Czym jest integracja w kształceniu humanistycznym i jak ją rozumieć?
„Hołdowanie materiałowi nauczania paraliżuje twórcze myślenie o całościowym podejściu do edukacji humanistycznej. Celem staje się wówczas zblokowanie materiału w pewne logiczne całości, a ponieważ wszystkiego nie da się zblokować, pojawia się frustracja i niechęć do samej idei integrowania. Zamiast koncentrować się na przerabianiu materiału warto pomyśleć, jak zorganizować proces nauczania przedmiotów humanistycznych, aby ułatwić dzieciom, poprzez gromadzenie osobistych doświadczeń, rozumienie siebie, ludzi i świata".
Leszczyńska
Integrację wymusza współczesny świat i specyfika lekcji języka polskiego, ale musi ona zawsze wynikać z samego tekstu literackiego. Dzieło literackie „rozmawia" z innymi tekstami kultury i „chce konfrontacji".
Integracja powinna dokonywać się w dziecku, nie w materiale nauczania.
Integracja to kształcenie całościowe, łączące harmonijnie rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny dziecka, odbywające się w sferze jego psychiki. Polega więc w dużej mierze na wyzwalaniu twórczej ekspresji dziecka.
Integracja międzyprzedmiotowa powinna prowadzić do integracji międzyludzkiej. (Nie tylko w pokoju nauczycielskim, ale przede wszystkim w odniesieniu do samych uczniów, a potem ich relacji z pedagogami).
Integrowanie, czyli wg słownika „proces tworzenia się całości z jakiś części, zespalanie się elementów w całość", to tworzenie pewnego systemu lub lepiej struktury - cegiełka po cegiełce tak, jak się buduje dom. Nie wstawiajmy doń jednocześnie okien i drzwi. A tym bardziej nie zaczynajmy od dachu! Ważniejsze od jednoczesności jest twórcze poszukiwanie wspólnych powiązań, przesłań oraz sposobu mówienia o świecie i człowieku.
Zależy ono przede wszystkim od tego, co najprostsze, a mianowicie od tego, by polonista, historyk, a także nauczyciele sztuki znali i rozumieli cele nauczania i treści swych przedmiotów oraz spróbowali ustalić zakres i celowość zbieżności. Ważne, by potrafili się odwoływać do tego, co zrobił jeden i drugi, oraz wzajemnie od siebie czerpali i wyzwalali dzięki temu swoją pomysłowość w zgodzie z nadrzędnymi celami kształcenia i wychowania oraz metodyczną zasadnością podjętych działań. Poloniście - temu „wspaniałemu dyletantowi od wszystkiego" integracja posłuży zawsze kształceniu komunikacji językowej, która dla sztuki czy historii nie stanowi wartości nadrzędnej. Z tego powodu język polski jest podstawą kształcenia ogólnego.
Dekalog dla „integratorów", czyli tych polonistów, którzy rozumieją konieczność scalania języka polskiego z historią i sztuką
Przy integrowaniu języka polskiego z innymi przedmiotami nie wolno zapominać o swoistości i odrębności tekstu literackiego.
Sposób i zakres powiązań ze sztuką czy historią (z tą ostatnią bywa najtrudniej i często nie zachodzi korelacja) wyznacza sam tekst literacki lub inny rodzaj dzieła kultury (np. film, utwór sceniczny itp.).
Omawiany na lekcji języka polskiego utwór nie może być służebny wobec treści historycznych (jako np. rodzaj ilustracji).
Integracja ze sztuką ma pomóc „wejść" w tekst, który dalej w toku lekcji ma zaistnieć dla siebie samego lub dla problematyki bliskiej dziecku.
Celem integrowania języka polskiego z innymi przedmiotami nauczania musi być zawsze kształcenie umiejętności językowych.
Nie wolno integrować mechanicznie, dążąc jedynie do zsynchronizowania w czasie omawiania pewnych zagadnień czy tematów na różnych lekcjach.
Żadne zajęcia zintegrowane czy bloki tematyczne nie zastąpią tradycyjnej lekcji języka polskiego poświęconej np. ćwiczeniom w mówieniu i pisaniu czy doskonaleniu czytania, a więc wyrabianiu tzw. kluczowych umiejętności.
Nic na siłę, choćby ze względu na ponadprzedmiotowy sprawdzian kompetencji na zakończenie szkoły podstawowej.
Tak integrować, by wyposażyć ucznia w funkcjonalną wiedzę, a potem umiejętności (nie wolno mówić o umiejętnościach z pominięciem wiedzy!), by dziecko rozumiało otaczający je świat i potrafiło w nim określić własne miejsce.
Podstawą kształcenia humanistycznego jest ogląd zjawisk z różnej perspektywy, a nie szatkowanie czy scalanie wiedzy.