Jan Henryk Dąbrowski 1755-1818
Tytułowy bohater hymnu narodowego , twórca i dowódca Legionów Polskich we Włoszech . Za zasługi dla kraju jako pierwszy otrzymał od Naczelnika Tadeusza Kościuszki obrączkę z napisem „Ojczyzna obrońcy swemu” . Po przyłączeniu się do konfederacji targowickiej , uznany za obcego najemnika i zdrajcę . Przez niechętnych nazywany Niemcem lub Sasem , sam zawsze uważał się za Polaka .
Przyszły patron wielu ulic i szkół spędził dwadzieścia pięć lat w Saksonii , gdzie jego ojciec służył w pułku szwoleżerów księcia Albrechta . Jan Henryk pozostał wówczas pod wpływem kultury saskiej , stąd późniejsze oskarżenia o sympatie niemieckie .
W miłości Dąbrowskiego nie przejawiał większej ochoty do nauki , za to robił szybkie postępy w jeździe konnej , strzelaniu i fechtunku . Nic więc dziwnego , że szybko znalazł się na ochotnika w szeregach saskiego wojska . Mimo koneksji rodzinnych i dużego zaangażowania , awanse następowały wolno , a stopień kapitana zaradny Jan Henryk po prostu kupił , co zresztą nie należało wtedy do rzadkości .
W 1792 roku otrzymał od króla Stanisława Augusta Poniatowskiego propozycję wstąpienia do rozbudowanego właśnie wojska polskiego . Dla ambitnego , mającego już trzydzieści siedem lat oficera , nie bez znaczenia był awans z kapitana na podpułkownika oraz odpowiednia dla niego stopnia gaża .
Przebywając długo za granicą , Dąbrowski nie rozumiał dobrze sytuacji politycznej w kraju . Pozostał posłuszny rozkazom przełożonych nawet po drugim rozbiorze Polski . Gdy inni oficerowie składali dymisję , on przystąpił do konfederacji targowickiej i z jej polecenia czynnie uczestniczył w redukowaniu polskiej armii . Lojalność wobec króla i targowiczan postawiła Dąbrowskiego , w co dziś trudno uwierzyć , wśród wrogów sprawy niepodległości . Ten mało chlubny okres służby miał mu w przyszłości utrudnić karierę i przysporzyć wielu wrogów .
Po wybuchu powstania kościuszkowskiego , gdy walki przybrały na sile , ten ponad czterdziestoletni oficer przyłączył się do insurekcji , dokonując tym zasadniczego wzrostu w swym życiu . Zasłyną podczas obrony Warszawy i jako dowódca udanej wyprawy do Wielkopolski . Jego popularność rosła błyskawicznie , posypały się awanse i wyróżnienia .
Po upadku Polski (1795) odrzucił wiele intratnych propozycji i udał się na imigrację . We Włoszech narodziła się idea Legionów Polskich . W czasie ich tworzenia doradcy „demaskowali” generała przed władzami francuskimi jako człowieka niegodnego zaufania i zdrajcę . Podważono jego autorytet , starano się pozbawić go dowództwa . Podpisanie austriacko-francuskiego traktatu pokojowego w Luneville (1801) rozczarowało Dąbrowskiego , ale nie załamało .
Powrót na arenę polityczną i wojskową nastąpił w 1806 roku . Jednak w utworzonym wkrótce potem Księstwie Warszawskim stanowisko wodza naczelnego armii otrzymał nie on , lecz książę Józef Poniatowski .
Dąbrowski służył mimo to wiernie do końca , dowodząc w wielu kampaniach . W roku 1815 przyjął zaszczyty od cara Aleksandra , ale potem wycofał się z życia politycznego . Zmarł niespodziewanie , w wyniku odnowienia się starej wojennej rany .