Brat Jolly R. - Katowice 1972 rok.
Pytanie - Brat wzywa członka innego wyznania np. Adwentystę do modlitwy w nabożeństwach, jeśli regularnie uczęszcza na zebrania.
Odpowiedź - Tak. Uważam, że jest to całkiem na miejscu. Jest to także Brat w Panu. Choć byłoby lepszą rzeczą i bardziej wskazaną dać mu przywilej wyrazić się w zebraniu zeznań. My mamy Brata w pośród Zielonoświątkowców w Stanach Zjednoczonych i on wiele razy mnie zaprosił, abym przemawiał do jego Zboru. Gdy następnie przyszedł on nas odwiedzić w Domu Biblijnym, gdyśmy właśnie mieli zebranie świadectw, wtedy to poprosiłem go, aby on również złożył świadectwo i dał bardzo dobre świadectwo. Jest to bardzo dobry chrześcijanin. A pod koniec zeznań poprosił: czy ja również mogę się pomodlić? Ja powiedziałem, że tak. Wtedy podniósł swoje ręce i zaczął się modlić do Boga. A na koniec modlitwy ja mogłem powiedzieć amen na to wszystko, co on w niej wyraził.
Jakim prawem ja mógłbym mu zabronić modlić się? Oczywiście, że na wszystko jest czas i sposobność.
Drodzy Bracia i Siostry! Nie bądźmy sekciarzami. Pamiętajmy o tym, powinniśmy być ludem Chrześcijańskim miłującym wszystkich innych Chrześcijan. Oczywiście nie możemy pozwolić, aby na łamach naszego Zboru czy Kościoła głoszono również błąd i dlatego my wybieramy Starszych, którzy są zdolni do nauczania. A jeżeli wśród nas przyjdzie taki Brat, który nie jest w stanie uczyć, to gdybyśmy go poprosili, by nas nauczył, to byłoby złą rzeczą z naszej strony. Ale jeżeli ta obca osoba ma jakieś pytanie, to Brat Russell w 6-tym tomie mówi, że takiej osobie powinno dać się sposobność stawienia pytania. A gdyby ta osoba wstawiła pytanie i ja bym wówczas prowadził zebranie, to z chęcią omówiłbym to pytanie i poprosiłbym i innych członków, by oni najpierw wyrazili swoją myśl, później jeszcze spytałbym pytającego: -jaka jest Twoja myśl Bracie? I tak, jak Brat Russell pisze w 6-tym tomie, i jemu powinno dać się sposobność wyrazić swą myśl.
Nie zamykajmy więc naszych drzwi przed żadnym innym Chrześcijaninem. A nawet przy niektórych stosownych sposobnościach dać im możność pomodlenia się.