NORWESKIE BUŁECZKI CYNAMONOWE
Bardzo smaczne, słodkie i efektowne.Niby bułeczki, ale pieczone jako ciasto.Przepis ze stronki majanaboxing.blox.pl.
Polecam!
Składniki:
* 600 g mąki
* 100 g cukru
* 1/2 łyżeczki soli
* 45 g świeżych drożdży lub 21 g susz. (ja dałam świeże)
* 100 g masła
* 400 ml mleka (dziwne, bo u mnie starczylo około 200 ml)
* 2 jajka
Nadzienie:
* 150 g bardzo miękkiego masła
* 150 g cukru (ja dałam puder)
* 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
* na wierzch 1 roztrzepane jajko (niekoniecznie)
Ciasto można zrobić metodą reczną, ale ja zrobiłam w maszynie.Po 20 minutach zaczęło mi uciekać z foremki w której rosło.Ciasto zagnieść i odkroić 1/3.Rozwałkować na wielkość formy: 33 x 24.Przełożyć do formy-to będzie spód bułeczek.Pozostałe ciasto rozwałkowac na prostokąt o wymiarach 50 x 25.W miedzyczasie wymieszać szybko w pustej miseczce wszystkie składniki nadzienia.Posmarować nim ciasto i zwinąć wzdłuż dłuższego boku.Kroić na 2 cm kromeczki (ja pokroiłam na 15 szt.) i układać je na płasko na cieście (3 szt. x 5 szt.).Pozostawić do wyrośnięcia na 15 minut.Przed samym włożeniem do pieca można posmarować roztrzepanym jajkiem.Piec w piekarniku nagrzanym do 230'C przez 25 minut.
Jak dla mnie to za duża temperatura, bo moje bułeczki zaczęły się za szybko rumienić.Musiałam je przykryć folią aluminiową.Myślę, że wystarczy 190-200'C.
Gotowe należy je kroić tak, aby wychodziły całe bułeczki.
A tak wyglądają w przekroju.