IX Ogólnopolski Studencki Przegląd Piosenki Turystycznej
BAZUNA 1979
Malbork, 4 - 6 maja 1979 roku
ŚPIEWNIK ( piosenki - laureatki)
WERDYKT JURY
Jury IX OSPPT Bazuna 79 w składzie:
Adam Drąg (Gdańsk) - przewodniczący,
Piotr Siliniewicz,
Krzysztof Szczucki,
Wojciech Laskowski,
Tomasz Krzemiński,
Janusz Jarzmik,
Mirosław Petryga,
po krótkiej, burzliwej naradzie postanowiło, co następuje:
Po I. Za Rajdową Piosenkę Roku 1979 uznać "Zimowy wiatr" w wykonaniu grupy SETA (Wrocław),
Po II. Za piosenki - laureatki Jury postanowiło uznać:
"Wichrom" w wykonaniu grupy BABSZTYL (Gdańsk),
"Czas" - grupa BEZ RYSIA (Gdańsk),
"Jajko" - grupa MAŁOLEPSI (Wrocław),
"Poranek życia" - grupa MAŁE GARBARY (Łomża),
Wiosenny tryptyk: "Zimowy wiatr", "Jesienne powroty" i "Ballada o Św. Mikołaju" - grupa SETA,
"Pogodna ballada" - grupa WIELKA PROWIZORA (Białystok),
"Twój dzień" - grupa WIELKA PROWIZORA,
"Kołysanka" - Małgorzata Nowak (Warszawa),
"A co nam jeszcze" - Gosia Nowak,
"Kasper" - grupa BABSZTYL,
"Rzucę wszystko" - LUŹNA GRUPA DSK (Katowice),
"Baśń kamienna" - LUŹNA GRUPA DSK,
"Mazowiecki blues" - grupa MAZOWIECKIE KWASY (Sopot),
"Poranna bossanova" - grupa MAŁE GARBARY,
"Góralska opowieść" - grupa BABSZTYL,
"Bo w życiu bywa tak" - grupa NIEFART (Gdańsk),
"Bossanova" - GRUPA PANA JANA,
"Wędrówka" - grupa SEN (Gdańsk),
"Piesza wędrówka" - Ryszard Żarowski,
"Kołysanka" - grupa Z ŁASKI WACIA,
"Ech, jesieni, . . . " - grupa GRUBE DUDY (Kielce).
Po III. Nagrodą specjalną Jury postanowiło wyróżnić "Kołysankę" w wykonaniu Gosi Nowak.
Po IV. Nagrodę ufundowaną przez Naczelnika Miasta Malborka przyznajemy grupie SETA.
Po V. Nagrody ufundowane przez ZW SZSP w Gdańsku otrzymują: Gosia Nowak i grupa BABSZTYL.
Po VI. Publiczność swą tradycyjną nagrodę przyznała piosence "Kasper" w wykonaniu grupy BABSZTYL.
Po VII. Specjalną nagrodę KSW "ŻAK" za propagowanie w piosence turystycznej środków farmakologicznych, ze szczególnym uwzględnieniem szarej maści, Jury przyznało Waldemarowi Gręźlikowskiemu.
Po VIII. ORS "WAŁY JAGIELLOŃSKIE" w składzie: Rudolf Schuberth, Grzegorz Bukała, Andrzej Pawlukiewicz, Michał Mołdawa, Michał Jaczewski, Stanisław Wawrykiewicz, Paweł Tiunin, Krzysztof Szczucki, Wojciech Laskowski, Zbigniew Deinrych, Zbigniew Szymaniak, Adam Drąg, reprezentowany przez R. Schubertha, A. Pawlukiewicza, S. Wawrykiewicza, K. Szczuckiego, W. Laskowskiego i A. Drąga uhonorował swą nagrodą Janusza Jarzmika oraz zespół MAZOWIECKIE KWASY.
Jury wyraża podziękowanie za ciepło i serdeczność oraz wyraża nadzieję spotkania się w wyżej wymienionym składzie w roku przyszłym.
Malbork, dn. 6.05.79 r.
ŚPIEWNIK - KURIEREK
ZIMOWY WIATR - Rajdowa piosenka roku
sł. Jan Pawlikowski, muz. Stanisław Gola, wykon. SETA
Gdy luty mnie oduje wiatr D A C G
I głowę śnieg okurzy D C G
Przyciągnę rzemień w kostkach stóp D fis e D
Świadom, że czas podróży D G D
I rzucę z piersi wielki krzyk G H7 e G G7
Radosny, rozhukany C D
Niech leci jak swobodny ptak C G D G
Nad pola, nad polany. C D G D //2x C D G //
Nie będę budził tych ze snu
Co cicho śpią w mej chacie
Lecz pójdę tam w sędziwy świat
Na skalnych Tatr postacie
I rzucę z piersi wielki krzyk…
Tam na najwyższy wejdę szczyt
I spojrzę w okrąg siny,
Na dziki kierdel moich gór,
Na złotą dal dziedziny.
I rzucę z piersi wielki krzyk…
KASPER
sł. i muz. Ryszard Wolbach, wyk. BABSZTYL
Czy pamiętasz rude włosy? Roześmianą twarz? G D G D
Śmieszną czapkę miał na głowie Kasper, kumpel nasz... e D
Gdzie nie poszedł, co nie zrobił - zawsze coś nie tak. G D G D
Forsy nie miał... Domu nie miał... Wolny był jak ptak! e D
Dobrze nam się z Kasprem żyło, on polubił nas G C9 G C9
W góry razem się chodziło, ogień nocą się paliło G C9 G C9
Kasper z wiatrem dobrze żył G D e D
Fajkę palił, wódkę pił C G C G
Jak ja... D
Jak ty... Jak ja... Jak ty... Jak ja... G D G D
Miał gitarę złotostrunną, nocą na niej grał.
Sto piosenek w swym śpiewniku Kasper chyba miał
Kiedy w miejscu siedzieć przyszło, bo deszcz padał, ciagle padał
Kasper fajkę swoją tlił, bajdy różnie opowiadał
Co nie zrobił, czego nie miał - diabeł jeden wie!
Kiedy fajkę swoją kurzył, świat maleńki stawał się...
Z wiatrem Kasper dobrze żył...
Dzisiaj nie ma Kaspra z nami, zginął po nim ślad
Gdzieś w Bieszczadach go widzieli - mały jest ten świat
Gdzie ballady, opowieści?... Gdzie ogniska żar?...
Kiedy Kaspra nie ma z nami, pryska przygód czar...
Dobrze nam się z Kasprem żyło, on polubił nas
W góry razem się chodziło, ogień nocą się paliło
Z wiatrem Kasper dobrze żył...
(na melodię: "Hej, Zuzanno")
Hej, Zuzanno! Oddaj Kaspra nam! C G D
Parapa.... G D G
Hej, Zuzanno! Oddaj Kaspra nam! C G D
Parapa.... G D G
CZAS
sł. Waldemar Chyliński, muz. Marek Prusakowski, wykon. BEZ RYSIA
Czasu mam tylko tyle ile w ustach powietrza
Ile zegar krwi mojej dziś odmierzy mi tętna
Czasu tyle mam jeszcze ile westchnień i zmęczeń
Przyjdzie, weźmie, odejdzie i nie spyta czy zechcę.
Sam nie bardzo wiem jak to jest, że czas ucieka mi, goni mnie,
Więc smutnieję tak, jakby on nagle się skończył
Na sekundy dzielę słowa i wymyślam świat aż tak,
Że mi go brak, że mi go ledwie tylko starcza, bym się w nim zmieścił sam.
Czasu mam jeszcze tyle ile siebie dla siebie,
Tyle ile wiem o nim, no i tyle, co nie wiem.
Czasu ciągle mam tyle ile wersów wypowiem
Lecz on mi nie ucieknie, bo zatrzymam go sobie.
JAJKO
sł. Bogusław Teryks, muz. Krzysztof Tuszyński, wykon.MAŁOLEPSI
Gdy noc już była głucha a
I ciemność zapadła w kurniku d
Kura szepnęła „Słuchaj” a
Budząc koguta po cichu, E
„Głos mi zamierz w grdyce G C
I wszystko staje się bajką. G E
Słodką mam tajemnicę - E a
Będziemy mieli jajko” E a
Kogut się zerwał na nogi
Mówiąc do kury z wyrzutem
„Zmąciłaś mój spokój błogi,
Spałaś z innym kogutem
I cóż ja na to poradzę”
Kogut głową w mur stuka
„śledztwo sam przeprowadzę,
A ty urodzisz mi zbuka”
Kura smutna, zawiedziona
Wyszła i krzyczy zza rogu
„Żegnaj kogucie kochany
Zgłoszę się do POLDROBU”
Kogut złości swe odpuścił
Biegnie do kury i rzecze
„Zrozum, moja kochana,
Jajko wymaga wyrzeczeń”
PORANEK ŻYCIA
sł. Krzysztof Krajan, muz. Zbigniew Piszczek, wykon. MAŁE GARBARY Łomża
W ciszy natchnionej E
Świt się budzi tak jak ptak, E7+
Wzbija się, leci ponad światem. E7 A9 A6
Dzień się zaczyna, a
Noc się kończy. Dziś mój świat E
Czas odmienić. fis7 H11/4
Świat pełen marzeń, E
Pełen kolorowych snów, E7+
Zostawić żal - bo już nie wróci. E7 A9 A6
A przecież trzeba, a
Aby nowe poznać dni, E
To co w nich jeszcze nieznane. fis7 H11/4 H7
Raz tylko w życiu E
Ma się tyle lat co ty E E7
Nie pozwól, by je porwał wiatr. A H7
Porwie, uniesie z sobą,
Już nie odda ci,
Tych najpiękniejszych w życiu dni.
Jak wyjść naprzeciw
Temu co i tak ma przyjść
Z radością, czy może z obawą?
Trudna decyzja,
Ale trzeba podjąć ją
Właśnie dzisiaj.
Śmiało przekroczyć
Trzeba pierwszy w życiu próg.
Z dróg wielu jedną wybrać trzeba,
Lecz nim wybierzesz,
Może dobrze, może źle…
Słów tych się naucz na pamięć.
Raz tylko w życiu…
RZUCĘ WSZYSTKO
sł. i muz. J. Borowicz, wykon. Grupa DSK
Rzucę wszystko, moje miasto, dziewczynę, dom,
Dosyć mam beznadziejnego czekania.
Chcę w twarz spojrzeć przydrożnym przygodom,
Garbatym jak znak zapytania.
Wieczorem, gdy ognisko zatańczy diabelską muzyką,
Worek wspomnień rozsypie dokoła.
Drzewa się rozkołyszą melodiami zapomnianych piosenek
Księżyc zadrży rytmem spadających gwiazd.
Długo muszę błądzić i szukać
Po bezdrożach jak lato krętych.
Może znajdę pożółkłe marzenia
I dziewczynę, której już nie pamiętam.
Wieczorem, gdy ognisko zatańczy diabelską muzyką…
zwrotki: //D B7 e7 D B7 e7 A7/D B7 e7 D B7 e7 A7// D B7 e7 D B7 e7 A7// D B7 e7 D B7 //
refren: //G Fis h C / G A D D7 / G Fis h C / G A D B7 e7 A7//
BAŚŃ KAMIENNA
sł. i muz. W. Faber, wykonanie Grupa DSK
Jakie ptaki noc jeszcze e a7
Rozgarniają skrzydłami h e
W ludzkich oczach by trzeba g Es
Poszukiwać im gwiazd G e D7
Kiedy słychać w powietrzu e a7
Cwałujące zegary h7 G
Kiedy z liści na wietrze g C
Ześlizguje się czas. D C
Co z trzepotem skrzydeł?
Ocalone zostanie.
Jaką można sekundę
Trzymać w ręce jak liść?
Moment, kiedy się serce
Tak zawzięło na kamień
Aż się kamień poruszył
Popróbował jak bić. .
KOŁYSANKA
sł., muz. i wyk. Małgorzata Nowak
Pogasły już świece i cisza nastała
Gdzieś drzemie gitara, co grać już nie chciała
Gdy teraz od połonin wiatr, nad górami wiatr
Gdy echo nad drzewami kołysankę nuci.
Więc czemu znów smutek w spokoju tak błogim
Więc skąd ta tęsknota, gdzie podział się sen.
Gdy teraz od połonin wiatr, nad górami wiatr…
Usnęły już świerszcze, bo znużone dniem
I tylko tych myśli nie chce zabrać sen.
Gdy teraz od połonin wiatr, nad górami wiatr..
Zwrotki: //e a7 H7 C7+ / e a7 H7 C7 /
Refren: // e a7H7 a7 H7 / a7 H7 C7+//
A CO NAM JESZCZE…
sł. Piotr Bakal, muz. i wykon. Małgorzata Nowak
A co nam jeszcze przyjdzie utracić a7 D G
Co mamy zyskać, e
Na co się skarżyć, w co się bogacić a7 D
I w naszych listach G
O czym będziemy pisywać jeszcze C D
Oprócz pogody G C
Jakich będziemy doznawać dreszczy e a7
Prócz tych od chłodu? D
I czy się spełni a7 D
Chociażby jedno nasze wołanie E7
Zanim zakuje nas w swoje drewno a7 D
Dąb na polanie? E7
A co nam jeszcze przyjdzie zapomnieć,
Co zapamiętać?
Jakie figury przyjmować co dzień,
Jakie od święta
I jakich rozmów, i jakich gestów
Przyjdzie się uczyć
Ku jakim celom i jakim miejscom
Dążyć i kluczyć.
I czy się spełni…
GÓRALSKA OPOWIEŚĆ
sł., muz. P. Kasperczyk, wyk. BABSZTYL
Kiedy góral umiera D
To góry w żalu sine D7
Pochylają nad nim głowy G
Jak nad swoim synem D
Las w oddali szumi mu e
Odwieczną pieśń bukową G D
A on długo sposobi się e
Przed najdalszą drogą G D
To nikt nad nim nie płacze
Siedzi, czeka, aż kostucha
W okno zakołacze
Oczy jeszcze raz podniesie
Wysoko, do nieba
By pożegnać góry swoje
By im coś zaśpiewać
Ref.: Góry moje, wierchy moje D
Otwórzcie swe ramiona e
Niech na miękkim z mchu posłaniu G
Cichuteńko skonam D
Ojcze mój, Halny Wietrze D
Powiej ku północy e
Ciepłą, drżącą swoją ręką G
Zamknij zgasłe oczy D
Bym mógł w ziemię wrosnąć, strzelić potem e
Do słońca smreczyną G D
I na zawsze szumieć już e
Nad swoją dziedziną G D
Kiedy góral umiera,
to dzwony mu nie grają
Cicho wspina się pod bramy
Góralskiego raju
Tylko strumień na kamieniach
Żałobną nutę składa
Tylko nocka chmurnooka
Górom opowiada
Ref.: Góry moje...
A gdy góral już umrze
To nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym
Mała gwiazdka gaśnie
Ziemia twardą, szorstką ręką
Tuli go do siebie
By na zawsze już mógł zostać
Pod góralskim niebem
BALLADA POGODNA
sł. Sławomir Kasner, muz. Sławomir Kasner i Ignacy Andrukiewicz, Wykon. WIELKA PROWIZORA - Białystok
Gdy dokoła kwitnie lato, h e
I już sesja jest za tobą, A D
Bierzesz plecak, parę butów h e
I wyruszasz po przygodę. A D
Bracie drogi odrzuć smutki G e
Niepogodę zamień w śmiech A D
Bo przed nami drogi wstęga h e
Słońce w wodzie, lasu śpiew. A D
Już pociągu umilkł stukot
Na stacyjce snów i ciszy,
Stary dróżnik się uśmiecha,
Szczęścia w drodze tobie życzy.
Bracie drogi odrzuć smutki…
Sznurowadła ściągnij mocno
I przed siebie rusz z uśmiechem,
Tam gdzieś w górach, lasach, chmurach,
Będziesz dagać z wiernym echem
Bracie drogi odrzuć smutki…
Jest ci miło i przyjemnie,
Chciałbyś zrobić jeszcze krok,
Jakiś krok do ucha szepce:
„Wrócisz, wrócisz, tu za rok”.
Bracie drogi odrzuć smutki…
TWÓJ DZIEŃ
Sł. Sławomir Kasner i Małgorzata Zagórska, muz. Sławomir Kasner, wykon. WIELKA PROWIZORA Białystok
Sobota jest, rzuć wszystko precz h e A D
Idź na mecz, idź na mecz, h e A
Albo też pędź na randki dwie, E h
Kark sobie skręć, kup rurki trzy, e A D
Zapomnij dni, co były złe h e
I zanuć tak śmiejąc się A D
Pa rapa pa…. D h G e A… /2 razy/
Dziś jest twój dzień, więc słońce zbudź,
W kąt kapciem rzuć, no nie bądź leń;
Człowiekiem bądź i przestań kląć na pieski świat,
Bo ważne jest być sobą choć jeden raz
Zastanów się i zanuć tak
Pa rapa pa….
No spróbuj żyć, nie ważne czy miewałeś sny,
Czyś jawą żył, jadł, spał i pił,
Kim chciałbyś być, o co się bić,
Tysiąc masz wad, lecz cały świat
Przed tobą wciąż i śpiewa wiatr piosenkę twą.
Pa rapa pa…
JESIENNY POWRÓT
sł. i muz. Andrzej Mróz, wykon. SETA
W smutnej knajpie piwo spijam, e7 x1x2x3
Siedzę z kuflem sam na sam, a7 h e
Wiatr za oknem przemarznięty, a7 H7 e
Niech ci wietrze zdrowie tam. a7 ? C7 ? e
A każdy przecież, przecież wie, a7 h7
Że to ostatni jesienny dzień, a7 h7
Że on już mija. e
Już z pożółkłych połonin
Trzeba wracać w swą stronę,
Każdy wróci do domu,
Ja - w góry zielone.
Słońce gaśnie, zmierzch nadchodzi,
Już nie widać tego dnia,
Czemu wszystko tak przemija,
Czemu jesień tak krótko trwa?
I teraz każdy chyba wie,
Że ten ostatni jesienny dzień,
Że on już minął.
BALLADA O ŚWIĘTYM MIKOŁAJU
sł. i muz. Andrzej Wierzbicki, wykon. SETA
W rozstrzelonej chacie
Rozpaliłem ogień.
Z rozwalonych pieców
Pieśni wyniosłem węgle.
Naciągnąłem na drzazgi gontów
Błękitną płachtę nieba
Będę malować od nowa
Wioskę w dolinie.
Święty Mikołaju
Opowiedz jak tu było
Jakie pieśni śpiewano
Gdzie się pasły konie.
A on nie chce gadać
Ze mną po polsku.
Z wypalonych źrenic
Tylko deszcze płyną
Hej, ślepcze
Nauczę swoje dziecko po łemkosku
Będziecie razem żebrać
W malowanych wioskach.
PORANNA BOSSA NOVA
sł. i muz. Waldemar Samordak, wykon MAŁE GARBARY - Łomża
Noc się zapłakała, tak chciała być z mani A7+ fis10/9- h7-6
Świt gwiazdy rozpuszcza w basenie ze łzami
Po bruku się ciągną cherlawi mleczarze,
Gdzieś barman napełnia ostatnie kieliszki przy barze.
Dzień, dzień już wstał nowy, dzień A7+ h7 E7
Czas bossa nowy
Dzień, dzień już wstał, nowy dzień.
Stróż bramę otwiera i bębni już szklanka,
Powoli się zsuwa zaspana nocy firanka.
Wyprężył się nawet kot ciągle zaspany,
Przez rytm bossa nowy ze snu wnet zerwany
Brzask karty swe szare na stół nam odkrywa,
I dzwonek budzików do rytmu przygrywa.
Już pierwszy trolejbus rozpoczął kurs nowy
I ty dołóż nutkę, bo czas bossa nowy.
Dzień, dzień już wstał nowy, dzień…
Gdy wrzask wielkich ulic cię zbudzi, to trudno,
Weź namiot zgarbiony, złożony nierówno,
Przez szczyty przelewaj swe kroki od nowa,
Bo lepiej się idzie, gdy gra bossa nowa.
Dzień, dzień już wstał nowy, dzień…
BO W ŻYCIU BYWA TAK
sł. T. Buraczewski, muz. A. Mazuurkiewicz, wykon. Grupa NIEFART
Brzask jak złodziej przez okno znów wszedł C7+
Poszła gwarna zza szyby ulica H7
Możet byt ja was liubił - cz toż bolszech F0 E7
Oszklił szron kaszankę na stole C7+
W resztce wódki tapla się karaluch H7
Jeszcze wczoraj, choć wigor i tańce F0 E7
Dzisiaj kac jak echo po balu a H7
Bo w życiu bywa tak, czy siak d G
Raz pod wozem, raz blisko żłoba. a C
Czasem dychy na piwo brak d G
To znów koniak filtruje wątroba. C C7+
Trzeba wstać, a łóżko jak azyl
Daltoniści mają wizje kolorowe
Świniom sklepy mięsne się śnią
A grabarzom - wypadki drogowe.
Wszakże trudno jest raczej przewidzieć
Jakim drogom przypiszą nas bogi
Raz na wozie, raz na karawanie
Ważne żeby oszczędzać nogi.
Bo w życiu bywa tak, czy siak
Czasem skamlesz, a czasem krzyczysz
Nim się złamiesz jak palec w drzwiach
To się jeżysz jak włos w jajecznicy.
Tyle przeszkód się piętrzy, nawarstwia
Ryzykujesz i taki masz zysk
Grasz va banque i w mur walisz głową
Za co murarz dać może w pysk.
Bo w życiu bywa tak, czy siak
Sami wiecie lub zobaczycie
Trzeba wiedzieć - z kim - gdzie i jak
Bo to polska recepta na życie.
BOSSANOVA
sł. i muz. Wiesław Czajkowski, wykon. GRUPA PANA JANA
W krainie swych skrytych myśli A7+ h7 A7+ h7
Malujesz wizję przyszłego dnia. A7+ h7 gis7
Nie bardzo wiesz, czy uda ci się wyśnić fis7 gis7
Ten bossa nowy rytm zegara. fis7 E7/6
Pisząc na skrawkach wolnych miejsc
Często oglądasz się za sienie
Ze starych słów układasz nowy wiersz
Kalendarz następnego dnia.
To bossa nowa znów przerwała sen A7+
I głos budzika rozpoczyna nowy dzień cis7 c7 h7 A7+
To bossa nowa pod scenariusz dnia A7+
Którą wiatr na jasnych włosach słońca gra. cis7 c7 h7 A7+
Siedząc w przedsionku do swoich snów
Uczysz się wiersza, który stworzyłeś sam
Bu w drzwiach otwartych nie zgubić słów
Tej bossa nowy nowego dnia.
WĘDRÓWKA
sł. Anna. Sawicka, muz. Ryszard Manias, wykon Grupa SEN
Pod górę marsz, przez piach po pas A E
Dobrzy ludzie tak pytali się, A A7 D
Czy jakiś diabeł miał podkusić mnie, A E
By zawsze iść, przed siebie iść. D E A
Piekielny żar i wody brak
Dobrzy ludzie tak mówili mi,
Że żaden anioł mi nie powie cześć,
Bo włóczyć się, nie prosta rzecz.
Czekają na mnie długie drogi h E
Przez które muszę jeszcze przejść A f
Chcę jutro znaleźć nowe strony h E E7
I zawsze dojdę, gdzie tylko chcę. A E D A
Dziurawy but przez siedem mil
Dobrzy ludzie tak radzili mi
Rzuć bracie wszystko ni i ożeń się
Nie będziesz sam przed siebie szedł.
Czekają na mnie długie drogi…
Złamany grosz i chleba kęs
Dobrzy ludzie podawali mi.
Kieszenie zawsze puste mogę mieć
Bo lżej jest iść, gdy nie ma nic.
Czekają na mnie długie drogi…
Pod niebem sen, z kamienia stół,
A na obiad mam powietrza łyk.
Dziś dobrze może być, a jutro źle,
Lecz muszę sam przed siebie iść.
Lesz muszę sam
Lecz muszę sam
Lecz muszę sam przed siebie iść.
PIESZA WĘDRÓWKA
sł., muz. i wykon. Ryszard Żarowski
Raz i dwa i znowu raz, dewa
Po zakurzonej drodze tup, tup, tup
Nogi same niosą cię
Choć ciasne buciory masz.
Lewa, prawa, prawa, lewa znów
Do celu niedaleko przecież jest
Na własne nogi licz
To nigdy nie zawiodą cię.
Przy ognisku przyjaciół krąg
Kufel krążył będzie z rąk do rąk
Ktoś zanuci skoczną pieśń
A jutro znowu będą nieść
Do celu.
ECH JESIENI
sł. i muz. P. Frankowicz, wykon. GRUBE DUDY
Czas zamazał twarze starych znajomych e h H7 e
Mimo wszystko ich zawsze witam C G
Jak najmilszych gości a H7
Krzyk spłoszonych ptaków i zachody słońca C G Fis h
Blaski ognia na twarzach C G
Gawędy bez końca. a H7
Ech jesieni, jesieni e a7 e
Strugi deszczu płyną D G
Błękit w granat się przemienia C G h
Nagie krzewy tańczą przed idącą zimą G C D D7 G
Na płaczącej szybie czytam letnie wspomnienia. C G h D G
Urok letniej burzy, zapach wrzosów w lesie
Góry, rozpalone równiny,
Echo co głos niesie,
Iskry gwiazd na niebie, co noc migające
Wszystko widzę w zwierciadle okna
Z jesienią tańczące.
Ech jesieni, jesieni…
K o n i e c
A m e n
K r o p k a