|
Dien Bien Phu położone jest w północno-zachodniej części Wietnamu, w dolinie o długości 18 km, graniczącej z Laosem. Znajduje się tu ważny węzeł dróg prowadzących na północ do Lai Chau, na północny - wschód od Thuan Chan, na południowy - wschód do Son La i na południowy - zachód do Luang Prabang oraz Sam Neua w Laosie. W czasie II wojny światowej miały tu swoją bazę wypadową wojska japońskie. W planach dowództwa francuskiego korpusu ekspedycyjnego Dien Bien Phu miało odegrać jedną z głównych ról. Na początku listopada 1953 r. gen. Navarre zdecydował przeprowadzić operację w celu zniszczenia 316 DP (wietnamskiej), która z powodzeniem likwidowała samodzielne garnizony i posterunki francuskie w prowincji Tonkin. W tym celu dowództwo francuskie zamierzało wykonać desant powietrzny „Kastor” w rejonie Dien Bien Phu. Znaczenie tego rejonu polegało na tym, że zajmował on dominujące miejsce na podejściach do północnego Laosu., był dogodną bazą dla dalszego natarcia i ważną bazą zaopatrzeniową oddziałów wietnamskich w ryż. Dowództwo francuskie spodziewało się, że przeciwnik skieruje główne siły na zniszczenie desantu, a nieposiadając czołgów, lotnictwa i artylerii zostanie poważnie wykrwawiony, co ułatwi Francuzom zadanie im śmiertelnego uderzenia. Dlatego też w odróżnieniu od poprzednich operacji powietrzno - desantowych, kończących się odejściem wojsk lub ich ewakuacją drogą powietrzną, w tej operacji dowództwo francuskie zamierzało wydać Wietnamczykom decydującą bitwę, związawszy uprzednio ich siły długotrwałą obroną Dien Bien Phu. Francuzi zdawali sobie sprawę, że panowanie w powietrzu pozwoli efektywnie wzbronić przegrupowanie wojsk wietnamskich, zneutralizować artylerię przeciwnika i zapewnić dostateczne zaopatrzenie i przerzut wojsk francuskich drogą powietrzną.
W dniu 20.11.1953 r. Francuzi przystąpili do wykonywania operacji powietrzno - desantowej. W ciągu dwóch dni wysadzili oni w dolinie Dien Bien Phu sześć batalionów powietrzno-desantowych. Wkrótce ich ilość wzrosła do dwunastu, wzmocnionych dwoma batalionami artylerii, baterią średnich haubic, kompanią czołgów, batalionem saperów i eskadrą samolotów (12). Większość składu stanowiła elita korpusu ekspedycyjnego. Stan liczebny załogi umocnionego rejonu Dien Bien Phu wynosił ogółem 16 200 żołnierzy. Dowódcą całości sił był gen. de Castries. Zaraz po wylądowaniu wojska desantu przystąpiły do inżynieryjnego umacniania uchwyconego rejonu. Umocnienia Dien Bien Phu składały się z trzech ufortyfikowanych odcinków obrony, wzajemnie ze sobą współdziałających i obejmujących 49 punktów oporu. każdy z nich miał własną załogę. Część z nich wchodziła w skład tzw. ośrodków oporu, które dysponowały dobrze rozwiniętym systemem transzei, zapór oraz środkami wsparcia ogniowego. Najbardziej rozbudowany, a zarazem najważniejszy był środkowy odcinek obrony, położony w centrum Muong Thanh. W jego skład wchodziło kilka powiązanych ze sobą ośrodków oporu. Na tym odcinku Francuzi skoncentrowali 2/3 posiadanych sił i środków. W centrum odcinka znajdowało się także stanowisko dowodzenia wojsk francuskich. Odcinek północny składał się z trzech ośrodków oporu: Him Lam, Doc Lap i Ben Cao. Najbardziej rozbudowanymi ośrodkami, które miały powstrzymać natarcie oddziałów wietnamskich z kierunku Lai Chau, Thuan Chau i Son La, były Him Lam i Doc Lap. Odcinek południowy był rozbudowany najsłabiej: obejmował Hong Cum. Do jego zadań należało zahamowanie natarcia oddziałów wietnamskich z kierunku południowego oraz osłona dróg łączących Dien Bien Phu z północno - wschodnią częścią Laosu.
W rejonie Dien Bien Phu dowództwo wojsk francuskich dysponowało dwoma lotniskami; główne znajdowało się w Muong Thanh, a zapasowe w Hang Cum. W czasie okrążenia dla potrzeb zaopatrywania wojsk w broń, sprzęt bojowy, żywność, paliwo oraz dla potrzeb świeżych sił, zorganizowany został most powietrzny łączący rejon umocniony z lotniskami Gia Lam (przedmieście Hanoi) i Cat Bi (w pobliżu Haiphongu). Lotniska te były wykorzystywane przez Francuzów również do prowadzenia rozpoznania i bombardowania obiektów wojsk wyzwoleńczych położonych w północno - zachodniej części Wietnamu, a także ich pozycji wyjściowych do natarcia, wybudowanych w rejonie Dien Bien Phu. Gen. Navarre stwierdził oficjalnie, że Dien Bien Phu „jest nie do zdobycia”. W podobny sposób wyrażali się Amerykanie. Większość generałów i wyższych oficerów sztabowych korpusu ekspedycyjnego uważała, że istnieje małe prawdopodobieństwo, aby wojska wietnamskie zdecydowały się na podjęcie ataku na Dien Bien Phu. W wypadku gdyby jednak to nastąpiło, dobrze wyszkolone jednostki francuskie nie tylko powstrzymają ich natarcie, lecz zaistnieje wówczas możliwość ich zniszczenia. W związku z tą optymistyczną oceną sytuacji gen. Navarre za zgodą ministra obrony Francji R. Plevena i dowódcy francuskich sił zbrojnych gen. F.H. Ely'ego, podjął decyzję w sprawie kontynuowania wojny w Indochinach.
Dowództwo Wietnamskiej Armii Ludowej, mimo wielu trudności wynikających m.in. z przewagi przeciwnika, dobrze rozbudowanej obrony, jego całkowitego panowania w powietrzu, trudności w gromadzeniu broni, amunicji, żywności itp., oceniło, że wojska francuskie są do pokonania, a umocniony rejon Dien Bien Phu - do zdobycia. Rozpoznawszy zamiary Francuzów, dowództwo wietnamskie zdecydowało wykonać uderzenie tam, gdzie przeciwnik był słaby i gdzie nie oczekiwał działań zaczepnych, aby w ten sposób rozdrobnić, siły Francuzów i stwarzać warunki do zdecydowanego rozgromienia ich pod Die Bien Phu. Blokując desant oddziałami 316 DP wojska wietnamskie wykonały 10.12.1953 r. zdecydowane natarcie we współdziałaniu z dowództwem Armii Ludowej Patet Lao w centralnym Laosie. W dniu 26.12.1953 r. oddziały 325 DP opanowały Takek, przecinając ostatnią drogą lądową łączącą wojska francuskie rozmieszczone na północy i południu Wietnamu. Przygotowania do natarcia na Dien Bien Phu trwały trzy miesiące - do marca 1954r. W okresie tym dokonano pełnego okrążenia garnizonu francuskiego, odcięto mu drogi dowozu zaopatrzenia i dopływu świeżych sił, wybudowano nowe odcinki dróg i przejść dla dział artylerii polowej, przygotowano rejony i podstawy wyjściowe do natarcia. Natarcie na Dien Bien Phu, zgodnie z rozkazem dowództwa Wietnamskiej Armii Ludowej, rozpoczęło się 13 marca. Zostało ono przeprowadzone w trzech fazach: w pierwszej trwającej od 13 do 17 marca 1954 r., wojska wietnamskie zdobyły odcinek północny; w drugiej - od 18 marca do 30 kwietnia - opanowały łańcuch wzgórz wschodnich i odcinek środkowy; w trzeciej zaś trwającej od 1 do 8 maja - dokonały całkowitego rozgromienia sił przeciwnika i opanowały umocniony rejon Dien Bien Phu.
Działania bojowe wojsk wietnamskich w poszczególnych fazach natarcia miały następujący przebieg:
Faza pierwsza. W nocy 13 marca 1954 roku oddziały wietnamskie, po zaciętych walkach, zdobyły ośrodek oporu Him Lam (pozycja „Beatrice”), znajdujący się na północnym odcinku obrony przeciwnika. Ten pierwszy sukces miał poważny wpływ na dalszy przebieg bitwy o Dien Bien Phu. Kolejne uderzenie wojsk wietnamskich, 14 marca, zostało skierowane przeciwko ośrodkowi oporu Doc Lap (pozycja „Gabrielle”). Po kilkunastu godzinach walk wojska wietnamskie nie tylko zdobyły go, lecz także zadały poważne straty jednostkom francuskim śpieszącym na pomoc garnizonowi Dien Bien Phu z m. Muong Thanh, a trzeci i ostatni ośrodek oporu na odcinku północnym - Ben Cao (pozycja „Anne Marie”) - został izolowany i bezpośrednio zagrożony. Jego załoga, składająca się głównie ze strzelców tajlandzkich, 17 marca zaprzestała walki i poddała się. W tej fazie natarcia oddziały wietnamskie próbowały również zdobyć ośrodek oporu Hang Cum (pozycja „Izabelle”) na północnym odcinku, jednakże wskutek uporczywej obrony jego załogi, wspieranej ogniem artylerii, w tym także artylerii z ośrodka centralnego, atak nie powiódł się. W związku z tym dowództwo Wietnamskiej Armii Ludowej przeniosło główny wysiłek na centralny odcinek obrony nieprzyjaciela. Zadanie pierwszej fazy natarcia, polegające na wyeliminowaniu północnego odcinka obrony, zostało wykonane w pełni.
Druga faza natarcia rozpoczęła się 30 marca 1954 r. Jej celem było opanowanie kluczowych pozycji francuskich rozmieszczonych na pięciu wzgórzach od wschodniej strony Dien Bien Phu. Najcięższe walki toczyły się o wzgórze, na którym znajdowało się stanowisko dowodzenia gen. de Castriesa. Od 9 kwietnia oddziały francuskie, wzmocnione świeżymi siłami desantu powietrznego, przystąpiły do wykonywania licznych kontrataków, wspartych czołgami i ogniem artyleryjskim. Poszczególne punkty oporu przeciwnika rozmieszczone na wzgórzach przechodziły wielokrotnie z rąk do rąk. Równoległe z natarciem od strony wschodniej oddziały wietnamskie atakowały Dien Bien Phu z kierunku północnego i zachodniego. W połowie kwietnia, mimo zaciętego oporu jednostek francuskich, osiągnęły one skraj głównego lotniska i sparaliżowały jego działalność. 24 kwietnia w celu odblokowania lotniska, nieprzyjaciel wykonał jeden z najsilniejszych kontrataków; nie odniósł jednak sukcesu, a jego oddziały, ponosząc duże straty, wycofały się do silnie bronionych punktów oporu w centralnym odcinku obrony. Lotnisko, główne źródło zaopatrzenia wojsk francuskich, zostało opanowane przez Wietnamczyków. Zmusiło to Francuzów do zrzutów zaopatrzenia z powietrza, ale w większości były one przechwytywane przez oddziały wietnamskie. Sytuacja aprowizacyjna i zaopatrzeniowa garnizonu francuskiego z dnia na dzień stawała się coraz bardziej krytyczna.
Pod koniec drugiej fazy natarcia, w wyniku systematycznych ataków oddziałów wietnamskich, garnizon francuski został ściśnięty na obszar liczący ok. 2 km2. W tej fazie natarcia szczególnie atakowane było francuskie i amerykańskie lotnictwo bombowe. Przedmiotem jego ataków były nie tylko pozycje Wietnamczyków w rejonie Dien Bien Phu, lecz również ich linie zaopatrzenia, rejony ześrodkowania wojsk, składy amunicji, żywności itp. Do ich niszczenia samoloty nieprzyjaciela używały różnorodnych środków rażenia, m.in. na szeroką skalę stosowano napalm, bomby o opóźnionym działaniu, bomby burzące i zapalające.
Trzecia faza natarcia rozpoczęła się 1 maja 1954 r. W wyniku kilku kolejno po sobie następujących ataków (od 1 do 6 maja) oddziały wietnamskie zdobyły kilka punktów oporu w zachodniej części centralnego odcinka obrony, ograniczając obszar obrony przeciwnika do 1 km2; zwiększyło to w poważnym stopniu skuteczność ich ognia. 7 maja w godzinach popołudniowych, jednocześnie z obu stron Dien Bien Phu, siły wietnamskie rozpoczęły atak na centrum obrony w Muong Thanh. Po kilkugodzinnych walkach zdobyto stanowisko dowodzenia. O godzinie 17.30 gen. de Castries wraz ze sztabem został wzięty do niewoli; wkrótce potem skapitulowała całość sił tego odcinka obrony. W nocy 8 maja oddziały wietnamskie opanowały ostatni ośrodek oporu na południowym odcinku obrony - Hang Cum (pozycja „Izabelle”).
W wyniku 55-dniowych bohaterskich walk żołnierzy wietnamskich, została zniszczona najsilniejsza baza wojskowa francuskich sił interwencyjnych w Indochinach. Straty Francuzów wyniosły 16200 zabitych i rannych. Zniszczono 62 samoloty, zdobyto poważną ilość broni, sprzętu bojowego, składy amunicji itp. Wojska francuskie trzymały się obrony pozycyjnej. Zbudowanych zostało bardzo dużo drobnych umocnionych pozycji, rozrzuconych po całym kraju. W tych warunkach armia francuska mająca dużą przewagę liczebną i jakościową mogła być łatwo pokonana w oddzielnych niewielkich starciach. Skrępowana była własnymi zaporami co umożliwiło powstańcom dowolny wybór miejsca uderzenia. W tej sytuacji jeden posterunek po drugim opanowywane były przez lekko uzbrojone lecz bardziej ruchliwe wojska komunistyczne, które mogły okrążać, likwidować i opanowywać. Miało to miejsce w rejonie umocnionym Dien Bien Phu, gdzie rozbite zostały wszystkie znajdujące się w Wietnamie francuskie bataliony powietrzno-desantowe i niemieckie pododdziały legionu cudzoziemskiego. Dowództwo Armii Ludowej pokrzyżowało plany wojny błyskawicznej i narzuciło Francuzom niewygodną dla nich uciążliwą walkę w trudnych warunkach geograficznych. Ilościowa, materiałowa i jakościowa przewaga Francuzów była w znacznym stopniu neutralizowana partyzanckimi metodami działań wojsk wietnamskich, a także postawieniem przeciwnika w takie warunki, w których nie mógł on efektywnie wykorzystać swej przewagi. W warunkach terenu górzysto-lesistego i trudnodostępnych dżungli i pól ryżowych, podstawowy ciężar walki dźwigała piechota, uzbrojona w lekką broń strzelecką. Piechota wietnamska była lepiej przygotowana do prowadzenia działań bojowych w tym terenie, niezależnie od pory roku, zarówno w okresie tropikalnych upałów jak i w czasie deszczów.
Armia Ludowa cieszyła się poparciem narodu, co ułatwiało jej działania bojowe. Przykładem tego jest fakt, że tysiące mężczyzn i kobiet z miejscowej ludności dostarczało szereg przedmiotów zaopatrzenia dla walczących oddziałów wietnamskich. Przenosili oni na swych barkach sprzęt, żywność i amunicję na setki kilometrów, ukrytymi i im tylko znanymi ścieżkami do rejonu działań bojowych. Robiono to tak skrycie, że wojska francuskie przez długi czas nie wiedziały, że istnieje ruch nosicieli. W czasie walk pod Dien Bien Phu, mieszkańcy okolicznych wiosek w ciągu trzech miesięcy poszerzyli drogę przebudowując ją w szosę o twardej nawierzchni. Wysiłkiem ludności cywilnej przekuto łańcuchy górskie i przeciągano działa. Ludność budowała też schrony amunicyjne i żywnościowe i uzupełniała je. Powodzenie wojsk ludowych w ciągu 1954 r., a przede wszystkim bitwa pod Dien Bien Phu, stało się przyczyną zawarcia 27.07.1954 r. na konferencji genewskiej układu rozejmowego o zaprzestaniu wojny w Indochinach. Przerwanie ognia nastąpiło 18.08.1954 r. i ustanowiona została czasowo linia demarkacyjna biegnąca wzdłuż 17 równoleżnika.