Maria Pawlikowska Jasnorzewska
Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę.
To jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni,
Gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie,
Jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół.
A ja nie jestem żadną świątynią,
Jestem lasem i łąką, drżeniem liści,
Które garną się do Twoich rąk.
Tam z tyłu szumi potok. To jest czas, który ucieka,
A ty pozwalasz mu przepłynąć przez palce
I nie chcesz schwytać czasu…
I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nietknięte,
A ja i tak noszę szminkę w kieszeni,
Odkąd wiem, że masz bardzo słodkie usta…
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
12. POEZJA MARII PAWLIKOWSKIEJ -JASNORZEWSKIEJ, 12. Poezja Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, MariaM.Pawlikowska-Jasnorzewska (opracowanie), Maria Pawlikowska-JasnorzewskaJasnorzewska, Maria Pawlikowska-JasnorzewskaMaria Pawlikowska Jasnorzewska BNOGRÓD Maria Pawlikowska JasnorzewskaGÓRY Maria Pawlikowska JasnorzewskaMARIA PAWLIKOWSKA – JASNORZEWSKAMaria Pawlikowska Jasnorzewska Analiza i interpretacjaMaria Pawlikowska Jasnorzewska Jeśliś jest prawdąMaria Pawlikowska Jasnorzewska życie i twórczośćMaria Pawlikowska Jasnorzewska,Maria Pawlikowska Jasnorzewska BN(1)Maria Pawlikowska Jasnorzewska wierszeWIERSZ NA 24 WRZEŚNIA 2009 MARIA PAWLIKOWSKA JASNORZEWSKA GDY POCHYLISZ NADE MNĄ USTAWIERSZ NA 23 WRZEŚNIA 2009 MARIA PAWLIKOWSKA JASNORZEWSKA MODLITWAMaria Pawlikowska Jasnorzewska Kobieta ktora czekawięcej podobnych podstron