"Służba ojczyźnie i męczeństwo bez chwały" jako motto działalności Księdza Robaka.
Dzieje Jacka Soplicy
Jacek Soplica był szlachcicem zaściankowym, należał do szlachty średniej. Jego ojciec - Podczaszy miał wysoką pozycję i był bardzo szanowany. Także jego syn Jacek posiadał duże poważnie i pozycję (świadczy o tym choćby wielka liczba - 300 kresek w sejmie). Był hulaką, paliwodą, zawadiaką, ale i człowiekiem niezwykle odważnym, gotowym dla przyjaciół do największych poświęceń. Jacek zakochał się z wzajemnością w córce swojego przyjaciela Stolnika - Ewie. Stolnik pokazywał wszystkim jakimi są przyjaciółmi, jednak w duchu pogardzał Jackiem, zależało mu tylko na jego kreskach w sejmie. Stolnik nie zgodził się na ślub podając Soplicy czarną polewkę. To bardzo go załamało i wprowadziło w pijaństwo. Stracił wśród wielu poważanie i szacunek. Po ślubie Ewy, Jacek myśląc, że zapomni o niej, ożenił się z pierwszą napotkaną panną. Było to małżeństwo nieudane, bo nie było zawarte z miłości. Ze związku tego rodzi się Tadeusz, zaś żona Jacka umiera z rozpaczy. Wykorzystując okazję najazdu Moskali na zamek Stolnika Soplica postanawia się zemścić. Kiedy widzi Stolnika dumnie przechodzącego się po dziedzińcu po zakończonej walce, strzela do niego i rani go śmiertelnie. Całe to zajście widział służący Stolnika - Gerwazy, który jednak nie przekazał Jackowi, że zostało mu to przebaczone. Jacek znika. Po przejęciu przez Sopliców zamku Horeszków z rąk Targowiczan Jacek postanawia się zrehabilitować. Wstępuje do zakonu, przyjmuje imię Robaka, bierze udział w bitwach u boku Napoleona (pod Samosierrą, pod Jeną). Zostaje emisariuszem politycznym, zaczyna być traktowany jako kwestarz - człowiek zbierający darowizny dla swego zakonu. Jako miejsce rehabilitacji dla swego zakonu. Jako miejsce rehabilitacji Robak wybiera rodzinne strony. Chce naprawić to co zepsuł. Jego zadaniem było przygotowanie szlachty i chłopów do powstania ogólnonarodowego. Częstując w karczmie tabaką opowiada o bitwach Napoleona. Do powstania jednak nie doszło ze względu na złą interpretację słów Robaka przez Gerwazego : "oczyścić dom ze śmieci". Syn Jacka - Tadeusz wychowywany był przez kawalera Sędziego Soplicę. Otrzymał staranne wykształcenie w duchu patriotyzmu oraz miał zostać mężem Zosi - córki Ewy. Jacek Soplica umiera w zajeździe i umiera ze świadomością, że jego plany zostały zaprzepaszczone przez Gerwazego, to czemu poświęcił kilkanaście lat życia nie dochodzi do skutku. Twierdzi, że nie odkupił swoich win, nie wie jak osądzi jego działalność Tadeusz, nie wie jak potoczy się wspólne życie Tadeusza i Zosi.