Portret trumienny
zjawisko nienotowane w innych krajach Europy
malowany na blasze, sześcio - lub ośmioboczny kształt,
CECHY:
własne poczucie perspektywy,
uproszczony rysunek,
linearny zarys głowy,
ledwie zaznaczony lub brak modelunku
tło - najczęściej surowa blacha - polerowana, później pojawiają się neutralne ciemne tła,
wyeksponowanie oczu,
szkicowa potraktowanie ubioru, głównie skupiano się na jak największej wyrazistości i sile ekspresji twarzy
przybijany na czas pogrzebu na czoło lub nogi trumny
zjawisko wyst od pol XVI w. do pocz. XIX wieku
GENEZA:
Wywodzi się z obyczajów pogrzebowych. Powszechny zwyczaj - obecność sobowtóra - ARCHIMIMUS - od średniowiecza, w całej Europie. Do II poł. XVII wieku występuje obok portretu trumiennego. Później już tylko portret.
Pogrzeb - wielka parateatralna uroczystość. Nieodłączne jej elementy:
pochody z trumną,
kazania poświęcone zmarłemu,
zatrudnianie:
MISTRZA CEREMONII - zazwyczaj duchowny, „reżyser pogrzebu”
SCENOGRAFA - najczęściej architekt, zajmował się: dekoracjami w kościele, dekoracją ulic, którymi miał iść pochód, bram triumfalnych, oświetlenia, strojów dworu i żałobników, budowa CASTRUM DOLORIS - „obóz bólu” - w centralnym miejscu kościoła, na skrzyżowaniu naw, pod kopułą itp. Zazwyczaj był to katafalk na którym ustawiano trumnę i sięgające do sufitu dekoracje. W poł. XVII wieku było już wieloczęściowe i wybujałe.
Najsłynnejsi projektanci: Giovanni Battista Gisleni, Tylman z Gameren, XVIII w.- Paweł Giżycki jezuita.
W XVII wieku centrum castrum doloris był portret trumienny, przybity do trumny, skierowany w stronę kościoła. Figury alegoryczne, anioły i inne dekoracje „wskazywały” na portret.
Ok. 1675 - apogeum rozwoju portretu trumiennego, ostateczne skrystalizowanie formy.
Ok. 1720 w strukturze katafalków następuje zmiana. Portret przybijany do trumny zastępuje portret owalny na blasze lub na płótnie, zawieszany u góry dekoracji pogrzebowej, a po skończonej uroczystości zostaje zawieszony jako portret epitafijny.
Najstarsze wizerunki:
1587 - wizerunek Batorego, kopia głowy z obrazu nadwornego malarza Marcina Kobera
ok. 1627 - Adama Sędziwoja Czarnkowskiego z kościoła w Czarnkowie - na czoło trumny, do specjalnego miejsca, zamkniętego półarkadą, z drzwiczkami chroniącymi przed kurzem.
Początkowo nie różnią się te portrety od portretu dworskiego - z tym, że są zredukowane do samej głowy.
Od połowy XVII wieku zaznaczają się różnice pomiędzy portretem epitafijnym a trumiennym. Epitafijny - malarski, światłocieniowy; trumienny: deformacja głowy - ucho, nos, wyrazistość oczu, natarczywa ekspresja twarzy, strój uproszczony i płaski, duża rola koloru - płaskie płaszczyzny ciemne lub czerwone podkreślają bladość twarzy,
Portrety kobiece: mniej widoczny schemat, większa różnorodność stroju: mężatki, wdowy, półzakonnym, często klejnoty, ozdoby i modne dekolty.
Pod koniec XVII wieku ponownie portret trumienny zbliża się do europejskiej, dworskiej maniery, powraca modelunek światłocieniowy. XVIII w. pojawiają się bogate obramienia repusowane lub wyciskane, ujmujące owalny medalion z wizerunkiem zmarłego. Przypuszcza się że odmiana portretu trumiennego z owalem jest forma przejściową między portretem trumiennym a portretem owalnym zawieszanym w castrum doloris.
Czyli od końca XVII w. 2 równoległe kierunki rozwoju:
uproszczony, ekspresjonistyczny
dworski
Wykonanie:
Po śmierci zmarłego sprowadzano malarza, sprowadzano blachę, z czasem malarzy specjalizujących się w portretach trumiennych było bardzo dużo - w każdym niemal mieście. Inspiracja: wcześniejsze portrety lub zabalsamowane zwłoki. Daje początek tzw. portretowi sarmackiemu. Twórcami portretów byli zwykle malarze cechowi - dopiero pod koniec wieku zdarza się, że wykształceni akademicko malarze malują jakiś portret trumienny.
Poza tym:
Proporce nagrobne: chorągwie nagrobne wykonane z tkaniny lub metalu, później część nagrobka (?)