„Tango” Sławomira Mrożka a „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego
Mrożek, dokonując w „Tangu” oceny współczesnego społeczeństwa, jego wzorów, stosunku do tradycji, wartości moralnych, odwołuje się do ważnych dzieł literackich. Nie trudno odczytać inspiracje groteską Witkacego, językiem Gombrowicza czy symboliką Wyspiańskiego. Można wskazać na kilka wspólnych motywów „Tanga” i „Wesela”, na przykład motyw tańca, ślubu, czy podziałów społecznych.
Osią zdarzeń w „Weselu” jest ślub inteligenta z chłopką. Podobnie jak w „Tangu” zawarcie małżeństwa ma stanowić początek pewnej przemiany. W „Weselu” to przemiana o charakterze społecznym. Inteligencja demonstruje swój zwrot w stronę niższych warstw społecznych. Małżeństwo ma zatrzeć istniejące granice, podkreślić jedność. Problem w tym, że wesele, na którym spotykają się przedstawiciele obu środowisk, tylko te granice uwypukla. Brak porozumienia jest rażący, inteligencja mimo pozornego zainteresowania życiem na wsi, wykazuje się zupełną ignorancją. Radczyni w listopadzie pyta o to, czy zboże już posiane. Z kolei w „Tangu” małżeństwo Artura i Ali, przygotowane z zachowaniem dawnego ceremoniału, ma być początkiem odnowy, przywróceniem dawnych norm. Ale do ślubu w ogóle nie dochodzi, ponieważ narzeczona zdradza Artura z Edkiem, opowiadając się tym samym po stronie panującej w rodzinie swobody obyczajów.
Ważnym motywem w obu dramatach jest taniec. W „Weselu” to wieńczący całość chocholi taniec, symbol marazmu i niemocy narodowej. Uczestnicy uczty, zarówno chłopi jak i inteligenci dają się biernie prowadzić chochołowi. Ich marzenia o narodowym zrywie, o wspólnym działaniu pryskają, rzeczywistość pozostaje taka jak wcześniej. Końcowe tango z dramatu Mrożka również oznacza upadek idei przemiany. Tu rej wodzi Edek, który podporządkowuje sobie całą rodzinę. Przejmuje władzę, zabijając Artura, jedyną osobę zdolną mu się przeciwstawić. Nad jego trupem tańczy groteskowe tango, ubrany jego marynarkę.
Ważnym problemem poruszanym przez Wyspiańskiego i Mrożka są kwestie społeczne. „Wesele” stanowi krytyczną ocenę inteligencji i chłopstwa, a przede wszystkim braku porozumienia między nimi. Chłopi nie są zdolni sami podjąć działania, potrzebują przewodnictwa, ktoś musi ich poprowadzić do walki. Jednak ich związki z inteligencją są pozorne, nie ufają obcym i traktują ich z dystansem, zdając sobie sprawę, że nagłe zainteresowanie ich życiem to przejaw mody, kolejny kaprys „gości z miasta”. A jednak Jasiek gubi złoty róg, bo jego uwagę przyciąga czapka z pawich piór, dowodząc tym, że bez odpowiedniego przewodnictwa, chłopi niczego nie zdziałają. Z kolei inteligencja jest pogrążona w „chorobie wieku”, wierzy w wielkie idee, ale nie ma w niej mocy działania, nie ma też chęci prawdziwego porozumienia z niższymi warstwami. Goście z miasta mają poczucie własnej wyższości, a wiejską zabawę traktują tylko jako rozrywkę, a nie prawdziwą próbę zjednoczenia sił.
„Tango” rozgrywa się wewnątrz rodziny, tylko Edek nie jest spokrewniony z pozostałymi bohaterami. Należy do ich grona, jako kochanek Eleonory, jednocześnie pozostając obcym. Edek symbolizuje tu niższe warstwy społeczne, jest nieokrzesanym prostakiem, który budzi fascynację inteligenckiej rodziny swoją odmiennością i brakiem zasad. Zachwyt nad Edkiem jest karykaturą młodopolskiej chłopomani. Stomil, Eleonora, Eugenia, nawet Ala dają się uwieść jego prostactwu. Idee Artura są zbyt wymagające, by mogli je przyjąć. Być może, gdyby Artur posiadał większą siłę, mógłby narzucić rodzinie nowy porządek. Jednak siła leży po stronie prostackiego lokaja, który powala swego wroga jednym ciosem. Od tego mordu rozpoczynają się jego rządy, totalitarne, oparte na przemocy, niepodzielne.
Wymowa „Tanga” jest bardziej pesymistyczna. Wyspiański pozostawia jeszcze wątłą nadzieję, że naród kiedyś się jednak przebudzi, wyrwie z chocholego tańca i podejmie kolejną próbę zrywu. U Mrożka nadzieje na przemianę umierają razem z Arturem. Tylko on był w stanie przeciwstawić się dyktatowi Edka, wraz z jego odejściem nie ma nikogo, kto odważyłby się na głos sprzeciwu.