Renesans w Polsce


Renesans w Polsce

W Polsce pod koniec Średniowiecza średnia szlachta zaczęła zdobywać coraz szersze przywileje. Dążyła ona do podporządkowania sobie ludności poddanej oraz do uniezależnienia się w dziedzinie gospodarki od pośrednictwa mieszczan. Pogardzała ona takimi mieszczańskimi cnotami jak: porządek, pilność, oszczędność. Dobra koniunktura na rynkach zachodnich na polskie zboże w XVI wieku stałą się ważnym czynnikiem wzrostu jej zamożności. Szlachta chciała dorównać magnaterii i wyższemu duchowieństwu, więc zaczęły się u niej budzić ambicje polityczne. Odsuwała od urzędów kościelnych plebejuszy, w celu zatrzymania dla siebie urzędów kościelnych. Przywiązywała chłopów do ziemi, jednocześnie pozwalając na naukę w mieście jednemu z synów rodziny chłopskiej. Gdy w krajach zachodnich wykształciła się kultura mieszczańska, tak w Polsce złączonej w 1385 roku unią z Litwą, dominowała magnateria i szlachta. O mieszczanach i chłopach, zapomniano.

Awans społeczny średniozamożnej szlachty wzbudził zapotrzebowanie na oświatę. Coraz częściej synowie szlacheccy kształcili się w szkółkach parafialnych. Niektóre z tych szkół już w końcu XV stulecia zaczęły zbliżać swe programy nauczania do potrzeb , zbliżając je do poziomu szkół średnich. Wystąpienia w sejmie wymagały znajomości zasad wymowy, a orientacja w sprawach publicznych znajomości języka łacińskiego. Najważniejszym więc przedmiotem nauczania była łacina. Szlachta nie dążyła do pogłębienia wiedzy na uniwersytetach. Z tego właśnie powodu Akademia Krakowska stała się szkołą plebejską i traciła na znaczeniu. Minęły czasy jej świetności. W XV wieku słynęła zwłaszcza ze studiów teologicznych, filozoficznych i matematycznych. Studiowali w niej Polacy, Litwini, Niemcy, Węgry, Słowacy, Czesi. Były znane traktaty mistrzów krakowskich takich jak:

Jan z Ludziska ( połowiczny humanista) oraz Mateusz z Krakowa, uczony filozof i teolog.

Upadek Akademii nie był nagły. Jak w całej Europie, tak i w Akademii panował arystotelizm, czyli scholastyka. Tylko w niewielkim stopniu zaznaczyły się w niej wpływy humanizmu współistniejącego

z późną scholastyką. Nie powiodły się próby reformy hetmana Jana Zamoyskiego, pragnącego sprowadzić do Krakowa wybitnych humanistów. Nie doszedł także do skutku projekt utworzenia
w Krakowie szkoły wzorowanej na College de France. Reforma studium filozofii i teologii rektora Mikołaja Dobrocieskiego z roku 1603 nie była w duchu humanistycznym. Wchodziła w życie bardzo powoli i nie przyniosła rezultatów. Poziom studiów w Akademii stopniowo się obniżał. Pojawiły się wpływy reformacji za którymi opowiedziało się wiele studentów. Akademia pozostawała po stronie katolicyzmu, więc studenci obcokrajowcy opuścili ją, byli to zwolennicy reformacji. Szlachta wolała wysyłać swoich synów na studia zagraniczne niż do Akademii. Studia te nie zawsze przynosiły efekty. Do wyjątków należeli szlacheccy studenci jak Piotr Tomicki, Jan Kochanowski i Jan Zamoyski odbywający studia na najlepszych uniwersytetach zagranicznych. Do nauki przykładała się bardziej młodzież mieszczańska i duchowna, upatrująca w wykształceniu czynnik awansu społecznego. Najczęściej na studia wyjeżdżano do Italii, Niemiec i Francji.

Niemniej także w Polsce dały się odczuć wpływy Renesansu. W Krakowie powstało środowisko humanistów, które stało się zarodkiem nowej warstwy społecznej intelektualistów, podejmujących krytycznie różne zagadnienia natury religijnej, społecznej i politycznej. Było to środowisko niezależne, nawiązujące do ruchów reformatorskich i innowierczych na Zachodzie.

W 1519 roku założono w Poznaniu szkołę typu humanistycznego, której fundatorem był biskup poznański Jan Lubrański. Nazwano ją później Akademią Jana Lubrańskiego. Była to uczelnia konkurencyjna dla Akademii Krakowskiej ponieważ była to szkoła średnia z teologią na poziomie wyższym. Miała szeroki program humanistyczny. Nauka trwała w niej 5 lat, w czasie których uczniowie opanowywali gramatykę łacińską i grecką oraz zasady wymowy łacińskiej, wzorując się na Cyceronie. Oprócz teologii nauczano w niej również geografii, historii, początków prawa rzymskiego, kościelnego i polskiego oraz etyki. Jej uczniem był znany poeta polskiego Odrodzenia Klemens Janicki. Świetność Akademii jednak nie trwała zbyt długo. Podejrzliwość kapituły poznańskiej
z jednej strony, w wpływ reformacji z drugiej spowodowały utratę jej znaczenia oraz obniżenie poziomu. Opuścił ją słynny humanista, zwolennik reformacji, Krzysztof Hegendorfer (1500 - 1548), uczeń Melanchtona.

W okresie Odrodzenia rozwija się także w Polsce humanistyczna myśl pedagogiczna.

Przedstawiciele:

- Szymon Marycjusz z Pilzna

- Andrzej Frycz Modrzewski

- Erazm Gliczner

- Mikołaj Rej

- Sebastian Petrycy z Pilzna

Szymon Marycjusz z Pilzna (1516-1574)

Studia ukończył w Akademii Krakowskiej, w której też został profesorem na wydziale sztuk.

Studiował też na uniwersytecie w Padwie, Bolonii i Ferrarze. W Italii uzyskał stopień doktora praw. Po powrocie do Krakowa chciał się przenieść na wydział prawa. Gdy mu się to nie powiodło, opuścił Akademię. W Krakowie obracał się w kręgu humanistów. Tam też wydał składające się z dwóch ksiąg dzieło „O szkołach czyli akademiach”, będące pierwszym napisanym przez Polaka traktatem pedagogicznym. Było z jednej strony wyrazem rozgoryczenia autora z powodu trudności, jakich doznał w Akademii, a z drugiej - stanowiło krytykę szkolnictwa polskiego, w szczególności zaś tejże Akademii Krakowskiej, którą chciał zreformować. Pragnął, by szkoły i Akademia przygotowywały młodzież do służby Rzeczypospolitej. Stawiał wymowne w swojej retoryce pytanie „Czemu Polacy
w naszym wieku (XVI w.) zupełnie nie dbają o szkoły, które są przecież najszacowniejszą
i najużyteczniejszą instytucją Rzeczypospolitej”. Krytykował odpowiedzialne za szkoły duchowieństwo.

Wzorując się na Kwintylianie, dzielił szkoły na:

Do pierwszych z nich odnosił się z dużą nieufnością. Godził się na ich istnienie, ale pod warunkiem zatrudniania w nich dobrych nauczycieli. Zwracał też uwagę na dobry dobór nauczycieli w szkołach miejskich (powinni reprezentować wysoki poziom moralny).

Prawdziwe wykształcenie człowieka może być jednak zrealizowane tylko w szkołach miejskich
i gimnazjach (uniwersytetach).

Wykształcenie średnie w szkołach miejskich miało bazować na zmodernizowanych siedmiu sztukach wyzwolonych (przede wszystkim na trivium).

Szkoła miejska powinna przygotowywać kandydatów do gimnazjum, czyli do studiów uniwersyteckich.

Był zwolennikiem oświaty dla ludu (plebs). Lecz nie wiadomo co rozumiał przez ten termin. Uważał, że każdy stan (król, senatorowie, duchowieństwo, wojsko, lud) powinien odznaczać się odpowiednim, jemu właściwym wychowaniem i wykształceniem, ponieważ życie każdego człowieka powinno być świadome i rozumne.

O obsadzie urzędów państwowych i kościelnych powinno decydować wykształcenie i predyspozycje moralne, a nie pochodzenie.

Szkołami powinno się opiekować całe społeczeństwo.

Akademia Krakowska

Najwięcej uwagi Szymon Marycjusz z Pilzna poświęcił Akademii Krakowskiej, pragnąc ją zreformować na wzór znanych mu uniwersytetów włoskich. Podkreślał nieżyciowość jej programów. Nauki w niej wykładane powinny być bardziej użyteczne. Żądał usunięcia scholastyki z Akademii. Arystotelesa uważał „za najuczeńszego i dla szkół najniezbędniejszego”. Podstawą nauczania uniwersyteckiego powinny być oryginalne dzieła Arystotelesa, oczyszczone ze zniekształceń średniowiecznych. Niechętnie odnosił się do retoryki. Podkreślał znaczenie treści nauczania. Problem wykształcenia wiązał z potrzebami państwa i społeczeństwa. Kładł nacisk na rzetelne kształcenie umysłowe i rozwijanie sił fizycznych młodzieży. Stawiał wysokie wymagania profesorom, którzy powinni mieć zapewnione odpowiednie warunki pracy. Tymczasem słabo wynagradzani, wywodzący się z plebsu profesorowie Akademii znajdowali się w pogardzie u szlachty. Należałoby to zmienić m.in. przez nadanie im tytułu szlacheckiego lub nałożenia na biskupów obowiązku płacenia na ich utrzymanie tak, by mogli się zająć przede wszystkim pracą naukową i dydaktyczną. Uważał, że szlachta jest głównym hamulcem rozwoju oświaty („bardziej wierzy w podniebienie niż w rozum”).

Andrzej Frycz Modrzewski (1503-1572)

Był jednym z najbardziej znanych pisarzy politycznych Odrodzenia polskiego. Urodził się
w Wolborzu w rodzinie drobnoszlacheckiej, jego ojciec był wójtem Wolborza. Nauki początkowe odbył w miejscowej szkole parafialnej, a studia na wydziale sztuk w Akademii Krakowskiej. Już
w Krakowie interesował się nowymi prądami Odrodzenia. Następnie przez pewien czas pracował
w kancelarii prymasa i kanclerza wielkiego koronnego Jana Łaskiego. W latach 1531-1541 przebywał na terenie Niemiec, gdzie zetknął się z Filipem Melanchtonem i zapoznał się z sytuacją religijną ówczesnej Europy. W poglądach filozoficznych i teologicznych zbliżał się do Erazma z Rotterdamu. Obserwacja życia społecznego, religijnego i politycznego w kraju oraz długi pobyt za granicą wyrobiły u niego zmysł krytyczny w podejściu do wielu problemów. Przebywając u boku prymasa
z aprobatą obserwował walkę średniej szlachty o egzekucję dóbr i praw, będącą wyrazem jej dążeń do ukrócenia samowoli magnatów. Swoje poglądy wyraził w dziele „O poprawie Rzeczypospolitej”, składającego się z pięciu ksiąg (bez dwóch ostatnich ksiąg O Kościele i O szkole wydanego
w Krakowie, a w całości wydane w Bazylei). Pisał tylko po łacinie.

Wysuwał szereg postulatów reformy państwa idących w kierunku wzmocnienia władzy królewskiej. Jednym z elementów tej reformy była jego propozycja utworzenia w Polsce Kościoła narodowego na czele z królem i podległego soborowi powszechnemu, jako najwyższej władzy w Kościele.

W szkolnictwie widział bardzo ważny czynnik reform społecznych i politycznych. Jednak nie chodziło mu o istniejące aktualne szkolnictwo kościelne, które poddał ostrej krytyce, lecz o szkolnictwo zreformowane, renesansowe, pozostające w prawdzie w ramach struktur kościelnych ale poddane kontroli państwa. Bardzo silnie podkreślał znaczenie wykształcenia dla państwa i Kościoła. Twierdził, że tylko wykształcenie oraz odpowiedni poziom moralny decyduje o wartości człowieka.

W księdze „O szkole” postulował powszechność elementarnego szkolnictwa dla chłopców, niezależnie od ich przynależności stanowej. Uważał, że jedynym kryterium doboru chłopców do szkół powinny być tylko ich uzdolnienia. Dla uczniów biedniejszych powinno się stworzyć odpowiedni fundusz stypendialny z części dochodów klasztornych.

Podstawy materialne szkół powinni zapewnić biskupi i zakony. Bardzo wysoko cenił pracę nauczycieli. Dążył do podniesienia ich godności. Wygłosił wielką pochwałę „stanu nauczycielskiego”. Nauczycielami nie wolno pogardzać. „Stan nauczycielski może iść słusznie w zawody z najwyższymi stanami, gdy mowa o współzawodnictwie w zasługach wobec państwa”. Szkoła jest jakby „rodzicielką najlepszych praw”. Wykształcenie jest ważnym czynnikiem kultury jednostki oraz życia społecznego, a ponadto daje wiedzę niezbędną do rządzenia. Wszystkie urzędy państwowe i kościelne Rzeczypospolitej powinny być powierzane osobom wykształconym. Karcił szlachtę za jej brak dbałości o naukę. Mocno krytykował demoralizujący sposób wychowania młodzieży magnackiej, postulując przystosowanie go do potrzeb życia społecznego i poddanie pod kontrolę państwa.

W księdze „O obyczajach” dużo miejsca poświęcił wychowaniu młodzieży, zwracając uwagę zwłaszcza na wczesny okres dzieciństwa. Wychowanie powinno przyzwyczajać do karności, powściągliwości, skromności i umiarkowania, jeśli chodzi o jedzenie, picie, ubieranie się oraz uodparniać na warunki atmosferyczne. Wychowanie moralne rozumiał w sensie nauki obywatelskiej jako wpajanie młodzieży pojęć dotyczących obowiązków wobec rodziców, krewnych i przyjaciół, społeczeństwa, a nawet wobec wrogów. Istotnym elementem wychowania moralnego jest praca fizyczna, rzemieślnicza, do której należy przyzwyczajać każdego od wczesnej młodości.

Szkołę dzielił na dwa stopnie:

Pod wpływem, jak się wydaje, praktyki życia publicznego w Polsce postulował wprowadzenie sądów uczniowskich do szkoły, jako podstawy samorządu uczniowskiego.

Propagowana przez niego szkoła miała wychowywać i kształcić obywateli użytecznych dla państwa
i Kościoła, który miał być tylko luźno związanym z Rzymem.

Mikołaj Rej z Nagłowic (1505-1569)

Swoje wykształcenie zdobył na magnackim dworze Tęczyńskich. Był raczej samoukiem i znanym pisarzem, „ojcem piśmiennictwa polskiego” oraz zwolennikiem i bojownikiem Reformacji. Pisał tylko po polsku. Swoje poglądy na wychowanie wyraził przede wszystkim w mało oryginalnym, ale osadzonym w polskich realiach utworze „Żywot człowieka poczciwego” będącym częścią jego większego dzieła „Zwierciadło”. W tym autobiograficznym utworze przedstawił „żywot człowieka poczciwego, rozdzielony na trzy wieki jego tj. młody, średni i stary”, czyli „od kolebki do deseczki”.

Rej krytykował szkołę humanistyczną z pozycji szlacheckich. Uważał, że uczy ona wielu rzeczy niepotrzebnych, a nauka w niej trwa zbyt długo. Zalecał zacieśnić program nauczania synów szlacheckich do łaciny, elementów retoryki i do etyki, czyli filozofii moralnej. Propagował zgodny
z duchem humanizmu model obyczajowy szlachcica, jako zrównoważonego, zapobiegliwego
i spokojnego domatora.

Erazm Gliczner (ok.1535- 1603)

Był mieszczaninem urodzonym w Żninie (Wielkopolska), kształcił się w Złotoryi (Dolny Śląsk) w szkole luterańskiej, na uniwersytecie krakowskim oraz uniwersytecie w Królewcu. Najpierw był luteraninem, później kalwinistą, a od 1562 r. znowu luteraninem. Zauważył będąc nauczycielem, że rodzice są słabo przygotowani do wychowywania dzieci. Napisał więc poradnik dla rodziców pt.
„ Książki o wychowaniu dzieci bardzo dobre, pożyteczne i potrzebne, z których rodzice ku wychowaniu dzieci swych naukę dołożną wyczerpać mogą” (wydany w 1558r.w języku polskim) Dzieło to dotyczy wychowania moralnego oraz spraw obyczajowych. Dzieło to nie było zbyt oryginalne, bo autorowi zabrakło oczytania w humanistycznej literaturze. Powołuję się on zwłaszcza na Biblię, ale także na Arystotelesa, Plutarcha i Kwintyliana. Niektóre jego poglądy kłócą się z renesansowymi poglądami pedagogicznymi np. zalecał dbałość o rozwój fizyczny, ale propagował też średniowieczną surowość i kary. Chłopcy (o dziewczętach nawet nie wspomina) mieli zaczynać naukę w wieku 4 lat, zachętą do nauki miały być kary fizyczne. Poza tym głosił wyższość kształcenia szkolnego nad prywatnym oraz teoretycznego nad praktycznym.

Nauczyciel powinien być człowiekiem o dużej wiedzy i nienagannym moralnie. Nawoływał, by mieszczanie nie oddawali swoich synów do rzemiosła tylko do szkół, bo to one rozwijają umysł, moralność i przygotowują do życia pozagrobowego. Za wzory do naśladowania jeśli chodzi o zainteresowanie nauką podawał takie kraje jak Francja, Italia, Niemcy. Krytykował wychowanie dworskie. Wychowanków dworu nazwał „cnotkami”. Twierdził, że dwór wywiera demoralizujący wpływ.

Sebastian Petrycy z Pilzna (1554- 1626)

Studiował sztuki wyzwolone na AK, miał bogate doświadczenie jako nauczyciel (m.in. w szkole parafialnej w Olkuszu, nauczyciel retoryki w szkołach nowodworskich…). W Padwie pobierał studia medyczne. Towarzyszył w wyprawie Dymitra Samozwańca I na Moskwę.

Swoje myśli pedagogiczne zawarł w tzw. „Przydatkach” do tłumaczonych przez siebie z łaciny na polski „Ekonomiki”, „Polityki”, „Etyki” Arystotelesa.

Podkreślał znaczenie domu rodzinnego w wychowaniu. Rozwinął teorię wychowania fizycznego, moralnego i umysłowego. Najwięcej uwagi poświęcił wychowaniu fizycznemu, miał poglądy podobne do żyjącego 100 lat później Johna Locke'a. Doceniał higienę i dietę oraz ruch, gry ruchowe, gimnastykę dla rozwoju fizycznego dziecka. Ponadto Petrycy twierdził, że każdy umysł i wola nadają się do odpowiedniego ukształtowania. Był zwolennikiem wychowania stanowego. Szlachcic- do rządzenia, mieszczanin- do rzemiosła, a o chłopach praktycznie nie wspomina.

Podzielił szkołę na trzy stopnie:

Nauka czytania, pisania oraz trivium. Połączenie nauki i zabawy.

Szlachta miała uczyć się etyki, retoryki, historii, łaciny oraz języków nowożytnych.

Program nauczania miał się kończyć specjalnym przeszkoleniem wojskowym w szkołach szermierczych

Młodzież mieszczańska miała kształcić się bardziej wszechstronnie i na wyższym poziomie. Powinna studiować teologię albo medycynę.

Szkolnictwo powinno być pod zwierzchnictwem państwa. Petrycy ubolewał nad stanem polskiej oświaty i nad tym, że szlachta nie dba o własne wykształcenie. Nic więc dziwnego (według Petrycego), że inne narody mają nas za barbarzyńców.

Zajął się wychowanie dziewcząt. Wyrażał poglądy podobne do Arystotelesa, że kobiety nie są w stanie pojąć żadnej nauki. Program nauczania dziewcząt miał być ograniczony do wpajania dobrych obyczajów oraz nauki robót ręcznych. Pomijał wychowanie umysłowe i fizyczne dziewcząt.

SZKOLNICTWO POTRYDENCKIE W RZECZYPOSPOLITEJ.

Uniwersytety i ich kolonie

W okresie XVI- XVIII wieku istniały w Polsce tylko trzy akademie: Akademia Karkowska, jezuicka Akademia Wileńska oraz Akademia Zamojska.

  1. Akademia Wileńska

Jezuici po przybyciu do Polski od razu zaczęli myśleć o założenie własnej uczelni. Powstała ona w Wilnie z przekształcenia istniejącego tam od 1570 r. kolegium. Fundatorami Akademii Wileńskiej w 1578r. był biskup Walerian Protasewicz- Szuszkowski oraz król Stefan Batory. W pierwszym okresie uczelnia ta posiadała tylko wydział teologiczny i filozoficzny, w 1644 powstał wydział prawa, a medycyny w 1763r. Akademia Wileńska odznaczała się wysokim poziomem nauczania. Jednakże w 1655 r. podczas najazdu moskiewskiego została wraz z miastem spalona. Do pełnego odrodzenia AW doszło dopiero w okresie Komisji Edukacji Narodowej.

  1. Akademia Zamojska

Jan Zamoyski w 1594r. zwrócił się z prośbą do papieża Klemensa VIII o zatwierdzenie ufundowanej przez siebie Akademii Zamojskiej. Kanclerzem został ustanowiony biskup chełmski. Z akademią związana była też kolegiata ufundowana przez Zamoyskiego.

Program AZ obejmował zakres od nauki elementarnej po wyższą. Akademia posiadała na początku tylko wydziały sztuk, prawa i medycyny. W 1648r. otrzymała wydział teologiczny. Miała być szkołą humanistyczną dla szlachty. Nigdy jednak nie dorównała AK i AW. Była krytycznie oceniana. W 1784r. na jej miejsce powołano Liceum Królewskie.

  1. Kolonie Akademii Krakowskiej

Kolonie to szkoły średnie związane z akademiami przygotowujące kandydatów na studia. Pierwsza taka kolonia powstała w 1588r. w Krakowie. Najpierw przejęła nazwę Szkół Nowodworskich. Najwięcej koloni miała AK. Ich program był podobny do szkół jezuickich.

Rozwój kolegiów zakonnych.

Jezuici zostali sprowadzeni na Warmię przez kardynała Stanisława Hozjusz pod koniec 1564r. Pierwsze kolegium jezuickie powstało w 1565r. W 1648 r. było ich w Polsce już 35. Ulegały one spustoszeniu przez liczne wojny (niszczona budynki, biblioteki…), jednak później powstawały nowe kolegia.

Pijarzy zajmowali drugie miejsce po jezuitach jeśli chodzi o liczbę szkół. Pijarzy zostali sprowadzeni do Polski w 1642r. Do połowy XVIII w. kolegia pijarskie wykazywały o wiele niższy poziom niż jezuickie. Wysunęły się na czołowe miejsce po ich zreformowaniu przez Stanisława Konarskiego (połowa XVIII w.) Początkiem tych reform było otwarcie Collegium Nobilium w Warszawie w 1740r. Obydwa zakony (jezuitów i pijarów) ostro się nawzajem zwalczały.

Te kolegia znajdowały się na wschodnich ziemiach Polski objętych unią kościelną zawartą w 1596r. między Kościołem Prawosławnym w Polsce, a Stolicą Apostolską. Kolegia Bazyliańskie powstały w pierwszej połowie XVII jednak ich właściwy rozwój przypada dopiero na XVIII w.

Inne kolegia to kolegia teatyńskie. Teatyni otworzyli w 1664r. kolegium dla Ormian we Lwowie. A księża komun iść sprowadzeni do Polski w 1683r. założyli jedynie 2 kolegia.

Apogeum i upadek szkolnictwa parafialnego w XVII- XVIII wieku.

Trydencka reforma kościelna sprzyjała rozwojowi szkół parafialnych. Dopatrywano się w szkolnictwie nadrzędzie do walki z innowierstwem. Podstawowym celem szkół parafialnych było wychowanie oraz nauczanie religijne, a także pomoc w sprawowaniu liturgii. Głównym podręcznikiem był katechizm, a jego uzupełnieniem w Polsce były „Żywoty świętych” Piotra Skargi. Uczniowie szkół parafialnych uczestniczyli w mszach i w katechizacji społeczności parafialnych.

Jednak wojny połowy XVII i przełomu XVII i XVIII wieku oraz upadek gospodarczy Polski przyczynił się do zubożenia ludności oraz upadku szkół parafialnych. Znaczenie miała też konkurencja szkół zakonnych. Szlachta w wielu wypadkach była przeciwna rozbudowie szkół, bo bała się buntu poddanych. Zdezaktualizowały się programy szkół parafialnych nastawione tylko na naukę religii.

W szkołach parafialnych nie obowiązywał jeden program. W szkole mariackiej w Krakowie obowiązywał obszerny program opracowany przez profesorów AK na zlecenie biskupa Piotra Tylickiego. Obejmował on zakres trivium z pewnymi elementami quadrivium. W mniejszych szkółkach parafialnych biskupi oprócz modlitw zalecali jedynie naukę czytania i pisania. Przedmiotem nauczania były też rachunki.

W szkołach wiejskich było po kilku uczniów,. Szkoły parafialne były przeznaczone dla chłopców mających następnie usługiwać przy liturgii.

Zauważyć można także kształcenie domowe na poziomie elementarnym w domach magnaterii i bogatej szlachty. Istniały tzw. szkoły pokątne (w Krakowie, Gdańsku) były poza władzą Kościoła i bardziej dostosowane do potrzeb mieszczaństwa.

Studia zakonne i seminaria duchowne.

Zakony w Polsce tak jak w innych krajach miały własne studia wewnętrzne. Prawie każdy zakon w Polsce miał swoje studia.

Dominikanie posiadali w Polsce (XVII/XVIII w.) 20 domów studiów formalnych oraz studia generalne w Krakowie, Lublinie, Lwowie itp.

Rozbudowane szkolnictwo mieli jezuici. Były to kolegia z pełną lub niepełną filozofią oraz pełną bądź niepełną teologią, przeznaczone tylko dla kandydatów do kapłaństwa. Kolegiów takich było jednak mało, ale jezuici wyróżniali się dużą ilością profesorów.

Jezuici prowadzili pierwsze seminaria duchowne (w Braniewie w 1565r. jako pierwsze w Polsce). Później miejsce jezuitów w tych seminariach zaczęli zajmować misjonarze, księża komuniści (Bartoszkowie). Seminaria były to instytucje biedne. Często biskupi udzielali święceń jedynie po ukończeniu klasy retoryki albo filozofii. Jezuici wywarli duży wpływ na społeczność katolicką w Polsce.

Edukacja dziewcząt w Polsce.

Wychowanie dziewcząt zajmowały się zakony żeńskie. (katarzynki warmińskie- 1571, prezentki krakowskie- 1627, szarytki i wizytki- 1652, 1654 oraz mariawitki- 1737r. Program nauczania opracowali jezuici. W programie ułożonym przez Magdalenę Mortęską i jezuitów toruńskich położono nacisk na umysłowe wykształcenie zakonnic oraz na wychowanie i naukę panien świeckich. Miała się tym zajmować mistrzyni, czyli wychowawczyni i zarazem nauczycielka. Zasady nauczania w myśl tego programu- codzienny rachunek sumienia, medytacja nad cnotami kardynalnymi i teologicznymi. Uczono czytania, pisania, rachunków, śpiewu, robót kobiecych.

Dziewczęta z arystokracji były kształcone w XVIII w. w domu pod okiem rodziców i guwernantki.

Ks. Hubert Vautrin ( jezuita francuski, uczony) krytykował ten styl kształcenia. W Polsce nie brakowało jednak wykształconych arystokratek. Np. Maria Zofia z Sieniawskich Czartoryska uczyła się przy Akademii Karkowskiej. Ale niewykształcona pozostawała większość kobiet i mężczyzn z niższych warstw społecznych.

Nowe prady w kosciele w czasach reform i kontrreformacji.

W czasach Reformacji polozono silny nacisk na teologie kontrowersyjna czyli polemiczna. Rozwija się w tym czasie także nauka i krytyka historyczna.

Dazenie do wykazania ciaglosci urzedu nauczycielskiego kosciola- jezuicki osrodek Bolandystow- 1643, wydawnictwo Acta sanctorum ; kongregacja benedyktynska sw Maura - opracowanie wielkiego dziela Acta sanctorum ordinis s. Benedicti .

Zwalczano nauki przyrodnicze. Na ideks ksiag zakazanych wpisano m.in. dzielo Mikolaja Kopernika O obrotach cial niebieskich oraz dziela Galileusza.

Nowego typu szkolnictwo zakonne

W XVI wieku nastapily zmainy w szkolnictwie katolickim. Powstaly szkoly katolickie organizowane przez nowe zakony kleryckie jak teatyni, jezuici, oratorianie, pijarzy oraz misjonarze i ksieza komunisci. Ich dzialalnosc skierowana była przeciwko innowierstwu.

Szkolnictwo jezuickie

Zalozycielem zakonu był Ignacy Loyola. Ponad 10 lat pracowal nad konstytucjami zakonu. Jezuita miał być wyksztalcony w filozofii teologii i naukach swieckich. Idealem jezuity stal się zdrowy i madry, dzialajacy celowo, wewnetrznie przekonany choc powsciagliwy chrzescijanin zawsze gotowy do gorliwej obrony Kosciola. Szczegolna wage przywiazywali do cnoty posluszenstwa. Zajmowali się nauka i publicystyka. Wazna funkcje dydaktyczna spelnial szkolny teatr jezuicki.

Prawie od samego poczatku jezuici stali się zakonem szkolnym. Powstawaly szkoly-kolegia przy których znajdowaly się konkwity dla studentow. Kolegia w krajach katolickich spelnialy podobna funkcje jak gimnazja protestanckie. Były to szkoly typu humanistycznego-lacina glowny przedmiot nauczania, wzorowaly się na szkolach Braci Wspolnego Zycia, dbano o rozwoj fizyczny i zdrowie psychiczne wychowankow. Szkoly były wygodne, nowoczesne, obszerne. Uprawiano gimnastyke, jazde konna, szermierke, tance. Kary fizyczne ograniczone do min. Dyscypline utrzymywano poprzez wplywanie na ambicje uczniow. Szkoly podzielone były na klasy. Ratio studiorum- wybitne dzielo pedagogiczne okreslajace cele szkolnictwa jezuickiego, przepisy jednolite dla wszystkich szkol jezuickich.

Organizacja szkol jezuickich

Kolegium obejmowalo 5/6 klas szkoly sredniej (6-7 lat nauki)- nauka laciny, greki; 3 lata filozofii- logika, fizyka z matematyka, metafizyka w wersji tomistycznej, etyka; 4 lata teologii. Uczono katechizmu oraz dogmatyki katolickiej.

Kolegia staly się wzorem dla calego szkolnictwa katolickiego. Ich wada była jednostronnosc, zaniedbywano przedmioty przyrodniczo matematyczne.

Wielkim osrodkiem naukowym był Rzym- w 1551r. I. Loyola zalozyl Collegium Romanum zmienione na istniejace do dzisiaj Gregorianum.

Szkolnictwo oratorianskie i pijarskie

Oratorianie- zakon zalozony w Rzymie przez Filipa Neri jako stowarzyszenie ksiezy swieckich dazacych do udoskonalenia zycia kaplanskiego. Znany był jako spowiednik i doradca papiezy oraz apostol Rzymu.

Oratorianie zakladali szkoly w Italii, Hiszpanii, Portugalii i ich koloniach oraz we Francji. Program szkolny roznil się od programu kolegiow jezuickich. Był bardziej narodowy i praktyczny. Uczyli laciny biernie, nauczali jezyka francuskiego, historii i geografii Francji.

Zalozycielem zakonu pijarow był sw. Jozef Kalasanty. Zalozyl w 1597 w Rzymie bezplatna szkole elementarna na Zatybrzu dostepna nawet dla najbiedniejszych dzieci. W 1617 zalozyl Zgromadzenie Szkol Poboznych ( Scholarum Piarum)-podniesione do rangi zakonu którego celem było zapewnienie w szkolach nauczycieli.

Pijarzy prowadzili również szkole na poziomie elementarnym i srednim- Collegium Nazareum. W 1643 doszlo do kryzysu zakonu pijarow, trzy lata pozniej papiez Innocenty X rozwiazal zakon. Jednak zostali przywroceni w 1656.

Collegium Nazareum- przeznaczone było dla ubozszych warstw spolecznych, pozniej szkola ta przybrala charakter elitrny, szlachecki. Organizacja szkolnictwa, zakres nauki, zwyczaje szkolne przejete zostaly od jezuitow. Dewiza szkolnictwa była: poboznosc i nauka.

Szkolnictwo innych zakonow

Szkoly prowadzili także: benedyktyni, dominikanie, teatyni(Italia), misjonarze(Francja, Rzeczpospolita), ksieza komunisci(Wegry, kraje niemieckie). Szkolnictwem zajmowali się prawoslawni i uniccy bazylianie oraz bractwa prawoslawne na wschodnich terenach Rzeczpospolitej. Szkoly prowadzili nawet bernardyni i wiekszosc zakonow zenskich.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Renesans w polsce 3
Kultura i sztuka renesansu w Polsce Referat historia
JĘZYK POLSKI, literatura renesansowa w Polsce
Renesans w polsce
Renesans w Polsce 2
Architektura renesansowa w Polsce, Architektura renesansowa w Polsce
polski-renesansowy humanista i obywatel , RENESANSOWY WZORZEC OBYWATELA- PATRIOTY W renesansowej Pol
CECHY ARCHITEKTURY I SZTUKI RENESANSU W POLSCE, Kurs pilota
JĘZYK POLSKI, architektura renesansu w Polsce
Architektura renesansowa w Polsce, ARCHITEKTURA
Renesans w Polsce i Europie notatka
renesans w Polsce
Architektura renesansowa w Polsce, ●Architektura
architektura renesansowa w polsce G345RAVIXHNQVAWIP4BACD4R7NHFWRLOBDQEWVI
2 Wczesny renesans w Polsce – epoka o dwu twarzachid709
Renesans w polsce 3
Renesans w Polsce 2
039 Architektura renesansu w polsce
040 Rzeźba okresu renesansu w Polsce

więcej podobnych podstron