Proza średniowieczna – ars dictandi


5. Proza średniowieczna - ars dictandi. Kroniki (Gall, Wincenty Kadłubek, Jan Długosz). Kazania. Przekłady Biblii. Apokryfy

I Ars dictandi (sztuka dyktowania) - technika układania listów, dokumentów i innych tekstów literackich; początkowo były one dyktowane, aby lepiej kontrolować ich dźwiękowy efekt (wszystkie bajery związane ze stylem oratorskim, np. rytmika takiej prozy); „dyktat”- dzieło, „dyktator”- twórca. Przykłady twórców: Gall i współcześni mu mistrzowie bolońscy Albertus Samaritanus, Hugo z Bolonii, Henricus Francigena.

II Kroniki:

1. Wczenośredniowieczne :

Dawno, dawno temu jak jeszcze w Europie nikt nie umiał pisać a plemiona germańskie podbijały coraz to nowsze obszary dawnej Romanii i „mieszały się kulturowo” z nimi, wymyślano sobie ciekawe opowiastki o swoich protoplastach, dawnych dziejach wojennych i bohaterach. Wplatając legendy w historię powszechną, wymyślano takie cuda jak pochodzenie od Trojan (legenda o pochodzeniu Franków) lub np. Adama. Potem zaczęto pisać. Napisano wybitne: Historia Francorum (Hist. Franków) Grzegorza z Tours, O pochodzeniu i dziejach gotów i inne. Wtedy wyłoniły się główne cechy piśmiennictwa. Założeniem ideowym było oparcie na przesłankach epistemologicznych: niezawodną wiedze można uzyskać jedynie poprzez uczestnictwo w opisywanych wydarzeniach lub widzenie tego co się opisuje (ex visione), autor jedynie rejestruje wydarzenia a przeszłość jest z natury niepoznawalna. Innym założeniem było przekonanie, że zdarzenia mieszczą się w planie Opatrzności i poprzez nie Bóg realizuje swoje plany (św. Augustyn coś o tym wcześniej skrobnął). Stąd się wzięło małe przywiązywanie uwagi do dat rocznych, gdyż całą uwagę koncentrowano wokół tego co ciągłe i trwałe (historia posiadająca sens budujący, wzór moralny teraźniejszości), ale za to dzienne już były ważne, szczególnie dni uświęcone (jednostkowe wydarzenie dowodem ingerencji Boga, np. śmierć męczennika Kościoła). Dodatkowo historiografia wczesna dopuszcza anachronicznośc relacji (przekonanie o ciągłości dziejów pozwalało na mieszanie realiów).

  1. Drugi okres - XI i XII wiek:

Teraz twórcy nieco bardziej wyostrzyli sobie pazurki i dzielnie piszą dalej o historii, ale nieco inaczej. Najsławniejsi z nich to: Siegbert z Gembloux, Orderyk Vitalis (Trzynaście ksiąg dziejów kościelnych) i inni. Godnym uwagi jest bp Thietmar, który nie lubił Polaków, ale napisał sobie Kronikę (Chronikon), w której pisze o czasach Bolesława Chrobrego. Kronikarstwo tego okresu podtrzymywało dawne tradycje, aczkolwiek wprowadził pewne innowacje. Zmienił się stosunek historyków do przekazów źródłowych: mogli już zająć stanowisko krytyczne i samodzielne (Gall oceniający działania króla). Historyk stawał się reprezentantem swojego (poczucie tożsamości narodowej było już ukształtowane), co jednak stawiało go w pozycji zależnej od władzy monarszej (musiał się podlizywać). Co tam ciekawego składało się na dziejopisarstwo?

Uprzywilejowana kronika, zaraz obok roczniki (annales) oraz żywoty (vitae), na uwagę zasługują jeszcze gesta, wywodzące się ze starożytności (gesta to czyny Aleksandra Wielkiego). W średniowieczu gesta opiewały wielkie czyny wojenne władców.

Kronika w średniowieczu zachowywała układ chronologiczny, ale od roczników różniła się elementami artystycznymi oraz moralno-dydaktycznymi. Kroniką nazywano dzieła o różnym zakresie czasowym i o różnej treści, np. kroniki świata (cronica mundi) - zakres uniwersalny, rozpoczynane od momentu stworzenia, kroniki narodowe, opisujące dzieje państw od legendarnych początków do dynastii panujących plus gesta władców (patrz Gall), kroniki lokalne (prowincji, miast, klasztorów). Kronika w sferze artystycznej opiera się na wzorach literackich (retorycznych i poetyckich, najwięcej czerpie z epiki), jeśli chodzi, np. o konstruowanie postaci bohaterów, następstwo zdarzeń, obecność i ujawnianie się narratora w tekście.

Kronika Galla Anonima Cronicae et gesta ducum sive principum Polonorum

Pisano wcześniej, ale nie miało to właściwej formy pisanej by doczekać się naszych czasów m. in. Żywoty św. Wojciecha Brunona z Kwerfurtu i najstarsze roczniki polskie (Rocznik dawny) nie dochowały się. A były to cenne zabytki hagiograficzne opisujące (jak podaje Gall) zjazd gnieźnieński i przeniesieniu relikwii św. Wojciecha. Roczniki także nie przetrwały ale dobre wyobrażenie o nich dają nam najstarsze partie Rocznika kapitulnego krakowskiego i Rocznika świętokrzyskiego dawnego, ale zapiski były krótkie i mało szczegółowe. To najstarsze dzieło lit. Pol. Rytm prozy Gallowej: w oryginale łacińskim nasycona jest el. rymu i rytmu, tak dalece że miejscami proza przechodzi już w regularny wiersz o podobnej strukturze. Średniowiecze znało dwa sposoby wersyfikacji - jeden po starożytności - metryczny, drugi zgodny z dzisiejszym systemem wersyfikacji.

  1. Księga Pierwsza

1. Zaczyna się list oraz pewne wstępne wiadomości dotyczące kroniki polskiej, a mianowicie. (Do arcybiskupa Marcina, Szymona, Maura i Żyrosława - episkopat). 2. Koniec listu, zaczyna się skrót.

3. Zaczyna się kronika i dzieje książąt i władców polskich. Najpierw przedmowa.

[1] O księciu Popielu [Chościsko]. [2] O Piaście synu Chościska. [3] O księciu Samowitaj, zwanym Siemowitem synu Piasta.

[4] O Ślepocie Mieszka, syna księcia Siemomysła. [5] Jak Mieszko pojął za żonę Dąbrówkę.

[6] O pierwszym Bolesławie, którego zwano Sławnym lub Chrobrym. [7] Jak Bolesław z wielką mocą wkroczył na Ruś.

[8] O wspaniałości i mocy wielkiego Bolesława. [9] O cnocie i szlachetności sławnego Bolesława.

[10] O bitwie Bolesława z Rusinami. [11] O zakładaniu kościołów w Polsce.

[12] Jak to Bolesław przechodził swoje ziemie nie krzywdząc nikogo. [13] O cnocie i dobroci żony sławnego Bolesława.

[14] O wspaniałości stołu i szczodrobliwości Bolesława. [15] O rządzie grodów i miast przez Bolesława w jego królestwie.

[16] O żałosnej śmierci sławnego Bolesława. ( Pieśń o śmierci Bolesława. )

[17] O wstąpieniu na tron jego syna Mieszka II. [18] Po wstąpieniu na tron i wygnaniu Kazimierza po śmierci ojca.

[19] O odzyskaniu królestwa polskiego przez Kazimierza, który był mnichem. [20] O bitwie komesa Miecława i Mazowszan. [21] O bitwie Kazimierza z Pomorzanami. [22] O wstąpieniu na tron II Bolesława, syna Kazimierza zwanego Szczodrym.

[23] O spotkaniu Bolesława z księciem ruskim. [24] Jak Czesi wywiedli w pole Bolesława Szczodrego.

[25] O zwycięstwie jego nad Pomorzanami. [26] O pobożności, szczodrości i ubogim kleryku.

[27] O wygnaniu Bolesława na Węgry. [28] O przyjęciu go przez króla węgierskiego Władysława.

[29] O synu jego Mieszku III. [30] O małżeństwie Władysława, ojca III Bolesława.

( List Władysława do św. Idziego i do mnichów. ) [31] Posty i modlitwy w intencji narodzin III Bolesława. Koniec Księgi Pierwszej

II. Księga Druga

Zaczyna się list, koniec listu, zaczyna się skrót. Zaczyna się księga II dziejów trzeciego Bolesława.

[1] Najpierw o jego pochodzeniu. [2] O bitwie z Pomorzanami. [3] Znowu i nie zwyciężył.

[6] Cud św. Wojciecha. [7] O podziale królestw między obu synów. [10] Sieciech i Bolesław spustoszyli Morawy.

[11] Bolesław zabija dzika. [21] O śmierci Władysława. [22] Bolesław zdobywa Albę. [23] Zaślubiny Bolesława.

[25] Polacy spustoszyli Morawy. [34] Bolesław przepędził Czechów i ujarzmił Pomorzan. [38] Zbigniew pojednał się z bratem.

Gall - był zagranicznym zakonnikiem, w Polsce tylko „gościem i przechodniem”, prawdopodobnie pochodził z klasztoru św. Idziego pod Marsylią (ma doskonałe informacje o tym miejscu i wywyższa wspomnianego świętego), następnie udał się do opactwa Saaanogyvar (też kult Idziego), skąd wraz z pokutującym Bolesławem przybył do Polski i w latach 1113-1116 stworzył Kronikę. Marcin Kromer (1512 - 1589), który posiadał rękopis kroniki tzw. kodeks Heilsberski i zanotował na nim: że niniejszą historię napisał Gall, mnich jakiś zapewne z czasów Bolesława III i wzięto to za imię. Nazwał go Gallem według humanistycznej tradycji wskazując na Francuza. Pierwszy wydawca kroniki Gotfryd Lengnich (1749), wziął to za imię i połączył ze wskazanym przez Jana Długosza na początku jego Historii polskiej i ochrzcił go Martinus Gallus i choć było to jedynie nieporozumienie, to długo się zachowało. Aby określić swoją pozycję na dworze użył toposu żeglarza samotnie płynącego po „falach srożącego się morza”- był zależny od swoich patronów, zwłaszcza króla i ks. Michała, kanclerza kapituły poznańskiej (jemu to obok bpa Franka zadedykował drugą księgę swojego dzieła. Michałowska pisze, że był kapelanem książęcym (stąd jego ostrożność przy karze za zdradę dla Zbigniewa), ale już Siuda uważa, że nie mógł nim być, gdyż jako kapelan nie zarzucałby sobie i tym samym kolegom, tego że za darmo wcinają chleb polski. Związki z Węgrami: krytyczne stanowisko wobec Niemców i Czechów wyklucza, iż był jednym z nich, nie był też z Rusi bo pisałby po słowiańsku, tak więc odpadają też Litwini, Prusi, Pomorzanie. Pozostają Węgry i można się w jego dziele doszukać koligacji. Wspomina kilka miejscowości, klasztor benedyktyński i grób króla św. Stefana, do których Bolesław Krzywousty odbywał pielgrzymkę pokutną. Bolesława nazywał księciem północy, więc chyba sam z Południa. Zna historię Węgier, 5 króli (Arpadów), a tylko po 3 czeskich, niemieckich i ruskich. Czy był Węgrem? Budzi to mimo wszystko wiele wątpliwości czy tam się kształcił. Opactwo w Samogyvar: charakterystyczny dla niego jest kult św. Idziego, patrona opactwa na Węgrzech od r. 1091 istniejącego. Do XIII w. miano tam przyjmować tylko Francuzów. Hipoteza prowansalsko-węgierska: to że był Francuzem z St. Gilles osiadłym na Węgrzech pozwala wyjaśnić sympatię do św. Władysława, założyciela opactwa Samogyvar, znajomość poł. - Zach. pogranicza Węgier, znajomość słowiańskiego - graniczył z Chorwacją, i wreszcie wymienienie papieża Odilo zamiast panującego Benedykta - Odilo zakładał osobiście na Węgrzech filię klasztoru.

Kronika- została napisana ku chwale Bolesława Krzywoustego, co autor jasno przedstawił w przedmowie do księgi pierwszej. Gall wprowadza apologię B.K. stopniowo, w ks. I opowiada o jego przodkach, w II o jego młodości a w III o pełni władzy i sukcesów militarnych. Jednak „po drodze” dużo uwagi (około połowy Kroniki) poświęca Bolesławowi Chrobremu. Mimo, iż Bolesław III jest bohaterem Kroniki, Gall skupia dużo uwagi na sobie, zwłaszcza w utworach wstępnych (listy, skróty). Nazywa siebie pisarzem (scriptor), autorem (auctor) lub artystą (artifex). Przedmowy Gall napisał zgodnie z regułami „sztuki dyktowania” i retorycznej teorii mowy (skupił się na exordium - wstępie), co pozwoliło mu używać bezpośrednich zwrotów do słuchaczy aby pozyskać ich względy oraz „topiki skromności”(„dziecięcy bełkot” w liście I).

Bohaterowie, a raczej bohater, Bolesław, przedstawiony zgodnie z wzorem średniowiecznego herosa, odznaczającego się cnotami duszy i ciała oraz mądrością i męstwem, zaś jako młodzieniec jako puer-senex -„wiekiem chłopiec, lecz zacnością starzec”. W III księdze Bolesław jest już doświadczonym i potężnym władcą, którego roztropność i odwagę doceniają nawet wrogowie.

Gesta u Galla- res gestae- gatunek historiografii europejskiej. Zgodnie z jego zasadami, Gall koncentruje całą uwagę wokół osoby króla, podkreśla panegiryczny charakter dzieła (komentuje wydarzenia, zachowanie osób), zachowuje chronologię, ale dokonuje selekcji wydarzeń i nie podaje dat rocznych. Narrator w Kronice jest nieustannie obecny, podtrzymuje kontakt z odbiorcą. Anonim, poprzez subiektywną narrację, wraził poprzez ocenę postaw moralnych koncepcję Opatrzności, której podporządkowany jest przebieg zdarzeń. Wyraźna jest też zasada triadyczności (3-liczba symboliczna, naznaczona piętnem świętości): 3 księgi, 3 listy, 3 epilogi etc.

Utwory poetyckie w Kronice: Dzieło Galla jest bardzo rytmiczne, wyłoniono z niego ok. 40 cząstek wierszowanych „wplecionych” w tok narracji zgodnie z zasadą prosimetrum (techniki przeplatania tekstu prozatorskiego i wierszowanego), ale tylko 8 jest traktowane jako niezależne utwory: Epilogi (epilogu - zakończenie), utwory poetyckie, które Gall umieścił na początku każdej księgi:

Księga I rozpoczyna się pieśnią o cudownym poczęciu i narodzinach Bolesława Krzywoustego (strofy hymniczne, tzw. Ambrozjańskie) o treści zbliżonej do miracula (opowieści o cudach spełnianych przez świętych, tutaj św. Idzi).

Księga II opatrzona jest utworem (pierwszym w Polsce) w całości poświęconym twórcy i aktowi twórczemu; zwraca się w nim do opiekunów o rozpowszechnianie jego dzieła.

Epilog księgi III najlepiej ze wszystkich trzech spełnia swoje „odgórne zadanie” czyli streszcza następującą po nim księgę (składa się z cytatów biblijnych, aluzji do konfliktu braterskiego, opisuje oblężenie Nakła).

Carmen lugubre. Żal po śmierci Bolesława Chrobrego

- utwór funeralny z gatunku poezji planctus; jest to utwór przedstawiony w formie lirycznego monologu wypowiedzianego przez upersonifikowaną Ojczyznę - wdowę po zmarłym królu. Wzywa ona do powszechnego płaczu, zwraca się po kolei do wszystkich (grupując wg stanów, stanowiska itp.), na końcu nawet do samego czytelnika. Pieśń ta jest pierwszym w Polsce podniosłym planktem poetyckim.

Cantilenae (piosenki), Gall nazywa je „piosenkami ludowymi”.

W Kronice znajdują się 2 pieśni. Pierwsza z nich: Naszym przodkom wystarczały ryby słone i cuchnące (II, 28), jest oparta na antytezach (każda wypełniająca dwuwers). Przeciwstawia dążenia pokolenia ojców do dążeń pokolenia synów i jest pierwszą w polskiej poezji apoteozą młodości. Druga pieśń jest pochwałą Bolesława III włożoną w usta jego wrogów. Rycerze niemieccy śpiewają w obozie pień, wychwalają przeciwnika, krytykują własnego władcę.

Do utworów poetyckich zalicza się jeszcze wierszowaną mowę-pobudkę bitewną Kazimierza Odnowiciela Oto dzień od dawna upragniony oraz modlitwę mnicha z św. Idziego o poczęcie syna przez Judytę Ciebie prosimy pospołu, ozdobo ziemskiego padołu.

Kronika Polska Wincentego Kadłubka

Kadłubek - „magister Vincencius” tak podpisał się na dokumencie opatowskim z 1189, przydomek zaczęto mu nadawać później bo w XV wieku, określenia „Cadlub” jako pierwszy użył Sędziwój z Czechła, potem prawdopodobnie dzięki J. Długoszowi upowszechniło się określenie Kadlubkonis (syn Kadłubka). Przydomek ten przypuszczalnie był przezwiskiem lub imieniem ojca pisarza, związanym z jakąś cechą fizyczną lub zajęciem („kadłub”- pieśń, pień wydrążony lub naczynie). Kadłubek uczył się w szkole katedralnej w Krakowie, następnie studiował w Paryżu. W Krakowie pełnił funkcję kapelana w kancelarii książęcej na dworze Kazimierza II Sprawiedliwego, następnie prepozyta kościoła kolegialnego Panny Marii w Sandomierzu, w 1208 zostaje biskupem krakowskim i z tego powodu brał udział w obradach IV soboru laterańskiego w 1215, w 1217 lub 1218 przeniósł się na stałe do klasztoru cystersów w Jędrzejowie. Korzystał z Galla. Kronika. Pisanie swojej kroniki rozpoczął prawdopodobnie w 1190 a skończył w 1208. obejmuje ona historie Polski od czasów pradawnych do 1202 roku i została napisana na zlecenie księcia Kazimierza.

Kronika polska rozpoczyna się prologiem z przypowieścią o pięknym Alkibiadesie i mądrym Diogenesie, która zapowiada „topos skromności”: „nieokrzesana suchość tej książeczki, jałowa surowość bezpieczna jest od kłopotu Alkibiadesa”, lęki bohaterów przypowieści obce są autorowi, ponieważ pisze z najwyższą pokorą. W przedmowie Mistrz Wincenty mówi o powodach napisania Kroniki (zlecenie księcia). Jest ona podzielona na cztery księgi. trzy pierwsze w formie dialogu arcybiskupa Jana i biskupa krakowskiego Mateusza kończącego się literacką klamrą (tutaj motyw przerwania intelektualnej biesiady z powodu zmęczenia, ale autor stosuje też aluzję do śmierci interlokutorów). W rozmowie Jan jest inicjatorem, zadaje pytania, komentuje i uzupełnia odpowiedzi, mateusz zaś jest narratorem, przedstawia przebieg wydarzeń historycznych i oczywiście opatrz je komentarzami. Wypowiedzi obydwu uzupełniają się wzajemnie i przedstawiają światopogląd Kadłubka.

Czwarta księga jest narracyjna. Opisuje okres znany autorowi z autopsji, dlatego opisy są bardziej dramatyczne, bogatsze w szczegóły. Koncentruje się wokół walki o senioralny tron krakowski (tutaj role odegrali: Mieszko III Stary, Kazimierz II Sprawiedliwy i Leszek Biały). Mistrz Wincenty przedstawia Kazimierza II jako dobrego i sprawiedliwego a Mieszka jako bezwzględnego tyrana.

Księga I przedstawia pochodzenie Polski i jej narodu według legend i podań (oprócz podanej już przez Galla o Popielu, Kadłubek dorzuca te małopolskie; o Kraku i smoku, o Wandzie). Zwraca uwagę na kolebkę państwowości - ziemię krakowską.

Księga II obejmuje okres od założenia dynastii Piastów do konfliktu Bolesława Krzywoustego i Zbigniewa,

Księga III to opis podbojów Krzywoustego na Pomorzu, dziejów Polski w czasie rozbicia dzielnicowego do śmierci Bolesława Kędzierzawego,

Księga IV opisuje okres od wstąpienia na tron Mieszka III Starego do 1202 roku,

Kazimierz Sprawiedliwy w Kronice polskiej jawi się jako władca skromny, pokorny, sprawiedliwy, wspaniałomyślny, roztropny, uwielbiający intelektualne dysputy, szlachetne rozrywki, muzykę, śpiew i biesiady. Jego charakterystyka została włożona w usta „jednego z najznakomitszych mężów” podczas potajemnej narady związanej z usunięciem Mieszka z tronu.

W swoim dziele Mistrz Wincenty, podobnie jak Gall posługuje się pojęciem ojczyzny (patria) i miłości do niej (amore patriae). Także ujawnia się nieprzeciętna erudycja autora, jego wiedza opiera się na wzorcach starożytnych i dorównuje najwybitniejszym mistrzom francuskim. Styl jego utworu jest ozdobny i trudny -ornatus difficilis- „trudna ozdobność” polegająca na stosowaniu wyszukanych figur myśli i słów, nie mówiąc wprost tej metody używał zwłaszcza we fragmentach retorycznych. Oprócz tego często stosował alegorie i personifikacje w przypowieściach i przykładach.

Wiersze u Kadłubka

  1. Dialog w księdze IV, napisany po zgonie Kazimierza Sprawiedliwego (Nie jest wstydem wobec bólu),

  2. Psalmodia mnichów klasztoru św. Idziego Spes utrisque spei (Tęsknot nadziejo obojga),

  3. Panegiryk ku czci arcybiskupa Piotra: Nieboskłon wozem przemierzam,

  4. Piosenka biedaka obdarowanego przez Bolesława Szczodrego Nikt się nie dziwi słomie, jeśli się w popiół rozwiewa,

  5. Bajka o garnku i skale Garnek który zderzy się z kamieniem,

Roczniki Jana Długosza

Annales seu chronicae incliti Regni Poloniae, czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego

Jan Długosz (1400-1480) był synem rycerza spod Grunwaldu, związany z kardynałem Zbigniewem Oleśnickim (bohaterem tej bitwy), J.D. był jego sekretarzem i bliskim współpracownikiem, miał przez to dostęp do dokumentów, które posłużyły mu za źródła.

Był wychowawcą synów Kazimierza Jagiellończyka i wychowankiem Akademii Krakowskiej (jej poświęcił piecze nad swoimi księgami). Zmarł mając 65 lat, jako arcybiskup lwowski.

Motyw przewodni jego dzieła to konflikt polsko-krzyżacki i zwycięstwo pod Grunwaldem. Oprócz tego ważne miejsce zajmuje wiara w Opatrzność, wpływ Boga na tok spraw ziemskich. Długosz starał się być rzeczowy, krytyczny i wiarygodny (wykorzystywał źródła historyczne polskie, niemieckie i ruskie), podkreślał związki przyczynowo-skutkowe w przebiegu zdarzeń. Stylem wzorował się na Tytusie Liwiuszu (historia Rzymu).

Zachowuje dystans wobec opisywanych faktów i krytycyzm wobec źródeł (renesansowa historiografia włoska), co nie przeszkadza mu podążać za kronikarzami średniowiecznymi (w Polsce jeszcze wtedy „złota jesień polskiego Średniowiecza) i skrobnąć coś o sarmackich korzeniach rycerstwa polskiego.

KRONIKA JANKA Z CZARNKOWA - Autor był mieszczaninem, tekst zachował się w 15 kopiach. Zaczyna się opisem śmierci Kazimierza Wielkiego w 1370 roku. Autor nie posługiwał się źródłami pisanymi, opowiadał jedynie o tym, czego sam był naocznym świadkiem. Przeważa narracja w trzeciej osobie. Autor dość mocno idealizuje własną osobę i przedstawia się jako ulubieniec królowej, sam siebie nazywa człowiekiem sprawiedliwym. Tekst jest napisany łaciną nie najwyższych lotów miejscami nawet niepoprawną, natomiast zdradza duży talent narracyjny autora.

III. Kazania - W dobie średniowiecza dzieła pisane po łacinie należały do najwyższego poziomu kultury umysłowej. Używano tego języka w środowiskach intelektualnych, podczas kontaktów międzynarodowych i innych dziedzinach kulturowych, społecznych i religijnych. Powstawały od XIII w., głównie dzięki franciszkanom i dominikanom. Jednakże używanie łaciny nie pomagało Kościołowi w Ewangelizacji ludów, które wprawdzie mogły uczestniczyć w mszy po łacinie ale nie mogły modlić się w nieznanym dla nich języku. W 1248 r. Legat papieski Jakub ( późniejszy papież Urban IV) zalecał aby duchowni polscy w niedzielę i święta po Ewangelii odmawiali in vulgari Modlitwę Pańską i Wierzę w Boga. W 1285 arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka nakazał aby modlitwy wyjaśniać wiernym po polsku. Dlatego też pierwszymi tekstami europejskimi w j. potocznych są teksty modlitewne lub przekłady Biblii. „Daj ać ja pobruszę, a ty poczywaj” (najstarsze zdanie).

Powstawały elementy języka tubylczego: lingua vulgaris.

Modlitwy: Polskie modlitwy powstały z inicjatywy legata papieskiego w 1248 na synodzie wrocławskim, zalecając by w niedziele i święta po ewangelii odmawiali publicznie w języku narodowym Modlitwę Pańską i Skład apostolski. Potem 1285 arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka żeby odmawiać powyższe + Pozdrowienie Anielskie i Spowiedź powszechną, i w miarę możliwości wykładali po polsku lekcję ewangeliczne. Kształtowały się też zbiory modlitw i Modlitewniki łac. i polskie (Modlitewnik Nawojki - zwany później Modlitewnikiem Jadwigi) mała pergaminowa książeczka z XV w. dziś zaginiona. Nie wiemy do kogo należała, można przyjąć, ze była przeznaczona dla kobiet i, że pierwszą właścicielką była Nawojka czyli Natalia. Modlitewnik siostry Konstancji z 1527, obszerniejszy, przeznaczony dla zakonnicy, zawiera modlitwy, wskazówki, przestrogi i medytacje.

Kazania świętokrzyskie:

Kazania te są najstarszym zabytkiem polskiej prozy średniowiecznej, pochodzą z XIII lub XIV w. Polszczyzna z czasów Łokietka: mowa surowa, poważna, prosta. Starodawny język i ortografia. Odkrył je w 1890 Aleksander Brukner (w postaci pasków pergaminowych służyły do wzmocnienia oprawy kodeksu teologicznego z klasztoru benedyktyńskiego na górze Świętego Krzyża w Kieleckiem). Powstały prawdopodobnie w Małopolsce, zawierają 6 kazań: 1 całe (na dzień św. Katarzyny) i 5 we fragmentach (św. Michała, św. Mikołaja, na Boże Narodzenie, dzień Trzech Króli i na matkę Boską). Jako dokument piśmienniczy mają znaczenie pod względem językowym jak i literackim. Walory językowe to liczne archaizmy i cechy starodawnej pisowni, słownictwa i formy. Język Kazań jest starszy od języka innych zabytków z wyjątkiem Bogurodzicy. Jeśli chodzi o znaczenie literackie to są ona pisane prozą rymowaną i rytmiczną, kompozycja jest dowodem na obycie autora z retoryką łacińską. Autor zestawia św. Katarzynę (męczennicę) z Oblubienicą z Pieśni nad Pieśniami; na zasadzie alegorezy (dwustopniowej metody przekazów znakowych-najpierw sens dosłowny, potem ukryty) dialog oblubieńców staje się dialogiem Syna Bożego i Święte.

  1. Kazanie na dzień św. Michała - temat angelologii chrześcijańskiej, funkcje spełniane przez aniołów wobec ludzi,

  2. Kazanie na dzień św. Katarzyny (całość) - stosunek Boga do człowieka, klasyfikacja grzeszników, konfrontacja grzeszności ze świętością, upostaciowioną w osobie męczennicy,

  3. Kazanie na dzień św. Mikołaja,

  4. Kazanie na Boże Narodzenie - przez cud wcielenia na ziemię przychodzi król. Przychodzi po to by dać przykład nie czynienia nikomu krzywdy, by człowiek mógł królować z nim na wieki, by ludzie nie narzekali na ubóstwo, aby nie unosili się pychą.

  5. Kazanie na święto Trzech Króli - pogańscy królowie stanowią personifikację działań późniejszych człowieka wobec Boga.

Kazanie na dzień św. Katarzyny - Tekst rozpoczyna cytat z Pieśni nad pieśniami `Powstań, pospiesz się przyjaciółko ma, i pójdź'. Autor uważa te słowa za figurę wołania Chrystusa do św. Katarzyny, której dzieje znane mu są z łacińskiej hagiografii. Następnie autor wyjaśnia, że Jezus pobudza każdą ludzką duszę słowem `wstań', co należy rozumieć jako namowę do porzucenia grzechu. Słowem `pośpiej się' się zachęca do przedłożenia wartości duchowych nad materialne, zaś słowem `pójdzi' zachęca do wstąpienia do królestwa niebieskiego. Następnie mamy charakterystykę adresatów słów tych, jest ich 4 rodzaje, tyle ile jest rodzajów grzeszności: siedzący (nie robią nic dobrego, personifikacją jest ślepiec, przeciwstawieniem sama św. Katarzyna, która na wezwanie Pana nie oddała lenistwu tylko wstała), leżący (kochają się w złu, personifikacją jest paralityk), śpiący (w grzechach się zapieklają, personifikacją jest więzień) i umarli (w miłość bożą wątpią). Układ czwórkowy ma tu oczywiście znaczenie symboliczne, gdyż czwórka w Nowym Testamencie oznacza doskonałość świata - 4 strony świata 4 rzeki Edenu). Cały tekst pozwala mniemać, że była to odmiana kazań uczonych, przeznaczonych dla wykształconego odbiorcy. Tekst i jego kompozycja świadczy o tym, że autor chciał go ułożyć zgodnie z formułowanymi w średniowieczu zasadami artes dictandi. Św. Katarzyna: Poza rygoryzmem kompozycyjnym tekst charakteryzuje się również kunsztem stylistyczno-językowym. Kazania zostały ułożone prozą poddaną regułom rytmu i rymu.

Kazania Gnieźnieńskie

W XIV w. napisane przez anonimowego księdza wielkopolskiego. 103 kazania łac., 10 polskich. Posiadają ona niejednolitą budowę, pospolity język, choć przeładowany retorycznością (ozdobniki, np. porównania, alegorie, epitety). Kaznodzieja nie tylko chciał przekonać wiernych, ale i pobudzić uczuciowość, używając anegdot, legend i apokryfów średniowiecznych (np. o Sybilli, szatanie, młodzieńcu, który dostał się do raju i po wielu latach wrócił na ziemię etc.). Zbiór obejmuje: 4 kazania na Boże Narodzenie, kazanie o św. Janie Chrzcicielu, o Św. Marii Magdalenie, o św. Wawrzyńcu, Św. Bartłomieju, 2 kazania o św. Janie Ewangeliście. Tekst nie jest wolny od błędów, pomyłek.

IV Przekłady Biblii - Początki piśmiennictwa europejskiego wiążą się z przekładami Pisma św., szczególnie Psałterza, który był częścią składową modlitewników duchownych i świeckich, on bardzo wpłynął na rozwój literatury polskiej. XIII w. - dla św. Kingi - nie dochował się.

Psalterz floriański

Pochodzi z XIV w., jego nazwa wzięła się od miejscowości St. Florian w Austrii Górnej, gdzie przeleżał kilka wieków. Obecnie znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Jest to psałterz trójjęzyczny: polski, łaciński i niemiecki, niewykończony. Był przeznaczony dla osoby z rodu Andegawenów, i to kobiety - Małgorzaty, Marii, lub klasztoru „Mons Mariae”. Najbardziej podejrzewaną o to jest królowa Jadwiga, znana z zapału do ksiąg świętych, zwłaszcza do psalmów Dawidowych (nazywano go nawet Psałterzem Jadwigi. Psałterz ten jest dziełem 3 kopistów - kaligrafów (z 3 części, każda innym stylem). Jest on ważnym etapem w dziejach tworzenia i wyrabiania się polskiego języka literackiego, chociaż jest niewolniczą przeróbką tekstu łacińskiego i czeskiego. Tylko I cz. Powstała za życia Jadwigi. Lub Maria i Marta - ideał życia chrześcijańskiego z Biblii.

Psałterz puławski

Pochodzi z XV lub XVI w. z Biblioteki Czartoryskich w Puławach (nazwa). Psałterz charakterystycznie zredagowany, na zasadzie argumentów zawierających tytuły psalmów i objaśnienia ich treści (wg jednej z hipotez jest to dowód na przeznaczenie tego psałterza dla kobiety świeckiej lub dla Komorowskiego). Ma on dużą wartość językową, ponieważ autor modernizował mu współczesny język. 312 kart - pisane pismem gotyckim.

Biblia - obok psałterzy należała do najważniejszych dzieł religijnych, aczkolwiek udostępnianie jej społeczeństwu było utrudnione za względu na szerzącą się ideologię husycką. O posiadanie biblii czeskiej podejrzewano nawet Jadwigę (dowodzi tego Długosz). Biblia Szaroszpatacka - Biblia królowej Zofii (ostatniej żony Jagiełły). Nazwa pochodzi od gimnazjum kalwińskiego w Szarosz Patak na Węgrzech, gdzie biblia znalazła się w XVII w. Jest niesamodzielnym przekładem jakiegoś tekstu czeskiego (nie wiadomo jakiego), więc nie ma wartości literackiej. Pismo gotyckie, we dwie kolumny, bez ozdób i iluminacji. Oprócz Biblii szaroszpatackiej mamy jeszcze fragmenty przekładu S.T, N.T. , i to tyle. Bardzo ubogo w stosunku do bogatych zbiorów czeskich.

V Apokryfy - Apokryphos (gr. „ukryty”) w tradycji hellenistycznej oznaczało księgę ezoteryczną - przeznaczoną dla wybranych. W Kościele chrześcijańskim „apokryf” był pismem nie dopuszczanym do lektury podczas zgromadzeń religijnych, czytanie liturgiczne dotyczyło ksiąg dopuszczonych do „kanonu” (księgi uznane za natchnione). Ze względu na treściowy związek z Biblią dzieli się je na apokryfy S.T i N.T. Grupy apokryfów S.T.:

Grupy apokryfów N.T.:

Na podstawie apokryfów powstało w Europie miedzy w. XII a XV wiele dzieł naśladujących i poszerzających swe pierwowzory (tzw. Para-apokryfy lub utwory apokryficzne). Najbardziej znana jest Historia Scholastica Piotra Comestora z Troyes dotyczący żywota Chrystusa, ale były także tylko te koncentrujące się na pasji i pierwszymi były dzieła Bernarda z Clairvaux. Piśmiennictwo apokryficzne wywarło niemały wpływ na kształt wyobraźni średniowiecznej w malarstwie jak i sztuce, dawało ono dużo szczegółów z życia postaci będących obiektem najwyższego kultu, szczegółów, których nie można było znaleźć w Biblii.

Polskie przekłady apokryfów - powstawały mniej więcej w XV w. Dominuje w nich tematyka pasyjna inspirowana tzw. Cyklem Piłata, utwory te pozostały anonimowe. Z tych nie należących do cyklu wart uwagi jest list inspirowany łacińskim Listem napisanym ręką Boga. Niektóre apokryfy S.T. uznane za zajmujące fabuły, wydawane drukiem były przeznaczone dla masowego odbiorcy (np. opowieść o małżeństwie biblijnego Józefa z córką egipskiego kapłana z On).

Żywoty Jezusa i Marii - na podstawie utworów nawiązujących do tradycji apokryficznej (np. do Vita rhytmica, Historia scholastica) w XV/XVI w. powstawały w Polsce prozaiczne utwory narracyjne. Dotyczyły głównie żywotów Jezusa i Marii:

- Rozmyślania o żywocie Pana Jezusa zwane Rozmyślaniem przemyskim, Żywot Świętej rodziny. Składają się z 3 ksiąg, opowiadają o żywocie Marii, Zwiastowaniu, narodzeniu Chrystusa, jego dzieciństwie, publicznej działalności aż do pojmania, tekst urywa się na rozmowie z Piłatem. Tekst ten nie jest niewolniczym przekładem. Pojawia się w nim pasyjny motyw współcierpienia Matki przy śmierci syna oraz elementy fantastyczne, np. postaci aniołów i szatanów.

- Żywot Pana Jezu Krysta Baltazara Opeca. Tutaj zakres fabuły jest szerszy, gdyż utwór opowiada dzieje Marii i Chrystusa od początku a zamyka ją wizja Sądu Ostatecznego (opowiada o człowieczeństwu Marii i Chrystusa). Utwór ten przesycony jest duchowością franciszkańską (eksponowanie motywów narodzin, pasji oraz idei ascetycznego ubóstwa i poświęcenia dla wiary).

Pasje - Historiae passionis obok żywotów Chrystusa były ulubionym tematem polskiej prozy fabularnej. Pierwszy utwór tego typu pochodzi z XIII w., jest to Pasja płocka (fragmenty), potem w XV w. Fragment pasji (jak poprzednio). W całości mamy Rozmyślania dominkańskie, opatrzone szczegółowymi i okrutnymi detalami z męki i dramatyzmem rozpaczy Matki. W 1544 Wawrzyniec z Łaska zapisuje Sprawę chędoga o Męce Pana, jest to, podobnie jak poprzednio kompilacja różnych źródeł i wzorów łacińskich.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
proza sredniowieczna, Filologia polska, Tradycja antyczna
proza sredniowieczna
Sredniowieczna ars moriendi jako kwintesencja swiatopogladu epoki
Ars moriendi i?nse macabre w średniowieczu
Średniowieczna proza polska
średn proza polska, polski, lektura+notatki, Średniowiecze, Notatki
wieki średnie
Wyklad 4 srednia dorosloscid 8898 ppt
rozwojowka slajdy, Wyklad 5 Srednia doroslosc teoria czasowa
sredni wiek pps
rozwojowka slajdy, Wyklad 3 srednia doroslosc
Mój region w średniowieczu
Średniowiecze prezentacja
HMG Wyklad 2 Sredniowiecze
Piśmiennictwo w średniowieczu
POWTÓRKA SREDNIOWIECZE

więcej podobnych podstron