Postawa z instrumentem
Istotą dobrej postawy z instrumentem jest umożliwienie właściwego psychicznego nastawienia gitarzysty. Chodzi o to, aby podchodził on do instrumentu bez rezerwy i wyraźnie czuł jego ciężar w stosunku do wagi swoich rak. Jest to niezbędne do właściwego operowania bezwładnością gitary. dłoni i palców, bez czego nie osiągnie się perfekcji w grze.
Dobry gitarzysta jest zespolony ze swoim instrumentem, a każdy ruch rąk związany jest z dźwiękiem. Grający nie powinien myśleć manualnie lecz dźwiękowo.
Muzycy bluesowi
Wśród gitarzystów jazzowych istnieje wiele różnych metod gry i wiele różnych postaw z instrumentem. Nie wszystkie jednak, moim zdaniem, godne są polecenia. Zwłaszcza niektórzy muzycy bluesowi traktują instrument bardzo specyficznie, zgodnie może z wymogami tego gatunku muzycznego, ale zawężają tym potencjalne możliwości wykonywania innych gatunków jazzu.
Pozycja klasyczna
Na ogół gitarzyści jazzowi nie przybierają pozycji właściwej dla gitary klasycznej. Jak wiadomo, zakłada ona lekkie skręcenie tułowia w lewo. Stosując tę pozycję z gitarami jazzowymi, które z reguły posiadają większe pudła rezonansowe, skręcenie tułowia musiałoby być znaczniejsze, a to usztywnia i powoduje zmęczenie.
Cechy dobrej postawy
Niewymuszona, naturalna pozycja ciała, rozluźnione mięśnie, swoboda ruchów to najważniejsze cechy właściwej postawy. |
Instrument powinien być umieszczony tak, aby grający miał dobry dostęp do wszystkich pozycji na gryfie i do wszystkich strun bez zasadniczych zmian w postawie. Gitara nie powinna uciskać grającego, gdyż może to spowodować drętwienie przylegających części ciała lub ograniczenie oddechu.
Jest kilka postaw z gitarą, które uwzględniają powyższe, ogólne zasady. Można się o tym przekonać, oglądając najlepszych gitarzystów. Dowolność ta wynika z indywidualnego podejścia do instrumentu. Poza tym każdy człowiek jest zbudowany trochę inaczej - grubość kości, giętkość stawów i przegubów, proporcja długości rąk i tułowia - wszystko to jest ważne i trzeba na to zwrócić uwagę przy obieraniu właściwej pozycji. Różnice te mogą być minimalne lub zasadnicze, ale stosowanie jednej niezmiennej postawy dla wszystkich uważam za błędne. Każdy gitarzysta sam powinien znaleźć taki sposób trzymania instrumentu, jaki uważa za najlepszy.
Swobodę i duża dowolność postaw z instrumentem honorują nawet firmy gitarowe, produkując instrumenty prawo- i leworęczne.
Polecam tu metodę samodzielne go zdobywania umiejętności i będę ją preferował we wszystkich rozdziałach tej książki. Uważam bowiem, że muzyk, który nie ma żyłki samouka i nie rozwija jej w mądry sposób, nigdy nie zostanie jazzmanem.
Chciałbym jednak jeszcze raz zaznaczyć, że pewna swoboda w wyborze postawy z instrumentem nie może być powodem do lekceważenia problemu, bowiem opierać się na tym będą wszystkie dalsze umiejętności.
Proponowana postawa
Moją propozycję, którą traktuję jako punkt wyjścia do dalszych problemów technicznych, ilustruje zdjęcie obok. W pozycji tej gitara ma to samo położenie względem grającego na siedząco i na stojąco. W pozycji siedzącej pasek powinien być lekko naprężony, nie utrzymując jednak całego ciężaru gitary. Uniwersalność tej pozycji uzyskana jest dzięki temu, że gitarzysta siedzi na tyle wysoko, aby było możliwe cofnięcie jego prawej nogi. Powoduje to pewne obniżenie korpusu gitary bez zmiany jej kąta nachylenia w pionie, a więc tak jak wtedy, gdy gitarzysta stoi.
Bez paska możliwa jest pozycja z założoną nogą na nogę, tak jak Herb Ellis. Można również oprzeć gitarę na prawej nodze. Jest to chyba jedna z najpopularniejszych pozycji, mimo że powoduje lekkie skręcenie tułowia w prawo.
Proponowana przeze mnie pozycja jest jednak dość kłopotliwa z uwagi na brak stołeczków o odpowiedniej wysokości. Wprawdzie można z powodzeniem wykorzystać stołki kontrabasowe, opierając nogi lak jak kontrabasiści - lewą wyżej, prawą niżej, ale stołków tych też w sprzedaży nic ma, a także bywa, że brakuje ich w salach występów. Krzesła dla tej pozycji są mało przydatne, chyba że gitarzysta prawie uklęknie prawą nogą na podłodze.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby sprawienie sobie specjalnego stołka do gitary.
Postawa z gitara akustyczną
Przy grze na gitarach akustycznych należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby instrument nie opierał się powierzchnią tylnej deki o grającego, lecz spoczywał tylną krawędzią pudła rezonansowego na udach. Górna krawędź pudła powinna lekko opierać się o klatkę piersiową gitarzysty. W omawianej pozycji kąt nachylenia szyjki od poziomu powinien wahać się w granicach 20-40 stopni.
Ułożenie rąk
Ułożenie prawej ręki
Ułożenie prawej ręki
Prawe przedramię, blisko łokcia przytrzymuje gitarę, opierając się o górną krawędź płyty rezonansowej. Ważne jest, aby ani przedramię, ani dłoń nie przylegała do płyty rezonansowej. Jest to jedna z najczęstszych form zmanierowanego ułożenia ręki prawej, które prowadzi do jej usztywnienia. Poza tym w gitarze akustycznej tłumi się w ten sposób drgania rezonansowej płyty, a we wszystkich rodzajach gitar ogranicza się tym swobodę ruchów prawej ręki. Oparcie przedramienia o krawędź płyty rezonansowej w proponowanej przeze mnie pozycji musi wystarczyć. Początki są może trudniejsze, ale później zyskuje się o wiele większą swobodę i sprawność prawej ręki. Nawiasem mówiąc, sama zasada podparcia przedramienia zbliżona jest do postawy z gitarą klasyczną. Różni się tym, że dłoń nie jest skręcona ku dołowi, tylko jej kierunek zgodny Jest z kierunkiem, jaki wyznacza przedramię. Przegub natomiast jest lekko wypukły, ale mniej niż w postawie klasycznej.
Punkt oparcia na przedramieniu uzależniony jest od długości rąk gitarzysty oraz wielkości instrumentu, dobre wyważenie prawej ręki powinno charakteryzować się tym, że w utrzymaniu tej pozycji mięśnie są całkowicie rozluźnione.
Kostkę trzyma się między kciukiem i palcem wskazującym. Pozostałe palce są na tyle wyprostowane, aby podczas gry nie dotykały strun. Kostka powinna być płaszczyzna ustawiona prostopadle do gitary i równolegle do strun.
Ułożenie lewej ręki
Układ lewej ręki w I pozycji |
Układ lewej ręki w V pozycji |
Układ lewej ręki w XII pozycji |
Lewa ręka nie bierze udziału w utrzymywaniu gitary we właściwej pozycji. Ustawienie jej jest jeszcze bardziej zbliżone do pozycji klasycznej. Łokieć zwisa własnym ciężarem - nie przyciśnięty do tułowia, ale i zbytnio od niego nie oddalony. Można zwiększyć jego tolerancyjność w stosunku do takich elementów tego ustawienia jak pozycja kciuka, czy nachylenie dłoni, w zależności od indywidualnych cech grającego. Nie należy jednak zbytnio chować kciuka za szyjkę, gdyż u niektórych może to spowodować nadmierne skręcenie przegubu i osłabienie tym sprawności dłoni, ale nie należy także wystawiać kciuka wysoko nad szyjkę, bo skraca się w ten sposób zasięg palców w operowaniu na gryfie. (Patrz foto str 39).
Jest tu pewna ogólna zasada, niezależna od powyższych opisów. Lewa dłoń w trakcie gry nie powinna zmieniać swego zasadniczego ustawienia przy zmianach pozycji, czy jakichś wyjątkowych chwytach. Musimy mieć to na uwadze, jeśli chcemy uzyskać dużą szybkość i łatwą operatywność lewej ręki. Przeszkoda w tym są chwyty, w których kciuk naciska z góry struny basowej. Powoduje to bowiem znaczne ograniczenie zasięgu i ruchliwość pozostałych palców.
Ruch
Na zakończenie tego rozdziału chciałbym zaznaczyć, że mimo iż mój opis na razie nic nie mówi o ruchu, postawy z instrumentem nie powinno się traktować statycznie. Jest ona nierozerwalnie związana z grą, a więc ruchem i praktycznie rozpatrywanie jej w bezruchu mija się z celem. Muzyk dopiero podczas gry może korygować swoją postawę zgodnie z indywidualnymi wymaganiami.