Proste zalecenia dotyczące diety:
Napoje:
Pić między posiłkami, nie w trakcie posiłku, jeśli chce się pić podczas jedzenia, to lepiej po posiłku, min. 15 minut odstępu - lepiej się trawi posiłek.
Woda - najlepiej przegotowana, często z wyciśniętą cytryną, czasami z niewielką ilością świeżo wyciśniętego soku z jabłek lub pomarańczy, mogą być soki warzywne np. marchewkowy
Herbata - jeśli już to owocowa suszona naturalnie, najlepiej rzadko (raz na kilka dni), może być z łyżeczką ksylitolu.
Może być herbatka z kopru włoskiego
Owoce i warzywa:
Po obraniu dobrze jest blanszować. Polega na poddaniu produktów krótkotrwałemu działaniu gorącej (80 - 100°C) wody lub pary. Niszczy drobnoustroje.
Jeden owoc dziennie!
Zielone jabłka, kiwi, grejpfruty to szczególnie polecane owoce. Czerwone jabłka zawierają kilkakrotnie więcej cukru niż zielone - dlatego się nie poleca. Truskawki, arbuzy - często dają uczulenia, zawierają lektyny (jedzone w nadmiarze; truskawki, niektóre warzywa np. czerwona papryka, pomidory, zboża - bezpośrednio wyzwalają histaminę). - Nie polecam.
Ananas, śliwki, brzoskwinie, gruszki - nie z puszki!, Nie suszone! Świeże rzadko i mało.
Rodzynki, morele suszone - Nie!
Jabłko można podawać np. pieczone - bardzo polecam..
Kompot z jabłek tak np. z ksylitolem. Woda jabłek gotowanych kawałków jabłek osłodzone ksylitolem. Ksylitom jest drogi, ale mało go stosujemy. 1 kg wystarcza na 4-5 miesięcy.
Analogicznie można robić kompoty z innych dozwolonych owoców np. gruszek.
Proste potrawy: Warto jeść jak nie skomplikowane potrawy, nie łączyć surowych warzyw z mięsem, jeść osobno - lepiej się trawi. Czyli np. na obiad najpierw soczewica a potem mięso.
Gotowana soczewica, zielona lub czerwona - można zmielić blenderem zamiast ziemniaków .
Kasza gryczana gotowana np. z duszonymi kawałkami mięsa i cebulką. Nasz syn chętnie jada nawet z samą cebulką.
Kotlety w kawałkach - np. schabowe, rybne - zamiast bułki tartej używamy: siemie lniane mielone, mąkę kukurydzianą bądź, można użyć orzechów włoskich tłuczonych. Potem obtaczamy w jajku przepiórczym i gotowe.
Kotlety z mięsa mielonego - np. mięsko mielone z indyka + ryż bązowy - przyprawy: sól, czosnek zgnieciony, + cebulka - formujemy kotlety, obtaczamy np. w mące kukurydzianej i na patelnie. Zawsze smażymy dokładnie i powoli. Proszę pamiętać, że przy zbyt wysokich temperaturach oleju, powstają substancje szkodliwe (ok. 180 *C). Można czasami smażyć na smalcu.
Takie kotlety mogą być pulpetami w zupie , wtedy nie smażymy tylko gotujemy, co serdecznie polecam.
Cukinia - kroimy w plastry, lekko solimy, stoją w misce - ok. 10 min, potem obtaczamy w panierce (np. siemie lniane mielone, mąkę kukurydzianą) i w jaku i na patelnię - smaży się dość szybko, więc obracamy. Nie spiekamy na ciemno.
W kuchni nie używamy garnków teflonowych, teflon odrywa się i dostaje do organizmu. Łyżki i inne sztućce albo metalowe, albo drewniane - bez powłok.
Drewnianych naczyń i sztućców nie myjemy w zmywarce - puchną i nasiąkają chemią z mycia.
Polecam pieczenie całych kawałków mięsa - np. Karkówka, pierś z kaczki. Faszerować ją sowicie ząbkami czosnku, posypywać majerankiem, jeżeli lubicie to i tymiankiem, sól do smaku - niewiele. Pieczemy najlepiej w naczyniu żaroodpornym, bądź na blaszce. Nie używamy folii aluminiowej i rękawów piekarniczych, podobnie jak ryż gotujemy bez woreczków. Niestety folie i worki reagują w wysokich temperaturach i mogą wydzielać substancje szkodliwe. Z takiego mięsa można potem robić kanapki, sosem który powstanie możemy polewać ryż, soczewicę, kaszę gryczaną czy jaglaną.
Każdą kaszę, ryż, soczewicę, siemię lniane płuczemy przed gotowaniem.
Makarony, kasze, ryż i większość warzyw gotujemy nie rozgotowujemy, tak jak tzw. Makaron al. Dente - lekko twardawe.
Wszystkie wywary mięsne, szczególnie z kośćmi (rosoły, buliony), nie nadają się do spożycia w dużych ilościach, ponieważ zawierają:
*trupie jady (kadawerynę, putrescynę, ptomainę, leukomainę),
*produkty samotrawienia (mocznik, kwas moczowy),
*substancje gnilne (indol, skutol),
*chemikalia rolnicze i nawozy sztuczne,
*alergeny,
*cez radioaktywny.
Kąpiele
- polecam kąpanie dziecka w soli bocheńskiej 2-3 razy w tygodniu, np. wtorek, czwartek, sobota.
- polecam kąpiele w wywarze ze skrzypu polnego - 1 raz w tygodniu. Do garnka z wodą, która przed chwilą wrzała wrzucamy skrzyp. Gdy się zaparzy - kilka minut, wlewamy do wanny z wodą, dopiero potem wkładamy dziecko.
Nie używamy mikrofalówki.
Ryż, kaszę, soczewicę, fasolę, warzywa gotowane - nie solić lub po ugotowaniu bardzo malo.
Warzywa zalewamy wrzątkiem, lub wrzucamy do wrzątku, tak tracą mniej witamin. Nie moczymy obranych warzyw długotrwale w wodzie, tu chodzi o takie warzywa jak marchew, ziemniaki, kalarepa, kapusta, szparagi, cukinia, brokuły, kalafior, bo w ten sposób również tracą witaminy. Jedzone na surowo najlepiej zaraz po umyciu, a do gotowania obieramy i myjemy tuż przed obróbką cieplną.
Jeśli kupujemy zimą warzywa lepiej jest wybierać mrożone, niż świeże. Mrożone są pakowane w trakcie sezonu i zbiorów, mają więcej witamin niż te hodowane zimą w szklarniach.
Gotowanie jajek - umyte jajka wkładamy do wrzątku i gotujemy 1 minutę, potem zostawiamy we wrzątku do czasu aż stężeją do pożądanej konsystencji.