I gospoodarcze przejawy i skutki integracji państw unii europejskiej.
1.1. GENEZA UNII EUROPEJSKIEJ.
Unia Europejska jest nowym typem związku między państwami.
Głównym zadaniem Unii Europejskiej jest organizacja współpracy między krajami członkowskimi i między ich mieszkańcami.
Do najważniejszych celów Unii należą:
Zapewnienie bezpieczeństwa, postępu gospodarczego i społecznego oraz ochrona wolności praw i interesów obywateli.
Unia Europejska respektuje tożsamość narodową państw członkowskich, ich historię, tradycję i kulturę.
Unia Europejska to gwarancja demokracji, praw człowieka, prywatnej własności
i wolnego rynku.
Unia Europejska to wspólnota interesów i współzależności, której, zasadniczym zadaniem jest zapewnienie obywatelom dobrobytu i postępu cywilizacyjnego.
Unia wspiera się na trzech filarach
Pierwszy o charakterze gospodarczym to:
Wspólnoty Europejskie:
Wspólnota Europejska (WE), -Europejska Wspólnota Węgla i Stali (EWWiS)
Europejska Wspólnota Energii Atomowej (Euratom)
Drugim filarem jest Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa.
Trzeci obejmuje zadania z zakresu Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.
WSPÓLNOTA EUROPEJSKA (dawna nazwa: Europejska Wspólnota Gospodarcza -EWG), powstała w 1957 r. Na mocy Traktatu Rzymskiego zawartego przez sześć państw: Belgię, Francję, Holandię, Luksemburg, Włoch i Niemcy.
Główne osiągnięcia Wspólnoty Europejskiej - to ustanowienie Rynku Wewnętrznego, opartego na wolnym przepływie towarów, usług, osób i kapitału między państwami członkowskimi. Uwieńczeniem integracji gospodarczej będzie utworzenie Unii Gospodarczej i Walutowej, która doprowadzić ma m.in. do zastąpienia walut narodowych wspólną walutą - EURO.
EUROPEJSKA WSPÓLNOTA WĘGLA I STALI (EWWIS) - powstała w 1951 r. Na mocy Traktatu Paryskiego, który podpisano na 50 lat ( termin ten upływa 23 lica 2002 r.) . Istotą działania EWWiS jest wspólny rynek państw członkowskich surowce i produkty przemysłu węglowego i stalowego.
EUROPEJSKA WSPÓLNOTA ENERGII ATOMOWEJ (EURATOM) powstała, podobnie jak EWG na mocy Traktatu Rzymskiego z 1957 r.
Jej głównym celem jest pokojowe wykorzystanie energii jądrowej.
Hymn Unii Europejskiej - Oda do radości, jest fragmentem IX Symfonii Ludwiga van Beethovena. Niebieska flaga ze stałą od 1955 r. liczbą
12 gwiazdek jest flagą Rady Europy, a od 1986 r. - również Wspólnot Europejskich i Unii Europejskiej.
Obecnie w skład Unii Europejskiej wchodzi 15 państw: Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia, Szwecja, Wielka Brytania i Włochy.
Najwyższym organem politycznym i decyzyjnym Unii jest Rada Unii Europejskiej.
W skład wchodzą przedstawiciele rządów państw członkowskich; po jednym z każdego kraju członkowskiego. Zadaniem Rady jest wypracowanie i kontrola ogólnej polityki gospodarczej państw członkowskich.
KOMISJA EUROPEJSKA - główny organ wykonawczy Unii Europejskiej.
W skład wchodzi 20 członków; po dwóch przedstawicieli z pięciu dużych państw oraz
po jednym z pozostałych dziesięciu, tak zwanych komisarzy, którzy wybierani są na okres pięciu lat. Siedziba komisji znajduje się w Brukseli. Zadaniem komisji jest wysuwanie propozycji nowych ustaw oraz kontrola wprowadzania ich w życiu.
PARLAMENT EUROPEJSKI - wybierany jest przez społeczeństwo Unii
w wyborach bezpośrednich, co pięć lat. Obecnie liczba posłów wynosi 626. Siedzibą Parlamentu Europejskiego jest Strasburg, gdzie raz w miesiącu odbywają się sesje plenarne. Sekretariat Parlamentu Europejskiego ma siedzibę w Luksemburgu.
Zadaniem Parlamentu jest:
kontrola prac Komisji Europejskiej,
podejmowanie inicjatyw ustawodawczych,
zatwierdzanie budżetu.
RADA EUROPEJSKA - to najwyższy organ tworzący politykę Unii. Została powołana do życia w 1972 r.. Jej status został określony w Traktacie, z Maastricht. W skład wchodzą przywódcy państw oraz rządów, a także Przewodniczący Komisji Europejskiej. Rada zbiera się na wspólnych posiedzeniach dwa lub trzy razy w roku. Zadaniem Rady Europejskiej jest wyznaczenie ogólnych kierunków politycznych dla działalności Unii.
TRYBUNAŁ SPRAWIEDLIWOŚCI - jest to najwyższy organ sądowy Unii. Trybunał składa się z 15 sędziów, z każdego państwa po jednym. Siedzibą Trybunału jest Luksemburg. Zadaniem Trybunału jest rozstrzyganie sporów pomiędzy państwami członkowskimi, a także pomiędzy instytucjami Unii a osobami fizycznymi i prawnymi.
Jean Monnet, jeden z ojców integracji europejskiej, mówił: „My nie tworzymy koalicji państw, my jednoczymy ludzi”. Zgodnie z tą myślą Unia Europejska staje się wspólnotą obywateli Europy, przywiązanych do zasad wolności, demokracji i rządów prawa. W krajach członkowskich Unii wielką wagę przykłada się do ochrony prawa i interesów obywateli. W Traktacie o Wspólnocie Europejskiej znalazł się zapis dotyczący obywatela Unii Europejskiej. Zgodnie z nim obywatele państw członkowskich stali się automatycznie obywatelami Unii Europejskiej.
Każdy obywatel Unii ma m.in. prawo do: swobodnego poruszania się i przebywania
na obszarze państw członkowskich, podjęcia pracy w każdym państwie członkowskim, ochrony dyplomatycznej i konsularnej, przedkładania petycji do Parlamentu Europejskiego oraz zwrócenia się ze skargą do Rzecznika Praw Obywatelskich Unii Europejskiej.
Każdy obywatel Unii nie mający obywatelstwa państwa członkowskiego, w którym mieszka, może w nim głosować i kandydować w wyborach samorządowych. Dotyczy to również wyborów do Parlamentu Europejskiego.
W Unii Europejskiej obowiązuje zasada, że wszelkie decyzje powinny być podejmowane jak najbliżej obywatela. Zasada ta, nosząca nazwę subsydiarności, została zapisana
w Traktacie z Maastricht. Subsydiarność oznacza podział zadań i kompetencji między Wspólnotami Europejskimi, państwami członkowskimi oraz ich jednostkami administracyjnymi ( np. landami regionalnymi, departamentami).
Unia Europejska zajmuje się tylko tymi sprawami, które zdaniem jej państw członkowskich będą rozwiązywane lepiej przez współpracę międzynarodową.
Przystępując do ugrupowania integracyjnego, państwa kierują się różnymi motywami, przede wszystkim zaś, gospodarczymi. Oczekują, że dzięki integracji ich korzyści gospodarcze będą większe od tych, które mogłyby uzyskać gdyby pozostały poza nią. Proces integracji jest jednak niezwykle skomplikowany i trudno przewidzieć wszystkie jego efekty.
”Unia Europejska. Informator Ogólny”, Centrum Informacji Europejskiej Warszawa 2000 r
1.2. ROZWÓJ INTEGRACJI GOSPODARCZEJ W RAMACH WSPÓLNOTY.
Korzyściom gospodarczym towarzyszą koszty i straty ponoszone w różnym stopniu, przez wszystkie lub niektóre gospodarki, szczególnie w krótszym okresie. Przyjrzyjmy się bliżej głównym aspektom integracji gospodarczej i jej skutkom gospodarczym. Przypomnijmy, że w porównaniu do procesów integracyjnych w ramach innych ugrupowań integracja gospodarcza państw Wspólnot Unii polega nie tylko na likwidacji barier oddzielających gospodarki, ale także na ustanowieniu wspólnych, jednolitych polityk w określonych dziedzinach i strefach. Warto też dodać, że osiągnęła ona najwyższy w świecie poziom.
W okresie ponad 40 lat integracja zachodnioeuropejska rozszerzyła się na nowe obszary
i przybierała coraz bardziej zaawansowane formy. Za jej główne przejawy należy uznać
(w kolejności chronologicznej):
ustanowienie unii celnej (1968 r.);
ustanowienie wspólnej polityki rolnej (1962-1968 r.);
ustanowienie wspólnej polityki handlowej (1970 r.);
tworzenie wspólnego rynku (rynku wewnętrznego, jednolitego rynku europejskiego), który oficjalnie otwarto z początkiem 1993 r., choć jego program nie został w pełni zrealizowany;
tworzenie unii gospodarczo-walutowej w latach 1990-2002;
ustanowienie wspólnej polityki transportowej, mającej na celu stworzenie jednolitego rynku transportowego, rozwój infrastruktury oraz ochronę środowiska naturalnego przed negatywnymi skutkami transportu. Prace nie zostały jeszcze zakończone, choć wiele już ujednolicono.
Obok powyższych przedsięwzięć integracyjnych państwa Wspólnot zapoczątkowały
w latach 70-tych ujednolicenie i koordynacje polityk w wielu dziedzinach. Należą do nich m.in. przemysł, energetyka, kwestie walutowe oraz polityka regionalna. Procesy integracji
i współpracy objęły w różnym stopniu wszystkie działy gospodarcze. Aby pokazać ich przejawy i skutki należałoby, zatem zająć się bardzo szerokim zakresem zjawisk. Tutaj jednak ograniczymy się tylko do najważniejszych wymiarów integracji i jej skutków (unia celna, wspólny rynek, wspólna polityka rolna, wspólna polityka handlowa, unia gospodarcza i walutowa oraz polityka regionalna).
Irena Popiuk-Rysinska”Unia Europejska”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r. , str.50-51.
Z punktu widzenia państw integracja nigdy nie była celem samym w sobie (celem samoistnym). Zawsze służyła jako środek realizacji tych narodowych interesów, które nie można było osiągnąć w inny sposób - drogą samodzielnych polityk oraz przy pomocy własnych zasobów. Ten instrumentalny charakter integracji i współpracy europejskiej jest szczególnie widoczny w odniesieniu do politycznych interesów państw. Jak już wcześniej była mowa, podstawowym motywem twórców Wspólnot było bezpieczeństwo. Integracja miała być metodą na tworzenie pokojowych i przyjaznych stosunków między państwami
i narodami, które wielokrotnie ze sobą walczyły. Nie ma wątpliwości, że Europa Zachodnia stała się sferą pokoju, stabilności i przyjaznych stosunków między państwami. Państwa nie obawiają się siebie nawzajem. Mają pewność, że żadne z nich nie użyją siły zbrojnej
w stosunku do pozostałych. Spory rozwiązywane będą drogą kompromisu i negocjacji.
Badacze uważają, że jest to zasługa integracji, choć nie była ona jedyną przyczyną takiego stanu rzeczy. Pewną rolę odegrały tu także inne czynniki, w tym zagrożenie zewnętrzne ze strony bloku wschodniego oraz demokratyczne systemy wewnętrzne.
Uczestnictwo we wspólnotach europejskich było i jest instrumentem budowania pozytywnego wizerunku państwa na arenie międzynarodowej. Odnosi się to szczególnie
do byłych państw faszystowskich i autorytarnych. Włączając się do związku państw demokratycznych kraje te potwierdzają tym samym trwałość zmian ustrojowych, a Europa staje się dla nich dodatkową gwarancją stabilności wewnętrznych systemów i instytucji demokratycznych. Warto też dodać, że udział w UE pełni szczególną rolę w kształtowaniu pozytywnego obrazu Niemiec w Europie i świecie. Kraj ten, uczestnicząc w procesach integracyjnych i wspierając ich rozwój, stara się udowodnić, że stawia na pierwszym miejscu wielostronną współpracę i akceptuje wynikające stąd ograniczenia. Polityka ta służy przezwyciężaniu obaw państw europejskich w stosunku do Niemiec i tworzeniu wizerunku Niemiec jako państwa pokojowego, uwzględniającego interesy innych państw, zespolonego
z zachodem i nie dążącego do niewoli w Europie. Udział w ugrupowaniu integracyjnym jest też środkiem wzmocnienia pozycji państw na arenie międzynarodowej.
Stwarza on bowiem każdemu państwu nowe i szersze możliwości działania i oddziałania na innych członków Unii. Odnosi się to szczególnie do krajów średnich i mniejszych, które ze względu na ograniczone zasady nie zawsze są w stanie samodzielnie wpływa na bieg spraw międzynarodowych i bronić swoich interesów w stosunkach z silniejszymi.
W ramach Unii wszystkie państwa mają jednakowe prawa, malutki Luksemburg i duże Niemcy. Wszyscy mogą zajmować stanowisko we wspólnych kwestiach. Państwa mniejsze wypowiadają się w sprawach państw większych i uczestniczą w wypracowaniu wszystkich decyzji. Dzięki temu uzyskują możliwość działania nie współmiernie do ich potencjału. Zdaniem polityków z tych państw ich kraje nigdy wcześniej w swojej historii nie miały takich dużych jak obecnie wpływów na swoje środowisko międzynarodowe.
Z drugiej zaś strony struktury integracyjne są często traktowane jako instrument wzmacniania pozycji mocarstowskiej państwa bądź też jej „mentalizacji”.
1.3. UNIA CELNA - KORZYŚCI DUŻEGO RYNKU.
Ogólnie rzecz biorąc, unie celną utworzono, aby poprawić złą sytuację przemysłu państw członkowskich Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG). Przed powstaniem tej organizacji każde z państw prowadziło politykę ochrony własnych producentów przed konkurencją z zagranicy. Polegała ona na ograniczeniu importu m.in. za pomocą wysokich ceł. Polityka ta nie sprzyjała modernizacji przemysłu i obniżeniu kosztów produkcji. Nie służyła rozwojowi handlu artykułami przemysłowymi. Tracili też na niej konsumenci.
Po unii celnej spodziewano się przede wszystkim korzyści wynikających z otwierania się krajowych rynków zbytu, a więc powstania, dużego, nowego rynku zbytu, obejmującego terytoria wszystkich państw członkowskich EWG (skutek zniesienia ceł oraz innych posunięć liberalizowanych, handel wewnątrz Wspólnoty). Powstanie takiego rynku stwarza korzystne warunki dla rozwoju handlu między państwami U.E.. Powoduje wzrost konkurencji oraz umożliwia produkcję na dużą skalę.
Dzięki temu przedsiębiorstwa modernizują i racjonalizują produkcję oraz obniżają koszty wytwarzania towarów. To z kolei umożliwia spadek cen, korzystny dla konsumentów, którzy równocześnie mają znacznie większy wybór towarów. Następuje specjalizacja produkcji
i bardziej efektywne wykorzystanie kapitału. Ostatecznym efektem tych zmian jest przyśpieszenie wzrostu gospodarczego i przeniesienie ogólnego poziomu dobrobytu.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str. 108-110
Mechanizm powstawania zmian jest przedstawiony w tabelce.
Tabela nr 1: Korzyści unii celnej i mechanizm ich powstawania.
KORZYŚCI |
MECHANIZM |
Zwiększenie handlu między krajami unii. |
ceł towarów importowanych z jednego państwa unii do drugiego o wysokości stawek celnych;
rośnie ich produkcja i eksport;
wspólnej taryfy celnej wobec państw trzecich może spowodować, że towary z unii (bez cła) staną się konkurencyjne wobec towarów spoza unii (oclonych), wskutek tego import z krajów trzecich jest zastępowany importem z państw unii, a więc zwiększa się handel w ramach unii.
|
Wzrost efektywności przedsiębiorstw, obniżka cen towarów jako skutek dużej skali produkcji. |
zbytu dla wszystkich firm z unii;
dla wzrostu produkcji, a więc lepszego wykorzystania przez firmy posiadanych zasobów;
takich jak: - obniżenie kosztów wytwarzania pojedynczych towarów; - obniżenie cen; -wzrost zysku przedsiębiorstwa, więc zwiększenie możliwości modernizacji produkcji w prowadzenie postępu technicznego, co sprzyja zwiększeniu efektywności przedsiębiorstw. |
Wzrost efektywności gospodarowania i spadek cen towarów jako skutek wzrostu konkurencji. |
dla ekspansji dobrych, efektywnych firm;
do poprawy efektywności poprzez modernizację, usprawnienia organizacyjne, wzrost nakładów inwestycyjnych, łączenie się z innymi przedsiębiorstwami i inne działania;
do obniżki cen;
przedsiębiorców z ugodowych, nastawionych na przetrwanie („żyj i pozwól żyć innym”) na ambitne, dynamicznie skierowane na podejmowanie nowych wyzwań. |
W wyniku powyższych zmian wzrasta dochód narodowy i zwiększa się dobrobyt społeczeństw. |
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne
Warszawa 1998 r., str. 53
Pośrednim skutkiem utworzenia unii celnej był wzrost inwestycji zagranicznych
na obszarze Wspólnot w tym szczególnie amerykańskich. Firmy z USA zainteresowane szerokim rynkiem zbytu, inwestowały przede wszystkim w nowoczesne gałęzie przemysłu (samochodowy, elektroniczny, chemiczny, maszynowy). Ich obecność i rozwój powodowały wzrost konkurencji oraz wymuszały koncentrację przemysłu we Wspólnocie. Warto dodać, że wraz z kapitałem wnosiły one nowoczesne technologie i metody zarządzania, co przyczyniło się do unowocześnienia gospodarki Wspólnot. Szacuje się, że dzięki powyższym przemianom, wywołanym integracją, państwa EWG zdołały utrzymać wysokie tempo wzrostu gospodarczego. Do początku lat 70-tych wynosiło ono ponad 5% rocznie. Było wyższe lub równe przeciętnej dynamice wzrostu całej grupy państw rozwiniętych.
Te pozytywne tendencje rozwoju gospodarczego uległy wyraźnemu zahamowaniu na początku lat 70-tych. Było to spowodowane m.in. czynnikami zewnętrznymi tj. kryzysem naftowym (jesienią 1993 r. ceny ropy naftowej wzrosły prawie czterokrotnie) oraz załamaniem się światowego systemu walutowego (duża niestabilność kursów walut).
W latach 70-tyci i 80-tych spadła dynamika wzrostu gospodarczego i podlegała znacznym zahamowaniom. Towarzyszy temu spadek aktywności gospodarczej (mniej inwestycji), wzrost bezrobocia (1970 r. - 2,3%) (1980 r. - 11%) oraz poważny wzrost inflacji (1970 r. - 4,5%, połowa lat 70-tych i początek 80-tych - 13%). Równocześnie spadło tempo rozwoju eksportu. Powiększyła się też luka technologiczna między Wspólnotą a USA i Japonią
w wyniku, czego wiele towarów z EWG stało się mniej konkurencyjnych na rynkach światowych.
Załamanie koniunktury spowodowało osłabienie postaw integracyjnych i nasilenie jednostronnych działań rządów mających na celu ochronę własnych gospodarek.
Nie przypadkowo lata 70-te i początek lat 80-tych określa się mianem „eurosklerozy”.
Z drugiej zaś strony utrzymanie się negatywnych zjawisk w gospodarce przyśpieszyło decyzje o dalszym pogłębianiu integracji tj. wspólnego rynku.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska”,Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1988 r., str. 51-56.
1.4. WSPÓLNA POLITYKA HANDLOWA.
Wspólny Rynek Europejski gwarantuję swobodę przepływu towarów, kapitału, usług z wyłączeniem swobody poruszania się obywateli.
Utworzenie go wymagało usunięcia barier hamujących swobodny przepływ towarów, usług, osób i kapitału.
Bariery te dzieli się na trzy grupy:
administracyjne - kontrole urzędowe na granicach państw, którym podlegają ludzie
i towary (np. kontrola paszportowa i celna); podnoszą one ceny towarów, przedłużają czas transportu i są utrudnieniem komunikacji międzynarodowej;
technicznie zróżnicowane normy, standardy i przepisy krajowe w zakresie dostępu towarów, usług i kapitałów z zagranicy na własne rynki; ograniczają one przepływ:
towarów (np. różne wymogi bezpieczeństwa, zdrowotne, jakościowe),
osób (różne wymagania krajowe dotyczące wykształcenia, kwalifikacji i doświadczenia dla wykonywania tych samych zawodów),
usług i kapitału (różne zasady ich przepływu i świadczenia);
fiskalne - różne krajowe systemy podatków pośrednich, utrudniające swobodny przepływ towarów.
Bariery te zakłócały konkurencję między firmami z różnych państw oraz podwyższały koszty transakcji międzynarodowych, na czym tracili zarówno producenci, jak i konsumenci.
Ustanawiając wspólny rynek spodziewano się zwiększenia tych wszystkich pozytywnych efektów, które wystąpiły po utworzeniu unii celnej, oraz uzyskanie nowych. Związanych
z nowymi posunięciami liberalizacyjnymi.
Siedmioletni program realizacji jednolitego programu zakończenia budowy rynku wewnętrznego, zawarty w Białej Księdze (Komisja Wspólnot Europejskich opracowała do 1992 r.), obejmował 282 projekty aktów prawnych. Program ten formalnie został w dużej mierze zrealizowany do końca 1992 r. w formie przyjęcia odpowiednich aktów prawnych przez Radę. Dotychczas jednak nie zdołano w pełni uregulować swobody przepływu osób
w ramach Unii, czy kwestii statutu spółki europejskiej. Pewne opóźnienia notowane są ponadto w procesie transpozycji dyrektyw do narodowych systemów prawnych.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.55-56
Najważniejsze zaległości kraje członkowskie Wspólnot mają w dziedzinie przemówień publicznych, prawa własności intelektualnej, ubezpieczeń oraz przepływu osób.
Wspólna polityka handlowa jest realizowana wobec krajów trzecich (nie należących
do Unii). W jej zakres wchodzą takie zagadnienia, jak zmiana taryf celnych, zawieranie układów celnych i handlowych, liberalizacja dostępu do wspólnego rynku, ujednolicenie środków ochrony tego rynku oraz harmonizacja polityki eksportowej. Według Komisji wspólna polityka handlowa obejmuje wszelkie środki regulujące handel z państwami trzecimi. Dzięki ich ujednoliceniu i jednakowemu stosowaniu na obszarze wszystkich państw członkowskich Wspólnota może zmniejszać lub zwiększać napływ towarów na własny rynek z państw trzecich oraz promować eksport.
Ważne miejsce w polityce handlowej Wspólnot zajmują działania mające na celu ochronę rynku wewnętrznego, a w istocie - własnych producentów przed szkodliwymi następstwami importu. Do tradycyjnych środków ochrony należą cła i ograniczenia ilościowe (kontyngenty importowe), ale w ostatnich latach ich znaczenie maleje. Zwiększa się natomiast rola środków służących przeciwdziałaniu szkodliwym skutkom nadmiernego lub nieuczciwego
importu (towary sprzedawane po cenach dumpingowych lub substychowanych) oraz zwalczaniu niezgodnych z obowiązującymi zasadami (niedozwolonych) praktyk w handlu.
Wszelkie zasygnalizowane przypadki nieuczciwej konkurencji oraz zwiększonego importu, zagrażające lub przynoszące szkodę producentom ze Wspólnoty, są przedmiotem odpowiednich postępowań wyjaśniających (badań), prowadzonych przez organy wspólnoty, a zwłaszcza przez Komisję. Jeżeli w trakcie dochodzenia zarzuty zostaną potwierdzone i gdy jest to w interesie Wspólnoty, jej organy mogą podjąć określone działania restrykcyjne (środki ochronne) wobec eksporterów lub państw, z których oni się wywodzą. Stosowane środki ochrony rynku ustala się na określony czas. Najczęściej wykorzystywanym środkiem jest postępowanie antydumpingowe, wszczęte ponad 300 razy w latach 1985-1994.
DUMPING - sprzedaż towaru za granicą poniżej tzw. wartości normalnej, oznaczającej zazwyczaj cenę, po której dany towar sprzedawany jest na rynku wewnętrznym w kraju eksportera. Gdy takiej ceny nie można ustalić, stosuje się inne metody obliczenia wartości towaru.
W ramach wspólnej polityki handlowej Wspólnota jako samodzielny podmiot ma prawo zawierać umowy celne i handlowe z państwami trzecimi i organizacjami międzynarodowymi. Ponadto postanowienia o handlu są często zamieszczane w traktatach
o szerszej treści, wykraczającej poza zakres wyłącznych kompetencji Wspólnoty.
„Polska i Unia Europejska. Stan obecny i wyzwania na przyszłość”,pod redakcją
Urszuli Płowiec, Warszawa 2000 r., str.39.
W takim przypadku traktaty te są negocjowane i zawierane przez wspólnotę oraz jej państwa
członkowskie działające wspólnie (tzn. umowy mieszane).
Taki charakter mają m.in. umowy stowarzyszeniowe z państwami Europy Środkowej
i Wschodniej, w tym z Polską. Umowy zawarte przez Wspólnotę przewidują zróżnicowany zakres preferencji handlowych, udzielanych poszczególnym krajom lub ich grupom na zasadzie wzajemności lub jednostronnie.
W wyniku tego powstała tzw. piramida preferencji, odzwierciedlająca różne zakresu dostępu towarów z państw trzecich do rynku wspólnotowego (zakresy preferencji).
Źródło: Unia Europejska. Integracja Polski z Unią Europejską. Instynkt koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego. Warszawa 1996 r., str.153
Europejski Obszar Gospodarczy ETFA baz Szwajcarii ( 3 państwa)
Umowa celna (towary Turcja
przemysłowe)
Strefa Wolnego Handlu Szwajcaria
(towary przemysłowe)
Cypr,Malta,państwa stowarzyszone
wzajemne preferencje z Europy Środkowej i Wschodniej
handlowe oraz część państw śródziemnomor-
skich ( 26 państw)
jednostronne preferencje handlowe
na podstawie traktatu państwa Afryki, Karaibów i
Pacyfiku (70 państw)
jednostronne preferencje handlo-
we na podstawie Systemu państwa słabiej rozwinięte i
Powszechnych Preferencji rozwijające się (145 państw)
pozaeuropejskie państwa roz-
Klauzula największego winięte (np. USA, Japonia,
uprzywilejowania kraje WNP - 17 państw)
kraje o gospodarce nie-
rynkowej (6 państw)
Wykres nr 1: Tytuł - „Piramida preferencji handlowych U.E”
Główną część piramidy zajmują porozumienia preferencyjne o charakterze wzajemnym, obejmujące kraje EFTA, państwa stowarzyszenia basenu Morza Śródziemnomorskiego (Turcja, Cypr, Malta), państwa stowarzyszone Europy Środkowej i Wschodniej oraz niektóre państwa śródziemnomorskie. Największy zakres preferencji handlowych został udzielony trzem państwom EFTA w ramach powołanego wspólnie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Porozumienia stowarzyszeniowe z państwami Europy Środkowej i Wschodniej przewidują ustanowienie w ciągu 10 lat strefy wolnego handlu artykułami przemysłowymi. W okresie przejściowym ma miejsce asymetria preferencji na korzyść krajów stowarzyszonych.
Szeroki zakres jednostronnych preferencji przyznała Wspólnota państwom rozwijającym się i słabiej rozwiniętym. Na mocy ostatniej konwencji w Lome' (Togo) z 1989 r. 70 stowarzyszonych państw rozwijających sięuzyskało, oprócz pomocy gospodarczej, prawie wolny dostęp do rynku wspólnotowego. Natomiast System Powszechnych Preferencji Celnych, stosowany obecnie wobec państw i terytoriów rozwijających się oraz słabo rozwiniętych, nie ma charakteru umownego. W tym przypadku Wspólnota samodzielnie obniża wybranym krajom na okres 5 lat stawki celne na prawie wszystkie towary przemysłowe oraz niektóre surowce. Zakres preferencji jest odmienny dla różnych dóbr.
Tabela nr 2: Główni uczestnicy handlu międzynarodowego w 1997 r. według wartości obrotów.
Kraje |
Eksport |
Import |
Saldo |
|||||||
|
Udział (w%) |
Wartość (w mld ECU) |
Udział (w%) |
Wartość (w mld ECU) |
Wartość (w mld ECU) |
|||||
|
1990 |
1997 |
1990 |
1997 |
1990 |
1997 |
1990 |
1997 |
1990 |
1997 |
USA |
16,5 |
16,5 |
308,7 |
606,3 |
20,6 |
20,3 |
406,0 |
792,4 |
-97,3 |
-186,1 |
UE |
20,9 |
19,6 |
390,6 |
717,8 |
22,3 |
17,1 |
439,4 |
667,9 |
-48,8 |
49,9 |
Japonia |
12,1 |
10,1 |
225,9 |
371,3 |
9,4 |
7,6 |
184,8 |
298,6 |
41,1 |
72,7 |
Kanada |
5,3 |
5,1 |
99,3 |
187,8 |
4,8 |
4,4 |
94,0 |
172,4 |
5,3 |
15,4 |
Hongkong |
3,4 |
4,5 |
64,5 |
165,7 |
3,3 |
4,7 |
64,8 |
184,0 |
-0,3 |
-18,3 |
Chiny |
2,6 |
4,4 |
49,4 |
161,3 |
2,1 |
3,2 |
42,3 |
125,4 |
7,1 |
35,9 |
Korea |
2,7 |
3,2 |
51,1 |
116,2 |
2,8 |
3,2 |
54,9 |
126,7 |
-3,8 |
-10,5 |
Singapur |
2,2 |
3,0 |
41,4 |
108,3 |
2,4 |
3,0 |
47,9 |
116,9 |
-6,5 |
-8,6 |
Meksyk |
1,1 |
2,7 |
21,3 |
97,4 |
1,2 |
2,5 |
23,6 |
96,8 |
-2,3 |
0,6 |
Malezja |
1,2 |
1,9 |
23,1 |
71,1 |
1,2 |
1,8 |
22,9 |
70,2 |
0,2 |
0,9 |
Szwajcaria |
2,7 |
1,8 |
50,1 |
67,0 |
2,8 |
1,7 |
54,7 |
66,7 |
-4,6 |
0,3 |
Rosja |
2,0 |
2,0 |
36,5 |
72,7 |
2,4 |
1,2 |
46,5 |
45,2 |
-10,0 |
27,5 |
Australia |
1,6 |
1,5 |
30,6 |
55,6 |
1,6 |
1,4 |
30,7 |
54,5 |
-0,1 |
1,1 |
Tajlandia |
1,0 |
1,4 |
18,1 |
51,3 |
1,3 |
1,5 |
26,2 |
58,0 |
-8,1 |
-6,7 |
Brazylia |
1,3 |
1,3 |
24,7 |
46,7 |
0,9 |
1,5 |
17,8 |
59,6 |
6,9 |
-12,9 |
Żródło:Pod redakcją Urszuli Płowiec „Polska i Unia Europejska”- Stan obecny i wyzwanie
na przyszłość.Warszawa 200 r., str.304
Za „normalny” (bez preferencji i bez rystrykcji) uznaje się charakter stosunków handlowych między Wspólnotą a pozaeuropejskimi państwami rozwiniętymi oraz krajami WNP. W tym przypadku stosuję się klauzulę największego uprzywilejowania. Najbardziej utrudniony dostęp do rynku wspólnotowego mają towary z krajów o gospodarce nierynkowej, wobec których stosuje się różne restrykcje.Warto dodać, że Wspólnota i jej państwa członkowskie brały udział w powszechnych negocjacjach handlowych w ramach GATT - Rundzie Urugwajskiej (1986-1994).
Obecnie w ramach Światowej Organizacji Handlu, która w 1995 r. zastąpiła GATT, wdrażając w życie przyjęte wówczas uzgodnienia.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.63-66
Udział Unii Europejskiej w handlu międzynarodowym wynosił w 1995 r. około 1/5, co daje jej pierwsze miejsce na świecie. Jeżeli dodać do tego obroty między państwami Unii, to powyższy wskaźnik wzrośnie do ponad 1/3. Głównymi partnerami handlowymi Unii są Stany Zjednoczone, Japonie i Szwajcaria.
CELE. ZASADY I INSTRUMENTY WSPÓLNEJ POLITYKI ROLNEJ.
Podstatawy traktatowe wspólnej polityki rolnej określają art. 38-47 Traktatu Rzymskiego. Podstawowe cele definiuje art. 39. Są one następujące: wzrost wydajności
w wyniku postępu technicznego i zapewnienia racjonalnego rozwoku produkcji, głównie zatrudnienia; zapewnienie przez to odpowiedniego poziomu życia dla rolników, stabilizacja rynków; samowystarczalność żywnościowa; gwarantowanie umiarkowanych cen zaopatrzenia konsumentów.
W celu realizacji powyższych założeń w organizacji rynków rolnych uwzględniono jednocześnie zobowiązania międzynarodowe Wspólnoty, problem rozwoju regionów opóźnionych oraz zagadnienia środowiska i konsumentów.
Organizacja rynków, ustanowienia w ramach wspólnej polityki rolnej, opiera się na trzech zasadach: jednolitości rynku europejskiego, priorytetu wspólnotowego i solidności finansowej w ramach dyscypliny budżetowej założonej na szczeblu wspólnotowym.
Jednolitość rynku implikuje całkowitą wolność wymiany handlowej między państwami członkowskimi, jak również harmonizację uregulowań administracyjnych, sanitarnych, weterynaryjnych, które chronią konsumenta, producenta. Implikuje również wspólne zasady zarządzania, wspólne ceny, identyczne reguły konkurencji, jednolite zasady protekcji oraz stabilne kursy wymiany walut. Priorytet wspólnotowy jest legalnym uzupełnieniem jednolitości rynku. Oznacza on pierwszeństwo zbytu na jej rynku własnych produktów rolnych. Solidarność finansowa wynika z dwóch poprzednich zasad. Konkretyzuje się ona na fakcie iż dochody i wydatki związane z prowadzeniem wspólnej polityki rolnej pochodzą
z budżetu wspólnoty.
W jego ramach Europejski System Orientacji i Gwarancji Rolnej (FEOGA), który finansuje wspólną politykę rolną, składa się z dwóch sekcji:
gwarancji, która finansuje całość wydatków wynikających z prowadzenia wspólnej organizacji rynków-jedne są przeznaczone na regulowanie rynku wewnętrznego (zakupy interwencyjne, subwencje mające na celu ułatwienie zbytitd.), inne wynikają z subwenjonowania ekspotu który kompensuje różnicę między oceną na rynku Wspólnot a ceną zakupu;
orientacji, która finansuje wspólną politykę rolną z zakresu jej oddziaływania na: ulepszenie struktury gospodarstw rolnych, infrastruktury na wsi, jak również tworzenie warunków dla komercjalizacji i przetwórstwa.
Głównym instrumentem organizacji poszczególnych rynków rolnych są ceny. Mają one tworzyć preferencyjne warunki zbytu dla producentów z obszaru Wspólnoty i zniwelować różnice w dochodach rolników w porównaniu z innymi działami gospodarki. Ceny na większość produktów są co roku administracyjnie ustalane we Wspólnocie (ceny instytucjonalne) na poziomie wyższym od cen światowych, natomiast w celu utrzymania takiego poziomu stosowane są następujące działania
:
1) Ochrona przed importem sprowadzająca się do stosowania ceł - do połowy 1995 r. - opłat wyrównawczych oraz cen minimalnych;
2) Publiczne zakupy inwestycyjne zapobiegające spadkowi cen poniżej poziomu gwarantowanego w przypadku gdy podaż przewyższa popyt;
3) Subsydiowanie eksportu rolnego do krajów trzecich.
1.6. POLITYKA REGIONALNA.
Międzynarodowa integracja gospodarcza może, w pewnych przypadkach, pogorszyć sytuację tzw. problemowych regionów tj. opóźnionych w rozwoju bądź położonych peryferyjnie. Stanowi to uzasadnienie do prowadzenia narodowych polityk regionalnych oraz wspólnej polityki regionalnej na szczeblu ugrupowania integracyjnego. Ze względu na to,
iż sześć pierwotnych członków EWG stanowiło relatywnie homogeniczną grupę pod względem rozwoju gospodarczego.
Traktat Rzymski bezpośrednio nie wymagał wprowadzenia wspólnej polityki regionalnej. Zawierał jednak szereg pośrednich odniesień do kwestii problemów regionalnych.
W preambale Traktatu stwierdza się, że kraje członkowskie zamierzają zapewnić harmonijny rozwój regionów najmniej rozwiniętych. Artykuł z Traktatu potwierdził ten cel. Kolejne artykuły dotyczą tej samej problematyki. Artykuł 39 wprowadza specjalne traktowanie dla różnych regionów rolniczych; 19-wymaga zrównoważonego zatrudnienia w celu uniknięcia zagrożeń dla standardu życia w różnych regionach; 75-podkreśla, że polityka w dziedzinie
Zofia Wysokińska Janina Witkowska „Integracja Europejska.Rozwój rynku.” Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa-Łódź 2000 r. , str.168-170
transportu nie powinna mieć negatywnych efektów w pewnych obszarach; 92-dopuszcza pomoc państwa na rzecz rozwoju tych regionów, których poziom życia jest niemoralnie niski lub w których występuje niedostateczne zatrudnienie. Jedynym instrumentem służącym realizacji celu harmonijnego rozwoju, na jaki wskazuje Traktat, jest Europejski Bank Inwestycyjny. Oczekiwano bowiem, że usunięcie barier w handlu i przepływie produkcji będzie wystarczające dla zniknięcia problemów regionalnych. W miarę jednak kolejnego rozszerzania Wspólnoty problemy te ujawniły się w całej swojej ostrości, co wymusiło zmianę podejścia do wspólnej polityki regionalnej. Znalazło to wyraz w utworzeniu w 1975r. Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jednolity Akt Europejski wprowadził art. 7c, który uznawał potrzebę wsparcia wysiłków krajów, znajdujących się na niższym poziomie rozwoju w okresie realizacji jednolitego rynku wewnętrznego. W tym celu Komisja Europejska mogła proponować odpowiednie, przejściowe rozwiązania. Artykuł 130a podkreśla konieczność promocji harmonijnego rozwoju Wspólnoty, łączenie
z redukowaniem dysproporcji pomiędzy różnymi regionami. Koordynację polityk ekonomicznych między krajami członkowskimi nakazuje art. 130b i upoważnia Wspólnotę do wsparcia osiągnięcia tych celów po przez Fundusze Strukturalne, tj. Sekcję Orientacji Europejskiego Orientacji i Gwarancji Rolnej, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego
i Europejski Fundusz Socjalny. Traktat z Maastricht również uznaje potrzebę interwencji
w potrzeby regionalne.
Ewolucja polityki regionalnej UE obejmuje trzy zasadnicze etapy.
I - lata 1958 - 1973/75 charakteryzuje się brakiem polityki regiuonalnej na szczeblu Wspólnoty; jedynie Włochy zainteresowane są sprawami regionalnymi z racji niedorozwoju regionu Meezogiorno,
II - lata 1973/75 - 1988, kiedy następuje pierwsze rozszerzenia Wspólnoty o Wielką Brytanię, Danię i Irlandię, wówczas po raz pierwszy oficjalnie zostają poddane analizie nowe warunki regionalne Wspólnoty. Powstaje Raport o problemach regionalnych rozszerzonej
Wspólnoty, który identyfikuje dwa zasadnicze typy regionów problemowych:
regiony zorientowane na rolnictwo, ze słabo rozwiniętym przemysłen przetwórczym
i usługami,
regiony odgrywające niegdyś wiodącą rolę w rozwoju gospodarczym, a obecnie przeżywające poważne trudności ze schyłkowymi gałęźiami przemysłu.
Kolejne rozszerzenia Wspólnoty dodatkowo nasiliły zapotrzebowanie na wspólną politykę regionalną.
III - od roku 1988 do chwili obecnej. W związku z uzupełnieniem Traktatu Rzymskiego
o zasadę spójności gospodarczej i społecznej jako niezbędne elementy jednolitego rynku,
w roku 1988 nastąpiła reforma Funduszy Struktrualnych. Zostały sformułowane wówczas zasady wspólnej polityki regionalnej w pięciu regulaminach Rady Wspólnot, które zmodyfikowano w 1993 r. dołączając szósty, dotyczący nowego instrumentu finansowego polityki struktrualnej tj. Finansowego Instrumentu Ukierunkowania Rybołówstwa.
Unia Europejska, chcąc przyjść z pomocą regionom mającym problemy, określiła priorytety gospodarcze i społeczne, które zostały zawarte w sześciu celach rozwojowych. Cele te realizowane są za pomocą środków Funduszy Strukturalnych. Część z nich ma charakter regionalny, tj. dotyczy problemowych regionów priorytetowych, pozostałe mają charakter horyzontalny tj. ukierunkowane są na rozwiązywanie problemów niezależnie od obszary ich występowania. Cele o których mowa, zostały sformułowane następująco:
Cel 1 - promowanie rozwoju i dostosowań strukturalnych w regionach słabiej rozwiniętych (cel regionalny),
Cel 2 - restrukturyzacja regionów oraz regionów z nimi sąsiadujących, lub części regionów, w których występuje przemysł schyłkowy, z uwzględnieniem rejonów zatrudnienia i gmin miejskich (cel regionalny),
Cel 3 - zwalczanie długotrwałego bezrobocia oraz umożliwienie ludziom młodym i osobom zagrożonym bezrobocie, wejścia w życie zawodowe (cel horyzontalny),
Cel 4 - umożliwienie pracownikom adaptacji do zmian w [rzemyśle i systemie produkcji (cel horyzontalny),
Cel 5a - Przyśpieszenie dostosowań w ramach wspólnej polityki rolnej i przy uwględnieniu zmian sytuacji terenów wiejskich (cel horyzontalny),
Cel 5b - pomoc w rozwoju i zmianach strukturalnych obszarów wiejskich (cel regionalny),
Cel 6 - promocja rozwoju i dostosowań strukturalnych w regionach o małej gęstości zaludnienia (cel regionalny).
Główne zasady, które leżą u podstaw wspólnej polityki regionalnej to: koncentracja środków, komplementowość działań, koordynacja, kompatybilność, spójność, monitorowanie.
Zasada koncentracji środków rozumiana jest jako:
wzrost udziału funduszy strukturalnych w budżecie Unii Europejskiej,
przeznaczenie funduszy na niewielką liczbę precyzyjnie określonych celów,
geograficzna koncentracja pomocy na regionach najmniej zamożnych krajów członkowskich.
O podniesieniu do rangi naczelnej zasady polityki regionalnej UE zdecydowała krytyka wcześniejszych rozwiązań i dążenie do zwiększania jej skuteczności poprzez zapobieganie rozpraszaniu środków na zbyt dużą liczbę celów, obejmujących zbyt rozległe obszary.
Zasada programowania zapowiada odejście od stosowanej wcześniej polityki subwencyjonowania przez Wspólnotę pojedyńczych projektów inwestycyjnych na rzecz doinwestowania kompleksowych, zintegrowanych programów rozwoju regionalnego (nadal dopuszcza się jednak wyjątki). W przyjętych regulaminach - koordynacyjnych i dotyczących poszczególnych funduszy strukturalnych - przewidziana została procedura postępowania, która obejmuje trzy etapy:
sporządzenie przez kompetentne władze, wskazane przez kraje członkowskie na szczeblu krajowym, regionalnych lub innych problemów rozwoju regionalnego (w przypadku Celu 1), planów rekonwersji regionalnej (Cel 2), planów rozwoju wiejskiego (5b), przedkładanych następnie Komisji przez władze krajowe;
opracowanie - na podstawie planów - tzw. Wspólnotowych Ram Wsparcia (WRW), negocjowanych z Komisją przez państwa członkowskie przy udziale przedstawicieli Europejskiego Banku Inwestycejnego; po zatwierdzeniu przez Komisję stają się one rodzajem kontraktu wiążącego partnerów w odniesieniu do zawartych WRW ustaleń;
sporządzaniu w poszczególnych krajach członkowskich regionalnych programów operacyjnych, które po przyjęciu przez Komisję stanowią podstawę do przyznania pomocy Wspólnotowej.
Państwa członkowskie, przedkładając Komisji plany regionalne, wskazują równocześnie władze lub organizację na szczeblu krajowym, lokalnym lub regionalnym odpowiedzialne za ich realizację tj.:
pomiędzy władzami publicznymi różnych szczebli, a więc organami wspólnotowymi, krajowymi, regionalnymi i lokalnymi;
pomiędzy władzami publicznymi, organizacjami społecznymi i podmiotami gospodarczymi (tzw. partnerstwo publiczno-prywatne).
Zasada partnerstwa rozumiana jest bardzo szeroko i oznacza obowiązek uzgadniania wszystkich ustaleń na poszczególnych etapach procedury programowania, począwszy od sporządzenia planów regionalnych, przez Wspólnotowe Ramy Wsparcia i programy operacyjne, aż po ich współfinansowanie, realizację, nadzór i kontrolę oraz ocenę wpływu na rozwój. W praktyce realizacja tej zasady napotyka poważne trudności.
Zasada dodawalności oznacza, że fundusze strukturalne nie zastępują, lecz powiększają krajowe środki publiczne przeznaczone na politykę regionalną. Zasada ta została wprowadzona jako środek zaradczy wobec polityki stosowanej powszechnie przez kraje członkowskie, która polega na refinansowaniu własnych wydatkówn poniesionych na rozwiązywanie problemów regionalnych, środkami wspólnotowymi. Jako kryterium weryfikacyjne stosowania zasady dodawalności przyjęto, że państwo członkowskie zobowiązane jest do utrzymania w danym okresie planistycznym nakładów na krajową politykę regionalną przynajmniej na poziomie wydatków poniesionych w okresie poprzednim we wszystkich regionach objętych danym celem priorytetowym. Odstępstwo od tej zasady może się zdarzyć jedynie wyjątkowo.
Zasada komplementarności oznacza uzupełnienie się działań podejmowanych
z inicjatywy krajowej i wspólnotowej lub wspieranie realizacji inicjatyw krajowych przez stronę wspólnotową. Urzeczywistnieniu zasady komplementarności służą procedury uzgodnień i ścisłej współpracy między wszystkimi stronami zaangażowanymi w politykę regionalną, tj. Komisja Europejska, państwami członkowskimi i desygnowanymi przez nie władzami różnych szczebli. Konsekwencją tej zasady jest określenie udziału finansowego Wspólnot w realacji do wydatków publicznych państwa członkowskiego, tzn. do środków wydatkowanych z budżetu państwa lub samorządów terytorialnych.
Zasada subsydiarności w odniesieniu do polityki regionalnej oznacza, że problemy rozwoju regionalnego pozostają przede wszystkim sprawą danego państwa członkowskiego, a organy wspólnotowe ingerują w tę dziedzinę jedynie pomocniczo, biorąc pod uwagę skalę całego ugrupowania.
Zasada koordynacji stosowana jest w dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich to koordynacja wykorzystania wszystkich funduszy strukturalnych oraz pozostałych instrumentów finansowych, takich jak pożyczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego, pomoc finansowa przez EWWiS, czy Fundusze Spójności.
Druga płaszczyzna koordynacji obejmuje koordynację narodowych polityk regionalnych.
Zasada kompatybilności z innymi politykami odnosi się przede wszystkim do zgodności z ustawodawstwem dotyczącym polityki ochrony konkurencji, przejrzystości zamówień publicznych, ochrony środowiska i równości szans kobiet i mężczyzn.
Zasada spójności polityki regionalnej oznacza jej spójność z polityką społeczno-ekonomiczną prowadzoną przez państwo. Wobec polityki społeczno-gospodarczej poszczególnych państw formułowane są dwa wymogi:
państwa członkowskie powinny koordynować między sobą polityki ekonomiczne w celu zwiększenia zbieżności koniunktur gospodarczych, co uzasadnione jest dążeniem do unii ekonomicznej i monetarnej; autonomia polityk monetarnych i bużetowych zostaje poważnie zachwiana w tych krajach członkowskich, które przystąpiły z dniem 1 stycznia 1999 r. do unii monetarnej (11 krajów UE);
państwa członkowskie powinny prowadzić i koordynować swoje polityki gospodarcze
w taki sposób, by zmierzały one do redukowania różnic w stopniu rozwoju poszczególnych regionów; wymóg ten w szczególności ciąży na najmniej zamożnych
krajach korzystających w największym stopniu z pomocy UE.
Zasada monitorowania oraz oceny realizowanych programów obowiązuje na wszystkich etapach programowania polityki regionalnej. Jest to zarówno ocena ex aute, kiedy dokonuje się oceny zgłaszanych przez kraje planów rozwoju regionalnego bądź programów, monitorowanie ich w trakcie realizacji, jak ich ocena ex post (tzw. ewolucja), kiedy ocenia się efekty zrealizowania programów. Ocena dokonywana jest w trzech płaszczyznach, tzw. jest to ocena wpływu ogółu przedsięwzięć na wzmocnienie spójności społeczno-ekonomicznej UE, efektów działań zaproponowanych i potwierdzonych we Wspólnotowych Ramach Wsparcia oraz wpływu poszczególnych programów operacyjnych na rozwój.
Instrumenty polityki regionalnej można podzielić generalnie na dwie grupy.
Pierwsza dotyczy ludzi i polega głównie na finansowym wspieraniu osób, które chcą zmienić miejsce zamieszkania (obecnie stosowanie tego narzędzia zostało praktycznie zaniechane).
Druga grupa dotyczy działalności gospodarczej. Należą do niej instrumenty finansowe (pożyczki i upusty), których zadaniem jest sprzyjanie inwestycjom w pewnych regionach oraz szeroka kategoria kategoria narzędzi poprawiających warunki lokalizacji inwestycji (drogi, porty, tereny przemysłowe, szkolenie pracowników, zakłady urzyteczności publicznej,
innowacje)
. Prowadzenie polityki regionalnej wymaga ostrożności w doborze instrumentów, tak aby nie powodowała ona utrwalenia istniejących struktur ekonomicznych i nie powstrzymała dostosowań strukturalnych ani efektywnego podziału pracy w regionach.
II INREGRACJA GOSPODARCZA I WALUTOWA.
2.1. POJĘCIE I PODŁOŻE INTEGRACJI WALUTOWEJ.
INTEGRACJA WALUTOWA jest to proces postępujący w sposób ciągły, choć
w różnicowanym tempie, stanowiący część procesu ogólnej integracji gospodarczej. Integracja walutowa (jako proces) prowadzić ma do pełnej wymienialności walut krajów
członkowskich po nieodwracalnie stałych (sztywnych) kursach i / lub do zastąpienia tych
Zofia Wysokińska, Janina Witkowska „Integracja Europejska. Rozwój rynku.” Wydawnictwo Naukowe PDN , Warszawa Łódź rok 2000 , str. 230-239
walut walutą wspólną.
W procesie tym ma być osiągnięta pełna liberalizacja przepływu kapitałów między tymi krajami, stopniowa koordynacja ich polityki pieniężnej
i ogólnogospodarczej, aż do wprowadzenia współnej polityki pieniężnej, realizowanej przez instytucję ponadnarodową, emitującą wspólny pieniądz, zarządzającą połączonymi rezerwami dewizowymi krajów członkowskich i prowadzącą wspólną politykę walutową wobec krajów trzecich.
Integracja Walutowa stanowi nie tylko proces ekonomiczny, ale także w określonym stopniu proces polityczny, z uwagi na to, że prowadzenie polityki ogólnogospodarczej i pieniężnej implikuje przekazywanie suwerennych uprawnień narodowych w sferze walutowej na szczebel ponadnarodowy, a także wiąże się z pewną redystrybucją zasobów między krajami członkowskimi w ramach zintegrowanego obszaru walutowego. Z faktu, że integracja walutowa ma także charakter polityczny wynika, że nie musi ona następować w sposób samoczynny, ale wymaga świadomego działania i podejmowania określonej polityki. Integracja walutowa w ramach UE, prowadząca do coraz większej stabilności kursów walut krajów członkowskich względem siebie, z uwzględnieniem celu dalekosiężnego
w postaci całkowitego wyeliminowania wahań kursów między tymi walutami, jest podyktowana obiektywnymi potrzebami integracji gospodarczej. Z uwagi na wszechstronne więzi między różnymi strukturami gospodarki, a także między jej strefą materialną
i pieniężną, proces integracji wymaga także postępu w zakresie integracji walutowej. Wynika to przede wszystkim z rosnącej współzależności ekonomicznej państw UE.
O wzroście tej współzależności świadczy fakt, że handel krajów UE z innymi krajami członkowskimi stanowi coraz większy odsetek ich produktu brutto (PKB).
W 1965 r. odsetek ten w odniesieniu do 12 krajów członkowskich wynosi 7%
W 1994 r. około 12%
Natomiast w odniesieniu do 15 krajów UE kształtował się odpowiednio 8,5% i 13%.
Gdyż natomiast udział tzw. handlu wewnątrz-wspólnotowego (tj. handlu między krajami członkowskimi) w globalnej wymianie handlowej Unii z zagranicą wyniósł:
W 1994 r. 63,2% w eksporcie,
W 1994 r. 62,3% w imporcie.
Prof. Leokadia Oręziak „Integracja walutowa w ramach Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej” Mamografie i opracowania, Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 1991 r., str.213
Unia Europejska jest więc zainteresowana tym, by handel na jej obszarze był realizowany przy zastosowaniu jak najbardziej stabilnych kursów walutowych. Praktyka handlu międzynarodowego wskazuje, że trudne do przewidzenia wahania kursów, powodując wzrost niepewności do cen i kosztów, mogą wpływać ograniczająco na wielkość obrotów handlowych. Ponadto ewentualne zaburzenia walutowe, poprzez trudności w bilansie płatniczym, ryzyko pogorszenia sytuacji gospodarczej, a w efekcie - nasilenia się presji protekcjonistycznej i przywrócenia niektórych ograniczeń handlu. Przywrócenie ograniczeń w handlu wewnątrz Unii Europejskiej nie leży w interesie żadnego kraju UE, bowiem handel z innymi krajami członkowskimi ma żywotne znaczenie dla nich wszystkich.
Niepewność w działalności gospodarczej, wynikająca z n niestabilności kursów, oznacza, że przedsiębiorstwa nie są w stanie osiągnąć wszystkich potencjalnych korzyści, które oferuje im udział w wielkim rynku, jakim jest UE. Dość powszechna jest opinia, że ryzyko związane ze zmianami kursów walut narodowych stanowi się rzeczywistego, jednolitego rynku, bowiem powoduje ono koszty, które w swym oddziaływaniu można porównać do ceł.
Jednocześnie należy wskazać, że nawet przy sztywnych i niezmiennych kursach między walutami krajów UE nie udałyby się uniknąć kosztów transakcyjnych związanych
z wymianą jednej waluty na drugą i kosztów pozyskiwania do tego informacji.
Łączne koszty transakcyjne, rozumiane jako koszty dokonywania transakcji dewizowych i koszty zabezpieczenia się przed ryzykiem kursowym, zostały oszacowane przez Komisję Europejską na 0,3-0,4% PKB UE jako całości, tj. około 20-25 mld ECU. Oszczędności te
w przypadku większych krajów UE, których waluty wykorzystywane są w płatnościach międzynarodowych, mogą wynieść rocznie 0,1-0,2% ich PKB, podczas gdy kraje słabsze ekonomicznie, które stale wymieniają swą walutę na inne waluty silniejsze, mogą mieć oszczędności rzędu 1% PKB.
Stąd też przedstawiciele kół gospodarczych od dawna zgłaszali postulat , by UE, tak jak np. USA, dysponowała jedną walutą, która zastąpiłaby ponoszenie kosztów wymiany walut w handlu wzajemnym i poprawiłaby swoją pozycję konkurencyjną wobec firm amerykańskich i japońskich.
Z powodu widzenia sprawnego funkcjonowania rynku wewnętrznego w UE pożądana byłaby więc możliwie największa stabilność kursów, a rozwiązaniem optymalnym z tego punktu widzenia byłoby ustanowienie jednej waluty, która dawałaby gwarancję swobody handlu na tym rynku. Wtedy UE licząca około 370 mld konsumentów, dysponująca PKB rzędu 6 bln ECU i używająca tylko jednego pieniądza zamiast kilkunastu, byłaby rynkiem porównywalnym z rynkiem Stanów Zjednoczonych.
Funkcjonowanie na obszarze UE tylko jednej waluty zwiększyłoby przejrzystość informacji istotnych z punktu widzenia konsumentów. Przede wszystkim znacznie łatwiej niż dotychczas mogliby oni porównywać rzeczywiste ceny towarów i usług, co sprzyjałoby też optymalnej konkurencji między przedsiębiorstwami w obrębie rynku wewnętrznego UE.
W związku z tym podjęcie w drugiej połowie lat osiemdziesiątych decyzji o zakończeniu w 1992 r. budowy jednolitego rynku wewnętrznego stanowiło istotny bodziec do przyśpieszenia procesu integracji walutowej, a w szczególności działań na rzecz ustanowienia unii gospodarczej i walutowej (UGW).
W przyszłości waluta UE mogłaby wejść na miejsce marki niemieckiej, stając się z trzech głównych walut międzynarodowych. W ten sposób mogłaby skutecznie rywalizować
z dolarem i jenem, przyczyniając się do zwiększania znaczenia UE w świecie. Ponieważ UE należy do światowych potęg handlowych, stąd też oczywiste jest, że jej pieniądz stałby się jedną z głównych walut transakcyjnych i rezerwowych. W efekcie, podmioty z Unii w coraz większym stopniu mogłyby używać swej waluty do zapłaty za towary i usługi importowane
z krajów trzecich oraz do fakturowania eksportu i otrzymania w niej płatności. Ułatwi im to kalkulację opłacalności projektów inwestycyjnych i zmniejszy ryzyko z nimi związane.
Kwestie związane z integracją walutową, w odróżnieniu od kwestii wiążących się
z tworzeniem Unii celnej, wspólnej polityki rolnej, wspólnej polityki handlowej, nie zostały wyraźnie uregulowane w Traktacie Rzymskim. Zrezygnowano bowiem z nakładania na kraje członkowskie daleko idących ograniczeń narodowej suwerenności w sferze monetarnej, po to by nie zmniejszać ich poparcia dla przedsięwzięć integracyjnych w innych dziedzinach na tym początkowym etapie współpracy.
Nie bez znaczenia był też fakt, że przez długi okres po utworzeniu Wspólnoty , międzynarodowy system walutowy, którego zasady zostały określone w 1994 roku w Bretton Woods (USA), funkcjonował praktycznie bez zakłóceń. Był to system kursów stałych, okresowo dostosowywanych, mogących zmieniać się na rynku w granicach
.
Stąd też nie występowała we wspólnocie wyraźna potrzeba podejmowania działań integracyjnych w sferze walutowej. Jej kraje członkowskie ograniczyły się jedynie do zawężenia dopuszczalnego przedziału wahań kursów między swymi walutami do
.
Potrzeba podjęcia wspólnych działań w sferze walutowej zarysowała się w 1968 r., kiedy to w międzynarodowym systemie walutowym wystąpiły zjawiska kursowe, które doprowadziły m.in. do rewaluacji marki RFN i dewaluacji franka francuskiego. Nowe przedsięwzięcia uznano za konieczne nie tylko dla utrzymania osiągniętego do tego czasu stopnia zaawansowania procesu integracyjnego, ale także po to, by zapobiec regresowi tego procesu. Istniały bowiem obawy, że zjawiska kryzysowe w sferze walutowej, prowadzące do zaburzeń równowagi bilansów płatniczych, mogą stanowić bodziec do utrzymywania ograniczeń we wzajemnym handlu lub wprowadzenia nowych.
Uwzględniając te czynniki, w grudniu 1969 r. szefowie państw i rzędów krajów ówczesnej EWG w czasie spotkania w Hadze podjęli decyzje o stworzeniu we Wspólnocie Unii gospodarczej i walutowej. Kształt tej unii został określony w tzw. raporcie Wernera (od nazwiska premiera Luksemburga), którego ostateczna wersja została przedstawiona Radzie
i Komisji w październiku 1970 r. Zgodnie z raportem Unia miała być zbudowana do końca 1980 r. W marcu 1971 r. Rada zaakceptowała działania do realizacji podczas pierwszego trzyletniego (1971-1973) etapu budowy Unii. Miały one polegać na ściślejszej koordynacji polityk pieniężnych i ogólnogospodarczych krajów członkowskich, jak również
na zawężeniu przedziału wahań kursów między walutami tych krajów.
Na przeszkodzie realizacji tego programu stanęło załamanie się systemu walutowego
z Bretton Woods w 1971 r., a następnie kolejny kryzys w międzynarodowym systemie walutowym w 1973 r., który doprowadził do upłynnienia kursu dolara amerykańskiego. Ponadto, pogorszenie ogólnej sytuacji gospodarczej na świecie, jakie nastąpiło po kryzysie naftowym w 1973 r. zaważyło w istotny sposób na przebieg realizacji projektu budowy unii gospodarczej i walutowej. Wydaje się, że nie bez znaczenia w niepowodzeniu całego przedsięwzięcia był też fakt, że budowę unii gospodarczej i walutowej podjęto bez uprzedniego wynegocjowania i ratyfikowania przez parlamenty narodowe traktatu międzynarodowego w tej sprawie, Traktat Rzymski zaś praktycznie nie zawierał żadnych postanowień w tej sprawie.
Jednym wartym odnotowania rezultatem osiągniętym w wyniku realizacji tego projektu okazał się tzw. wąż walutowy, tj. system stabilizowania kursów między walutami Krajów Wspólnoty. Przyjęto w nim zasadę, że dopuszczalny podział wahań kursów rynkowych wynosi
wokół kursów centralnych. Skład walut, które były w jego ramach stabilizowane, był zmienny. Najdłużej w systemie uczestniczyły tylko waluty krajów utrzymujących silne
więzi handlowe z RFN (Belgii, Danii, Holandii). Mimo pewnego podobieństwa zasad tego systemu „węża” zawierał on wiele nowych elementów, a jego realizacji towarzyszyła silna wola polityczna krajów członkowskich. Przyczyniła się ona do sukcesu tego systemu, przynajmniej do początku lat dziewięćdziesiątych. Potem bowiem - od sierpnia 1993 r. nastąpiły w nim poważne zmiany.
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik Akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999 r., str. 213-219
2.2. ZASADY EUROPEJSKIEGO SYSTEMU WALUTOWEGO.
EUROPEJSKI SYSTEM WALUTOWY -utworzony został na mocy rezducji uchwalonej w Brukseli przez Radę Europejską 5 grudnia 1978 r. i wprowadzony następnie
w życie w wyniku porozumienia między bankami centralnymi krajów członkowskich. System zaczął funkcjonować 13 marca 1979 r. Zastąpił on istniejący uprzednio system „węża” walutowego, przejmując zeń pewne elementy, a jednocześnie wprowadzając nowe.
NAJWAŻNIEJSZE ZASADY FUNKCJONOWANIA EUROPEJSKIEGO
SYSTEMU WALUTOWEGO DOTYCZĄ:
europejskiej jednostki walutowej ECU (European Curency Unit) i mechanizmu kursowo-interwencyjnego.
zgodnie z założeniami ESW jego centralnym elementem jest ECU. Stanowi ona koszyk złożony z określonej ilości walut krajów członkowskich UE.
Wykres nr.2. Waga poszczególnych walut w koszyku ECU
Źródło: Aleksander Noble „Przewodnik po Unii Europejskiej. Od Rzymu do Maastricht i Amsterdamu” Warszawa 1998 r., str.73
W dniu wejścia systemu w życie ECU składała się z 9 walut, we wrześniu 1984 r. włączono do niej drachmę grecką, a we wrześniu 1989 r. pesetę hiszpańską i eskudo portugalskie. Obecnie wchodzą do niej waluty 12 krajów UE, nie ma w jej składzie szylinga austriackiego, korony szwedzkiej i marki fińskiej. Zgodnie z traktatem z Maastricht a dniem 1 stycznia 1994 r. skład koszyka ECU został zamrożony. Oznacza to, że waluty Austrii, Szwecji i Finlandii nie zostaną już do niego włączone. Podstawowym kryterium, które wzięto pod uwagę, był udział danego kraju w produkcie wewnętrznym brutto Wspólnoty oraz w handlu wewnątrz tego ugrupowania. Im udział ten był większy, tym większa okazała się też waga jego waluty w koszyku ECU. Waga ta stanowi relację między ilością tej waluty wchodzącej w skład ECU, a wartością ECU wyrażoną w tej walucie. Z kolei wartość ECU wyrażona w którejkolwiek z jej walut składowych jest równa sumie następujących elementów: ilości danej waluty w koszyku ECU oraz przeliczonej na tę walutą , po obowiązującym kursie, ilości pozostałych walut składowych ECU. Waga ta wzrasta, jeżeli waluta aprecjonuje się w stosunku do tych walut, maleje natomiast w wypadku jej deprecjacji. Zamrożenie koszyka ECU pociąga za sobą stałe zwiększenie się w niej wagi walut najsilniejszej. Ecu stanowi element mechanizmu kursowo-interwencyjnego ESW.
Mechanizm ten ma zapewnić utrzymanie w określonych granicach wahań kursów między walutami krajów należących do systemu. Każda z tych walut ma ustalony kurs centralny wobec ECU. Kursy te są wyrażone w ilości waluty narodowej przypadającej na jednostkę ECU. W wyniku skrzyżowania tych kursów otrzymuje się dla każdej waluty, uczestniczącej w systemie, bilateralne kursy centralne wobec pozostałych walut systemu.
W ten sposób powstaje sieć bilateralnych kursów centralnych. Zmiany kursów centralnych mogą być dokonywane jedynie z zgodą wszystkich krajów uczestniczących
w systemie. Musi być przy tym odpowiednia procedura konsultacyjna.
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999 r
III. DOTYCHCZASOWY PRZEBIEG PROCESU TWORZENIA UNII GOSPODARCZEJ I WALUTOWEJ.
3.1. SYTUACJA EKONOMICZNA KRAJÓW UNII EUROPEJSKIEJ.
Inflacja
W 1996 r. średnia stopa inflacji w 15 krajach UE wyniosła 2,7% (4% w 1993 r.). PKB Unii w 1994 r. wzrósł realnie o 2,6%, podczas gdy w 1993 r. jego realny spadek wyniósł około 0,4% w porównaniu z 1992 r. Według oceny Komisji w 1996 r. stopa procentowa wzrostu gospodarczego w UE wynieść ma 1,5%, a w 1997 r. 2,4%.
Bezrobocie w UE w 1996 r. wzrosło do 11% (z 10% w 1995 r.) ludności zawodowo czynnej.
Na osiągnięcie przez kraje UE stosunkowo korzystnych wyników w dziedzinie inflacji od 1990 r. wpłynęła częściowo recesja gospodarcza, która miła miejsce w tym okresie w krajach wysoko rozwiniętych. Dużo większą rolę odegrał tu jednak fakt, że stabilność cen została uznana, nie tylko przez kraje UE, jako jeden z głównych celów polityki ogólnogospodarczej, a w szczególności jako wiodący cel polityki pieniężnej.
Obecnie dość powszechny jest akceptowany pogląd, że stabilne ceny są korzystne
z punktu widzenia wzrostu gospodarczego, inwestycji i zagrożenia. Podejście takie wynika
z głębokiej zmiany w poglądach ekonomicznych związku z doświadczeniami lat siedemdziesiątych, kiedy to dała się zauważyć bezskuteczność wysiłków na rzecz ograniczenia bezrobocia przez tolerowanie wyższej inflacji. Badania empiryczne przeprowadzane na bazie danych ze 100 krajów wykazały, że wzrost inflacji pociąga za sobą zmniejszenie tempa wzrostu PKB.
Dla przyszłego kształtowania się inflacji w krajach UE nie bez znaczenia będzie wsparcie społeczne dla całego procesu tworzenia UGW umożliwiające m.in. ograniczenie nadmiernego wzrostu płac i akceptowanie innych ograniczeń wynikających z rygorystycznej polityki pieniężnej. Dotychczas bowiem zróżnicowane metody stosowane przez poszczególne kraje nie pozwalałyby na otrzymanie w pełni porównywalnych wyników. Jest to tym bardziej istotne, że nawet małe niedokładności w liczeniu stopy inflacji mogą rzutować na to, czy dany kraj spełnia określony traktatem z Maastricht warunek odnośnie
do cen, czy nie.
Deficyt budżetowy
W 1996 r. deficyt w budżetach krajów członkowskich UE wyniósł 4,4% PKB Unii jako całości, a w 1995 r. 5%. Ta poprawa była efektem zarówno poprawy koniunktury gospodarczej, jak i mniej ekspansywnej, niż poprzednio, polityki handlowej.
Większość ekonomistów zgadza się co do tego, że zbyt wysoki deficyt finansów publicznych zagraża w dłuższym okresie stabilności cenowej oraz niezależności polityki monetarnej, a także wywołuje niekorzystne zjawiska gospodarcze (np. spirala zadłużenia, bądź „efekt wypychania”).
Rozważania tego typu wpłynęły na włączenie do Traktatu.
Kryterium określającego maksymalny poziom deficytu budżetowego krajów, które chcą partycypować w Unii walutowej. Zasadniczo ma ona wynieść nie więcej niż 3% PKB. Może - wyjątkowo - wynosić więcej, jeżeli po pierwsze, w każdym z ostatnich lat przed wyborem członków UGW „zbliża się” do wartości referencyjnej oraz po drugie, znajduje się
„w pobliżu” tej wartości.
Dług publiczny
DŁUG PUBLICZNY - jest rezultatem kumulowania się deficytów władz publicznych, zarówno w stosunku do podmiotów krajowych, jak i zagranicznych. W przypadku krajów UE dług ten nie powstał w wyniku jakichś nadzwyczajnych zdarzeń i okoliczności
(np. wojna) jak się ocenia, skutkiem krótkowzrocznej polityki budżetowej prowadzonej
w przyszłości.
Kryteria pozwalające ocenić stan finansów publicznych i zapobiegać niekorzystnej polityce finansowej państw członkowskich określone zostały w art. 2 Protokołu, art. 104c TWE oraz w Protokole o postępowaniu w porządku wystąpienia nadmiernego deficytu budżetowego (również załączonym do TWE).
Sumaryczne zadłużenie publiczne kraju (rządu centralnego i rządów federalnych)
w ostatnim roku przed wywołaniem państw członkowskich Unii walutowej nie może
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN
Warszawa 1999 r, str. 280-281
Frank Emmert, Mateusz Morawiecki „Prawo Europejskie” Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa-Wrocław 1999 r., str.39
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN
Warszawa 1999 r. str. 283-284
przekraczać 60%. Produkt Krajowy Brutto, przynajmniej w ciągu poprzedzających lat
w sposób „wystarczająco zdecydowany” zbliżać się do tej wartości reformacyjnej.
Długoterminowe stopy procentowe
Z analiz przeprowadzanych przez Europejski Instytut Monetarny wynika, że długoterminowe stopy procentowe zależą w dużym stopniu od wiarygodności polityki pieniężnej
i ogólnogospodarczej realizowanej przez poszczególne kraje UE, która to polityka powinna być nastawiona na niską inflację, niski kurs walutowy i kontrolę nad deficytem budżetowym. Nieskuteczność w osiągnięciu tych celów oznacza stałe utrzymywanie się wysokich stóp procentowych na rynku i w efekcie niekorzystne warunki finansowania działalności gospodarczej.
Zbliżenie długoterminowych stóp procentowych (ich średnich wartości rocznych)
w krajach UE w ostatnich latach jest odbiciem przede wszystkim znaczącego postępu
w walce z inflacją.
UDZIAŁ W ESW (EUROPEJSKI SYSTEM WALUTOWY).
Stabilizowanie kursów w ESW ma prowadzić do sytuacji, w której ich zmienność zostanie na tyle ograniczona, że możliwe będzie, niejako w sposób naturalny, nieodwracalne ich usztywnienie.
Kraje ESW w najbliższej przyszłości nie zdecydują się - jak oceniają specjalność - na ponowne zawężenia marży wahań kursów, by „nie kusić losu” i nie wystawiać się na ryzyko ponownego kryzysu walutowego. Tu trzeba jednak dodać, że gdyby faktyczne kursy rynkowe zmieniały się w tak szerokim przedziale, to trudno byłoby mówić, o ich stabilności
i realnych szansach na ich usztywnienie w przeszłości. Z deklaracji władz poszczególnych krajów ESW i realizowanej przez nie polityki wynika, że są one zdeterminowane
w utrzymywaniu kursów na poziomie możliwie najbliższym bilateralnym kursom centralnym, choć najczęściej wymaga to utrzymania wysokich stóp procentowych. Traktat
z Maastricht przewiduje bowiem, że stabilność kursów powinna być zapewniona co najmniej w dwuletnim okresie poprzedzającym ocenę sytuacji danego kraju.
Poszczególne kraje powinny były więc utrzymać lub ewentualnie zmodyfikować kursy centralne swej waluty do tego czasu i następnie już ich nie zmieniać.
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN
Warszawa 1999 r. str. 284-285
W praktyce jednak w połowie1996 r., zawężenia dopuszczalnej w ramach ESW marży wahań do
nie nastąpiło, a w przyszłości też jest to mało prawdopodobne.
Po za kwestią dotyczącą przedziału dopuszczalnych wahań, istotnym z punktu widzenia omawianego kryterium, zagadnieniem w ramach ESW jest też ewentualne włączenie do niego walut tych krajów UE, które aktualnie w systemie nie uczestniczą. W maju 1996 r. rząd włoski zadeklarował wolę ponownego włączenia lira do ESW (udział tej waluty
w systemie został zawieszony w 1992 r.).
DZIAŁANIA DOSTAWCZE KRAJÓW CZŁONKOWSKICH.
Perspektywa ustanowienia UGW, otwarta przez wejście w życie traktatu Maastricht, odgrywa rolę swego rodzaju „terapii grupowej” dla krajów UE, mającej na celu sprostanie warunkom udziału w tej Unii. Rada Unii Europejskiej określa ogólne kierunki polityki gospodarczej dla tych krajów z uwzględnieniem wspólnych celów odnośnie do inflacji finansów publicznych, stabilność kursów walutowych i zatrudnienia.
Wiele krajów UE podjęło rywalizację tzw. narodowych programów zbieżności (national convergence programmes), nastawionych na realizację w okresie kilkuletnim wyników gospodarczych dających szansę na wejście do UGW. Istotnym elementem tych programów jest zobowiązanie się przez poszczególne kraje do dyscypliny budżetowej, która nie zagrażając wzrostowi gospodarczemu, ma jednocześnie prowadzić do uzdrowienia finansów publicznych.
Od 1994 r. takie programy są realizowane przez Portugalię, Danię, Grecją, Irlandię, Hiszpanię i Holandię, a ich realizacja podlega stałemu nadzorowi ze strony Komisji i Rady. Rada dokonuje, na bazie raportów przygotowanych przez Komisję, oceny sytuacji ekonomicznej danego kraju, przekazuje mu stosowane zalecenia odnośnie do realizowanej polityki. Odpowiedzialność za tą politykę, na obecnym etapie budowy UGW, ponoszą jeszcze narodowe banki centralne. Stąd też głównym instytutem oddziaływania na nie przez EIM jest jedynie perswazja. Od 1994 r. EIM prowadzi, zarówno ex ante, jak i ex post,
ocenę polityk pieniężnych realizowanych przez narodowe banki centralne. Instytut jest
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki Wydawnictwo Naukowe PWN
Warszawa 1999 r. str. 285-286
ważnym forum konsultacji między krajami członkowskimi w sprawie realizowanej prze nie polityki, a także zmian dokonywanych w przepisach narodowych w zakresie kwestii leżących w polu jego zainteresowania.
Wśród banków centralnych krajów UE największą niezależnością cieszy się bank centralny NIEMIEC - Bundesbank. We wrześniu 1995 r. znalazł się na pierwszym miejscu wśród 20 banków centralnych. Na świecie cieszy się największą autonomią. Za nim znalazły się banki Centralne:
Szwajcarii, Austrii, Danii, USA, Irlandii, Holandii, Kanady, Luksemburga, Francji, Włoch, Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Australii, Nowej Zelandii, Japonii, Hiszpanii, Belgii i Norwegii.
Takie uszeregowanie banków centralnych poszczególnych krajów wynika m.in. z faktu, że głównym celem polityki pieniężnej Bundesbanku jest „ochrona wartości pieniądza”.
W przypadku banków centralnych Szwajcarii, Austrii i Danii kluczowym celem tej polityki jest stabilność kursu walutowego.
Z kolei - uklasowanie banku centralnego USA na piątym miejscu uzasadnia się tym, że jego działalność ma nie tylko stabilności cen, ale także ochronie poziomu zatrudnienia.
Bank Francji, który uzyskał niezależność z początku 1994 r. umieszczony został na dziesiątej pozycji wśród najbardziej niezależnych banków centralnych na świecie. Wśród banków centralnych UE najmniejszą autonomią charakteryzują się banki Grecji, Hiszpanii
i Portugalii. Oznacza to, że w dużej mierze muszą się one stosować do instrukcji wg poleceń wydawanych im przez Ministerstwo Finansów.
Nadanie autonomii bankom centralnym krajów UE widziane jest jako kluczowy warunek wiarygodności polityki pieniężnej przyszłego ESBC, którego elementem miałyby być te banki. Polityka ta ma być bowiem nastawiona na stabilność cen, a praktyka pokazuje, że cel ten skutecznie może być realizowany tylko przez bank centralny cieszący się rzeczywistą niezależnością.
Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga, Leokadia Oręziak „Unia Europejska”, Podręcznik akademicki, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999 r., str. 286-288
IV. DĄŻENIA POLSKI DO UNII EUROPEJSKIEJ.
4.1. POLSKA NA DRODZE DO CZŁONKOWSTWA W UNII EUROPEJSKIEJ.
Polska od początku transformacji stawiała sobie za zadanie ścisłą współpracę
z ówczesną EWG i docelowo - pełne członkostwo w tej organizacji. Taki cel przyświecał też polskim negocjacjom układu Europejskiego. Polska traktowała układ o stowarzyszeniu jako instrument ułatwiający przygotowanie do członkostwa, a nie jako cel sam w sobie. Kolejne rządy - niezależnie od opcji politycznej - były zgodne w popieraniu tego celu
i konsekwentnie zabiegały o to, by wspólnota najpierw podjęła decyzję o rozszerzeniu na Wschód, a następnie określiła kalendarz dojścia do członkostwa.
Zaproszenie Polski do negocjacji wyrażone wstępnie w opinii Komisji Europejskiej
z 16 lipca 1997 r. i następnie potwierdzone przez Radę Europejską w Luksemburgu
w grudniu tegoż roku oraz rozpoczęcie rokowań akcesyjnych umożliwiają Polsce urzeczywistnienia tego celu śledząc rozwój stosunków Polska - UE w okresie 1989 r., a
w szczególności ewolucję stanowiska władz wspólnotowych i państw członkowskich wydaje się, że rozpoczęcie negocjacji nie nastąpiłoby jeszcze, gdyby nie konsekwentne
i zdecydowane zabiegi polskiej dyplomacji oraz innych krajów stowarzyszonych, najbardziej zainteresowanych przystąpieniem do Unii Europejskiej. Pod ich wpływem Unia podjęła w czerwcu 1993 r. polityczną decyzję o rozszerzaniu, a następnie potrzebowała kilku dalszych lat, by zdecydować o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych.
Ważnym dokumentem przygotowanym wspólnie przez kraje Grupy Wyszechradzkiej z września 1992 r. Polska, Węgry i Czecho-Słowacja stwierdziły w nim, że „naszym ostatecznym celem jest przystąpienie do Wspólnoty Europejskiej lub Unii Europejskiej, gdy ona powstanie (...) Sygnatariusze memorandum wyrazili zdecydowaną wolę do ubiegania się o członkostwo oraz wejścia do Unii najpóźniej pod koniec tego stulecia”
i wezwali „Wspólnoty i ich państwa członkowskie, by odpowiedziały na nasze wysiłki poprzez jasne stwierdzenie, że integracja naszych gospodarek i społeczeństw prowadzących do członkostwa na wspólnotach jest również celem samych Wspólnot.
Istotnym elementem tego dokumentu nie tylko to, że bardzo mocno wskazywał na znaczenie członkostwa we Wspólnotach jako kotwicy dokonujących się przemian, ale również fakt, że było to wspólne stanowisko krajów Grupy Wyszechradzkiej, które pierwsze rozpoczęły demokratyczne przemiany w Europie i pierwsze rozpoczęły negocjowanie umów stowarzyszeniowych. To stanowisko wzmocniło pozycję każdego
z tych trzech państw.
W kilka tygodni po wejściu w życie Układu Europejskiego 8 kwietnia 1994 r., rząd polski złożył oficjalny wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej. Członkostwo Polski w Unii Europejskiej będzie służyć utrzymaniu pokoju i stabilności w Europie dzięki eliminacji skutków podziału naszego kontynentu.
Rząd dał wyraz przekonaniu, że Polska w pełni spełnia kryteria polityczne
i ekonomiczne sformułowane przez Radę Europejską w Kopenhadze w 1993r. Oczekujemy podjęcia w tym okresie konkretnych działań, które umożliwi Polsce osiągnięcie członkostwa w roku 2000.
Po złożeniu wniosku o członkostwo UE, nie zmniejszyła się aktywność polskiej dyplomacji na rzecz skłonienia Unii do jak najszybszego opracowania kalendarza dojścia do rozpoczęcia negocjacji. Gdyby nie konsekwentne działanie Polski na forum dyplomatycznym, popierane przez pozostałe państwa Grupy Wyszechradzkiej, jest prawdopodobne, że Unia jeszcze dłużej zwlekałaby z decyzją rokowań. Równocześnie
w Polsce trwały prace związane nie tylko z wyobrażaniem Układu, ale też
z przygotowaniami do członkostwa wykraczające poza wymogi określone w Układzie.
Aktualny kształt Unii uniemożliwia praktyczne przyjęcie nowych państw. Chodzi przede wszystkim o konieczność instytucjonalnych, w tym uprawnienia procesu decyzyjnego, którego zasadnicze parametry określono dla niewielkiej grupy państw członkowskich.
Oto warunki jakie powinny spełniać państwa starające się o członkostwo w Unii (Rada Europejska, Kopenhaga, 1993 r.):
stabilne instytucje polityczne, gwarantujące demokrację, rządy prawa, przestrzeganie praw człowieka oraz poszanowanie i ochronę mniejszości;
funkcjonowanie gospodarki rynkowej i jej zdolność do sprostania konkurencji oraz presji sił rynkowych wewnątrz Unii;
zdolność do przyjęcia zobowiązań członka Unii, włącznie z podzieleniem celów Unii politycznej, gospodarczej i walutowej.
Następujące państwa stowarzyszone deklarują wolę przystąpienia do Unii;
10 państw Europy Środkowej i Wschodniej; Polska, Węgry, Czechy, Słowacja,
Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Słowenia;
3 państwa Europy Południowej: Cypr, Malta (wstrzymały wniosek w 1996 r.), Turcja.
Elżbieta Kawecka-Wyrzykowska „Polska w drodze do Unii Europejskiej”, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1999 r., str.113-116
W Polsce od wielu lat podejmowane są działania, by sprostać warunkom i kryteriom członkostwa w Unii. Oprócz naprawy, prywatyzacji i urynkowania gospodarki, rząd realizuje program dostosowania krajowych norm prawnych do standardów Wspólnoty (około 10 tysięcy przepisów). Obejmuje on przede wszystkim przygotowania kadrowe, dostosowanie gospodarki, harmonizację prawa, działania informacyjne mające na celu utrzymanie wysokiego poziomu poparcia społeczeństwa polskiego dla członkostwa w UE, a także działania zewnętrzne, skierowane do państw Unii, promujące Polskę jako atrakcyjnego partnera.
Strategia ta będzie musiała uwzględnić opinię Komisji z lipca 1997 r. Według Komisji Polska jest w stanie spełnić kryteria członkostwa Unii w ciągu czterech najbliższych lat. Musi jednak w tym czasie dokonać głębokiej reformy gospodarki, poprawić system prawny i funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz utrzymać stabilność polityczną.
Największe zmiany muszą być przeprowadzone w dziedzinie gospodarki. Komisja zwróciła też uwagę na zbyt wolną demonopolizację i prywatyzację telekomunikacji polskiej, czego skutkiem jest za niski poziom telefonizacji i świadczenia usług.
Poza tym Komisja krytycznie oceniła istniejące w Polsce ograniczenia wolności prasy (dziennikarz musi w określonych przypadkach ujawniać źródła informacji oraz ponosi karę za obrazę władz państwowych), funkcjonowanie administracji państwowej, sądownictwa i policji.
Warto dodać, że wraz z raportem o kandydatach Komisja przedstawiła program pomocy UE dla krajów stowarzyszonych na lata 2000-2006. Przewiduje on znaczny wzrost nakładów na wspieranie przekształceń wewnętrznych, służących dostosowaniu się do warunków członkostwa. Ze środków tych będzie mogła skorzystać Polska.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.115-121
4.2. PRZEWIDYWANE KORZYŚCI I KOSZTY CZŁONKOSTWA POLSKI W UNII EUROPEJSKIEJ.
Ogólnie rzecz biorąc, nadzieje Polski związane z członkostwem w Unii są zbliżone do oczekiwań państw, które już wcześniej się do niej przyłączyły. Nie są jednak z nimi tożsame. Motywy, którymi kieruje się nasz kraj, mają charakter gospodarczy, polityczny i społeczny.
Jeżeli chodzi o gospodarkę, Polska liczy przede wszystkim na jej szybszy rozwój
i modernizację. Pierwszym bezpośrednim skutkiem udziału w Unii będą ułatwienia handlowe. Zostaną zlikwidowane istniejące jeszcze przeszkody w przepływie towarów przemysłowych między Polską a Unią. Wraz z integracją będą także znikać bariery
w przepływie towarów z polskiego rolnictwa. To poprawi sytuację polskich eksporterów
i konkurencyjność polskich produktów. Będzie zachęcać do zwiększania wywozu. Rozwój handlu wpłynie na zwiększenia produkcji, co z kolei spowoduje dodatkowy wzrost produktu krajowego. Te pozytywne tendencje wystąpiły w Europie Zachodniej
w trakcie tworzenia wspólnego rynku i nic nie wskazuje na to, by w Polsce miało być inaczej.
Otwarcie polskiej gospodarki znacznie zwiększy presję konkurencji. Będzie zmuszać do modernizacji przedsiębiorstw i restrukturyzacji całej gospodarki. Ponadto Polska spodziewa się, że uczestnictwo w Unii spowoduje większy napływ kapitału i wzrost zainteresowania inwestorów.
Polska jako państwo słabiej rozwinięte miałoby dostęp do wszystkich programów pomocniczych Unii. Mogłaby przede wszystkim korzystać ze środków Funduszy Strukturalnych.
Dążenie Polski do członkostwa w Unii są w pewnym stopniu wzmacniane przez inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej starające się o przyjęcie do Unii. Gdyby jedynie Polska została poza strukturami integracyjnymi, grozi jej marginalizacja gospodarcza
i pogorszenie warunków działania polskich firm na rynkach europejskich w stosunku do konkurencji.
W sferze politycznej Polska kieruje się przede wszystkim potrzebą stanu bezpieczeństwa i pozycji państwa na arenie międzynarodowej. Przystąpienie do Unii pozwoli Polsce wejść do strefy pokojowych, stabilnych i partnerskich stosunków między państwami. Polska uzyska pośrednio wsparcie ugrupowania, do którego będzie należeć. Pozostawanie zaś z boku narażałoby ją na marginalizację w życiu międzynarodowym.
Można też liczyć na to, że jeżeli Polska zwiąże się trwale z Unią, podzielającą
i chroniącą system wartości demokratycznych, będzie to sprzyjać wzmacnianiu
demokracji wewnętrznej.
Warto też dodać, że członkostwo w Unii mogłoby stworzyć lepszy klimat polityczny
i społeczny dla reformowania gospodarki.
Jeżeli integracja pobudzi rozwój gospodarczy, obywatele mogą oczekiwać nowych miejsc pracy, zmniejszenia bezrobocia oraz poprawy poziomu życia, konsumenci mogą liczyć na obniżanie cen wielu artykułów przemysłowych. Obywatele polscy będą mogli też korzystać ze swobód rynku wewnętrznego, nie należy się jednak spodziewać szybkiej liberalizacji przepisów dotyczących przepływu siły roboczej.
Członkostwo Polski w Unii to nie tylko korzyści, ale i koszty. W sferze gospodarczej należy liczyć się z tym, że wzrost konkurencji na polskim rynku spowoduje upadek niekonkurencyjnych firm. Część przedsiębiorstw będzie zmuszona ograniczyć produkcję, wskutek tego nastąpi prawdopodobnie przejściowy wzrost bezrobocia.
Polska będąc członkiem Unii będzie brać udział w finansowaniu jej budżetu. Według różnych szacunków wpłata Polski w 2000 r. wyniosłaby około 1,5-1,9 mld. ECU.
Stąd też potrzebna jest odpowiednia polityka państwa, która będzie wspierać przekształcenia strukturalne, łagodzić ich negatywne skutki oraz powoli i systematycznie zbliżać swoje ustawodawstwo do przepisów Unii. Im te różnice będą mniejsze, tym słabszy będzie „szok” integracyjny.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne,
Warszawa 1998 r., str. 219-220.
4.3. POLACY ZA CZŁONKOSTWEM W UNII EUROPEJSKIEJ.
Na tle społeczeństw Europy Środkowej i Wschodniej Polacy, obok Rumunów, wyróżniają się pozytywnym stosunkiem do Unii Europejskiej. Wśród państw Grupy Wyszechradzkiej tylko w Polsce liczba osób dobrze myślących o Unii (46%) znacznie przewyższyła liczbę osób wyrażających opinie negatywne.
Według danych Centrum Badania Opinii Publicznej (CBOS) ponad połowa Polaków (55%) dawała Unii oceny pozytywne. Byli to przede wszystkim ludzie młodzi z wyższym wykształceniem, z dużych miast, prywatni przedsiębiorcy, osoby zadowolone ze swego poziomu życia oraz mający kierownicze stanowiska. Natomiast obojętny stosunek do Unii wyrażali najczęściej rolnicy.
Gdyby w Polsce odbyło się referendum w sprawie członkostwa w Unii za przystąpieniem głosowałoby 80% badanych. W grupie deklarującej taki zamiar znajdowali się ludzie poniżej 45 roku życia, z miast do 500 tysięcy mieszkańców, zamieszkali przede wszystkim na Pomorzu i Górnym Śląsku, mający wykształcenie wyższe lub zasadnicze, prywatni przedsiębiorcy i kierownicy. Przeciwnikami przystąpienia do Unii są natomiast osoby starsze (55-64 lata), bezrobotni, emeryci, mieszkańcy dużych miast oraz osoby najczęściej uczestniczące w praktykach religijnych.
Tabela nr3.:Odpowiedzi na pytanie o sposób głosowania w ewentualnym referendum
w sprawie przystąpienia do UE (w %)
Za przystąpieniem |
77 |
72 |
80 |
Przeciw przystąpieniu |
6 |
9 |
7 |
Trudno powiedzieć |
17 |
9 |
13 |
Żródło:Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.122
Większość badanych prywatnie ocenia bilans korzyści i strat, jakie przyniesie członkostwo (patrz tabela). Dominuje przy tym opinia (61%), że na korzyści z integracji trzeba poczekać kilka lat. Badani spodziewają się najczęściej korzystnych zmian
w gospodarce, poprawy własnego poziomu życia oraz zmniejszenie bezrobocia.
Tabela nr 4: Odpowiedzi na pytanie o bilans strat i korzyści jakie może przynieść pełna integracja z UE (w%)
Odpowiedzi |
Polsce |
Zakładowi pracy respondentas |
Respondentowi osobiście |
Więcej korzyści niż strat |
44 |
36 |
28 |
Więcej strat niż korzyści |
9 |
9 |
6 |
Tyle samo korzyści co strat |
28 |
22 |
23 |
Trudno powiedzieć |
19 |
33 |
43 |
Żródło:Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.123
Natomiast obawy Polaków budzą zwłaszcza następujące sprawy: trudności
w dopasowywaniu polskiej gospodarki do wynagań Unii, konkurencja zachodnich towarów, trudności dotyczące rolnictwa, straty finansowe państwa oraz ograniczenia samodzielności kraju.
Na zakończenie warto dodać, że zdecydowana przewaga w ostatnich latach zwolenników członkostwa Polski w Unii nie przesądza wyników przyszłego narodowego referendum. Badania pokazują bowiem, że wiedza Polaków o Unii jest powierzchowna. W tej sytuacji opinie są pąąąą odatne na zmiany. Trzeba liczyć się z tym, że mogą na nie wpłynąć różne czynniki, takie jak: napływ informacji o Unii, niezmienione uaktywowanie przeciwników członkostwa Polski w Unii czy bolesne przekształcenia gospodarcze, towarzyszące dostosowaniu się kraju do wymagań wspólnotowych.
4.4. ROZSZERZENIE UNII NA WSCHÓD.
16 grudnia 1991 r.Wspólnoty Europejskie zawarły z Polską, ówczesną Czech-Słowacją i Węgrami umowy o stowarzyszeniu nazwane Układami Europejskimi. Układy z Polską i Węgrami weszły w życie 1 lutego 1994 r., a z Czechami i Słowacją - dokładnie rok później. W Układach Europejskich uznaje się, że ostatecznym celem sygnatariuszy z Europy Środkowej jest uzyskanie członkostwa we Wspólnotach, stowarzyszenie ma zaś tworzyć właściwe ramy dla procesu stopniowej integracji. W związku z tym Układy Europejskie wykraczają znacznie poza problematykę wchodzącą tradycyjnie w zakres polityki handlowej.
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska. Polacy za członkostwem w Unii Europejskiej” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r., str.121-128
Wprawdzie postanowienia odnoszące się do obrotów towarowych zajmują znaczną część umów, ale Układy Europejskie zawierają również cały szereg postanowień odnośnie do przepływu pracowników, zakładania przedsiębiorstw, świadczenia usług, przepływu kapitału, konkurencji, zbliżania przepisów prawnych, współpracy gospodarczej, kulturowej
i finansowej.
Część handlowa Układów Europejskich jest oparta na zasadzie wzajemności i przewiduje budowę strefy wolnego handlu towarami przemysłowymi między krajami stowarzyszonymi a WE (oraz stopniową liberalizację handlu towarami rolniczymi szczególnie w odniesieniu do przetworzonych towarów rolno-spożywczych). Jakkolwiek ustępstwa handlowe są wzajemne, to jednak proces ich wprowadzania w życie ma charakter asymetryczny tzn. silniejszy partner (UE) otwiera swój rynek w szybszym tempie niż partner słabszy.
W kolejnych latach analogiczne Układy Europejskie, jak z Polską, Węgrami, Czechami
i Słowacją, Unia zawarła z Bułgarią, Rumunią, Litwą, Łotwą, Estonią i Słowenią.
W przypadku Bułgarii i Rumunii warunki towarzyszenia nie odbiegają od modelu zastosowanego wcześniej w odniesieniou do czwórki państw. Natomiast układy z państwami bałtyckimi, przy całej treści są jednak nieco bardziej „ambitne”. Okres przejściowy, przeznaczony na wdrażanie postanowień umownych, został dla Litwy i Łotwy skrócony
o połowę, w przypadku zaś Estonii nie ustalono w ogóle okresu przejściowego, co oznacza, że po ratyfikacji Układ Europejski zacznie obowiązywać od razu w całej rozciągłości, przynosząc znaczna liberalizację we wzajemnych obrotach towarowych, usługowych
i kapitałowych. W układach podpisanych z krajami bałtyckimi widać ponadto dążenie do Unii do przyznania tym krajom takiego statusu, jaki w tym czasie osiągnęła wcześniej stowarzyszona z UE „szóstka”. Rzecz dotyczy - tzw. strategii przedczłonkowskiej, przyjetej podczas „szczytu” UE w Essen w grudniu 1994 r., która objęła stowarzyszone państwa Europy Środkowej i Wschodniej i ma im pomóc w przygotowaniach do przyszłego członkostwa w Unii. Wraz z podpisaniem Układów Europejkich kraje bałtyckie zostały oficjalnie objęte przez UE wspomnianą strategią.
Zdecydowanie odmiennie kształtuje się polityka handlowa Unii Europejskiej wobec tych krajów Europy Wschodniej, w których proces transformacji politycznej i ekonomicznej jest jeszcze słabo zaawansowany. Dotyczy to krajów tworzących Wspólnotę Niepodległych Państw (WNP).
Z takimi krajami Unia zawiera niepreferencyjne umowy o partnerstwie i współpracy, obejmujące dość szeroki zakres kwestii politycznych, gospodarczych i kulturalnych.
W dziedzinie handlu umowy o partnerstwie i współpracy nie przewidują preferencji
celnych, ale Unia ułatwia krajom WNP dostęp do swego rynku przez zniesienie ograniczeń ilościowych z wyjątkiem tekstyliów, węgla, stali i paliwa nuklearnego.
Umowy wprowadzają też pewną liberalizację w dziedzinie zagranicznych inwestycji bezpośrednich (czyli traktowanie narodowe tj. niegorsze od traktowania firm miejscowych, dla inwestorów UE) oraz handlu usługami.
Umowy nie zobowiązują Unii do świadczenia pomocy finansowej, ale faktycznie taka pomoc występuje. Ranga stosunków handlowych między UE a krajami WNP znacznie wzrosła
z początkiem 1995 r., kiedy to wraz z przystąpieniem Finlandii do UE, Unia zaczęła bezpośredio graniczyć z WNP.
Dotychczas umowy o partnerstwie i współpracy zostały podpisane z Ukrainą, Rosją i Białorusią (umowa parafowana) i Mołdawią (wszystkie
w 1992 r.) oraz z Kazachstanem (umowy podpisane w 1995 r.).
„Integracja Europejska. Rozwój rynku.”, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa-Łódź 2000 r., str.274-276.
Wykres nr 3: Czy uważasz, że Polska, Węgry, Czechy i Słowacja staną się członkami UE do 2010 r.?
Źródło: Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne
Warszawa 1998 r., str.125
Wykres nr 4: Czy opowiadasz się za przyjęciem do UE wymienionych państw?
Żródło: Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne
Warszawa 1998 r., str. 126
BIBLIOGRAFIA
1) Centrum Informacji Europejskiej, „Unia Europejska. Informator Ogólny”
Warszawa 2000 r.
2) Frank Emmert, Mateusz Morawiecki, „Prawo Europejskie”
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa-Wrocław 1999 r.
3) Elżbieta Kawecka-Wyrzykowska, „Polska w drodze do Unii Europejskiej”
Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1999 r.
4) Ewa Latoszek, Krystyna Michałowska-Gorywoda, Eufemania Teichman, Lucjan Ciamaga,
Leokadia Oręziak, „Unia Europejska” - Podręcznik akademicki
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999 r.
5) Aleksander Noble „Przewodnik po Unii Europejskiej. Przewodnik od Rzymu do Maastricht i Amsterdamu”, Warszawa 1998r.
6) Urszula Płowiec „Polska i Unia Europejska - Stan obecny i wyzwanie na przyszłość”.
PWN, Warszawa 2000 r.
7) Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r.
8) Janina Witkowska, Zofia Wysokińska, „Integracja Europejska. Rozwój rynku.” Wydawnictwo Naukowe PWN , Warszawa-Łódź 2000r.
SPIS WYKRESÓW
Wykres nr 1 ; „Piramida preferencji handlowych UE”, Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r.,
Wykres nr 2 : „Waga poszczególnych walut w koszyku ECU”, Aleksander Noble „Przewodnik po Unii Europejskiej: Od Rzymu do Maastricht i Amsterdamu”,
Warszawa 1998 r.,
Wykres nr 3 : „Czy uważasz, że Polska, Węgry, Czechy i Słowacja staną się członkami UE do 2010 r.?, Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r.,
Wykres nr 4 : „Czy opowiadasz się za przystąpieniem do UE wymienionych państw?”,
Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r.
SPIS TABEL
Tabela nr 1 : „Korzyści unii celnej i mechanizm ich powstawania.”, Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998 r.,
Tabela nr 2 : „Główni uczestnicy handlu międzynarodowego w 1997 r. według wartości obrotów.”, Pod redakcją Urszuli Płowiec „Polska i Unia Europejska”- Stan obecny i wyzwanie na przyszłość.” Warszawa 2000 r.,
Tabela nr 3 : „Odpowiedzi na pytanie o sposób głosowania w ewentualnym referendum w sprawie przystąpienia do UE (w %)”, Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r.,
Tabela nr 4 : „Odpowiedzi na pytanie o bilans strat i korzyści jakie może przynieść pełna integracja z UE (w%)”, Irena Popiuk-Rysińska „Unia Europejska” Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1998 r.
Praca pochodzi z serwisu www.e-sciagi.pl
48