Chaim Perelman (Całość)


Chaim Perelman: Imperium retoryki. Retoryka i argumentacja. Warszawa 2004.

I LOGIKA, DIALEKTYKA, FILOZOFIA I RETORYKA

Od Arystotelesa bierze swą początek rozróżnienie na rozumowanie analityczne (zawierające dowodzenie naukowe, apodyktyczne, rzetelne) oraz dialektyczne. Pierwsze z nich wychodzi z przesłanek koniecznych lub przynajmniej niewątpliwie prawdziwych i może (dzięki niezawodnym sposobom wnioskowania) dochodzić do wniosków koniecznych i prawdziwych. Rozumowanie analityczne zmierza do prawdy materialnej, czyli obiektywnej, a znajduje zastosowanie w różnych dziedzinach wiedzy (dowody naukowe). Na straży poprawności rozumowania analitycznego stoi logika formalna. Rozumowanie dialektyczne opisuje Arystoteles w Retoryce, Topikach i Sofizmatach. Znajduje ono zastosowanie w rozważaniach, sporach i w ocenie relacji między faktami a przepisami lub normami powszechnie obowiązującymi a prawami i interesami partykularnymi (np. orzecznictwo sądowe).

Rozumowanie dialektyczne służy przekonywaniu w dyskusji, tj. z jednej strony jest pomocne w krytyce przekonań przeciwnika, z drugiej - w obronie i uzasadnianiu własnych racji. Rozumowanie tego typu jest także właściwe w procesie nakłaniania do podjęcia pożądanej decyzji. Jeżeli rozumowanie analityczne stosuje sylogizm logiczny (logika formalna), to dialektyczne - sylogizm dialektyczny, zwany entymematycznym. W sylogizmie dialektycznym nie wszystkie przesłanki zostają wypowiedziane (niektóre pozostają domyślne). Te zaś, które wypowiadamy, są tylko prawdopodobne lub możliwe. Tak zbudowany dyskurs perswazyjny ma doprowadzić do podjęcia decyzji. Gdy jednak w sylogizmie logicznym wniosek wynika z przesłanek w sposób konieczny, to w sylogizmie dialektycznym przejście od argumentów do decyzji nie jest konieczne. Po zapoznaniu się z rozumowaniem zawartym w entymemacie można bowiem podjąć decyzję zgodnie z zawartym wnioskiem, ale możliwa jest także decyzja przeciwna albo brak decyzji.

Chaim Perelman odwołuje się do najbardziej szerokiej definicji retoryki, sformułowanej przez Arystotelesa: Umiejętność metodycznego odkrywania tego, co w odniesieniu do każdego przedmiotu może być przekonywające (Retoryka I, 2 [1355 b 26-27]). Rozwijając ją, Chaim Perelman przedmiotem retoryki czyni analizę technik dyskursywnych, które mają na celu wywołanie lub wzmocnienie poparcia twierdzeń przedkładanych do akceptacji. Takie określenie retoryki uzupełnia o cztery uwagi:

1) Retoryka stara się przekonywać za pomocą dyskursu. Idzie więc o przekonanie osoby do jakiejś decyzji poprzez perswazję słowną, w której może się znaleźć groźba i obietnica, a także odwołanie się do emocji i autorytetu. Nie jest właściwe dla tego typu przekonywania dowodzenie logiczne, przeprowadzenie doświadczenia, stosowanie przemocy (tortury,

szantaż), przekupstwa czy uwodzenia.

2) Retoryka ma zastosowanie w sytuacji, gdy logika formalna jest bezsilna, a więc gdy przesłanki nie są przyjmowane za prawdziwe i oczywiste, gdy odnoszą się do pojęć dyskutowanych, niejasnych i niewyraźnych.

3) Stopień akceptacji jakiegoś twierdzenia może być różny, gdy spór dotyczy nie prawdy (oczywistej), lecz wartości. Fakty i prawdy dają się pogodzić, a dwa zdania oczywiste nie mogą głosić stwierdzeń sprzecznych z sobą. Wartości są natomiast w różny sposób oceniane, a wybierając jedną, poświęca się inną (nie wartość pozorną, ale niżej stojącą w hierarchii wartości wybierającego). Miarą przekonania do jakiejś wartości jest to, jakie wartości jest dla niej gotów poświęcić wybierający.

4) Retoryka odnosi się nie do prawdy (to jest domeną logiki formalnej i nauki), ale do przekonania. Prawda jest bezosobowa, a jej uznanie lub zakwestionowanie nie zmienia jej charakteru, przekonanie zaś dotyczy osób, do których jest skierowana argumentacja.

II ARGUMENTACJA, MÓWCA I JEGO AUDYTORIUM

Audytorium należy do pojęć kluczowych w retoryce od starożytności. Wszyscy zgadzają się co do tego, że perswazja jest skuteczna pod warunkiem jej dostosowania do audytorium, do którego jest skierowana. Chaim Perelman definiuje audytorium dla nowej retoryki jako zgromadzenie tych, których mówca chciałby przekonywać swoją argumentacją”. Nowa retoryka nie przyjmuje żadnych ograniczeń co do audytorium, a więc analizuje perswazję adresowaną zarówno do grupy specjalistów, jaki laików w danej dziedzinie; do nieokreślonego tłumu, jak i pojedynczej osoby; do całej ludzkości i do siebie samego. W przypadku zróżnicowanego adresata perswazji najlepsza jest argumentacja adresowana do powszechnego audytorium, a więc taka, która jest do przyjęcia przez wszystkich. Możliwe jest jednak podzielenie audytorium i adresowanie perswazji wyłącznie do wybranej jego części (według różnych kryteriów i różnych środków) albo przekonywanie pojedynczego słuchacza, albo też ujęcie argumentacji w formie przekonywania samego siebie - wszystko po to, by zmienić przekonanie faktycznego adresata perswazji.

Audytorium według nowej retoryki to nie tyle słuchacze argumentacji, ile ta grupa, którą mówca chce przekonać. Mówca może zwracać się do grupy swoich zwolenników, którzy podzielają zarówno założenia i ich interpretację, jak i wnioski końcowe. Ten typ argumentacji należy do najłatwiejszych, a jej skutkiem jest wzmocnienie przekonania tej części audytorium do reprezentowanego stanowiska i nowe uzasadnienie braku słuszności poglądów przeciwnych. Dokonuje się wówczas nowa integracja wokół wartości, które zdają się być zakwestionowane. Ten typ argumentacji jest typowy dla przemówień politycznych na zjazdach partii, w propagandzie wobec społeczeństwa żyjącego w systemie totalitarnym, czy w indoktrynacji zamkniętych sekt.

Do założeń wstępnych w perswazji należy możliwość porozumienia się autora wypowiedzi i audytorium oraz zrozumienia argumentacji (język i przyjęta frazeologia), możliwość przekazania argumentacji (przemówienie i słuchanie, przesłanie i przyjęcie listu), pragnienie nawiązania i podtrzymania kontaktu umysłowego, pragnienie przekonywania poprzez sformułowaną argumentację ze strony autora wypowiedzi oraz gotowość przyjmowania perswazji ze strony audytorium. O sukcesie perswazji decyduje wybór twierdzeń, do których można się odwołać w argumentacji. Są one związane z wartościami, będącymi podstawą porozumienia między mówcą a audytorium, od których się wychodzi, by osiągnąć zamierzone zmiany. Konieczne jest nie tylko rozpoznanie wartości akceptowanych przez audytorium, lecz także rozpoznanie stopnia ich akceptacji.

Celem argumentacji i zastosowanych w niej technik jest - wychodząc z przyjętych twierdzeń - wzmocnić lub osłabić akceptację innych twierdzeń lub przekonać do nowych (mogą je stanowić przeformułowane tezy wyjściowe). Argumenty za lub przeciw dla tak rozumianych twierdzeń mogą być słabsze lub mocniejsze (ale nie prawdziwe lub fałszywe). Dlatego też wpływają mocniej lub słabiej na stopień przekonania do nich audytorium. Pod wpływem argumentacji na rzecz twierdzeń zmienia się hierarchia wartości u adresata perswazji. W każdej argumentacji przyjmuje się, że audytorium posiada pewne poglądy wstępne i jest zintegrowane wokół jakichś wartości. Wynika to z przynależności do określonego kręgu kulturowego, narodu, wspólnoty języka lub dialektu, czy społeczności. Przyjmowane poglądy wstępne wynikają z naśladowania rodziców, wychowania, identyfikacji z bohaterami i idolami oraz z planowanego oddziaływania wobec tak pojętego audytorium. Zmiany wobec poglądów wstępnych mogą dokonywać się na podstawie różnych argumentów, poczynając od groźby i obietnicy nagrody poprzez odwołanie się do miłości własnej, zasady przyjemności, poczucia honoru, szacunku wobec tradycji, czy zasad religii oraz instytucji obdarzanych autorytetem.

III PRZESŁANKI ARGUMENTACJI

Arystoteles jedynie mowie sądowej i doradczej przypisywał doprowadzenie do podjęcia decyzji. Tymczasem według Chaima Perelmana to trzeci rodzaj mowy, epideiktyczny, nie tylko zawiera duży potencjał perswazyjny, ale wręcz - po jego nowym zdefiniowaniu - może stanowić jedyny rodzaj argumentacji opisywany przez retorykę. Rodzaj epideiktyczny sprawia bowiem nową łączność duchową audytorium wokół wartości, które są przedmiotem perswazji. Najbardziej zgodnym z antyczną rocznicowe i przypominanie, poprzez świętowanie, wydarzeń wspólnych dla określonej społeczności, ale także przywoływanie legend i tradycji związanych z własnym kręgiem kulturowym. Podobny skutek retoryczny sprawia także propagowanie wartości uniwersalnych i twierdzeń akceptowanych przez wszystkich. Oba typy perswazji sprawić mogą nową integrację audytorium i określone zmiany w hierarchii wartości. Argumentacja dokonuje się albo za pomocą języka audytorium, albo języka zrozumiałego dla audytorium. Taki stan jest przejawem wspólnoty kulturowej, językowej, zawodowej lub przynależności do jakiejś grupy.

Praktycznie to język potoczny przekonuje na rzecz twierdzeń i wartości przedstawianych audytorium. Nim też - a nie językiem sformalizowanym, czy zawodowym żargonem - posługują się pisarze i poeci, politycy i dziennikarze, prawnicy i krytycy, popularni teologowie i kaznodzieje, a więc ludzie oddziałujący w sposób realny na audytorium. Argumentacja - jak ją pojmuje Chaim Perelman - nie stara się przekonać do jakiegoś twierdzenia wyłącznie dlatego, że jest ono prawdziwe. Jedno z kilku przedstawionych twierdzeń zostaje wybrane, bo w danej sytuacji ono jest bardziej słuszne, bardziej przydatne, bardziej dogodne lub rozsądne, czym bardziej odpowiada aktualnym uwarunkowaniom. Argumentacja retoryczna, w odróżnieniu od sformułowań logiki formalnej, musi liczyć się ze zdolnością akceptacji i możliwą reakcją audytorium. Nie może także dopuścić do błędu petitio principii, w sensie uchybienia zasadom perswazji, a więc zakładać akceptacji dla tezy, do której chce się przekonywać w argumentacji. Z tym wiąże się problem trafnego określenia

przez mówcę opinii i przekonań audytorium, do którego się zwraca. Można zakładać, że sędzia i ława przysięgłych akceptują obowiązujący porządek prawny. Mówca na zjeździe partii przyjmuje, że zgromadzeni członkowie utożsamiają się przynajmniej z założeniami programowymi tej partii. O faktycznym przekonaniu audytorium można wnioskować z odpowiedzi na umiejętnie sformułowane pytania, zaś o stopniu akceptacji jakichś wartości lub ocen moralnych w danej grupie społecznej informują np. badania opinii publicznej. Autor perswazji znajduje się w stanie chwiejnej równowagi między informacją a redundancją”, jak to określa w swoich badaniach U. Eco. Z jednej strony bowiem musi odwołać się do wiedzy, wartościowania i dotychczasowych decyzji audytorium (redundancja), z drugiej - pragnie on

przekonać audytorium do nowych treści (informacja). Te stwierdzenia włoskiego uczonego uzupełniają analizy Chaima Perelmana.

IV WYBÓR, OBECNOŚĆ I PREZENTACJA ARGUMENTÓW

Wg Perelmana mistrzowie retoryki stosowali różne techniki. Akcentowanie może wynikać z powtarzania, gromadzenia detali, podkreślania niektórych fragmentów. Najpierw traktuje się temat syntetycznie, następnie wymienia się poszczególne części. Taka technika rozwijania tematu otrzymała w retoryce nazwę amplifikacji. Mowa o figurze retorycznej, która ma wywołać obecność poprzez podział pewnej całości na części, o czym dalej Perelman mowie jako o schemacie argumentacyjnym.

W innej figurze, w nagromadzeniu, zaczyna się od wyliczania części, a kończy na syntezie. W synonimii lub w metaboli powtarza się t samą ideę za pomocą różnych słów, które niejako korygują myślenie w pożądanym kierunku. Metabola wzmacnia ten nacisk, akcentując ten czy inny jego aspekt. Analogiczny efekt uzyskujemy dzięki zabiegowi zmiany czasów, w którym otrzymujemy wrażenie mocno zaznaczonej obecności zastępując czas przyszły czasem teraźniejszym. Hipotypoza (obrazowe przedstawienie zdarzeń) jest figurą, która eksponuje rzeczy w takiej formie, że sprawa zdaje się rozgrywać, a rzecz toczyć, bezpośrednio w naszych oczach.

Pytanie staje się figurą gdy język jest czysto retoryczny, gdyż mówca zna na nie odpowiedź. Równie przydatną figurą, jest prolepsis, kiedy mówca uprzedza zarzuty, starając się zawczasu je odeprzeć.

V ZNACZENIE I INTERPRETACJA DANYCH

Wszystkie elementy, o których mówi orator w obrębie swojej mowy, mogą być opisane jedynie za pomocą języka, który musi być zrozumiany przez audytorium. W związku z tym, przywołane fakty, poza tym, co dane zawierają sposób w jaki się je opisuje i interpretuje.

Problemy znaczenia i interpretacji pojawiają się w odniesieniu do znaków i wskaźników. Przez znak rozumiemy zjawisko polegające na zdolności przywoływania tego co znak oznacza, o ile w akcie komunikacji używa się znaku z zamiarem uzyskania owego przywołania. Wskaźniki natomiast odsyłają do czegoś innego w sposób niejako obiektywny, niezależnie od intencji komunikacyjnych. Retorykę uznaje Perelman za technikę wyrazu, zaś Richards definiuje ją jako badanie nieporozumienia i sposobów w jaki można mu zapobiec.

Dwuznaczność i możliwość wielu interpretacji należałoby rzeczywiście uznać za cechę stałą języków naturalnych.

Ponieważ same słowa nie mogą gwarantować bezbłędnego rozumienia przekazu, trzeba szukać poza słowem - w zdaniu, w kontekście słownym lub pozasłownym, w wiedzy o mówcy i jego audytorium - dodatkowych informacji pozwalających ograniczyć nieporozumienia, zrozumieć przekaz odpowiednio do intencji nadawcy.

Opis sprawiający wrażenie neutralnego odsłania swoją stronniczość, kiedy możemy przeciwstawić mu opis odmienny, którego wybiórczy charakter zaznaczony jest użyciem epitetu.

Rzeczywistość i jej dwa aspekty, pokazać należy wyższość jednego nad drugim. Ten sam pogląd może mieć postać twierdzenia lub przeczenia: w tym drugim przypadku jawi się on jako odpieranie twierdzenia innej osoby - twierdzenia mającego dostateczną siłe abyśmy musieli zadawać sobie trud odpierania go.

VI TECHNIKI ARGUMENTACYJNE

Te c h n i k i ł ą c z e n i a i r o z s z c z e p i a n i a p o j ę ć

Chaim Perelman przeanalizował prawie rodzajów argumentacji i omówił je w III części swego monumentalnego traktatu, dzieląc je na techniki łączenia i rozszczepiania pojęć. Techniki łączenia obejmują trzy grupy argumentów:

1) argumenty quasi-logiczne

2) argumenty oparte na strukturze rzeczywistości

3) argumenty fundujące strukturę rzeczywistości

Techniki rozszczepiania pojęć omawia Chaim Perelman w czwartej grupie argumentów, której nadaje tytuł: The Dissiociation of Concepts.

Argumenty quasi-logiczne przypominają w swej konstrukcji argumentację logiczną. Posługują się np. definicją i analizą, odwołują się do zasady równości, tożsamości lub sprzeczności, argumentują przez poświęcenie itd. Zawsze jednak mogą być podważone lub przeciwstawione im argumenty dowodzące racji przeciwnych.

Argumenty oparte na strukturze rzeczywistości to m.in. odwołanie się do związku następstwa, przyczynowości i współistnienia. Z tej grupy znajdujemy w Biblii m.in. argument pragmatyczny (np. w perswazji skierowanej do Boga), argument z autorytetu oraz z autorytetu osoby trzeciej, a także argumentację eksponującą cele i środki. Do najczęściej wyzyskiwanych technik argumentacji należy argument podwójnej hierarchii wartości.

Argumenty fundujące strukturę rzeczywistości to m.in. przykład (exemplum), wzór (model, paradygmat) i analogia - by wymienić najważniejsze z tej grupy. Pierwszy z nich, przykład, ma miejsce, gdy pojedynczy przypadek zostaje wyzyskany dla uogólnienia. Odwołuje się argumentujący do tego, co jest, i wskazuje na podobieństwo z sytuacją będącą przedmiotem sporu. Wymagane jest przy tym, by zestawiane przypadki były wystarczająco podobne, a różnice nieistotne. W odróżnieniu od przykładu, który dotyczy tego, co jest, wzór odnosi się do tego, co powinno być. Przywołany model (paradygmat) może być przedstawiony jako wzór do naśladowania lub jako antymodel, którego nie należy naśladować. Modelem może być sam argumentujący, osoba trzecia lub Istota Doskonała.

Analogia, wraz z powiązaniem symbolicznym 132, należy do najczęstszych narzędzi opisu relacji między rzeczami. Ogólny schemat analogii można zapisać następująco: A ma się do B jak C do D 133. Analogia ma objaśnić mniej znaną relację (A do B) za pomocą bardziej znanej (C do D), zwanej phore. O ile w proporcji matematycznej różność stosunków jest symetryczna (2 : 3 = 4 : 6), o tyle w analogii stosunek między tematem dyskursu (A do B) a phore (C do D) jest asymetryczny 134. Obszar, z którego bierze się obrazy, jest charakterystyczny dla danej kultury, z tendencją do poszukiwań w przeszłości, wśród odniesień obowiązujących już dawniej.

VII ARGUMENTY QUASI-LOGICZNE

Klasyfikacja argumentów quasi-logicznych. Jest nieścisły i nieprecyzyjny. W argumentach quasi-logicznych nie chodzi o poprawne lub niepoprawne dowodzenia lecz o mocniejsze lub słabsze argumenty. Dzisiaj, pierwsza reakcja w stosunku do takich argumentów polega na podkreśleniu ich słabości poprzez natychmiastowe zestawienie ich ze strukturami formalnymi.

  1. Sprzeczność a niezgodność:

W systemie formalnym, wypowiedzenie jakiegoś twierdzenia i jego negacji, czyli wypowiedzenie sprzeczności, czyni system niespójny, a więc bezużytecznym. W podobnej sytuacji należy system zmodyfikować, wyeliminować możliwości jednoczesnego wypowiadania prawdy i fałszu, trzeba wybrać jedno lub drugie.

Nie jest to jednak rozwiązanie, które narzucałoby się w przypadku sprzeczności wypowiedzianej w obrębie języka naturalnego. Perelman mówi o sentencji Heraklita „wchodzimy i nie wchodzimy dwa razy do tej samej rzeki”, odbieramy jako sprzeczność tylko pozorną: znosimy tę sprzeczność interpretując na dwa różne sposoby wrażenie „tej samej rzeki”, tak aby twierdzenie to było prawdziwe dla pierwszej interpretacji, zaś negacji dla drugiej.

Wśród rozlicznych przypadków niezgodności istnieją takie, które nie wynikają z faktu przeciwieństwa dwóch różnych reguł, lecz stąd, iż przyjęcie reguły nie daje się pogodzić z warunkami bądź z konsekwencjami jej stwierdzenia lub zastosowania: niezgodność tę można określić jako autofagię. Retorsja z kolei jest argumentem, który stanowi atak na reguł przez uwidocznienie autofagii.

Dalej, jest sytuacja prowadząca do autofagii polega na bezskutecznej próbie zastosowania określonej reguły do niej samej. Inna forma autofagii polega z kolei na przeciwstawienie twierdzenia warunkom lub konsekwencją jego zastosowania. Autofagia nie prowadzi do absurdu, lecz ośmieszą tego, kto musi znosić jej skutki. Ponieważ w przeciwieństwie do sprzeczności formalnej, niezgodność nie jest powszechna, lecz powstaje tylko w określonej sytuacji, które mogłyby ją spowodować: jest to postawa logiczna. Kto nie chce poświęcać reguły czy też mocować się z niezgodnością pojawiającą się nagle, w niekorzystnym momencie, ułoży sprawy tak, aby niezręczna sytuacja nie pojawiła się, zmuszając do usunięcia niezgodności: to postawa dyplomatyczna.

  1. Tożsamość, definicja, analityczność i tautologia:

Tożsamość czysto formalna jawi się jako oczywistość lub jest założona umownie, w każdym razie nie podlega kontrowersji, a zatem argumentacji.

4 rodzaje definicji:

  1. d. normatywna, która zaleca używanie pewnego terminu

  2. d. opisowa, która zdaje sprawę z istniejących jego użyć

  3. d. kondensacyjna, która wskazuje na zasadnicze elementy definicji opisowej

  4. d. złożona, która w bardzo różny sposób kombinuje elementy poprzednich definicji.

Analiza materialna ogranicza się do wyjaśnienia jednego lub drugiego z użytych terminów: „A jest dzieckiem B” oznacza, że „A jest synem/córką B”. Analiza formalna wyjaśnia strukturę logiczna zdania np. „Król Francji jest łysy” jest równoważne zdaniu: „Istnieje jedna i tylko jedna istota, która jest królem Francji, i jest łysa”. Podczas, gdy dwie pierwsze z powyższych form analiz byłyby natury lingwistycznej lub logicznej, analiza filozoficzna wychodziłaby od tego, co złożone, ku temu co proste, ku elementom ostatecznym, zarówno w odniesieniu do podstawowych faktów, jak i do danych zmysłowych.

Niektóre wyrażenia, jak „buisness is buisness”, „pieniądz to pieniądz”, wzięte dosłownie, jawią się jako niewątpliwe tautologie. W rzeczywistości chodzi tylko o tautologie pozorne: chociaż przedstawiają się one jako wypowiedź o tożsamości, wszyscy, którzy je interpretują starać się będą o uczynienie tych wypowiedzi dostatecznie interesującymi do zakomunikowania, czyli będą starali się różnicować terminy, które w wypowiedzi uległy utożsamieniu.

  1. Reguła sprawiedliwości i wzajemności:

Formalna reguła sprawiedliwości głosi, iż osoby należące do tej samej kategorii istotnej powinny być traktowane jednakowo. Reguła sprawiedliwości i wynikające z niej posługiwanie nie precedensem mogą stać się obiektem dwóch zarzutów. Pierwszy poddaje w wątpliwość utożsamianie dwóch sytuacji zasadniczo odmiennych. Drugi zarzut dotyczy traktowania dwóch sytuacji, które utożsamiamy. Argument wzajemności polega na utożsamianiu dwóch bytów lub sytuacji przez wskazanie, że muszą one być traktowane tak samo ponieważ są współzależnymi elementami pewnej relacji.

  1. Argument pochodności, inkluzji i podziału:

Przez przechodniość nazywamy taką własność formalną pewnej relacji, która pozwala na przechodzenie od twierdzenia, iż własność ta pozwala na przechodzenie między pierwszym terminem a drugim, między tym drugim a trzecim, do wniosku iż istnieje ona pomiędzy tym pierwszym terminem a trzecim. Własność ta charakteryzuje takie relacje jak „równy”, „włączony do”, „większy od”; relacja aRc jest prawdziwa zawsze wtedy, kiedy prawdziwe są przesłanki aRb i bRc. - przechodzenie od skutku do warunku

Włączenie części do całości pozwala twierdzić, iż całość jest większa od każdej z tworzących ją części. To stanowi dającą się udowodnić prawdę w arytmetyce i geometrii staje się argumentem quasi-logicznym, jeśli wprowadzimy konsekwencje typu „całość warta jest więcej niż część” lub „ co nie jest dozwolone wszystkim nie jest dozwolone niektórym”.

Za naturalne uznajemy traktowanie gatunków jako podziałów lub części rodzaju: stąd już tylko mały krok do przeniesienia rozumowań dotyczących całości i jej części na rozumowania odpowiadające relacjom między rodzajem a gatunkami.

Argument przez podział, którego użycie może służyć nie tylko jako środek dowodowy, lecz także jako środek umożliwiający wywołanie efektu obecności za pomocą wyliczenia części, stanowi podstawę dylematu, a także rozumowań a pari i a contrario.

  1. Wagi i miary, a podobieństwa.

Porównanie stanowi argument quasi-logiczny, kiedy nie wywołuje rzeczywistego ważenia i mierzenia posłującego się systemem miar i wag. podczas gdy w przypadku rzeczywistego ciężaru i wielkości jednostka miary pozostaje neutralna i niezmienna, porównania wszelkiego rodzaju podlegają oddziaływaniu dobranego członu porównania, bowiem oba człony, wskutek samego porównania, zebrane są w tej samej klasie i stają się przez to bardziej lub mniej homogeniczne.

VIII. ARGUMENTY OPARTE NA STRUKTURZE RZECZYWISTOŚCI.

1. Związki następstwa:

2. Związki współistnienia:

- opierają się na relacji poziomów odmiennie usytuowanych np. osoba i jej czyny. Osoba i czyny pozostają w stałej interakcji. Konstrukcja osoby zapewnia jej ciągłość. Uznajemy, że jest ona odpowiedzialna za swoje czyny przeszłe, które składają się na jej reputację, stając się zasługami lub powodując ich utratę. Jedną z technik społecznych przyczyniających się do wzmocnienia poczucia jedności i stabilności osoby jest przypisanie nazwy własnej. Związek „czyn-osoba” oraz dopowiadające mu pojęcie odpowiedzialności, poczytalności, wolności i przymusu - odgrywa szczególną rolę w dziedzinie prawa i moralności. Ukryta za czynami intencja ma zasadnicze znaczenie, należy szukać jej za zewnętrznymi przejawami osoby, ona właśnie nadaje przejawom osoby znaczenie i doniosłość. Stąd bierze się są podwójny: jeden dotyczy samego czynu, drugi związany jest z jego wykonawcą. Wpływ osoby na sposób w jaki inni przyjmują jej czyny dokonuje się za pośrednictwem prestiżu, który stanowi zaletę ludzi potrafiących wzbudzić u innych skłonność do tego, aby ich naśladowali. To siła argumentu autorytetu (argumentum ad verecundiam).

Argument autorytetu zachowuje siłę jedynie w sytuacji braku dowodu przekonywającego, będzie on stanowił oparcie dla innych argumentów, zaś osoba posługująca się nim nie przegapi okazji, aby uwydatnić autorytet, który zgadza się z jej tezą. Autorytetem ostatniej instancji jest autorytet boski.

- kryteria autorytetów: kompetencja, tradycja, powszechność

- techniki zrywania - polegają na utrudnianiu interakcji

- techniki hamowania - celem ich nie jest zniesienie, lecz ograniczenie oddziaływania czynu danej osoby na wyobrażenie o niej ( mało ważne czyny to czyny zadawnione, np. czyny popełnione w dzieciństwie, natomiast czyny wyjątkowe to np. czyny popełnione w stanie nietrzeźwym lub pod wpływem silnych emocji).

Słowa mówcy dają nam o nim pewne wyobrażenie. Arystoteles rozpatrywał je pod pojęciem ethos oratorie, jako jednego z trzech składników skutecznej perswazji, obok logosu i patosu -odwołanie się do rozumu za pomocą argumentów i chwytów, mających na celu wzbudzanie w audytorium określonych uczuć. Przykłady innych związków współistnienia to np. jednostka-grupa. Istotę do osoby można przybliżyć za pomocą takich argumentów retorycznych jak personifikacja, prozopopeja i apostrofa.

3. Związki symboliczne, hierarchiczne podwójne, różnice porządku

Podsumowanie: argumenty oparte na strukturze rzeczywistości cechuje różnica natury, porządku i stopnia.

IX. ARGUMENTACJA PRZEZ PRZYKŁAD. ILUSTRACJA I WZÓR.

  1. Argumentacja przez przykład

  1. Ilustracja

  1. Wzór i antywzór

X. ANALOGIA I METAFORA.

1. Analogia

analogia = temat + nośnik

- aby analogia mogła spełniać swoją rolę polegającą na objaśnianiu tematu przez nośnik analogii, ich dziedziny nie mogą być homogeniczne jak w przypadku analogii matematycznej. Podczas gdy w proporcji matematycznej nie zachodzi żadna interakcja między terminami, inaczej rzecz ma się w analogii. Zdarza się często, że modyfikujemy ten czy inny element nośnika analogii, aby przybliżyć go do tematu i nadać analogii bardziej przekonywujący charakter. Zabiegi takie mają jednak pewną granicę. Kiedy twierdzenie dotyczy nośnika analogii wydaje nam się nie do przyjęcia, ponieważ podważa zdrowy rozsądek. , uzyskujemy śmieszne wyrażenia.

2. Metafora

- definicja Arystotelesa: „metafora to przeniesienie nazwy z jednej rzeczy na inną z rodzaju na gatunek, z gatunku na rodzaj, z jednego gatunku na inny gatunek lub też przeniesienie nazwy z jakieś rzeczy na inną na zasadzie analogii”. Fuzja metaforyczna zmierza do utożsamiania dziedziny tematu z dziedziną nośnika analogii, zwłaszcza w celu wywołania efektu poetyckiego. Może dokonywać się za pośrednictwem przymiotnika, zaimka dzierżawczego, określnika, łącznika czy nawet poprzez użycie słowa w kontekście wykluczającym sens dosłowny. Metafory często powtarzane zużywają się (tzw. metafory martwe lub uśpione). Katechreza - jest wyrażeniem metaforycznym stanowiącym w języku jedyny sposób wskazania przedmiotu np. podnóże góry. Istnieją różne techniki używania tej samej metafory np. metafora drogi jako pewnej metody. Najbardziej interesująca z punktu widzenia argumentacji technika polega na rozwinięciu metafory uśpionej, na przedłużenia życia metafory w taki sposób, aby styl uzyskał niespotykaną siłę sugestii. Prawda filozoficzna rozwija się w postaci argumentacji, której celem jest skłonienie do przyjęcia analogii i metafory jako centralnych składników pewnej wizji świata.

XI. ROZSZCZEPIANIE POJĘĆ

Kant podzielił rzeczywistość na fenomentalną (rzeczywistość zjawisk) i noumenalną (rzeczywistość rzeczy w sobie). Podział ten stanowi typowy przypadek użycia pary wygląd-rzeczywistość. Wygląd jest pewną manifestacją rzeczywistości. Konieczne jest wyodrębnienie spośród wyglądów takich, które odpowiadają rzeczywistości i takich, które jej nie odpowiadają, są złudne. Wygląd ma status niejednoznaczny. Rzeczywistość staje się kryterium pozwalającym sądzić o wyglądach. Kant poddaje rozszczepieniu rzeczywistość wyodrębniając zjawiska i rzeczy w sobie. Na wzór pary pozór/rzeczywistość możemy przedstawić pary filozoficzne w postaci termin I\termin II. Przeciwieństwo pomiędzy rzeczywistością a pozorem przejawia się również w myśleniu codziennym: w przeciwieństwie między przedmiotem a jego cieniem, stanem jawy i snu itp. Zdarza się odwrócenie terminów pary - pierwszeństwo przyznaje się temu co konkretne, bezpośrednio dane. Sartre zadawał sobie pytanie jak przeprowadzić rozszczepianie pomiędzy złudnymi wyglądami a tymi, które złudne nie są. Wnioskowanie poprzez rozszczepienie charakteryzuje się w pierwszym rzędzie opozycją między pozorem a rzeczywistością

Figury które są rozumiane dzięki rozszczepieniu pojęć to paradoks i tautologia pozorna.

XII. ROZLEGŁOŚĆ ARGUMENTACJI A SIŁA ARGUMENTÓW.

W mowie argumentacyjnej wartość dowodzenia jest zależna od jego długości. Trzeba upewnić się czy przesłanki zostały uznane przez audytorium (sprecyzować ich sens, zasięg). Skuteczność wypowiedzi jest wypadkową liczy argumentów, skutek taki nie zawsze ma miejsce. Argument niedopasowany do audytorium może wywołać reakcję negatywną, słabość argumentu może się odbić na całej mowie, bowiem obraz mówcy (ethos oratora) ulegnie zniekształceniu. Istnieją granice społeczne, psychologiczne lub ekonomiczne, które stawiają opór nieograniczonego zasięgu wypowiedzi. Jeśli chodzi o mowę, trzeba by jej wysłuchano, a cierpliwość słuchaczy ma swoje granice., których przekraczanie może być niebezpieczne. Liczba argumentów jest nieograniczona, ale trzeba wyczuć ich siłę (w sposób intuicyjny). Skuteczność i ważność czynią argument mocnym. Siła argumentu zależy od stopnia przyjęcia przez audytorium przesłanek argumentacji, od wagi argumentów, bliskości lub oddalenia wobec bronionej tezy. Odwołać należy się do reguł sprawiedliwości formalnej, która przyjmuje jako słuszne i rozsądne traktowanie w ten sam sposób sytuacji zasadniczo podobnych. Mówca ma naturalną skłonność do przeceniania siły swoich argumentów i niedoceniania siły argumentów przeciwnika. Dobry argument to argument nowy, oryginalny, odpowiednio dopasowany do sprawy. Odbieramy wartość argumentów argumentowi przez sam fakt zaklasyfikowania go do sofizmatów.

Zasięg argumentacji tłumaczy się czasem brakiem intencji co do tez przyjętych przez audytorium. Nie wiedząc jaki argument będzie najbardziej skuteczny, możemy przedstawić wiele argumentacji, czasami komplementarnych, czasami zaś niezgodnych. Dlatego też podwójna obrona (de facto i de iure) przebiega w dwóch zakresach: w pierwszym - odrzucamy oskarżenie o popełnieniu przez nas czynów, w drugim - usiłujemy wykazać, że przywołane czyny nie są przeciwne ani prawu ani moralności. W pewnych okolicznościach druga argumentacja podpiera pierwszą. Zasięg nie jest pozbawiony niebezpieczeństw, kiedy skłania do używania argumentów słabych, mało znaczących lub niegodnych. Problemy zasięgu i niebezpieczeństw, jakie za sobą niesie użycie argumentów muszą być rozpatrywane każdorazowo w związku z konkretną sytuacją argumentacyjną.

XIII. KOLEJNOŚĆ ARGUMENTÓW W MOWIE.

Porządek sprawy w starożytności nazywany był dispisitio, w renesansie zaś metodą. Części mowy to kolejno: wstęp, opowiadanie, argumentacja, odpieranie zarzutów, streszczenie i zakończenie.

Według Arystotelesa w mowie niezbędne są tylko dwa elementy: przedstawienie tezy i sposób jej udowodnienia. W czysto formalnym dowodzeniu kolejność jest bez znaczenia, natomiast jeśli idzie o argumentowanie w celu pozyskania przychylności audytorium, kolejność jest ważna. WSTĘP pełni rolę funkcjonalną: ma na celu wzbudzenie przychylności i zainteresowanie audytorium. OPOWIADANIE jest ekspozycją zdarzeń, niezbędną w procesie sądowym, można się bez niej obejść np. w mowie doradczej. ARGUMENTACJA dąży do przekonania i poruszenia odbiorców. Istnieją trzy porządki przedstawiania argumentów: porządek siły wzrastającej, porządek siły opadającej oraz porządek nestoriański, w którym zaczynamy i kończymy argumentami najmocniejszymi. Każdy argument musi nadejść w tym momencie, w którym wywoła największy efekt. Od początków istnienia retoryki poszukiwano jednego, unikalnego porządku. W argumentacji mogą być stosowane następujące metody: ostrożności, doktryny, natury (ujawniają się np. u Kartezjusza). Według Kartezjusza celem filozofii jest odkrywanie prawdy we wszelkiej rzeczy, a jej fundamentem jest oczywistość, że „rzeczy, które pojmujemy bardzo jasno i wyraźnie, są wszystkie prawdziwe”.

XIV. IMPERIUM RETORYCZNE.

- Platon uważał, że retoryka godna filozofa to taka, która będzie umiała przekonać bogów, bowiem poszukuje ona akceptacji dla tez prawdziwych, nie zaś dla potocznych opinii. Retoryka mająca na celu podobanie się, troszcząca się tylko o pozory, upiększająca rzeczywistość za pomocą „kolorów”, to z definicji technika demagogiczna.

- Według Arystotelesa każde audytorium jest swego rodzaju sędzią, który musi wypowiedzieć się ostatecznie za nadrzędnością jednej lub drugiej z kontrowersyjnych tez.

Retoryka wchodzi w związki z filozofią, logiką i dialektyką. Jest formą komunikacji perswazyjnej. Utożsamiając retorykę z ogólną teorią mowy perswazyjnej, która ma na celu zarówno uzyskanie emocjonalnej i intelektualnej akceptacji audytorium, twierdzimy, że do retoryki należy każda wypowiedź, która nie rości sobie prawa do odzwierciedlania prawdy bezosobowej. Z chwilą gdy dana informacja chce wywrzeć wpływ na jedną lub wiele osób, ukierunkować ich myślenie, rozbudzić lub uspokoić ich emocje, skłonić do pewnego działania, należy do dziedziny retoryki. Przypadkiem szczególnym, który obejmuje retoryka jest dialektyka - technika prowadzenia sporu.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WĘGLOWODANY całość
Szkol Okres biura całość1
8 Właściwa Praca, moc, energia całość
Całościowa ocena geriatryczna
ĆW 5 węglowodany całość
Szkol Ogólne z bhp całość3
Intubacja pacjenta z pełnym żołądkiem całość
Szkol Ogólne z bhp całość4
PrawoUpadłościoweINaprawcze Wykład zaoczne całość 2012
postepowanie administracyjne wyklady calosc
OiSS całość nowe 2011 materiały(1)
BISSY CALOSC id 89244 Nieznany
całość materiału test przemiany demograficzne
Mikroekonomia calosc opracowanie, Ekonomia, ekonomia
Program bierzmowania całość, scenariusze uroczystości
emocje niespojne-ref, Onedrive całość, Rok I, II sem, Psychologia emocji i motywacji, Streszczenia
32. Małopłytkowość, MEDYCYNA VI rok, Pediatria, PEDIATRIA CAŁOŚĆ, Ustny PEDIATRIA Balwierz

więcej podobnych podstron