Konflikty zbrojne na świecie
Adam Fura
Klasa III „B” low
Geneza Konfliktów.
W Naddniestrzu, Czeczenii, Abchazji, Górnym ( Górskim ) Karabachu, Osetii Południowej tlą się nierozwiązane konflikty. Na większości obszarów dotkniętych konfliktami powstały „parapaństwa”, które stały się trwałymi elementami układu sil w regionie. W Czeczenii, w następstwie opanowania republiki przez armie rosyjska toczą się walki o charakterze partyzanckim. Konflikt w Tadżykistanie zakończyły się w 1997r. Obecnie trwa proces normalizacji.
Każdy z wymienionych konfliktów pociągnął za sobą głębokie zmiany w sferze politycznej, społecznej, etnicznej, gospodarczej itp. Obecnie powrót do sytuacji sprzed wybuchu konfliktów jest niemożliwy. „parapanstwa” umocniły swoja niezależność i wymknęły się spod kontroli sil zewnętrznych, od których były zależne w początkowej fazie konfliktu.
Zakończone konflikty - w Naddniestrzu, Czeczenii, Abchazji, Górnym Karabachu, Osetii Południowej, od niedawna w Tadżykistanie - negatywnie rzutują na sytuacje w regionie: uniemożliwiają rozwój polityczny i gospodarczy krajów dotkniętych konfliktami: wpływają na brutalizacje życia politycznego: są rozsadnikiem destabilizacji jako zaplecze dla przestępczości zorganizowanej, terroryzmu itp.: stwarzają problemy migracyjne na dużą skalę. Negatywne oddziaływanie konfliktów, w miarę upływu lat, ma jednak coraz mniej burzliwy charakter.
WPROWADZENIE
Procesowi rozpadu ZSRR na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. Towarzyszył szereg lokalnych konfliktów zbrojnych na tle etnicznym i ideologicznym. Wyrastały one z głębokich uwarunkowań historycznych ( w tym szczególnie polityki narodowościowej ZSRR) oraz ze stopniowej dezintegracji politycznej, społecznej i gospodarczej. Kreowanie i rozgrywanie tych konfliktów stało się - przede wszystkim dla Moskwy - forma walki o wpływy i kontrole poza granicami federacji Rosyjskiej.
Spośród licznych konfliktów z tamtego okresu konflikty w Czeczenii, Naddniestrzu, Abchazji, górnym Karabachu, Osetii Południowej i w Tadżykistanie przybrały największe rozmiary i w największym stopniu zmieniły dotychczasowy porządek rzeczy. Wciąż pozostają one nierozwiązane ( wyjątek stanowi konflikt w Tadżykistanie ). Te konflikty przedstawiamy niniejszym opracowaniu.
Każdy z omawianych konfliktów ma swoja specyficzna, odróżniającą go od pozostałych: dość znacząco rożni się obecna sytuacja w rejonie poszczególnych konfliktów. Mimo różnic uderzająca jest ich jednorodność pod względem genezy, przebiegu ( od fazy gorącej konfliktu przez jego stabilizacje po procesy normalizacyjne ), miejsca w polityce regionalnej, wreszcie krotko- i długofalowych skutków dla obszarów dotkniętych konfliktem i ich otoczenia. Z tej właśnie perspektywy konflikty rozpatrywane są w poniższym tekście. Jego rozwinięciem są monografie poświecone poszczególnym konfliktom w Naddniestrzu, Abchazji, Osetii Południowej, Górnym Karabachu i w Tadżykistanie.
PRZEBIEG I EWOLUCJA KONFLIKTOW
1.Goraca faza konfliktów
Zapoczątkowany pierestrojką okres dyskusji, sporów, deklaracji niezależności i niepodległości, wreszcie sporadycznych walk dobiegł końca wraz z oficjalnym rozwiązaniem ZSRR ( grudzień 1991r. ) - z nastaniem roku 1992 niemal we wszystkich omawianych konfliktach zaczęły się działania wojenne na duża skale. Gruzja, Mołdawia, Azerbejdżan podjęły próbę ustanowienia pełnej kontroli nad swoim terytorium: separatyści w poszczególnych republikach i opozycjach tadżycka w konflikcie szukały radykalnego i korzystnego dla siebie przełomu: samodzielna Rosja w konfliktach widziała szanse na restauracje wpływów traconych wraz z rozpadem ZSRR. W pierwszej, gorącej fazie konfliktów właśnie Rosja - wspierając siły kontestujące niepodległościowe elity Gruzji, Azerbejdżanu, Mołdawii i Czeczenii, a także nomenklaturowe klany tadżyckie - odegrały kluczowa i decydująca o przyszłości konfliktów rolę. Pomoc Rosji w uzbrojenie ( szczególne znaczenie w przypadku konfliktu w Karabachu miała bron dostarczona via Armenia ), sporadycznie bezpośrednio zaangażowanie ( lotnictwo w Abchazji: armia rosyjska jako siła rozjemcza w Naddniestrzu de facto wspierająca separatystów: w Tadżykistanie w ramach operacji pokojowej WNP ) lub przychylna „neutralność” (m.in. umożliwienie ochotnikom z Kaukazu Północnego walki w Abchazji) pozwoliła siłom wspieranym przez Rosje albo rozbić przeciwnika ( opozycje tadżycką) albo uzyskać zawieszenie broni - któremu Rosja patronowała - korzystnym etapem wojny.
Do 1994 r. Działania wojenne w Karabachu, Naddniestrzu, Abchazji i Osetii Południowej zakończone zostały zawieszeniem broni, którego przestrzegania pilnowali Rosjanie w ramach porozumień zawartych przez strony pod patronatem OBWE i ONZ ( Abchazja) : zbrojenia opozycja tadżycka wyparta została od Afganistanu, a do sporadycznych walk dochodziło z dala od głównego centrum kraju. Mołdawia, Gruzja i Azerbejdżan wychodziły z wojen pokonane i upokorzone, wreszcie uznające faktyczna dominacje Rosji ( pierwszych prezydentów obu krajów realizujących zbyt niezależną politykę zmiotły w tym okresie zamachy stanu).
Według nieco odmiennego scenariusza przebiegał konflikt w Czeczenii. Tu armia rosyjska była bezpośrednio zaangażowana ( po okresie destabilizacyjnych zakulisowych działań służb specjalnych) tutaj tez armia poniosła klęskę w starciu z separatystami. Porozumienia dwustronne podpisane w Chausawjurcie ( 1996 ), nie rozstrzygając kwestii formalnych, dawały faktyczna niezależności Czeczenii.
2. „Stabilizacja” konfliktów
Lata bezpośrednio następujące po zawieszeniu broni to czas krzepnięcia nowego porządku. W Naddniestrze, Abchazji, Osetii i Karabachu umacniają się struktury państwowe powołane do życia jeszcze przed wybuchem zasadniczych walk. „Parapanstwa” maja wszelkie cechy państwowości ( struktury władzy wykonawczej, ustawodawczej, sadowniczej, armia, granice, a nawet emisja własnych znaczków pocztowych) poza uznaniem międzynarodowym - chodź faktycznie politykę zagraniczna prowadza ( są partnerem chociażby dla OBWE i ONZ pośredniczących w rokowaniach pokojowych), utrzymują swoje „przedstawicielstwa” za granica i współpracują z innymi nie uznawanymi „parapanstwami” (m.in. z państewkami serbskimi w Chorwacji i Bośni: Czeczeni mieli kontakty z Afganistanem Talibów). W tym okresie krzepną również elity rządzące „parapanstwami” - przejmują pełną kontrole i rozwijają te gałęzie gospodarki ( i czarnego rynku), które zapewniają dochód: odsuwają również przeciwników politycznych ( i biznesowych), nadając zarządzanym przez siebie państwom cechy autorytarnie zarządzanych „folwarków”.
Silne armie i nieformalna pomoc polityczna i gospodarcza, która otrzymują z Rosji (Naddniestrzu, Abchazji, Osetii Południowej) i z Armenii ( Karabach ), a także z diaspory ( zwłaszcza Ormanie, Czeczeni, Abchazi ) pozwalają im w miarę normalnie funkcjonować, zapewniać sobie bezpieczeństwo ze strony osłabionych byłych metropolii, a wręcz dyskutować z nimi z pozycji siły ( zwłaszcza Karabach). Z biegiem czasu „parapanstwa” zdobywając coraz większa niezależność także od Rosji, stopniowo stając się dla niej problemem ( przykład Naddniestrze - zbytnio samodzielnego, by stale pełnić role wygodnego narzędzia w procesie uzależniania Moldawi, z czasem sprawiającego coraz większe problemy w związku z utrudnianiem realizacji przyjętych przez Rosję na szczycie stambulskim OBWE w 1999r. zobowiązać redukcji sil w rejonie konfliktu). Skrajnym przejawem uniezależniania się „parapanstw” od patronów był zamach stanu w Armenii (1998) zorganizowany przez elity karabskie, odsuniecie od władzy prezydenta Lewona Ter-Petrosjana gotowego na pewne ustępstwa na rzecz Azerbejdżanu i przejecie pełni władzy w Armenii przez obóz rządzący Karabachem ( tzw. karabachizacja Armenii).
Charakterystyce tej wymykają się konflikty w Tadżykistanie i Czeczenii. Pierwszy z nich w ciągu kilku miesięcy ( przełom 1996/1997 roku ) zakończono porozumieniami pokojowymi, które zalegalizowały opozycje, otworzyły jej dostęp do urzędów i wpływów, oddały faktyczna kontrole nad macierzystymi prowincjami i włączyły jej siły zbrojne wraz z komendantami w struktury państwowe. Przyczyna takiego obrotu rzeczy były sukcesy Talibow w sąsiednim Afganistanie - budzące przerażenie zarówno u Rosjan, jak i u opiekunów opozycji - Iranu i afgańskich mudżahinów Ahmada Szachy Musada. Przykład Tadżykistanu pokazał jednocześnie, jak szybko można było doprowadzić do rozwiązania konfliktu, o ile leżało to w interesie Rosji.
3. Ośrodki konfliktów
Konflikty przyniosły regionom trwale zmiany, nie tylko polityczne, społeczne, ale pośrednio także gospodarcze. W chwili obecnej każda próba przywrócenia stanu sprzed konfliktu jest skazana na niepowodzenie. Konflikt w Tadżykistanie ( co wyróżnia go na tle pozostałych) w zasadzie został zakończony, a model, jaki przyjęto do jego rozwiązania ( kompromis, włączenie opozycji w życie publiczne i podział wpływów), wydaje się być skuteczny, a nadto wzmacniający struktury państwowe. Konflikty w Abchazji, Naddniestrzu, Osetii Południowej i Górnym Karabachu doprowadziły do stworzenia „parapanstw”, które w ciągu dekady okrzepły i w znacznym stopniu uniezależniły się od nacisków zewnętrznych. Ten czynnik również rzutować będzie na dalszy rozwój sytuacji.
Specyficznym przypadkiem jest Czeczenia - wyniszczona wojnami, a nade wszystko zdezintegrowana, pozbawiona autorytetów i przywódców, z rozbita tkanka społeczną. Czeczenia nie jest obecnie podmiotem w polityce. Doraźnemu spadkowi znaczenia konfliktu w republice na płaszczyźnie politycznej i wojskowej towarzyszy jednak nieustanny wzrost zagrożeń w dziedzinie bezpieczeństwa (potencjalny terroryzm czeczenski na obszarze Federacji Rosyjskiej) oraz wyzwania w wymiarze humanitarnym ( problem uchodźców czeczenskich) i - perspektywicznie - konieczność wypracowania przez Moskwe funkcjonalnego mechanizmu administrowania i odbudowy republiki. Nawet przy założeniu najbardziej optymistycznych wariantów trzeba wziąć pod uwagę, ze problem czeczenski na długie lata negatywnie rzutować będzie na sytuacje polityczna w Federacji Rosyjskiej.
Państwa dotkniete konfliktami
Gruzja, Azerbejdzan, Mołdawia, a przede wszystkim Rosja znajdują się w dość trudnym położeniu względem konfliktów. Rosja - wobec znaczenia, jakie nadano konfliktowi czeczenskiemu na arenie wewnętrznej, a także w zwiazku z militarna dominacja w jego rejonie - nie jest skłonna na znaczące ustępstwa na rzecz Czeczenów. Podobnie Gruzja, Azerbejzdzan i Armenia maja utrudniona pozycje negocjacyjną, będącą efektem wieloletniej propagandy, głoszącej przywrócenie pełnej kontroli nad utraconymi terytoriami. I mimo iż coraz częściej w ścisłym kierownictwie poszczególnych republik dojrzewa świadomość, ze nie jest możliwy powrót do statusu przedwojennego, nie ma przyzwolenia społecznego na znaczące ustępstwa. W Gruzji i Azerbejdżanie w roku 2003 raczej nie dojdzie do kompromisu w związku z wyborami parlamentarnymi ( w Gruzji ) i prezydenckimi ( w Azerbejdżanie ), planowanymi na jesień i troska o glosy wyborców. W obu tych krajach dojrzewa jednak problem sukcesji po zaawansowanych wiekiem prezydentach Szewardnadze i Alijewie i tu pojawia się niebezpieczeństwo próby powtórzenia rosyjskiego wariantu sukcesyjnego: wylansowania następcy dzięki zwycięskiej wojnie.