Ks. Piotr Twaróg, kl. II LO
BÓG PONAD WSZYSTKO
|
Cel dydaktyczny: zapoznać bliżej z postacią błogosławionej Kingi.
Cel wychowawczy: zachęcić do brania z niej przykładu w życiu codziennym.
Pomoce: fotografie lub obrazy z klasztoru starosądeckiego (bł. Kinga, widok na klasztor, wnętrze kościoła, relikwiarze);
Metoda: praca nad tekstem w grupach.
|
OTWARCIE
Sprawdzenie obecności
Wprowadzenie. Nawiązanie do wizyty Ojca św. i planowanej kanonizacji błogosławionej Kingi (F1).
Modlitwa. Można odmówić: Duchu Święty, który oświecasz serca... i dodać: Błogosławiona Kingo, Patronko naszej diecezji, módl się za nami, pomóż nam lepiej ciebie poznać.
Metody i pomoce: podać datę pielgrzymki papieskiej, pokazać fotografie klasztoru, relikwii itp.
Wspólna recytacja.
ORĘDZIE
1. Informacje na temat życia błogosławionej Kingi
Odpowiedzi należy odszukać w przydzielonym tekście, wg wzoru: Grupa I - (F2); Grupa II - (F3); Grupa III - (F4); Grupa IV - (F5). (Katecheta dokonuje podziału zespołu na 4 grupy i rozdaje tekst na kartkach.
Praca w grupach
PYTANIA
Grupa I
Co nękało Polaków w 13 wieku?
W jakich latach żyła Kinga?
Kim była Kinga i kto ją w Polsce wychowywał?
Czyją została żoną?
Grupa II
Czym różniło się jej małżeństwo od innych małżeństw?
Jakimi cnotami Kinga się odznaczała?
Jak pomagała Bolesławowi pokonywać trudności w rządzeniu?
Jak Bolesław odwdzięczył się za to?
Grupa III
Jak przyczyniła się Kinga do wzbogacenia Polski?
Co uczyniła po śmierci męża?
Jak wyglądało życie Kingi w klasztorze?
Czym szczególnie zasłużyła się dla kultury polskiej?
Grupa IV
Kiedy zmarła i gdzie została pochowana?
Kiedy została ogłoszona błogosławioną?
Jak rozwijała się cześć Kingi jako błogosławionej?
Czego uczy nas życie błogosławionej Kingi?
2. Skutki błogosławionego życia Kingi
Po zakończeniu pracy nad tekstem, młodzież odczytuje odpowiedzi, które przygotowała. Katecheta zwraca uwagę na najważniejsze momenty w życiu Kingi i błogosławione następstwa jej działalności dla Ojczyzny i Kościoła: odbudowę kraju, wzrost dobrobytu, rozwój języka polskiego, pozytywny wpływ na charakter męża, który u boku księżnej zyskał opinię księcia mądrego i sprawiedliwego, wdzięczną pamięć narodu i wciąż żywy kult jej świętości.
Omawia też poszczególne jej cnoty, takie jak czystość w małżeństwie (można dla kontrastu nawiązać do współcześnie szerzonego kultu ciała, seksu i jego zgubnego wpływu na charakter człowieka), ubóstwo, pobożność, umiłowanie modlitwy, z której czerpała siłę i energię życiową, dobroć, wrażliwość na potrzeby innych, bezinteresowność itp. Całość kończy podanie zapisu do zeszytu.
ODPOWIEDŹ
Zapis do zeszytu (F6).
Zakończenie: przeżycie modlitewne.
Zapis na tablicy i w zeszytach.
Katecheta: Przypatrzcie się kochani, jak piękne było życie bł. Kingi. Trudne, ale piękne, zjednoczone z Bogiem. Kochała Go nade wszystko, w każdej sytuacji życiowej:
wtedy, gdy jako dziecko postanowiła tylko do Niego należeć,
wtedy, gdy uczyła swego męża czystości, duchowej miłości,
wtedy, gdy uciekała razem z nim przed Tatarami,
gdy oddawała cały swój posag na odbudowę zniszczonej Ojczyzny,
gdy zdecydowała się na resztę życia zamknąć w klasztorze na modlitwie i pokucie.
Zawsze miała na względzie chwałę Bożą i służbę bliźnim, zgodnie z nauką Jezusa: Będziesz miłował Pana Boga swego całym sercem (...). Będziesz miłował bliźniego (...) - Mt 22,37-39.
Dlatego choć umarła przeszło 700 lat temu, żyje nadal w Kościele i w naszych sercach. Ma swoich czcicieli i naśladowców. Do jej grobu pielgrzymowali królowie polscy: Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki, Ludwik Węgierski, Jan III Sobieski. Do dziś święto - 24 lipca gromadzi przy jej relikwiach pielgrzymów z ziemi sądeckiej, ze Słowacji i z Węgier, a uroczystościom odpustowym przewodniczą biskupi i kardynałowie. Wielkim jej czcicielem jest Jan Paweł II, który jako kardynał krakowski nie jeden raz nawiedzał jej grób. Z radością przybędzie on w czerwcu do Starego Sącza, aby ogłosić bł. Kingę świętą Kościoła Powszechnego.
Zapamiętajcie to wszystko i przyłączajcie się do grona jej czcicieli i naśladowców, a teraz pomódlmy się, aby nasze życie było bogate w te cnoty, którymi ona jaśniała (modlitwa końcowa w formie modlitwy powszechnej).
Modlitwa. Przez pośrednictwo błogosławionej Kingi prośmy teraz Boga powtarzając: uproś nam tę łaskę błogosławiona Kingo.
Abyśmy umieli wyżej cenić łaskę Bożą i świętość życia niż doczesne przyjemności ..............
Abyśmy potrafili otwierać nasze serca na cierpienia i potrzeby naszych bliźnich ...................
Abyśmy sprawy Kościoła i Ojczyzny zawsze stawiali w życiu na pierwszym miejscu ............
Abyśmy dbali o piękno świątyń i chętnie uczestniczyli w nabożeństwach kościelnych ...........
Abyśmy przez modlitwę i Eucharystię pogłębili naszą miłość do Boga i życzliwość wobec ludzi ..... (opracowane w oparciu o Nowennę do bł. Kingi).
|
(F1). Po czynnościach wstępnych (modlitwę można umieścić po zapowiedzi tematu, a przed pracą nad tekstem), katecheta wprowadza w temat tymi lub podobnymi słowami: W czerwcu przybędzie do Polski Ojciec Św. Będzie w kilkunastu miastach, m. in. również w naszej diecezji w Starym Sączu (podać datę pielgrzymki). Dokona wtedy kanonizacji bł. Kingi, która jest Patronką naszej diecezji. Będzie to radosna chwila, dlatego powinniśmy się do niej dobrze przygotować.
Bł. Kinga żyła przeszło 700 lat temu, ostatnie dwa lata przebywała w klasztorze starosądeckim. Tam też zmarła i tam znajduje się jej grób. To jest nasze sanktuarium diecezjalne, gdzie w drogocennych relikwiarzach przechowywane są jej relikwie (pokazać fotografie klasztoru, relikwii itp.)
Kanonizacja polega na tym, że Ojciec św. rozszerza kult Błogosławionej na cały świat chrześcijański. Będziemy teraz wspólnie pracować nad pogłębieniem znajomości życia naszej Błogosławionej Patronki. Jeśli ma ją poznać cały świat chrześcijański, wypada, aby znali ją najlepiej jej rodacy.
(F2). Bardzo burzliwy i pełen niepokojów był w Polsce wiek XIII. Krajem, rozbitym na dzielnice, rządzili książęta, którzy w dodatku nierzadko zwalczali się wzajemnie. Częste zarazy dziesiątkowały ludność. Na domiar złego, co pewien czas Tatarzy nękali nasz kraj najazdami. Palili wsie i miasta, a ludność mordowali lub wywozili w jasyr.
Ale równocześnie wiek ten wydał wiele wspaniałych postaci - ludzi, którzy zdobyli świętość przez pracę nad sobą, opanowanie własnych złych skłonności, przez świadczenie miłości bliźniemu, a niekiedy przez męczeństwo za wiarę. Dlatego właśnie ten wiek często nazywany bywa w Polsce "stuleciem świętych". Bo ludzie owych czasów nie zadowalali się przeciętnością, miernotą, ale wymagali od siebie wielu wyrzeczeń i poświęcenia dla sprawy Bożej czy też dla dobra bliźnich.
Jedną z tych pięknych postaci, która dzięki swym zaletom i cnotom odegrała ważną rolę w polskim życiu religijnym, była bł. Kinga (1234-1292), żona Bolesława Wstydliwego, księcia sandomierskiego i krakowskiego, a po jego śmierci zakonnica w klasztorze klarysek w Starym Sączu.
Obraz życia bł. Kingi wyłania się spoza wielu pięknych legend, którymi lud polski otoczył jej postać. Z pochodzenia Kinga nie była Polką; była córką króla węgierskiego Beli IV. Różne plany rodzinne sprawiły, że już jako kilkuletnie dziecko znalazła się na polskiej ziemi. Zgodnie z wolą rodziców miała poślubić Bolesława, księcia sandomierskiego i krakowskiego. Tutaj, na dworze piastowskim, wychowywała się pod czujnym okiem Grzymisławy, matki Bolesława. Uczyła się, szczególnie trudnej dla cudzoziemców, mowy polskiej i poznawała zwyczaje kraju, który stał się jej drugą Ojczyzną.
(F3). Od dzieciństwa odznaczała się umiłowaniem cnoty. Złożyła też Bogu przyrzeczenie, że będzie żyć w dozgonnej czystości. Przyrzeczenia tego chciała wiernie dotrzymać. Kiedy poślubiła Bolesława miała z tego powodu wiele trudności, ale wszystkie je szczęśliwie przezwyciężyła. Po długich prośbach, Bolesław, który bardzo ją kochał, spełnił jej pragnienie i zgodził się na to, aby żyli z sobą jak brat i siostra. Złożyli nawet w tym celu specjalny ślub dozgonnej czystości. Z tej racji historycy dali Bolesławowi przydomek "Wstydliwy".
To umiłowanie czystości przez bł. Kingę złączone było z jej osobistym opanowaniem, umartwieniem i pobożnością. Bardzo często, zwłaszcza w okresie, kiedy starała się przekonać Bolesława o wartości cnoty czystości, spędzała noce na modlitwie. Mieszkała wtedy w zamku w Nowym Korczynie. Otóż nieraz bywało tak, że niepostrzeżenie udawała się do kościółka św. Mikołaja, wzniesionego nad rzeką Nidą w pobliżu miasta i tam modliła się żarliwie. Ludność zaś, szczególnie najbiedniejsza, dostrzegała w swej świątobliwej Księżnej dobrą i miłosierną Panią, śpieszącą zawsze na pomoc potrzebującym.
Życie na zamku krakowskim i nowokorczyńskim przerywane było strasznymi klęskami, związanymi z najazdami Tatarów. Dwukrotnie bł. Kinga dzieliła niedolę tułaczki. Szukała schronienia w górach i na Węgrzech, a tradycja ludowa oplotła te ucieczki bogatymi legendami. W tych ciężkich czasach bł. Kinga przeznaczyła skarby swego posagu na obronę, a następnie na odbudowę zniszczonego kraju. Za to otrzymała na własność ziemię sądecką. W Nowym Sączu kazała wybudować klasztor sióstr klarysek.
(F4). W połowie XIII w. zaczęto wydobywać sól w Bochni i Wieliczce. Tradycja słusznie związała to wydarzenie z postacią bł. Kingi. Z biegiem czasu powstała legenda o pierścieniu wrzuconym przez Kingę do kopalni soli, darowanej jej przez ojca na Węgrzech i odnalezieniu tego pierścienia w bryle soli, odkopanej na polskiej ziemi. Sól stała się odtąd jednym z głównych bogactw Polski.
Po śmierci męża, bł. Kinga rozpoczęła drugi okres życia (1279). Wtedy to udała się do założonego przez siebie klasztoru klarysek w Starym Sączu. W habicie skromnej mniszki spędziła ostatnie lata swego życia. W klasztorze była dla innych wzorem cnót, szczególnie pokory, miłości bliźniego i pobożności. Spełniała wszystkie, nawet najprostsze, czynności i posługi zwykłej zakonnicy. Starała się również służyć pomocą innym siostrom. Musiała znosić wiele upokorzeń i przykrości. Pochodziły one z niesłusznych oskarżeń złośliwych ludzi. Wiele też kosztowała ją obrona klasztoru i jego własności - ziemi sądeckiej, którą chcieli zagarnąć niektórzy książęta, zwłaszcza Leszko Czarny. Siłą jej była zawsze szczera i długotrwała modlitwa.
Bł. Kinga troszczyła się także o rozwój kultury i języka polskiego. Poleciła bowiem, aby dla sióstr zakonnych i dla niej samej przetłumaczono na język polski psalmy, urywki Pisma św. i różne modlitwy. Teksty te sprawiły, że polskie śpiewy częściej niż gdzie indziej rozbrzmiewały w starosądeckim klasztorze. A dziś należą one do najstarszych zabytków języka polskiego.
(F5). Tradycja klasztoru opowiada, że bł. Kinga okazała cierpliwość w czasie choroby, która była przyczyną jej śmierci, w dniu 24 lipca 1292 r. Ciało jej pochowane zostało w kaplicy klasztoru klarysek w Starym Sączu. Dziś można tam oglądać jej relikwie umieszczane w bogatych relikwiarzach.
Wkrótce po śmierci grób bł. Kingi zasłynął nadzwyczajnymi łaskami, jakie otrzymywali ludzie, za jej pośrednictwem, od Boga. Dlatego też w ciągu wieków liczni pielgrzymi, szukając pomocy w nieszczęściach, kierowali swe kroki do Starego Sącza. Bł. Kinga została wyniesiona na ołtarze aktem beatyfikacji w 1690 r. Cześć tej Błogosławionej oddają przede wszystkim mieszkańcy Podhala i Sądecczyzny, a także górnicy z kopalni soli. W Pieninach, u szczytu Góry Zamkowej zbudowano grotę z kamienną figurą, a w Bochni i Wieliczce górnicy wykuli w soli podziemne kaplice poświęcone jej czci. Święto bł. Kingi jest obchodzone 24 lipca.
Czciciele bł. Kingi prosili i proszą za jej przyczyną o wiele łask. Zwracali się do niej o wstawiennictwo szczególnie wtedy, gdy ojczyzna, którą ona tak ukochała, była w niebezpieczeństwie. Wielu naszych rodaków od niej uczyło się życia pełnego poświęcenia, zjednoczenia z Bogiem przez modlitwę, a przede wszystkim trudnej, ale pięknej cnoty czystości. Wzór takiej postawy znajdowali, wpatrując się w życie księżnej i zakonnicy, bł. Kingi.
(F6). Kinga, córka króla węgierskiego, wychowywana na polską księżną przez Grzymisławę, matkę przyszłego męża wyszła za mąż za Bolesława, księcia krakowsko-sandomierskiego. Z miłości do Boga i po uzgodnieniu z mężem zdecydowała się na życie w czystości. Dzielnie wspierała męża w rządzeniu księstwem i przyczyniła się - przez rozbudowę kopalni soli w Bochni i Wieliczce - do wzbogacenia Polski.
Po śmierci męża wstąpiła do klasztoru SS Klarysek w Starym Sączu, który ufundowała i wyposażyła dobrami ziemi sądeckiej. Otrzymała ją od Bolesława w zamian za posag, który oddała na obronę i rozbudowę kraju, zniszczonego przez najazdy tatarskie. Bł. Kindze zawdzięczamy też krzewienie i rozwój języka polskiego w XIII w.
Bł. Kinga jest wzorem czystości, ubóstwa, pobożności, dobroci, miłosierdzia i bezinteresowności. Dziś oręduje za nami w niebie i uczy nas, jak trzeba kochać Boga, być ofiarnym wobec Ojczyzny i każdego człowieka. (W zależności od klasy można tekst skrócić lub przygotować na kartkach i rozdać, aby katechizowani mogli wkleić go do zeszytów).