie w budowie organizmu oraz w sposobie jego funkcjonowania. Trzeba zwrócić uwagę na uszkodzenia centralnego układu nerwowego, zaburzenia w rozwoju organów wewnętrznych, zaburzenia zmysłów, przebyte choroby, które mogą zaburzyć prawidłowy rozwój dziecka.
Do drugiej grupy czynników, które powodują powstanie niedostosowania społecznego to czynniki środowiskowe. To głównie środowisko kształtuje nawyki, poglądy, zachowania każdego człowieka. Jak wiadomo rodzina to pierwsze środowisko, gdzie dziecko uczy pierwszych norm itp. Rodzina daje podstawy, które decydują w ogromnym znaczeniu na dalszą socjalizacje dziecka. Doświadczenia, które nabywamy w rodzinnym środowisku stają się fundamentem do dalszego rozwoju osobowości. Rodzina jest źródłem nauki norm społecznych, zachowań. Niezwykle ważne dla rozwoju dziecka jest zaspokojenie jego potrzeb, zaspokojenie poczucia więzi z jedna osobą. Jeżeli dziecko nie zaspokoi tych potrzeb w rodzinie, będzie szukać zrozumienia w środowisku rówieśniczym, nierzadko zdemoralizowanym.
Wymienię w tym momencie czynniki, które sprzyjają niedostosowaniu społecznemu. Jednym z tych czynników jest alkohol. Dzieci wychowujące się w rodzinie alkoholików narażone są na duży stres, napięcie związane z poczuciem odrzucenia, brakiem stabilizacji, bezpieczeństwa. Dzieci z tych rodzin zachowują się agresywnie, aby zwróć na siebie uwagę rodziców, aby zaakceptowano ich w rodzinie.
Innym czynnikiem jest odrzucenie przez rodziców ich własnego dziecka. Dziecko jest pozbawione wszelkich uczuć ze strony rodziny, czuje się niechciane. Jest napastliwe, niekiedy okrutne w stosunku do słabszych i zwierząt, okazuje bunt przeciwko wszelkim autorytetom. Dziecko odrzucone może szukać miłości w sekcie, narkotykach, alkoholu. Chciałam zwrócić uwagę na problem zamkniętego koła, tzn. rodzic, który sam w dzieciństwie był dzieckiem odrzucony, może w stosunku do własnego potomstwa stosować te same wzorce. Również rodzice chwiejni emocjonalnie, nerwowi, agresywni przekazują te same modele zachowania dzieciom. Przyspiesza to proces nieprzystosowania społecznego.
Drugim ważnym środowiskiem, które na znaczny wpływ na socjalizacje dzieci jest szkoła. Przyczyną rozwoju zaburzeń zachowania, których źródłem jest szkoła to: nieprawidłowe warunki życia szkolnego (przepełnione klasy, anonimowość szkolna), niedostosowany do możliwości dziecka system wymagań oraz nieprawidłowe jedno realizowanie (nawarstwianie się braków w edukacji powodem abstynencji szkolnej), niekorzystne dla procesy dydaktyczno-wychowawczego cechy nauczyciela (wypalenie zawodowe, brak wiedzy psychologicznej i pedagogicznej).
Zachowanie człowieka zależy w równej mierze od czynników biologicznych oraz wpływów, jakie wywiera na nas środowisko lokalne. Przyswajamy wszystkie zauważone wzorce zachowań. Dziecko nie wie, jakie zachowania są zgodne z normami a jakie łamią prawo. W późniejszym wieku trudno młodemu człowiekowi zmienić swój system wartości i wyznawanie normy. Dlatego tak ważne są pierwsze lata socjalizacji dziecka w rozwoju przystosowania społecznego.
2.2.3. Typologia nieprzystosowania społecznego.
W literaturze przedmiotu zetknęłam się z dwoma najczęściej stosowanymi typologiami nieprzystosowania. Funkcjonuje również starsze nazewnictwo nieprzystosowania - wykolejenie społeczne. Bardzo często używana jest typologia według Czesława Czapówa. Wyróżnił trzy zasadnicze typy wykolejenia społecznego ze względu na trzy różne czynniki etiologiczne:
1. Zwichnięta socjalizacja - młodzież manifestuje swoje nieprzystosowanie w różnorodnych formach. Główna przyczyna nieprzystosowania tego typu jest nieodpowiednia socjalizacja dziecka w środowisku rodzinnym a w późniejszym okresie również rówieśniczym. Rodzina sprawuje nieodpowiednia opiekę rodzicielska lub jej całkowity brak, odtrącenie emocjonalne, zaniedbanie społeczne i pedagogiczne.
2. Demoralizacja - dziecko prawidłowo zsocjalizowane dostaje się pod wpływy innej kultury niż żyło do tej pory, np. przeprowadza się z środowiska wiejskiego do miejskiego. Dziecko nie potrafi dostosować się do nowych norm, wartości. W wielu przypadkach buntuje się przeciwko nowym normom. Znajduje zrozumienie, poczucie bezpieczeństwa w podkulturach młodzieżowych, które nie respektują tych norm.
3. Socjalizacja podkulturowa - dziecko wychowuje się w rodzinie, która wpaja dziecku poprawne normy kulturowe. Rodzina spełnia swoje funkcje socjalizacyjne. Dziecko jednak nie uznaje obowiązujące normy, gdyż związało się, identyfikuje się podkultura młodzieżowa. Podkultura ta dział niezgodnie z prawem, ma charakter chuligański, złodziejski lub ogólnie przestępczy.
Teraz przedstawię drugą typologie, według CE. Sullivana i M.Q. Granta. Badacze nawiązują do charakterystycznych form dewiacyjnego zachowania się jednostek. Wyróżniają trzy klasy:
1. Aspołeczni - jednostki nie mają wykształconej empatii. Traktują człowieka instrumentalnie, jak przedmiot potrzebny do realizowania ich potrzeb. Eksploatują drugiego człowieka. Gdy znajdują się w sytuacji, której nie potrafią przewidzieć, lub coś nie idzie po ich myśli, reagują agresywnie, impulsywnie. Nie kontrolują własnego zachowania.
2. Konformiści - jednostki w sytuacji, gdy chcą spełnić potrzeby, pragnienia, w sytuacji, gdy jest do tego namawiane, reagują służalczością przed osobami z autorytetem. Przez tego typu zachowanie jednostka chce manipulować otoczeniem. Swoim konformizmem chcą zdobyć specjalne przywileje, dobra. Nie ujawniają wewnętrznego sprzeciwu. W sytuacji, gdy nie są namawiane do niczego, postępują poprawnie chcą zaspokoić swoje własne potrzeby.
3. Neurotycy - jednostka jest prawidłowo zsocjalizowane, uznaje wartości akceptowanie społecznie. Jednak jednostka boi się ze nie sprosta tym wymaganiom społecznym. Czuje się bezradna wobec norm i wartości, które musi przestrzegać. Pojawia się zachowanie niezgodne z prawem.
2.2.4. Stadia nieprzystosowania społecznego
Według Czesława Czapówa istnieją trzy główne etapy nieprzystosowania społecznego.
1. Stadium pierwsze - jednostka czuje się odtrącona przez rodzinę, otoczenie. Nie zaspakaja poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego. Wówczas jednostka może zacząć reagować agresywnie w stosunku do otoczenia, narasta wrogość wobec rodziców i społeczeństwa. Jednostka nie kontroluje swoje reakcje emocjonalne. Występuje brak koncentracji, cierpliwości. Jednostka łatwo się nudzi rozpoczętymi czynnościami, nie kończy ich.
2. Stadium drugie - jednostka utrwala wrogie reakcje wobec osób najbliższych, osób, które maja autorytet, zajmują ważne miejsce w życiu jednostki. W tym stadium jednostka nie pragnie nawiązania stosunków emocjonalnych z osobami, które wcześniej j odrzucały. Nie nawiązuje kontaktu z osobami, które kojarzą mu się z instytucjami. Jednostka jednak pragnie kontaktu emocjonalnego, ale woli szukać go poza domem. Pojawiają się pierwsze sygnały niedostosowania społecznego jak wagary, absencja w szkole, ucieczki z domu, notoryczne kłamstwa, używki, wybryki seksualne itp.
3. Stadium trzecie - zachowania niezgodne z normami zaczynają stanowić źródło przyjemności i satysfakcji. Jednostka chce nawiązywać kontakty tylko w grupach, które łamią prawo np. gangi, grupy chuligańskie, przestępcze. W tym stadium pojawia się grupowa działalność antyspołeczna prowadząca do jawnego, otwartego konfliktu z prawem, normami społecznymi.
2.2.5. Charakterystyka osób niedostosowanych społecznie
Można wyróżnić trzy grupy osób niedostosowanych społecznie:
1) osoby charakteryzujące się zachowaniem zahamowanym.
Osoby takie wykazują:
- brak zaufania do ludzi, nowych, nie znanych sytuacji i rzeczy, brak pewności siebie i wiary we własne możliwości, zaniżona samoocena, nadmierna ostrożność w postępowaniu z ludźmi. Osoby te są słabe fizycznie i psychicznie, niejednokrotnie przechodziły liczne choroby, długo przebywali na oddziałach szpitalnych.
- depresja psychiczna, przejawiająca się labilnością emocjonalną. Częste stany apatii, celowego unikania kontaktów społecznych, duża tendencja do irytacji, wybuchów złości w sytuacjach, w sytuacjach, w których nie można osiągnąć zamierzonych celów.
- „wycofanie się”, które jest rodzajem obrony przed wszelkimi uczuciami lub jest brakiem potrzeby kontaktów interpersonalnych.
- niekonsekwentne zachowanie, które objawia się nieumiejętnością korzystania z własnego doświadczenia. Pod wpływem silnego bodźca, działanie spontaniczne i prymitywne. Taka osoba łatwo ulega wpływom demoralizacji.
- brak inicjatywy, pomysłowości, bierność w zachowaniu, opóźnienie w rozwoju intelektualnym.
2) osoby charakteryzujące się zachowaniem demonstracyjno-bojowym, czyli agresywne.
Osoby takie cechuje:
- niewspółmiernie silna i przesadna reakcja na różnego typu zachowania, sytuacje. Nieumiejętność kontrolowania natężenia, intensywności okazywanych uczuć, emocji.
- wrogość w stosunku do dorosłych. Charakteryzuje się dużym ładunkiem negatywnym, często dominują zachowania agresywne. Tego typu zachowania są efektem braku zainteresowania ze strony dorosłych. Po nieudanych próbach zwrócenia na siebie uwagi, nieletni może dokonywać samookaleczeń, wagarować, wielokrotnie mogą następować ucieczki z domu. Z czasem niechęć do dorosłych z najbliższego kręgu może przenieść się na wszystkich dorosłych. Nieletni staje się zuchwały, krnąbrny, szorstki, niepodatny na oddziaływanie resocjalizujące (ze względu na dorosłych, którzy są wychowawcami), nieopanowany. Niszczy mienie publiczne, jest kreatorem bójek, awantur, pobić, wagaruje, ucieka, nie wykonuje poleceń dorosłych, (którzy zawiedli jego zaufanie).
- wrogość w stosunku do rówieśników. Jest ona odbiciem stosunku dziecka do dorosłych. Nie potrafi ono nawiązywać prawidłowych kontaktów interpersonalnych. Nieletni zaczepia inne dzieci, rozpoczyna bójki, łatwo ulega prowokacjom z ich strony. W innych przypadkach takie zachowanie nie jest wynikiem niechęci do innych, lecz pragnieniem przyłączenia się do nich, szukania kontaktu, zrozumienia, poczucia przynależności do grupy rówieśniczej. Nieumiejętność, jednak nawiązywania zdrowych kontaktów z innymi ludźmi powoduje u niedostosowanego frustracje, która objawiają się zachowaniem agresywnym.
3) osoby przejawiające skrajną aspołeczność.
Cechy charakterystyczne dla tego typu osób to:
- chłód uczuciowy, egoizm, brak refleksji moralnych. Osoby takie nie, potrafią okazywać zdrowych uczuć, nie zostały nauczone wyrażania swoich emocji.
- impulsywność w działaniu, skłonność do sadyzmu i perwersji, wczesna inicjacja seksualna. Są to jednak osoby, które potrafią maskować swoje prawdziwe uczucia, przy dorosłych np. wychowawcach nie przejawiają zachowań aspołecznych. Lekceważą one normy społeczne, nie wykazują potrzeby na akceptacje dorosłych. Zaniedbują obowiązki szkolne, a co za tym idzie nie realizują zaleceń dorosłych. Maja skłonność do przynależności do grup przestępczych, gangów.
- negatywizm, niechęć do kontaktów z rówieśnikami. Wykazują otwartą niechęć do rówieśników, są prowokatorami bójek, zachowań agresywnych w stosunku do innych.
3.3. Zakres czynności i podstawy funkcjonowania kuratorów sądowych
3.3.1. Geneza i podstawy prawne działalności kuratorów sądowych rodzinnych
Zadania kuratorów rodzinnych są niezwykle ważne i rozległe. Jak wiadomo dotyczą one nieletnich, którzy zagrożeni są demoralizacją, popełnili wykroczenia lub czyny karalne. Sąd stosuje środki wychowawcze lub poprawcze, które są wykonywane w większości przypadków przez kuratora. Działania kuratorów przeciwdziałają dalszej demoralizacji, mają na celu ich skuteczna resocjalizacje. Realizując te cele kurator powinien współpracować z najbliższym otoczeniem podopiecznych, tzn. rodzicami lub prawnymi opiekunami, szkołą i z innymi osobami odpowiedzialnymi za wychowanie nieletniego. Do najważniejszych zadań kuratora należy: wykonywanie dozorów, uczestniczenie w postępowaniu przygotowawczym, sądowym oraz wykonawczym, zapobieganie demoralizacji i patologii społecznej. Zostało to uregulowane w kilku ustawach oraz licznych aktach wykonawczych do tych ustaw:
1) Ustawa z 26.10.1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich, ostatnio gruntownie znowelizowana ustawa z 10.09.2000 r. (Dz. U. Z 28.10.2000 r. Nr 91, poz. 1010), która weszła w życie 29.01.2001. Ustawa ta m. in. reguluje stosowanie nadzoru kuratorów sądowych w przypadku orzeczenie środków wychowawczych lub poprawczych i kierowanie do ośrodków kuratorskich nieletnich.
2) Ustawa z 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. Z 12.11.1982 r. z późniejszymi zmianami).
3) Ustawa z 27.07.2001 r. o kuratorach sądowych, o której już wspomniałam w niniejszej pracy.
4) Ustawa z 27.07.2001 r. - Prawo o ustroju sadów powszechnych (Dz. U. z 12.09.2001 r. poz. 1070).
Jedynie trzy artykuły w tej ustawie zawierają uregulowania dotyczące kuratorów sądowych. W pierwszym z trzech artykułów sytuują wszystkich kuratorów sadowych, tzn. rodzinnych i dla dorosłych, przy sądach (art. 147 § 2 usp). W tym samym artykule zostaje określony charakter czynności kuratorów jako wychowawczo-resocjalizacyjny oraz profilaktyczny.
W kolejnym artykule tzn. art. 154 § 1 usp przyjęto model zawodowo-społeczny kurateli. Dzięki wprowadzeniu tego modelu kuratorzy społeczni stanowią o udziale społeczeństwa w wykonywaniu orzeczeń sądowych. Społeczeństwo ma swój udział w odgraniczaniu przestępczości, zachowań patologicznych takich jak demoralizacja nieletnich, uzależnienie od alkoholu i narkotyków.
Ostatni z trzech artykułów, w których zawarte są przepisy dla kuratorów w usp. Jest artykuł 154 § 2 usp, który ma bardzo ważne znaczenie dla kuratorów sądowych wraz z artykułem 148 § 2. Oba te artykuły pozwalają Ministrowi Sprawiedliwości możność określenia w drodze rozporządzenia szczegółowych zasad i trybu dokonywania okresowych ocen kwalifikacyjnych i innych pracowników sądowych.
3.3.2. Zespół Kuratorskiej Służby Sądowej i jego zadania
Z dniem wejścia w życie ustawy z dna 27 lipca 2001 roku o kuratorach sądowych w stosunku do ich przestały obowiązywać przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 1986 roku w sprawie kuratorów sądowych wydanego na podstawie usp z 1985 roku.
Ustrój kurateli określa przede wszystkim wymieniona ustawa o kuratorach sądowych, ale reguluje go również ustawa z dnia 27 lipca 2001 roku o ustroju sądów powszechnych (Dz.U.Nr 98 z 2001 r., poz, 1070 z późn. zm.). W rozdziale pierwszym, podczas omawiania ustawy o kuratorach sądowych, jedynie w sposób ogólny przedstawiłam najważniejsze artykuły ustawy. W tym miejscu chciałam omówić najważniejsze jej artykuły, oraz przepisy z ustawy o sądach powszechnych, jako że maja kluczowe znaczenie dla zrozumienia istoty kurateli w Polsce.
Zgodnie z art. 147 *2 usp kuratorzy sądowi „działają przy sądach”. Użycie niedookreślonego (w znaczeniu związku organizacyjnego) terminu „działają”, spowodowane potrzebą oznaczenia związku z sądem zarówno kuratorów zawodowych jak i społecznych, wynika z zachowania dwoistości kurateli - zawodowej i społecznej (art. 154 *1 usp). Kuratorzy zawodowi mają z sądem jedynie związek funkcjonalny i służbowy zaś kuratorzy społeczni jedynie związek funkcjonalny. Art.147*2 i art.154*1 usp określają działalność kuratorów w wymiarze sprawiedliwości na poziomie czynności. Są to czynności o charakterze wychowawczo-resocjalizacyjnym i profilaktycznym oraz inne czynności określone w przepisach szczególnych. Czynnością zaś jest wykonywanie rutynowych operacji. Zgodnie z art. 1 ustawy o kuratorach sądowych ich funkcję określa się na poziomie zadań tzn. wykonują orzeczenia sądu. W trakcie wykonywania zadań nałożonych przez sąd, sami decydują jakim sposobem, jakich użyć metod itp. Tak jak zostało określone w ustawie o sądach powszechnych, również w ustawie o kuratorach charakter zadań kuratora określany jest jako wychowawczo-resocjalizacyjny, profilaktyczny oraz dodano diagnostyczny i kontrolny.
Zarówno przepisy uks (art. 2) jak i usp (art. 154 §1) zachowują podmiotowy podział kuratorów sądowych na zawodowych i społecznych, oraz w zależności od kategorii podopiecznych na rodzinnych i dla dorosłych.
Zgodnie z art. 3 ust. 1 uks, kurator jest pracownikiem terenowym. Jego miejscem pracy jest nie tylko środowisko podopiecznego, ale również zakłady poprawcze, domy dziecka, czy świetlice terapeutyczne, w których podopieczny przebywa lub spędza czas.
Pojęcie podopiecznego zdefiniowane jest w ustawie o kuratorach w artykule 3 podopiecznym, więc jest każda osoba, której dotyczy postępowanie sądowe. Dotyczy to zarówno nieletnich jak i rodziców z pełną lub ograniczoną władzą rodzicielską.
Obie ustawy, o których mowa, zawierają przepisy o obowiązkach (dotyczy powinności i norm zachowania kuratora oraz o czynnościach ważnych dla prawidłowego wypełniania zadań związanych z nadzorem).
W ustawie o kuratorach sądowych obowiązki kuratora (względem powinności i norm zachowania) przedstawia przede wszystkim, art.6 czyli ślubowanie, które zostało przeze mnie przedstawione w rozdziale pierwszym.
Ponadto do obowiązków kuratora należy:
- praca w czasie nienormowanym i pełnienie dyżurów w sądzie (art.13 uks),
- zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia lub wykonywania zajęcia bez zgody prezesa sądu okręgowego (art. 15 uks),
- zakaz bezpośredniej zależności służbowej pomiędzy najbliższymi członkami rodziny (art. 22 uks),
- obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach okręgowego zgromadzenia kuratorów (art. 48 uks),
Do obowiązków kuratora względem zadań związanych z nadzorem (art.. 11 uks) należą:
- występowanie w uzasadnionych wypadkach z wnioskiem o zmianę lub uchylenie orzeczonego środka,
- przeprowadzenie na zlecenie sądu wywiadów środowiskowych,
- współpracy z właściwym samorządem i organizacjami, które statutowo zajmują się opieką, wychowaniem, resocjalizacją, leczeniem i świadczeniem pomocy społecznej w środowisku otwartym,
- organizacji i kontroli pracy podległych kuratorów społecznych oraz innych osób, uprawnionych do wykonywania dozorów lub nadzorów,
- sygnalizowanie sądowi przyczyn przewlekłości postępowania wykonawczego lub innych uchybień w działalności poza sądowych podmiotów wykonujących orzeczenia.
Kuratorowi zawodowemu w związku z wykonywaniem zadań służbowych przysługuje prawo do:
- odwiedzania w godzinach od 700 do 22 00 osób objętych postępowaniem w miejscu ich zamieszkania lub pobytu, także w zakładach poprawczych, zamkniętych,
- żądania okazania przez osobę objętą nadzorem, dokumentu pozwalającego stwierdzić jej tożsamość,
- żądania niezbędnych wyjaśnień i informacji od podopiecznego objętych nadzorem,
- przeglądania akt sądowych i sporządzania z nich odpisów w związku z wykonywaniem czynności służbowych oraz dostępu do dokumentacji podopiecznego i innych osób objętych nadzorem,
- żądania od Policji oraz innych organów lub instytucji państwowych, organów samorządu terytorialnego, stowarzyszeń i organizacji społecznych w zakresie ich działania, ale też od osób fizycznych pomocy w wykonywaniu czynności kuratorskich.
Kuratorzy sądowi rodzinni wykonują zadania opiekuńcze wobec nieletnich, zaś wobec rodziców zadania korygujące oraz środki wychowawcze wobec nieletnich zagrożonych demoralizacją lub popełniających wykroczenia lub czyny karalne.
Zadania i czynności kuratora rodzinnego sprowadzają się do następujących funkcji:
- informacyjno- diagnostycznej (postępowanie przygotowawcze, wyjaśniające dla sądu przed wydaniem orzeczenia)
- pomocowo- doradczej (pomoc dla rodzin niewydolnych wychowawczo)
- opiekuńczo- wychowawczej i resocjalizacyjnej (dotyczy rodzin z ograniczona lub pozbawiona władzy rodzicielskiej, oraz dla rodzin zastępczych).
Przejdę teraz do omówienia organizacji kuratorskiej służby sądowej, która jest omówiona w artykułach od 35 do 42 uks. Przedstawię teraz najważniejsze postanowienia ustawy zawarte w tych artykułach.
1) Kuratorską służbę sądową w okręgu sądowym stanowią kuratorzy zawodowi.
2) Nadzór nad działalnością kuratorów sądowych sprawuje kurator okręgowy. Niektóre uprawnienia w tej kwestii należą do sądu lub jego prezesa.
3)Prezes sądu okręgowego powołuje kuratora okręgowego na 6- letnią kadencję. Kandydaci zgłaszani są przez okręgowe zgromadzenie kuratorów. Do uprawnień prezesa sądu należą również powoływanie jednego lub dwóch zastępców kuratora okręgowego (na jego wniosek) oraz odwoływanie go z tej funkcji.
4) Kurator okręgowy odpowiada przed prezesem za funkcjonowanie kuratorskiej służby sądowej oraz przedstawia prezesowi nowych kuratorów sądowych.
W artykule 37 są wymienione zadania kuratorów okręgowych. Do najważniejszych należą:
- Koordynowanie działalności kuratorów sądowych,
- Nadzór nad pracą kierowników zespołów kuratorskich,
- Kontrolę i ocenę pracy kuratorów sądowych i aplikantów,
- Udział w planowaniu i nadzór nad wydatkami środków przeznaczonych dla kuratorów sądowych i ośrodków kuratorskich,
- Występowanie z wnioskami kadrowymi dotyczącymi kuratorów zawodowych,
- Nadzór nad udzieleniem pomocy postpenitencjarnej,
- Rozpoznawanie skarg i wniosków dotyczących czynności kuratorów sądowych,
- Wykonywanie innych czynności zleconych przez prezesa sadu okręgowego.
Drugim ważnym ogniwem są zespoły kuratorskiej służby sądowej w sądach rejonowych, które wykonują orzeczenia w sprawach karnych, w sprawach rodzinnych oraz nieletnich. Zespoły powołuje przez sądu okręgowego. W sądzie może działać jeden zespół kuratorskiej służby.
Kierownik zespoły jest powoływany i odwoływany przez prezesa sądu okręgowego na wniosek kuratora okręgowego - po zasięgnięciu opinii prezesa sądu rejonowego.
Zadania kierownika zespołu w większości pokrywają się z kompetencjami kuratora okręgowego, jednak kierownik zespołu ma kilka dodatkowych zadań, do których należą:
- Określenie zakresu obowiązków kuratorów zawodowych,
-Organizowanie działalności i szkolenia kuratorów społecznych i zgłaszanie wniosków do prezesa sądu rejonowego o ich powołanie,
- Współdziałanie z prezesem sądu rejonowego i reprezentowanie zespołu na zewnątrz.
W myśl ustawy kuratorzy zawodowi posiadają trzy stopnie służbowe:
-Kuratora zawodowego,
- Starszego kuratora zawodowego,
- Kuratora specjalisty.
Została przyjęta zasada, że w sądach powinny zostać powołane zarówno zespoły do spraw dorosłych, jak i dla spraw rodzinnych.
3.3.3. Formy i metody pracy kuratora
Polska kuratela sądowa charakteryzuje się dużym czynnikiem społecznym tzn. dużą ilością kuratorów społecznych. Stanowią oni aż 96% wszystkich kuratorów sądowych.
Kuratorami społecznymi zostają najczęściej emerytowani nauczyciele, urzędnicy budżetowi, prawnicy, studenci pedagogiki, psychologii, prawa lub funkcjonariusze służb mundurowych. O skuteczności ich dozorów decydują takie czynniki jak: osobowość, przygotowanie pedagogiczne, częstotliwość kontaktów z podopiecznymi oraz ich miejsce, metody i formy oddziaływań pedagogicznych. Szczególnie ważnym czynnikiem warunkującym efektywność resocjalizacji jest odpowiedni dobór metod i form pracy z podopiecznymi. Analizując literaturę przedmiotu zetknęłam się z interesującymi badaniami Michaliny Kopeć-Chrościckiej, które są przedstawione w książce Andrzeja Węglińskiego. Wyniki badań na kuratorach społecznych rodzinnych wykazały niski poziom wiedzy pedagogicznej i brak predyspozycji osobowościowych badanych kuratorów. Nie byli wystarczająco kompetentni do prawidłowej resocjalizacji swoich podopiecznych, podmiotowego i indywidualnego traktowania podopiecznych. Kuratorzy ci stosowali głównie metody słowne z dużym procentem dostarczania morałów, niekiedy gróźb, zastraszania, upominania. Oczywiste jest, że groźby nie wpłyną na pozytywną zmianę zachowania długoterminowego u nieletniego. Duży procent podopiecznych zmienia swoje zachowanie, pod wpływem zastraszania przez kuratora, jedynie na czas trwania dozoru. Po upływie tego czasu wracają na wcześniejszą drogę demoralizacji, oznacza to, że dozory miały jedynie charakter fasadowy. Było wiele badań nad efektywnością dozoru kuratorskiego. Według badaczy dozór kuratorski, u nieletnich mocno zdemoralizowanych, jedynie w minimalny sposób spełnia zakładaną funkcję resocjalizacyjną. Dozór kuratorski daje lepsze wyniki niż resocjalizacja zakładowa, zamknięta w przypadku, gdy objęci nią zostają nieletni z nieznacznym wykolejeniem. Duży problem sprawia kuratorom odsunięcie podopiecznego od zdemoralizowanych kolegów. Bardzo trudno jest utworzenie przeciwwagi dla tego środowiska i zmienić nastawienie podopiecznego. Podobnie jest ze zmianą nastawienia dla picia alkoholu, palenia tytoniu czy zażywania narkotyków. Według kuratorów najwięcej patologicznych wzorców nieletni znajduje w domu rodzinnym. Praca kuratora nad zmianą zachowań rodziny jest najtrudniejsza. Metody i formy pracy nad tego typu problemami kurator musi wytworzyć sam. Ich efektywność jest niestety bardzo mała. Nieletni, pod wpływem kuratora zmienia swoje zachowanie w szkole, jednak w domu nadal jest nieposłuszny, notorycznie kłamie, nie wraca na noc do domu itp. Rodzina nie współpracuje z kuratorem nad zmianą zachowania nieletniego. Mała efektywność może mieć również związek z modelem pracy resocjalizacyjnej kuratora. Kurator przybiera funkcję formalną, spełnia swoje obowiązki biurokratycznie, skupia się na pisaniu sprawozdań dla kuratora zawodowego. Odpowiednim modelem jest model terapeutyczno-opiekuńczy, który jest bardziej efektywny. Kurator nie jest „dozorcą” podopiecznego, ale jest przyjacielem, pomocnikiem, doradcą.
Aby oddziaływania kuratora były skuteczne, muszą być one również dostosowane do właściwości psychicznych podopiecznego. W literaturze przedmiotu zwraca się szczególną uwagę na zagadnienia takie jak: osobnicze zróżnicowanie na „podatność na resocjalizację”, dostosowanie metod oddziaływań resocjalizacyjnych do cech osobowości podopiecznych oraz dokładną diagnoza właściwości osobowościowych nieletniego.
Moim zdaniem kurator w ciągu całego zawodowego życia zbiera doświadczenie w pracy z zdemoralizowaną młodzieżą. Uważam za Czesławem Czapówem, iż najlepszy model pracy kuratora to model terapeutyczno-opiekuńczy. Kurator na bazie swojego doświadczenia, powinien wyczuć, jakie metody, w przypadku danej rodziny czy samego nieletniego będą najlepsze. Kurator przez swoje oddziaływania powinien dążyć do pozytywnych zmian w nastawieniu podopiecznego do norm obowiązujących w danym społeczeństwie. Przez zaproponowanie nieletniemu poprawnych a zarazem interesujących innych form spędzania wolnego czasu, kurator osiągnie duży sukces zawodowy. Nie powinno się wyręczać podopiecznego. Powinien to być impuls dla nieletniego do poprawy swojego zachowania. Poprzez kontakt z różnymi instytucjami można pomóc podopiecznemu w poprawie jego zachowania. Kurator po objęciu nadzoru powinien postarać się o diagnozę podopiecznego z ośrodka diagnostycznego. Na podstawie opinii powinien sporządzić Indywidualny Program Resocjalizacyjny, w razie konieczności modyfikować go w toku nadzoru. W przypadku nadzoru nad całą rodziną, kurator powinien skupić się na poprawie pełnienia obowiązków rodzicielskich przez dorosłych. W większości przypadków najważniejszym punktem nadzoru jest zmiana postawy rodziców wobec dziecka i zmiana stosunku na linii dziecko-rodzice. Rodzice powinni nauczyć się prawidłowych zachowań, aby zostać prawidłowym wzorcem dla swojego dziecka. W rodzinie, nad którą orzeczono nadzór jest wiele patologii zachowania, które kurator powinien wyeliminować z ich zachowania. Jest to jego główny obowiązek, jako kuratora tej rodziny.
Tak jak już wspomniałam niezwykle ważne dla efektywności pracy kuratora jest odpowiedni dobór metod pracy. Głównym zadaniem kuratora jest przygotowanie nieletniego do powrotu do społeczeństwa, nauki przestrzegania norm i prawa, korzystania z dorobku nauki i kultury oraz wywiązywania się z obowiązku nauki albo rozpoczęcia pracy. Można to osiągnąć przez zastosowanie trzech głównych metod:
- metody pracy z indywidualnym przypadkiem (casework,)
- metody pracy grupowej (groupwork),
- metody pracy ze środowiskiem (network).
Metoda casework oparta jest na relacji interpersonalnej na linii kurator-wychowanek. Kurator traktuje wychowanka podmiotowo tzn. indywidualnie podchodzi do jego problemów. Kurator musi posiadać umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki, posiadać rozległe doświadczenie życiowe, dojrzałość psychiczną, które są dostosowane do indywidualnych potrzeb wychowanka. Ważne jest wczucie się w role wychowanka, zrozumienie motywów jego postępowania. Proces wychowawczo-resocjalizacyjny oparty jest na przyjaźni, zaufaniu, deklaracji współpracy. Umiejętności kuratora i jego wiedza mają służyć mobilizacji sił podopiecznego, by sam chciał zmienić swoje życie, oparte na prawidłowych normach, zachowaniach. Głównym osiągnięciem kuratora w tej metodzie jest wzbudzenie motywacji skłaniającej do zmiany postępowania. Kurator wspiera jednostkę w jego walce z nieodpowiednimi nawykami. Wspiera podopiecznego, ale go nie wyręcza. Nie podaje gotowych rozwiązań, przez odpowiednie stawiane pytania zmusza wychowanka do prawidłowej odpowiedzi.
Pomoc kuratora swojemu podopiecznemu w indywidualnym z nim kontakcie wyraża się poprzez:
- ułatwienie podopiecznemu sytuacji, w której się znalazł,
- ustalenie i wskazanie na dostępne środki pomocy (ośrodek pomocy społeczne, świetlica szkolno-wychowawcza),
- ułatwienie podopiecznemu dojrzewania do podjęcia samodzielnej decyzji w sprawie zamiany zachowania,
- bezpieczne rozładowanie agresji i pomoc podopiecznemu uwierzenia we własne siły i możliwości,
Kurator pomagając wychowankowi powinien pamiętać o trzech głównych zasadach wychowania resocjalizującego:
- zasada akceptacji - kurator nie ocenia swojego podopiecznego, pracuje nad zmianą jego zachowania bez uprzedzeń,
- zasada respektowania - podopieczny jest głównym sprawcą zmiany w swoim zachowaniu,
- zasada indywidualizacji - ważne jest w tej zasadzie o nie zapominaniu o potrzebach wychowanka, jego zainteresowaniach a również o motywach jego postępowania, o przyczynach, uwarunkowań rodzinnych,
- zasada bezinteresownej życzliwości - kurator pomaga podopiecznemu bez oczekiwania na jakąkolwiek zapłatę.
Kurator w swojej pracy posługuje się doradzaniem podopiecznemu, instruuje go (dotyczy pokazywaniu nieletniemu tych aspektów jego zachowania, które podopieczny nie potrafi dostrzec, a które powodują jego nieodpowiednie zachowanie), krytykuje w doradzaniu wychowawczym w sytuacji, kiedy trzeba szybko zareagować na negatywne zachowanie nieletniego, konstruktywna krytyka zachodzi wtedy, gdy zachodzi pełne uświadomienie wychowankowi jego błędów, ich rodzaju i przyczyn. Kurator może stosować przekonywanie, używając odpowiednich argumentów, które do dziecka mogą trafić.
Kurator może zakończyć nadzór, gdy podopieczny pozytywnie zaakceptuje się do zdrowego społeczeństwa, tzn. podejmie naukę szkolna lub podejmie pracę, zerwie kontakty ze zdemoralizowanym środowiskiem itp.
Wraz z metodą indywidualnych przypadków, kurator może stosować metodę grupową. Metoda ta wywodzi się z idei samorządności. Charakterystyczne dla tej metody jest dążenie do rozbudzenia i podtrzymywania sił nieletniego przez wpływ grupy. Działania grupowe uświadamiają wspólne cele, podział ról, zaspokajanie potrzeby przynależności. Cechą metody jest wzajemne oddziaływanie na siebie uczestników grupy, wspólne wypracowanie własnych planów działania oraz aktywizowanie wszystkich członków grupy. Metoda ta posługują się kuratorzy pracujący w kuratorskim ośrodku pracy w młodzieżą, ale mogą również ja stosować kuratorzy indywidualnie, np.. poprzez skierowanie dziecka do świetlic szkolno-wychowawczej lub grupy harcerskiej. Ważne jest wówczas wzbudzenie w podopiecznym chęci uczestniczenia w grupie, pokazania mu atrakcyjności tej grupy. Nieletni powinien dość do przekonania, że ta grupa jest bardziej interesująca niż poprzednia, daje mu więcej korzyści.
Metoda środowiskowa, czyli network, jest organizowanie pracy z całym najbliższym środowiskiem podopiecznego. Jednym z pierwszych zadań kuratora po objęciu nadzoru jest zapoznanie z wychowanek i jego otoczeniem. Ważny jest kontakt ze szkołą lub miejscem pracy i innymi instytucjami mających kontakt z podopiecznym i jego rodziną. Przez najbliższe środowisko podopiecznego rozumie się te elementy, które działają na człowieka stale, lub z dużą siłą. Mają duże znaczenie w kształtowaniu osobowości dziecka. W literaturze spotkać można również pojęcie środowiska wychowawczego, na które składa się środowisko społeczne, które oddziałuje wychowawczo (szkoła, ośrodek kultury, świetlice) oraz środowisko naturalne, które nie zawsze jest świadome swojej roli (rodzina, grupa rówieśnicza, zakład pracy itp.).
Kurator ma obowiązek poznania każdego z tych elementów, które mają kontakt z podopiecznym. Element środowiska, który najmocniej oddziałuje na nieletniego jest rodzina. Kuratela nad nieletnim i jego rodziną rozpoczyna się w momencie orzeczenia sądu rodzinnego w sprawie nieletniego. Jednym z pierwszych zadań kuratora oprócz nawiązania kontaktu z rodziną jest zdobycie zaufania i autorytetu, aby móc na nią odpowiednio oddziaływać. Niezwykle ważnym elementem w procesie pozyskiwania tych elementów jest pozycja kuratora w rodzinie. Pozycja społeczna jest to „miejsce w strukturze społecznej wyznaczające jednostce określone zadania, funkcje, obowiązki i przywileje; określa, w jakim stopniu i w jaki sposób jednostka ma uczestniczyć w społeczeństwie, im wyższa pozycja, tym większy dostęp do dóbr pożądanych w danym społeczeństwie, wyższy status społeczny”. Rodzina jest małą grupą społeczną, „małym społeczeństwem” i każdy kurator zaczynający pracować w rodzinie musi wypracować sobie pewną pozycję, aby możliwe było prawidłowe oddziaływanie na jej członków.
Jestem tego samego zdania, co Zbigniew Tyszka, który twierdził, iż niezbędnym jest powstanie prawidłowego kontaktu kuratora z rodzicami, „który w przypadku nasilenia współpracy wzrasta wiążąc coraz silniej współpracujących osobników, aż wreszcie dochodzi do integracji ich ról w jedną resocjalizacyjną grupę, mającą na celu resocjalizację wychowanka (...). Wyższa pozycja kuratora ułatwia skuteczne działanie i na odwrót - niska pozycja działanie to utrudnia”. Zbigniew Tyszka wyróżnił trzy typy ugrupowań rodzinno-resocjalizacyjnych z punktu widzenia pozycji społecznej zajmowanej w nich przez kuratora.
- „Pozycja osoby znaczącej- ugrupowanie z „centralną” pozycją kuratora. Kurator jest uznawany w takiej rodzinie za przewodnika w procesie resocjalizacji nieletniego, za osobę centralną, której należy się w sprawach wychowawczych podporządkować. Kurator swą pracą wzbudza uznanie rodziny. Jednak współcześnie pozycja centralna kojarzy się z całkowitym podporządkowaniem rodziny kuratorowi. Również rodzice mają tendencję do przerzucenia odpowiedzialności na kuratora, wycofują się z funkcji wychowującej. W związku z tym dla określenia pozytywnego wariantu autor używa pojęcia „pozycja osoby znaczącej”. Charakteryzuje się ona tym, że kurator jest dla poszczególnych członków rodziny osobą, z której zdaniem się liczą. Pozytywnie oceniają jego dotychczasową działalność, akceptują go i mają do niego pozytywny stosunek. Jest oceniany jako osoba kompetentna, będąca ich sojusznikiem i która jest w stanie im pomóc. Gdy kurator zdobywa zaufanie, posiada autorytet i wzbudza szacunek, wtedy zajmuje wysoką pozycję w rodzinie i podopieczni są podatni na jego oddziaływania. Pozycja ta świadczy o ukształtowaniu się „resocjalizacyjnego ugrupowania rodzinnego”, które charakteryzuje się prawidłowo działającą komunikacją między członkami, przyjęciem wspólnego celu i wypracowanymi normami,
- Ugrupowanie z „obwodową” pozycja kuratora. Kurator uważa się za pożądanego współwychowawcę trudnego dziecka, ale traktuje się go równorzędnie z innymi wychowującymi członkami rodziny. Rodzice przedyskutowują z nim posunięcia wychowawcze, ale jak równy z równym. Rodzice dostrzegają pomoc kuratora i cenią ją, chociaż zdarzają się czasami wypadki niedoceniania tej pomocy. Pozycja obwodowa w pracy kuratora jest najwłaściwsza w odniesieniu do wyjątkowych przypadków kurateli, tj. takich, gdy czyn zabroniony dokonany przez nieletniego miał charakter incydentalny, a rodzina prawidłowo wypełnia swoje funkcje i jest zdolna do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów. W praktyce kurator nie może ograniczać się do roli biernego obserwatora i wypełniania jedynie roli kontrolnej, lecz musi aktywnie włączyć się w proces wychowawczo-resocjalizacyjny, oddziałując na całą rodzinę. Pozycja ta charakteryzuje się tym, że kurator postrzegany jest jako osoba obojętna dla członków rodziny, która im nie przeszkadza, ale i nie pomaga. Wprowadza się go tylko w te problemy rodziny, których i tak nie są w stanie ukryć przed kuratorem. Podopieczni są sceptyczni, co do umiejętności udzielania pomocy w rozwiązywaniu problemów rodzinnych. Trudno im ocenić dotychczasową działalność kuratora, akceptują go jako „zło” konieczne, z którym trzeba dobrze żyć. Traktują go instrumentalnie wykorzystują jego pomoc tylko wtedy, gdy jest to dla nich wygodne. Jest to pozycja średnia, która jednoznacznie nie określa możliwości wywierania na podopiecznych wpływu wychowawczego, natomiast nie ułatwia, ani nie utrudnia. Z powyższych względów trudno mówić o tym, że kurator stał się członkiem „resocjalizacyjnego ugrupowania rodzinnego”, gdyż cel nie jest do końca jasny, a normy - nawet te podstawowe, czyli prawne - zinternalizowane, natomiast w komunikacji interpersonalnej występują zaburzenia.
- Ugrupowanie z „peryferyjną” pozycją kuratora. Występuje tu zdecydowana rezerwa czy wręcz wrogość w stosunku do kuratora i negacja jego resocjalizacyjnej roli. Kurator to ktoś „obcy”, zbyteczny, wyparty poza krąg rodzinny. W najlepszym razie to ktoś niepotrzebny, względnie ktoś, kto z własnej winy nie nawiązał należycie silnego kontaktu z rodziną. Pozycja peryferyjna jest stanem negatywnym, świadczącym o niewydolności kuratora i braku jego skuteczności. Polega ona na tym, że podopieczni odbierają kuratora jako zagrożenia. Negatywnie ocenia się jego intencje i kompetencje, jak też występuje brak wiary, że mógłby on pomóc rodzinie w rozwiązywaniu jej problemów. Podopieczni są negatywnie do niego ustosunkowani, nie akceptują go, wręcz są do niego wrogo nastawieni. Ukrywają przed nim ważne informacje o sobie i o rodzinie. W przypadku tak niskiej pozycji niemożliwe jest wywieranie przez kuratora jakiegokolwiek pozytywnego wpływu na członków rodziny. Pozycja ta wskazuje jednoznacznie, że kuratorowi nie udało się przekształcić rodziny w grupę, która miałaby wspólny cel - np. poprawę sytuacji psychopedagogicznej dziecka, wspólne normy - przestrzeganie przynajmniej norm prawnych, a sieć komunikacyjna jest poważnie zaburzona na linii członek rodziny - kurator. Pozycja ta świadczy o występowaniu pomiędzy kuratorem a podopiecznymi konfliktu interpersonalnego”,
W sytuacji, kiedy kurator obejmie pozycje centralna, możliwe jest pełne i efektywne oddziaływanie na rodzinę. Wówczas ważne jest jak najszybsze wychwycenie problemów rodzinnych. Pozwoli to wyeliminować negatywne skutki wychowawcze, zapobiegnie dalszej demoralizacji dziecka. Rodzina dysfunkcyjna potrzebuje pomocy w eliminacji i korekcie popełnianych błędów wychowawczych. Kurator pomaga w poznaniu i zrozumieniu istoty problemów i konfliktów zachodzących w rodzinie. Razem z członkami rodziny analizuje się źródło powstawania problemu, jego przebieg i możliwość eliminacji.
Następnym elementem, który kurator musi poznać, obejmując nadzór jest grupa rówieśnicza. Bardzo trudno jest stworzenie podopiecznemu alternatywnego, równie interesującego środowiska rówieśniczego. Dziecko, które nie znajduje poczucia bezpieczeństwa, zrozumienia w domu rodzinnym, szuka go w grupie znajomych. Opinia grupy jest ważniejsza dla młodego człowieka niż opinia rodziców czy nauczycieli, wychowawców. Nieletni identyfikuje się z grupą, przyswaja sobie ich normy, cele, zadania. Niekorzystnym zjawiskiem jest szukanie takich grup, które nie przestrzegają prawa ani norm, i to one są w oczach dziecka najbardziej atrakcyjne. Głównym zadaniem kuratora jest odsuniecie dziecka od grupy destruktywnej.
Kurator, aby pomóc swojemu podopiecznemu powinien stosować najbardziej efektywne metody i formy w swojej pracy. Podmiotem pracy kuratora jest żywe dziecko, które czuje i cierpi. Nie można zapomnieć, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem kurator może zaszkodzić dziecku i jego rodzinie. Zaś zachowanie dojrzałe z zachowaniem wszystkich reguł, z zastosowaniem metod, które przedstawiłam mojej pracy może pomóc nieletniemu powrócić do społeczeństwa, a w przyszłości stworzyć swoją własną zdrową rodzinę. Praca kuratora jest jedną z najważniejszych ról w naprawie polskiego społeczeństwa.
3.3.4. Realizacja zadań o charakterze diagnostycznym i profilaktycznym
Kuratorzy rodzinni, w sprawozdaniach opisują nie tylko sytuacje rodzinną podopiecznego, ale również, jakie przedwsięzięli kroki w kierunku poprawy zachowania członków rodziny. W sprawozdaniach z wywiadów, kuratorzy formułują własne wnioski i opinie na temat dysfunkcji rodziny, zaniedbań wychowawczych i opiekuńczych, nadużywania władzy rodzicielskiej, a również na temat stopnia demoralizacji dzieci. Są to istotne informacje dla sędziego rodzinnego, przez wydaniem orzeczenia w sprawie danej rodziny. Opisuje kurator również realizację zadań profilaktyczno-resocjalizacyjnych i diagnostycznych w zakresie zapobiegania demoralizacji.
Istnieje wiele programów profilaktycznych nastawionych na dzieci zagrożone demoralizacją, z których mogą korzystać kuratorzy do swojej pracy. Programy te obejmują swoim zasięgiem nie tylko dzieci, ale i ich rodziny. Pomoc rodzinie, w której prawidłowy rozwój dziecka jest zagrożony, powinna być uwzględniana nie tylko jako programy interwencyjne, ale również jako programy profilaktyczne.
W toku studiów natknęłam się na wiele programów profilaktycznych. Jedno z najlepszych programów opracowało Polskie Towarzystwo Psychoprofilaktyczne. Chciałabym teraz przedstawić ich ogólny program pracy z rodziną. Jest to usystematyzowana koncepcja, zawierająca przemyślenia, które są przydatne dla pracy kuratora.
1) Cele pracy z rodziną.
- pomoc w rozwiązywaniu życiowych problemów rodziny,
- wspieranie integracji rodziny, wspieranie więzi uczuciowych w rodzinie,
- pomoc w integracji rodziny z jej otoczeniem społecznym,
- odbudowanie funkcji opiekuńczych i wychowawczych rodziny wobec dzieci,
- neutralizowanie patogennego oddziaływania rodziny na dzieci,
- pomoc w konstruktywnym rozwiązywaniu konfliktów i kryzysów w rodzinie.
II. Założenia pracy z rodziną.
- praca z rodziną naturalną jest pierwszą i najważniejszą formą przeciwdziałania patologii dziecka i dlatego należy zaczynać ja jak najwcześniej (np. w przedszkolu),
- W związku z tym, dla zapobiegania patologii rodziny i patologii wychowania potrzebna jest wczesna diagnoza(np. psycholog przedszkolny),
- W okresie do 7 lat należy się skoncentrować na pracy z samą rodziną, natomiast praca z dzieckiem ma mniejsze znaczenie, jej efekty są nietrwałe,
- W okresie szkolnym (7-15 lat) praca z rodziną jest nadal decydująca, ale jeżeli jej efekty są niewystarczające należy ją wesprzeć pracą z dzieckiem w rówieśniczej grupie korekcyjnej (np. w ognisku wychowawczym),
- W okresie dorastania (15-20 lat) praca z rodziną ma już charakter pomocniczy, ponieważ młodzież jest już osobowościowo ukształtowana, a dominującym punktem odniesienia są częściej rówieśnicy niż rodzice,
- W pracy z rodziną należy koncentrować się raczej na poprawie funkcjonowania całej rodziny niż tylko na poprawie jej postępowania z dziećmi,
- W pracy z rodziną należy utrzymywać stałe regularne kontakty ze wszystkimi jej członkami, a nie tylko z najbardziej umotywowanymi,
- Praca z rodziną wymaga całkowitej bezstronności wobec poszczególnych jej członków.
- Prowadzący pracę terapeuta stara się zrozumieć wzajemne relacje w rodzinie oraz uczucia i racje każdego z jej członków, natomiast unika oceniania ich ze swojego punktu widzenia
- Własny system wartości terapeuty może być bardzo odmienny od norm i wartości rodziny, w której podejmuje on interwencje i może bardzo utrudniać lub uniemożliwiać mu jej zrozumienie,
- Z rodziną warto pracować zespołowo, ponieważ zmniejsza to ryzyko patrzenia na nią poprzez pryzmat własnych subiektywnych ocen i norm oraz nieświadomych urazów i uprzedzeń,
- Efektywna praca z rodziną musi być stała, regularna i intensywna oraz dotyczyć ważnych jej problemów,
- Efektywna praca z rodziną może dotyczyć wyłącznie tych problemów i spraw, na których rozważanie są oni gotowi,
-Ponieważ większość tzw. „patologicznych rodzin” nie jest umotywowana do żadnych istotnych zmian (nie wiedzą, że są one możliwe i mogą od nich samych zależeć) należy aktywnie podejmować kontakty z tymi rodzinami,
- Lepszym miejscem do kontaktów z rodzinami są ich domy niż pomieszczenia poradni czy ogniska, ponieważ u siebie czują się swobodniej i bezpieczniej,
- W pracy z rodziną nie umotywowaną i nieufną warto zaczynać od pomocy we wszystkich codziennych jej problemach (np. socjalnych), a rozmowy o dzieciach odłożyć na czas, gdy ich bieżąca sytuacja się poprawi i nabiorą zaufania do terapeuty,
- Pomagając rodzinie w jej codziennych problemach życiowych warto unikać wyręczania jej, ponieważ często to niepotrzebnie ją uzależnia i rodzi tylko roszczenia,
- Nawet, jeżeli w rodzinie dzieją się rzeczy przerażające, są tam bardzo silne więzi emocjonalne. Często są one bardzo partnerskie, podobne raczej do więzi pomiędzy rodzeństwem, niż między dziećmi a ich rodzicami. Zerwanie tych więzi może u dziecka spowodować olbrzymi dramat i utratę sensu życia.
III. Formy pracy z rodziną.
- wstępna diagnoza i kwalifikacja,
- nawiązywanie kontaktu (wymiana informacji),
- praca socjalna (pomoc w codziennych problemach życiowych),
- interwencja kryzysowa (pomoc i mediacja w kryzysach rodzinnych),
- grupa wsparcia (rodziców, matek, ojców, osób uzależnionych itp.),
- konsultacja wychowawcza (wzrost umiejętności wychowawczych),
- terapia rodzinna, małżeńska (proces zmian emocjonalnych),
- programy psychoedukacyjne.
Jednym z zadań kuratora rodzinnego jest stworzenie dzieciom szansy na prawidłowy rozwój w ich własnym środowisku. Ponieważ środowisko dziecka jest niewydolne wychowawczo, jest ono źródłem niedostosowania społecznego dziecka, jest zarazem miejscem pracy kuratora. Prowadzenie pracy z rodziną opiera się na założeniach teoretycznych, które przedstawiłam powyżej. Trzeba pamiętać, aby w pracy z dzieckiem i jego rodziną ujmować ich całościowo. Tworzą oni system wzajemnych powiązań, które nachodzą na sobie, wzajemnie się uzupełniają.
Problemy dziecka ujmowane są jako objaw dysfunkcji całego systemu rodzinnego. Niezależnie od ich genezy są one podtrzymywane przez aktualne zachowanie dziecka, a także osób, w otoczeniu, których ono przebywa, a więc przez cały system rodzinny. Nie można skutecznie i trwale pomóc dziecku, jeśli nie ulegną zmianie jego relacje w rodzinie.
Zakończenie i wnioski.
W ostatnim czasie, w polityce można zauważyć trend do zaostrzenia kary pozbawienia wolności. Zapoczątkował to Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prawdopodobnie będzie to kontynuował obecny Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Według opinii publicznej zwiększenie kary pozwoli na ograniczenie popełniania najcięższych przestępstw. Obecnie zakłady karne są przepełnione, skazani oczekują w długiej kolejce do odbycia kary. Zwiększenie wymiaru kary nie pomoże rozwiązać tego problemu. Ten stan niepokoi wielu pedagogów, ludzi nauki, między innymi w aspekcie Kodeksu nieletnich. Kodeks przewiduje odesłanie osób przebywających w zakładach poprawczych z chwilą osiągnięcia pełnoletności do zakładu karnego w celu odbycia reszty kary. W praktyce zwiększą się kolejki osób oczekujących na odbycie kary. Nie jest to poprawna sytuacja pedagogiczna, ani dla osób dorosłych ani dla nieletnich. W trakcie oczekiwania osoby te mogą popełniać nowe przestępstwa. Możliwe jest również zapomnienie za jakie przestępstwo jest się skazanym na karę pozbawienia wolności. Zwiększenie wymiaru kary nie ograniczy przestępczości w Polsce, nie poprawi resocjalizacji społeczeństwa niedostosowanego społecznie.
Ustawodawcy powinni skupić się na profilaktyce, zarówno pierwszorzędowej (przeznaczona dla dzieci prawidłowo zsocjalizowanych, które nie przejawiają oznak niedostosowania) jak i trzeciorzędowej (przeznaczona dla osób głęboko zdemoralizowanych). Profilaktyka w Polsce poprawia się, szczególnie studenci pedagogiki mają w tym znaczny wkład. Idea streetworkingu (pedagodzy poszukują osób, które „nudzą się”, nie mają pracy, konstruktywnych zajęć, kradną, napadają na ludzi z tzw. nudów itp. Pomagają im znaleźć dobrą, interesującą świetlicę, klub, pracę aby spędzali wolny czas z ludźmi, którzy przestrzegają norm i prawa). Miejsc, gdzie dzieci mogą spędzać wolny czas jest nadal niewiele. Są w Warszawie dzielnice, w których nie funkcjonuje żaden klub czy świetlica. Dzieci i młodzież, spędza wolny czas na osiedlu. Nie mając perspektyw i pieniędzy, dokonują rabunku na osobach starszych oraz dzieciach. Taka młodzież najczęściej zostaje ujęta przez policję, w trakcie łamania norm i prawa.
W trakcie praktyk w sądzie rejonowym w wydziale rodzinnym, zauważyłam, że sędziowie najczęściej orzekają w sprawach nieletnich nadzór kuratora. Jest to ważny element profilaktyki trzeciorzędowej. Rolą kurateli jest zastąpienie kary umieszczenia w ośrodku wychowawczym na oddziaływania na środowisko nieletniego i jego samego. Na kuratorze spoczywa wielka odpowiedzialność. Kuratorami powinny więc zostać osoby mające gruntowne wykształcenie pedagogiczne lub psychologiczne. Powinni znać mechanizmy zachowań, przyczyny demoralizacji, metodykę oddziaływań profilaktyczno-wychowawczych i resocjalizacyjnych. Kurator oddziałuje na nieletniego i jego środowisko rodzinne, udzielając im pomocy psychologicznej, społecznej, oraz udzielając pomocy w kontaktach i instytucjami udzielającymi pomocy ludziom potrzebującym. Rola kurateli w resocjalizacji nieletnich jest niedoceniana przez społeczeństwo, polityków. Mają na to wpływ niepowodzenia kuratorów w sprawach spektakularnych, które są nagłaśniane przez media. Społeczeństwo nie jest natomiast świadome sukcesów wychowawczych i resocjalizacyjnych kuratorów sądowych, zarówno rodzinnych jak i dla dorosłych. Wyznacznikiem tych sukcesów jest liczba nadzorów, które zostały zniesione z powodu braku przesłanek do dalszego kontynuowania oraz fakt, iż w zakładach karnych znajduje się 10 razy mniej ludzi, niż osób pod nadzorem kuratora. Drugim wyznacznikiem jest sukcesywny wzrost liczby kuratorów sądowych w Polsce. Te fakty przemawiają za tym, że zawód kuratora odgrywa coraz większą role w resocjalizacji osób niedostosowanych społecznie. Sukces kuratorów byłby większy, gdyby mogli zaproponować swoim podopiecznym inne formy spędzania wolnego czasu, lub gdyby podopieczni mogli podjąć dobrze płatną pracę. Niezwykle ważna jest więc współpraca kuratorów z dyrektorami placówek oświatowych, przede wszystkim pedagogiem, wychowawcą, pracownikami świetlic, klubów sportowych, organizacji pozarządowych.
Każde dziecko powinno mieć w swoim otoczeniu osobę z autorytetem. Osoba taka przez swoją postawę pokazuje dziecku jak można pokierować swoim życiem, aby być poważanym i szanowanym. Kurator, z racji że jest pracownikiem znienawidzonej przez młodzież instytucji jaką jest sąd, nie może być autorytetem dla zbuntowanej młodzieży. Powinno się tak zreformować instytucje kuratorów, aby nie byli kojarzeni z przymusem, nakazami ze strony sądu. Sytuacje ta naprawiają inne ważne dla dziecka osoby. Mogą nimi być trenerzy sportowi, nauczyciel z pasją. W sytuacji, gdy kurator znajdzie taką osobę w otoczeniu dziecka, możliwa jest skuteczna pomoc temu podopiecznemu. Współpraca z autorytetem dziecka powinna być ścisła, ich działania powinny się uzupełniać, łączyć. Jedynie takie połączenie pozytywnych oddziaływań może doprowadzić do zmiany zachowania nieletniego.
Miejsce kuratorów w systemie sprawiedliwości ugruntowała ustawa o kuratorach sądowych. Kuratorzy dostali narzędzia do pracy z ludźmi zdemoralizowanymi. Ustawa nie poprawiła jednak sytuacji kuratorów pod względem liczy nadzorów przypadających na jednego kuratora. Zmiana tego stanu rzeczy poprawi efektywność pracy resocjalizacyjnej. Miej obciążeni kuratorzy będą mieli więcej czasu do indywidualnego podejścia do podopiecznego. Zaproponowanie nieletniemu innowacyjnych propozycji zmiany jego sytuacji, powinno być przyjęte z większym kredytem zaufania. Dzięki temu poprawi się również stosunek społeczeństwa do systemu probacji. System ten wymaga dalszych reform i udoskonaleń. Lepszy system kurateli to lepsze warunki rozwoju młodszego pokolenia. Korzyści będą odczuwalne już za kilka lat, kiedy obecni nastolatkowie założą własną rodzinę. Za kwintesencje mojej pracy uważam zdanie Stanforda Batesa, amerykańskiego eksperta prawa karnego, który twierdził, iż „probacja może być uważana za inwestycję w ludzkość. Zachęca zamiast przynosić rozgoryczenie. Buduje, a nie degraduje. Jest inwestycją w ochronę społeczeństwa”. Inwestycja w system kurateli to najlepszy środek na poprawę socjalizacji polskiego społeczeństwa.
Słownik wyrazów obcych, red. Z. Rysiewicz, PIW, Warszawa 1964, s. 380.
Robert Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 9.
M. i H. Vaillard-Cybulski, Nieletni przestępcy w świecie, PWN, Warszawa 1968, s. 56.
Czesław Czapów, Pedagogika resocjalizacyjna, PWN, Warszawa 1976, s. 178.
Dz. U. 2001 r. Nr 98 poz. 1070, Ustawa o kuratorach sądowych z dnia 27 lipca 2001 r.
Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich z dnia 26 października 1982 r. - Dz. U. z 12 listopada 1982 r., Nr 35, poz. 228 z późniejszymi zmianami: Dz. U. 1992 r. Nr 24, poz. 101; Dz. U. 1995 r. Nr 89, poz.443; Dz. U. 1998 r. Nr 106, poz. 668; Dz. U. 1999 r. Nr 83, poz.931; Dz. U. 2000 r. Nr 12, poz. 136, Nr 50, poz. 580 i Nr 91, poz. 1010.
R. Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 11.
Dz. U. 1982 Nr 35, poz. 228 Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich z dnia 26 października 1982 r. (z późniejszymi zmianami).
Robert Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 16-21.
Dz. U. 1997 r. Nr ... Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. art. 134, art. 148 & 1, 2 lub 3, art. 156 & 1, 2 lub 3, art. 163 & 1, 2 lub 3, art. 166, art. 173 & 1 lub 3, art. 197 & 3, art. 252 & 1 lub 2 oraz art. 280.
Robert Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 22.
Children Act z 1908 r. - Karta Wolności Dziecka z 1908 r.
K. Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo Lexis Nexis, Warszawa 2005, s. 17.
R. Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 22-24.
Krystyna Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2005, s. 14-17.
Lesław Pytka, Pedagogika resocjalizacyjna, Warszawa 2005, s. 257.
K. Marzec-Holka, Instytucja społecznych kuratorów sądowych w świetle badań, Bydgoszcz 1994, s. 146.
K. Marzec-Holka, Instytucja społecznych kuratorów sądowych w świetle badań, Bydgoszcz 1994, s. 258.
K. Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo Lexis Nexis, Warszawa 2005, s. 18.
R. Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s.. 24-25.
K. Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo Lexis Nexis, Warszawa 2005, s. 19.
A. Kłosowska, Modele społeczne i kultura masowa, „Przegląd Socjologiczny”, t. XII, Warszawa 1959.
L. Pytka, Pedagogika resocjalizacyjna, Warszawa 2005, s. 258.
Krystyna Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2005, s. 20.
Krystyna Gromek, Kuratorzy sądowi, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2005, s. 20.
R. Opora, Rola sędziów i kuratorów w resocjalizacji nieletnich, Gdańsk 2006, s. 25-27.
Piotr Burczyk, Ustawa o kuratorach - kulisy, www.kurator.org.pl
Dz. U. 2001 r. Nr 98 poz. 1070, Ustawa o kuratorach sądowych z dnia 27 lipca 2001 r.
K .Pospiszyl, Resocjalizacja nieletnich. Doświadczenia i koncepcje, WSiP, Warszawa 1990, s. 145.
Dz. U. 2001, Nr ..., Ustawa o kuratorach sądowych z dnia 27 lipca 2001 r., Artykuł 6.
Antoni Szymański, Aktualne problemy kurateli sądowej, referat z konferencji, www.antoniszymanski.pl
Stanowisko Krajowej Rady Kuratorów. Andrzej Martuszewicz
www.adwokatura.krakow.pl
Andrzej Martuszewicz, Stanowisko w sprawie projektu z dnia 21 lutego 2007 roku ustawy Kodeks nieletnich oraz projektu przepisów wprowadzających Kodeks nieletnich
Zygmunt Tyszka, Socjologia rodziny, Warszawa 1976, s.74.
M. Ochmańska, Istota wychowania w rodzinie a zachowanie dziecka w przedszkolu, Lubelski rocznik pedagogiczny, 1993, t. XV, s. 83.
Rembowski J. Więzi uczuciowe w rodzinie, WsiP, Warszawa 1972, s.83.
Kawula S, Bragiel, A. Janke, Pedagogika rodziny, Toruń 1999, Wyd. Adam Marszałek, s. 49.
E. Murynowicz-Hetke, Pomoc w rozwoju dziecka w rodzinie, Łódź 1986, s. 59.
Z. Tyszka, Rodziny współczesne w Polsce, Warszawa 1982, s. 697.
Maria Ziemska, Rodzina i dziecko, Warszawa 1986, PWN, s. 236.
Z. Tyszka, Socjologia rodziny, Warszawa 1976, s. 1-44,
Stanisław Kawula, pedagogika rodziny, wyd Adam Marszałek, s.56.
Stanisław Kawula, pedagogika rodziny, wyd Adam Marszałek, s. 57.
Stanisław Kawula, pedagogika rodziny, wyd Adam Marszałek, s. 45-77.
Łobodziński B. Rodzina w Polsce, Interpress, Warszawa 2974, wyd. L, .s. 79.
Elizabeth B. Hurlock, Rozwój dziecka, PWN, Warszawa 1985, s. 383.
Elizabeth B. Hurlock, Rozwój dziecka, PWN, Warszawa 1985, s. 380-386.
Dorota Rybczyńska, Ciągłość i zmiana w obszarze profilaktyki społecznej i resocjalizacji, Impuls, Kraków 2003, s. 111-130.
Andrzej Bałandynowicz, Dewiacje wśród młodzieży, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2001, s. 241-249.
Elizabeth B. Hurlock, Rozwój dziecka, PWN, Warszawa 1985, s. 386-388.
Ks. Skreczko A., Błędy wychowawcze rodziców, www.opoka.wychowanie-milosc.pl
Kawula, Pedagogika Rodziny, s. 129-133.
Elizabeth B. Hurlock, Rozwój dziecka, PWN, Warszawa 1985, t. I. s.498-499
M. Grzegorzewska, Pedagogika Specjalna, Warszawa 1964, s. 72.
O. Lipkowski, Resocjalizacja, Warszawa 1976, s. 27.
O. Lipkowski, op. cit., s. 34.
Cz. Czapów, Wychowanie resocjalizujące, Warszawa 1978, s. 112.
M. Kalinowski, Vademecum rodzinnego kuratora sądowego, Warszawa 1984, s. 46-47.
L.Pytka, Pedagogika resocjalizacyjna, Wyd. APS, Warszawa 2005, s. 84.
Pytka reso, s. 88-89.
Kalinowski, Zademecum kuratora
Marian Kalinowski, Vademecum Rodzinnego Kuratora sądowego, Instytut Wyd. Związków Zawodowych, Warszawa 1984, s. 48-57
L. Pytka, Pedagogika resocjalizacyjna, Wyd. APS, Warszawa 2005, s. 86 - 88.
Pytka, pedagogika reso s. 86.
Kalinowski vademecum s. 60-66.
Teodor Szymanowski, Przegląd Więziennictwa Polskiego, nr 34-35, Warszawa 2002, s.6-10.
Ustawa o kuratorach sądowych
Teodor Szymanowski, Przegląd Więziennictwa Polskiego, nr 34-35, Warszawa 2002, s.18-20.
Andrzej Węgliński, Resocjalizacja nieletnich w warunkach wolności dozorowanej oraz izolacji zakładowej, Wyd. UMCS, Lublin 1993, s. 33-36.
Pospiszyl Kazimierz, Resocjalizacja nieletnich. Doświadczenie i kompetencje, WsiP, Warszawa 1990, s. 145.
Pytka, Pedagogika resocjakiacyjna, Wyd. APS, Warszawa 2000, s. 174-175.
Michalina Kopeć-Chrościńska, Kurator sądowy, zadania profilaktyczne i resocjalizacyjne, WSPS, Warszawa 1984, s.114-141.
W. Szewczuk, Słownik psychologiczny, Warszawa 1979, s. 205.
I. Mudrecka, Rodzinny kurator sądowy w percepcji nadzorowanych, Wyd. Uniwersytet Opolski, Opole 1997, s.23.
Z. Tyszka, Rola kuratora sadowego w resocjalizacji nieletnich przestępców, Studium socjologiczno-psychologiczne, Poznań 1963, s. 118-119.
tyszka rola kuratora s. 118-122.
Michalina Kopeć-Chrościńska, Kurator sądowy, zadania profilaktyczne i resocjalizacyjne, WSPS, Warszawa 1984, s. 156-160
Polkowski T. Program ratowania rodzin i rodziny zastępcze w USA, Programy opiekuńczo-wychowawcze, 1998, nr2.
www.tpp.org.pl
Tomaszewski T., Człowiek w sytuacji, Psychologia, Warszawa 1975, s.30.
Strojanowski J. Psychoterapia, Warszawa 1985, s.265.
A. Bałandynowicz, Zapobieganie przestępczości. Studium prawno-porównawcze z zakresu polityki kryminalnej, Wyd. Primum, Warszawa 1998, s.12.
67