1 Faust Goethe


1. Goethe J. W., Faust, cz. I i wybrany fragment cz. II. Wydanie dowolne.

„Fausta” określa się jako poemat dramatyczny, dramat teatralny, tragedię. Składa się on z dwóch części (pierwsza ukazała się w 1808 roku, a druga w 1832 roku), zainaugurowanych dedykacją, przy czym nas interesuje jedynie pierwsza. Konstrukcja przypomina trochę kompozycję szkatułkową: otwarcie dedykacją, następnie „Prolog w teatrze” i „Prologus w niebie”. Taka budowa wskazuje na inspiracje Goethego Szekspirem - wspomnijmy chociaż „Makbeta” z jego introdukcją, podejrzanie podobną. Goethe musiał znać Szekspira, ten moment o tym świadczy. Zresztą, nie tylko ten moment jest tak dobitny - należy wspomnieć również tytuły poszczególnych scen - „Sen nocy Walpurgi” chociażby. Po tych „fałdach” odkrywamy treść, czyli pierwszą część tragedii.

Czas i miejsce akcji - W pierwszej części utworu Faust wędruje przez różne miejsca świata (widzimy go na przykład w karczmie Auerbacha w Lipsku, w Górach Harcu, gdzie spotykały się istoty piekielne), zarówno realne, jak i fantastyczne. W części drugiej dzieła wydarzenia obejmują aż 3000 lat. Zaczynają się na dworze cesarza w średniowiecznych Niemczech, następnie akcja przenosi się w świat antycznych mitów, takich krain, by zakończyć się ponownie w Rzeszy. Sama konstrukcja fantastycznej akcji wyklucza precyzyjne umiejscowienie jej w czasie i przestrzeni, zresztą nie są to elementy w utworze najważniejsze. Ma on wymiar uniwersalny, nie jest dramatem realistycznym, nie odwołuje się do konkretnych sytuacji społecznych, politycznych - takie związki były cechą wielkich polskich dramatów romantycznych.

Problematyka: Zasadniczym tematem Fausta jest nie mające kresu zmaganie się człowieka-geniusza (wybitnej jednostki) ze "skończonością", ludzkimi ograniczeniami. Ów człowiek zdobywa coraz większą wiedzę, staje się coraz mądrzejszy i podczas tego "wznoszenia się ducha" coraz silniej odczuwa ludzką nieudolność. Stąd niekończąca się huśtawka nastrojów tytułowego bohatera: od euforii do przygnębienia.

Życie Fausta określa z jednej strony idealizm, z drugiej zaś ograniczone możliwości śmiertelnika, człowieka poddanego prawom natury, biologii. Mefistofeles przeprowadził go przez różne aspekty, doświadczenia ludzkiego życia, wydarzenia historyczne, zjawiska kultury. Nie zapomniał, w Nocy Walpurgii przedstawić potęgę świata diabelskiego, siłę piekielnych mocy. Faust odwiedził nawet krainę Matek, bogiń, które istniały już przed Bogiem, żyły w mitycznym świecie odwiecznych archetypów. Ta podróż radykalnie go odmieniła, zwróciła uwagę uczonego na nowe wartości. Niekiedy uważa się, że Faust to reprezentant całej ludzkości, który sprawdza się w różnych rolach, szuka w nich samorealizacji i niezmiennie przynosi mu to tylko rozczarowanie. Zwykło się wyróżniać cztery tragedie, jakie przede wszystkim stały się udziałem bohatera tego dramatu:

- uczonego (człowiek nie może do końca poznać świata, każdej jednostce zostały narzucone, pomimo jej wysiłków, granice poznania),

- kochanka (Faust poprzez swój egoizm, egoistyczną miłość doprowadza do tragedii, śmierci Małgorzaty),

- artysty (polegającą na samotności będącej ceną za możliwość doświadczania ulotnych wzlotów ducha - twórczych aktów),

- władcy (działając dla dobra ogółu, musi doprowadzać i do nieszczęść, takie bowiem są nieubłagane prawa ekonomiczne, społeczne, które uniemożliwiają w pełni racjonalne sprawowanie władzy).

Bóg z Fausta to Bóg doby oświecenia, przyrody i geniuszu, wierzący bezgranicznie w człowieka. To zarazem panteistyczna wizja świata, doskonale widoczna w konfrontacji Fausta z Duchem Ziemi (jest on dla bohatera nowym Bogiem).

Problematyka utworu zawiera się w wyżej przedstawionej drodze życiowej Fausta, w jego iluzjach i zmaganiu się z ziemskimi ograniczeniami. Jesteśmy świadkami stopniowego doskonalenia się człowieka, którego wiara w siebie jest następstwem przekonania o przyrodzonej wartości Człowieka. Całość dzieła kończy wspaniała wizja przyszłości.

Z losów Fausta wynika też jasne przesłanie moralne: bohater zostaje zbawiony, gdyż będąc skazany na klęskę nie poddaje się, nie rezygnuje z walki o najwyższe wartości. Łatwo identyfikować się z takim bohaterem literackim - zarówno w momentach uniesienia, jak i rozpaczy.

Geneza postaci Fausta, legenda Fausta: Podobno faktycznie żyła taka osoba - Faust, doktor, uczony mąż. Istniały nawet dwie wersje jego imienia: Georg i Johann. Żył w latach 1480 - 1540. Był czarodziejem i alchemikiem. Wsławił się wywołaniem ducha Heleny Trojańskiej, zostawił po sobie wspomnienie oszusta (nabierał ludzi na pieniądze) i bezbożnika oraz przekonanie, że przy jego śmierci pojawił się diabeł, zabrał jego duszę i zostawił smolisty ślad.

Istnieją listy duchownych, w których pojawia się nazwisko Fausta jako przykład grzesznika i bluźniercy. Odnajdujemy również jego ślad w tekstach Lutra „Mowy przy stole”. Jako miejsca jego pobytu wymienia się trzy: Norymbergę, Wirtembergę i Kraków (a konkretnie Uniwersytet Jagielloński jako ostoję średniowiecznej alchemii).

Od lat 1500 - 1600 pojawiają się pierwsze księgi ludowe, w których znajdowało się wiele legend spisanych niezależnie. Całość tej twórczości ludowej nazywa się „Faustbucher” (Księgi o Fauście).

Pierwszym dziełem literackim podejmującym bezpośrednio legendę Fausta była napisana w 1592 roku tragiczna historia życia i śmierci doktora Faustusa napisana przez Christophera Marlowe'a.

Charakterystyka Fausta: Faust żył w latach 1480 - 1540. Był czarodziejem i alchemikiem. Wsławił się wywołaniem ducha Heleny Trojańskiej, zostawił po sobie wspomnienie oszusta (nabierał ludzi na pieniądze) i bezbożnika oraz przekonanie, że przy jego śmierci pojawił się diabeł, zabrał jego duszę i zostawił smolisty ślad. Stary mędrzec, wielki uczony, który posiadł praktycznie całą (niewielką, jak sam uznał) dostępną człowiekowi wiedzę. Rozczarowany nauką, jej nazbyt ograniczonymi możliwościami, przekonany o bezwartościowości studiów, żyjąc w poczuciu pustki jedyną nadzieję pokłada jeszcze w czarnej magii.

Faust Goethego jest buntującym się geniuszem (człowiekiem o błyskotliwym umyśle, wielkim intelekcie oraz podobnej wrażliwości), ma w sobie zarówno coś z Prometeusza, jak i Wertera. Dręczy go niemożliwe do przezwyciężenia poczucie ograniczoności swych władz duchowych, umysłowych, nie jest człowiekiem oświecenia, wiedza naukowa nie przynosi mu ukontentowania. Im więcej gromadzi wiedzy, tym silniej odczuwa jej ograniczoność, chce funkcjonować w nieskończoności, a jest tylko jednym z wielu śmiertelników. W tej postaci wyraziście przejawia się tragiczny konflikt pomiędzy „boskością“ człowieka wyższego od innych stworzeń a ograniczonością jego możliwości, egzystencji. Faust osiąga granice poznania, dalej jako człowiek nie może postąpić. Nie może i nie chce się z tym pogodzić, zamierza popełnić samobójstwo. Jednak wola życia mimo wszystko okazuje się silniejsza (Werterowi jej zabrakło) od rozczarowania.

Powołany do życia przez Goethego bohater przechodzi coraz wyższe stadia wewnętrznego, duchowego rozwoju. W końcu osiąga najwyższe piękno, czyli głęboki humanizm. Wcześniej był zdecydowanym pesymistą, uważał, że nawet Mefistofeles nie zdoła spełnić jego bardzo wysokich oczekiwań: osiągnięcia wewnętrznego zadowolenia, duchowego ładu, pogodzenia z życiem, pełnej harmonii. Sądzi też, że wielka podróż po świecie w towarzystwie diabła potwierdzi jego sceptycyzm, ale zachowuje również odrobinę nadziei, iż będzie inaczej. Wciąż pozostaje we władaniu destruktywnego demona niepokoju, nic co ziemskie, skończone nie daje mu satysfakcji.

Z zewnętrznych doświadczeń życiowych Faust wyciąga zdecydowanie negatywne, pesymistyczne wnioski, natomiast jego wewnętrzny rozwój prowadzi (choć nie jest to droga prosta) do afirmacji, akceptacji życia.

Charakterystyka Mefistofelesa: Nazywany przez Boga "frantem", duch wiecznej przekory - jestem duch, który mówi nie. Pojawia się w utworze w różnych postaciach. Początkowo jest czarnym psem, którego dzięki magicznym zaklęciom Faust zmusza do przyjęcia ludzkich kształtów (staje się wędrownym scholarem). Wraca do pracowni alchemika już w całej okazałości: w jedwabnym płaszczu, czerwono-złotym stroju, z kogucimi piórami na czapce, przy szpadzie. Na mocy zawartego układu, odmładza alchemika, prowadzi przez świat. Jego sugestie, podszepty sprowadzają na Fausta same nieszczęścia. Mefistofeles bezustannie tak ingeruje w czyste, nawet szlachetne intencje czarnoksiężnika, by przynosiły one wyłącznie cierpienie, zło, ludzkie krzywdy. Natomiast każdą piękną ideę sprowadza do poziomu tego, co niskie, płasko materialne, zaledwie zmysłowe, nie duchowe, podniosłe. Po śmierci Małgorzaty Faust wyzwala się od wpływu Mefistofelesa. Odtąd diabeł nie będzie mu niczego skutecznie sugerował, proponował, a jedynie wykonywał polecenia niemieckiego uczonego.

Mefistofeles z utworu Goethego dobrze rozumie nędzę ludzkiego położenia, jest znacznie bliższy realności niż sam Faust pogrążony z złudnych nadziejach na realizację szczytnych ideałów. Mefistofeles to prawdziwy znawca życia, ludzkiej natury, pragmatyczny przedstawiciel racjonalizmu. Doskonale rozumie ludzkie słabości i może właśnie dlatego pozostaje sceptyczny, nie podziela entuzjazmu Fausta. Bezlitośnie szydzi z ludzkich urojeń, jest w dramacie "sługą nicości". W analizowanym utworze z jednej strony mamy znudzonego, zrezygnowanego Mefistofelesa, którego cynizm odgrywa destruktywną rolę, natomiast z drugiej pełnego zapału Fausta. Kontrpartner tytułowego bohatera przyspiesza jego duchowy rozwój poprzez stałą negację.

Mefistofeles Goethego to postać złożona (tak mówi o sobie: Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro), duch zła, ktoś mądry (chociaż w gruncie rzeczy nie rozumie kosmicznego porządku świata, ładu stworzonego przez Boga), doświadczony, zatem i bardzo niebezpieczny jako przedstawiciel piekieł (nie zaś rogaty bies z ludowych opowieści). Tym bardziej, że dysponuje wielką mocą magiczną spełniania ludzkich życzeń. Mimo to, ostatecznie przegrywa zakład z Bogiem o duszę Fausta. Podobnie złożona jest rola Mefistofelesa w samym dramacie, zmienia się w poszczególnych scenach. Symbolizuje przede wszystkim zło, siły rozpadu, niskie żądze, instynkty Fausta.

Niekiedy interpretuje się postać Mefistofelesa jako dramatyczne upostaciowienie negatywnych emocji, uczuć, myśli Fausta, uważa go za ducha negacji tkwiącego w samym tytułowym bohaterze.

Jego postacią inspirowali się twórcy każdej epoki, nie tylko w literaturze, ale i w malarstwie, rzeźbie, filmie, muzyce. Romantyzm stworzył pewną wizję Mefistofelesa, znalazła ona odbicie w innym dziele, acz nie tak popularnym jak „Faust” Goethego, mianowicie w „Demonie” Michała Lermontowa. W kolejnych epokach powstał jeszcze „Diabeł kulawy” Alain Rene Lesage'a, „Doktor Faustus” Tomasza Manna oraz jedna z najwybitniejszych powieści dwudziestego wieku - „Mistrz i Małgorzata” Michała Bułhakowa.

Diabli temat stał się bardzo chwytliwym i wdzięcznym pretekstem dla twórców filmowych. Jednym z najważniejszych filmów, a może i tym, który zapoczątkował falę obrazów podejmujących temat szatana, było „Dziecko Rosemary” Romana Polańskiego. Inne filmy to: „Matka Joanna od aniołów”, „Mefisto”, „Adwokat diabła”, „Żona astronauty”, „Dziewiąte wrota”, „Stracone dusze”, „Egzorcysta”, „Omen”, „Diabolique”, „Diabeł”, „Pasja”.

Charakterystyka Małgorzaty

O ile Faust i Mefistofeles to postaci zniuansowane i niejednoznaczne, o tyle Małgorzata jawi się jako stosunkowo prosta dziewczyna, w momencie wkroczenia do akcji czternastoletnia. Określona została przez pochodzenie - jest z niższego stanu względem Fausta, reprezentuje ludową mądrość i intuicyjność - bardzo charakterystyczną dla romantycznego myślenia. Intuicja właśnie, przeczucie ostrzeże ją przed Mefistofelesem jako panem zła.

Małgosia z racji wieku i wykształcenia (można wnosić, że została wychowana przez matkę w domu, stąd zamiłowanie do pracy przy kołowrotku) wyposażona jest w czułe serce skłonne do uniesień i namiętności, czemu prędko się oddaje, płacąc za to słoną cenę (zachodzi w ciążę z Faustem, po porodzie topi dziecko, sama popada w szaleństwo i zostaje osadzona w więzieniu).

O prostocie i skromności bytu świadczy jej zachwyt nad klejnotami, jakie dostaje od Fausta. Jednakże nie jest głupia - to naiwność i uczucie sprowadzają ją na manowce. Niemniej jej postać to pochwała intuicji i siły uczucia. Za podążanie ścieżką miłości zostanie pod koniec części pierwszej dramatu zbawiona. Jej postać stała się inspiracją dla Bułhakowa i jego Małgorzaty z „Mistrza i Małgorzaty”.

Motyw faustowski - to odwieczny temat ludzkiego dążenia do nieśmiertelności, do zapanowania nad czasem i poznania niedostępnych umysłem ludzkim tajemnic życia i śmierci - zagadki istnienia. To także pragnienie wiecznej młodości i protest przeciwko przemijaniu, choćby za cenę paktowania z diabłem. Poza tym to swoisty motyw maski, bycia kimś innym, magicznego odrzucenia obecnej postaci - tu czartowskiego odmłodzenia Fausta. Faustowski - dążący do poznania, buntuje się przeciw ograniczeniom, dla zaspokojenia potrzeb gotowy do sojuszu ze złem, w imię osiągnięcia maksymalnej wiedzy.

Główne wątki w „Fauście”

Droga Fausta do wiedzy - Faust przez całe swoje życie studiował wiele dziedzin nauki. W ten sposób posiadł ogromną wiedzę, tytuł doktora i szacunek ludzi. Dla mędrca nie znaczy to jednak zbyt wiele. Pragnie poznać to, co ukryte jest przed okiem zwykłego śmiertelnika. Skłania się ku czarnej magii, chce wezwać na pomoc duchy, które umożliwiłyby mu przekroczenie granic nauki

Próba przywołania Ducha ziemi kończy się niefortunnie - mędrzec jest przerażony widokiem zjawy, która znika. Rozgoryczony Faust postanawia popełnić samobójstwo, lecz ostatecznie zwycięża w nim chęć życia. W końcu dochodzi do wniosku, że nie chce już zdobywać wiedzy, lecz pragnie przeżyć wszystkie rozkosze świata, których doświadczają ludzie. Umożliwia mu to pakt, który zawarł z diabłem.

Zakład między Bogiem a Mefistofelesem o duszę Fausta - Bóg jest przekonany, że Faust, jako człowiek, który wie, co jest prawe, nie ulegnie podszeptom diabła. Mefistofeles uważa, że z łatwością zwiedzie mędrca, który marzy o najsłodszych na ziemi rozkoszach. Stwórca zgadza się wystawić na próbę swego sługę, ponieważ dopóki Faust żyje i dąży do zaspokojenia swoich pragnień, może błądzić. Ostatecznie diabeł przegrywa zakład z Bogiem. Faust zyskuje zbawienie, ponieważ nigdy nie zrezygnował ze swoich pragnień i zawsze dążył do poznania sensu własnego życia.

Poszukiwania sensu życia przez Fausta - początkowo Faust sens życia widział w nauce i wiedzy, którą zdobywał przez całe swoje życie. Z czasem odkrył, że widza już mu nie wystarcza, ponieważ ma ograniczone możliwości. W jego sercu zrodziło się pragnienie poznania tego, co jest niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Zwiedziony przez Mefistofelesa pragnie poznać rozkosze i radości życia. Nie odnajduje satysfakcji w zabawie i ucztach. Nie zaznaje pełni szczęścia w miłości - kierowany egoistycznymi pobudkami żąda od diabła, aby umożliwił mu zdobycie miłości niewinnej dziewczyny. Uwodzi Małgorzatę i doprowadza do nieszczęścia - dziewczyna pośrednio przyczynia się do śmierci matki, której podaje środek nasenny, podarowany jej przez Fausta oraz śmierci brata, który ginie z rąk Fausta, kiedy staje w obronie godności siostry. Z przelotnego związku Fausta i Małgorzaty rodzi się dziecko, które dziewczyna zabija w obawie przed hańbą. Traci zmysły i zostaje uwięziona. Zrozpaczony Faust pragnie ją ocalić, lecz Małgorzata wybiera karę, którą musi ponieść za grzechy. Śmierć dziewczyny jest głębokim wstrząsem dla mędrca. Uwalnia się on spod wpływu diabła i stopniowo zaczyna rozumieć, że sensem życia człowieka nie jest zaspokajanie własnych pragnień i żądz, lecz praca na rzecz innych ludzi. Faust pragnie stworzyć idealne państwo, w którym żyliby szczęśliwi ludzie. W chwili, kiedy jego pragnienia wiążą się z działaniem, mającym uszczęśliwić innych, doznaje pełni szczęścia.

Miłość Fausta i Małgorzaty - miłość Małgorzaty i Fausta jest miłością tragiczną. Zafascynowany urodą dziewczyny Faust pragnie zdobyć jej uczucia. Jest przekonany, że bezgranicznie kocha Małgorzatę, lecz jego uczucia wynikają przede wszystkim z pożądania i namiętności. Małgorzata, niewinna, prosta i naiwna, ulega urokowi mężczyzny, który według niej pochodzi z wielkiego świata. Zakochana spełnia każde jego żądanie - usypia matkę by Faust mógł odwiedzić ją w pokoju. Jej nierozważne działania przyczyniają się do śmierci matki i brata. Porzucona dziewczyna rodzi dziecko Fausta i zabija je w obawie przed hańbą. Za morderstwo zostaje skazana na śmierć, lecz z pokorą przyjmuje karę za swoje grzechy i nie chce uciec z ukochanym. Po śmierci zostaje zbawiona i jako Pokutnica wstawia się za duszą Fausta przed Matką Boską.

Miłość Fausta i Heleny - Faust zakochuje się w Helenie Trojańskiej, najpiękniejszej kobiecie świata. Sprowadza ją z krainy umarłych na żądanie cesarza i dopiero wówczas uświadamia sobie, że przed laty, w chacie czarownicy, widział odbicie kobiety w magicznym zwierciadle. Dzięki mocy Mefistofelesa przenosi się do antycznej Sparty i sprawia, że Helena zostaje jego małżonką. Spędzają wspólnie wiele lat, odizolowani od świata, w arkadyjskiej krainie. Mają syna, Euforiona. W chwili śmierci Euforiona, umiera również Helena, która była jedynie iluzją i mogła mieć ludzki kształt dopóty, dopóki łączyła ją z życiem więź miłości do syna.

Sztuka i zadania artysty - trzy koncepcje poezji w „Fauście”

W Prologu w teatrze Goethe zestawia ze sobą trzy koncepcje sztuki i wynikające z niej zadania artysty.

Dyrektor teatru reprezentuje koncepcję oświeceniową. Uważa, że sztuka powinna być przede wszystkim tworzona dla ludzi, musi być interesująca dla widza i zaskakiwać nowymi elementami. Dobra sztuka to taka, która przyciąga do teatru tłumy widzów i daje im poczucie zadowolenia. Dyrektor nie rozumie wzniosłych ideałów Poety, który według niego jest jedynie sługą widowni, odpowiedzialnym za odczucia widza. Sztuka powinna również posiadać właściwości dydaktyczne.

Innego zdania jest Poeta, który jest przedstawicielem stanowiska romantyków. W jego ujęciu sztuka powstaje nie dla tłumów, lecz dla potomnych, nie może być więc źródłem poklasku. Sztuka powstaje dzięki natchnieniu, a artysta to jednostka wybitna, obdarzona mocą tworzenia. Poeta jest przeciwnikiem teorii Dyrektora, którą określa mianem „lichego rzemiosła”.

Komik jest zwolennikiem koncepcji ludycznej. Dla niego sztuka ma bawić, cieszyć i wzbudzać ciekawość - ma być przede wszystkim rozrywką, ponieważ młodzi wolą śmiech od melancholii.

Bohaterowie Prologu w teatrze reprezentują różne koncepcje poezji i roli artysty. Dyrektor wygłasza poglądy, charakterystyczne dla doby oświecenia. Poeta zapowiada nadejście nowej epoki - romantyzmu. Z kolei Komik wygłasza koncepcję ludyczną, która powracała we wszystkich epokach w duchu nurtu dionizyjskiego.

Problematyka i uniwersalizm dzieła Goethego

Johann Wolfgang Goethe w Fauście poruszył odwieczne zagadnienie zmagania się człowieka, który jest geniuszem i wybitną jednostką, z ludzkimi ograniczeniami. Człowiek - geniusz zdobywa widzę, doświadczenie, lecz im więcej wie, tym silniej odczuwa swoją ludzką nieudolność. Stąd właśnie biorą się niepokoje głównego bohatera dramatu, jego rozgoryczenie i niezadowolenie. Z jednej strony Faust jest idealistą, który uważa się za równego Bogu i kieruje się pragnieniem odkrywania kolejnych tajników nauki.

Z drugiej - zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczonych możliwości, z tego, że jako człowiek, podlega prawom natury. Dzięki Mefistofelesowi poznaje różne aspekty ludzkiego życia, wydarzenia historyczne i zjawiska kultury. Podróż w czasie i przestrzeni zmienia mężczyznę i odkrywa przed nim nowe wartości ludzkiej egzystencji.

Faust może być reprezentantem całej ludzkości. W różnych sytuacjach i rolach szuka samorealizacji i za każdym razem czuje się zawiedziony. W każdej dziedzinie życia odnosi porażkę, czuje, że nie odnalazł pełni szczęścia. Jako uczony nie może do końca zgłębić tajemnicy świata, ponieważ, tak jak każdemu człowiekowi, i jemu zostały narzucone ograniczenia - są granice poznania, których nawet on nie potrafi przekroczyć. Jako kochanek przyczynia się do tragedii i śmierci Małgorzaty. Jego miłość okazuje się egoistyczna i skupiona na zaspokajaniu namiętności i pożądania. Jako władca, Faust stara się działać dla dobra całej ludzkości i pragnie stworzyć idealne państwo, w którym wszyscy byliby szczęśliwi. Przeszkodą zdaje się być chatka pary starszych ludzi, stojąca na skrawku ziemi, nienależącym do mędrca. Pochopna decyzja o przeniesieniu staruszków w inne miejsce kończy się ich śmiercią. Droga, jaką przebył Faust w poszukiwaniu sensu życia, może być życiową drogą każdego człowieka. Mędrzec zmaga się z ziemskimi ograniczeniami i stopniowo doskonali się wewnętrznie. Ostatecznie rezygnuje z zaspokajania własnych potrzeb i pragnie szczęścia wszystkich ludzi. Taki jest właśnie sens ludzkiego życia. Faust zostaje zbawiony, ponieważ nigdy nie poddał się i nigdy nie zrezygnował z walki o najwyższe wartości.

Z problematyką dramatu wiąże się także jego uniwersalizm. Tematem dzieła jest kondycja człowieka, jego odwieczne tęsknoty i marzenia - temat ten jest zawsze aktualny i ponadczasowy. W rozmowie z diabłem Bóg przyznaje człowiekowi prawo do popełniania błędów, lecz podstawowym warunkiem tego prawa jest aktywne życie, wewnętrzny rozwój, poszukiwanie nowych rozwiązań i możliwości. Przesłanie dla całej ludzkości zostaje zamknięte w słowach „Dopóki błądzi, dąży człowiek”. Dzieło zyskało również wymowę moralną - mówi o pochodzeniu zła, a szatan ukazany został jako „duch przeczenia”. Postawa Fausta odzwierciedla pragnienia każdego człowieka - marzenia o wiecznej młodości, poznaniu tego, co niedostępne, zyskania władzy nad przemijaniem.

Treść utworu - dodatek ;)

Część I. Fabuła oparta jest na zakładzie, do którego przystępuje Bóg i diabeł Mefistofeles. Zakładają się oni o duszę znanego i wielkiego uczonego, który właśnie w tej chwili dokonywał podsumowania swojego dotychczasowego życia, rozmyślał w swej alchemicznej pracowni nad tym, czego dokonał przez te wszystkie lata, co dała mu wiedza uniwersytecka. Uznaje, że te lata ciężkiej nauki poszły na marne, mimo że ciężko pracował przez swe życie, nie udało mu się odnaleźć odpowiedzi na wiele istotnych pytań.

Zniechęcony uczony widzi dla siebie jeszcze tylko jedną szansę - jest nią czarna magia, w której pokłada nadzieję na wielką sławę i zdobycie ogromnego majątku. Faust postanawia za pomocą tajemniczego zaklęcia przywołać postać Ducha Ziemi, który jednak nie ma ochoty współpracować z uczonym, którym gardzi. Także i Faust ostatecznie nie może znieść jego obecności. Po tych wydarzeniach, zniechęcony i uważający się za przegranego uczony, postanawia popełnić samobójstwo. Od tego zamiaru odwodzą go piękne dźwięki wielkanocnego dzwonu, które przypominają radości życia oraz pieśni śpiewane na cześć Zbawiciela. Podczas spaceru, na który Faust wybiera się ze swym sługą Wagnerem, spotyka czarnego psa, który zmierza do pracowni alchemika, sprawiając przy tym wrażenie jak z nie tego świata. Kiedy pies i Faust znajdują się już razem w pracowni, pies - w wyniku zaklęcia - zmienia swą postać i ukazuje się jako Mefistofeles, po czym usypia czarnoksiężnika i opuszcza jego dom.

Po jakimś czasie wraca i ponownie odwiedza naukowca. Ten ulega namową Mefistofelesa, który bardzo sprytnie i sugestywnie namawia Fausta. Chce od niego jego własna dusze. W zamian da mu młodość, bogactwo, wspaniałą kobietę. Jedyne co musi zrobić, to oddać mu swą duszę po śmierci. Spisują cyrograf, a Faust od razu młodnieje o 30 lat. Diabeł zabiera go w podróż w poszukiwaniu uciech i nowych wrażeń życia. Wpierw ruszają do Lipska, gdzie w karczmie pokazują różne sztuczki biesiadującym obecnym. Faust ma nadzieję i chce wierzyć, że uczynili dobrze, że to wszystko pozwoli mu na uspokojenie duszy.

Poznaje też piękna kobietę, którą z pomocą Mefistofelesa udaje mu się uwieść. Faust ofiaruje młodej Małgorzacie dwie szkatułki klejnotów, a diabeł wyśpiewuje pod jej oknem serenady. W końcu też dochodzi do spotkania Fausta (który przedstawia się jako Henryk) z uroczą wybranką. Pozyskuje jej bezgraniczne i niczego nie podejrzewające zaufanie. Kiedy znajduje się w jej domu, podaje matce nasenny napój, po którego wypiciu umarła, i zakrada się do sypialni Małgorzaty zostając jej kochankiem. W obronie dobrego imienia siostry występuje jej brat, którego z pomocą diabelskiej siły Mefistofelesa również zabija.

Po tych wydarzeniach Mefistofeles zabiera Fausta w góry Harcu, gdzie odbywa się właśnie Noc Walpurgi - spotkanie upiornych, ciemnych sił. W tym miejscu Fausta nawiedza mara Małgorzaty, u której szyi wisi sznur szubieniczny. Faust dowiaduje się, że dziewczyna poczęła dziecko, którego ojcem jest on sam. Teraz dziewczyna oczekuje wykonania wyroku śmierci za zabicie własnego dziecka. Po tym co zobaczył, uczony jest przerażony. Prosi diabła o pomoc w uwolnieniu kobiety. W jednej chwili znajduje się w lochach więzienia, stara się nakłonić Małgorzatę do wspólnej ucieczki, ale ta odmawia. Postanawia ponieść karę za swoje haniebne czyny.

Część II. W tej części nie możemy już mówić o linearnie rozwijającej się akcji. Zastajemy tu Fausta w nie mającej końca podróży przez różne miejsca w czasie i przestrzeni, w której to poszukuje zaspokojenia swych ambicji i potrzeb. Na jego specjalne życzenie diabeł-Mefistofeles wydobywa z czeluści podziemnego świata zmarłych Helenę Trojańską, uważaną za najpiękniejszą kobietę świata. W krainie mar i duchów Faust zostaje jej mężem. Owocem tego małżeństwa jest ich syn - Eufurion. Jednak nie zadowala to uczonego. Zniechęcony szybka utratą Heleny, która była tylko wytworem jego miłości oraz śmiercią syna w wojnie o niepodległość Grecji, Faust nie odnajduje już radości w zaspokajaniu swych indywidualnych potrzeb. Ma teraz nowe postanowienie: będzie działał na rzecz ludzi, ogółu. Jego pragnieniem jest, raz na zawsze, podzielić morza od lądów. Chce wraz z Mefistofelesem osuszyć nadmorska depresję, by tam stworzyć miejsce dla nowego społeczeństwa, którym będzie kierował.

Faust jest w tej chwili u szczytu swych marzeń i chwały. Stworzył własne społeczeństwo, jego statki zwożą do portów przeróżne bogactwa, wszystko to dzięki jednemu podpisowi, który złożył na cyrografie!

Tej działalności i planów Fausta nie może zniweczyć nawet Troska, która jest personifikacją złej przeszłości, sprowadzająca na uczonego ślepotę. Nic nie jest w stanie zachwiać jego altruistycznej radości z samego siebie raz z zadań, które wykonuje z takim zacięciem. To jest to, na co czekał całe swe życie. W tej właśnie chwili padają bodaj najbardziej znane słowa tego dramatu: "trwaj chwilo! jesteś tak piękna!" Faust zapomniał, że właśnie wypowiedzenie takich słów, kiedy już będzie w pełni szczęśliwy, spowoduje, że Mefistofeles przejmie jego duszę. Na szczęście dla uczonego bronią go przed tym niebiosa i wstawiennictwo Matki Bożej oraz Małgorzaty. Chór aniołów wzlatuje i wyrywa piekłu duszę Fausta, dzięki czemu uczony zostaje ostatecznie nagrodzony za swą pracę dla ludzi.

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Szturc Faust Goethego, Polonistyka
J.W. Goethe 'Faust'- opracowanie, Filologia polska, II rok, Romantyzm
10 goethe - faust, Kulturoznawstwo
J.W. Goethe 'Faust'- streszczenie, Filologia polska, II rok, Romantyzm
Goethe - Faust, kulturoznawstwo, IV semestr, konwencje teatru światowego II
Goethe Faust, Kulturoznawstwo
10 goethe - faust, Kulturoznawstwo, Teatr
Goethe i Faust, Filologia Polska, Oświecenie i romantyzm, Romantyzm
Goethe Faust
Johann Wolfgang Goethe Faust tragedia część druga
Johann Wolfgang von Goethe Faust I
Goethe, Faust
Goethe Faust I II (dt )
Goethe Faust
Johann Wolfgang Goethe Faust (opracowanie)
Johann Wolfgang von Goethe Faust II
Johann Wolfgang Goethe Faust tragedii część pierwsza
Goethe Johann Wolfgang Faust

więcej podobnych podstron